2017-09-26, 09:16 | #211 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;77462726]Ja sobie w liceum zrobiłam maseczkę z drożdży.
I właśnie wtedy się dowiedziałam, że jestem uczulona na zwykłe drożdże :P A oczy też mi czasem łzawią tak, że aż leci ciurkiem po policzkach.[/QUOTE] No to ja sie zdziwilam, ze na testach wyszla mi lekka alergia na ziemniaki. Od jedzenia ich nie mialam zadnych historii, ale jak raz sprobowalam zrobic placki ziemniaczane, to moje rece wygladaly jak czerwone balony. |
2017-09-26, 09:16 | #212 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7746444 1]No to ja sie zdziwilam, ze na testach wyszla mi lekka alergia na ziemniaki. Od jedzenia ich nie mialam zadnych historii, ale jak raz sprobowalam zrobic placki ziemniaczane, to moje rece wygladaly jak czerwone balony.[/QUOTE]
Ja tak samo mam z ciastem drożdżowym, na szczęście mam maszynę, która wyrabia za mnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-09-26, 11:43 | #213 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7746139 1]Używałaś kosmetyków mineralnych? Ja jeszcze mam cień nadziei, że może z nimi mi się uda.
[/QUOTE] Jeszcze nie. Właśnie jestem ciekawa jakby było. Zastanawiam się nie nad cieniami, ale nad kupieniem pudru/podkładu sypkiego i sprawdzeniem czy dam radę choćby "omieść" twarzy pędzlem przy zamkniętym oku i przetrwać później opadanie pyłków... bo u mnie jest aż tak. Na wielkie wyjścia używam linera i tuszu, one jak wiadomo się nie osypują więc oczy bolą dopiero przy i po zmyciu makijażu. Cienie nie mogę absolutnie właśnie ze względu na osypywanie się. Cytat:
Jak już wspominamy alergie. Generalnie nie choruję, antybiotyki raz na 10 lat. No i 11 lat temu zdarzyła mi się angina, dostałam antybiotyk po czym po zjedzeniu całości - wysypało mnie na całym ciele (oprócz twarzy), zastrzyki na pogotowiu, kilka wizyt u lekarzy, leki antyhistaminowe. Przeszło. Zapamiętałam nazwę antybiotyku. 10 lat bez żadnych leków. Rok temu znowu angina. Inny antybiotyk. Historia ta sama ale o wiele, wiele gorsza. 2 miesiące sterydów, szpital, kroplówki, wycinki, wmawianie mi łuszczycy przed otrzymaniem wyników. Wyniki nie potwierdzające łuszczycy. Kolejne 2 miesiące wygaszania tego nadal sterydami. Nikt mi przez 5 miesięcy walki z tym cholerstwem nie chciał uwierzyć, że to może być od leków. Za to uwzięli się, że mam sobie migdałki wyciąć bo często choruję (raz na 10 lat) Później okazało się, że moja siostra przyrodnia (nie utrzymujemy kontaktu) ma za sobą podobną akcję. No i ten... mam teraz ataki paniki na samą myśl o jakiejkolwiek chorobie, która będzie wymagała antybiotykoterapii. Marzenie o tatuażu poszło się walić, bo ciekawe jakby wyglądał po kolejnym takim wysypie. Także wiwat alergie!!! Swoją drogą, ciekawe co by powiedział taki potencjalny szef wmawiający pannie, ze makijaż jest konieczny, gdyby zobaczył mnie w zeszłym roku.... pewnie by wywalił z roboty na zbity pysk, bo straszyłam
__________________
aktualizacje |
|
2017-09-26, 11:47 | #214 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Wolha wRedna, ale to musisz sprawdzić, jaki składnik Cię uczula. To nie jest tak, że teraz w ogóle nie możesz brać leków (w tym antybiotyków). Jedna z osób z mojej rodziny ma bardzo silną alergię na pewien składnik leków, do tego stopnia, że puchnie i raz była już blisko wstrząsu anafilaktycznego. Niestety ten składnik jest bardzo popularny nawet w lekach przeciwbólowych, ale po prostu uważa i spokojnie zażywa inne leki.
Miałaś inny antybiotyk, ale może z tą samą substancją czynną lub z tej samej rodziny. |
2017-09-26, 12:09 | #215 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Nie poszłabym bez makijażu do pracy. W makijażu czuję się bardziej pewna siebie, poza tym moja cera nie jest zbyt piękna. Jak się nie pomaluję to wyglądam jakbym była zmęczona/niewyspana/chora. Poza tym pracuję z młodzieżą i dzisiejsze licealistki a nawet często gimnazjalistki są tak "zrobione", że niepomalowana wyglądałabym przy nich jak uboga krewna Tak że dla mnie makijaż to mus do pracy
|
2017-09-26, 12:14 | #216 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Cytat:
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2017-09-26, 12:17 | #217 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Cytat:
chociaz jak wiadomo to są wszystko wymówki, żeby być nieetycznym prawnikiem - utrwalona szpachla na twarz i do przodu nabijac rekordy sprzedażowe Edytowane przez 201712071518 Czas edycji: 2017-09-26 o 12:18 |
|
2017-09-26, 12:18 | #218 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Cytat:
Ja najczęściej mam na nosie okulary przeciwsłoneczne, bo czasem robi mi się tak, że łzy lecą nie tylko od słońca, ale i od światła przy pochmurnej pogodzie W temacie wątku: jak mam fantazję to maluję się do pracy (podkład, kredka, maskara, pomadka ochronna), a jak jej nie mam (najczęściej gdy coś mnie bierze albo mam comiesięczną migrenę) to pomijam ten krok. Pracuję w handlu od lat i mam "sukcesy sprzedażowe", ale pewnie dlatego, że oprócz tapety na paszczy mam też coś w głowie |
|
2017-09-26, 12:20 | #219 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 615
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Słyszysz czasem, ze gwiazdorzysz, bo przecież słońca nie ma a ta w okularach przeciwsłonecznych chodzi, jak celebrytka jakaś
|
2017-09-26, 12:22 | #220 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;77471246]Słyszysz czasem, ze gwiazdorzysz, bo przecież słońca nie ma a ta w okularach przeciwsłonecznych chodzi, jak celebrytka jakaś [/QUOTE]
No ba, zwłaszcza za plecami Nie muszę chyba wspominać jak bardzo daleko w tyle to mam |
2017-09-26, 12:24 | #221 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 615
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
|
2017-10-19, 00:48 | #222 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Cytat:
Co do makijażu można było się malować albo nie. Pracodawca nie zwracał na to najmniejszej uwagi. Zawsze się malowałam tusz i puder i tyle. Potem pracowałam w sklepie u prywatnego przedsiębiorcy i on również nie narzucił żadnego dress-codu. Jedynie w zimie miałam obowiązek zmieniać obuwie. Do tej pracy przestałam się malować gdyż już wtedy zaczęłam ciężko chorować, do tego opieka nad leżącą osobą i kolejne 11 godzin w pracy. Nie miałam siły na makijaż. Mimo, że mam tłustą problemową cerę. Ubiór, włosy nienaganne jednak zero makijwżu. Przez rok jak tam pracowałam ani razu nie usłyszałam, że mam się malować. Obecnie po ciężkiej chorobie cera bardzo mi się pogorszyła, najdelikatniejszy makijaż sprawia że po demakijażu jestem zaczerwieniona spuchnięta i szorstka. Dlatego ani w obecnej pracy ani na iprezę nie maluję się. Skutki ciężkiej choroby zbieram teraz |
|
2017-10-22, 12:01 | #223 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Sroga północ
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Pracowałam w oddziale przedszkolnym i zawsze byłam umalowana: podkład, korektor, puder, cień na brwi, mascara, czasem jasna szminka. Dyrektor zwróciłby mi uwage, dopiero gdybym zaczęła przychodzić pomalowana czerwoną szminką
|
2017-10-22, 15:43 | #224 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Nie maluję się do pracy z dziećmi.
Malowałam się czasem do biura, gdy było coś do ukrycia (przebarwienia, trądzik), a teraz nie mam się czego wstydzić. Używam tylko pomadki ochronnej, filtra na twarz i kremu do rąk też z filtrem. Nie mogę mieć w obecnej pracy żadnych perfum, więc deo bezzapachowe mi pozostaje. Czy to jest zaniedbanie |
2017-10-22, 20:35 | #225 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 153
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Mam taka pracę, że niestety makijaż zrobić trzeba i trzeba się też ładnie ubrać. Nie ma luźnych piątków dlatego w weekend latam bez makijażu żeby dać odpocząć skórze..
|
2017-10-22, 20:40 | #226 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
|
2017-10-23, 05:43 | #227 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 153
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7818082 1]Jaka to praca?[/QUOTE]
Duża firma zagraniczna. Wysokie stanowisko. Częsty kontakt z ważnymi inwestorami. Nie da się bez makijażu, dobrej torebki i butów itd. |
2017-10-23, 07:21 | #228 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Cytat:
|
|
2017-10-23, 08:36 | #229 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
|
2017-10-23, 17:19 | #230 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 153
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7818852 6]Polemizowalabym, bo czy inwestorzy naprawde interesuja sie makijazem, czy jest on po prostu milym dodatkiem dla ich oka?[/QUOTE]
Pewnie, że jest miłym dodatkeim dla oka ale nie o to chodzi. W firmie której pracuje wymagany jest nienaganny wygląd i reprezentatywność. Szczerze mówiąc nie narzekam, przyzwyczaiłam się. Dla mnie wizerunek to część tej pracy. Przychodzę do domu, zmywam makijaż, wkładam wygodne kapcie i jest O.K. Wszyscy ludzie z którymi mam spotkania są zadbani, dobrze ubrani i pewni siebie. Ja też taka muszę być. Jak to się mówi: "Jak Cie widzą tak Cie piszą" |
2017-10-23, 18:34 | #231 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Tez jestem bardzo ciekawa co to za praca
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2017-10-23, 18:40 | #232 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Cytat:
|
|
2017-10-23, 20:29 | #233 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 153
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7820651 1]Nienaganny wyglad i reprezentatywnosc mozna roznie interpretowac. A jesli ktos jest pewny siebie dlatego, ze jego ubior wpisuje sie w jakis niepisany kanon, to wspolczuje; warto byc pewnym siebie ze wzgledu na kwalifikacje.[/QUOTE]
Jestem pewna siebie i dowartościowana ze względu na moje wykształcenie, kwalifikacje, poważanie i szacunek jaki mam w pracy. Makijaż i nienaganny wygląd jest wymagany w firmie w której pracuję i jak najbardziej to akceptuję. Może i wolałabym czasem w pracy zmienić eleganckie buty na kapcie ale ile ludzi ma możliwość pracy w kapciach? Praca to praca. Dom to dom. A co do makijażu... wiem że dobrze wyglądam to tym bardziej lubię to podkreślać. Nie musisz więc mi niczego współczuć, jeśli zamierzasz. Pozdrawiam serdecznie |
2017-10-23, 20:50 | #234 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Cytat:
Palenie papierosów/ tytoniu też zabronione podczas całego dnia pracy (nie można sobie nigdzie wyjść, przesiąka się tym smrodem przecież). |
|
2017-10-23, 22:18 | #235 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Kaledonia No chyba troche przesada haha, teraz tak w kazdym przedszkolu?
A wracając, to mnie meczy codzienne malowanie się. Tzn lubię to robic, ale jesli mam ochotę, a nie traktuję to jako rutynę Niestety moja cera nie pozwala mi na chodzenie bez podkładu - po prostu źle bym się czuła podczas pracy. Ostatnio jednak większość tygodnia nie maluję oczu brwi rzęs itd, bo wg mnie wyglądam i tak spoko (czasem wydaje mi sie, ze nawet lepiej), ale ludzie to od razu, ze jakaś blada, ze smutna, ze cos sie stało |
2017-10-23, 22:30 | #236 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Cytat:
Ja się opalam szybko i mam często zarumienione policzki co wygląda na make up |
|
2017-10-24, 03:03 | #237 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
ja zawsze sie maluje do pracy, ale nie jest to makijaż mocny. Najczęściej podkład i tusz
|
2017-10-24, 06:33 | #238 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Cytat:
Ale, że nawet dla rodziców jest zakaz to już dla mnie lekka przesada. Moja mama pracuje w szkole (administracja) i tam na dymka normalnie wychodzą jeśli mają ochotę, sama pali, ale nigdy w pracy. No, ale to zwykła państwowa podstawówka.
__________________
aktualizacje |
|
2017-10-24, 07:36 | #239 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Somewhere
Wiadomości: 101
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
|
2017-10-24, 10:58 | #240 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Wiadomości: 457
|
Dot.: BRAK MAKIJAŻU a PRACA
Ja pracuję w Call Center i klient mnie nie widzi, ale mam wielu współpracowników (dziennie mijam około 100 osób w pracy). Nigdy nie zdarzyło się, żeby ktoś mi zarzucił, że powinnam się pomalować, bo wyglądam na niezadbaną. Czasem się maluję, czasem nie, zależy od stanu mojej cery, samopoczucia i organizacji czasu rano.
Często jednak śmiejemy się z sytuacji, która przydarzyła się mojej koleżance. Dziewczyna jest bardzo ładna i zazwyczaj się maluje. Można śmiało powiedzieć, że potrafi makijażem podkreślić swoje atuty. Pewnego dnia przyszła do pracy "au naturel" i kilka osób w niezależnych sytuacjach zapytało ją czy dobrze się czuje, czy jest chora, czy wszystko u niej w porządku, bo wygląda jakoś niewyraźnie |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:16.