Co sądzicie o moim pomyśle?

[Artemida343]

Hej. Zaczęłam od września studia na kierunku położnictwo. Bardzo mnie to pasjonuje, w sumie już od wielu lat. Wcześniej chciałam dostać się na medycynę i wybrać specjalizację ginekologię i położnictwo. Niestety nie dostałam się, ale postanowiłam wybrać położnictwo. Mam taki pomysł, aby po skończeniu 2 czy 3 roku studiów poprawic maturę z chemii i matematyki podstawowej (bo łatwiej zyskać punkty na matmie, niż na biologii), a później próbować dostać się na kierunek lekarski. Wybrałabym później jako specjalizację tą ginekologię. Miałabym wtedy wykształcenie i doświadczenie w 2 pokrewnych zawodach. Być może mogłabym pracować prywatnie i jako lekarka, i jako położna. To by było takie szersze podejście do pacjentki Być może (bo zdobywanie wiedzy i jej wykorzystywanie jest super) jeszcze później mogłabym dobrać 2. specjalizację, np. pediatrię. Wtedy to już familijnie bym działała
Najbardziej ucieszyłby mnie po prostu uśmiech pacjentki czy zaufanie, którym by mnie obdarzyła. Chociaż ciągnie mnie też do tworzenia publikacji naukowych i ogólnie rozwijania, ulepszania medycyny w kolejnych latach ❤️

Podsumowując, co sądzicie o moich pomysłach na siebie?

[czilala4]

Probowac zawsze warto, ale wg mnie lepiej zrobisz poprawiajac mature i jednoczesnie studiujac, niekoniecznie dopiero po 3. roku. Jak uda Ci sie poprawic wczesniej to wez dziekanke, sprobuj przez rok z lekarskim i jesli Ci bedzie odpowiadac to zostaw poloznictwo. W przyszlosci raczej male prawdopodobienstwo ze bedziesz pracowac jednoczesnie jako ginekolog i polozna ginekolog tez pracuje na porodowce (bo rozumiem ze taka praca Ci sie podoba), zazwyczaj za lepsza stawke, wiec wg mnie lepiej sie skupic na jednym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Artemida343]

Napisane przez czilala4

Probowac zawsze warto, ale wg mnie lepiej zrobisz poprawiajac mature i jednoczesnie studiujac, niekoniecznie dopiero po 3. roku. Jak uda Ci sie poprawic wczesniej to wez dziekanke, sprobuj przez rok z lekarskim i jesli Ci bedzie odpowiadac to zostaw poloznictwo. W przyszlosci raczej male prawdopodobienstwo ze bedziesz pracowac jednoczesnie jako ginekolog i polozna ginekolog tez pracuje na porodowce (bo rozumiem ze taka praca Ci sie podoba), zazwyczaj za lepsza stawke, wiec wg mnie lepiej sie skupic na jednym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A może dałoby się skończyć ostatni rok położnictwa jednoczesnie rozpoczynając medycynę na 1. roku? Tylko musiałabym dostać się na tą samą uczelnię, a niełatwo jest się dostać na lekarski na WUMie...

[czilala4]

Jasne, tak by bylo najlepiej. Ale wiem z doswiadczenia ze lepiej skupic sie na jednym, juz lekarski zapewni Ci na 1 roku duzo nauki. Osoby, ktore znam i jednoczesnie studiowaly 2 kierunki rownolegle z lekarskim (szczegolnie na poczatku) zazwyczaj zawalaly cos wiec wg mnie lepiej skupic sie na jednym porzadnie, na tym na czym Ci bardziej zalezy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[casus_belli]

Ale po co? I tak nie będziesz pracować jako człowiek orkiestra (oczywiście możesz planować, że dorobisz jeszcze geriatrię i będziesz już rodzinny full wypas, a jeszcze można zakład pogrzebowy otworzyć....) a schodząc na ziemię, raczej nie będziesz położną po lekarskim, bo to się nijak nie opłaca, a nie sądzę, żeby jakiś szpital był zainteresowany "lekarzo-położną" z pensją lekarza.