Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

[syyyyyylwia]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;89021384]Poszukuję jakichś butów, które dadzą radę z prawdziwą zima (śnieg i ślisko). Myślę o traperach, ale ciągle w sercu mam buty z Ecco, za kostkę, ale całkowicie pokryte eko skóra i wiązane, z Gore-Tex na podeszwie. Muszą być ciepłe i nieprzemakalne. Raczej na lata zakup. No i muszą pasować na rozmiar 27cm, może to być 42-44. Mogą być też z linii męskiej Wygląd klasyczny, najchętniej czarny, granat albo jakiś róż W co uderzać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Na zimę naaajlepsze są prawdziwe trekkingi. Jeśli tylko zniesiesz ich wygląd.
Na miasto wystarczające takie jak te decathlonowskie, a i kolor ładny
https://www.decathlon.pl/p/buty-tury...sowy_Niebieski
https://www.decathlon.pl/p/buty-tury...e/_/R-p-307814
Miałam wiele lat ich poprzednika i ładne kilka lat były nieprzemakalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yersinia_p]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89021543]Jak się ubieracie zimą, kiedy musicie wyjść na dłużej? Muszę wychodzić na długi spacer z psem niezależnie od warunków atmosferycznych (jemu stety niestety nie jest zimno nigdy ). Rok temu psa jeszcze nie miałam, więc w brzydką pogodę jedynie przemykałam z domu do auta, a w tym roku nagle okazało się, że nie mam odpowiedniej odzieży zimowej. Potrzebuję wszystkiego. Od butów, które nie będą się ślizgać na śniegu i lodzie, przez porządne spodnie (nienawidzę rajstop, ale rozważam zakup legginsów pod spód - choć nigdy żadnych nie miałam, więc nie wiem, czy się z nimi polubię), po kurtkę, w której mogę uszczelnić rękawy i dół, żeby mi wiatr pod kurtką nie hulał. To wszystko oczywiście wygodne, bo muszę psu porzucać piłkę czy z nim poćwiczyć. Ładne być nie musi, choć byłoby miło polećcie coś, proszę, zanim zamarznę[/QUOTE]Moze odziez do sportow zimowych, wychodzi dosc drogo za caly zestaw razem z bielizna termoaktywna, ale nosi sie raczej latami. Mam kurtke narciarska od jakis 12 lat ta sama, juz nie jezdze na nartach ale na zimowe spacery jest niezastapiona. Wyglad jest raczej malo elegancki

[lightangel]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89021543]Jak się ubieracie zimą, kiedy musicie wyjść na dłużej? Muszę wychodzić na długi spacer z psem niezależnie od warunków atmosferycznych (jemu stety niestety nie jest zimno nigdy ). Rok temu psa jeszcze nie miałam, więc w brzydką pogodę jedynie przemykałam z domu do auta, a w tym roku nagle okazało się, że nie mam odpowiedniej odzieży zimowej. Potrzebuję wszystkiego. Od butów, które nie będą się ślizgać na śniegu i lodzie, przez porządne spodnie (nienawidzę rajstop, ale rozważam zakup legginsów pod spód - choć nigdy żadnych nie miałam, więc nie wiem, czy się z nimi polubię), po kurtkę, w której mogę uszczelnić rękawy i dół, żeby mi wiatr pod kurtką nie hulał. To wszystko oczywiście wygodne, bo muszę psu porzucać piłkę czy z nim poćwiczyć. Ładne być nie musi, choć byłoby miło polećcie coś, proszę, zanim zamarznę[/QUOTE]Zazwyczaj ubieram legginsy termiczne a na nie po prostu zwykłe jeansy (choć mam też ocieplane jeansy na super mrozy). Na górę długą koszulkę bez rękawów lub z krótkim (koniecznie upchniętą w legginsy żeby nie wiało po nerkach) a na nią długi sweter, najlepiej zasłaniający tyłek.
Kurtkę na zimę mam 3w1 z Decathlona, nieprzemakalna z podpinanym polarem. Niestety już nie jest produkowana, ale pewnie są nowsze wersje. Buty trekkingowe też mam od nich, tylko też od lat więc teraz są nowsze modele. Mocno marzną mi dłonie, więc zawsze mam podwójne rękawiczki. Pod spód myśliwskie też z Decathlona, na to drugie już takie najzwyklejsze. Ciepły szalik i czapka to wiadomo.
W takim zestawie mogę chodzić po mrozie cały dzień i jest mi ciepło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89021543]Jak się ubieracie zimą, kiedy musicie wyjść na dłużej? Muszę wychodzić na długi spacer z psem niezależnie od warunków atmosferycznych (jemu stety niestety nie jest zimno nigdy ). Rok temu psa jeszcze nie miałam, więc w brzydką pogodę jedynie przemykałam z domu do auta, a w tym roku nagle okazało się, że nie mam odpowiedniej odzieży zimowej. Potrzebuję wszystkiego. Od butów, które nie będą się ślizgać na śniegu i lodzie, przez porządne spodnie (nienawidzę rajstop, ale rozważam zakup legginsów pod spód - choć nigdy żadnych nie miałam, więc nie wiem, czy się z nimi polubię), po kurtkę, w której mogę uszczelnić rękawy i dół, żeby mi wiatr pod kurtką nie hulał. To wszystko oczywiście wygodne, bo muszę psu porzucać piłkę czy z nim poćwiczyć. Ładne być nie musi, choć byłoby miło polećcie coś, proszę, zanim zamarznę[/QUOTE]

Wydaje mi się, że najlepsza będzie odzież trekkingowa. Jeśli masz niedaleko siebie Decathlon, to warto się przejść i obejrzeć (mają też oczywiście sklep internetowy, ale na żywo to jakoś lepiej).
Mają spory wybór wygodnych, dobrych jakościowo rzeczy w rozsądnych cenach.
Pod spodnie polecam legginsy termiczne, ja rajstop też nie lubiłam nosić, a tych legginsów nawet nie czuć pod spodniami. Ja mam jakieś budżetowe, narciarskie z Deca, są z takiego materiału jak dziecięce rajstopy, ale super uszyte, nigdzie się nie rolują, a fajnie trzymają ciepło i chronią przed wiatrem ☺

Napisane przez lightangel

Zazwyczaj ubieram legginsy termiczne a na nie po prostu zwykłe jeansy (choć mam też ocieplane jeansy na super mrozy). Na górę długą koszulkę bez rękawów lub z krótkim (koniecznie upchniętą w legginsy żeby nie wiało po nerkach) a na nią długi sweter, najlepiej zasłaniający tyłek.
Kurtkę na zimę mam 3w1 z Decathlona, nieprzemakalna z podpinanym polarem. Niestety już nie jest produkowana, ale pewnie są nowsze wersje. Buty trekkingowe też mam od nich, tylko też od lat więc teraz są nowsze modele. Mocno marzną mi dłonie, więc zawsze mam podwójne rękawiczki. Pod spód myśliwskie też z Decathlona, na to drugie już takie najzwyklejsze. Ciepły szalik i czapka to wiadomo.
W takim zestawie mogę chodzić po mrozie cały dzień i jest mi ciepło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taką kurtkę 3w1 też polecam mocno, mam ją drugi sezon i nie żałuję ani złotówki wydanej. Sporo chodzę po górach, także zimą i w ubiegłym roku na Śnieżce przy - 24 i wietrze dała radę, więc myślę że się nada na spacery przy mrozie

[Natuś-77]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89021543]Jak się ubieracie zimą, kiedy musicie wyjść na dłużej? Muszę wychodzić na długi spacer z psem niezależnie od warunków atmosferycznych (jemu stety niestety nie jest zimno nigdy ). Rok temu psa jeszcze nie miałam, więc w brzydką pogodę jedynie przemykałam z domu do auta, a w tym roku nagle okazało się, że nie mam odpowiedniej odzieży zimowej. Potrzebuję wszystkiego. Od butów, które nie będą się ślizgać na śniegu i lodzie, przez porządne spodnie (nienawidzę rajstop, ale rozważam zakup legginsów pod spód - choć nigdy żadnych nie miałam, więc nie wiem, czy się z nimi polubię), po kurtkę, w której mogę uszczelnić rękawy i dół, żeby mi wiatr pod kurtką nie hulał. To wszystko oczywiście wygodne, bo muszę psu porzucać piłkę czy z nim poćwiczyć. Ładne być nie musi, choć byłoby miło polećcie coś, proszę, zanim zamarznę[/QUOTE]Jeśli nie lubisz pod spodniami rajstop czy leginsów to polecam spodnie trekingowe ocieplane. Mam jedne, jak jeżdżę w góry. Przy dużym mrozie dodatkowo zakładam coś pod spód, ale ja jestem zmarźlak. Poza tym kurtka najlepiej narciarska z wywietrznikami pod pachami i kołnierzem śniegowym na biodrach, bo wtedy nie wieje po nerkach przy schylaniu. Polecam Vinted w tej kwestii.
Ktoś, dziś pytał o buty trekingowe na śnieg, ja mam przeszło 10 lat z firmy Merell. Wyglądają idealnie, choć nie ganiam w nich często.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ceccylia_paladin]

A polecacie bieliznę termoaktywną z Lidla? I jak rozpoznać czy taka odzież jest naprawdę termoaktywna (nigdy nie miałam) czy jedynie producent sobie tak napisał? Bo dobrze rozumiem, że odzież termoaktywna po prostu lepiej odprowadza wilgoć i zachowuje ciepło? Czy coś jeszcze robi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Dziewczyny, wygrałam zegarek chcę go dać mężowi na walentynki, mam możliwość żeby coś na nim wygrawerować (sporo miejsca pod spodem) i nie wiem co? Wymyśliłam że może dane geograficzne miejsca naszego ślubu? Co wy na to?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Napisane przez syyyyyylwia

Na zimę naaajlepsze są prawdziwe trekkingi. Jeśli tylko zniesiesz ich wygląd.
Na miasto wystarczające takie jak te decathlonowskie, a i kolor ładny
https://www.decathlon.pl/p/buty-tury...sowy_Niebieski
https://www.decathlon.pl/p/buty-tury...e/_/R-p-307814
Miałam wiele lat ich poprzednika i ładne kilka lat były nieprzemakalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję, później obczsje albo trekki albo trapery, inne nie wchodzą w grę. Ważne, żeby było ciepło. O ile będą czarne proste to zniosę wszystko

Potrzebuję asap znaleźć kawiarnię na spokojne spotkanie w okolicy Dworca Wileńskiego w Warszawie, najlepiej od strony Bródna. Ktoś coś? odpalicir dla mnie google? xD jedną znam kawiarnie przy zoo, ale jest mała, a w galerii za głośno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Jeśli to dla niego ważne gdzie braliście ślub i w ogóle załapie co to za dane to czemu nie Chociaż jakbym ja coś takiego dostała to bym nie wiedziała o co chodzi. Uśmiechnę się pod nosem jak jestem w miejscu naszego ślubu,ale tyle,nie rozczula mnie to jakoś zbytnio.
Jeśli chcesz coś osobistego to musisz patrzeć mocno pod Was,a nie innych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Napisane przez syyyyyylwia

Na zimę naaajlepsze są prawdziwe trekkingi. Jeśli tylko zniesiesz ich wygląd.
Na miasto wystarczające takie jak te decathlonowskie, a i kolor ładny
https://www.decathlon.pl/p/buty-tury...sowy_Niebieski
https://www.decathlon.pl/p/buty-tury...e/_/R-p-307814
Miałam wiele lat ich poprzednika i ładne kilka lat były nieprzemakalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam zbliżony model (takie do kostki właśnie) i one są dobre na zimno, ale nie na śnieg Nie wyjdę nawet z osiedla, a już mam na skarpetach z tyłu śnieg. Straszne uczucie, zwłaszcza dla zmarźlucha. Albo ja źle chodzę, albo one nie nadają się nawet na małe zaspy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Dzięki za wszelkie polecenia, spróbuję się jeszcze w tym tygodniu obkupić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[16fcd1ff0b24257bafb17301dac5f706a9d6f7ac_61da25acd43dc]

a czy możecie polecić jakąś kurtkę zimową na mokry śnieg, która nie będzie wyglądała jak narciarska? Kurtka zimowa kupiona na rynku mi przemiękła w rękawach, kiedy padał mocny śnieg, a ja dużo chodzę.

[Nuova]

[1=16fcd1ff0b24257bafb1730 1dac5f706a9d6f7ac_61da25a cd43dc;89021774]a czy możecie polecić jakąś kurtkę zimową na mokry śnieg, która nie będzie wyglądała jak narciarska? Kurtka zimowa kupiona na rynku mi przemiękła w rękawach, kiedy padał mocny śnieg, a ja dużo chodzę.[/QUOTE]

Podbijam, chciałam o to samo zapytać wczoraj

[gosia_9508]

[1=16fcd1ff0b24257bafb1730 1dac5f706a9d6f7ac_61da25a cd43dc;89021774]a czy możecie polecić jakąś kurtkę zimową na mokry śnieg, która nie będzie wyglądała jak narciarska? Kurtka zimowa kupiona na rynku mi przemiękła w rękawach, kiedy padał mocny śnieg, a ja dużo chodzę.[/QUOTE]

zerknij na outlet Martes Sport z kategorii outdoor, turystyka i wędrówki itp.

Niektóre ciuchy w outlecie są o połowe tańsze nawet. Ostatnio kupiłam tak przecenione spodnie na mrozy, co zewnątrz wyglądają jak codzienne, a są ciepłe, wygodne i chronią jak kurtka z polarem.

[kasiunia788742]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89021543]Jak się ubieracie zimą, kiedy musicie wyjść na dłużej? Muszę wychodzić na długi spacer z psem niezależnie od warunków atmosferycznych (jemu stety niestety nie jest zimno nigdy ). Rok temu psa jeszcze nie miałam, więc w brzydką pogodę jedynie przemykałam z domu do auta, a w tym roku nagle okazało się, że nie mam odpowiedniej odzieży zimowej. Potrzebuję wszystkiego. Od butów, które nie będą się ślizgać na śniegu i lodzie, przez porządne spodnie (nienawidzę rajstop, ale rozważam zakup legginsów pod spód - choć nigdy żadnych nie miałam, więc nie wiem, czy się z nimi polubię), po kurtkę, w której mogę uszczelnić rękawy i dół, żeby mi wiatr pod kurtką nie hulał. To wszystko oczywiście wygodne, bo muszę psu porzucać piłkę czy z nim poćwiczyć. Ładne być nie musi, choć byłoby miło polećcie coś, proszę, zanim zamarznę[/QUOTE]Emu, jest wersja wodoodporna, wełniany dres, sweter, szalik, czapa i rekawiczki a na to puchowka z pierzem


Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

Legimi

czy aby czytać książki w Legimi (na czytniku) potrzeba mieć stały dostęp do Internetu? podejrzewam, że trzeba mieć dostęp przy pierwszym uruchomieniu książki, a co z dalszym czytaniem?
można mieć zaczętych kilka książek?
co w sytuacji gdy kończy się abonament (bo np. na się kod na 60 dni) - można doczytać książkę do końca czy traci się do niej dostęp?

[khloe]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89021543]Jak się ubieracie zimą, kiedy musicie wyjść na dłużej? Muszę wychodzić na długi spacer z psem niezależnie od warunków atmosferycznych (jemu stety niestety nie jest zimno nigdy ). Rok temu psa jeszcze nie miałam, więc w brzydką pogodę jedynie przemykałam z domu do auta, a w tym roku nagle okazało się, że nie mam odpowiedniej odzieży zimowej. Potrzebuję wszystkiego. Od butów, które nie będą się ślizgać na śniegu i lodzie, przez porządne spodnie (nienawidzę rajstop, ale rozważam zakup legginsów pod spód - choć nigdy żadnych nie miałam, więc nie wiem, czy się z nimi polubię), po kurtkę, w której mogę uszczelnić rękawy i dół, żeby mi wiatr pod kurtką nie hulał. To wszystko oczywiście wygodne, bo muszę psu porzucać piłkę czy z nim poćwiczyć. Ładne być nie musi, choć byłoby miło polećcie coś, proszę, zanim zamarznę[/QUOTE]Podpowiem z perspektywy osoby, która zima jeździ na rowerze.

Ja zakładam cienka bluzkę termiczna, na to polar i na to bezrękawnik.
Legginsy termiczne i na to zwykle, sportowe.

Buty zima na spacer to ja lubię takie trekkingowe, jak w góry, bo mają chociaż gruba podeszwę, nie to co większość "zimowych" butów

Czapka, komin i rękawiczki to oczywistość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia_9508]

Napisane przez Pani_Mada

Legimi

czy aby czytać książki w Legimi (na czytniku) potrzeba mieć stały dostęp do Internetu? podejrzewam, że trzeba mieć dostęp przy pierwszym uruchomieniu książki, a co z dalszym czytaniem?
można mieć zaczętych kilka książek?
co w sytuacji gdy kończy się abonament (bo np. na się kod na 60 dni) - można doczytać książkę do końca czy traci się do niej dostęp?

Dostęp do internetu potrzebny jest tylko w momencie pobrania ksiązki na czytnik i synchronizacji przedłużenia pakietu. Potem można wyłączyć wifi.
Można mieć zaczętych kilka książek (otwierają się na ostatnio czytanej stronie).
Jak kończy się abonament, to traci sie dostęp - strona się nie przewinie dalej, wyskoczy komunikat o braku pakietu.

[Fenenna]

Napisane przez khloe

Podpowiem z perspektywy osoby, która zima jeździ na rowerze.

Ja zakładam cienka bluzkę termiczna, na to polar i na to bezrękawnik.
Legginsy termiczne i na to zwykle, sportowe.

Buty zima na spacer to ja lubię takie trekkingowe, jak w góry, bo mają chociaż gruba podeszwę, nie to co większość "zimowych" butów

Czapka, komin i rękawiczki to oczywistość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Polecisz jakąś marke?
Miałam kilka bluzek termicznych z Decathlon ale we wszystkich tak sie pocilam pod pachami że po paru razach byłu już prześmiergnięte na amen i szly do smieci.

[Pani_Mada]

Napisane przez gosia_9508

Dostęp do internetu potrzebny jest tylko w momencie pobrania ksiązki na czytnik i synchronizacji przedłużenia pakietu. Potem można wyłączyć wifi.
Można mieć zaczętych kilka książek (otwierają się na ostatnio czytanej stronie).
Jak kończy się abonament, to traci sie dostęp - strona się nie przewinie dalej, wyskoczy komunikat o braku pakietu.

dziękuję

[beatiska]

Napisane przez Fenenna

Polecisz jakąś marke?

Miałam kilka bluzek termicznych z Decathlon ale we wszystkich tak sie pocilam pod pachami że po paru razach byłu już prześmiergnięte na amen i szly do smieci.

Ja z termicznych polecam firmę Brubeck, ale nie mam porównania z Decathlonem

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

[jo@n@]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89021543]Jak się ubieracie zimą, kiedy musicie wyjść na dłużej? Muszę wychodzić na długi spacer z psem niezależnie od warunków atmosferycznych (jemu stety niestety nie jest zimno nigdy ). Rok temu psa jeszcze nie miałam, więc w brzydką pogodę jedynie przemykałam z domu do auta, a w tym roku nagle okazało się, że nie mam odpowiedniej odzieży zimowej. Potrzebuję wszystkiego. Od butów, które nie będą się ślizgać na śniegu i lodzie, przez porządne spodnie (nienawidzę rajstop, ale rozważam zakup legginsów pod spód - choć nigdy żadnych nie miałam, więc nie wiem, czy się z nimi polubię), po kurtkę, w której mogę uszczelnić rękawy i dół, żeby mi wiatr pod kurtką nie hulał. To wszystko oczywiście wygodne, bo muszę psu porzucać piłkę czy z nim poćwiczyć. Ładne być nie musi, choć byłoby miło polećcie coś, proszę, zanim zamarznę[/QUOTE]Koszulki termiczne mąż kupuje ze Spaio, całkiem spoko ceny i jakościowo tez ok- jeździ zima rowerem i jest zadowolony. Dobre są też z Salewy ale drogie.
Kurtki i bluzy można zobaczyć na stronie sklepu Aktywny Turysta, fajne obniżki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez Fenenna

Polecisz jakąś marke?
Miałam kilka bluzek termicznych z Decathlon ale we wszystkich tak sie pocilam pod pachami że po paru razach byłu już prześmiergnięte na amen i szly do smieci.

Ja mam aktualnie z Lidla crivit i jest świetna, bo taka miękka i przytulna faktycznie miałam różne i albo były strasznie "sztuczne", albo mega niemiłe w dotyku



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[slodka_jak_malinka]

Karmienie kota.
Jestem członkiem różnych grup o kotach, internet ogólnie zgodnie twierdzi, że sucha karma jest szkodliwa. Na tych grupach często mam wrażenie że ludzie by drugą osobę zagryzli jakby ktoś się przyznał że karmi sucha. Więc od początku karmie mokra, dobrej jakości. Sucha podaje jako przysmak, czasami, z raz w tygodniu. Jestem po wizycie u weta, gdzie dowiedziałam się, że powinnam kota przestawić w większej ilości na suchą.
Ciężko powiedzieć, komu uwierzyć. Weterynarz nie jest nieomylny, ale powiedzmy że to jego zawód. A internety to znowu internety. Myślę sobie też jak długo panował pogląd że mleko krowie jest zdrowe, rozdawali w szkole i nagle poglądy i 180 stopni różne. Czemu nie miałoby tak być z karma? Więc do meritum, jak wy karmicie? Rzeczywiście wysokomiesne puchy czy przewagą suchej?

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

[Ingrid80]

Napisane przez Pani_Mada

Legimi

czy aby czytać książki w Legimi (na czytniku) potrzeba mieć stały dostęp do Internetu? podejrzewam, że trzeba mieć dostęp przy pierwszym uruchomieniu książki, a co z dalszym czytaniem?
można mieć zaczętych kilka książek?
co w sytuacji gdy kończy się abonament (bo np. na się kod na 60 dni) - można doczytać książkę do końca czy traci się do niej dostęp?

Nie trzeba mieć dostępu do netu. Na moim jest tak, że poprzez wifi ściągam książki i potem mogę czytać offline. Możesz mieć mnóstwo napoczętych książek. Po wygaśnięciu abonamentu raczej stracisz dostęp do biblioteki. Mam Inkbook

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Ja akurat mam psa i tez do niedawna karmilam go sucha karma, po tym, jak mnie okrzyczano na forum przeszlam na mokra i jest niebo a ziemia. Najlepsza decyzja.

Ja zostawie tylko jedno zdanie: dlaczego cos, co musi zostac wysuszone, czyli jest bardziej przetworzone, mialoby byc zdrowsze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez Imperfecta

Taką kurtkę 3w1 też polecam mocno, mam ją drugi sezon i nie żałuję ani złotówki wydanej. Sporo chodzę po górach, także zimą i w ubiegłym roku na Śnieżce przy - 24 i wietrze dała radę, więc myślę że się nada na spacery przy mrozie

Oj tak, uwielbiam tą kurtkę. Najpierw TŻ sobie kupił a ja chyba dwa lata później kupiłam swoją. Noszę ją już kilka lat i super się sprawdza, latem używam jej bez polara jako kurtki przeciwdeszczowej.

Napisane przez ceccylia_paladin

A polecacie bieliznę termoaktywną z Lidla? I jak rozpoznać czy taka odzież jest naprawdę termoaktywna (nigdy nie miałam) czy jedynie producent sobie tak napisał? Bo dobrze rozumiem, że odzież termoaktywna po prostu lepiej odprowadza wilgoć i zachowuje ciepło? Czy coś jeszcze robi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam z Lidla koszulkę i legginsy, bardzo fajnie się sprawują. Są cienkie, ale dają przyjemne poczucie ciepła i nie powodują nadmiernego pocenia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez slodka_jak_malinka

Karmienie kota.
Jestem członkiem różnych grup o kotach, internet ogólnie zgodnie twierdzi, że sucha karma jest szkodliwa. Na tych grupach często mam wrażenie że ludzie by drugą osobę zagryzli jakby ktoś się przyznał że karmi sucha. Więc od początku karmie mokra, dobrej jakości. Sucha podaje jako przysmak, czasami, z raz w tygodniu. Jestem po wizycie u weta, gdzie dowiedziałam się, że powinnam kota przestawić w większej ilości na suchą.
Ciężko powiedzieć, komu uwierzyć. Weterynarz nie jest nieomylny, ale powiedzmy że to jego zawód. A internety to znowu internety. Myślę sobie też jak długo panował pogląd że mleko krowie jest zdrowe, rozdawali w szkole i nagle poglądy i 180 stopni różne. Czemu nie miałoby tak być z karma? Więc do meritum, jak wy karmicie? Rzeczywiście wysokomiesne puchy czy przewagą suchej?

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Czytałam ostatnio artykuł który dobrze tłumaczył dlaczego kot nie powinien jeść suchej karmy. Chodzi głównie o to, że zawiera znacznie za dużo węglowodanów i składników które kotu nie tylko nie są potrzebne ale wręcz szkodzą.
Koty potrzebują głównie białka, duże ilości węglowodanów powodują u nich to co u ludzi - duże skoki cukru, potem w efekcie produkcję dużych ilości insuliny i z czasem insulinooporność a nawet cukrzycę. Przy tym oczywiście też tycie które nie jest wskazane dla zdrowia zwierzaka. I główny argument podnoszony od dawna - kot przyjmuje potrzebną ilość wody z pożywienia, nawet jeśli kot do suchej karmy pije wodę z miseczki to nie jest w stanie określić ile jej potrzebuje (bo koty nie mają takiego uczucia pragnienia jak ludzie), więc zazwyczaj pije jej za mało. A to z kolei prowadzi do upośledzenia pracy nerek a w dłuższej perspektywie nawet do ich uszkodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez slodka_jak_malinka

Karmienie kota.
Jestem członkiem różnych grup o kotach, internet ogólnie zgodnie twierdzi, że sucha karma jest szkodliwa. Na tych grupach często mam wrażenie że ludzie by drugą osobę zagryzli jakby ktoś się przyznał że karmi sucha. Więc od początku karmie mokra, dobrej jakości. Sucha podaje jako przysmak, czasami, z raz w tygodniu. Jestem po wizycie u weta, gdzie dowiedziałam się, że powinnam kota przestawić w większej ilości na suchą.
Ciężko powiedzieć, komu uwierzyć. Weterynarz nie jest nieomylny, ale powiedzmy że to jego zawód. A internety to znowu internety. Myślę sobie też jak długo panował pogląd że mleko krowie jest zdrowe, rozdawali w szkole i nagle poglądy i 180 stopni różne. Czemu nie miałoby tak być z karma? Więc do meritum, jak wy karmicie? Rzeczywiście wysokomiesne puchy czy przewagą suchej?

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Weterynarze zwykle nie są specjalistami od karmienia, bo na studiach niewiele się uczy na ten temat. Poza tym często mają podpisane kontrakty z firmami typu Royal i wciskają ich karmy klientom, bo dostają za to pieniądze. Koci dietetycy (są tacy specjaliści) suchej karmy nie zalecają. Główna przyczyna to, że koty nie są przyzwyczajone do picia wody. Piją jak już są naprawdę odwodnione. Naturalnie pobierają wodę z pokarmem. Sucha karma nie nawodnii odpowiednio kota, a tym samym obciąża nerki, które u tego gatunku i tak są delikatne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[effcia82]

A sucha karma bezzbożowa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez slodka_jak_malinka

Karmienie kota.
Jestem członkiem różnych grup o kotach, internet ogólnie zgodnie twierdzi, że sucha karma jest szkodliwa. Na tych grupach często mam wrażenie że ludzie by drugą osobę zagryzli jakby ktoś się przyznał że karmi sucha. Więc od początku karmie mokra, dobrej jakości. Sucha podaje jako przysmak, czasami, z raz w tygodniu. Jestem po wizycie u weta, gdzie dowiedziałam się, że powinnam kota przestawić w większej ilości na suchą.
Ciężko powiedzieć, komu uwierzyć. Weterynarz nie jest nieomylny, ale powiedzmy że to jego zawód. A internety to znowu internety. Myślę sobie też jak długo panował pogląd że mleko krowie jest zdrowe, rozdawali w szkole i nagle poglądy i 180 stopni różne. Czemu nie miałoby tak być z karma? Więc do meritum, jak wy karmicie? Rzeczywiście wysokomiesne puchy czy przewagą suchej?

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Weterynarze praktycznie wcale nie są edukowani w zakresie żywienia zwierząt, a już tym bardziej domowych.

Sucha karma jest szkodliwa. I tak, kot na niej przeżyje (moja poprzednia kotka żyła kilkanaście lat, a też była karmiona głównie suchą), ale czy nie lepiej karmić lepszym pożywieniem, jeśli tylko nas stać?

Już dziewczyny napisały dlaczego sucha jest niezdrowa. Jeśli jesteś na kocich grupach, to chyba na "o kotach merytorycznie" były nawet podlinkowane dość dobre źródła w tej kwestii.

Sucha też szkodzi na zęby (wbrew temu, co mówią weterynarze), bo się te chrupki przyklejają do zębów czasami, no i nie czyszczą pomiędzy zębami. Do tego najlepsze jest surowe mięso do gryzienia.

A też mi weterynarz mówił, że na czyszczenie zębów u kota to chrupki, bo przy gryzieniu będą się zęby czyściły. Najmilej, jak tylko potrafię, wytłumaczyłam w gabinecie dlaczego tak nie jest i wyszłam XD
Na szczęście mają tam teraz praktykantów czy nowych wetów i jestem zadowolona, bo trafiłam tam na entuzjastę mokrej karmy i sobie dyskutowałam ostatnio o tych, które mają lepszy skład

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz