|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 1
|
Rozpad
Witam wszystkich jestem tutaj nowy. Byłem w burzliwym związku 2 lata 3 razy się rozchodziliśmy. Ja za każdym razem zabiegałem starałem się. Czasami aranżowałem się co robię źle wszystko brałem na siebie. Pomiędzy nami było 9 lat różnicy. Ostatnio usłyszałem ze ja jestem stary ona młoda może się bawić. Zaczęły się już w związku koleżanki uciekanie od mnie spotkań jeśli się pytałem kiedy się widzimy ,, nie wiem,, wiele pretensji ze mi dużo nie pasuje ze to moja wina ze wiele słów usłyszała z mojej strony i nie potrafi już na mnie patrzeć. Szczerze nigdy nic głupiego nie powiedziałem tylko czasami coś żartem czy zgryźliwe ale to na tyle że mieliśmy dystans. Ostatnio non stop wychodziła z znaj nawet nie widziałem ma taka toksyczna koleżankę co nią kieruje ze ja jestem nie normalny że cały czas będzie ze w żartach ma drugie dno. Że wyliczam jej pieniądze na każdym kroku nigdy takiego czegoś nie było jedynie żartem dzisiaj Ty stawiasz czy policzymy się za paliwo. I tak ja poszłam bez problemu zawsze zapłacić bo wiedziała ze to tylko sarkazm. Starałem się jak mogłem zabiegałem. Ona zawsze w stronę znajomych że mają lepiej i inaczej ją traktują. Ta znajoma co ją tak poznała ze taką fajną żeruje na niej widziałem na relacjach bawi się na całego kolację imprezy. Z otoczenia wiem ze ta osoba jest po prostu nie ma znajomych i nikt nie chcą z nią utrzymywać kontaktu bo patrzy tylko na swoje cztery litery. Wszystko z żartem czy starania się czy nawet jak coś nie było nie tak jak widziałem aby porozmawiać była odpowiedź ze ze mną się nie da. Mam jej zniknąć z życia bo się męczy przy mnie. Znajdzie sobie takiego co spełni jej każde oczekiwania a ja mam znaleźć taką co ich nie ma. Z słów prawy i ze nigdy nic nie chciałem żadnych pieniędzy nawet od rodziny za jakieś usługi i mówiłem szczerze wszystko odebrała ze wypominam cały czas i usłyszałem nawet że bronię jej się spotykać z rodziną ale nigdy tak nie było nawet zaczęła o to mieć problemy że spytałem się co po spotkaniu. Że mam pretensje jak się ubiera ze nie wyspana po prostu zauważyłem ze na siłę szuka aby mnie rzucić. Nawet jechałem prawie 100 km do restauracji w dzień przed zerwaniem zażartowałem coś tam i mówiłem ze po drodze jest kilka restauracji fajnych ona ze nie tam jedziemy mówię okej gadaliśmy o pracy i wgl i ona wszystko brała tak do siebie ze ja ją maltretuje ubliżam na każdym kroku. Napisała mi w nocy ze to się wypaliło nie chce tak żyć i mam znikać z życia. Zostałem zablokowany wszędzie a ona szuka wszędzie atencji facetów. Tutaj może się wydawać ze ja jestem aż takim złym człowiekiem ale każdemu co się pyta i mówię prawdę mówię prawdę to mówię zrób to jest szukanie na siłę aby mnie rzucić. Jeszcze usłyszałem ze gdyby nie ja to byśmy tam nie pojechali. Nie wiem co myśleć za każdym razem łapie moje słowa coś głupiego co powiem pod nosem a ile ja znów przeszedlem i wspierałem i byłem na każde skinienie palca nawet o 2 nocy to już nie pamięta tylko no nikt Ci nie kazał i tylko tyle ja wiem starałeś się. I usłyszałem zyga moimi spekulacjami moimi rozmowami i cała moja osoba i mam nie próbować z nią nawet pogadać i wyjaśnić i powiedzieć prawdę bo nigdy jej nie chciałem urazić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 733
|
Dot.: Rozpad
Cytat:
Taka typowa karyna bez szkoły i pomyślunku. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 442
|
Dot.: Rozpad
Cytat:
trudno odniesc sie do jej zarzutow bo niestety znamy tylko twoja strone opowiesci ale mowiac szczerze to naprawde jest malo wazne, wazne jest to ze ona poprostu nie chce byc z toba i kazdy powod jaki podala jest wystarczajacy aby nie chciec dawala na to sygnaly juz od dluzszego czasu wolala spedzac czas z innymi ludzmi ,jasno w twarz ci mowila ze ja nudzisz,nie chce byc z toba a ty wolales byc na to slepy jakich jeszcze argumentow miala uzyc zeby do ciebie doszlo? bycie w zwiazku jest dobrowolne ,jesli komus uczucia sie wypalily bedzie mu przeszkadzac nawet to jak oddychasz. musisz zaakceptowac ze ona nie chce dalej kontynuowac tego zwiazku i zajac sie czyms innym .i nie wazne czy dawales z siebie wszystko czy nie ona tego nie chce i ty musisz to uszanowac i dac jej spokoj
__________________
z wizazem od 12.2004 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 448
|
Dot.: Rozpad
Ona cię po prostu nie chce, nie lubi, nie kocha, nie szanuje. Każde z osobna jest wystarczającym powodem do zerwania, a tu masz combo.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 166
|
Dot.: Rozpad
W mojej ocenie to nigdy nie była prawdziwa relacja i prawdziwe uczucie jej do ciebie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:41.