Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz. 48

[groszek75]

Ja poznałam pewna panią co wylapuje w mieście bezdomne koty i wozi na sterylki do weterynarza,który ma z miastem podpisaną umowę i potem je zawozi z powrotem w te miejsca co wylapala, szuka domów, oczywiście sama pełno przygarnela.

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Napisane przez nikisa

Tak robi mój tata, bo dość mocno niszczy buty i żadne nie wytrzymują dłużej niż 2 lata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2 lata buty
Ja chyba dużo chodzę, ale nigdy buty z D. nie wytrzymały mi dłużej niż jedna pora roku i tylko dlatego, że noszę kilka par na zmianę. Muszę kupować lepsze jakościowo buty, żeby cieszyć się nimi przez 2 lata.


BTW Deichmanna - ktoś mi polecił kupić tam torebkę, nieco ponad miesiąc temu. Kupiłam taką, jest piękna - a raczej była:
https://www.deichmann.com/PL/pl/shop...oryDetail=true
Poszedł mi pasek po miesiącu, oderwał się i jeszcze zrobiła się dziura. Nosiłam w niej tylko portfel, chusteczki, telefon i klucze, bo nic się więcej nie mieści Wczoraj złożyłam reklamację.

[tinkerver2]

Co można robić w trakcie majówki oprócz zwiedzania zabytków, zoo, chodzenia do restauracji?
Przyjeżdża do mnie facet na kilka dni, właśnie w majówkę. Na pewno zabiorę go do parku Chorzowskiego, do zoo, odwiedzimy coś do jedzenia, ale co jeszcze?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez tinkerver2

Co można robić w trakcie majówki oprócz zwiedzania zabytków, zoo, chodzenia do restauracji?
Przyjeżdża do mnie facet na kilka dni, właśnie w majówkę. Na pewno zabiorę go do parku Chorzowskiego, do zoo, odwiedzimy coś do jedzenia, ale co jeszcze?

możecie posadzić kwiatki na balkonie

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez tinkerver2

Co można robić w trakcie majówki oprócz zwiedzania zabytków, zoo, chodzenia do restauracji?
Przyjeżdża do mnie facet na kilka dni, właśnie w majówkę. Na pewno zabiorę go do parku Chorzowskiego, do zoo, odwiedzimy coś do jedzenia, ale co jeszcze?

Myślę, że to samo, co bez majówki, tylko bez sklepów.
Kino, teatr, ścianka wspinaczkowa, grill, koncert, jakieś imprezy organizowane w tych dniach w mieście, wycieczka rowerowa, oglądanie filmów na lapku, itd.

[agafisia]

Napisane przez groszek75

Ja poznałam pewna panią co wylapuje w mieście bezdomne koty i wozi na sterylki do weterynarza,który ma z miastem podpisaną umowę i potem je zawozi z powrotem w te miejsca co wylapala, szuka domów, oczywiście sama pełno przygarnela.

Ja mam kotka z takiej łapanki od takiej Pani. Ogromny szacun dla nich.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Napisane przez tinkerver2

Co można robić w trakcie majówki oprócz zwiedzania zabytków, zoo, chodzenia do restauracji?
Przyjeżdża do mnie facet na kilka dni, właśnie w majówkę. Na pewno zabiorę go do parku Chorzowskiego, do zoo, odwiedzimy coś do jedzenia, ale co jeszcze?

Poszukaj co fajnego będzie się działo w okolicy. Zazwyczaj na majówkę są organizowane jakieś imprezy. Polecam imprezy rycerskie na zamkach

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez tinkerver2

Co można robić w trakcie majówki oprócz zwiedzania zabytków, zoo, chodzenia do restauracji?
Przyjeżdża do mnie facet na kilka dni, właśnie w majówkę. Na pewno zabiorę go do parku Chorzowskiego, do zoo, odwiedzimy coś do jedzenia, ale co jeszcze?

Muzeum Śląskie, może coś ciekawego dla was w NOSPrze będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

Napisane przez agafisia

Ja mam kotka z takiej łapanki od takiej Pani. Ogromny szacun dla nich.

Poznałam ja przypadkiem, jadąc z mężem i nagle na ulicy widzę samochód, kobieta i 2 psy . Zatrzymaliśmy się czy pomoc i okazało się,że jechała, a tu psy po ulicy biegaly. Pomoglam jej zapakować pieski, siedziałam z nimi z tylu i pojechałam z nią do schroniska. W samochodzie miała transportery, preparaty na kleszcze . Na wsi nieraz obserwuje jak ludzie traktują zwierzęta.
Tamte psy wróciły do właściciela,ale były zaniedbane i były na oku.

A kobieta cudna, tak samo do ludzi i zwierzat.

[P0m]

dzięki za info i polecenie deichmana, niestety nie widzę tam nic dla siebie.

To jeszcze się wygadam.. już mam dosyć kupowania butow wygodnych chyba nigdy w życiu nie miałam...zawsze coś obciera, gniecie, nie ważne czy materiałowe czy skórzane, że dobry rozmiar, zawsze mnie obetrze. I się rozwalają ekspresowo, a ja przecież nic z nimi nie robię, po prostu sobie chodzę. najwygodniejsze co mam na chwilę obecna to botki sprzed 2 lat z ccc lasockiego, ale już wiosna... i na samą myśl że trzeba przestawić się na lżejsze buty robi mi się gorzej.

[lovebird]

Napisane przez P0m

dzięki za info i polecenie deichmana, niestety nie widzę tam nic dla siebie.

To jeszcze się wygadam.. już mam dosyć kupowania butow wygodnych chyba nigdy w życiu nie miałam...zawsze coś obciera, gniecie, nie ważne czy materiałowe czy skórzane, że dobry rozmiar, zawsze mnie obetrze. I się rozwalają ekspresowo, a ja przecież nic z nimi nie robię, po prostu sobie chodzę. najwygodniejsze co mam na chwilę obecna to botki sprzed 2 lat z ccc lasockiego, ale już wiosna... i na samą myśl że trzeba przestawić się na lżejsze buty robi mi się gorzej.

Lasocki kiedyś miał bardzo wygodne buty. Kilka lat temu ich jakość bardzo spadła, ceny również. Wolałam zapłacić więcej, ale mieć wygodne buty. Już kilka razy się nacięłam i CCC omijam szerokim łukiem.

[groszek75]

My to jezdzimy po fajne buty do małych miast, wczoraj z 3 parami wróciłam

W ccc i D. taka nuda,że mało kiedy coś kupuje, do tego asortyment potrafi różnić się miastami. W D. to w ogóle nieraz myślę czy oni te buty z innej epoki mają?

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Napisane przez P0m

dzięki za info i polecenie deichmana, niestety nie widzę tam nic dla siebie.

To jeszcze się wygadam.. już mam dosyć kupowania butow wygodnych chyba nigdy w życiu nie miałam...zawsze coś obciera, gniecie, nie ważne czy materiałowe czy skórzane, że dobry rozmiar, zawsze mnie obetrze. I się rozwalają ekspresowo, a ja przecież nic z nimi nie robię, po prostu sobie chodzę. najwygodniejsze co mam na chwilę obecna to botki sprzed 2 lat z ccc lasockiego, ale już wiosna... i na samą myśl że trzeba przestawić się na lżejsze buty robi mi się gorzej.

Dla mnie większość botków nie jest wygodnych, a mam problem, bo mam dużą stopę.

Najlepiej czuję się w butach trekkingowych i typowo sportowym obuwiu. Teraz już noszę sportowe, lekkie buty. Muszę kupić jakieś czarne, lepsze jakościowo, bo mi nie pasują aktualne buty do lżejszych spodni. Mam też na wiosnę kilka par jakichś wiązanych, bardziej eleganckich butów, ale noszę je tylko na wyjątkowe okazje - czyli prawie w ogóle. Najgorzej jest oczywiście w lato - na ten sezon nie istnieją wygodne buty

[Narva]

Napisane przez Lottie69

W takim razie spróbuj pastą bhp, ona jest super (odratowała dużo zatłuczonych rzeczy)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki, postaram się gdzieś znaleźć, jak nie to kupię na ebay. Kurczę dwa razy te buty miałam na sobie i jestem zła :P

Pasta z sody oczyszczonej i wody utlenionej nie pomogła, pranie w pralce nie pomogło, magiczna gąbka też nie. Ta pasta BHP to chyba ostatni ratunek, już nie mam innego pomysłu.

IMG_1554063512.158659.jpg


Wysłane z iPhone

[lightangel]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;86657917]Dla mnie większość botków nie jest wygodnych, a mam problem, bo mam dużą stopę.

Najlepiej czuję się w butach trekkingowych i typowo sportowym obuwiu. Teraz już noszę sportowe, lekkie buty. Muszę kupić jakieś czarne, lepsze jakościowo, bo mi nie pasują aktualne buty do lżejszych spodni. Mam też na wiosnę kilka par jakichś wiązanych, bardziej eleganckich butów, ale noszę je tylko na wyjątkowe okazje - czyli prawie w ogóle. Najgorzej jest oczywiście w lato - na ten sezon nie istnieją wygodne buty[/QUOTE]Ja na lato mam sandały z Decathlona, takie trochę trekkingowe. Ładne nie są, ale to jedyne letnie buty które mnie nie obcierają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

Napisane przez lightangel

Ja na lato mam sandały z Decathlona, takie trochę trekkingowe. Ładne nie są, ale to jedyne letnie buty które mnie nie obcierają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się przyznam, że je mam🤭 i też jako jedyne mnie nie obcieraja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyChatterbox]

Ja buty kupuje zwykle w deichmann ale tylko marki 5th avenue i tylko skóra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SuperKotek]

Ktoś może wie, ile wynosi najniższa krajowa netto, czyli ile taki ktoś dostaje?

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Napisane przez lightangel

Ja na lato mam sandały z Decathlona, takie trochę trekkingowe. Ładne nie są, ale to jedyne letnie buty które mnie nie obcierają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wg mnie są całkiem ładne, szczególnie te najdroższe. Tylko średnio mi pasują do pracy. Muszę sobie kupić coś w tym stylu, tylko z wykończeniem skórzanym - pewnie ze 3 stówki pójdą. Takie, żeby móc później w nich połazić. Bo wszelkie baleriny czy inne sandały na cienkiej podeszwie są dla mnie nie do noszenia powyżej dojścia z/do autobusu

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez SuperKotek

Ktoś może wie, ile wynosi najniższa krajowa netto, czyli ile taki ktoś dostaje?

ok 1700 do ręki

[gryx82]

Napisane przez Narva

Pasta z sody oczyszczonej i wody utlenionej nie pomogła, pranie w pralce nie pomogło, magiczna gąbka też nie. Ta pasta BHP to chyba ostatni ratunek, już nie mam innego pomysłu

Przyszedł mi jeszcze na myśl Vanish w płynie (w saszetce możesz kupić) i wypróbować go bezpośrednio na te przebarwienia:

Napisane przez nikisa

Tak robi mój tata, bo dość mocno niszczy buty i żadne nie wytrzymują dłużej niż 2 lata

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ja z kolei butów nie niszczę wcale i moje czteroletnie, białe Air Maxy wyglądają wciąż jak nówki sztuki Moi siostrzeńcy są na przeciwległym biegunie i ich buty wyglądają po kilku miesiącach użytkowania jak znalezione na wysypisku (starszy kupił jesienią jakieś limitowane "Jordany" za 9 stówek - na nic nasze odradzanie, że to serio bez sensu w jego przypadku i mógłby kupić sobie ze 3 pary tańszych; po pół roku wyglądają bardzo nieciekawie)

[Hosenka*]

Napisane przez lovebird

Lasocki kiedyś miał bardzo wygodne buty. Kilka lat temu ich jakość bardzo spadła, ceny również. Wolałam zapłacić więcej, ale mieć wygodne buty. Już kilka razy się nacięłam i CCC omijam szerokim łukiem.

Pamietam moje jedyne buty Lasocki - kupiłam je 2 na II roku studiów, krótkie kozaki, nad kostkę, ale dłuższe niż takie typowe botki za dokładnie 375 zł. Chodziłam w nich jesień- wczesna wiosna (nie były ocieplane) przez 4 lata czy dłuzej, rzadko zmieniałam na inne. Wymieniałam tylko fleki, czubki lekko się zdarły, a tak to nic się z nimi nie dzieje. Mam je nadal (czyli ok 15 lat), tylko fason nie pozwala mi w nich wychodzić

[evak1988]

Napisane przez Narva

Dzięki, postaram się gdzieś znaleźć, jak nie to kupię na ebay. Kurczę dwa razy te buty miałam na sobie i jestem zła :P

Pasta z sody oczyszczonej i wody utlenionej nie pomogła, pranie w pralce nie pomogło, magiczna gąbka też nie. Ta pasta BHP to chyba ostatni ratunek, już nie mam innego pomysłu.

Załącznik 7670668


Wysłane z iPhone

Ja ta gumę czyszczę pasta do zębów

[kasztanka3]

Napisane przez P0m

dzięki za info i polecenie deichmana, niestety nie widzę tam nic dla siebie.

To jeszcze się wygadam.. już mam dosyć kupowania butow wygodnych chyba nigdy w życiu nie miałam...zawsze coś obciera, gniecie, nie ważne czy materiałowe czy skórzane, że dobry rozmiar, zawsze mnie obetrze. I się rozwalają ekspresowo, a ja przecież nic z nimi nie robię, po prostu sobie chodzę. najwygodniejsze co mam na chwilę obecna to botki sprzed 2 lat z ccc lasockiego, ale już wiosna... i na samą myśl że trzeba przestawić się na lżejsze buty robi mi się gorzej.

Mnie tez wiekszosc butow obciera, jedynie sandalki i klapki w wiekszosci sa wygodne.
A tu zima idzie, juz niestety wychodzenie w sandalkach srednio pasuje, dzisiaj z rana bylo 12 stopni.
Kupilam mokasyny, zeby je nosic do spodni, sa mieciutkie, nosilam je dwa razy i na razie nie obtarly, jest nadzieja. Dokupilam wiec drugi kolor, czekam na dostawe

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez SuperKotek

Ktoś może wie, ile wynosi najniższa krajowa netto, czyli ile taki ktoś dostaje?

1600 z małym hakiem, bo 1624 czy 1630 to jest.

[LadyPank]

Jak wygląda sprawa zwolnienia lekarskiego z powodu oddawania krwi? To zwolnienie jest wysyłane tak samo jak zwykle L4? W jakim czasie muszę je dostarczyć pracodawcy? Tego samego dnia, którego oddaje krew?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olushka]

[ Mieszkania ]
1. Rynek wtórny czy pierwotny? Dlaczego?
2. Czy to prawda, że mieszkania w nowo powstałych apartamentach osadzają się przez pierwsze 5 lat? Słyszałam, że np panele na podłodze są luźno położone, żeby nie wyskoczyły w górę, że pękają ściany... To prawda?


Wysłane z iPhone'a

[kasztanka3]

Napisane przez Olushka

[ Mieszkania ]
1. Rynek wtórny czy pierwotny? Dlaczego?
2. Czy to prawda, że mieszkania w nowo powstałych apartamentach osadzają się przez pierwsze 5 lat? Słyszałam, że np panele na podłodze są luźno położone, żeby nie wyskoczyły w górę, że pękają ściany... To prawda?


Wysłane z iPhone'a

2. Prawda, nasz budynek byl wybudowany 2 lata temu, i widac zmiany juz. Jeden prysznic nam sie nie domyka (a 1.5 roku temu sie domykal normalnie, wiec cos jest nie tak ze sciana), i podloga tez zmienila ksztalt na tyle, ze woda splywa wolniej (w obydwu lazienkach mamy prysznic typu walk in z oszkleniem, uzywalismy w sumie tylko jednego, i ten drugi nam sprawia teraz problemy z uwagi na zmiany struktury budynku).

[Olushka]

Napisane przez kasztanka3

2. Prawda, nasz budynek byl wybudowany 2 lata temu, i widac zmiany juz. Jeden prysznic nam sie nie domyka (a 1.5 roku temu sie domykal normalnie, wiec cos jest nie tak ze sciana), i podloga tez zmienila ksztalt na tyle, ze woda splywa wolniej (w obydwu lazienkach mamy prysznic typu walk in z oszkleniem, uzywalismy w sumie tylko jednego, i ten drugi nam sprawia teraz problemy z uwagi na zmiany struktury budynku).

I jak sobie z tym radzić? Możecie robić poprawki na własną rękę? Jak to ma się do ceny mieszkania, skoro w ciągu tych 5 lat mogą powstać wady? Kupiliście umeblowane i/lub zrobione mieszkanie czy puste? Mam parcie, żeby kiedyś zamieszkać na jakimś zamkniętym osiedlu ala apartament


Wysłane z iPhone'a

[kaledonia]

Napisane przez Olushka

[ Mieszkania ]
1. Rynek wtórny czy pierwotny? Dlaczego?
2. Czy to prawda, że mieszkania w nowo powstałych apartamentach osadzają się przez pierwsze 5 lat? Słyszałam, że np panele na podłodze są luźno położone, żeby nie wyskoczyły w górę, że pękają ściany... To prawda?


Wysłane z iPhone'a

Budynki nowe siadają przez pierwszy rok, dwa lata.
Z podłogą to jest tak, że parkiet przez ułożeniem trzeba dobrze wysuszyć z 6 do 12 miesięcy, a panele można położyć na dzień dobry bez listew.
Moim rodzicom się wygięła boczna ściana szafy Komandor i musieli później tą ścianę docinać.

Co masz na myśli pisząc apartamenty ?
Apartament to duża powierzchnia mieszkalna, wyposażona luksusowo, ze stróżem, windą, garażem, siłownią, basenem, kortami tenisowymi do dyspozycji mieszkańców, w dobrej lokalizacji, gdzie raczej nikt nie kładzie paneli, a coś bardziej szlachetnego.
Jest kilka takich miejsc w 3mieście, bardzo mi się podobają.
Jeśli pytasz o coś takiego to wybrałabym tą opcję, a nie blok z płyty lata 60te czy mieszkanie w kamienicy.

[stotek]

Napisane przez Olushka

[ Mieszkania ]
1. Rynek wtórny czy pierwotny? Dlaczego?
2. Czy to prawda, że mieszkania w nowo powstałych apartamentach osadzają się przez pierwsze 5 lat? Słyszałam, że np panele na podłodze są luźno położone, żeby nie wyskoczyły w górę, że pękają ściany... To prawda?


Wysłane z iPhone'a

1. Imo pierwotny - zdarza się, że mieszkania są bezczynszowe lub z bardzo niskim czynszem, w porownaniu do rynku wtórnego* - więc różnica w cenie dosc szybko się zwraca (u mnie, w małym mieście czynsz za kawalerkę wynosi 380 zł), mają większe parkingi, czasami nawet dostępne są garaże, no i w całym bloku nowe instalacje.
Rozwazamy kupno mieszkania i po początkowych obiekcjach, chyba postawimy na rynek pierwotny (albo wybudujemy dom).

* ta kwestia czynszu i jego braku zależy chyba od miejsca