2019-04-25, 23:23 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 74
|
Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Moim problemem jest to, że się czepiam. Jak cholera.
Jestem w związku od ponad 2 lat, a mój Mężczyzna to najwspanialszy człowiek na Ziemi. Ze świecą takiego szukać. Kochający, pomocny, wspierający, gdy trzeba to rozśmieszy i zażartuje. Jest szalenie inteligentny! Dotychczas układało nam się bardzo dobrze, byliśmy zgodni ze sobą i praktycznie się nie kłóciliśmy. W ostatnich tygodniach jednak coraz częściej pojawiają się między nami spięcia, a to wszystko dlatego, że zaczęłam się o wszystko czepiać. A bo jego ton mi nie pasuje, a bo zażartuje i mi ten żart się nie spodoba, więc od razu się dąsam… Zdaję sobie sprawę z problemu, jednak nie jestem w stanie nad tym zapanować. A wiem, że muszę, bo w końcu mój facet pęknie i powie „basta”. Okropnie się tego boję, nie chcę go stracić. Domyślam się, że moje problemy spowodowane są sytuacją w moim rodzinnym domu, a konkretnie relacją moich rodziców. Tam na porządku dziennym były kłótnie mamy i taty oraz totalny brak porozumienia. Chyba nigdy nie widziałam dwóch tak źle dopasowanych do siebie osób, które mimo tego, że są nieszczęśliwe, wciąż tkwią ze sobą. Do tego dochodziła również kwestia pieniędzy – zawsze jej w domu brakowało. Wiem, że wychowałam się w toksycznym środowisku i, niestety, część zachowań przenoszę do swojego życia. Tak jak rodzice czepiali się siebie nawzajem, ciągle wszystko wypominali i kłócili, tak ja zaczynam traktować mojego Ukochanego. Nie wiem jak sobie poradzić… Co zrobić, żeby pozbyć się tych zachowań… Obiecałam partnerowi, że będę nas sobą panować. Że zamiast natychmiastowego focha, będę z nim rozmawiać. Na ogół nie mam problemów z rozmową, ale, gdy pojawia się jakiś problem, milknę. Doradźcie, dziewczyny, jak się wziąć w garść, by nie zaprzepaścić najlepszego związku w jakim byłam. |
2019-04-26, 09:35 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
A pomyśl sobie, czy naprawdę nigdy Twój TŻ nie daje Ci powodów do nerwów? Czy za każdym razem awantura jest 'o nic' ? Każdy kij ma dwa końce, ja byłam ostatnio w związku, gdzie słyszałam że ciągle robie afery o nic, gdzie dla mnie nie raz to były rzeczy na prawdę ważne (jak np. jego znajomości z koleżankami) i byłam wpędzana w poczucie winy za każdym razem jak robiłam 'afere o nic'. W końcu obiecałam sobie przestać i widzieć tylko rzeczy pozytywne i udało mi się, ale i tak nic to nie pomogło i związek się rozpadł (po roku)
|
2019-04-26, 09:40 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Jakbyś nie miała powodów to byś się nie czepiała. Szansa że jesteś wybitnym wyjątkiem i typem człowieka który się czepia o to że słońce świeci a niebo jest niebieskie, jest mała.
Jak do Ciebie chłopak mówi wujpwym tonem albo rzuca "żartami", które tylko on rozumie to nie dziwne że się foszysz. |
2019-04-26, 09:41 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Cytat:
Owszem, dzieciństwo i środowisko ma wpływ, ale pomyśl czy po 3-6 miesiącach związku z tym facetem też miewałaś takie huśtawki nastroju i wybuchy złości? Założę się że nie. |
|
2019-04-26, 10:07 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 212
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Jak dla mnie to się odkochałaś.
|
2019-04-26, 10:11 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 74
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Tak, wiadomo, że każdy kij ma dwa końce, ale tu serio ja mam problem. Wczoraj obraziłam się, bo nie powiedział mi, że już kupił prezent na komunię swojego chrześniaka... No więc powód żaden, a urósł do rangi "bo ty mi nigdy nic nie mówisz".
Mam wrażenie jakbym zapanować nad sobą nie mogła, była nabuzowana hormonami I kłótnie są o takie błahe sprawy, co jest najgorsze. I jestem w 100% pewna, że go kocham, a on kocha mnie. Poza tym, jest nam razem bardzo dobrze. |
2019-04-26, 10:16 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Cytat:
Przecież ten facet nawet nie może się odezwać, bo Ty już jesteś zła. To ma być miłość? Jego żarty Ciebie nie śmieszą, a pewnie rok temu się z nich śmiałaś. Przeanalizuj sobie wszystko na spokojnie i rzetelnie. Gdybyś w 100% go kochała to byś nie pytała obcych ludzi co masz robić ze swoim związkiem. To co opisujesz to etap wypalenia moim zdaniem. Kłótnie o źle postawiony kubek, o zły żart, o zły ton głosu, bo śmieci nie wyrzucił... |
|
2019-04-26, 10:21 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Wiem o czym piszesz, też tak miewałam, nie tylko w odniesieniu do męża, wystarczyło, że chwilę z kimś dłużej posiedziałam i już mi się ciśnienie podnosiło. O wszystko. Ton głosu, żart kiedy nie jestem w nastroju, pytanie, które wydawało mi się głupie. Nawet nie tylko relacje międzyludzkie, potrafiłam się cała gotować jak się potknęłam, spadła mi łyżka, zobaczyłam paproch czy cokolwiek poszło nie po mojej myśli. Zresztą to była pierwsza rzecz o jaką spytał mnie psychiatra kiedy go odwiedziłam, czy jestem ostatnio bardziej drażliwa No więc byłam i odkąd się leczę jest lepiej, dopóki się nie leczyłam pomagało przemilczenie buzujących we mnie emocji aż opadną. Czasem nawet kilka sekund wystarczyło żeby się opanować i nie odwarknąć czegoś, czego potem bym żałowała i sprawiła przykrość bliskim. Nie masz żadnych innych objawów depresji?
Czasem jest to oznaka, że po prostu druga osoba już nas męczy, ale jeśli dalej czujesz, że kochasz swojego partnera i że ta drażliwość towarzyszy Ci też w innych sytuacjach to pomyśl nad przegadaniem tego z lekarzem. |
2019-04-26, 10:22 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 74
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86749412]Nie zrozum mnie źle, ale to typowa gadka. Jeszcze brakuje "no czasem jest lepiej, a czasem gorzej, ale generalnie to się kochamy"
Przecież ten facet nawet nie może się odezwać, bo Ty już jesteś zła. To ma być miłość? Jego żarty Ciebie nie śmieszą, a pewnie rok temu się z nich śmiałaś. Przeanalizuj sobie wszystko na spokojnie i rzetelnie. Gdybyś w 100% go kochała to byś nie pytała obcych ludzi co masz robić ze swoim związkiem. To co opisujesz to etap wypalenia moim zdaniem. Kłótnie o źle postawiony kubek, o zły żart, o zły ton głosu, bo śmieci nie wyrzucił...[/QUOTE] Nie pytam obcych ludzi co zrobić z moim związkiem Pytam, jak sobie poradzić z moim czepialstwem. Nie mogę powiedzieć, że u nas jest czasem źle, a czasem dobrze. Zawsze jest dobrze. Nawet jak się kłócimy, to tego samego dnia się godzimy. Moim problemem jest to, że nie umiem mu SPOKOJNIE powiedzieć "hej, ale nie żartuj tak, bo mi się to nie podoba". Ja reaguje obrazą majestatu Foch i tyle. Mam problem z rozmową. Do niedawna nie sądziłam, że może mieć to związek z moim domem rodzinnym, ale teraz widzę, że zaczynam zachowywać się tak, jak moi rodzice w stosunku do siebie. Bo taki wzorzec z domu wyniosłam. I nie wiem co zrobić. Jak to przepracować? Jak nauczyć się spokojnie rozmawiać, przytaczać swoje argumenty? Moim problemem nie jest brak miłości do TŻ. To nie to. Cytat:
Najczęściej obrywa się mojemu TŻ, bo z nim spędzam większość czasu. Z nim też jestem najbliżej, więc czasem myślę, że przecież nawet jeżeli powiem mu coś niemiłego, wyżyję się na nim... to nic się nie stanie. Bo przecież jest ze mną i zawsze będzie. Trochę do tego przywykłam. A wczoraj do mnie dotarło, że niekoniecznie tak musi być. Kiedyś może mieć dość.... Nigdy nie podejrzewałam się o depresję. Nie wiem do końca jakie objawy mogłyby mnie dotyczyć? Czasem miewam gorsze dni, gdy wydaje mi się, że ja mam zawsze pod górkę i życie mnie nienawidzi. Ale myślę, że każdy tak ma... Edytowane przez Claire89 Czas edycji: 2019-04-26 o 10:28 |
|
2019-04-26, 10:30 | #10 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Cytat:
Zajmij się sobą, nie trzymaj ciągle kurczowo faceta, stwórz dystans dzięki któremu zatęsknisz za nim. Skoro to jeszcze nie odkochanie, to powinno pomóc. ---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- Cytat:
|
||
2019-04-26, 10:36 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 74
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86749448]Jeśli jest tak jak mówisz, to musicie zwiększyć przestrzeń między sobą. Widocznie macie zbyt dużo kontaktu, zaczęło to Ciebie przytłaczać i facet Ciebie irytuje. On nic z tym nie robi? Bierze udział w Twoich dąsach i kłótniach? Ktoś musi być mądrzejszy i odpuścić.
Zajmij się sobą, nie trzymaj ciągle kurczowo faceta, stwórz dystans dzięki któremu zatęsknisz za nim. Skoro to jeszcze nie odkochanie, to powinno pomóc. Czyli postawiłaś go zbyt wysoko, wzięłaś za pewnik i że zawsze będzie. To jest świetna droga do katastrofy niestety.[/QUOTE] On ma anielską cierpliwość do mnie. Gdy ja zaczynam dąsy, on nigdy nie odpowiada tym samym. Albo próbuje na spokojnie tłumaczyć (ale ja wtedy się odwracam, uciekam), a potem zostawia mnie na trochę w spokoju. Ja wtedy mam czas na to by przemyśleć, dociera do mnie, że znowu zrobiłam scenę, mam wyrzuty sumienia i przepraszam. Tylko, że jest to męczące... Nie chcę tak na niego naskakiwać bez powodu |
2019-04-26, 10:39 | #12 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Cytat:
|
|
2019-04-26, 10:44 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
2019-04-26, 10:50 | #14 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Cytat:
|
|
2019-04-26, 11:09 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Cytat:
Może nie jest tak źle jak sądziłem na początku. Spróbuj nabrać nieco dystansu, żebyś mogła zatęsknić za nim. Prosty przykład: Masz swój ulubiony smak lodów. Jesz je codziennie po 3 razy. Pewnego dnia uświadamiasz sobie, że nie dość, że przestały Ci smakować, to czujesz do nich wstręt, przejadłaś się. |
|
2019-04-26, 11:09 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
2019-04-26, 11:19 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 74
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86749618]Bardzo mądre zachowanie z jego strony, opanowany gość. Moim zdaniem to najlepsze wyjście, albo spokojna rozmowa, albo jak nie dociera to zostawić w spokoju i niech przemyśli sama
Może nie jest tak źle jak sądziłem na początku. Spróbuj nabrać nieco dystansu, żebyś mogła zatęsknić za nim. Prosty przykład: Masz swój ulubiony smak lodów. Jesz je codziennie po 3 razy. Pewnego dnia uświadamiasz sobie, że nie dość, że przestały Ci smakować, to czujesz do nich wstręt, przejadłaś się.[/QUOTE] No naprawdę, złoty facet! A trafiła mu się taka wredota Ale dziękuję za rady! Możesz mieć w sumie rację z tym dystansem - w lutym nie widzieliśmy się 2 tygodnie prawie, bo był na wyjeździe słuzbowym. Jak wrócił, było tak, jak na początku. Wróciły motyle w brzuchu Cytat:
|
|
2019-04-26, 11:22 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Jeżeli uważasz, że problem związany jest z twoim domem rodzinnym i wyniesionymi z niego wzorcami to jednak przeszłabym się na kilka rozmów z terapeutą. Mam koleżankę z dysfunkcyjnej rodziny i terapeutka naprawdę pomogła jej uświadomić sobie pewne mechanizmy, które rządzą jej życiem. Widzę, że jest dużo bardziej wyluzowana i pozytywnie nastawiona do ludzi teraz.
Natomiast oprócz tego zbadałabym sobie profilaktycznie poziom hormonów (przede wszystkim tarczycy). Drażliwość może być objawem problemów endokrynologicznych. |
2019-04-26, 11:40 | #19 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Cytat:
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
|
2019-04-26, 11:45 | #20 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Idź na terapię, żeby przepracować sytuację rodzinną.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2019-04-26, 12:14 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 154
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86749677]Jeżeli uważasz, że problem związany jest z twoim domem rodzinnym i wyniesionymi z niego wzorcami to jednak przeszłabym się na kilka rozmów z terapeutą. Mam koleżankę z dysfunkcyjnej rodziny i terapeutka naprawdę pomogła jej uświadomić sobie pewne mechanizmy, które rządzą jej życiem. Widzę, że jest dużo bardziej wyluzowana i pozytywnie nastawiona do ludzi teraz.
Natomiast oprócz tego zbadałabym sobie profilaktycznie poziom hormonów (przede wszystkim tarczycy). Drażliwość może być objawem problemów endokrynologicznych.[/QUOTE] Dokładnie! terapia to raz. Dwa - stan zdrowia. ja tak mam gdy mam niedobory żelaza i gdy mam okresy wzmozonej pracy - tzn. chodze niewyspana. To jak się "prowadzimy" ma duży wpływ na nasze życie. |
2019-04-26, 12:53 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Cytat:
|
|
2019-04-26, 13:16 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Nie bardzo rozumiem podejście, że TŻ autorki musi robić coś źle, bo ona tak reaguje
Spotkałam się w życiu z osobami którym po prostu "nie dogodzisz" - partner mógłby stawać na uszach, a tu zawsze o coś foszek, dąsiki, wieczne rozdrażnienie, negatywne nastawienie do wszystkiego. Mam taką ciocię Wujek kupi kwiaty - a po co ty pieniądze wydajesz, na cholerę mi to, badyle tylko stoją, potem trzeba będzie wyrzucać. Nawet najbardziej neutralne pytania wujka ("napijesz się kawy?") odpowiada warczeniem, burczeniem, albo fochem, bo na głupie pytania to ona nie będzie odpowiadać, albo on powinien wiedzieć, i sam fakt jego niewiedzy jest dla niej wielkim afrontem. Czy to kwestia usposobienia, złych wzorców z domu, depresji czy innych chorób - czasami po prostu problem leży w osobie reagującej, a nie w partnerze. Nie zawsze istnieje "drugie dno". Z tego co autorka opisała, tutaj mogłaby pomóc terapia i przepracowanie problemów z dzieciństwa.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2019-04-26, 13:22 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Cytat:
Może ona faktycznie od lat nie może sobie kupić dobrego kosmetyku, a tu nagle kwiaty, kolejne ileś złoty w błoto. Może on od lat słucha, że ona nie lubi kawy, a mimo to proponuje. Już nie mówiąc o tym, że pary przy innych często zachowują się na pokaz, a olewający partnerzy otaczają rzekomą uwagą swoją drugą połówkę. Przede wszystkim trzeba być wrażliwym na drugą osobę, bo można spełniać do usranej śmierci zachcianki kogoś, kto istnieje tylko w wyobraźni, a partnerka/r w międzyczasie próbuje rozpaczliwie zostać zauważoną. |
|
2019-04-26, 13:50 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Akurat to dość bliska rodzina i... wiadom, nie wiem co ciocia ma w głowie, ale uważam że... wymyślasz. Wujek jest złotą rączką, domatorem, gotuje, był bardzo zaangażowany w wychowanie dzieci, na wszystkie potrzeby też mają. Chyba że nie zaspokaja cioci w sypialni, bo o tym akurat nie wiem
A ciocia jest niby z wujka dumna, powtarza krewnym że "męża to trzeba sobie umieć wychować", w domyśle - ja sobie dobrego wychowałam, a wy nie
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2019-04-26, 13:56 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Cytat:
|
|
2019-04-26, 14:11 | #27 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
No tu się ewidentnie coś w pewnym momencie wydarzyło, skoro na początku związku tego nie było a nagle jest. Mnie się wydaje że gdyby chodziło o wzorce wyniesione z domu to takie sytuacje byłyby od początku, a nie pojawiły się po dwóch latach. Też jestem ciekawa jakie to żarty które autorkę drażnią.
Albo się odkochalas i zaczyna Ci wszystko w nim przeszkadzac pomimo tego że nie chcesz sama przed sobą tego przyznać, albo on z jakiegoś powodu zrobił się dla Ciebie wredny i Twoje reakcje są uzasadnione, albo to oznaka przemęczenia lub jakiejś choroby
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2019-04-26, 18:27 | #28 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 74
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86749677]
Natomiast oprócz tego zbadałabym sobie profilaktycznie poziom hormonów (przede wszystkim tarczycy). Drażliwość może być objawem problemów endokrynologicznych.[/QUOTE] Hormony chcę zbadać tak czy siak, ponieważ podejrzewam u siebie niedoczynność tarczycy Nie sądziłam jednak, że objawem może być również drażliwość. Ciąża na pewno nie Okres jak w zegarku. Cytat:
Innym razem przenosiliśmy łóżko - TŻ poradził bym chwyciła je w taki i taki sposób, by było mi łatwiej. Oczywiście się obraziłam, bo ja przecież wiem lepiej. Naprawdę, są to bezsensowne powody. Gdy przychodzi do rozwiązania poważnego problemu, daję radę, rozmawiamy spokojnie, a przy takich błahostkach wychodzę z siebie. I nie sądzę, że chodzi o to, że mi czegoś brakuje - jest bardzo czuły i opiekuńczy w stosunku do mnie, nie wstydzi się okazywać uczuć przy innych, czuję się przy nim spokojnie i bezpiecznie. Cytat:
|
||
2019-04-26, 18:58 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Nie potrafisz się ugryź w język? Policzyć do dziesięciu?
Bo to już toksycznym człowiekiem zalatuje. Facet musi mieć anielską cierpliwość.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2019-04-26, 19:10 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Czepiam się TŻ bez powodu. Jak się ogarnąć?
Jesteś w stanie przypomnieć sobie, co w tej sytuacji cię "nakręciło"? Najwyraźniej odczułaś że on zrobił coś źle. Ale co?
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:55.