różnice w budowie - wąska pochwa

[karolowanka]

Cześć!

Przychodzę do Was z nieco krępującym problemem, więc jeżeli kogoś urażają dosyć... szczegółowe opisy, to polecam poprzestać czytania na tym miejscu.

Jestem z moim chłopakiem już 5 miesięcy, ale do tej pory nie udało nam się uprawiać „normalnego” seksu z powodu... różnic anatomicznych
Ja jestem bardzo wąska, mój partner odwrotnie – jest dosyć szczodrze obdarzony. TŻ bardzo obawia się sprawić mi ból – próbowaliśmy już kilka razy, ale on mówi, że musiałby użyc trochę siły, a tego wolałby uniknąć, bo seks ma być przyjemny, a nie „na siłę” i boi się zrobić mi krzywdę. Tym bardziej, że mamy średnie wspomnienia z początkowego okresu brania tabletek, gdy zdarzały mi się plamienia po każdym kontakcie seksualnym.
Upiera się przy tym, żeby mnie nieco „rozciągnąć” poprzez seks oralny i mówi, że rzeczywiście, od pierwszego razu już czuje różnicę, ale nadal trochę brakuje. Problem w tym, że jesteśmy w związku na odległość i widzimy się jakieś 10 dni, a potem jesteśmy osobno około miesiąca, więc takie jego zabiegi, jeżeli przyniosą jakiś efekt, to pewnie za milion lat, albo dopiero gdy wreszcie ze sobą zamieszkamy.

Zaproponował, żebym, gdy jesteśmy osobno, sama pieściła się palcami, ale nieszczególnie mnie to przekonuje. Zdarza mi się masturbować, ale nie w taki sposób.
Ja z kolei zastanawiam się, czy nie namówić go w końcu, żebyśmy to po prostu zrobili – może i trochę poboli, ale następnym razem pójdzie lepiej.
Czy byłyście w takiej sytuacji, czy znacie może jakieś rozwiązanie naszej sytuacji?

Od razu zaznaczam, że w łóżku, mimo, iż uprawiamy tylko seks oralny, jest nam naprawdę dobrze, jesteśmy dobrani idealnie i nie mamy problemów ze szczerą rozmową, wręcz przeciwnie, ale w tej jednej kwestii nie możemy dojść do porozumienia. Nie mam też problemów z nawilżeniem, biorę od jakiegoś czasu tabletki, żeby wykluczyć ryzyko ciąży, naszym jedynym problemem są różnice w budowie.

Będę baaardzo wdzięczna za wszelkie porady!

[Adrianna_8]

Zadne roznice w budowie.

Po prostu albo zaciskasz miesnie pochwy, albo jemu sie wydaje, ze nie moze wejsc lub nawilzenie nie jest takie dobre.

Jestes dziewica?

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[karolowanka]

nie jestem dziewicą, z poprzednim partnerem udało się bez większych problemów, choć muszę przyznać, że było to nieco bolesne, chociaż był "mniejszy" niż mój obecny TŻ.

Jeżeli chodzi o nawilżenie to zdecydowanie jest ok, ale może kupię jakiś lubrykant i spróbujemy ze wspomaganiem
Nie wydaje mi się też, żeby zaciskała mieśnie - wręcz przeciwnie, z moim obecnym TŻetem jestem bardzo rozluźniona i gotowa na nasz pierwszy raz juz od dłuższego czasu.

Czyli wychodzi na to, że TŻ niepotrzebnie się stresuje i w praktyce wszystko powinno być okej?
Hmm, zaczęłam rozważać, czy po prostu nie "wziąć go z zaskoczenia" i nie spróbować zrobić tego na jeźdźca...

[Adrianna_8]

Napisane przez karolowanka

nie jestem dziewicą, z poprzednim partnerem udało się bez większych problemów, choć muszę przyznać, że było to nieco bolesne, chociaż był "mniejszy" niż mój obecny TŻ.

Jeżeli chodzi o nawilżenie to zdecydowanie jest ok, ale może kupię jakiś lubrykant i spróbujemy ze wspomaganiem
Nie wydaje mi się też, żeby zaciskała mieśnie - wręcz przeciwnie, z moim obecnym TŻetem jestem bardzo rozluźniona i gotowa na nasz pierwszy raz juz od dłuższego czasu.

Czyli wychodzi na to, że TŻ niepotrzebnie się stresuje i w praktyce wszystko powinno być okej?
Hmm, zaczęłam rozważać, czy po prostu nie "wziąć go z zaskoczenia" i nie spróbować zrobić tego na jeźdźca...

Wedlug mnie to on moze sie za bardzo spinac

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka