Nowy Rok spełnionych życzeń!!! - 51!!!

[gosia261282]

Kate, tak na pół etatu, jeden tydz 18 godz, drugi 24 godz i kilka tyg w roku mam flex, że muszę 40 godz tyg zrobić.

Gwiazdka, no soanie będzie na raty. Jak K dostanie kontrakt to będzie robił po 12 g, ale niektóre dni w moje pracujące będzie miał wolne, najgorzej jak ja do pracy i on 12. Ale co zrobić innej opcji na razie nie ma.

[yyahyoo]

Gosia faktycznie wygląda to dość hardcorowo.

Gotuje na jutro zupę. Miała byc grzybowa, ale pieczarek mam mało, wiec dodałam podsmażone rydze. A ze poniewiera mi sie puszka fasolki w sosie pomidorowym to dodałam. Nie wiem co to wyjdzie

[gwiazdeczka26]

Napisane przez gosia261282

Kate, tak na pół etatu, jeden tydz 18 godz, drugi 24 godz i kilka tyg w roku mam flex, że muszę 40 godz tyg zrobić.

Gwiazdka, no soanie będzie na raty. Jak K dostanie kontrakt to będzie robił po 12 g, ale niektóre dni w moje pracujące będzie miał wolne, najgorzej jak ja do pracy i on 12. Ale co zrobić innej opcji na razie nie ma.

Chyba ze w weekendy bys mogla pracowac, jak K ma wolne… tylko wtedy wogole nie bedziecie spedzac czasu wspolnie z rodzina…

Napisane przez yyahyoo

Gosia faktycznie wygląda to dość hardcorowo.

Gotuje na jutro zupę. Miała byc grzybowa, ale pieczarek mam mało, wiec dodałam podsmażone rydze. A ze poniewiera mi sie puszka fasolki w sosie pomidorowym to dodałam. Nie wiem co to wyjdzie

Bedzie zupa mix. Moze stworzysz przypadkiem jakas rewelacyjna nowosc
Ale to juz chyba na dzisiaj ta zupa a nie jutro, czy zdazylas przed polnoca?

[gosia261282]

Napisane przez gwiazdeczka26

Chyba ze w weekendy bys mogla pracowac, jak K ma wolne… tylko wtedy wogole nie bedziecie spedzac czasu wspolnie z rodzina…





Bedzie zupa mix. Moze stworzysz przypadkiem jakas rewelacyjna nowosc
Ale to juz chyba na dzisiaj ta zupa a nie jutro, czy zdazylas przed polnoca?

K teraz ma wolne w weekendy, a od lutego jakoś przejdzie na kontrakt i wtedy ma pracę od 6 do 18 i dni są różne, generalnie jeden weekend wychodzi mu wolny, a drugi pracujący. Zostaje mi tylko praca w nocy, bo do żłobka nie chcę Kuby dawać.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[Beellina]

Gosia kiedy do zleciało niedawno Kubuś się urodził. Pewnie zanim wejdziesz na tor żeby jakoś to zorganizować to będziesz na rzęsach chodzić.
Mam dziś wreszcie od 2 tygodni dzień pracy zdalnej (miałam zamiar choćby do 8 pospac) a syn na 10 do szkoły i co? Sąsiad od przed 7 wiertarką naparza, nie da rady nawet leżeć


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beellina]

Napisane przez HellcatRedeye

Przespałam pół dnia. Mam nadzieję, że nie każdy dzień taki teraz będzie. Przede mną jutro 2 h pracy, później zakupy, w czwartek pieczemy z sąsiadka 3 ciasta, które w piątek zabiorę do pracy, a w piątek wizyta w robocie, zdanie rzeczy i pożegnanie, wieczorem szczepienie. Tak że do weekendu nie będzie nudy. Jeszcze w międzyczasie świąteczne porządki i góra prasowania, jakiej porządna pani domu ja pewno nie widziała.

Co do zameldowania do porodu - u nas trzeba około 34 tygodnia odbyć rozmowę, podczas której szpital spisuje sobie najważniejsze dane. Niektóre robią też usg i rundę pytań jeśli takowe są. Później przy porodzie nie ma już tej całej papierologii.

Gwiazdko, sesja fajna, dużo śmiechu. Zdjęcia niektóre ładne wyszły, pewnie że nie profesjonalnie ale jak wrzucę na laptopa to może w końcu coś trafi na FB. A a pracy masz możliwość zająć się czymś innym jak nie ma dużo do roboty? Dobry pomysł ze skakanka!

Gosia, ale fajny prezent! Pojadłabym takich dobrych rzeczy.

Jasia, oby ten nowy tydzień był luzniejszy w pracy. Może przez wzgląd na Święta trochę będzie?

Bell, co tam fajnego dostałaś z pracy?

Evelka, lubię krokiety, mniam!

Sand, Ty aktywna jesteś! Bawcie się dobrze ba basenie!

U nas właśnie wieść przyszła: moja przeżywana teściowa ma covid. Mieliśmy w sobotę do nich jechać, ale to wiadomo że nic z tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze że do świąt jeszcze troszkę to jakoś się wykaraska z wirusa. Jak przechodzi? U mnie znajome w pracy już 2 tydzień na l4 i dojść do siebie nie mogą, nadal trzyma osłabienie duże, ból głowy, brak węchu i smaku.
A co dostaje w pracy? Przeróżne rzeczy, słodycze, wina, nalewki, długopisy, ołówki, kalendarze biurowe, kalendarze wiszące, głośnik, pendrivy, kołacza wielkiego na cały wydział a w tamtym roku nawet dostałam wędzonego karpia i kiełbasę także wesoło w grudniu mamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Bry
Bell współczuję.
U nas dzieci w czwartek ostatni dzień szkoły, to może i ja w. Ich wolne czasem dłużej pośpię.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[Beellina]

Napisane przez gwiazdeczka26

No widzisz, ja cie podziwiam za wszelkie inne cwiczenia, kazdy ma jakies mocne i slabsze strony




Ostatni aktywny tydzien a pozniej juz z gorki … dopoki mala nie bedzie z wami do mozesz jeszcze sobie pozwolic na takie przespanie pol dnia

Fajna pamiatka taka sesja. Ciekawa jestem jak fotki wyszly.

Zdrowia dla tesciowej, ma jakies objawy? Jak sie czuje?

U nas tyle gadania o tym covidzie ostatnio ze nie wiem czy nie bedzie jakiegos lockdownu znowu

A ja tak, na szczescie jak w pracy luzy to cos tam sobie moge porobic w miedzyczasie.

Chyba zaczne oprozniac szafy i wyrzucac niepotrzebne graty… tylko tak mysle, czy to nie podwojna robota bo chyba wolalabym juz odrazu sie pakowac przy okazji, a na to jednak jeszcze troche za wczesnie.






No nawet juz dzis poskakalam chwile

Ja jestem snieta od kilku tygodni! Do tego mam wieczna chandre jakas





Jak to zlecialo! A kto sie bedzie maluchami zajmowal?

Przyłączam się do grona męczących się z chandrą.. Wczoraj musiałam 3 kawe pić o 18 bo oczy na zapałki. Ciężki jakiś ten dzień miałam. Mam nadzieję że dziś będzie lepszy
Później mam paznokcie. Wreszcie bo chodzę z okropnym odrostem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beellina]

Napisane przez yyahyoo

Gosia faktycznie wygląda to dość hardcorowo.

Gotuje na jutro zupę. Miała byc grzybowa, ale pieczarek mam mało, wiec dodałam podsmażone rydze. A ze poniewiera mi sie puszka fasolki w sosie pomidorowym to dodałam. Nie wiem co to wyjdzie

Będzie porządna rozgrzewająca zupka. Ja bym zjadla. Lubię zupy z fasolką. Może dziś zrobię wrapy z mięsem mielonym, kukurydzą i fasolką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Niekończąca się historia z chorobami. Jeden dzień było mi lepiej i znów czuję się gorzej. A wczoraj w końcu udało mi się skontaktować z endokrynolog, jak przypuszczałam wyniki nadal mam złe. Zwiększyła mi dawkę leku i kazała powtórzyć badania krwi za 6 tygodni.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[HellcatRedeye]

Dzień dobry. I nadszedł ostatni dzień pracy. W ogóle nie czuje się gotowa i mam wrażenie, że najpóźniej w poniedziałek zacznę od nowa. Odczuwam to jak kilka dni urlopu. Dziś mimo to pracowity dzień, bo trzeba zrobić zakupy i powypisywac kartki dla szefów, muszę też ogarnąć mieszkanie bo jutro wpada sąsiadka żeby upiec ze mną ciasta.

Gosia, też nie chciałabym tak szybko dawać dziecka do żłobka. U nas poniżej roku to nawet nie można z tego to czytałam. Wszędzie piszą, że grupy są od roku. Współczuję Ci samopoczucia, przy takim nawale obowiązków jeszcze tarczyca. Oby teraz dawka leków dała radę.

Bell, ale masz fajnego sąsiada... Jak mieszkałam w bloku w Polsce to było to samo. Najchętniej wiercili wcześnie rano albo w weekendy. Teściowa przechodzi łagodnie, szczepiona była. Dwie pozostałe osoby w domu się od niej nawet nie zaraziły. Ale fakt że ma dużo szczęścia, w końcu różnie to być może z objawami. Moi rodzice mieli 6 tygodni wyjętych z życiorysu, z tym że wtedy nie byli jeszcze po szczepionce. U Ciebie w pracy to wysyp prezentów! Fajny jest taki przedświąteczny czas. Pokaż wieczorkiem paznokcie, ciekawa jestem co zrobisz.

Gwiazdko, wykluczone że coś z domem pójdzie nie tak. W końcu kciuki mamy zaciśnięte cały czas.

Jasia, jak zupa wyszła? Pewnie palce lizać. 🤤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sand]

Bry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gwiazdeczka26]

Dzien dobry.

Udanego ostatniego dnia pracy Kate!
Szybko sie przyzwyczaisz, ze nie trzeba bedzie wstawac rano

Beell, no to pospalas! Tez pamietam, ze w blokach to wlasnie wszystkie halasy slychac i jak sasiad mial remont to jakby u nas byl.

Gosia, moze przynajmniej uda sie ze zdrowiem ustabilizowac zanim wrocisz do pracy. Niedobrze, ze te wyniki ciagle sa złe

Ja juz dzisiaj sprawdzalam czy przypadkiem pelni nie ma i moze to ksiezyc tak negatywnie na nastroj wplywa, ale jeszcze kilka dni do pelni… czyli co, bedzie gorzej??

[Beellina]

Kate fajnego dnia w pracy, nawet nie będziesz wiedziała kiedy przyzwyczaisz się do siedzenia w domku i wcale nie zatęsknisz za pracą uuuu jakie ciasta planujecie robić?
Pokaże wam jak mi mój amarylisek kwitnie. Z jednej niewinnej cebulki i takie cudo bardzo lubię te kwiaty. Screenshot_20211215_125222.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magnolia79]

Bry ależ pochmurno... gdzie ta zima?
U nas trochę sprzątania. Zaczęłam czytać Krainę spełnionych życzeń. Czuję się już zainteresowana dalszymi losami bohaterów

[brzydula_81]

Bry

Kate udanego ostatniego dnia w pracy!

Napisane przez Beellina

Kate fajnego dnia w pracy, nawet nie będziesz wiedziała kiedy przyzwyczaisz się do siedzenia w domku i wcale nie zatęsknisz za pracą uuuu jakie ciasta planujecie robić?
Pokaże wam jak mi mój amarylisek kwitnie. Z jednej niewinnej cebulki i takie cudo bardzo lubię te kwiaty. Załącznik 7764361

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękny

U mnie jest czerwony,ale w tym roku spóźni się i pewnie dopiero po świętach będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yyahyoo]

Bry! kolejna
nawal pracy taki, ze ledwo nadążam. Byle do swiąt!

Kate chciałam Ci życzyc udanego ostatniego dnia pracy, ale chyba juz jestes po

Napisane przez gwiazdeczka26

Ja juz dzisiaj sprawdzalam czy przypadkiem pelni nie ma i moze to ksiezyc tak negatywnie na nastroj wplywa, ale jeszcze kilka dni do pelni… czyli co, bedzie gorzej??

Ty weź mnie ie strasz, co? ja juz nie wyrabiam i chce zime, nastrój, smiechy i wesolo,ść a nie takie cos

Napisane przez Beellina

Pokaże wam jak mi mój amarylisek kwitnie. Z jednej niewinnej cebulki i takie cudo bardzo lubię te kwiaty. Załącznik 7764361

Ale szaleje z kwiatami! Wow!
Moja mama tez ma taki, ale caly czerwony.

Napisane przez magnolia79

Bry ależ pochmurno... gdzie ta zima?
U nas trochę sprzątania. Zaczęłam czytać Krainę spełnionych życzeń. Czuję się już zainteresowana dalszymi losami bohaterów

ja nie mam czasu nawet dotknąć czytnika o czytani8u nie wspominam

Gosia co za choróbska sie Ciebie ciągle czepiają. Myślę, ze na spadek odporności ma wpływ takze przemęczenie. Może dałoby sie wygospodarować troche odpoczynku dla Ciebie?

[gosia261282]

Kate, dobrze, że ostatni dzień, odpoczniesz trochę przed porodem
Bell, piękny kwiat
Jasia, trzymaj się tam, współczuję nawału roboty

Kacper nie poszedł dzisiaj do szkoły, bo wymiotował. Ale tylko raz, więc to na szczęście nie wirus.

Jasiu, ja odpoczywam kiedy mogę. K jak wraca do domu, to zajmuje się dzieciakami, gotuje, sprząta itd. Tyle, że dzieci dużo, zwierzaków dużo i roboty w chacie siłą rzeczy też dużo.

Chyba nie pokazałam wam bałwanka. Percy zrobił, w sumie to zrobił hurtową ilość i sorzedawali je na cele charytatywne. IMG_20211215_143258.jpg

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[gwiazdeczka26]

Napisane przez yyahyoo

Bry! kolejna

nawal pracy taki, ze ledwo nadążam. Byle do swiąt!



Kate chciałam Ci życzyc udanego ostatniego dnia pracy, ale chyba juz jestes po





Ty weź mnie ie strasz, co? ja juz nie wyrabiam i chce zime, nastrój, smiechy i wesolo,ść a nie takie cos





Ale szaleje z kwiatami! Wow!

Moja mama tez ma taki, ale caly czerwony.



ja nie mam czasu nawet dotknąć czytnika o czytani8u nie wspominam



Gosia co za choróbska sie Ciebie ciągle czepiają. Myślę, ze na spadek odporności ma wpływ takze przemęczenie. Może dałoby sie wygospodarować troche odpoczynku dla Ciebie?

Jeszcze 1.5 tygodnia! Dasz rade!
Bedziemy Cie wspierac mentalnie

A potem juz tylko czytanko przez
Swieta, bedziesz musiala nadrobic.

I z pelnia tez trzeba bedzie sobie jakos poradzic! Jakies odczarowywanie ksiezyca czy cus?

Napisane przez Beellina

Kate fajnego dnia w pracy, nawet nie będziesz wiedziała kiedy przyzwyczaisz się do siedzenia w domku i wcale nie zatęsknisz za pracą uuuu jakie ciasta planujecie robić?
Pokaże wam jak mi mój amarylisek kwitnie. Z jednej niewinnej cebulki i takie cudo bardzo lubię te kwiaty. Załącznik 7764361

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piekny! Bardzo niezimowy haha
I widac aniolek tam czuwa nad nim

Napisane przez magnolia79

Bry ależ pochmurno... gdzie ta zima?
U nas trochę sprzątania. Zaczęłam czytać Krainę spełnionych życzeń. Czuję się już zainteresowana dalszymi losami bohaterów

Masz moze kopie PDF zeby podzielic sie z kolezanka?

Ja zaczelam ‘swiateczny list’ ale narazie malo swiateczna jest…

[yyahyoo]

Napisane przez gosia261282

Jasiu, ja odpoczywam kiedy mogę. K jak wraca do domu, to zajmuje się dzieciakami, gotuje, sprząta itd. Tyle, że dzieci dużo, zwierzaków dużo i roboty w chacie siłą rzeczy też dużo.

Chyba nie pokazałam wam bałwanka. Percy zrobił, w sumie to zrobił hurtową ilość i sorzedawali je na cele charytatywne. Załącznik 7764368

to fakt, ze duuuuzo tego u Ciebie

a bałwanek pomysłowy i cel super!

Napisane przez gwiazdeczka26

Jeszcze 1.5 tygodnia! Dasz rade!
Bedziemy Cie wspierac mentalnie

A potem juz tylko czytanko przez
Swieta, bedziesz musiala nadrobic.

I z pelnia tez trzeba bedzie sobie jakos poradzic! Jakies odczarowywanie ksiezyca czy cus?

Masz moze kopie PDF zeby podzielic sie z kolezanka?

Ja zaczelam ‘swiateczny list’ ale narazie malo swiateczna jest…

no nie wiem jak te 1,5 tygodnia przezyje, bo z nadmiaru pracy juz warczę na ludzi i wszystko mnie wkurza.

Pełnię odczarowac powiadasz? Moze i to by była jakas opcja

Ja tez czytam Świąteczny list. On sie troche poźno rozkręca, ale fajny jest. Na pewno go dokoncze

[magnolia79]

Gwiazdka "Świąteczny list" nie jest świąteczny. Wspominałam o tym, że jest zimowy i magiczny.

Ja książkę czytam na Legimi.

Jasia, ale pewnie premia z tego będzie. Mój R też bardzo zarobiony. Ciężki czas...

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

Gwiazdka "Świąteczny list" nie jest świąteczny. Wspominałam o tym, że jest zimowy i magiczny.

Ja książkę czytam na Legimi.

Jasia, ale pewnie premia z tego będzie. Mój R też bardzo zarobiony. Ciężki czas...

Ja też przeczytałam Świąteczny list- nadawałby się na film!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Jasia, ale pewnie premia z tego będzie. Mój R też bardzo zarobiony. Ciężki czas...

niestety nie. W tym roku szefunio nie przewidział takich "ekscesów" a i podwyzek w przyszłym roku raczej nie bedzie.... ehhh

Brzydu tez o tym pomyslalam - na film jest idealna

[evela28]

Napisane przez brzydula_81

Ja też przeczytałam Świąteczny list- nadawałby się na film!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba wszystkie jesteśmy tego zdania

Ja teraz czytam Sztuka dawania prezentów. Pod przykrywka uśmiechów i świat każdy ma jakieś przyszłościowe problemy. Smutne to ale zaciekawiła mnie.
Co łączy książki świąteczne ?, zawsze maja śnieg na święta.

[sand]

Beell, pięknie kwitnie

Gosia, uroczy ten bałwanek

U mnie w pracy intensywnie, nie aż tak jak na początku miesiąca ale jednak luzu nie ma

A. zrobił właśnie dwa duże garnki bigosu, cały dom pachnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Ja chyba nie będę czytać książek świątecznych, coś ochoty nie mam. Zresztą znów nic nie czytam!
Byłam u dentysty. Zrobiła mi prześwietlenie. Ale plomby nie! Bo już prześwietleniem zajęłam jej czas przeznaczony na moją wizytę I znów muszę jechać 23.12.


Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[brzydula_81]

Ja w międzyczasie czytam Chrobot https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4858...h-ludzi-swiata

Bardzo ciekawa,ale coś świątecznego jeszcze też przeczytałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Zły dzień dziś mam. Znów się wkurzyłam. Babcia obiecała chłopakom, że ich weźmie do siebie na noc, jak będą mieli wolne od szkoły, no i nie weźmie. Powiedziała, że ewentualnie po Świętach, ale wtedy cały tydzień zajmuję się chłopakami K, więc nie bardzo i pytam czy ten tydzień przed Świętami nie może, a ona, że nie, bo gotuje na Wigilię 2 potrawy. Zupę grzybową i śledzie robi. I to jej orzeszkadza we wzięciu na jedną noc samodzielnych dzieci w wieku 8 i 9.5 roku. Ja mam do zrobienia dużo więcej potraw, zakupów, mam do spakowania ponad 30 prezentów. Moja mama nie pakuje prezentów wcale. Miałam nadzieję, że jak weźmie chłopaków to popakuję na spokojnie, bo wiadomo, że muszę to robić w tajemnicy. No i obiecała dzieciom, cieszyli się.
Musiałam się wygadać.
Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[yyahyoo]

Oj Gosia niefajnie sie mama zachowała

[HellcatRedeye]

Koniec na dziś i w ogóle. 5 godzin odpowiadałam na wiadomości pożegnalne. Coś myślę, że mój team to sobie tak wymyślił. No i z 2 h w pracy zrobiło się 7. Dużo łez poleciało, nie powiem. Teraz już jestem spokojna. Do piątku.

Bell piękny amarylis! Ja mojego ubilam bo tak postawiłam że zapomniałam podlewać. W sobotę dostałam nowego ale jest jeszcze malutki.

Jasia, ale masz ciężki czas w pracy. Oby naprawdę po Świętach było lepiej.

Gosia, fajny ten bałwanek! Z tym dentysta to lekko beznadziejnie. Ile oni na wizytę planują? 10 minut? Przecież takie przeswietlenie to chwila. Babcia niefajnie się zachowała. Chyba nie będzie cały tydzień dwóch potraw szykować? Nie dziwię Ci się, że się zdenerwowałaś.

Sand, kocham bigos! Czekam jak za tydzień mój przyjedzie. 🤤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz