Jak to jest z tymi Kobietami i młodszymi chłopcami

[szalonyolek]

Drogie Panie jak to w końcu bywa
wiele artykułów przeczytałem, wiele forów odwiedziłem, niemniej jednak sam nie doświadczyłem więc pytam was
Czy kobiety powiedzmy w granicach 30-50 lat są zainteresowane młodszymy "chłopcami" nie mówię tu tylko o seksie bo raczej na tym świat nie stoi
ale bardziej chodzi mi o całokształt.
ja mam 21 lat i szczerze mówiąc szukam starszej przyjaciółki i nie tylko na jedną noc
chodzi mi bardziej o relacje przyjacielską przechodzącą w jakiś związek (?) bądź bycie po prostu dobrymi przyjaciółmi i kochankami.
i tu schodzimy do pytania, odsuwając na bok te wszystkie artykuły które mówią jednogłośnie, że tak, że kobiety chcą przeżywać drugą młodość i cieszyć się życiem jeszcze raz.
jakie są wasze doświadczenia drogie Panie jak to wygląda w praktyce, w normalnym codziennym życiu, a nie w mega zboczonych kręgach naszego społeczeństwa?

[Mija62]

Napisane przez szalonyolek

Drogie Panie jak to w końcu bywa
wiele artykułów przeczytałem, wiele forów odwiedziłem, niemniej jednak sam nie doświadczyłem więc pytam was
Czy kobiety powiedzmy w granicach 30-50 lat są zainteresowane młodszymy "chłopcami" nie mówię tu tylko o seksie bo raczej na tym świat nie stoi
ale bardziej chodzi mi o całokształt.
ja mam 21 lat i szczerze mówiąc szukam starszej przyjaciółki i nie tylko na jedną noc
chodzi mi bardziej o relacje przyjacielską przechodzącą w jakiś związek (?) bądź bycie po prostu dobrymi przyjaciółmi i kochankami.
i tu schodzimy do pytania, odsuwając na bok te wszystkie artykuły które mówią jednogłośnie, że tak, że kobiety chcą przeżywać drugą młodość i cieszyć się życiem jeszcze raz.
jakie są wasze doświadczenia drogie Panie jak to wygląda w praktyce, w normalnym codziennym życiu, a nie w mega zboczonych kręgach naszego społeczeństwa?

Jakie zboczone kręgi masz na myśli
Ja mam 40 lat i szczerze nie wyobrażam sobie sexu z 'chłopcem' (jak sam to określiłeś) lat 20. Ale jeśli dwie osoby są chętne, to co w tym złego?
Natomiast jeśli podoba mi się jakiś mężczyzna i okazuje się, że jest np 5 lat młodszy ode mnie, to mnie to ani nie grzeje, ani nie ziębi. Co za różnica, kto jaką datę ma wpisaną w akcie urodzenia? Chyba ważniejsze są inne aspekty

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Przecież takich tematów już było kilka, wszystkie identyczne.

[tanieczka_p]

Ja mam słabość do mężczyzn o kilka lat młodszych ode mnie. To nie są duże różnice, tak do 3-6 lat. Obecnie spotykam się z młodszym facetem i postrzegam go poważnie, bo też się tak zachowuje. Nie jest moją drugą młodością Po prostu parę lat różnicy, których nie odczuwam w codziennym życiu.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

jestem po 40 chlopcy mnie kompletnie nie kreca

[Ellen_Ripley]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87075368]Przecież takich tematów już było kilka, wszystkie identyczne.[/QUOTE]

Bo wakacje, wakacje, wakacje są od tego, aby bawić się, aby bawić, aby trollować na całego. Fantazjaaa.

Autorze, biorąc wątek przez moment poważne, chcesz poznać starszą na dłuższą znajomość? Ktoś Ci broni? Nikt. Poznaj - są czaty, Tindery i inne wynalazki. Nic nie stoi na przeszkodzie. Po co to całe filozofowanie?

[stewardesa]

jestem z megazboczonego kręgu, więc nie odpowiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miNino]

Co prawda do czterdziestki mi daleko, ale nie potrafilabym byc z o wiele mlodszym - nie tyle z powodu samego wieku co po prostu dzielacej nas przepaści mentalnej. Mam kilkoro mlodszych znajomych i dla mnie są po prostu takimi nie znajacymi zycia dzieciakami którzy nadal robia mnostwo glupich rzeczy. Słaby materiał na związek.

[pempek]

ja już się też w kilku tematach takich wypowiadałam

Zawsze bardziej podobali mi się faceci w moim wieku i młodsi, nie odczuwałam raczej pociągu do starszych

obecnie mam partnera 11 lat młodszego i bardzo mi z nim dobrze, na codzień nie odczuwam różnicy wieku jakoś bardzo