jak zachęcić go do seksu oralnego ?

[kalor]

Napisane przez PoPoo

Zwykłego seksu też MA PRAWO nie lubić i skoro on bedzie uważał, że to rzecz nieistotna, to ona ma z nim byc niesczzesliwa do konca zycia?

no i co z tego wynika, że on MA PRAWO,... skoro jego kobieta jest z tego powodu nieszczęśliwa...

O co chodzi na wizazu z tym "mam prawo do wszystkiego.."... pewnie, ale trzeba sie liczyc z konsekwencjami..

Przecież ma prawo nie lubić zwykłego seksu. Rozwiązanie = związek z osobą o podobnych upodobaniach. Na pewno nie zmuszanie się.

[sobietaka]

Napisane przez Atavish

Ciągle nie rozumiesz jednej rzeczy - nie Tobie decydować co kto lubi. Bo tak - ktoś może lubić seks oralny tylko jako biorca. Możesz nie chcieć takiej osoby na partnera, ale nie do Ciebie należy mówienie innym co mają prawo lubić w łóżku, a czego nie.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Po pierwsze za bardzo sie tu ktoś wymądrza po drugie nie nakazuje nikomu czegos lubic.... kazdy ma prawo powiedziec swoje zdanie a widze ze autorka wyżej wypisanego tekstu tego nie rozumie. Uwazam ze lubienie sexu tylko jako biorca jest chore i samolubne tak sie nie da dlugo w zwiazu. Dziewczyna juz sie tym przejmuje i jest nieszczesliwa. Co to za facet skoro nie brzydzi sie swojej kobiety..... niech z nim pogada i niech sie dowie oco chodzi i tyle. Jesli dalej bedzie mial gdzies jej potrzeby to przykro mi....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez PoPoo

Zwykłego seksu też MA PRAWO nie lubić i skoro on bedzie uważał, że to rzecz nieistotna, to ona ma z nim byc niesczzesliwa do konca zycia?

no i co z tego wynika, że on MA PRAWO,... skoro jego kobieta jest z tego powodu nieszczęśliwa...

O co chodzi na wizazu z tym "mam prawo do wszystkiego.."... pewnie, ale trzeba sie liczyc z konsekwencjami..

Dokladnie..... niektorzy tego tu nie rozumieja..... jak lubi sex tylko jako biorac to niech sam sie zadowala....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez I am Rock

Czytałam gdzieś na forum, że facet miał dziewczynę bardzo dbającą o higienę, ale jej wydzielina miała rybi posmak i on nie mógł. Dosłownie napisał "nie mogę się przemóc".

Wbrew opiniom niektórych, smak i zapach miejsc intymnych jest istotny.

Obstawiam ze juz nie sa razem i kazdy znalaz partnera ktorego sie nie brzydzi....!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Atavish]

Napisane przez sobietaka

Po pierwsze za bardzo sie tu ktoś wymądrza po drugie nie nakazuje nikomu czegos lubic.... kazdy ma prawo powiedziec swoje zdanie a widze ze autorka wyżej wypisanego tekstu tego nie rozumie. Uwazam ze lubienie sexu tylko jako biorca jest chore i samolubne tak sie nie da dlugo w zwiazu. Dziewczyna juz sie tym przejmuje i jest nieszczesliwa. Co to za facet skoro nie brzydzi sie swojej kobiety..... niech z nim pogada i niech sie dowie oco chodzi i tyle. Jesli dalej bedzie mial gdzies jej potrzeby to przykro mi....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Dokladnie..... niektorzy tego tu nie rozumieja..... jak lubi sex tylko jako biorac to niech sam sie zadowala....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Obstawiam ze juz nie sa razem i kazdy znalaz partnera ktorego sie nie brzydzi....!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie nakazujesz, zakazujesz.

Napisane przez sobietaka

Jak nie lubi orala i nie lubi tam lizac swojej partnerki to nie nie ma prawa lubic loda bo to sex oralny...! I tyle....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez sobietaka

Tak tak na pół lubi orala....? Zeby ona go lizała to lubi oczywoscie a jak on ją to juz nie hahaha. Powodzenia..... albo ktos lubi ten rodzaj sexu na 100% albo nie nie ma połowek.....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pogrubiłam na wypadek gdybyś zapomniała co pisałaś.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[sobietaka]

Napisane przez Atavish

Nie nakazujesz, zakazujesz.







Pogrubiłam na wypadek gdybyś zapomniała co pisałaś.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Hehe dziękuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Folgia]

Napisane przez sobietaka

Dla mnie jest to dalej jakas abstrakcja. Zapach owłosienie to tylko wymowki. Taka relacja sensu dla mnie nie ma. Ona zawsze bedzie czuc sie zle z tym i bedzie to sie odbijać na ich zwiazku. Skoro on nie lubi Orala nie powinien lubic tez loda...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:53 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

To ze inna partnerka miala tam coś obrzydliwego nie znaczy ze kazda tak ma. Chore.... uraz to moze byc po czyś naprawde powaznym a nie po czyms co stara partnerka " tam " miała. A jesli chodzi o kobiety to mam to samo zdanie. Z przyjemnoscia pieszcze swojego TŻ i ciesze sie ze to lubi i ja tez to bardzo lubie i mam na to ochote a tez mialam rozne przypadki zbliżeń z innymi (jedno razowe lub kilku razowe) ze z higiena tam bywało roznie albo owłosienie było za spore. JAKOS URAZU NIE MAM

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie jest to stała część, że wagina wyglądała nie tak czy coś. Nie umiała się Pani podcierać i na jej waginie znalazły się resztki kału. Po tym miał obrzydzenie, bo przy każdej minetce (z innymi partnerkami też) miał tamtą sytuację przed oczami. Mam pewność, że nie kłamał, bo próbował i czuł się z tym źle, że nie może tego zrobić.

Napisane przez Atavish

To że Ty nie masz, nie znaczy że ktoś inny by nie miał. I tyle. Nie jesteś punktem odniesienia dla innych i niczego wyznacznikiem. Ludzie zachowują się i odczuwają na różne sposoby.


No hahaha. Boki zrywać z przemocy seksualnej. Zmuszanie kogoś do seksu takie zabawne. Ha ha ha.
Jprd.

A co do tematu - dla mnie tylko rozmowa. Nie gierki, szantaże i fochy - szczera rozmowa.

Oraz - kilka osób tu wyraziło zdziwienie, ale nie, nie każdy facet musi lubić seks oralny. I to nie znaczy że się partnerki brzydzi, że mu się nie podoba, czy jeszcze coś. Po prostu można nie lubić niektórych rzeczy w łóżku. I to samo przecież tyczy się kobiet. Nie chce penisa w ustach? Ma prawo.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

DOKŁADNIE

Napisane przez Atavish

Ciągle nie rozumiesz jednej rzeczy - nie Tobie decydować co kto lubi. Bo tak - ktoś może lubić seks oralny tylko jako biorca. Możesz nie chcieć takiej osoby na partnera, ale nie do Ciebie należy mówienie innym co mają prawo lubić w łóżku, a czego nie.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

To jest straszne, co wypisuje sobietaka - ciekawe czy sama by chciała, aby ktoś ją zmuszał.

Napisane przez sobietaka

Po pierwsze za bardzo sie tu ktoś wymądrza po drugie nie nakazuje nikomu czegos lubic.... kazdy ma prawo powiedziec swoje zdanie a widze ze autorka wyżej wypisanego tekstu tego nie rozumie. Uwazam ze lubienie sexu tylko jako biorca jest chore i samolubne tak sie nie da dlugo w zwiazu. Dziewczyna juz sie tym przejmuje i jest nieszczesliwa. Co to za facet skoro nie brzydzi sie swojej kobiety..... niech z nim pogada i niech sie dowie oco chodzi i tyle. Jesli dalej bedzie mial gdzies jej potrzeby to przykro mi....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Dokladnie..... niektorzy tego tu nie rozumieja..... jak lubi sex tylko jako biorac to niech sam sie zadowala....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Obstawiam ze juz nie sa razem i kazdy znalaz partnera ktorego sie nie brzydzi....!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pogrubione: Mój partner, który miał uraz nie był tylko jako biorca. Zaspokajał mnie na różne inne sposoby i przede wszystkim dbał bardziej o moje potrzeby niż jego. Więc opinia nie trafna.


(Oczywiście zdarzają się osoby, które tylko by brały, a nic nie dawały od siebie. Ale litości, nie każdy kto nie lubi orala jest egoistą.)

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Poza tym nie Tobie oceniać po czym ktoś może mieć uraz, a po czym nie.

[sobietaka]

Droga FOLGIO ja nikogo nie kazde zmuszac do niczego naucz sie czytac komentarze. Dziewczyna dopuki z nim nie pogada dalej sie bedzie czuc jak by sie jej brzydził. I to juz odbija sie na jej uczuciach. Porad dla autorki tez brak a zajmujecie sie zdanien innych. Powodzenia dla autorki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaakow]

Napisane przez I am Rock

Czytałam gdzieś na forum, że facet miał dziewczynę bardzo dbającą o higienę, ale jej wydzielina miała rybi posmak i on nie mógł. Dosłownie napisał "nie mogę się przemóc".

Wbrew opiniom niektórych, smak i zapach miejsc intymnych jest istotny.

Zgadzam się, chociaż akurat w tej sytuacji podejrzewam, że dziewczyna miała nieleczoną infekcję, wtedy rybi zapach/posmak ponoć jest częsty (przy infekcjach bakteryjnych)


Do Autorki:
Mówisz, że kiedyś częściej zdarzał się oral. Ale na pewno czy tylko tak Ci się wydaje? A może był, ale mimo wszystko z niechęcią? A co z seksem, grą wstępną? Była dłuższa czy jak teraz - że zdejmie majtki i wkłada?
Jesteś jego pierwszą partnerką?
Bo dla mnie opcji jest kilka:
1. On nie umie, wstydzi się zapytać - dla mnie mało prawdopodobne, nie ma 18 lat
2. Jest leniem i tak mu wygodnie, nie chce mu się wysilać - dla mnie najbardziej prawdopodobne
3. Faktycznie z jakiegoś powodu się brzydzi i nie może się przemóc - być może, ale nie chciałabym być z kimś, kto się mnie brzydzi

Co by nie było, dla mnie szanse na zmiany marne.
To trwało tyle lat, że jest w nim już zakorzenione.
Ale próbować możesz. Raczej rozmową niż fochami.

[persefona1234]

Na pewno nie chodzi mu o higienę. Zawsze jest idealnie po prysznicu, wydepilowana. Wygląd też mu się super podobał zawsze idealna bułeczka. Więc mam wrażenie, że on trochę tak na leniwca, bo gra wstępna te, strata czasu dla niego.

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Nigdy też nie miałam żadnej infekcji, to też nie to. Smak spoko.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

On ma 40 lat i duże doświadczenie. Kiedyś było dużo częściej. Teraz cała gra wstępna to prysznic i zdjęcie majtek no i jego lodzik.

[Floki]

Napisane przez persefona1234

Witajcie,
co tu dużo mówić mój seks z partnerem jest kiepski. Nie ma gry wstępnej, z reguły zdejmie bieliznę, pomaca minutę i ląduje między moimi nogami.
Ja go mizian, często liżę, robię lodzika ... no właśnie on ma często buziaczki w swoje klejnoty, a ja miałam minetkę 2 razy w tym roku.
Ostatnio zabrał się do roboty, miał mi zrobić minetkę. Poczym położył się na moim udzie, zaczął głaskać, macać i wsadził palec, robiąc palcówkę.
Ja wstałam, założyłam majtki i stwierdziłam, że mam dość, skoro on nie może się zebrać nawet na to, by normalnie mi zrobić. Tylko mam leżeć i czekać. Stwierdziłam, że nie będę go lizać, dopóki on nie będzie chciał robić tego mi. To stwierdził oburzony, że to nie jest wymiana coś za coś.
Stanęło na tym, że może mi nie robić, ale ja też nie chce. Tyle że za każdym razem czeka, że może zacznę. Co robić ? Jak go zachęcić ?
Bo to nie jest tak, że ma wstręt do orala, ma już duże doświadczenie, dbam też o higienę, zawsze przed wychodzę spod prysznica.
Doradźcie coś.

Przede wszystkim porozmawiaj z nim na spokojnie. Fochy i kary w stylu jak nie zrobisz mi minetki to ja Tobie nie zrobię loda nie mają sensu i wręcz jeszcze bardziej zniechęcają drugą osobę.

Zapytaj się go o co chodzi, czy nie lubi, czy może mu coś nie pasuje, może oczekuje czegoś więcej, a wstydzi się powiedzieć.
Zaproponuj mu pozycję 69 i wspólne pieszczoty.
Z oralem jest jak ze wszystkim, albo się go lubi albo nie.
Sa kobiety dla których sex musi zacząć się od zrobienia lodzika, tak samo są faceci którzy muszą wylizać cipkę, bo inaczej sex dla nich nie będzie udany.
Jeden uwielbia być cały w kobiecym soku, a innego to obrzydza...

Podstawa to rozmowa i robienie tego co się lubi, wtedy sex wchodzi na wyższy level

[persefona1234]

Dlatego na razie stanęło na tym, że on się nie zmusza i ja też nie. Domaga się lodzika, ale ja też mam prawo nie chcieć i mi to nie odpowiada.

[Floki]

Napisane przez persefona1234

Dlatego na razie stanęło na tym, że on się nie zmusza i ja też nie. Domaga się lodzika, ale ja też mam prawo nie chcieć i mi to nie odpowiada.

Zgadza się, nic na siłę.
Jeśli Ty to lubisz to rób to, bo sprawiając przyjemność facetowi sprawiasz również sobie.

Ale jeśli to było coś na zasadzie, jak Tobie lodzika, a Ty mi minetkę, to fakt lepiej podarować sobie tą część zabawy

[PoPoo]

Napisane przez persefona1234

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

[/COLOR]On ma 40 lat i duże doświadczenie. Kiedyś było dużo częściej. Teraz cała gra wstępna to prysznic i zdjęcie majtek no i jego lodzik.

Czyli zwyczajnie mu się już nie chce, bo wie że od Ciebie i tak dostanie oralny...a sam starać sie nie musi...