Odwyk od zakupów kosmetycznych - grupa wsparcia, część XIII

[AnulaQa]

Skromny czerwiec.

Denka
1. Timotei, szampon do włosów
2. Lirene, skarpety złuszczające
3. Lirene, skarpety regenerujące
4. Eveline, aktywator młodości, serum z wit. C 12%
5. Biolove, peeling borówkowy
6. Eveline, maseczka Multi Masking saszetka
7. Hej, miniatura kremu do twarzy z kaktusem
8. MUFE, miniaturka różu
9. MUFE, miniaturka pudru
10. Protex mydło

Zakupy
1. maseczka bąbelkująca AA
2. maseczki Jandy
3. Becca Moonstone rozświetlacz miniatura
4. Benefit paleta Complexionista

[kjd3]

Napisane przez AnulaQa

Skromny czerwiec.

Denka
1. Timotei, szampon do włosów
2. Lirene, skarpety złuszczające
3. Lirene, skarpety regenerujące
4. Eveline, aktywator młodości, serum z wit. C 12%
5. Biolove, peeling borówkowy
6. Eveline, maseczka Multi Masking saszetka
7. Hej, miniatura kremu do twarzy z kaktusem
8. MUFE, miniaturka różu
9. MUFE, miniaturka pudru
10. Protex mydło

Zakupy
1. maseczka bąbelkująca AA
2. maseczki Jandy
3. Becca Moonstone rozświetlacz miniatura
4. Benefit paleta Complexionista

klask i:

[Katyoosza]

Ja mam 5 zużyć i w sumie 54 zakupy.

[kiss of night]

U mnie 7 zużyć, 19 kupionych i 29 wygranych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lalla_rock]

Napisane przez Katyoosza

Ja mam 5 zużyć i w sumie 54 zakupy.

Zaszalałaś z zakupami. Pewnie online :P

[miss_zelda]

Inspire, lalla_rock dziękuję Wam dziewczyny za podpowiedzi O Meow czytałam kiedyś i kojarzę, że były popularne na wizażu, a co do Hean to nawet nie wiedziałam, że mają coś takiego! Muszę się przyjrzeć obu produktom

A co do bilansu... Ja to tylko tak tu zostawię...

Zużycia:

1. Sephora - maseczka w płacie kokos
2. Facelle - miniaturka żelu do higieny intymnej
3. Biolove peeling do stóp z zieloną herbatą
4. Rimmel żel do brwi
5. Fitkosmetik szampon z niebieską glinką
6. Bare Care peeling kawowy chocolate
7. Innisfree - maska w płachcie żeń szeń
8. Yves Rocher żel pod prysznic szałwia&lotos
9. Dr G maska w płachcie rozjaśniająca
10. Lirene algowa maska peel-off oczyszczająca
11. Bielenda hydrolat z zielonej herbaty
12. Le Cafe de Beaute - oczyszczający krem-mus do twarzy
13. Whamisa mini szampon dry scalp 60 ml
14. Vianek normalizujący tonik-wcierka
15. Vianek rewitalizująca maska-peeling do twarzy
16. Bania Agafii maska drożdżowa do włosów
17. Innisfree no sebum powder
18. Lily Lolo podkład Porcelain
19. Svoje kremowy olejek myjący do demakijażu

Próbki:

1. Pixie - Amazon Gold podkład mineralny Porcelain
2. Pixie - Amazon Gold podkład mineralny Silk Beige
3. Amilie Minerals podkład matujący Cashmere
4. Amilie Minerals podkład matujący Latte
5. Sylveco - łagodzący krem pod oczy
6. Annabelle Minerals róż mineralny sunrise
7. Annabelle Minerals róż mineralny rose

Oddane:

1.-13. maski w płachcie
14. Podkład Innisfree

Przyszło:

1. AA płyn do higieny intymnej
2. Tołpa czarny detox maska
3. Tołpa maska z kwasami AHA 5%
4. Neauty Minerals - pędzel kabuki
5. Neauty Minerals pędzel podróżny flat top
6. Neauty Minerals róż mineralny peony petal (gratis)
7. Vianek tonik normalizujący do twarzy,
8. Vianek krem do rąk nawilżający
9. Avene Cleanance Hydra krem do twarzy,
10. La Roche Posay Effaclar Duo [+] krem z SPF 30
11. Bielenda tonik z kwasem migdałowym
12. Cosnature - krem koloryzujący do twarzy
13. L’Biotica volume express mask,
14. L'Biotica reprair express mask,
15. Skin79 yum yum cleanser,
16. Yope krem do rąk herbata i mięta
17. TheBodyShop mgiełka zapachowa White Musk
18. Dove mus pod prysznic kokos
19. Dove dezodorant gruszka
20. Dove żel pod prysznic gruszka
21. Dove żel pod prysznic granat
22. Batise suchy szampon tropical
23. Batiste suchy szampon jakiś zapach limitka
24. DKNY Woman woda toaletowa (prezent)

Cóż... Dodam tylko, że żele pod prysznic na życzenie mężczyzny, bo to jego ulubione (a wszystko w promo 2+2 na Dove), antyperspirant i żel do HI to konieczność, tak samo jak pędzle, bo poprzedni już wyzionął ducha.

Finansowo pożegnałam ok. 350 zł w tym miesiącu.

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;84524386]

4 Eco lab krem do rąk Grecja

[/QUOTE]

Jak Ci się sprawdził ten krem? Bo ogólnie kuszą mnie te maluchy z tej serii

Napisane przez Katyoosza

Ja mam 5 zużyć i w sumie 54 zakupy.

Wow. Rozwniesz, na czym popłynęłaś?

[Rotkohl]

Standardowo apka wizażu blokuje mi zdjęcia, będzie denko bez zdjęć.

Ale najpierw wyznam grzechy
1 paleta choclate bonbon too faced 110 zł
2 Clarena maska sos 30 zł
3 Clarena maska siarkowa algowa 30 zł

Sprzedałam nieużywane kosmetixy za 300 zł conajmniej (170 zł za miniatury i 120 zł za paletę peach too faced plus jeszcze coś tam poszło) więc i tak jestem do przodu.

Clarena kusila bo i tak darsonval zamawialam, a paleta no cóż zgrzeszylam.


Wyszło.
1 Bath and body works napa Valley sunset 294 ml
2 suchy szampon batiste eden
3lirene olejek pod prysznic mango jaśmin 400 ml
4 yr płukanka do włosów z octem malinowym 150 ml
5 odżywka John frieda Frizz ease 250 ml
6 dermika tonizujacy żel do mycia z kwiatem lotosu 200 ml badziew i jeszcze opakowanie zaraz się polamalo
7 seboradin szampon przeciw wypadaniu włosów 200 ml
8 octenisept 50 ml
9 ed stain toner do włosów 100 ml.
10 himalaja miniatura żelu do twarzy 15 ml
11 wibo deluxe brightener
12 maybeline brow satin
13 Golden Rose złoty liner - nie zuzylam do cna ale opakowania się polamalo
14 vita liberata maska samoopalajaca 3 ml


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Miss zelda do kieszeni czy w torebke do pracy całkiem spoko szybko się wchłaniał i robił co ma robić do następnego mycia rąk co najważniejsze dla mnie

[Katyoosza]

Napisane przez miss_zelda

Wow. Rozwniesz, na czym popłynęłaś?

Tak naprawdę sytuacja nie jest tak dramatyczna, jak wygląda.


Na początku czerwca wróciłam do Polski, a przedtem wyzerowałam moje zapasy pielęgnacji w większości kategorii.


Zaopatrzyłam się tak naprawdę w podstawowe produkty: żele pod prysznic (dwa używam, a dwa są w zapasie), peeling do ciała, maskę do twarzy, 3 mydła Yope (od dawna na mojej liście), szampony (dwa rypacze i jeden łagodny z Cosnature - ta marka o też nowość u mnie), płyn do higieny intymnej, dezodorant (ten w użyciu jest już niemal na wykończeniu), krem na dzień (też mi się kończy), odżywkę do włosów, pasty do zębów i płyny do płukania ust (lubię mieć zapas takich podstawowych produktów, które szybko schodzą), tonik i wodę różaną, filtr przeciwsłoneczny do twarzy, 2 kremy do rąk (jeden do domu, drugi do pracy). W Hebe wpadły żel aloesowy ze Skin79 i olejek z nasion bawełny z Nacomi - dobrze robią mi na włosy, ale używam też na ciało. Na promocjach w Rossie kupiłam zapas produktów do depilacji (2 pianki i plastry - na pewno zużyję do końca wakacji), zmywacz do paznokci i zapas skarpetek złuszczających (też regularnie używam).



Na pewno popłynęłam z kolorówką - w Naturze i w sklepie online Sephory. Kupiłam produkty (łącznie 10 + 3 miniatury w prezencie), które od dawna chciałam przetestować, ale tak przyznaję się bez bicia, że nie są mi niezbędne w tym momencie. Na lotnisku wpadł podkład z Lancome - mam nadzieję, że mój Double Wear Light dokończy żywota w tym miesiącu.



Pewnie nie potrzebnie kupiłam te zapasy, bo przecież zawsze jest jakaś promocja, ale nadal są kontrolowalne.



Więcej grzechów nie pamiętam.


Z zakupów w najbliższym czasie planuję jedynie filtr przeciwsłoneczny na ciało. I zużywam to, co mam.

[zywieczdroj]

Czerwiec

Wyszło: 7

1. Mincer serum detox
2. Wibo Contour Palette paleta do konturowania
3. Avon Glimmerstick diamond eyeliner, kredka do oczu
4. Nacomi olejek do demakijażu
5. Nacomi krem do rąk
6. Avon Planet Spa krem maska do rąk i stóp
7. Oriflame Tea Tree korektor do twarzy



Przyszło: 3
1. Alterra szampon dodający objętości z papają 7 zł
2. Loreal Botanicals szampon z lawendą 35 zł
3. Bielenda serum NeuroHialuron 29 zł

W lipcu nadal nie będzie szału zużyć, zakupów mam nadzieję też nie

[MissChievousTess]

Kupiłam, ale zaliczam już na konto lipca (ze względów budżetowych):
1. Biovax oleo-krem- 12 zł (rossmann, z promo w Klubie)
2. 2 sztuki mydeł Isana Med- razem około 4 zł
3. Krem do rąk Evree- 6 zł (promo rossmann)
Do zużyć za czerwiec wpadł jeszcze duży żel pod prysznic Palmolive lawendowy- wersja Relax czy jakoś tak. Mydło Isana w kostce. I paczka płatków kosmetycznych 120 sztuk.
Na lipiec wielkich zakupów nie planuję bo planuję duże zakupy kocie. Ale będę na coś niecoś polować.
Rzeczy, które mogę nabyć: jakiś krem pod oczy, olejek do mycia gąbek, peeling do ciała. Poprzedni miesiąc dowodzi, że za kolorówką niekoniecznie jest teraz sens się rozglądać. Już prędzej warto kupić coś do pielęgnacji twarzy i włosów, ewentualnie ciała jak wykończę balsam, który teraz mam w użyciu. Może warto pomyśleć o olejku do kąpieli zamiast żelu bo znów na plecach między łopatkami i na ramionach mam niestety Saharę.
A właśnie, a propos, czy na akcję "testuj z Dove" wchodzą olejki do kąpieli? Albo peelingi? Bo jeśli tak to może coś z Dove bym wzięła żeby jakoś powalczyć z tym przesuszeniem ciała?

[Inspire]

Bilans czerwcowy:
Zużyłam:

1. Nivea, dwufazowy płyn do demakijażu oczu
2. Dermika, Sebio Intelligence, krem pod oczy
3. Maybelline, SuperStay 24h, podkład
4. Yves Rocher, Plasirs Nature, żel pod prysznic kokos
5-6. AA, Beauty bar, maseczka węglowa oczyszczająca
6. Dermika, Sebio Intelligence, krem do twarzy
7. Tresemme, suchy szampon do włosów
8. Yves Rocher, ekologiczny szampon do włosów
9. Yves Rocher, żel pod prysznic kwiat lotosu
10. Sarah Jessica Parker, Covet Pure Bloom, 100 ml EDP

Zakupy:
1. Perfecta, czekoladowy krem do depilacji ciała (nie bierzcie tego, serio ) (10,99)
2. Bielenda, Vanity, krem do depilacji ciała (12,59)
3. Rexona, antyperspirant w sprayu 250 ml (być może gratis)
Wydałam: 23,58

Kurczę, nawet nie zorientowałam się, że tyle rzeczy mi się skończyło

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Napisane przez MissChievousTess

A właśnie, a propos, czy na akcję "testuj z Dove" wchodzą olejki do kąpieli? Albo peelingi? Bo jeśli tak to może coś z Dove bym wzięła żeby jakoś powalczyć z tym przesuszeniem ciała?

Powinno wchodzić, ale sprawdziłam przed chwilą, że akcja skończyła się wczoraj.

[MissChievousTess]

Napisane przez Inspire

Bilans czerwcowy:
Zużyłam:

1. Nivea, dwufazowy płyn do demakijażu oczu
2. Dermika, Sebio Intelligence, krem pod oczy
3. Maybelline, SuperStay 24h, podkład
4. Yves Rocher, Plasirs Nature, żel pod prysznic kokos
5-6. AA, Beauty bar, maseczka węglowa oczyszczająca
6. Dermika, Sebio Intelligence, krem do twarzy
7. Tresemme, suchy szampon do włosów
8. Yves Rocher, ekologiczny szampon do włosów
9. Yves Rocher, żel pod prysznic kwiat lotosu
10. Sarah Jessica Parker, Covet Pure Bloom, 100 ml EDP

Zakupy:
1. Perfecta, czekoladowy krem do depilacji ciała (nie bierzcie tego, serio ) (10,99)
2. Bielenda, Vanity, krem do depilacji ciała (12,59)
3. Rexona, antyperspirant w sprayu 250 ml (być może gratis)
Wydałam: 23,58

Kurczę, nawet nie zorientowałam się, że tyle rzeczy mi się skończyło

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------


Powinno wchodzić, ale sprawdziłam przed chwilą, że akcja skończyła się wczoraj.

Faktycznie. Ale nie szkodzi bo w innych miejscach jest promo na tą markę. Macie jakieś typy co do tego co z Dove mogłoby na przesusz pomóc? Oprócz olejku. Lepszy jakiś balsam czy ten krem do ciała w słoju? I ewentualnie który z płynów do kąpieli lub żeli Dove warto w tym celu kupić?

[kiss of night]

Napisane przez MissChievousTess

Kupiłam, ale zaliczam już na konto lipca (ze względów budżetowych):
1. Biovax oleo-krem- 12 zł (rossmann, z promo w Klubie)
2. 2 sztuki mydeł Isana Med- razem około 4 zł
3. Krem do rąk Evree- 6 zł (promo rossmann)
Do zużyć za czerwiec wpadł jeszcze duży żel pod prysznic Palmolive lawendowy- wersja Relax czy jakoś tak. Mydło Isana w kostce. I paczka płatków kosmetycznych 120 sztuk.
Na lipiec wielkich zakupów nie planuję bo planuję duże zakupy kocie. Ale będę na coś niecoś polować.
Rzeczy, które mogę nabyć: jakiś krem pod oczy, olejek do mycia gąbek, peeling do ciała. Poprzedni miesiąc dowodzi, że za kolorówką niekoniecznie jest teraz sens się rozglądać. Już prędzej warto kupić coś do pielęgnacji twarzy i włosów, ewentualnie ciała jak wykończę balsam, który teraz mam w użyciu. Może warto pomyśleć o olejku do kąpieli zamiast żelu bo znów na plecach między łopatkami i na ramionach mam niestety Saharę.
A właśnie, a propos, czy na akcję "testuj z Dove" wchodzą olejki do kąpieli? Albo peelingi? Bo jeśli tak to może coś z Dove bym wzięła żeby jakoś powalczyć z tym przesuszeniem ciała?

Też obecnie walczę z bardzo suchą skórą ciała i jestem nieco zagubiona w temacie, bo nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu. Dziś rano używałam borówkowej pianki peelingującej z Biolove i to jedno z niewielu ostatnio używanych przeze mnie myjadeł, po których nie swędziała mnie skóra. Muszę w trybie pilnym wyciągnąć z zapasów jakiś olejek do mycia ciała.

Napisane przez Inspire

Bilans czerwcowy:
Zużyłam:

1. Nivea, dwufazowy płyn do demakijażu oczu
2. Dermika, Sebio Intelligence, krem pod oczy
3. Maybelline, SuperStay 24h, podkład
4. Yves Rocher, Plasirs Nature, żel pod prysznic kokos
5-6. AA, Beauty bar, maseczka węglowa oczyszczająca
6. Dermika, Sebio Intelligence, krem do twarzy
7. Tresemme, suchy szampon do włosów
8. Yves Rocher, ekologiczny szampon do włosów
9. Yves Rocher, żel pod prysznic kwiat lotosu
10. Sarah Jessica Parker, Covet Pure Bloom, 100 ml EDP

Zakupy:
1. Perfecta, czekoladowy krem do depilacji ciała (nie bierzcie tego, serio ) (10,99)
2. Bielenda, Vanity, krem do depilacji ciała (12,59)
3. Rexona, antyperspirant w sprayu 250 ml (być może gratis)
Wydałam: 23,58

Kurczę, nawet nie zorientowałam się, że tyle rzeczy mi się skończyło

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------


Powinno wchodzić, ale sprawdziłam przed chwilą, że akcja skończyła się wczoraj.

Ładny bilans.
A co z tym czekoladowym kremem do depilacji jest nie tak? Zdaje mi się, że leży u mnie gdzieś w zapasie.

[Inspire]

Napisane przez kiss of night

Ładny bilans.
A co z tym czekoladowym kremem do depilacji jest nie tak? Zdaje mi się, że leży u mnie gdzieś w zapasie.

Ogólnie to zły nie jest, ale jak zapach czekolady połączy się ze smrodkiem kremu do depilacji, to jest to średnio przyjemne doświadczenie

[Rotkohl]

Wczoraj pozbyłam się całego pudełka sephorowego ozdób do paznokci to znaczy o ile wszystko będzie odebrane

Takiej ilości pyłkow nigdy nie zużyje, a tak naprawdę 90% było nie używane.

Kosmetycznie już od jakiegoś czasu jestem bardzo opanowana wg mnie, natomiast ogromny problem wciąż stanowią ubrania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwona 25]

hej,
ja wbijam sobie do głowy,że nie potrzebny mi 20sty szampon do włosów....mam 37lat i mam obsesję szamponową i żelową.
O ile żele mi nie przeszkadzają, to szampony już tak.Włosy mam za ramiona, myję co 2-3dni, obecnie raz na 5-7dni-ciąża. Mogłabym teraz nie myć może 2 tygodnie? w ogóle sienie przetłuszczają i nie śmierdzą od skóry. Kiedyś też już tak miałam

[Agniesia666]

u mnie na plus AA, Bubble Mask, maska bąbelkowa, elastyczność i gładkość, olej arganowy + kolagen, 8 ml za 4,99 w ross, ale nie polecam, kompletnie nic nie zrobiła mi z twarzą, słabo bąbelkuje, jest jej mało w saszetce. Badziew jednym słowem :P

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez MissChievousTess

Faktycznie. Ale nie szkodzi bo w innych miejscach jest promo na tą markę. Macie jakieś typy co do tego co z Dove mogłoby na przesusz pomóc? Oprócz olejku. Lepszy jakiś balsam czy ten krem do ciała w słoju? I ewentualnie który z płynów do kąpieli lub żeli Dove warto w tym celu kupić?

ja mam z jakiejś poprzedniej akcji ten w słoiku Dove, Nourishing Secrets Restoring Ritual, krem do ciała, nawilżający, 250 ml i jestem bardzo zadowolona, fajnie pachnie i intensywnie nawilża. Z tym, że moja skóra nie jest jakaś szczególnie wymagająca.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

CZERWIEC:

przybyło: 4
ubyło: 7

przybyło:
Garnier, Protection 6, antyperspirant w kulce, Floral Fresh, 50 ml
Garnier, Action Control, antyperspirant w kulce, 50 ml
Garnier, Botanic Therapy, maska przeciw łamaniu się włosów, Olejek Rycynowy i Migdał, 300 ml
Radical, mgiełka wzmacniajaca do włosów osłabionych i wypadających, ekstrakt ze skrzypu + arginina


wydane:
4,99 aa + 4,99 + 4,99 garniery + 15,99 odzywka + 10,99 radical = 41,95 zł
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

ZUŻYCIA:
* Galaretka do mycia ciała - Świeże ciasto z papają 100g NACOMI
* Cien Pomelo & Bergamotka Neonowy żel pod prysznic, 400ml
* Kallos KJMN Milk szampon do włosów, 1000 ml
* White Flower's, maska do ciała do każdego rodzaju cery, Błoto z Morza Martwego, 500 g
* Garnier Ultra Dolce al Cacao e Olio di Cocco
* Schwarzkopf, Gliss Kur Liquid Silk Gloss, Ekspresowa odżywka regeneracyjna dwufazowa`Płynny Jedwab'€™
* Colgate-Palmolive, Lady Speed Stick, Aloe Protect Sensitive

[kjd3]

Mój kosmetyczny czerwiec:

denka na fotce,

a przyszło:
1. Liq CG - serum,
2. Bandi - kuracja przeciwzmarszczkowa,
3. Ziaja - płyn do HI,
4. Vis Plantis - krem do rąk,
5. Botame Body - krem do rąk (mini),
6. Origins - żel punktowy,
7. Lanolips - balsam do ust (mini),
8. Clochee - płyn micelarny,
9. Tołpa Cellulite Turbo - krem,
10. Smashbox - paleta do konturowania (mini).


6 zakupów + 4 gratisy.


Podsumowując półrocze - ponad 20 szt. więcej zużyłam, niż kupiłam, jest progres , pudło z zapasami powoli pustoszeje.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

U mnie w lipcu póki co 2 denka.

[MissChievousTess]

Napisane przez Iwona 25

hej,
ja wbijam sobie do głowy,że nie potrzebny mi 20sty szampon do włosów....mam 37lat i mam obsesję szamponową i żelową.
O ile żele mi nie przeszkadzają, to szampony już tak.Włosy mam za ramiona, myję co 2-3dni, obecnie raz na 5-7dni-ciąża. Mogłabym teraz nie myć może 2 tygodnie? w ogóle sienie przetłuszczają i nie śmierdzą od skóry. Kiedyś też już tak miałam

2 tygodnie to już sporo. To tak na granicy tempa wzrostu drożdżaków powodujących łupież, więc nie wiem czy warto ryzykować. Tym bardziej latem. No i podczas ciąży. Ale fakt ciąża bardzo zmienia stan włosów. W trakcie super, po zwykle masakara i wylinka. I zazwyczaj te kręcone potrafią się wyprostować, a proste pofalować, suche zmienić w tłuste, a tłuste w suche, więc wierzę, że może mieć zupełnie inne włosy niż dotychczas. Ot hormony. Taka nasza kobieca uroda. Tak raz na 5-7 dni myć czymś bez dużej ilości agresywnej chemii w składzie to w sam raz podczas ciąży. Łupieżu bym nie ryzykowała bo drożdżaki to potem cyrk- pleśniawki u dzieci, problemy z karmieniem piersią, bez leków doustnych przeciwgrzybicznych nie idzie wyplenić, a ich w czasie ciąży bez szkody dla płodu nie można itd. Także lepiej dla świętego spokoju tak raz na tydzień te włosy umyć i będzie ok.

[Zzziajana]

U mnie póki co nic nie doszło, a ubyły tylko płatki kosmetyczne

[zywieczdroj]

Zużyłam antyperspirant Adidas i mini krem do rąk L'occitane różany 10 ml.

Kupiłam krem do rąk Uriage i pastę glinkową do mycia z Perfecty.

[Katyoosza]

Ja zużyłam płatki kosmetyczne i miniaturę spray z Too Faced. Wpadły plastry Veet. Planuję dobić do 10 zużyć w tym miesiącu.

[kjd3]

Mam w końcu 2 pierwsze zużycia - żel aloesowy Holika Holika i mini krem Clinique z serii Smart. Dobrze, że sporo końcówek się pojawiło.

Kupiłam 2 szt. The Body Shop: peeling Blueberry i sorbet Pink Grapefruit.

[zywieczdroj]

Wyszło:

Mazidła serum z witaminą C
Le Petit Marseillaise żel pod prysznic kwiat pomarańczy

[Agniesia666]

wpadło Eos, evolution of smooth, krem do golenia, vanilla bliss, 207 ml bo był w CND w Rossmannie (wydane 12,49)

[Iwona 25]

hej, wczoraj jak myłam włosy przypomniałam sobie,że kiedyś miałam 1-2 szampony i było tak miło. Nawet nie chciałam, żeby się skończyły. teraz oby szybciej zużyć- konsumpcjonizm.

Kiedyś zachodziłam do Natury, Rossmana jeszcze nie było, to kupowałam dużo tylko dlatego,że wszystko było nowością.Dziś wszystko jest nowością, co chwila jakaś nowość, nie wspominając o produktach bio, eko naturalnych...takie tam rozważania kosmetykoholiczki

[kjd3]

Jak Wam mija lipiec, jesteście wstrzemięźliwe zakupowo ?


U mnie nadal tylko 2 szt. na + .

[Inspire]

Napisane przez kjd3

Jak Wam mija lipiec, jesteście wstrzemięźliwe zakupowo ?


U mnie nadal tylko 2 szt. na + .

Póki co tak i szaleństw nie przewiduje, raczej kupię tylko to, co mi sie skończy - czyli żel do mycia twarzy i chyba tyle.

Jeśli chodzi o zużycia to raczej ubogo:
Rexona, antyperspirant w sprayu
Yves Rocher, plaisirs Nature, żel pod prysznic kwiat tiare i ylang ylang - bardzo lubie zapach tego ostatniego, więc myślę, że ten żel wróci do mnie