Szczepionka na Covid 19 koronawirus - opinie, doświadczenia, informacje

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez Elliott_2020

Zdaję sobie z tego sprawę, że nie każdy ma ale mój post był tylko w odpowiedzi na post andry, która spytała z niedowierzaniem "który lekarz daje zwolnienie na katar czy kaszel?", tak jakby to było czymś dziwnym i niespotykanym.
Przyznaję, że odkąd pracuję to nie chodziłam nigdy do internistów na NFZ no ale nie wydaje mi się, żeby to czy lekarz jest na NFZ czy w pakiecie pracowniczym, miałoby jakoś wpływać na jego chęć lub niechęć do dawania L4.

Doświadczyłam problemów z uzyskaniem L4 od lekarzy na NFZ, którzy nie byli moimi "stałymi" lekarzami.
Nie dotyczyło infekcji (katar+kaszel) tylko komplikacji etapu powrotu do zdrowia po zabiegach (pobytach w szpitalu) i konieczności przedłużenia zwolnienia poszpitalnego. To było w czasach, kiedy HO jeszcze nie był dla mnie dostępny.

Do stałych lekarzy w danym momencie nie mogłam iść, bo byli niedostępni.
Z wielką niechęcią dawano mi L4 na 3 dni, do czasu kiedy mogłam iść do stałego lekarza (i kiedy to stały lekarz nie widział problemu z dalszym przedłużeniem tego L4 na kolejny tydzień, bo wciąż były wskazania medyczne do tego przedłużenia).
Więc nie każdy ma kolorowo z uzyskaniem L4 w każdej sytuacji.

[pempek]

Napisane przez Pani_Mada

okazuje się, że chyba jestem najwidoczniej ewenementem na skalę narodową, bo żaden lekarz nigdy mi nie odmówił l4. a był czas gdy brałam prawie co miesiąc, z powodu ciężkiego okresu.

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------





a ostatnio właśnie się nad tym zastanawiałam. kilkoro moich znajomych, niby zaszczepionych szczepionką j&j, zachorowało ostatnio na covid, większość z nich przechodzi dość ciężko, kilkoro jest w szpitalu. zarazili się wspólnie, na jednej imprezie. szczepili też się wspólnie, na raz, w tym samym punkcie



zaskoczyło mnie, że akurat wszyscy zachorowali mimo zaszczepienia. a tu właśnie artykuł może być odpowiedzią czemu.

tych znajomych zdecydowanie posądzałabym o kupno certyfikatu

Z J&J jest jeszcze taka akcja ze po 5 czy 6 miesiącach skuteczność tej szczepionki mocno spada, ostatnio widziałam jakiś artykuł, w którym było napisane ze J&J pod tym względem na najgorsze rezultaty.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[white_bear]

Mam pytanie do osób które są już po 3 dawce, czy od razu dostaliście nowy certyfikat covidowy? W sensie czy on automatycznie się Wam przedłużył na kolejny rok?
Mój Tz tydzień temu doszczepial się 3 dawka (pierwsze dwie dawki AZ a trzecia Pf) - nawiasem mówiąc nic mu nie było poza bólem ręki. Wchodząc na ikp skierowanie na szczepienie ma jako zrealizowane, a certyfikat zamiast do listopada 2022 ma do maja 2022 (upływ temu ważności drugiej dawki). Nie wiem dlaczego mu się ten certyfikat niezaktualizowal. Na razie nie jest potrzebny ale nie wiadomo jakie obostrzenia wprowadza w kraju i czy potem nie będzie miał problemu ze będzie widniał jako niedoszczepiony albo coś. Ma ktoś pomysł co z tym zrobić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pempek]

Napisane przez white_bear

Mam pytanie do osób które są już po 3 dawce, czy od razu dostaliście nowy certyfikat covidowy? W sensie czy on automatycznie się Wam przedłużył na kolejny rok?
Mój Tz tydzień temu doszczepial się 3 dawka (pierwsze dwie dawki AZ a trzecia Pf) - nawiasem mówiąc nic mu nie było poza bólem ręki. Wchodząc na ikp skierowanie na szczepienie ma jako zrealizowane, a certyfikat zamiast do listopada 2022 ma do maja 2022 (upływ temu ważności drugiej dawki). Nie wiem dlaczego mu się ten certyfikat niezaktualizowal. Na razie nie jest potrzebny ale nie wiadomo jakie obostrzenia wprowadza w kraju i czy potem nie będzie miał problemu ze będzie widniał jako niedoszczepiony albo coś. Ma ktoś pomysł co z tym zrobić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczepienie „nabiera mocy” po 2 tygodniach


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

Napisane przez white_bear

Mam pytanie do osób które są już po 3 dawce, czy od razu dostaliście nowy certyfikat covidowy? W sensie czy on automatycznie się Wam przedłużył na kolejny rok?
Mój Tz tydzień temu doszczepial się 3 dawka (pierwsze dwie dawki AZ a trzecia Pf) - nawiasem mówiąc nic mu nie było poza bólem ręki. Wchodząc na ikp skierowanie na szczepienie ma jako zrealizowane, a certyfikat zamiast do listopada 2022 ma do maja 2022 (upływ temu ważności drugiej dawki). Nie wiem dlaczego mu się ten certyfikat niezaktualizowal. Na razie nie jest potrzebny ale nie wiadomo jakie obostrzenia wprowadza w kraju i czy potem nie będzie miał problemu ze będzie widniał jako niedoszczepiony albo coś. Ma ktoś pomysł co z tym zrobić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam aplikację mobywatel i tam trzeba bylo samemu sobie odświeżyć i zaktualizować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pragiola]

Napisane przez white_bear

Mam pytanie do osób które są już po 3 dawce, czy od razu dostaliście nowy certyfikat covidowy? W sensie czy on automatycznie się Wam przedłużył na kolejny rok?
Mój Tz tydzień temu doszczepial się 3 dawka (pierwsze dwie dawki AZ a trzecia Pf) - nawiasem mówiąc nic mu nie było poza bólem ręki. Wchodząc na ikp skierowanie na szczepienie ma jako zrealizowane, a certyfikat zamiast do listopada 2022 ma do maja 2022 (upływ temu ważności drugiej dawki). Nie wiem dlaczego mu się ten certyfikat niezaktualizowal. Na razie nie jest potrzebny ale nie wiadomo jakie obostrzenia wprowadza w kraju i czy potem nie będzie miał problemu ze będzie widniał jako niedoszczepiony albo coś. Ma ktoś pomysł co z tym zrobić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najpewniej ma źle wpisane szczepienie w systemie, tylko dawka zaznaczona jako przypominająca przedłuża certyfikat, jeśli zaznaczono to jako trzecią dawkę to niestety certyfikat się nie zmieni, sprawdźcie to w IKP, też miałam taki problem, po zmianie w punkcie szczepień od razu przedłużył mi się certyfikat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Miss_Suze]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Wątpię, że to ich przekona.

[motyla]

Jeszcze niech paluszkiem pogrożą.

[Ingrid80]

Napisane przez motyla

Jeszcze niech paluszkiem pogrożą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Kurcze, jak posiedzą na kwarantannach i stracą 20% z wypłaty to pędem nabędę polecą się szczepić.
Jeśli zdrowy rozsądek i argumenty logiczne tych ludzi nie przekonują, to może przekona ich jak dostaną po kieszeni.

Nie chcę się zamachiwać na niczyją wolność, ale tu nie chodzi o wolnośc, tylko o bezpieczeństwo narodowe. Moim zdaniem, pracodawcy powinni wymagać certyfikatu covidowego od pracowników. Nie wyobrażam sobie, żebym mogła iść do pacjenta niezaszczepiona.

[pempek]

Napisane przez Mijanou

Kurcze, jak posiedzą na kwarantannach i stracą 20% z wypłaty to pędem nabędę polecą się szczepić.
Jeśli zdrowy rozsądek i argumenty logiczne tych ludzi nie przekonują, to może przekona ich jak dostaną po kieszeni.

Nie chcę się zamachiwać na niczyją wolność, ale tu nie chodzi o wolnośc, tylko o bezpieczeństwo narodowe. Moim zdaniem, pracodawcy powinni wymagać certyfikatu covidowego od pracowników. Nie wyobrażam sobie, żebym mogła iść do pacjenta niezaszczepiona.

A w praktyce wygląda to tak, że proszą chorych, żeby nie zgłaszali ich jako kontakt, żeby nie siedzieć na kwarantannie. W PL to normalne, że nie kablujesz na ludzi, wtedy jesteś prawdziwym kumplem

Pracodawca nie ma mocy nawet, żeby na legalu zapytać czy ktoś był szczepiony a co dopiero nie dopuścić kogoś na tej podstawie do pracy.

[kasiunia788742]

Napisane przez pempek

No wg mnie jak ktoś nie ma gorączki i ma wyłącznie katar i wie ze to nie początek covid bo robił test to nie stwarza większego zagrożenia dla reszty. Z mojej perspektywy wszystko jasne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przecież na upartego może pozarazać innych.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[pempek]

Napisane przez kasiunia788742

Przecież na upartego może pozarazać innych.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

No katar chyba jakaś groźna choroba nie jest


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DarkChocolate666]

Napisane przez pempek

No katar chyba jakaś groźna choroba nie jest


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla kogos z obnizona odpornoscia nawet katar moze byc grozny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

Byłam dziś u mojej fryzjerki. Pożaliłam się, że ciągle jestem chora i łączę to ze szczepionką. Okazuje się, że jej ojciec nigdy nie chorował i też po szczepionce się zaczęły u niego ciągłe jakieś infekcje. Oraz wiele jej klientek narzeka na obniżoną odporność.


Przypadek? No nie sądzę.

[Ingrid80]

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;89018095]Byłam dziś u mojej fryzjerki. Pożaliłam się, że ciągle jestem chora i łączę to ze szczepionką. Okazuje się, że jej ojciec nigdy nie chorował i też po szczepionce się zaczęły u niego ciągłe jakieś infekcje. Oraz wiele jej klientek narzeka na obniżoną odporność.


Przypadek? No nie sądzę.[/QUOTE]Po covidzie poczuliby się znacznie gorzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

Napisane przez Ingrid80

Po covidzie poczuliby się znacznie gorzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Interesujące spostrzeżenie. Taki wybór między dżumą a cholerą. tym bardziej, że nie wiadomo jaki wpływ długoterminowy będzie miała na organizm ta szczepionka.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Mijanou]

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;89018103]Interesujące spostrzeżenie. Taki wybór między dżumą a cholerą. tym bardziej, że nie wiadomo jaki wpływ długoterminowy będzie miała na organizm ta szczepionka.[/QUOTE]

No zgadzam się.
Ale jeśli się nie zaszczepić to się wyląduje pod respiratorem z ciężkim przebiegiem covida. Jak się szczepić to nie wiadomo, jakie będa efekty długoterminowe.

No jak by się nie kręcic, d.... zawsze z tyłu.

[motyla]

Napisane przez Ingrid80

Po covidzie poczuliby się znacznie gorzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

skąd ta pewność? ja po covidzie nie mam żadnych powikłań (ani mój TŻ, ani nasi znajomi). tzn. nie twierdzę absolutnie, że u nich powikłania by nie wystąpiły, no ale też nie ma chyba co przesadzać w drugą stronę. nie każdy ma/miał powikłania po covidzie.

[this_witch]

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;89018095]Byłam dziś u mojej fryzjerki. Pożaliłam się, że ciągle jestem chora i łączę to ze szczepionką. Okazuje się, że jej ojciec nigdy nie chorował i też po szczepionce się zaczęły u niego ciągłe jakieś infekcje. Oraz wiele jej klientek narzeka na obniżoną odporność.


Przypadek? No nie sądzę.[/QUOTE]Ciekawe, nie słyszałam o takich objawach u nikogo. Ja nie chorowałam przed szczepionką i nie choruję po.

[Alekto123]

Napisane przez Mijanou

No zgadzam się.
Ale jeśli się nie zaszczepić to się wyląduje pod respiratorem z ciężkim przebiegiem covida. Jak się szczepić to nie wiadomo, jakie będa efekty długoterminowe.

No jak by się nie kręcic, d.... zawsze z tyłu.

I zawsze może się okazać, że przechorowanie covidu pozostawiło długoterminowe skutki.

Ciekawe, nie słyszałam o takich objawach u nikogo. Ja nie chorowałam przed szczepionką i nie choruję po.

Ja też nie słyszałam, za to mam kuzynkę, starsza kobieta, która po covidzie bardzo długo dochodziła do siebie. To znaczy kilka miesięcy. Na początku nawet nie mogła chodzić, lekarze jej mówili, że to cud, że z takimi wynikami w ogóle przeżyła.

[Pani_Mada]

szkoda tylko, że niezaszczepieni jakoś też chorują częściej niż wcześniej

https://www.dw.com/pl/izolacja-covid...awy/a-58735177


a żeby nie było, że lecę tylko źródłami prasowymi, to dowody anegdotyczne też mam.
teściowie nie chorowali nigdy odkąd ich znam (czyli od 10 lat). tej jesieni byli chorzy już 2 razy, z ciężkimi objawami grypopodobnymi, nie covid - testowani. nieszczepieni
nieszczepiona przyjaciółka 3 tydzień siedzi w domu z zapaleniem oskrzeli. wcześniej nigdy nie za wiele chorowała.

[karawanna]

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;89018103]Interesujące spostrzeżenie. Taki wybór między dżumą a cholerą. tym bardziej, że nie wiadomo jaki wpływ długoterminowy będzie miała na organizm ta szczepionka.[/QUOTE]

A skąd wiadomo jaki wpływ długoterminowy będzie miał na organizm covid?

[Elliott_2020]

Napisane przez Alekto123

I zawsze może się okazać, że przechorowanie covidu pozostawiło długoterminowe skutki.

Ja też nie słyszałam, za to mam kuzynkę, starsza kobieta, która po covidzie bardzo długo dochodziła do siebie. To znaczy kilka miesięcy. Na początku nawet nie mogła chodzić, lekarze jej mówili, że to cud, że z takimi wynikami w ogóle przeżyła.

Słyszałam o kilku (2-3) ciężkich zdarzeniach, które się wydarzyły u znajomych (albo ich znajomych) do 4 tygodni po szczepieniu (no ale nie wiadomo czy był związek przyczynowo-skutkowy ze szczepionką).
Z drugiej strony - mam koleżankę na covidowym oddziale i mówi, że większość ludzi, którzy wychodzą od nich ze szpitala po przechorowaniu covidowego zapalenia płuc to (jak to określiła) "kaleki oddechowe". Oraz, że trafiają do nich ludzie z płucami zajętymi nawet 70%, którzy lekkie objawy infekcji zaczęli mieć (ot takie zwykłe przeziębienie) zaledwie tydzień wcześniej a potem nagle takie gwałtowne pogorszenie.

[Natuś-77]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Dziękuję, muszę rodzicom podrzucić, bo zapisali się 6.12 na trzecią dawkę a 14 wylatują, do UK. Żeby jaj nie bylo🥚🥚

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Ingrid80

Po covidzie poczuliby się znacznie gorzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pozycz mi ta swoją szklana kule plis

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;89018095]Byłam dziś u mojej fryzjerki. Pożaliłam się, że ciągle jestem chora i łączę to ze szczepionką. Okazuje się, że jej ojciec nigdy nie chorował i też po szczepionce się zaczęły u niego ciągłe jakieś infekcje. Oraz wiele jej klientek narzeka na obniżoną odporność.


Przypadek? No nie sądzę.[/QUOTE]Ciężko już stwierdzić jak jest. Potrzebne są badania. Ja za to ogólnie od czasu covida nawet po szczepionce mam jakas lepsza odporność i gdy zazwyczaj chorowałam tak teraz nie choruje. Różnie bywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez Monia284

Ciężko już stwierdzić jak jest. Potrzebne są badania. Ja za to ogólnie od czasu covida nawet po szczepionce mam jakas lepsza odporność i gdy zazwyczaj chorowałam tak teraz nie choruje. Różnie bywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Watpie, że takie badania będą robione

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka