Kwasy latem pomocy !

[summereve]

Jest czerwiec a ja pare dni temu zastaosowalam tonik z kwasami aha/bha 10% .Tonik zawiera 8% kwasu mlekowego i 2 % salicylowego. Popełniłam jednak błąd nie mając wystarczajacej wiedzy i teraz jestem załamana.  owszem słyszałam że twarzy po kwasach nie należy wystawac twarzy na słońce, jednak myślałam że chodzi tylko o PIERWSZE DNI dni po kuracji.Mimo że jest czerwiec to pogoda puki co nie jest za ciekawa a ja w najbliższym czasie nie planowałam się opalać czy mieć jakiegoś dłuższego kontaktu ze słońcem, stosuje filtr 30 i bez podkładu który również jest z filtrem nie ruszam się z domu. Jednak po przeczytaniu (juz za późno ) kilku artykułów ma temat reagowania skóry na słońce po kwasach załamałam się bo nie trzeba leżeć na słońcu godzinami żeby nabawić się przebarwień skóry i dostać poparzenia, a unikanie słońca nie jest do końca możliwe.. pomocy ! Jak ZMINIMALIWOAC RYZYKO PRZEBARWIEŃ i jakich filtrów należy używać? Jak długo moja skóra będzie teraz narażona na promieniowanie słoneczne?

[Alicja1304]

Myślę że powinnaś przede wszystkim tego preparatu z kwasem mlekowym i salicylowym nakładać mniej w lato. Kremy z filtrem powinnaś kupić sobie 50, no i myślę że nie powinnaś aż tak bać się słońca bo jak przez momencik będziesz to nic się nie stanie Polecam zastosowanie soku z cytryny, który świetnie walczy z przebarwieniami (ja ich nie mam w ogóle na twarzy, a często jestem na słońcu) No i kup sobie krem intensywnie nawilżający (Polecam Nivea soft). Mam nadzieje że pomogłam

[summereve]

Stram się stosować kremy z filtrami i prez to że na dworze 30 stopniowe upaly w dzien praktycznie nie wychodzę, jeśli już to tylko na parenaście minut gdy muszę coś załtwić. Dodam że kosmetyczka jeszcze pogorszyła mi trochę sprawę, bo zrobila mi tydzień temu mikrodermabrazje, po której skóra dodatkowo jest narażona na słonce, powiedziala ze w mojm przypadku to konieczne bo mam dużą ilość zaskórników, to był moj pierwszy zabieg wiec nie wiedzialam czy to bezpieczne latem czy nie wiec sie zgodzilam i zdałam sie na jej kompetencje, ale teraz zaluje bo jestem jeszcze bardziej narażona nie mówiąc już o tych 30 stopniowych upałach ;/ 12 lipca czyli 3 TYGODNIE PO UZYCIU TONIKU Z KWASAMI I 2 TYG PO MIKRO jadę na wakacje któe planowalismy z moją paczką od dawna,i w tym momencie nie mogę i nie chce z nich zrezygnować. Jak myślicie kapelusz okulary i wysoki filtr na plazy i (ewentulanie jakiś parasol ochronny) dadzą mi bezpieczną ochronę po takich zabiegach?

[Agnieszka987]

Napisane przez summereve

Stram się stosować kremy z filtrami i prez to że na dworze 30 stopniowe upaly w dzien praktycznie nie wychodzę, jeśli już to tylko na parenaście minut gdy muszę coś załtwić. Dodam że kosmetyczka jeszcze pogorszyła mi trochę sprawę, bo zrobila mi tydzień temu mikrodermabrazje, po której skóra dodatkowo jest narażona na słonce, powiedziala ze w mojm przypadku to konieczne bo mam dużą ilość zaskórników, to był moj pierwszy zabieg wiec nie wiedzialam czy to bezpieczne latem czy nie wiec sie zgodzilam i zdałam sie na jej kompetencje, ale teraz zaluje bo jestem jeszcze bardziej narażona nie mówiąc już o tych 30 stopniowych upałach ;/ 12 lipca czyli 3 TYGODNIE PO UZYCIU TONIKU Z KWASAMI I 2 TYG PO MIKRO jadę na wakacje któe planowalismy z moją paczką od dawna,i w tym momencie nie mogę i nie chce z nich zrezygnować. Jak myślicie kapelusz okulary i wysoki filtr na plazy i (ewentulanie jakiś parasol ochronny) dadzą mi bezpieczną ochronę po takich zabiegach?

Nie martw się że użyłaś tego toniku, bo to na szczęście tylko tonik, a nie zabieg kwasowy gdzie kwas działa silniej. Polecam filtr 50+ (nie żałować aplikowanej ilości i nie zapominać o powtórnych aplikacjach codziennie, nawet w pochmurne, wakacyjne dni) oraz nie smażenie się na plaży. Nie jestem w stanie określić czy po mikro nie narobisz sobie problemów, bo wszystko zależy od tego na jaką głębokość miałaś złuszczany naskórek.

[maleupo]

Podepnę się: używam kremów z kwasami Ivostin Puritin 2x dziennie, czy jeśli będę przebywać na słońcu mogę nabawić się przebarwień? Myślałam że tylko po zabiegu istnieje takie ryzyko.
I przy okazji: czy zabiegi kwasami/mikrodermabrazji bezpiecznie jest przeprowadzać w gabinecie kosmetycznym, czy lepiej u dermatologa, czy można się na nie wybrać bez konsultacji z dermatologiem (mój powiedział że krem mi wystarczy i żeby nie robić zabiegów, ale nic a nic nie pomogło na trądzik zaskórnikowy i blizny potrądzikowe)?
I ostatnie: jaki zabieg uważacie za najlepszy (oczywiście wiem, seria zabiegów), czy warto je łączyć i czy czekać do jesieni?

[Agnieszka987]

Napisane przez maleupo

Podepnę się: używam kremów z kwasami Ivostin Puritin 2x dziennie, czy jeśli będę przebywać na słońcu mogę nabawić się przebarwień? Myślałam że tylko po zabiegu istnieje takie ryzyko.
I przy okazji: czy zabiegi kwasami/mikrodermabrazji bezpiecznie jest przeprowadzać w gabinecie kosmetycznym, czy lepiej u dermatologa, czy można się na nie wybrać bez konsultacji z dermatologiem (mój powiedział że krem mi wystarczy i żeby nie robić zabiegów, ale nic a nic nie pomogło na trądzik zaskórnikowy i blizny potrądzikowe)?
I ostatnie: jaki zabieg uważacie za najlepszy (oczywiście wiem, seria zabiegów), czy warto je łączyć i czy czekać do jesieni?

2 razy dziennie to wg mnie za dużo. Raczej takie kremy stosuje się na noc, a na dzien filtry. Nie wiem co to za krem i jakie mają kwasy- zajrzyj w ulotkę czy wymagana jest bezwzględna ochrona spf. Nie ma reguły- lekarz to tez człowiek i potrafi czasem skrzywdzić pacjenta gorzej niż kosmetyczka. Nie wiem jakie masz blizny, a to też jest ważne- dermatolog operuje innymi stężeniami, może zrobić peeling średniogłęboki, głęboki kwasem. Kwasy na zaskórniki u kosmetyczki są wystarczające, raz na pół roku warto wykonać takie głębsze niż krem oczyszczenie. Poczekaj do jesieni. Warto łączyć peeling+ kwasy, ale wszystko zalezy od danej cery i oczekiwan.

[matkaWariatka2]

a ja ostatnio gdzieś słyszałam, ze latem w ogóle nie powinno się robić kwasów :/

[chimay]

Napisane przez matkaWariatka2

a ja ostatnio gdzieś słyszałam, ze latem w ogóle nie powinno się robić kwasów :/

To nieprawda. W niektórych rejonach np Kalifornia, słońce świeci cały rok, a jakoś tego typu kuracje ludzie też tam przeprowadzają. Konieczne są tylko filtry.
I ważna jest osobnicza skłonność do powstawania przebarwień. Ja jadę tego lata na 40% mieszance kwasów mlekowego, migdałowego, azaleinowego i salicyla Bielendy, ale moja cera nie ma w ogóle tej skłonności, więc się nie boję.

[Agnieszka987]

Napisane przez matkaWariatka2

a ja ostatnio gdzieś słyszałam, ze latem w ogóle nie powinno się robić kwasów :/

Zależy jakie to lato, jaki kwas, jakie stężenie, jaka skóra. Nie mylmy też zabiegów kwasowych w gabinecie i kosmetyków mikrozłuszczających z kwasami.

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez chimay

To nieprawda. W niektórych rejonach np Kalifornia, słońce świeci cały rok, a jakoś tego typu kuracje ludzie też tam przeprowadzają. Konieczne są tylko filtry.
I ważna jest osobnicza skłonność do powstawania przebarwień. Ja jadę tego lata na 40% mieszance kwasów mlekowego, migdałowego, azaleinowego i salicyla Bielendy, ale moja cera nie ma w ogóle tej skłonności, więc się nie boję.

I jak efekty po zabiegach? Usuwasz przebarwienia pozapalne?

[kmichalina]

A znacie zabieg o nazwie Cosmelan? Znalazłam na stronie xxx informację, że na początku nakładane są maski w gabinecie kosmetycznym, ale potem kurację przeprowadza się w domu. Któraś z Was usunęła w ten sposób przebarwienia?

[chimay]

Napisane przez Agnieszka987

I jak efekty po zabiegach? Usuwasz przebarwienia pozapalne?

Tak jak napisałam, nie mam w ogóle skłonności do żadnych przebarwień. Gdybym miałam, to nie odważyłabym się na 40% kwasów latem.

[GosiaKosmetyczka]

W UK tez juz sie sama spotkalam z zluszczaniem kwasami takimi jak glikolowy latem. Ja jako kosmetyczka jednak za rada producenta kwasow na ktorych pracuje nie praktykuje choc fakt faktem, takie kwasy jak migdalowy czy ferulowy sa bezpieczne ze wzgledu na duzy rozmiar czasteczek i umiarkowana penetracje. Ale kwasy o niskiej masie czasteczek i wysokiej penetracji juz odpadaja

[adri_]

Niektore kosmetyczki nie praktykuja kwasow latem, inne juz tak. Najwazniejsze to pamietac o filtrach po kwasach, zeby nie nabawic sie plam