Wspólne odchudzanie dla opornych :)

[choocoolate1]

Napisane przez nonessential

melduje że trening z ewą zrobiony ! nawet udało mi się koleżankę namówić choć jedna to nadal na łóżku leżała.. daliśmy rade ! pot nam kapal z nosa !!! jestem z siebie naprawdę zadowolona

Gratuluje

Ja wczoraj zaliczylam pole dance i tez bylam zmachana- nawet odmowilam calej bagietki czosnkowej na kolacje i zjadlam pol
Dzis same brzuszki, piatek ewa!!
W ogole ktos mi doradzal zebym zaczela sie brac jakies suplementy wspomagajacye diety, uzywacie czegos ?

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

ja nic nie używam, kiedyś stosowałam Bio Cla i nie zauważyłam żadnej poprawy

[hernameisdiana]

Ja 30 minut przed śniadaniem, obiadem i kolacją popijam szklanką wody tabletkę błonnika z chromem i ananasem, przepisaną przez dietetyka.
I to by było na tyle :P

[nonessential]

ja pilam przez przez 2 miesiące ocet jabłkowy rozcienczony z woda który bardzo pomagał mi w przemianie materii i zwalczaniu głodu. jednak nie można go pic ciągle bo może zniszczyć żołądek dlatego zamieniłam go na cidrex plus ( ok 16zł ) który jest właśnie na bazie tego octu i efekty są znakomite jem mniej i mam świetną przemianę i co najlepsze nie czuje chęci na słodycze !

[Oscar Wilde]

Hej dziewczyny, mogę do Was dołączyć? Jestem zdesperowana, czas wreszcie pozbyć się tłuszczu, a nie tylko gadać i planować..

wzrost: 169cm
waga: 60kg
cel: 50kg
i po 10 cm do zrzucenia w biuście, talii i biodrach. biorę się za racjonalną dietę i aeroby, do tego ćwiczenia Ewy Chodakowskiej, Jillian Michaels i takie tam.
niby moja waga jest prawidłowa, ale tłuszczyku tu i ówdzie mi nie brakuje zależy mi też na wyrzeźbieniu się więc do dzieła!

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

wkleję swoją dzisiejszą redukcję:

1. omlet z dwóch jaj z 4 plastrami schabu pieczonego, kawa z mlekiem
1h na rowerku stacjonarnym
2. sałatka z warzyw, kurczaka i oliwy z oliwek
3. serek wiejski 150g lekki, duża garść pomidorków koktajlowych, garść nerkowców
4. pieczone udko z kurczaka bez tłuszczu, surówka z warzyw i oliwy
5. może zjem twaróg 100g jak mi się będzie chciało, zobaczymy

[psyhe666]

Zgłosiłam się do odchudzania, ale wczoraj średnio dietetycznie było

Ale za to dzisiaj pięknie!

[choocoolate1]

Ja kupilam sobie dzis blonnik z ananasem, ale pozniej moze sprobuje ten ocet..
Kiedys bralam samego ananasa ( tabletki) ale to w celu lepszej przemiany i w sumie efekty byly

Zjadlam na kolacje o pol zapiekanki za duzo( nie powinnam jej w ogole jesc bo wczesniej jadlam kanapke), ale wzielam tylko 3 nimzujki!

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

a ja jestem po 2 treningu z Ewą i nabieram przekonania że dam radę codziennie ćwiczyć chociaż to bolesne, czego się nie robi dla ładnego ciała

[hernameisdiana]

Ja też się staram ćwiczyć z Ewą codziennie, jak na razie ćwiczyłam 6 razy i miałam jeden dzień przerwy przedwczoraj...
Jak będę nad morzem to chyba przez całe 8 dni nie będę ćwiczyć, choć postaram się wieczorem w pokoju coś podziałać...

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

ćwiczenia 8min nie potrzebują dużo miejsca i niewiele czasu Ci zajmą na wakacjach

[nonessential]

ja jestem z siebie dumna bo dalam rade kolejny raz ! drugi dzien obozu i drugi dzien cwiczen z ewka !!! nawet udalo mi sie przekonac nastepna kolezanke z pokoju i jest coraz lepiej.. coraz bardziej czuje miesnie. oby udalo mi sie wytrwac do konca obozu.. wejdzie mi w nawyk i w domu juz bedzie mi latwiej

[cyniczna_]

Jeej. Dobrze Wam idzie A mi dzisiaj po 21 koleżanka prześle trening z Ewą Ale dzisiaj go chyba nie zrobię, pewnie jutro. Dzisiaj jakieś inne ćwiczenia ;p

[OnaJuzNieZyje]

Hej Kobiety Wy moje! Normlanie nie było mnie tu jakieś 2 dni chyba
Widzę ,że śmigacie ostro do przodu!! No i że coraz więcej nas tu jest! Oby tak dalej!
No i co mi się rzuciło w oczy ,że już któraś z kolei zaczyna ćwiczyć z Ewą! Podeśle któraś linka do ćwiczeń ? Może i ja zacznę
A ja dalej trzymam się 5 regularnych posiłków, już tydzien, co jest dla mnie sukcesem ! po pracy po 22 jeżdżę na rolkach, eh na bieganie niestety brak sił po 8 godzinach zapieprzania w robocie Dziś też mam zamiar iśc , o ile pogoda dopisze !
Wczoraj przyszły mi Therm Line II! Z wielkimi oporami , ale łyknęłam dziśpierwszą dawkę , o 13stej następna! Zobaczymy jak zadziałają i czy nie zemdleje gdzieś po nich w robocie

A i mój malutki sukcesik : 1kg w dół przez ten tydzień.

Napisane przez Oscar Wilde

Hej dziewczyny, mogę do Was dołączyć? Jestem zdesperowana, czas wreszcie pozbyć się tłuszczu, a nie tylko gadać i planować..

wzrost: 169cm
waga: 60kg
cel: 50kg
i po 10 cm do zrzucenia w biuście, talii i biodrach. biorę się za racjonalną dietę i aeroby, do tego ćwiczenia Ewy Chodakowskiej, Jillian Michaels i takie tam.
niby moja waga jest prawidłowa, ale tłuszczyku tu i ówdzie mi nie brakuje zależy mi też na wyrzeźbieniu się więc do dzieła!

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

wkleję swoją dzisiejszą redukcję:

1. omlet z dwóch jaj z 4 plastrami schabu pieczonego, kawa z mlekiem
1h na rowerku stacjonarnym
2. sałatka z warzyw, kurczaka i oliwy z oliwek
3. serek wiejski 150g lekki, duża garść pomidorków koktajlowych, garść nerkowców
4. pieczone udko z kurczaka bez tłuszczu, surówka z warzyw i oliwy
5. może zjem twaróg 100g jak mi się będzie chciało, zobaczymy

Witamy, witamy!
Jeżeli mogę się wtrącić , to wg mnie Twój jadłospis jest troszkę niedopracowany
Nie jestem specjalistą tej dziedzinie , dlatego radzę zajrzeć np na wątek nasze codzienne jadłospissy na DIETETYCE

[hernameisdiana]

To bardzo duży sukces -1 kg w tydzień!!! Gratulacje!!!
U mnie w ciągu 6 tygodni -0 kg...

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

mi też od kilku dni waga stoi w miejscu, ale działam dalej bo widzę że mój brzuszek się zmienia

[hernameisdiana]

To masz szczęście, bo u mnie bez żadnych zmian

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Karcia zostało Ci mniej niż 10 kg!!! Gratulacje!!! Widzisz różnicę na ciele po tych - 4 kg?

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

brzuch mi się zmniejszył i nogi mam bardziej wyrzeźbione?
ale w cm nie zauważyłam poprawy

[hernameisdiana]

Też bym tak chciała

Jejku, jestem załamana mam takiego doła dzisiaj...

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

nie przejmuj się, napewno się coś ruszy, może zmień ćwiczenia, bo może ciało się już do nich przyzwyczaiło kombinuj

[choocoolate1]

Mi tez wydaje sie ze szczuplej wygladam, nawet moj facet to stwierdzil, ale waga ani drgnie Nie wiem o co chodzi

[hernameisdiana]

A ja szczuplej nie wyglądam o to chodzi i Wam może waga stać w miejscu, bo po jakimś czasie odchudzania tak się dzieje, że waga zatrzymuje się w miejscu na jakiś czas... Ale u mnie problem polega na tym, że ja wcale nie zaczęłam chudnąć

[choocoolate1]

No tak tylko ze u mnie ani razu waga nie zeszla.. ciagle tyle samo ehh... tylko sie ukatrupic ;/

[hernameisdiana]

U mnie też nie... od 7 tygodni już prawie (minie w poniedziałek)

[nonessential]

moze faktycznie cwiczenia powinnyscie zmienic albo moze zapytac specjalisty co w tym wypadku zrobic.. ja jestem kompeltna nowicjuszka w tych sprawach wiec nie doradzam bo po co doradzac zle

melduje ze trzecie cwiczenia z Ewka na obozie zaliczone ! padam z nog.. ale jestem bardzo szczesliwa i zadowolona z siebie ze daje rade !

co do wagi.. nie wiem czy sie zmienia ale na pewno czuje miesnie ! czuje brzuch i widze prace miesni.. i to stalo sie dla mnie najwieksza motywacja !

[OnaJuzNieZyje]

Napisane przez hernameisdiana

U mnie też nie... od 7 tygodni już prawie (minie w poniedziałek)

Kochana,a możesz opisać co robisz dla siebie przez te 7 tygodni? Dieta? Ćwiczenia ? Z Ewą ćwiczysz już któryś dzień z rzedu o ile dobrze pamiętam?

[hernameisdiana]

Tak ćwiczyłam z Ewą 6 razy, wczoraj nie miałam czasu wcale na ćwiczenia i na forum też mnie prawie nie było cały dzień, za to dzisiaj sprzątanie, Ewa i stepper tak jak zawsze...

Co do diety to MŻ+WR, oczywiście nie jem słodyczy pod żadną postacią, fast foodów i innych niezdrowych przekąsek... Jem średnio co 3 h, co do jadłospisu to myślę, że jest w porządku bo konsultowałam przykładowy jadłospis z dietetykiem i pani powiedziała mi, że podobają jej się zmiany jakie wprowadziłam, w porównaniu do poprzednich nawyków żywieniowych...

Na razie miałam tylko jedną wizytę i dietetyk polecił mi, żeby przez 2 tygodnie zapisywała wszystko dokładnie co jem, co do ilości, rodzaju jedzenia i godzin... Dotyczy to też napoi, ale ja piję tylko wodę (od 1,5 do 2 l dziennie).

Co do ćwiczeń, które wykonywałam przed ćwiczeniem z Ewą to jazda na rowerze ok.30 minut dziennie, spacer ok. 1 h dziennie, stepper ok. 30 minut dziennie....

Po rozmowie z panią dietetyk też była bardzo zdziwiona, że nie schudłam... Powiedziała mi, że z samej diety powinny już mi kilogramy zlecieć, a ja jeszcze do tego dokładam wysiłek fizyczny....

Gdy wrócę znad morza to idę na badania krwi i tarczycy, bo postarałam się o skierowanie, tak jak mi polecił dietetyk...

No i prawdopodobnie 30 lipca dopiero do dietetyka pojadę, bo przez te 2 tygodnie pani była na urlopie, w tym tygodniu przyszłym mnie z kolei nie ma, a w tym tygodniu, w którym już będę to wszystkie terminy zajęte, więc nie mogę się na wizytę umówić

[magda_me]

Mi jakoś leci. Dziś się zważyłam i od poniedziałku spadło 1,6kg więc w miarę tylko żeby mi się chciało cwiczyc tak jak mi się nie chce.

[choocoolate1]

Napisane przez hernameisdiana

Tak ćwiczyłam z Ewą 6 razy, wczoraj nie miałam czasu wcale na ćwiczenia i na forum też mnie prawie nie było cały dzień, za to dzisiaj sprzątanie, Ewa i stepper tak jak zawsze...

Co do diety to MŻ+WR, oczywiście nie jem słodyczy pod żadną postacią, fast foodów i innych niezdrowych przekąsek... Jem średnio co 3 h, co do jadłospisu to myślę, że jest w porządku bo konsultowałam przykładowy jadłospis z dietetykiem i pani powiedziała mi, że podobają jej się zmiany jakie wprowadziłam, w porównaniu do poprzednich nawyków żywieniowych...

Na razie miałam tylko jedną wizytę i dietetyk polecił mi, żeby przez 2 tygodnie zapisywała wszystko dokładnie co jem, co do ilości, rodzaju jedzenia i godzin... Dotyczy to też napoi, ale ja piję tylko wodę (od 1,5 do 2 l dziennie).

Co do ćwiczeń, które wykonywałam przed ćwiczeniem z Ewą to jazda na rowerze ok.30 minut dziennie, spacer ok. 1 h dziennie, stepper ok. 30 minut dziennie....

Po rozmowie z panią dietetyk też była bardzo zdziwiona, że nie schudłam... Powiedziała mi, że z samej diety powinny już mi kilogramy zlecieć, a ja jeszcze do tego dokładam wysiłek fizyczny....

Gdy wrócę znad morza to idę na badania krwi i tarczycy, bo postarałam się o skierowanie, tak jak mi polecił dietetyk...

No i prawdopodobnie 30 lipca dopiero do dietetyka pojadę, bo przez te 2 tygodnie pani była na urlopie, w tym tygodniu przyszłym mnie z kolei nie ma, a w tym tygodniu, w którym już będę to wszystkie terminy zajęte, więc nie mogę się na wizytę umówić

A powiedz mi duzo kosztuje taka wizyta u dietetyka?
Chociaz ja wiem co ona mi powie, to co ja wiem co staram sie zmienic. U mnie to jest tak ze nie moge powiedziec ze jestem święta w swoim jedzeniu, ale w porownaniu z tym co bylo, i ile jadlam i kiedy, a jest teraz, to jest duza zmiana i powinny byc postepy. Czuje sie jeszcze taka ciezka, zaraz okres i mam wrazenie ze ziemia sie pode mna zawali ;///
A co do tych badan krwi to ja np wiem ze mam wszystko w porzadku, bo ja z powodu innych problemow zdrowotnych musze sie co 3 miechy badac, lecz z tego co wiem to co mi dolega nie rzutuje na moja wage ;/
OBys Ty znalazla odpowiedz na to co Ci dolega i szybko zchodzila z wagi

[OnaJuzNieZyje]

Napisane przez hernameisdiana

Tak ćwiczyłam z Ewą 6 razy, wczoraj nie miałam czasu wcale na ćwiczenia i na forum też mnie prawie nie było cały dzień, za to dzisiaj sprzątanie, Ewa i stepper tak jak zawsze...

Co do diety to MŻ+WR, oczywiście nie jem słodyczy pod żadną postacią, fast foodów i innych niezdrowych przekąsek... Jem średnio co 3 h, co do jadłospisu to myślę, że jest w porządku bo konsultowałam przykładowy jadłospis z dietetykiem i pani powiedziała mi, że podobają jej się zmiany jakie wprowadziłam, w porównaniu do poprzednich nawyków żywieniowych...

Na razie miałam tylko jedną wizytę i dietetyk polecił mi, żeby przez 2 tygodnie zapisywała wszystko dokładnie co jem, co do ilości, rodzaju jedzenia i godzin... Dotyczy to też napoi, ale ja piję tylko wodę (od 1,5 do 2 l dziennie).

Co do ćwiczeń, które wykonywałam przed ćwiczeniem z Ewą to jazda na rowerze ok.30 minut dziennie, spacer ok. 1 h dziennie, stepper ok. 30 minut dziennie....

Po rozmowie z panią dietetyk też była bardzo zdziwiona, że nie schudłam... Powiedziała mi, że z samej diety powinny już mi kilogramy zlecieć, a ja jeszcze do tego dokładam wysiłek fizyczny....

Gdy wrócę znad morza to idę na badania krwi i tarczycy, bo postarałam się o skierowanie, tak jak mi polecił dietetyk...

No i prawdopodobnie 30 lipca dopiero do dietetyka pojadę, bo przez te 2 tygodnie pani była na urlopie, w tym tygodniu przyszłym mnie z kolei nie ma, a w tym tygodniu, w którym już będę to wszystkie terminy zajęte, więc nie mogę się na wizytę umówić

To faktycznie bardzo dziwne. Porządnie wziełaś się za siebie. A mierzysz się ? czasami waga nie spada, ale za to cm lecą w dół!

Przebadaj tarczycę! Koniecznie! Ja robiłam to 3 tygodnie temu! Niedoczynność tarczycy może być powodem Twoich problemów, ale oczywiście nie jest to powiedziane ,że to akurat przyczyna! No ale na wszelki wypadek warto sie przebadać!

PS: ah, ja drugi dzień na therm line II ciekawa jestem jakie wyniki będą po tygodniu łykania!

A dziś moje drogie idę na Grilla do koleżanki...cholera jasna i jak tu wytłumaczyć wszystkim znajomym , że nie mogę jeść takich rzeczy ? aaaaa.... Ale od alkoholu dyspensy sobie dziś nie daję! :-D

[choocoolate1]

najgorzej jest w towarzystwie, bo wszyscy no wez, chociaz kawalek... i potem po kawalku leci calosc ;/