Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-12-19, 16:56   #1
beatriz00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 31

Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?


Hej, pół roku temu poznałam fajnego chłopaka, mieszkał w tym samym bloku, niech to będzie osoba A. Mieszkał z kolegą B, któremu się podobałam i A o tym wiedział (ja wtedy jeszcze nie wiedziałam). Z A. mieliśmy dobre relacje, gdy się widzieliśmy zawsze ze sobą gadaliśmy, czasem jedliśmy wszyscy razem wspólne posiłki w mieszkaniu tych chłopaków, spędzaliśmy wolny czas itp. Pewnego dnia zrobiliśmy imprezę (na której się upiłam). Razem z A znaleźliśmy się w jego pokoju, gadalismy cos o związkach więc zapytałam czy chciałby być ze mna, on powiedzial, że tak i chciałby mnie pocałować. Zaczęliśmy uprawialiśmy seks (podczas gdy B. pojechał odwieźć kolegę). A. chyba ma jakiś problem z wytryskiem, bo 'skonczyl' bardzo szybko. 'skonczyl' ponieważ ja nie widziałam tam żadnego dowodu. Podczas stosunku ja zaczełam mówić, że czuję się jak dziwka (bo nigdy nie zdarzył mi się taki przygodny seks). To go zdenerwowało i powiedział, że pogadamy o tym jutro, bo zaraz wróci B. i żeby to był nasz sekret to co się stało. Wróciłam więc do swojego pokoju, rano zauważyłam smsa od A. jak się czuję i czy już mi lepiej, odpisałam, że tak tylko będę się źle z tym czuć i że boję się ze przez to nasza relacja się zepsuje, odpisał, że z jego strony na pewno nie, bo nic złego nie zrobiliśmy. Następnie nie widziałam się z nim kilka dni, bo wyjechałam do rodzinnego miasta. Gdy wróciłam napisałam do niego czy możemy się spotkać i pogadać o tym co się stało, bo nie daje mi to spokoju. Na spotkaniu zapewniał mnie że każdy popełnia błędy i wyszło jak wyszło 'emocje, podniecenie alkohol itp., nie straciłas dziewictwa wiec chyba nic wielkiego', przeprosiłam go o to, ze powiedzialam o tej dziwce i dodałam ze to przez mojego ex, który tak mnie nazywał. Szkoda mu się mnie zrobiło i zrozumiał. Następnie powiedziałam mu, że chyba się w nim zakochałam, na co odparł, że to głupota się zakochiwać, gdy wiem, że on za 2 tygodnie wyjeżdza z kraju studiować za granicą. Zrozumiałam. Nasza relacja była prawie taka jak poprzednio do dnia, w którym byłam po małej imprezie z koleżanką (nie byłam pijana aż tak bardzo, dodało mi to tylko trochę odwagi, ale wiedziałam co robię). Stwierdziłam, że pójdę do mieszkania A. (B. był w pracy). Było późno, A. juz póbował spac, weszłam i zapytałam się czy śpi, odparł, że nie i co od niego chcę. Ja powiedziałam, że chciałabym jego. Znowu zaczęliśmy uprawiać seks, pytał się czy na pewno tego chcę, odparłam, że jesli już raz to zrobiliśmy to co za różnica. Tym razem również szybko skończył. Zadał pytanie co chcę od niego,a ja znów, że jego. Odparł, że to niemożliwe, bo on wyjeżdza na studia. W małym stopniu próbowałam wymyśleć na to jakieś rozwiązanie, ale stwierdziłam, ze to nie ma sensu tak kogoś namawiać. Następnie dodał, że szuka kogoś jedynie do seksu (ale zastanawia mnie, ze tylko na 2 tyg?). Powiedziałam, ze takiego 'związku' nie szukam. Był zdenerwowany, bo chciał iść spać, a ja mu zajmowałam czas i tak krótkiego snu (rano o 4 do pracy). Żałowałam, że tam wtedy poszłam, ale było juz za pozno. Relacje trochę się ochłodziły, mam wrażenie jakby przez kilka dni starał się mnie unikać, sam już nie mówił nawet cześć, chyba, że to ja zaczęłam do czasu aż wyjeżdzał. Wtedy zachowywał się nadal jak za dawnych czasów, pytał się co u mnie, jak się czuję itp. Wraz ze znajomymi odprowadziliśmy go na lotnisko, pożegnał się jak gdyby nigdy nic się złego nie stało. Nie piszemy do siebie (ja nie chcę sie juz narzucać, bo to byc moze pogorszyłoby i tak nadszarpniętą relację), on tez nie pisze. Jakiś miesiąc po wyjeździe usunął mnie z instagrama, ale zostawił na fb. Na insta często cos wstawiałam, na fb prawie nigdy. Gdy wstawię jakąs relację na fb to zawsze obejrzy.

Dodam, ze ja mam 23 lata, a A. i B. po 21. B. nigdy nie dwiedział się co stało się pomiedzy mna a A. i B. najchętniej chciałby ze mną chodzić.

Co o tym wszystkim myślicie jako osoby z boku? Co on może sobie mysleć? Czy myślicie, że mnie znienawidził i dlatego usunął mnie z insta? Czy myślicie, że mogłobyć tak, że A. coś do mnie czuł, ale ze względu na przyjaźń z B. nie chciał ze mną nic stworzyć?

Proszę o pomoc, nie znam się zbyt dobrze na relacjach, a nie mogę o nim zapomnieć chociaż próbuję, a minęły już 3 miesiące odkąd wyjechał..
beatriz00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-19, 20:46   #2
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Mieliście jakąś tam koleżeńską relację, po czym po alko się przespaliście, chłopak powiedział, że związek spoko, ale potem już za każdym razem Ci wprost mówił, że to był tylko seks, nie chce z Tobą żadnego związku. Niefajnie z jego strony, że niejako wiedział, że Ty coś czujesz, a jednak kolejny raz się z Tobą przespał, niby nic Ci nie obiecywał, ale to nie było ok.

Koleś nigdy nic więcej nie czuł i nie poczuje, zapomnij o nim, pousuwaj ze wszystkich instagramów i zapomnij. A na przyszłość tyle nie pij i nie lataj za kimś. Jak ktoś raz powie 'nie', to znaczy 'nie'.

Nie rozumiem o co chodzi z jego kumplem, Ty mu się podobasz, ale on Tobie ewidentnie nie, zostaw go

Btw to ze pierwszym razem to nie był przygodny seks, skoro się wcześniej znaliście i często gadaliście

Edytowane przez parallel_roads
Czas edycji: 2020-12-19 o 20:47
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-19, 20:56   #3
elkiza81
Zakorzenienie
 
Avatar elkiza81
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 335
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Przespaliscie się, nic z tego nie wyszło, zostaw to. Powiedział Ci wprost nie, szukał tylko kogoś do seksu. Jego kumpla zostaw w spokoju, nie kręci Cię, więc nie ładuje się w związek z kimś kto Ci się nie podoba.

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
__________________
27.02.2019
Publikacja pierwszego utworu na forum wizaz.pl
elkiza81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-19, 21:09   #4
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Cytat:
Napisane przez parallel_roads Pokaż wiadomość
Mieliście jakąś tam koleżeńską relację, po czym po alko się przespaliście, chłopak powiedział, że związek spoko, ale potem już za każdym razem Ci wprost mówił, że to był tylko seks, nie chce z Tobą żadnego związku. Niefajnie z jego strony, że niejako wiedział, że Ty coś czujesz, a jednak kolejny raz się z Tobą przespał, niby nic Ci nie obiecywał, ale to nie było ok.

Myślę, że komentarze autorki po seksie mogły skutecznie ochłodzić jego zapędy. Osobiście odebrałabym je bardzo negatywnie.


Dlaczego autorko miał cię znienawidzić? Bardziej jesteś mu obojętna. Przyszłaś, to było, on nie okazywał jakiegoś szczególnego zainteresowania.
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-19, 21:15   #5
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Cytat:
Napisane przez Vanir410 Pokaż wiadomość
Myślę, że komentarze autorki po seksie mogły skutecznie ochłodzić jego zapędy. Osobiście odebrałabym je bardzo negatywnie.
No, ale jak to przegadali to zaczął jej od razu mówić, że każdy popełnia błędy, imho od początku traktował ją jako fajną koleżankę, jak zaproponowała seks to czemu nie, ale fakt, że jak zaczęła już po seksie dziwnie się zachowywać, rozdmuchiwać to co się stało, analizować i męczyć go o związek i gadać o dziwce to chłopak mógł się przestraszyć i już nie kręciła go nawet koleżeńska relacja.
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-19, 21:40   #6
Arlekinowa
Raczkowanie
 
Avatar Arlekinowa
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 237
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Cytat:
Napisane przez beatriz00 Pokaż wiadomość
Czy myślicie, że mogłobyć tak, że A. coś do mnie czuł, ale ze względu na przyjaźń z B. nie chciał ze mną nic stworzyć?
Autorko, nie tędy droga. Rozgrzeszasz go w swoich oczach, wmawiasz sobie, że gdyby tylko okoliczności były inne to bylibyście razem, no ale świat jest zły... Dla własnego dobra porzuć to myślenie. Chłopak może był zainteresowany, ale skutecznie ostudziłaś jego zapał tekstami o czuciu się jak dziwka i tłumaczeniem się. Sprawiłaś, że nie tylko Ty czułaś się źle, ale on też. Postaw się w jego sytuacji, jak byś się poczuła gdyby facet po seksie z Tobą - było nie było bardzo intymnej sytuacji, której oboje chcieliście - nagle zaczął panikować, że czuje się męską dziwką, a w ogóle to on nigdy tak nie robi i to pierwszy raz... Mnie byłoby głupio, poczułabym się jakbym zrobiła komuś krzywdę. ALE! może być też tak, że o związku chlapnął pod wpływem alkoholu i tyle. Niefajnie z jego strony, ale potem się zreflektował i jasno dał Ci do zrozumienia, że nic z tego nie będzie. Wiedziałaś, że z tej mąki chleba nie będzie i związek nie wchodzi w grę, a i tak poszłaś do niego, z pełną świadomością tego co robisz, na seks. I żeby nie było - ja tego nie potępiam, ale facet miał prawo odebrać Twoją wizytę jako jednorazowy seks bez zobowiązań (wyszłaś z inicjatywą wiedząc, że on nie chce związku, bo wyjeżdża). Kiedy "skumał", że Ty jednak liczysz na więcej to powiedział wprost, że interesuje go tylko fwb. A czy na dwa tygodnie, czy na miesiąc, czy na rok to nie jest istotne. To też obala Twoją teorię, że facet coś do Ciebie czuł, ale wycofał się przez wzgląd na kumpla - gdyby faktycznie tak było to niezobowiązującego seksu też by Ci nie proponował. Kończąc, nie sądzę, żeby Cię "znienawidził". Powiedziałabym, że byłaś mu obojętna, po prostu miło spędzał z Tobą czas, a kiedy się okazało, że masz inne oczekiwania to zwinął żagle. Nie roztrząsaj tego, odetnij się, odchoruj i zapomnij. Tego drugiego kolesia zostaw, nie jesteś nim zainteresowana, trudno, będzie musiał się z tym pogodzić.

Edytowane przez Arlekinowa
Czas edycji: 2020-12-19 o 21:46
Arlekinowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-19, 21:54   #7
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Cytat:
Napisane przez Arlekinowa Pokaż wiadomość
może być też tak, że o związku chlapnął pod wpływem alkoholu i tyle. Niefajnie z jego strony, ale potem się zreflektował i jasno dał Ci do zrozumienia, że nic z tego nie będzie.
Zreflektował się i niby dał jasno do zrozumienia, że związek nie, ale jednak wiedział, że ona się do niego klei i zdecydowanie zależy jej bardziej niż jemu, z seksem już nie miał problemu. Imho bardzo nie ok
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-12-19, 22:50   #8
Arlekinowa
Raczkowanie
 
Avatar Arlekinowa
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 237
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Cytat:
Napisane przez parallel_roads Pokaż wiadomość
Zreflektował się i niby dał jasno do zrozumienia, że związek nie, ale jednak wiedział, że ona się do niego klei i zdecydowanie zależy jej bardziej niż jemu, z seksem już nie miał problemu. Imho bardzo nie ok
No ale to Autorka do niego przyszła, sama, z własnej woli i to bynajmniej nie z postanowieniem, że będą grać w szachy. Moim zdaniem koleś miał podstawy, żeby uznać, że skoro jasno określił swoje stanowisko co do związku, a dziewczyna mimo tej świadomości sama wchodzi mu do łóżka to znakiem tego sam seks ją satysfakcjonuje. Zapytał ją po co przyszła, ona odparła, że po niego, potem zapytał ją czy jest pewna, że tego chce i nie zaprzeczyła. No według mnie ewidentnie miał powody uznać, że Autorka zmieniła zdanie. Dopiero "po" wyszło, że nie do końca, ale uważam, że tu nie ma żadnej winy faceta. W ogóle to wygląda trochę tak jakby Autorka próbowała go jakoś "przywiązać" do siebie poprzez seks...
Arlekinowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-19, 23:01   #9
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 097
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Kompletnie nie rozumiem po co tutaj wspominasz o panu B, skoro nic do niego nie czujesz i nie chcesz z nim być. Jedyne co, to jest on Tobą zainteresowany, choć pewnie to zainteresowanie szybko by mu przeszło gdyby dowiedział się o tym, że jego kumpel przespał się z dziewczyną, która mu się podoba.
Natomiast jeśli chodzi o pana A, sprawa prosta jak budowa cepa. Jasno się wyraził, że nie chce związku, przespał się z Tobą dwa razy i to wszystko. Zostaw obu panów w spokoju, bo narobisz sobie tylko niepotrzebnych problemów.
evonla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-19, 23:08   #10
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

on cie nie znienawidzil
nic dla niego nie znaczysz,jasno ci powiedzial ze nie jest zainteresowany zwiazkiem i tego sie trzyma
przejrzalam twoje poprzednie watki i musze powiedziec ze traci od ciebie straszna desperacja za wszelka cene chcesz byc w zwiazku i jestes namolna i narzucajaca sie ,nie umiesz odczytywac delikatnych aluzji a nawet jasne postawienie sprawy nie pomaga
opanuj sie dziewczyno,daj sobie na wstrzymanie z facetami
nie musisz byc z kims w zwiazku,nie musisz byc w zwiazku z B tylko dlatego ze on chce a ty nie masz nikogo
zastanow sie nad terapia u psychiatry bo podejrzewam ze twoje zachowanie ma podloze w dysfunkcyjnej rodzinie
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-19, 23:20   #11
ManillaLatte
Rozeznanie
 
Avatar ManillaLatte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Cytat:
Napisane przez parallel_roads Pokaż wiadomość
Zreflektował się i niby dał jasno do zrozumienia, że związek nie, ale jednak wiedział, że ona się do niego klei i zdecydowanie zależy jej bardziej niż jemu, z seksem już nie miał problemu. Imho bardzo nie ok

No błagam, przyszła do niego w nocy i wprost powiedziała, że ma na niego ochotę już po tym, jak wyraźnie jej zakomunikował, że na związek nie ma co liczyć. Jeszcze ją zapytał, czy jest jest pewna tego, co robi. Serio ja tu nie widzę żadnej jego winy, jeśli już, to Autorka nie rozumie prostego przekazu, że „nie chcę wchodzić z Tobą w związek” oznacza tyle, że koleś nie chce z nią wchodzić w związek. Choćby poszła z nim do łóżka 50 razy, to niczego nie zmieni.
Zresztą wydaje mi się, że najbardziej zraziła go do siebie tym dziwnym tekstem po pierwszym seksie, że czuje się jak dziwka, no bo akurat ona tak nigdy nie robi. Chyba każdy poczułby się nieswojo slyszac coś takiego. Gdyby ja coś takiego usłyszała od mężczyzny, z którym dopiero co uprawiałam seks, to bym go wyprosiła za drzwi.
Autorko, nie uważam, że on Cię nienawidzi. Byc może czuje lekki niesmak, ale prawdopodobnie jesteś mu obojętna. Musisz iść dalej i na przyszłość być nieco bardziej konsekwentną. Jeśli wiesz, że przypadkowy seks nie jest dla Ciebie i tak szybko się przywiązujesz, to nie wciskaj się na siłę facetowi do łóżka, szczegolnie, jeśli mowi Ci wprost, że nie jest zainteresowany związkiem. Życzę powodzenia


Sent from my iPhone using Tapatalk
ManillaLatte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-12-19, 23:57   #12
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Cytat:
Napisane przez Arlekinowa Pokaż wiadomość
W ogóle to wygląda trochę tak jakby Autorka próbowała go jakoś "przywiązać" do siebie poprzez seks...
Tak jest, często to tak wygląda

Cytat:
Napisane przez ManillaLatte Pokaż wiadomość
No błagam, przyszła do niego w nocy i wprost powiedziała, że ma na niego ochotę już po tym, jak wyraźnie jej zakomunikował, że na związek nie ma co liczyć. Jeszcze ją zapytał, czy jest jest pewna tego, co robi. Serio ja tu nie widzę żadnej jego winy, jeśli już, to Autorka nie rozumie prostego przekazu, że „nie chcę wchodzić z Tobą w związek” oznacza tyle, że koleś nie chce z nią wchodzić w związek. Choćby poszła z nim do łóżka 50 razy, to niczego nie zmieni.
Zresztą wydaje mi się, że najbardziej zraziła go do siebie tym dziwnym tekstem po pierwszym seksie, że czuje się jak dziwka, no bo akurat ona tak nigdy nie robi. Chyba każdy poczułby się nieswojo slyszac coś takiego. Gdyby ja coś takiego usłyszała od mężczyzny, z którym dopiero co uprawiałam seks, to bym go wyprosiła za drzwi.
Autorko, nie uważam, że on Cię nienawidzi. Byc może czuje lekki niesmak, ale prawdopodobnie jesteś mu obojętna. Musisz iść dalej i na przyszłość być nieco bardziej konsekwentną. Jeśli wiesz, że przypadkowy seks nie jest dla Ciebie i tak szybko się przywiązujesz, to nie wciskaj się na siłę facetowi do łóżka, szczegolnie, jeśli mowi Ci wprost, że nie jest zainteresowany związkiem. Życzę powodzenia
Przecież jedno nie wyklucza drugiego. Nie miałam nigdy takiej sytuacji, ale jakbym wiedziała, że facet coś do mnie czuje, poza tym odwala jakieś chore akcje po seksie, który nic nie znaczył, klei się do mnie i jeździ po nocach, to bym sobie wzięła na wstrzymanie. Umówmy się, koleś wiedział, że jej o sam seks nie chodzi, już na początku ona zaczęła mu gadać o związku, na co się zgodził, dopiero potem się okazało, że jednak nie, żadnego związku nie chciał (sam mówił o ich seksie po pijaku jako o błędzie), na pewno widział jak ona się zachowuje. Poza tym takie rzeczy jak fwb powinno się troszeczkę bardziej obgadać niż jedna zabawa po pijaku i wjazd na chatę i szybki seks, bo obie strony chcą. Myślę, że koleś wiedział, po prostu ją w tamtym momencie wykorzystał i umył sobie rączki, bo przecież ja związku nie chcę, wiedział, że ona na niego leci

Swoją drogą to nie rozumiem sytuacji kiedy jedna strona mówi o związku, druga, że nie, ale możemy się seksić tak po prostu, a ta pierwsza mówi, że ok. Jakby to jest proszenie się o późniejszy problem, osoba niezaangażowana powinna o tym wiedzieć, bo również jej to dotyczy, wystarczy minimum empatii, żeby w takiej sytuacji się powstrzymać
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-20, 00:04   #13
beatriz00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 31
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Dodam tylko, że nie jestem z B. właśnie dlatego, że nie chcę kogoś do kogo nic nie czuję, bo było to nie fair wobec tej drugiej strony.

Teraz trochę czuje się jakbym chciała cofnąć czas, żebym nigdy nie powiedziała o tej dziwce, ale tak się nie da. Mam ogromne wyrzuty sumienia, że stało jak się stało i jednocześnie zniszczyłam być może swoje jakieś szanse u niego
beatriz00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-20, 00:11   #14
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 855
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88373991]on cie nie znienawidzil
nic dla niego nie znaczysz,jasno ci powiedzial ze nie jest zainteresowany zwiazkiem i tego sie trzyma
przejrzalam twoje poprzednie watki i musze powiedziec ze traci od ciebie straszna desperacja za wszelka cene chcesz byc w zwiazku i jestes namolna i narzucajaca sie ,nie umiesz odczytywac delikatnych aluzji a nawet jasne postawienie sprawy nie pomaga
opanuj sie dziewczyno,daj sobie na wstrzymanie z facetami
nie musisz byc z kims w zwiazku,nie musisz byc w zwiazku z B tylko dlatego ze on chce a ty nie masz nikogo
zastanow sie nad terapia u psychiatry bo podejrzewam ze twoje zachowanie ma podloze w dysfunkcyjnej rodzinie[/QUOTE]

Jak wyżej, ze szczególnym zaznaczeniem potrzeby terapii lub leczenia.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-20, 00:14   #15
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Koleś nie traktował Ciebie poważnie, tylko jako koleżankę do zaspokajania potrzeb, w dodatku wyjechał już dawno, kontakt kompletnie Wam się zerwał, on Ciebie zablokował na insta. Nawet jeśli byście w związek weszli, to on i tak by wyjechał na czas nieokreślony daleko, nie wiadomo gdzie

Tak btw to trochę dziwna jest Twoja reakcja na to, że się bzyknęliście wtedy po pijaku, coś o eksie pisałaś, że Ciebie tak nazywał? Może dobrze by było jakbyś z kimś o tym pogadała?
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-20, 00:33   #16
ManillaLatte
Rozeznanie
 
Avatar ManillaLatte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Cytat:
Napisane przez parallel_roads Pokaż wiadomość
Przecież jedno nie wyklucza drugiego. Nie miałam nigdy takiej sytuacji, ale jakbym wiedziała, że facet coś do mnie czuje, poza tym odwala jakieś chore akcje po seksie, który nic nie znaczył, klei się do mnie i jeździ po nocach, to bym sobie wzięła na wstrzymanie.
Ty wziełabyś sobie na wstrzymanie (szczerze mówiąc i ja również), ale z drugiej strony facet jej wyraźnie przedstawił sytuację, sam jej do niczego nie namawiał, jeszcze się upewnił, czy dziewczyna wie co robi. No w pewnym wieku zaczynamy już sami podejmować pewne decyzje i nie powinnismy oczekiwać, że to inni ludzie będą ponosić ich konsekwencje za nas.

Cytat:
Napisane przez parallel_roads
Umówmy się, koleś wiedział, że jej o sam seks nie chodzi, już na początku ona zaczęła mu gadać o związku, na co się zgodził, dopiero potem się okazało, że jednak nie, żadnego związku nie chciał (sam mówił o ich seksie po pijaku jako o błędzie), na pewno widział jak ona się zachowuje. Poza tym takie rzeczy jak fwb powinno się troszeczkę bardziej obgadać niż jedna zabawa po pijaku i wjazd na chatę i szybki seks, bo obie strony chcą. Myślę, że koleś wiedział, po prostu ją w tamtym momencie wykorzystał i umył sobie rączki, bo przecież ja związku nie chcę, wiedział, że ona na niego leci
Tutaj jestem skłonna się zgodzić, to nie było do końca czyste zagranie, bo sytuacja mogła wyglądać dwojako: on nawet nie zdawał sobie do końca sprawy o czym mówi, bo był pijany i tak tylko palnął o związku, żeby dziewczynę do siebie przekonać, z czego potem szybko się wycofał. Mogło być tez tak, że facet naprawdę w danej chwili wierzył w to co mówił, ale zachowanie Autorki po wszystkim skutecznie go do niej zniechęciło (czemu ciężko się w sumie dziwić).
Za drugim razem jednak, Autoeka sama podała się jak na tacy, więc pretensje powinna mieć wyłącznie do siebie. Tym bardziej, że jak pisze „wiedziała co robi”.
Cytat:
Napisane przez parallel_roads
Swoją drogą to nie rozumiem sytuacji kiedy jedna strona mówi o związku, druga, że nie, ale możemy się seksić tak po prostu, a ta pierwsza mówi, że ok. Jakby to jest proszenie się o późniejszy problem, osoba niezaangażowana powinna o tym wiedzieć, bo również jej to dotyczy, wystarczy minimum empatii, żeby w takiej sytuacji się powstrzymać
Jest to trochę smutne, że w ludziach jest tak mało empatii, ale właśnie dlatego warto myśleć o tym, co się robi zamiast oczekiwać od innych, ze będą to robić za nas. Tak dla własnego dobra.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Edytowane przez ManillaLatte
Czas edycji: 2020-12-20 o 00:35
ManillaLatte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-20, 10:47   #17
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Tak, ale jak już pisałam, we fwb powinno się jednak wchodzić z kimś kogo się dobrze zna. Obgadać co na wypadek jak jedna strona się zakocha, wejdzie w jakiś związek albo co jak dziewczyna zajdzie. Inaczej stąpamy po cienkim lodzie i imho jest to proszenie się o problem. Do tego obie te osoby powinny myśleć o drugiej osobie platonicznie, tutaj ewidentnie tak nie było.

Jasne, wiesz, można się zasłonić, że on jej już potem wprost powiedział, że co najwyżej to seks i się upewnił, ale no, osobiście na miejscu autorki czułabym się wykorzystana. Nie mówię, że nie było tu jej winy - była, dziewczyna za pierwszym razem jak najbardziej mogła poczuć się wykorzystana, ale jednak później po prostu była naiwna, prawdopodobnie myślała, że jak się z nim prześpi, to facet się zakocha, no bo przecież były historie o związku przed pierwszym seksem, to bramka jest otwarta. Facet jak dla mnie myślał penisem, wiedział jak ona się zachowuje i na serio chce czegoś więcej, osobiście nie chciałabym po czymś takim mieć kogoś takiego za kolegę, ale wiem, że nie każdy będzie myślał o tym tak samo
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-01, 21:07   #18
beatriz00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 31
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Jeśli mnie nie znienawidził a i nic nie czuł to czemu nie chce mnie obserwować, jakby chciał o mnie zapomnieć, ale dlaczego, ktoś kto nic nie czuł od początku nie musi o nikim zapominać.. Ktoś może to jakoś wytłumaczyć? (nie zablokował mnie tylko po prostu sam przestał mnie obserwować z pozwoleniem na obserwowanie jego)
beatriz00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-01, 21:14   #19
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Cytat:
Napisane przez beatriz00 Pokaż wiadomość
Jeśli mnie nie znienawidził a i nic nie czuł to czemu nie chce mnie obserwować, jakby chciał o mnie zapomnieć, ale dlaczego, ktoś kto nic nie czuł od początku nie musi o nikim zapominać.. Ktoś może to jakoś wytłumaczyć? (nie zablokował mnie tylko po prostu sam przestał mnie obserwować z pozwoleniem na obserwowanie jego)
bo mu to zwisa czy go obserwujesz a sam cie obserwowac nie chce bo go nie interesuje co sie u ciebie dzieje
jak mozna nie rozumiec tak prostego przekazu?
nie obchodzisz go ty twoje zycie i to kogo obserwujesz ,ma to w tylku czy widzisz co sie u niego dzieje czy nie
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-01-01, 22:23   #20
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 855
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Cytat:
Napisane przez beatriz00 Pokaż wiadomość
Jeśli mnie nie znienawidził a i nic nie czuł to czemu nie chce mnie obserwować, jakby chciał o mnie zapomnieć, ale dlaczego, ktoś kto nic nie czuł od początku nie musi o nikim zapominać.. Ktoś może to jakoś wytłumaczyć? (nie zablokował mnie tylko po prostu sam przestał mnie obserwować z pozwoleniem na obserwowanie jego)
Idź w końcu do psychologa lub psychiatry.

Tak, on chce o Tobie zapomnieć. Po tym, co tu wypisujesz można domniemywać, że koleś ma Cię za niezłą świruskę.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-01, 22:35   #21
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Cytat:
Napisane przez beatriz00 Pokaż wiadomość
Hej, pół roku temu poznałam fajnego chłopaka, mieszkał w tym samym bloku, niech to będzie osoba A. Mieszkał z kolegą B, któremu się podobałam i A o tym wiedział (ja wtedy jeszcze nie wiedziałam). Z A. mieliśmy dobre relacje, gdy się widzieliśmy zawsze ze sobą gadaliśmy, czasem jedliśmy wszyscy razem wspólne posiłki w mieszkaniu tych chłopaków, spędzaliśmy wolny czas itp. Pewnego dnia zrobiliśmy imprezę (na której się upiłam). Razem z A znaleźliśmy się w jego pokoju, gadalismy cos o związkach więc zapytałam czy chciałby być ze mna, on powiedzial, że tak i chciałby mnie pocałować. Zaczęliśmy uprawialiśmy seks (podczas gdy B. pojechał odwieźć kolegę). A. chyba ma jakiś problem z wytryskiem, bo 'skonczyl' bardzo szybko. 'skonczyl' ponieważ ja nie widziałam tam żadnego dowodu. Podczas stosunku ja zaczełam mówić, że czuję się jak dziwka (bo nigdy nie zdarzył mi się taki przygodny seks). To go zdenerwowało i powiedział, że pogadamy o tym jutro, bo zaraz wróci B. i żeby to był nasz sekret to co się stało. Wróciłam więc do swojego pokoju, rano zauważyłam smsa od A. jak się czuję i czy już mi lepiej, odpisałam, że tak tylko będę się źle z tym czuć i że boję się ze przez to nasza relacja się zepsuje, odpisał, że z jego strony na pewno nie, bo nic złego nie zrobiliśmy. Następnie nie widziałam się z nim kilka dni, bo wyjechałam do rodzinnego miasta. Gdy wróciłam napisałam do niego czy możemy się spotkać i pogadać o tym co się stało, bo nie daje mi to spokoju. Na spotkaniu zapewniał mnie że każdy popełnia błędy i wyszło jak wyszło 'emocje, podniecenie alkohol itp., nie straciłas dziewictwa wiec chyba nic wielkiego', przeprosiłam go o to, ze powiedzialam o tej dziwce i dodałam ze to przez mojego ex, który tak mnie nazywał. Szkoda mu się mnie zrobiło i zrozumiał. Następnie powiedziałam mu, że chyba się w nim zakochałam, na co odparł, że to głupota się zakochiwać, gdy wiem, że on za 2 tygodnie wyjeżdza z kraju studiować za granicą. Zrozumiałam. Nasza relacja była prawie taka jak poprzednio do dnia, w którym byłam po małej imprezie z koleżanką (nie byłam pijana aż tak bardzo, dodało mi to tylko trochę odwagi, ale wiedziałam co robię). Stwierdziłam, że pójdę do mieszkania A. (B. był w pracy). Było późno, A. juz póbował spac, weszłam i zapytałam się czy śpi, odparł, że nie i co od niego chcę. Ja powiedziałam, że chciałabym jego. Znowu zaczęliśmy uprawiać seks, pytał się czy na pewno tego chcę, odparłam, że jesli już raz to zrobiliśmy to co za różnica. Tym razem również szybko skończył. Zadał pytanie co chcę od niego,a ja znów, że jego. Odparł, że to niemożliwe, bo on wyjeżdza na studia. W małym stopniu próbowałam wymyśleć na to jakieś rozwiązanie, ale stwierdziłam, ze to nie ma sensu tak kogoś namawiać. Następnie dodał, że szuka kogoś jedynie do seksu (ale zastanawia mnie, ze tylko na 2 tyg?). Powiedziałam, ze takiego 'związku' nie szukam. Był zdenerwowany, bo chciał iść spać, a ja mu zajmowałam czas i tak krótkiego snu (rano o 4 do pracy). Żałowałam, że tam wtedy poszłam, ale było juz za pozno. Relacje trochę się ochłodziły, mam wrażenie jakby przez kilka dni starał się mnie unikać, sam już nie mówił nawet cześć, chyba, że to ja zaczęłam do czasu aż wyjeżdzał. Wtedy zachowywał się nadal jak za dawnych czasów, pytał się co u mnie, jak się czuję itp. Wraz ze znajomymi odprowadziliśmy go na lotnisko, pożegnał się jak gdyby nigdy nic się złego nie stało. Nie piszemy do siebie (ja nie chcę sie juz narzucać, bo to byc moze pogorszyłoby i tak nadszarpniętą relację), on tez nie pisze. Jakiś miesiąc po wyjeździe usunął mnie z instagrama, ale zostawił na fb. Na insta często cos wstawiałam, na fb prawie nigdy. Gdy wstawię jakąs relację na fb to zawsze obejrzy.

Dodam, ze ja mam 23 lata, a A. i B. po 21. B. nigdy nie dwiedział się co stało się pomiedzy mna a A. i B. najchętniej chciałby ze mną chodzić.

Co o tym wszystkim myślicie jako osoby z boku? Co on może sobie mysleć? Czy myślicie, że mnie znienawidził i dlatego usunął mnie z insta? Czy myślicie, że mogłobyć tak, że A. coś do mnie czuł, ale ze względu na przyjaźń z B. nie chciał ze mną nic stworzyć?

Proszę o pomoc, nie znam się zbyt dobrze na relacjach, a nie mogę o nim zapomnieć chociaż próbuję, a minęły już 3 miesiące odkąd wyjechał..
Matko, idź do psychologa, albo od razu najlepiej do psychiatry. Po tym co wypisujesz nie jest lepiej. Jest gorzej. Spędziłaś czas z tym A. poszłaś z nim do łóżka dwa razy i już się nakręciłaś bo myślałaś, że facet chce związku? Jak można po pójściu do łóżka stwierdzić, że po seksie koleś będzie chciał ze mną związku? Nie zawsze tak jest. No to tak nie działa, że zawsze seks=związek. No ludzie, żyjesz w innej epoce czy żyjesz komediami romantycznymi? Bo dla mnie na to wygląda. Wkręciłaś się w kolesia, który Cię tylko przeleciał (wybacz za wyrażenie) i ma Cię w dvpie teraz. No ma prawo. Było fajnie z dwóch stron (od Ciebie i od niego), ale się skończyło. Czujesz się wykorzystana? To nigdy nie idź w relacje typu fwb. Seks się skończył to i znajomość się skończyła. Potraktuj to jako przygodę, fajne spędzenie czasu, jakieś doświadczenie seksualne i tyle. No maskara jak można być tak naiwną a zarazem tak zapatrzoną, że nie wiem. Koleś ma Cię za świruskę teraz jeśli widzi, że się koło niego kręcisz nadal (mając z nim kontakt jakiś oczywiście) i obserwujesz. Obserwować możesz, ale nie narzucaj mu się i nie pisz. Na pewno ciśnie z Ciebie bekę.
A ten B. tylko Ci się podobał, Ty jemu widocznie nie. Zapomnij.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś.
2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają.

Edytowane przez MsN
Czas edycji: 2021-01-01 o 22:39
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-01, 23:14   #22
beatriz00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 31
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Na szczęście nakręcam się tylko w moim gronie, odkąd wyjechal nic do niego nigdy nie napisałam, nic nie polubiłam, nie reagowałam ani nie komentowałam, o tym co czuję podzieliłam się tylko na tym forum i staram się zapomnieć. Na terapię już się zapisałam, więc może być już tylko lepiej. Przy okazji to B. bardzo chciał ze mną być, ale odmówiłam, bo nie chciałam go ranić jeśli nic nie czuję. W tym wszystkim to już nie chodzi o ten związek, tylko o to, że nie chcę żeby ktoś mnie nienawidził (okropnie się tego boję, nie wiem z czego to wynika ale na pewno jest tego jakas przyczyna) i to nie odnosi się tylko do niego, ale również do innych ludzi (nie wiem jak to wytłumaczyć)

Dziękuję za odpowiedzi
beatriz00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-01, 23:25   #23
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Cytat:
Napisane przez beatriz00 Pokaż wiadomość
Na szczęście nakręcam się tylko w moim gronie, odkąd wyjechal nic do niego nigdy nie napisałam, nic nie polubiłam, nie reagowałam ani nie komentowałam, o tym co czuję podzieliłam się tylko na tym forum i staram się zapomnieć. Na terapię już się zapisałam, więc może być już tylko lepiej. Przy okazji to B. bardzo chciał ze mną być, ale odmówiłam, bo nie chciałam go ranić jeśli nic nie czuję. W tym wszystkim to już nie chodzi o ten związek, tylko o to, że nie chcę żeby ktoś mnie nienawidził (okropnie się tego boję, nie wiem z czego to wynika ale na pewno jest tego jakas przyczyna) i to nie odnosi się tylko do niego, ale również do innych ludzi (nie wiem jak to wytłumaczyć)

Dziękuję za odpowiedzi
Serio skonsultuj się z psychiatrą, może no nic wielkiego i dziwny lęk a może to początek jakiś urojeń prześladowczych z tym że wymyślasz totalnie irracjonalnie że ktoś cię nienawidzi, aa potem analizując chcesz potwierdzeń że to nie prawda. Bo serio tu totalnie nic na to nie wskazuje, chłopak ma cie centralnie gdzieś i go nie obchodzisz a twoje obawy i interpretacje są zupełnie oderwane od rzeczywistości.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-02, 15:00   #24
Patizm
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 278
Dot.: Czy ta znajomość ma jeszcze jakies szanse? Czy on mnie znienawidził?

Mam wrazenie ze wspominasz o koledze B tylko dlatego bo sobie uwidzialas ze kolega A nie chce Cie przez to ze tamten byl Toba zainteresowany, i chcesz zebysmy to potwierdzily. Bo nie wiem co innego mialaby informacja o koledze B wniesc do tego opisu? Watpie zeby to o to chodzilo koledze A.

Natomiast widac ze nie byl on Toba jako dziewczyna na zwiazek zainteresowany plus mysle ze go bardzo zniechecila Twoja gadka po stosunku ze czujesz sie jak taka i owaka. Pomysl sobie jak Ty bys sie czula w takiej sytuacji, przeciez on Cie do niczego nie zmusil, a probowalas na nim jakies dziwne poczucie winy wymusic badz siebie wybielic.
Patizm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-01-02 15:00:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:35.