Panny Młode 2021 cz. II

[Kat_wisz]

Właśnie teraz dużo się mówi że ta druga odmiana daje całkiem inne objawy i dlatego nie można go skojarzyć z tym

Ja przeszłam klasycznie, czułam że coś mnie rozkłada ale chodziłam normalnie do pracy w końcu po tygodniu gdy nie czułam zapachu kawy to lampka w głowie mi się zapaliła i wyszedł covid..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gwiazdeczka223]

eeeeh, to czekam na wynik w takim razie, właśnie myślałam że to jest bardziej hardcore'owo, duża gorączka itp. Mi jest dzisiaj lepiej, mam cały czas takie 37,2 i cały czas te oczy mnie szczypią właśnie takie mini-przeziębienie. Najgorzej jakbym teraz miałą siedzieć na kwarantannie bo mamy rozdawać pierwsze zaproszenia na Wielkanoc i trochę się tym jaram

[Personal_Jesus]

Napisane przez Pani_Mada

po samych objawach to bym jednak nie wykluczała covida. ja przeszłam bardzo lekko. niejedno przeziębienie miałam gorsze. najbardziej uciążliwy to był tylko uporczywy ból głowy, który (gdybym nie miała testu) powiązałabym raczej ze zmęczeniem, stresem i niskim ciśnieniem, nie z covidem

no właśnie, ten ból głowy był bardzo dziwny, ale jako, że ja mam przewlekłe zapalenie zatok, to uznałam, że to zaostrzenie mojego stanu. Ale jak straciłam węch i smak to już było to pewne, narzeczony mi powiedział, że zupa jest strasznie ostra, a ja ciągle dawałam więcej pieprzu bo przecież to w ogóle bez smaku. Ale powiem szczerze, dopóki nie straciłam węchu, to bym w życiu nie powiązała tego z covidem. To było lekkie przeziębienie tak naprawdę, a dodam, że jestem delikatna i bardzo chorowita

[lady isss]

Chyba nam się uda zorganizować wesele... Trzymajcie kciuki. Jeśli puszcza spa to wesele będziemy mieli

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[LiviaVe]

Napisane przez lady isss

Chyba nam się uda zorganizować wesele... Trzymajcie kciuki. Jeśli puszcza spa to wesele będziemy mieli

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez lady isss

Chyba nam się uda zorganizować wesele... Trzymajcie kciuki. Jeśli puszcza spa to wesele będziemy mieli

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

dobrze kojarzę, że macie w majówkę?
o jakiej formie wesela mówisz?
generalnie - super. to już dużo stresu mniej

[lady isss]

Po majówce. 7 maja. Sala "awaryjna" działa na trochę innych zasadach jak typowa sala weselna bo ma jakby kącik spa, jakieś sauny czy coś tam jeszcze. My wynajmujemy obiekt od nich, ale no warunek jest takiż że muszą puścić któras z branż, która oni mają wpisana żeby mogli na legalu się otworzyć. Większe prawdopodobieństwo jest na to że otworzą ich szybciej niż sale weselne. Tyle, że my mamy dość małe wesele bo ok 50 osób także też jakby to nam otwiera więcej drzwi. Mam nadzieję, że zachorowania spadną i nie będzie problemu z niczym

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

Napisane przez lady isss

Po majówce. 7 maja. Sala "awaryjna" działa na trochę innych zasadach jak typowa sala weselna bo ma jakby kącik spa, jakieś sauny czy coś tam jeszcze. My wynajmujemy obiekt od nich, ale no warunek jest takiż że muszą puścić któras z branż, która oni mają wpisana żeby mogli na legalu się otworzyć. Większe prawdopodobieństwo jest na to że otworzą ich szybciej niż sale weselne. Tyle, że my mamy dość małe wesele bo ok 50 osób także też jakby to nam otwiera więcej drzwi. Mam nadzieję, że zachorowania spadną i nie będzie problemu z niczym

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

super rozwiązanie

[kolorowa90]

Również bym poprosiła o dopisanie do rozpiski 22.05 konkordatowy ślub

[Kat_wisz]

Napisane przez lady isss

Chyba nam się uda zorganizować wesele... Trzymajcie kciuki. Jeśli puszcza spa to wesele będziemy mieli

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Mocne kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gwiazdeczka223]

Lady Isss trzymam kciuki! W końcu jakaś dobra wiadomość

Przyszły wyniki wymazu i mam negatywny

[raspberry21]

Napisane przez lady isss

Chyba nam się uda zorganizować wesele... Trzymajcie kciuki. Jeśli puszcza spa to wesele będziemy mieli

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Powodzenia!!

My też szukaliśmy rozwiązania ale niestety kiepsko to wygląda :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lady isss]

Napisane przez raspberry21

Powodzenia!!

My też szukaliśmy rozwiązania ale niestety kiepsko to wygląda :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba pozostaje serio po prostu dzwonić i pytać, albo umawiać się na spotkania osobiście w razie czego żeby ustalić. Powiem ci szczerze, że na początku babka próbowała wyczuć czy aby na pewno nie jest to jakaś podpucha i powiedziała, że niestety są zamknieci i zaczela sama wypytywać i dopiero jak wciągnęła info jakie chciała to powiedziała, że organizują wesela, ale onidzialaja na trochę innej zasadzie niż typowe sale weselne itd. w każdym razie wyjaśniła wszytko, wpisała nas na termin i sama powiedziała, że do 9 kwietnia jak narazie nie działają i spokojnie mamy ogarnąć listę gości, w miarę możliwości ja ograniczyć jak się da nawet. Do 50 osób na spokojnie organizują wszytko w środku, jeśli powyżej to dostawiając namioty i w taki sposób powiększają przestrzeń. Tylko no tam straszna lipa z dojazdem, bo to w polach jest ale miejsce naprawdę ładne i klimatyczne w rustykalnym klimacie. Oby się udało...

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[Gwiazdeczka223]

A mam takie pytanie z ciekawości, jeśli zdecydowalibyscie się zrobić wesele w tym drugim miejscu to pierwszy lokal odda Wam zaliczkę ?

[savior_]

Mój chrześniak dodatni. Brat też i pogorszenie samopoczucia.. A tata ma gorączkę od wczoraj, więc też zapewne covid. Z tatą mieszkam. Teraz test dla mojego szczepienia. Ciekawe co będzie. Czy i mnie dopadnie mimo przeciwciał? Zobaczymy. Zrobiłam zakupy w aptece i mam nadzieję że będzie u nich lżejszy przebieg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Poli_]

Witam się w nowym wątku

Dawno się nie odzywałam ale niestety marzec to był ciężki miesiąc. Baaardzo Dużo pracy. Od 7 do co najmniej 18. Więc wracałam do domu między 19-22. W dwa weekendy zjazdy i to sporo godzin. No i cóż doszło jeszcze zmartwienie się o członka rodziny.

Ale mam nadzieję że kwiecień będzie lepszy, musi być.

Mimo wszystko cały czas was podczytywałam więc cieszę się z odnalezienia kotka , znalezienia sali na wesele czy negatywnych testów.

Nadal mnie dziwi że tylko ja z lipca. Czy ten miesiąc jest aż taki straszny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kolorowymaj]

Savior, może nie będzie tak źle. Dużo ludzi mimo wszystko przechodzi to dość łagodnie, więc mam nadzieję, że i u twojej rodziny tak będzie. Nie ma co się stresować na zapas

Poli, ja też nie wiem co ten lipiec w sobie ma, ale poprosiłam wszystkich usługodawców o wysyłanie dostępnych terminow, to u każdego coś w tym miesiącu się znalazło. Z pozostałymi było ciężko.
Więc ostatecznie my też będziemy (oby) lipcowi
Ja w zabobony nie wierzę, więc dla mnie miesiąc nie ma większego znaczenia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kapsw]

A ja mam wynik i jest dodatni. No ale czuję się beznadziejnie więc i fakt, że mam covid nie dziwi. Gorączka, bóle mięśni, kaszel, katar, silne bóle głowy. Ogółem 1h funkcjonuję, 3h śpię i tak cały dzień...

Nie zdecydowałabym się na organizację wesela przy zakazie i sama bym na takie nie poszła. Ale co kto chce i woli. Na pewno nie przekładamy, najwyżej będzie sam ślub.
Już teraz trochę się obawiam o wesele kuzynki narzeczonego, które jest w czerwcu - powinnam być wtedy ozdrowieńcem, ale też niestety nie przechodzę choroby najlżej i uważam, że lepiej maksymalnie unikać roznoszenia tego badziewia.

No i nie jedziemy na święta, bom chora.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Napisane przez _Poli_

Nadal mnie dziwi że tylko ja z lipca. Czy ten miesiąc jest aż taki straszny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czemu miałby być?
Znając życie to mi się 150 spraw w maju zgromadzi w pracy...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lady isss]

Napisane przez Gwiazdeczka223

A mam takie pytanie z ciekawości, jeśli zdecydowalibyscie się zrobić wesele w tym drugim miejscu to pierwszy lokal odda Wam zaliczkę ?

Najpierw zadzwoniliśmy do pierwszego zapytać wprost czy są w stanie zorganizować nam chociaż obiad jeśli nadal będą obostrzenia. Powiedzieli, że nie ma takiej opcji i że to nie wynika z ich niechęci, ale po prostu notorycznie mają kontrolę czy to z sanepidu czy policja zajeżdża mimo, że widza, że są zamknięci i nic nie robią. Jedyne co są w stanie nam zapewnić to catering i osoby do obsługi nawet jeśli imprezę zdecydowalibyśmy się zrobić w domu. Powiedzieliśmy wprost, że został w zasadzie miesiąc i w zasadzie myślimy o szukaniu alternatywy. Babeczka pytała czy mamy coś na oku i powiedzieliśmy o tej sali i sama powiedziała, że już tam robili catering, że nie ma najmniejszego problemu i jeśli coś znajdziemy i nawet całkowicie zrezygnowali z ich usług, a okaże się że otworzą w ostatnim momencie to nie będą robić żadnych problemów, bo też rozumieją naszą sytuację. Tyle, że my w zaliczce dużo nie mamy, bo 300 zł więc nawet jakby nie oddali to tragedii nie będzie.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[Gwiazdeczka223]

Napisane przez lady isss

Najpierw zadzwoniliśmy do pierwszego zapytać wprost czy są w stanie zorganizować nam chociaż obiad jeśli nadal będą obostrzenia. Powiedzieli, że nie ma takiej opcji i że to nie wynika z ich niechęci, ale po prostu notorycznie mają kontrolę czy to z sanepidu czy policja zajeżdża mimo, że widza, że są zamknięci i nic nie robią. Jedyne co są w stanie nam zapewnić to catering i osoby do obsługi nawet jeśli imprezę zdecydowalibyśmy się zrobić w domu. Powiedzieliśmy wprost, że został w zasadzie miesiąc i w zasadzie myślimy o szukaniu alternatywy. Babeczka pytała czy mamy coś na oku i powiedzieliśmy o tej sali i sama powiedziała, że już tam robili catering, że nie ma najmniejszego problemu i jeśli coś znajdziemy i nawet całkowicie zrezygnowali z ich usług, a okaże się że otworzą w ostatnim momencie to nie będą robić żadnych problemów, bo też rozumieją naszą sytuację. Tyle, że my w zaliczce dużo nie mamy, bo 300 zł więc nawet jakby nie oddali to tragedii nie będzie.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

No to super, fajnie że w taki sposób do tego podchodzą

[Personal_Jesus]

Napisane przez kapsw

A ja mam wynik i jest dodatni. No ale czuję się beznadziejnie więc i fakt, że mam covid nie dziwi. Gorączka, bóle mięśni, kaszel, katar, silne bóle głowy. Ogółem 1h funkcjonuję, 3h śpię i tak cały dzień...

Nie zdecydowałabym się na organizację wesela przy zakazie i sama bym na takie nie poszła. Ale co kto chce i woli. Na pewno nie przekładamy, najwyżej będzie sam ślub.
Już teraz trochę się obawiam o wesele kuzynki narzeczonego, które jest w czerwcu - powinnam być wtedy ozdrowieńcem, ale też niestety nie przechodzę choroby najlżej i uważam, że lepiej maksymalnie unikać roznoszenia tego badziewia.

No i nie jedziemy na święta, bom chora.

najlepiej przespać to dziadostwo! Odpoczywaj i nabieraj sił.
Ja też bym nie poszła w zakazie, bałabym się. Znam swoją rodzinę i wiem,że nikt by nie przyszedł, bo wszyscy traktują temat poważnie.
Jak będzie zakaz to nie będę robić wesela, sam ślub, a dla rodziców obiad u teściowej w ogrodzie.

[Gwiazdeczka223]

Napisane przez Kolorowymaj

Savior, może nie będzie tak źle. Dużo ludzi mimo wszystko przechodzi to dość łagodnie, więc mam nadzieję, że i u twojej rodziny tak będzie. Nie ma co się stresować na zapas

Poli, ja też nie wiem co ten lipiec w sobie ma, ale poprosiłam wszystkich usługodawców o wysyłanie dostępnych terminow, to u każdego coś w tym miesiącu się znalazło. Z pozostałymi było ciężko.
Więc ostatecznie my też będziemy (oby) lipcowi
Ja w zabobony nie wierzę, więc dla mnie miesiąc nie ma większego znaczenia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie wiem o co chodzi z lipcem, byłam w życiu na wielu weselach ale właśnie nigdy w lipcu My osobiście braliśmy pod uwagę tylko sierpień z miesięcy letnich bo to nasz ulubiony miesiąc i jak pytałam w lokalach o terminy to właśnie bardzo dużo było w sierpniu i czerwcu pozajmowanych a w lipcu mieli dużo więcej dostępnych może ludzie faktycznie wierzą w te brednie

Napisane przez kapsw

A ja mam wynik i jest dodatni. No ale czuję się beznadziejnie więc i fakt, że mam covid nie dziwi. Gorączka, bóle mięśni, kaszel, katar, silne bóle głowy. Ogółem 1h funkcjonuję, 3h śpię i tak cały dzień...

Nie zdecydowałabym się na organizację wesela przy zakazie i sama bym na takie nie poszła. Ale co kto chce i woli. Na pewno nie przekładamy, najwyżej będzie sam ślub.
Już teraz trochę się obawiam o wesele kuzynki narzeczonego, które jest w czerwcu - powinnam być wtedy ozdrowieńcem, ale też niestety nie przechodzę choroby najlżej i uważam, że lepiej maksymalnie unikać roznoszenia tego badziewia.

No i nie jedziemy na święta, bom chora.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wracaj do zdrowia mam nadzieję że z każdym dniem będzie Ci lepiej. A c do czerwcowego wesela to się w ogóle nie martw, już na bank będziesz zdrowa do tego czasu

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez Personal_Jesus

najlepiej przespać to dziadostwo! Odpoczywaj i nabieraj sił.
Ja też bym nie poszła w zakazie, bałabym się. Znam swoją rodzinę i wiem,że nikt by nie przyszedł, bo wszyscy traktują temat poważnie.
Jak będzie zakaz to nie będę robić wesela, sam ślub, a dla rodziców obiad u teściowej w ogrodzie.

Ja też bym nie zorganizowała w zakazie bo byśmy chyba sami byli z tż na tym weselu znając naszych bliskich. My będziemy przekładać na zimę jeśli będzie taka potrzeba chociaż patrząc na obecny plan szczepień jestem bardzo dobrej myśli i się nie stresuję

[f1i2o3]

Napisane przez _Poli_

Nadal mnie dziwi że tylko ja z lipca. Czy ten miesiąc jest aż taki straszny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym nawet chciała w lipcu, ale my mamy połowicznie na dworze a nad morzem na początku LIPCA zawsze pada. Chciałabym mieć bardzo w miesiącu bez R Moi rodzice brali ślub w lipcu i zaraz bedzie 40 rocznica ślubu

Napisane przez Personal_Jesus

Ja też bym nie poszła w zakazie, bałabym się. Znam swoją rodzinę i wiem,że nikt by nie przyszedł, bo wszyscy traktują temat poważnie.
Jak będzie zakaz to nie będę robić wesela, sam ślub, a dla rodziców obiad u teściowej w ogrodzie.

Ja bym poszła i zorganizowała gdybym miała fajną opcję. Ale ja chcę ślub i wesele w tym jednym konkretnym pięknym miejscu i tylko tam. U mnie w rodzinie (odpukać) nikt nie chorował, a każdy - w tym rodzice- pracuje i ma kontakt z ludzmi, więc raczej rodzinka uważa- jak i ja, że powinniśmy wrócić do normalnego życia, tj. nauczyć się z tym żyć, bo nie wiadomo ile to potrwa. Oczywiście słabe jest to, że jest tyle zachorowań, aż dziwne że nas nie zamkneli (wolałabym miesiąc zamknięcia i powrót do normalności od maja).

[LiviaVe]

Ja też bym poszła do bliskich osób

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Temperament]

Cześć,
my stoimy przed wyborem czy nie przekładać wszystkiego po raz trzeci, tylko pytanie na kiedy. Nasza sala ma terminy jedynie w tygodniu - głownie poniedziałek, wtorek, środa. Reszta wszystko zajęte. Mamy możliwość pod koniec kwietnia zrobić sam ślub w dużym kosciele na około 100 osób i obiad w domu dla najbliższych a wesele za jakiś czas albo wszystko przełożyć. Dzisiaj spotykamy się z rodzicami i będziemy ustalać. Sama nie wiem, która opcja jest najlepsza Mówi się do trzech razy sztuka...

[Gwiazdeczka223]

Napisane przez Temperament

Cześć,
my stoimy przed wyborem czy nie przekładać wszystkiego po raz trzeci, tylko pytanie na kiedy. Nasza sala ma terminy jedynie w tygodniu - głownie poniedziałek, wtorek, środa. Reszta wszystko zajęte. Mamy możliwość pod koniec kwietnia zrobić sam ślub w dużym kosciele na około 100 osób i obiad w domu dla najbliższych a wesele za jakiś czas albo wszystko przełożyć. Dzisiaj spotykamy się z rodzicami i będziemy ustalać. Sama nie wiem, która opcja jest najlepsza Mówi się do trzech razy sztuka...

A może mają środę przed Bożym Ciałem wolną? Zawsze to jakaś opcja

[pitrasiaa]

A ja dalej walczę z moją depresja. Już nie jestem tak bardzo martwa po lekach, ale nie śpię po nocach i w dzień po pracy odsypiam...

U mnie właśnie tata dostał pozytywny wynik wymazu, więc w święta nie odwiedzę rodziców :/ Niby objawów nie miał, ale pozytywny po kontakcie z kolegą z pracy mu wyszedł. Dobrze że mama zaszczepiona, to trochę mniej się o nią martwię. No i może normalnie funkcjonować.

Tak w ogóle to w pierwszym poście brakuje mnie z 18 września :"D


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[raspberry21]

Dziewczyny szybkiego powrotu do zdrowia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Personal_Jesus]

Napisane przez Gwiazdeczka223

A może mają środę przed Bożym Ciałem wolną? Zawsze to jakaś opcja

my myśleliśmy właśnie o Bożym Ciele, że czwartek, wygodnie dla przyjezdnych

Mam od poniedziałku zaproszenia do odbioru, ale umówiłam się na po świętach, nie śpieszy nam się. I tak w święta siedzimy we dwoje w domu, to nie ma różnicy kiedy odbierzemy, bo nikomu nie damy zaproszeń.
Moja babcia miała mega pecha, i miedzy 1 a 2 dawką szczepionki jej synowa, z którą mieszka, przyniosła koronę do domu, babcia ma na razie ból gardła i głowy. Ale ma kwarantannę , ciotka bardzo źle znosi wirusa. Moi rodzice przed szczepieniami się boją kontaktować, tata Tż-ta w rejsie, jest marynarzem, jego mama olewa więc święta. Będziemy się byczyć 4 dni