Wirtualna przyjaźń 5

[Adazina]

To elastyczne być może leszczyną było.

Wojciech Młynarski tak pisał:
"Moje ulubione drzewo - Leszczyna, leszczyna,
Jak ją za mocno przygiąć w lewo - To w prawo się odgina,
A jak za mocno przygiąć ją w prawo - To w lewo bije z wprawą,
A stara sosna szumi radosna: Brawo, brawo!"

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

A więc się Twoi uczniowie nieźle zdziwili słysząc dzisiejsze wycie wiatru.

[Emmi123]

Adi Mogłam ich nastraszyć, że to upiory tych co to w św Mikołaja nie wierzą Ale... nooo... nie wiem czy tym razem obroniłby mnie fakt niedoboru w moim zawodzie i moje wysokie kompetencje jak bym jutro wylądowała na dywaniku

[Adazina]

Emmi,
hyhyhy... mogłoby tak być... dywanik w sensie...

[Adazina]

Emmi,
mnie też to wieczne gmeranie w rozkładach pociągów mocno dziwi.
Teraz już dużo mniej jeżdżę, ale jeszcze w pamięci mam lata porannego podróżowania do Mani i wieczornych powrotów. Nie rozumiałam czemu kolej co kwartał zmiany robiła. Dziwne to.

[Cyferkaa]

Hej Emmi
Tyle co zerknęłam, jesteś
Muszę dzisiaj już uciekać.
Pa.
Spotkamy się wszystkie jutro.

[Emmi123]

Cyferka

[annorl1]

Cyferko, nigdy nie przecedzam rosołu. I zawsze zostawiam do dnia następnego na kuchence. Tym bardziej, że wczoraj był gotowany naprawdę późno i zostało go naprawdę niewiele, bo może litr, a moze i mniej?
Adusia, dobra decyzja, że nie poszłyście na spacer. Nie wiem jak u Was, ale u nas wiatr przeraźliwie mocny.
Cyferko, śmiać się nie będę, a i dzieci bez problemu dają się smarować. Z tym, że obecnie smalcu nie mam. Nie biliśmy gęsi jeszcze, więc na razie musi wystarczyć apteczny Vick.
No, jak ja bym pojechała do kogoś na obiad, to też bym była zadowolona, ze placki na obiadek dostanę i nie muszę ich smażyć
Adusia, o kawie pierwsze słyszę. Ale na razie jak moje dzieci mają gorączkę po 40 stopni, to ja im zbijam, nie będę nic podawała, żeby jeszcze je rozgrzewać. Dzień jest spoko, ale wieczory to jest kosmos. Jak na termometrze widzę, że jest czerwony kolor i 40, to od razu syrop w trybie natychmiastowym. I co pół godzinki sprawdzam czy aby na pewno działa, a potem czy aby na pewno nie rośnie jakimś cudem temperatura.
Emmi, ale że tak duże dzieci nie wiedziały, że to co za oknem to wiatr? Matko! to jest dopiero oderwanie od rzeczywistości

[Emmi123]

Dzień dobry
Oj będzie ciężko dzień dzisiaj. Przez to wiatrzysko huczące w nocy to zasnąć nie mogłam. Nawet zakrycie głowy kołdrą nic nie dało, dalej słyszałam . Dwa zastępstwa... oj...

Annorl Też byłam właśnie zdziwiona, że takie duże a w oczach przerażenie. Współczesne dzieci nie wychodzą na spacery z rodzicami. Nie rozmawiają jak dawniej, kiedy to idąc mogły o coś zapytać, rodzic co zobaczył to opowiedział o tym. Teraz to wyjścia to głównie na rowerach i każdy sobie. Niby razem ale osobno. Najczęściej do sklepu po coś i przy okazji ten rower. A jak idą to rodzic wgapiony w komórkę albo gadający przez nią, bo przecież idąc z dzieckiem to ma czas dla kogoś tam... ech...

Dmucha dalej, pada... do kitu z tą pogodą.

Dobrego dnia Wam życzę

[Cyferkaa]

Hejka, witajcie.
Nadal okrutnie wieje, też nie mogłam spać.
Jakoś nad ranem przysnęłam i niedawno wstałam.
I znowu się cieszę, że do pracy blisko i do fryzjera
zaraz mam wizytę.
Lało całą noc.




---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

Ania bardzo wysoko dziewczynki gorączkują.
Może już dzisiaj lepiej będzie, pewnie wykończona jesteś.
Rosół ma to do siebie, że nieprzecedzony kwaśnieje, nie zawsze, ale przeważnie. W lodówce mógłby nieprzecedzony przetrwać, lata praktyki w gotowaniu nauczyły
Oby dziewczynkom było lepiej! Ania rozważałaś wizytę lekarską domową dla dziewczynek?
---------------
Lecę.

[Cyferkaa]

Jestem
Hej Adusia
Wiatr nadal hula, jak u Ciebie?

[Adazina]

Witajcie !!

Pogoda dalej marna. Wiatr okropny i do tego mokro. Ale dzisiaj to już muszę wyjść. Sklep spożywczy i warzywniak odwidzić muszę.
Teraz jednak pora na gorącą kawkę.

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Cyfereńko,
fryzurkę masz odświeżoną?
=====
Aniu,
jak dzisiaj u Twoich córeczek? A Ty, spałaś trochę?

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Czytam, że Emmi i Cyferce wiatr w nocy przeszkadzał. Natomiast mnie spało się zupełnie dobrze. Wiatr u nas zachodni, a my nie mamy okien na tę stronę, więc nic o szyby nie wali.

[Cyferkaa]

Tak Adusia, fryzurka odświeżona, zrobione odrosty kolejna wizyta umówiona.
Pani fryzjerka odebrała co najmniej 4 telefony, klientki rezygnowały z wizyty.
Pochorowały się. Teraz łapankę robi, tylu ludziom odmówiła, no cóż, nie przewidzisz.
W międzyczasie Emek wskoczył, ładnie go pani ostrzygła

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

+7*C słońce i wiatr

[Adazina]

Cyferciu,
cieszę się, że oboje z TM-iem skorzystaliście i macie odnowione fryzurki.

[Cyferkaa]

Adusia, też się cieszę na jakiś czas z głowy
-----------

Jakieś większe zakupy planujesz?
Nie wiadomo jak się ubierać w taką pogodę.

[Adazina]

Zakupy nie takie duże, ale konieczne.
Hmmm... jak się ubrać... też o tym myślę...
Wczoraj wyprałam wszystkie wczesno-jesienne szaliki i szale. Ich miejsce zajęły takie zdecydowanie cieplejsze. Podczas niedzielnego spaceru moja B. miała na sobie zimowy komin, a ja jeszcze taką lekką podfruwajkę.

[Cyferkaa]

Dlatego kocham wygodne kurtki z kapturami

------------------
To pa Adusia.
Kawka wypita, czas zabrać się za pracę.
Dzisiaj generalne porządki firmowe

[Adazina]

Pa Cyferciu, też idę podziałać nieco.
Pa.

[Emmi123]

U mnie już po zachodzie słońca. Zmęczona jestem ale bardziej senna. Dałam radę, ale dlatego, że miałam taki zachrzan, że nawet nie było czasu na ziewnięcie


Wiatr ustał, zrobiło się dziwnie cicho...

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Ooo!!! dostałam dwa termosiki


Siedzę w domu i nosa nigdzie nie wyściubiam. MM po mnie przyjechał, obawiając się pogody. Jakby tak miało dalej wiać. Przy okazji pojechaliśmy w jedno jedyne miejsce gdzie można w naszym zasięgu dostać ser do fondue. Więc na Wigilię jesteśmy prawie gotowi

[Emmi123]

Cyferko A cóż to za generalne porządki w formie w połowie miesiąca?
Adi Może warto też już cieplej się ubierać?
Annorl Jak się czuję dziewczynki?

[annorl1]

Jak juz mam te chwile dzisiaj w koncu, to i tu zagladam ❤

Dziewczynki, noc byla jednym slowem ciezka. Cyferko, nie rozwazam wizytu domowej. ale bylam u lekarza. Powiedzialam co i jak. Kazal zrobic test na grype. No i wyszlo, dziexi moje maja grypw. Leki juz dostaly odpowiednie, od wieczora beda dostawac. Ale lekarz mowi, ze dobrze ze z nimi nie przychodzilam, jak poza goraczka nie ma oslabienia, czy dusznosci. Bo potwierdzil to czego sie boje, ze jest tylu chorych teraz, ze mogly by wiekszy syf przyniesc.

U nas tez wiatr nie ustepuje. Adusia. Jak zakupy?

Cyferko, fajnie tak z nowa fryzurka 😁

[Cyferkaa]

Aniu bardzo dziękuję, że zajrzałaś.
Cały dzień myślami z Tobą
Grypa to też poważna sprawa. Mam nadzieję, że z godziny, na godzinę będzie lepiej. Biedulki nasze dziewczynki, wszyscy się wymęczycie. Przynajmniej wiadomo co i jak.
Ech, trzymaj się, żeby Was nie dopadło, zmęczenie bardzo osłabia organizm. Zdrówka ☘️
---------
Emmi 😻 jeszcze 3 dni, nie poddasz się ❤️
Pytasz co za generalne w firmie?
Tu jest co robić 🙉 półki przetarte, narzędzia na baczność i
klimat świąteczny, trochę ozdóbek , takie tam.
W między czasie różności i tak dzień zleciał.
Dobrej nocki Wszystkim.
Bądźcie zdrowe.
🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲😺🌲🌲

[annorl1]

Cyferko, wiem że wypatrujecie wieści. Bo Wy jak te dobre ciotunie dla moich dzieci Tak, grypa też nie fajna choroba, ale najważniejsze że wiadomo co i jak. Kurde, jak ja bym wiedziała, ze takie testy są dostępne w aptece, to już dawno miałą bym zapas w domu, tak w razie co. Wtedy bez wizyty u lekarza jak nie świszczy dziecko i nie charcze można dostać receptę na to co potrzeba. Ale juz wiem, i mam dodatkowy test zakupiony
W domu mam bałagan, ale nie mam sił się zabrać za to. To taki zwykły, codzienny bałagan. Ale musi poczekać, bo właśnie...jstem zmęczona, muszę odpocząć, a od kilkudniowego bałaganu jeszcze nikt nie umarł.
Mój psi senior też mnie dzisiaj mocno zaniepokoił. I dobrze, bo raz byłam u weta na zdjęciu szwów, ale jakoś tak...no nie było jeszcze tak źle. Po powrocie do domu jego zachowanie było mega dziwne. Szybko wróciłam do weta, badania, kroplówka i wynik...Nerki. Na razie będzie nawadniany codziennie przez kroplówkę i co dalej zobaczymy za kilka dni na badaniach. Oby jutro udało sie złapać mocz do badania. To się więcej dowiemy.

[Adazina]

Aniu,
a więc grypa. Dziewczynki pod Twoją dobrą serdeczną opieką, to i choróbsko powinno szybko minąć.
Nie przejmuj się jakimś domowym rozgardiaszem. U mnie też nie będą to święta na wysoki połysk.
Nic się z tego powodu nie stanie, zdrowie wszak najważniejsze.
=====
Emmi,
zmęczona jesteś. Dobrze, że TM-ek po Ciebie przyjechał. Z nim powrót do domku był szybki i sprawny.
Aaa... zapas sera udało się Wam kupić. Świetnie!
=====
Cyfereczko,
"Sto lat samotności" do końca obejrzane. Szkoda, że to tylko osiem odcinków. Naprawdę, bardzo ciekawe dzieło.

[annorl1]

Adusia, nie przejmuję sie w ogle nieporządkiem. Tym bardziej, ze to tylko góra prania i blat w kuchni zawalony, bo nie mam sił na miejsce odłożyć. No i kuchenkę można by umyć, ale mam to gdzieś.

[Adazina]

Aniu,
no i bardzo dobrze..!!
Gdy dziewczynki będą spały, to Ty też odpoczywaj. Musisz sił nabrać.
❤️❤️❤️

[annorl1]

Odpoczywam, dlatego siedzę na Wizażu
W między czasie rozmawiam z siostrą, moze zaraz coś obejrzę? Niby miałam iść na M jak miłość, ale takie tam akcje ostatnio, że jakoś od kilku odcinków nie zaglądam, już wolę Na dobre i na złe jutro obejrzeć

[Cyferkaa]

Nie wiem
Może dobry wieczór wypada powiedzieć?
Ciemno!
Witajcie ,nowy, kolejny dzień, a święta coraz bliżej

Emmi spokojnego dnia





Jadę po zakupy i do mamy.
Pa.

[Emmi123]

Dzień dobry (_)?
Ogromna różnica z poprzednim porankiem. Jestem wyspana. Zdziwiło mnie, że mimo krótkiego spania wczorajszej nocy, to nie zmogło mnie wieczorem a nawet dobrze się trzymałam. Ale to pewnie za sprawą adrenaliny, bo sporo się dzieje. Ale byłam bardzo zdziwiona. Zastanawiałam się czy w ogóle uda mi się zasnąć, kiedy w końcu pójdę spać. Poszła o 22.00 i tak jak przewidywał MM, zasnęłam od razu.

A jak Wam się spało?

Cyferka! Witaj Po zakupy, tak z samego rana? U mnie tez jeszcze ciemno.
Jest już mój termosik

-----------------------

Annorl Bardzo się cieszę, że odpoczywałaś, sporo się tego działo. Tak się cieszę, że choroba córeczek została zdiagnozowana i życzę szybkiego powrotu do zdrowia Nie wiedziałam, że takie testy można kupić w aptece. Popytam u siebie, bo to warto mieć, nawet tak dla samego siebie, jeśli są też i dla dorosłych.


Adi Jak się czujesz po tych wiatrach? Alergia nie uruchomiła się? Ja mam podejrzany katar, a tak to spokojnie. Często po takich wiatrach przynosi do mnie różne śmiecie i od razu alergia się uruchamia.
Wczoraj nawet będąc na dworzu, już nie pamiętam gdzie i po co , to miałam wrażenie, że pachnie wiosną


Dobrego dnia życzę

[Cyferkaa]

Emmi hej, jeszcze się spotkałyśmy.
Już wróciłam, zakupy mamie robiłam, pieczywo, mleko i takie tam
Nie chcę, żeby sama spacerowała po sklepie, teraz tyle wirusów różnistych. Emmi testy są dla dorosłych, już od czasów pandemii głośno o nich było Test Combo Antygen na grypę A/B + COVID-19/RSV do użytku domowego bez recepty.
----------------
Ania oj, i jeszcze piesek biudlek.
Ciekawa jestem jak Wam nocka minęła.

[Cyferkaa]

Adusia chodź



Wreszcie przestało wiać, nic mi nie zakłóciło snu, obudziłam się wyspana i dosyć wcześnie.