2021-12-22, 21:27 | #361 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ---------- [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89047107]Rozsadny i niezlośliwy glos w dyskusji o hałaśliwym sąsiedzie. (ironia) ---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ---------- Na 100 procent to mizofonia. A nie źle położona podłoga.[/QUOTE]Nie kumam Twojej ironii i chyba nawet nie chce. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
2021-12-22, 22:26 | #362 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 248
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
O matko, aż mi się przypomniało jak jeszcze mieszkałam w bloku i sąsiad z góry puścił takiego baka w wannie ( taki specyficzny dźwięk), ze ja już więcej bąka w wannie nie puściłam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-12-22, 22:33 | #363 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
|
|
2021-12-26, 18:51 | #364 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ---------- [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89047252] [/COLOR]Nie kumam Twojej ironii i chyba nawet nie chce. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Piszesz złośliwe posty posty wyśmiewajace że komus cos moze przeszkadzac a w cudzych postach doszukujesz sie zlosliwosci. |
|
2022-03-04, 13:44 | #365 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Płyta korkowa 40mm powinna pomóc, kilkanaście płyt od strony głośnego sąsiada i spokój raz na zawsze.
|
2022-03-04, 14:05 | #366 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
|
2022-03-08, 14:23 | #367 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Nie da się raczej, bardziej myślałam o wyciszeniu od swojej strony. Korek jest trochę drogi, ale święty spokój jest bezcenny.
|
2022-03-09, 10:30 | #368 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Ja mam matę akustyczną, watę mineralną i 2 warstwy regipsu akustycznego. Słychać mniej może o 60% ale nadal słychać.
|
2022-03-09, 11:31 | #369 | |
Kathy Leonia
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Polska Centralna
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
lepiej zainwestować właśnie w korek i mieć spokój w głowie i w uszach
__________________
Kathy Leonia - wejdź do świata magii kosmetyków! http://kathyleonia88.blogspot.com |
|
2022-03-09, 11:48 | #370 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Śmię wątpić, że korek dokona czego nie dokonała profesjonalnie wykonana przedścianka.
|
2022-08-22, 21:11 | #371 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
wiadomo, że komuś coś może spaść raz na jakiś czas, ale chodzi zazwyczaj nie o jakieś wyjątkowe przypadki -------------------------------------------------------------------------------- ja od kilku lat przerabiam paskudnych sąsiadów obecnie biję się w pierś (kiedyś na SM dyskutowałam o tym z jedną laską) - najgorsze są jednak maDki i ich dzieci (a nie imprezowicze) "zaczynałam" od studentów imprezowiczów, pozbyłam się ich dopiero dzięki pierwszym lockdownom (m.in. uwielbiali imprezy - szczególnie te w niedziele; dodatkowo tłumaczyli się tym, że "prowadzą nocny tryb życia"), a potem przeprowadziłam się także i ja - kolejni sąsiedzi nie byli lepsi - w kawalerce nade mną, para z maleńkim dzieckiem (awantury pomiędzy nimi, idealnie słyszane słowo w słowo, zwłaszcza w łazience, generalnie dziecko było tam najnormalniejsze, była to też moja pierwsza styczność z imprezami przy niemowlaku + facet uwielbiał robić remonty - w nocy, nie wiem czy sobie majsterkował z meblami czy co, ale uwielbiał młotek i wiertarkę), przeprowadziłam się znowu i teraz to mam dopiero sajgon (pierwsze miesiące dopiero się rozkręcali, więc nie przypuszczałam, że to się tak potoczy) - beznadziejni sąsiedzi i na górze, i na dole - w skrócie, maDki z dziećmi, z których jedno zdecydowanie powinno być na jakiś psychotropach (dziecko), od chyba już ponad roku jestem budzona niemal codziennie, nie da się wytrzymać, dzieci całymi dniami wrzeszczą, piszczą, biegają, histeryzują, walą w co popadnie, tupią (ofc brak dywanów, mat wygłuszających, mają tylko starą wycyklingowaną klepkę, wiem bo na początku byłam w jednym z tych mieszkań), a dodatkowo - okazjonalne imprezy maDki, patologicznego partnera (z wyrokiem) i ich znajomych, a do tego małe dzieci i zwierzak (z nim była osobna sprawa, na szczęście w miarę już rozwiązana), a druga maDka za to nonstop biega boso po tej klepce, ciągle jej coś upada (niemal codziennie), zalała nas, no mogłabym tak jeszcze długo dodam, że dla mnie najgorsze są właśnie mieszkania sąsiadów-minimalistów - mają pięć mebli na krzyż, a dodatkowo często zero dywanów i innych wygłuszaczy, przez co powstaje echo, szczególnie jeśli w mieszkaniu są rury na wierzchu ---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ---------- [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89046940]Zeby je wychowac nalezy dziecku poswiecic czas. Samo nic nie przyjdzie. Mam nadzieję ze beda mieli rownie uciążliwych sąsiadów jak sami byli.[/QUOTE] no właśnie, z mojego doświadczenia wychodzi, że ci rodzice, którzy się nie zajmują dziećmi, mają właśnie takie rozwydrzone, próbujące non-stop zwrócić na siebie uwagę (zwłaszcza że mam porównanie z innymi sąsiadami z dziećmi, którzy jak dziecko płacze/woła non-stop to potrafili się zainteresować, zamiast siedzieć na telefonie) ---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ---------- Cytat:
__________________
wielbicielka wody mineralnej, herbat, ziółek i kawusi zakupoholizm pomniejszony If you always do what you always did, you'll always get what you always got.
Edytowane przez Miss Puppet Czas edycji: 2022-08-22 o 21:18 |
||
2022-08-22, 21:28 | #372 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
To ja mieszkam w luksusach. Nic nie słychać, nikt nie imprezuje, czasem słychać w łazience jak ktoś spłukuje toaletę A budownictwo bardzo stare. Ze 2 miesiące temu wprowadził się nowy sąsiad pode mną i robi remont. Zakładam, że za dnia chodzi do pracy, a potem sam remontuje, bo zaczyna po południu i kończy przed 22, jak remontował przy otwartych drzwiach - wszystko na klatce posprzątał. I zero awantur, kłótni Mam nadzieję, że ja też nikomu nie przeszkadzam i nikt nie słyszy moich kroków.
Współczuję wszystkim, którzy muszą się męczyć.
__________________
Never, never, never give up. |
2022-08-22, 22:03 | #373 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89046233]Treść usunięta[/QUOTE]
na szczęście lata 90-te już dawno za nami (choć dla niektórych chyba nadal trwają )
__________________
wielbicielka wody mineralnej, herbat, ziółek i kawusi zakupoholizm pomniejszony If you always do what you always did, you'll always get what you always got.
Edytowane przez Miss Puppet Czas edycji: 2022-08-22 o 21:34 |
2022-08-22, 22:56 | #374 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Na moje osiedle wprowadzi się hałaśliwi sąsiedzi.
Kłócą się przy otwartych drzwiach balkonowych a ich dziecko zamiast iść do koleżanek na podwórze, wola do nich z balkonu całymi dniami. |
2022-08-23, 12:07 | #375 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89326343]Na moje osiedle wprowadzi się hałaśliwi sąsiedzi.
Kłócą się przy otwartych drzwiach balkonowych a ich dziecko zamiast iść do koleżanek na podwórze, wola do nich z balkonu całymi dniami.[/QUOTE] ' współczuję, zwłaszcza że z doświadczenia wiem, że na większość policja nie działa (ja już nie tracę czasu na ich wezwanie, hitem dla mnie było raz, że to mnie spisali, a nie imprezowicza) -------------------------------------------------------------------------------- sąsiedzi wspomniani w tym wątku niszczą ludziom życie/zdrowie, ale z tego co widzę po niektórych komentarzach - egoistów jest więcej niż twierdzą statystyki no i trzeba do tego dodać zwykły brak wychowania, bo nie trzeba być singlem introwertykiem by zachowywać przyzwoity hałas w domu i rozumieć życie we wspólnocie (no i śmieszą mnie porady o zatyczkach, słuchawkach itp. - owszem od czasu do czasu można je zastosować, ale nie wyobrażam sobie latami dostosowywać swoje życie do jakiś buraków i być zmuszoną siedzieć na słuchawkach bo akurat sąsiad ma swój napad bycia super głośnym) |
2022-08-23, 12:49 | #376 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
|
|
2022-08-23, 20:29 | #377 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 843
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Moim zdaniem wszystko zależy od grubości ścian, szacunku do drugiego człowieka itp. Oczywiście w mieszkaniach gdzie są cienkie ściany to nawet te codzienne czynności czy zwykle rozmowy może być głośno słychać. Nie można mieć o to pretensji do ludzi bo jakoś żyć trzeba. Przy grubych ścianach za to nie słychać prawie nic. Jakieś głośne imprezy, rzucanie przedmiotami to dla mnie przesada. Normalne odgłosy życia- kąpiel, robienie prania (ja zazwyczaj robię w dzień, ale zdarzyło mi się w późniejszych godzinach jak nie miałam czasu ale zauważyłam nawet po forum że ludziom to zazwyczaj niw przeszkadza, mnie też nie, bo nawet jak od kogoś słyszę dźwięk to nie jest on uciazliwy). Ja do wielu dźwięków się przyzwyczaiłam i nie denerwują mnie, ale właśnie w niczym nie można przesadzać. Wiadomo że powinno się uczyć dzieci że po mieszkaniu się nie biega, nie krzyczy. Od tego jest plac zabaw i tam rozumiem że miejsce dla dzieci i tam się bawią, czasem są głośniejsze bo taka jest naturą dziecka. Ja czasem słyszę jakieś rozmowy czy odgłosy życia czy na dniach wolnych od pracy jak dzieci może coś tam głośniej gadały czy śpiewały ale bez dramatu. Takie coś jest dla mnie jeszcze ok.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Monia284 Czas edycji: 2022-08-23 o 21:03 |
2022-08-27, 09:52 | #378 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 774
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
Nie czaję, zwłaszcza że to właśnie zawody typu dyżurni 112 i policja robią zmiany nocne, więc chyba to też w ich interesie, żeby ludzie w ciągu dnia jak oni śpią nie zakłócali ciszy? Edytowane przez emiliais Czas edycji: 2022-08-27 o 09:54 |
|
2022-08-28, 20:54 | #379 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Ale, że zabili go?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-08-28, 21:33 | #380 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 774
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
|
|
2022-08-30, 20:28 | #381 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
U nas po latach użerania się z takimi chorymi osobnikami, było 2 lata spokoju, niestety skończyło się. Od początku maja zamieszkała nad nami para Ukraińców z dwójką małych dzieci (właściciel mieszkania, sam zresztą burak pełną gębą twierdzi, że to uchodźcy wojenni, którym on pomaga. Chyba bardziej jacyś prorocy, bo już na przełomie grudnia i stycznia remontowali pod siebie mieszkanie, a wojna zaczęła się 24 lutego.) Od kiedy zamieszkali, skończył się spokój, dzieci codziennie rano od mniej więcej 7.30 uskuteczniają wielogodzinne biegi po mieszkaniu z waleniem piętami po podłodze, uderzaniem w podłogę zabawkami, towarzyszą temu krzyki, piski. Dramat: nie da się odespać zarwanej nocy (ostatnio nie spałam do 6 z powodu zatrucia, a po półtorej godziny, jak w końcu mogłam zasnąć, miałam pobudkę.) Nie da się wykonywać pracy zdalnej, ani odpoczywać. Cytat:
|
||
2022-08-31, 02:53 | #382 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 856
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2022-08-31, 12:13 | #383 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
|
|
2022-08-31, 12:53 | #384 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 274
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Opory oporami, ale jeżeli prośby i listy nie pomagają to trzeba faktycznie mówić policjantom, że złoży się skargę do komendy głównej. Przecież Ty też mam mieszkasz i każdy powinien być dla drugiego człowieka jak najmniej uciążliwy.
|
2022-08-31, 14:28 | #385 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 856
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
https://www.przepraszamniewystarczy....dnie-z-prawem/
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2022-08-31, 20:06 | #386 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
Cytat:
|
||
2022-08-31, 20:19 | #387 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
|
|
2022-09-01, 12:13 | #388 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 479
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Łącze się w bóle ze wszystkimi którzy maja głośnych sąsiadów :/
Ale czytając tak Wasze wypowiedzi zastanawiam się czy nie mogę sama pozwać sąsiada? Chodzi o notoryczne odgłosy z mieszkania nade mną. Sąsiad prowadzi nocne życie, nie śpi do 2-3 nad ranem. Wiecznie coś mu spada na podłogę, stuka, puka. U mnie na dole wszystko słuchać, łącznie z przesuwaniem drzwi od szafy Rozmowy z nimi nie skutkują, ze spółdzielnia również Ja niestety nabawiłam się nerwicy i bezsenności. Jestem pod opieka psychiatry, na lekach. Do tego koszty zatyczkek do uszu - 590 zł Mam ochote postarzyć sąsiada sądem. Wytoczyć sprawę Czy wcześniej musi być wzywana policja? Czy to będzie zakłócenie miru domowego? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
"Uważaj, o co prosisz, bo możesz to dostać"
|
2022-09-01, 12:14 | #389 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 368
|
Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
Najlepiej złożyć zawiadomienie na policji najpierw. Oni postarają się przesłuchać także sąsiada i później sprawa trafi do prokuratury, a tam już zdecydują czy umorzyć czy podejmować. Jak zgłosisz do prokuratury to oni i tak wystosują pismo do policji, żeby zrobili to, co napisałam wcześniej. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2022-09-01, 14:00 | #390 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 274
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:19.