Ashanti

[aga_gusia]

Witam!!
Bardzo mi sie podoba makijaż Ashanti, powiedzcie mi jak trzeba zrobić, żeby usyskać taki efekt kocich oczu jak ona ma zawsze?!
Dla ułatwienia załączam jej fotki.
Pozdro

Aha zapomniałam dodać, że jesli macie jakieś zdjęcia jej makijażu to wklejcie bede Wam bardzo wdzięczna.

[Różowy Strachulec]

Dlaczego nie dopisałas tego w swoim poprzednim wątku o makijażu Ashanti? To by oszczędziło trochę pracy moderatorom.

[aga_gusia]

Przepraszam!! Ale zapomniałam

[Kasi'A]

Wydaje mi sie, ze tu jest glownie praca kredka i tuszem to rzes nakladanym odpowiednia technika. Ja robie to tak, ze maluje kreske, kredka zaczynajac od wewnetrznego kacika i pogrubiajac ja coraz bardziej ku zewnetrznemu kacikowi. Na dolnej powiece zaczynam tak od polowy oka,ale kreska dolna jest wezsza niz ta na gorze,ale to chyba oczywiste. Nastepnie rozcieram leciutko ta kreske na gornej powiecej i przyciemniam ja, najbardziej w zewnetrznym kaciku oka. Tusz nakladam ukosie,wyciagam je(rzesy) w zewnetrzna srtone,tym samym kierujac do gory.Tuszowac mozna jeszce raz,ale to w zaleznosci na jaka okazje sie tak malujesz czy na co dzien czy na imprezke. Dolnych nie powinno sie malowac jesli chce sie uzyskac efekt sztucznych rzes,ale mozna je lekko przyciemnic i nadac glebie w zewnetrznym kaciku.
Wszystko tez zalezy od naturalnego ksztaltu oka,jesli ma sie migdalki to jest sie szczesciara.Dodam jeszcze tylko ze Ashanti jest sliczna ma taka delikatna urode a jej oczka mmm...