Co sądzicie o .... ? - ZBIORCZY II

[elektro_lit]

Napisane przez pani_smith

zaniesienie do pralni to nie kłopot, ale w momencie, kiedy jest to twoje podstawowe okrycie i musisz to robić raz w tygodniu, to jest to co najmniej uciążliwe (i kosztowne)

Raz w tygodniu to chyba lekka przesada? Ja się wożę autem po mieście, w którym nie ma smogu (przynajmniej znacznego), więc dla mnie to trochę często.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

nie miałam na myśli dosłownie 1x w tyg.
ale jasny płaszcz w warunkach naszej brudnej zimy wymaga zdecydowanie bardziej intensywnej pielęgnacji. moja jasna przejściówka ląduje w pralni b. często, a to jeden z 5 płaszczy, które mam, więc nie noszę non stop, no i nigdy nie noszę w deszczu. nie mam dzieci, nie chodzę w nim na spacer z psem i jedyne miejsce, gdzie się on syfi, to parkingi i przeciskanie się do samochodu.

[travis]

Dziewczynki prosze o pomoc.
Pietwsze pytanie czy to bedzie pasowac na chrzest? Jestem chrzestna
Drugie pytanie jaki kolorowy zakietu dobrze?IMG-20180106-WA0007.jpeg

Sent from my E5823 using Tapatalk

[travis]

Napisane przez travis

Dziewczynki prosze o pomoc.
Pietwsze pytanie czy to bedzie pasowac na chrzest? Jestem chrzestna
Drugie pytanie jaki kolorowy zakietu dobrze?Załącznik 7381446

Sent from my E5823 using Tapatalk

Czy to pasuje?IMG-20180106-WA0011.jpeg

Sent from my E5823 using Tapatalk

[kaledonia]

No pewnie, że tak. Ramiona są zakryte.

[AnaW77]

Napisane przez antfito

Co sądzicie o tym płaszczu?
https://answear.com/1019060-answear-...ssom-mood.html
Chcę kupić sobie jakąś kurtkę na zimę, do tej pory mialam głównie kurtki ciemne ( czerń, granat) ale ciągnie mnie do tego aby tym razem kupić sobie coś jasnego. Jak się taka kurtka będzie nosiła? Mocno będie się brudziła? Dodam,że komunikacją miejską nie jeżdżę

kurtka fajna, owszem jasna będzie się częściej brudzić ale wydaje mi się że w takim kolorze wygląda się korzystniej w pochmurne i deszczowe (niestety śniegu jak nie ma tak nie ma) dni

[Honcia]

Napisane przez travis

Czy to pasuje?Załącznik 7381476

Sent from my E5823 using Tapatalk

Bardzo ładny zestaw i jak najbardziej posuje do roli chrzestnej

[Monica Reyes]

Zostałam zatrudniona w firmie, w której obowiązuje dress code smart casual. Przejrzałam już wiele stron i zdjęć z przykładami, mniej więcej czuję o co chodzi w tym stylu, ale wszystkie stylizacje, jakie widziałam mocno odpowiadały dzisiejszym trendom, które nie są mi bliskie. I tu pojawia się pytanie - na ile mogę pokazać swój styl w smart casual'u? Czy rockowe lub gotyckie elementy (bardzo teatralne) w stonowanych kolorach złagodzone bardzo formalnymi elementami będą odpowiednie? Przykładowo taka stylizacja:

Nie można jej odmówić elegancji, ale ma też "pazur" - czy byłaby odpowiednia, czy jednak zbyt ostra?

[martaakow]

Napisane przez Monica Reyes

Zostałam zatrudniona w firmie, w której obowiązuje dress code smart casual. Przejrzałam już wiele stron i zdjęć z przykładami, mniej więcej czuję o co chodzi w tym stylu, ale wszystkie stylizacje, jakie widziałam mocno odpowiadały dzisiejszym trendom, które nie są mi bliskie. I tu pojawia się pytanie - na ile mogę pokazać swój styl w smart casual'u? Czy rockowe lub gotyckie elementy (bardzo teatralne) w stonowanych kolorach złagodzone bardzo formalnymi elementami będą odpowiednie? Przykładowo taka stylizacja:

Nie można jej odmówić elegancji, ale ma też "pazur" - czy byłaby odpowiednia, czy jednak zbyt ostra?

Myślę, że gorset i tiulowa spódnica jednak odpadają, jeśli firma ma określony dress code.
Ja nie mam żadnego dress code'u u siebie w pracy, ale też bym takich elementów nie założyła, bo to po prostu nie miejsce na to. Jeśli chcesz przemycić trochę rockowych, gotyckich elementów, to może skórzane elementy? Choćby ramoneska. Nie wiem, jak się konkretnie ubierasz... Możesz też dodać trochę biżuterii z "pazurem", ale jednak postawiłabym na bardziej proste stroje, bo takie wydanie w pracy będzie wyglądać... dziecinnie. Jakbyś się urwała z imprezy dla nastolatków. Nie mówię, że ogólnie coś złego jest w rockowym/gotyckim stylu. Po prostu w zestawieniu z ubraniami zgodnymi z dress code w Twojej pracy, Twój strój nabierze kontrastu, raczej w negatywnym tego słowa znaczeniu.
Tak jak mówię - jeśli w pracy jest dress code, to wypada go przestrzegać, z ewentualnymi drobnymi akcentami. Swój styl zachowaj na czas po pracy. Jeśli nie jesteś w stanie się dostosować, poszukaj pracy, gdzie jest obojętne, jak wyglądasz.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

A co sądzisz o takich strojach:











Myślę, że to jest niezły kompromis między stylem smart casual do pracy a gotycko-rockowym stylem na co dzień. Może nie ma tu za wiele teatralności, ale ciężko z tym w pracy

Ogólnie na pintereście znajdziesz sporo pomysłów, ja wpisałam akurat "business goth work outfits", ale można kombinować.

[pani_smith]

@Monica Reyes
dla mnie ta stylizacja z krawacikiem nie jest ani trochę elegancka. może nie jest wulgarna, ale jakbyś przyszła tak do mojego biura i usiadła na sekretariacie, to bym cię poprosiła, abyś wróciła do domu i się przebrała. to po prostu nie wygląda profesjonalnie, a biznesowy dress code to nie tyle określone kolory czy ciuchy a właśnie profesjonalizm.
chcesz swój rokowy styl pokazywać - pomaluj paznokcie na ciemny kolor (ale niechaj wtedy będą krótsze), pokaż to w dodatkach (nawet w tych miejscach gdzie należy ograniczyć biżuterię da się przemycić bransoletkę czy pierścionek lub wisiorek), po godzinach pociągnij usta mocniejszą szminką lub postaw na biznesowy makijaż z ciemniejszymi ustami

[chimay]

Napisane przez Monica Reyes

Zostałam zatrudniona w firmie, w której obowiązuje dress code smart casual. Przejrzałam już wiele stron i zdjęć z przykładami, mniej więcej czuję o co chodzi w tym stylu, ale wszystkie stylizacje, jakie widziałam mocno odpowiadały dzisiejszym trendom, które nie są mi bliskie. I tu pojawia się pytanie - na ile mogę pokazać swój styl w smart casual'u? Czy rockowe lub gotyckie elementy (bardzo teatralne) w stonowanych kolorach złagodzone bardzo formalnymi elementami będą odpowiednie? Przykładowo taka stylizacja:

Nie można jej odmówić elegancji, ale ma też "pazur" - czy byłaby odpowiednia, czy jednak zbyt ostra?

Mnie by się to podobało na barmance w metalowym barze, ale ciężko mi sobie wyobrazić inne miejsce pracy (poza zawodami, które polegają m.in. na ubieraniu się ekstrawagancko), gdzie by się taki strój sprawdził.

[travis]

Napisane przez Monica Reyes

Zostałam zatrudniona w firmie, w której obowiązuje dress code smart casual. Przejrzałam już wiele stron i zdjęć z przykładami, mniej więcej czuję o co chodzi w tym stylu, ale wszystkie stylizacje, jakie widziałam mocno odpowiadały dzisiejszym trendom, które nie są mi bliskie. I tu pojawia się pytanie - na ile mogę pokazać swój styl w smart casual'u? Czy rockowe lub gotyckie elementy (bardzo teatralne) w stonowanych kolorach złagodzone bardzo formalnymi elementami będą odpowiednie? Przykładowo taka stylizacja:

Nie można jej odmówić elegancji, ale ma też "pazur" - czy byłaby odpowiednia, czy jednak zbyt ostra?

Zdecydowanie nie.

Sent from my E5823 using Tapatalk

[chabrymakiistokrotki]

Monica, tej stylizacji można odmówić elegancji, za to nie można jej odmówić podobieństwa do stylizacji dziewczyn z Tatu. Sławę zdobyły między tymi innymi śpiewem, ale nie praca biurowych mróweczek. Stylizacje odpowiednie do biura wstawiła Martaakov, chociaż ja bym odrzucila ostatnią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Niezdecydowana99x]

Chodzi o studniówkę.
Nie chce mieć potem kłopotu z doborem dodatków.
Wydaje mi się tez, ze do bordowej musialabym mieć w podobnym odcieniu szminkę i paznokcie, a przy kobaltowej jest wieksze pole manewru.
Włosy średniej długości, jasny brąz, karnacja jasna.

Zdjecia w zalacznikach

:conf used:

[pani_smith]

niekoniecznie.
osobiście nie lubię zestawów, gdzie buty, torebka, szminka i paznokcie (+ sukienka) są w tym samym ocideniu. trochę babcią mi to trąci.

natomiast co do sukienki - ten kobaltowy pasuje mi jakoś bardziej do twojej chłodnej karnacji.
p.s. jaaaaakie nogi!

[magdis]

Też mi się bardziej w kobalcie podobasz Sama jestem bladotą i też poszłabym w ten kolor.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Honcia]

Napisane przez Niezdecydowana99x

Chodzi o studniówkę.
Nie chce mieć potem kłopotu z doborem dodatków.
Wydaje mi się tez, ze do bordowej musialabym mieć w podobnym odcieniu szminkę i paznokcie, a przy kobaltowej jest wieksze pole manewru.
Włosy średniej długości, jasny brąz, karnacja jasna.

Zdjecia w zalacznikach

:conf used:

Kobaltowa lepsza

[mandee]

[QUOTE=Niezdecydowana99x;8 0504411= do bordowej musialabym mieć w podobnym odcieniu szminkę i paznokcie, a przy kobaltowej jest wieksze pole manewru.
=[/QUOTE]


Uważam podobnie. Zresztą kobaltowa nawet bardziej mi się podoba niż bordowa

[bartekkoks]

Czy denim slim joggerów czarnych pasują brązowe kozaki ze skóry ?
Czy lepiej zostać przy bardziej sportowych butach ?

[Marcelinaq]

Co myślicie o osobach noszących takie naszyjniki?
Zastanawiałam się ostatnio czy sobie taki kupić, bardzo mi się podoba. Oczywiście nie mówię koniecznie o jakimś dużym, mega widocznym.

[chabrymakiistokrotki]

Pytasz co myślimy o noszeniu naszyjników-krzyży czy ciężkich naszyjników?
Do jednych i drugich nic nie mam. Jak komuś się podobają, jest to element jego stylu to niech nosi. Ja nie noszę, za to zdarza mi się zakładać biżuterię nordycką (mam z racji zainteresowań i sposobów spędzania wolnego czasu), a niektórzy moi znajomi chodzą nią obwieszeni i też mi się to całkiem podoba.
Zapytałam o co dokładnie pytasz, bo nie raz słyszałam krytykę noszenia krzyży jako biżuterii, co jest rzekomo zbyt lekkim traktowaniem wiary swojej czy innych osób, które taka biżuteria razi. Moim zdaniem nie ma w tym nic złego, bo kościół nie ma monopolu na krzyż.

[martaakow]

Ja myślę, że chodzi o sam odwrócony krzyż, który często jest utożsamiany z satanizmem, chociaż sam w sobie ma troche inne korzenie, ale pewnie o tym wie mniej osób niż o tym, że paskudni satanisci go noszą, antychrysty, diabły wcielone.
Coś jak ze swastyką.

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez martaakow

Ja myślę, że chodzi o sam odwrócony krzyż, który często jest utożsamiany z satanizmem, chociaż sam w sobie ma troche inne korzenie, ale pewnie o tym wie mniej osób niż o tym, że paskudni satanisci go noszą, antychrysty, diabły wcielone.
Coś jak ze swastyką.

AAA, NIE ogarnęłam A ze swastyką akurat też mamy przeboje. Ja nie byłam w zeszłym roku na festiwalu wolińskim, ale jakis niemiecki portal opisał to wydarzenie jako "omatuluwszędzieswast yki" i że ten festiwal jest świetną okazją dla neonazistów, żeby się mogli obnosić ze swoimi przekonaniami. Tylko szkoda, że autor nie zadał sobie trudu i nie poczytał o swastykach chociażby na wikipedii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marcelinaq]

Napisane przez chabrymakiistokrotki

Pytasz co myślimy o noszeniu naszyjników-krzyży czy ciężkich naszyjników?
Do jednych i drugich nic nie mam. Jak komuś się podobają, jest to element jego stylu to niech nosi. Ja nie noszę, za to zdarza mi się zakładać biżuterię nordycką (mam z racji zainteresowań i sposobów spędzania wolnego czasu), a niektórzy moi znajomi chodzą nią obwieszeni i też mi się to całkiem podoba.
Zapytałam o co dokładnie pytasz, bo nie raz słyszałam krytykę noszenia krzyży jako biżuterii, co jest rzekomo zbyt lekkim traktowaniem wiary swojej czy innych osób, które taka biżuteria razi. Moim zdaniem nie ma w tym nic złego, bo kościół nie ma monopolu na krzyż.

Właśnie chodzi o te naszyjniki-krzyże. Często spotykam się z opiniami, że to może obrażać czyjeś uczucia religijne
A ja nie mam tego na celu oczywiście, ale tak jak napisałaś - kościół nie ma monopolu na krzyż, ale katolicy często tak ten krzyż traktują.

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez Marcelinaq

Właśnie chodzi o te naszyjniki-krzyże. Często spotykam się z opiniami, że to może obrażać czyjeś uczucia religijne
A ja nie mam tego na celu oczywiście, ale tak jak napisałaś - kościół nie ma monopolu na krzyż, ale katolicy często tak ten krzyż traktują.

Ja bym co najwyżej unikała tak kontrowersyjnego motywu w pracy i na obiedzie u babci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwusiia1993]

co myślicie?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez sylwusiia1993

co myślicie?

Podoba mi się! Ale trzeba być do tej sukienki bardzo szczupłą i wiotką.

[phobie]

Napisane przez sylwusiia1993

co myślicie?

dla mnie wygląda trochę jak ciążowa, chociaż jest śliczna.

[chabrymakiistokrotki]

Ja w pierwszej chwili pomyślałam, że nie wiem co myślę o tej sukience - właśnie dlatego, że tutaj dużo zależy od figury. Sama sukienka jest urocza, ale stworzona dla wąskiej grupy kobiet. Za to kolor bardzo zwrócił moją uwagę, bo gołębi i gołębi przełamany niebieskim lub fioletem już od dawna leży w grupie poszukiwanych przeze mnie kolorów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

sukienka świetna na wszystkie weselno-chrzcielne okazje, natomiast efekt ciąży to chyba niezbyt korzystne zdjęcie. w każdym razie wdzięczna (i ja bym się może nie obawiała że tylko na chudzielca, natomiast sylwetka powinna być proporcjonalna)