do lubiących solarium;)

[elisska]

hej..postanowiłam założyć taki wątek..chyba nie było go jeszcze.. a jeśli był to sorki..przeoczyłam..
chciałabym żeby wypowiadały się tu osoby lubiące solarium, czy stosujecie jakieś preparaty na solke, jeśli tak to jakie...na ile chodzicie min.?jak często?
ja osobiście uwielbiam chodzic na solkechodze raz w tygodniu ,czasami mam dłuższą przerwę..to zależy, czy szykuje sie jakaś impreza..czy mam kase..itpheh.. zazwyczaj chodze na 15min..ostatnio zaczęłam stosować preparaty onyxa i musze przyznać że są fajniutkie...
nio a wy?

aa... i prosze zeby osoby które nie lubią solki nie pisały, ze solka jest zła, ze skóra sie starzeje itp. juz nie chce mi sie tego słuchać

pozdrawiam wszystkie wizażanki

[morelowa]

A więc tak.. Nie jestem ani za, ani przeciw solarium. Sama z niego korzystam, jednak buzia mi się krzywi, gdy widzę na ulicy 'przypieczone' laski. Wszystko z umiarem.
Co do Twoich pytań, to nie korzystam z żadnych kosmetyków do solarium.
Zazwyczaj chodzę na 6-7 min minimalnie co tydzień.

[roxanka_123]

a wiec ja chodze na solarium ostatnio w piatek byłam 6 raz na 7 min
, chodze tylko dlatego ze zbliza sie studniówka, efekt juz widziałam za 4 razem jak poszłam na 10 min ale mnie troche przypiekło i byłam w niektórych miejscach strasznie czerwona, a preparaty które stosuje kupuję na miejscu w gabinecie koszt to 5zl. ale teraz sie rozgladne za jakimis preparatami w sklepach kosmetycznych poniewaz nie bardzo sie opłaca dawać 5zl za mała saszetke
pozdrawiam papappa

[natii4]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=115152

[małaMI87]

Ja chodzę raczej systematycznie ostatnio mialam miesiąc temu tylko przerw 2 miesieczna tak zobaczyc jak to jest Ale blada czuje się okropnie!! i znów jestem czekoladka Ale nie spieczona!! Ja uzywam kremów jakie są w wiekszosci solariów,wiem nie oplaca sie ale cała tubka chyba tak bo za 30zł u mnie w solarium jest a wystarczy mi na dlugoNie soleo bo są jakies dziwne dla mnie cos mi nie pasi w nich A jak nie mam funduszy to zwykły balsam (spora ilosc) Jutro idę na 12 minut Nigdy nie byłam na więcej przewaznie chodzę na 10 min ale w srode impreza wiec skusiłam sie na 12 Kremik juz mam, brązujący pachnie czekoladą

[Barbii]

No hej ! Ja również lubię solarium , miałam przerwę dwumiesięczną ale każdy myślał że ciągle chodzę na solarium bo byłam ładnie opalona i tak ma być , wcześniej tak długo mi się opalenizna nie trzymała.Ale widocznie teraz jest lepiej.Wystarczy mi 5 minut i widać że są skutki, mogę chodzić dwa razy w tygodniu i są ładne efekty.Oby tak dalej.Uwielbiam teraz mój kolorek skóry . Nie używam żadnych kosmetyków do opalania i jest dobrze. Polecam się opalać.

[aniser]

nie jestem fanka solarium,ale korzystam z niego,wyznajac zasade,ze wszystko jest dla ludzi,byle z umiarem. Staram sie nie przesadzac z iloscia opalania:nie chodzi mi o efekt "spalonej frytki",a raczej o poprawe kolorytu skory, no i wygladzenie cery-w moim przypadku to dziala

Maksymalny czas jednej sesji w solarium to u mnie 12 minut-ale to tylko w ekstremalnych warunkachtzn,gdy skora jest juz przyzwyczajona do opalania, a mnie zalezy na maksymalnym efekcie przed jakas wazna uroczystoscia. Zazwyczaj jednak chodze na sesje 7-10minutowe<zalezy od mocy lamp i czasu ich ostatniej wymiany>.
Nigdy nie klade sie bez specjalnych okularkow ochronnych-w koncu latwo o klopoty z oczami narazonymi na swiatlo z lamp solaryjnych,oraz nie zapominam o ochronie ust-najczesciej jakis dobry balsam do ust,np. aloesowy<natluszcza,nawil za,chroni skore ust przed poprzeniem i wysuszeniem>.
A z kremow uzywam tylko tych profesjonalnych,przeznacz onych do opalania w solarium. Kiedys bylo to SOLEO,ale jakos nie przepadam za ta firma,pozniej kilka niemieckich firm,od dluzszego czasu jestem jednak wierna kosmetykom EMERALD BAY. Mam wrazenie,ze opalenizna uzyskana przy ich pomocy jest trwalsza,a kolor bardziej jednolity. Nie mam klopotow z wysuszaniem skory ciala po opalaniu,a w przypadku twarzy-beztluszczowy lotion tej firmy nie zapycha mi porow,co dzialo sie po uzyciu innych kosmetykow.No ale to tylko moja osobista opinia-w koncu to co odpowiada mnie nie musi sprawdzac sie u innych.

A czy wy dziewczyny macie jakies sprawdzone kosmetyki do uzywaniu w solarium? albo metody na skuteczne utrwalenie opalenizny?

[Mary_Q]

ja postnaowilam,ze juz chodzic nie bede ale chyba musze bo jak pojde na torszke to rzeczywiscie mi sie cera poprawia... ja choidlzma tak od 7-15 min ale na 15 zadko i teraz widze ze to byl duzy blad :/

mialam emerald bay,ale bardzo bylam z niego niezadowolona :| mialam ten z agawa i algami mial nawilzac a wcale nie nawilzal i moim zdaniem smierdzial :/ no i na wtazr sie nie nawadal..nie wiem czego uzyc :/ a mi sie wydawalo,ze soleo sa takie dobre...:| myslama tez o maselku kakaowym ziaji ale to ma za maly filtr przeciez :/ nie wiem czy isc ze wyczajnym filtrem 30 sorayi?

[eveline01]

muszę przyznać że dość często korzystam z solarium ok. 2 x w tygodniu nie chodzi mi o efekt spalonej frytki jak to już jedna z wizazanek podkresliła , lecz poprostu lubię mieć ładny kolorek oczywiście obowiązkowo zawsze używam kremik do opalania by nie wysuszyć skóry



P.S. kiedys dzien przed ważną imprezą chciałam fajnie się opalić a wiadomo że po 1 seansie w solarium po miesięcznej przerwie to raczej mało możliwe....no więc poszłam na 10 min i wysmarowałam się olejem roślinnym efekt: CZEKOLADKA

[karoola0]

ja tez uwielbiam sie opalac
chodze na 15, czasem na 17
w solarium, do ktorego chodze sa nowe lampy a pan do karnetow doklada kosmetyki 'soleo'
sama nie kupuje
moja skora szybko sie opala na brazowy kolor
mialam dluga przerwe ale teraz stodniowka, wiec chodze 3,4 razy na tydzien

[Aga21Aga]

Napisane przez eveline01

P.S. kiedys dzien przed ważną imprezą chciałam fajnie się opalić a wiadomo że po 1 seansie w solarium po miesięcznej przerwie to raczej mało możliwe....no więc poszłam na 10 min i wysmarowałam się olejem roślinnym efekt: CZEKOLADKA

Oj nie zazdroszę pani, która myła łóżko po tym oleju

[małaMI87]

Napisane przez eveline01

P.S. kiedys dzien przed ważną imprezą chciałam fajnie się opalić a wiadomo że po 1 seansie w solarium po miesięcznej przerwie to raczej mało możliwe....no więc poszłam na 10 min i wysmarowałam się olejem roślinnym efekt: CZEKOLADKA

o kurcze Olejem to sie nie smarowałam jeszcze ale oliwka do ciała tak ciekawe czy to taki sam efekt... ale chyba na olej sie nie zdecyduje



Włąsnie dziewczyny bo ja mam tak ze jak nie wysmaruje ust grubą warstwą pomadki na słonce to odrazu mi wyskakuje zimno Czy któraś z was też tak ma? czy tylko ja jestem odmienna

[ja-ika]

Ja zawsze mam zinmo jak wyjeżdzam na urlop W ostatnie wakacje postanowiłam zrobić eksperyment i podczas pierwzego opalania wysmarowałam usta zowiraxem (tak na wszelki wypadek) niestety zimno wyszło, ale mniejsze. Nie wiem czemu się tak dzieje. Może kroś zna dobry sposób?

[Kiciunia21]

Mam bardzo jasna karnacje. W wakacje chodzilam na solarium 3 - 4 razy w tygodniu Zaczelam od 7 minut a konczylam na 20 . I bylam czekoladka
Po wakacjach chodzial tylko 1 raz w tygodniu, a potem raz na 2 tygodnie ( na 15 minut). Teraz chodze wtedy gdy szykuje sie jakas impraza, albo kiedy mam kase na karnet ( 60 minut- 45 zl). Taki karnecik starcza mi na 5 wizyt po 12 minut. I to wystarczy.

[confused]

Eveline01, olejem? Wybacz, ale dla mnie to przesada ogromna... To Ty jesteś na avatarze? Bo jesteś rzeczywiście baaardzo opalona

[mentha]

Napisane przez małaMI87

Włąsnie dziewczyny bo ja mam tak ze jak nie wysmaruje ust grubą warstwą pomadki na słonce to odrazu mi wyskakuje zimno Czy któraś z was też tak ma? czy tylko ja jestem odmienna

Napisane przez ja-ika

Ja zawsze mam zinmo jak wyjeżdzam na urlop W ostatnie wakacje postanowiłam zrobić eksperyment i podczas pierwzego opalania wysmarowałam usta zowiraxem (tak na wszelki wypadek) niestety zimno wyszło, ale mniejsze. Nie wiem czemu się tak dzieje. Może kroś zna dobry sposób?

Immunosupresja. (...) Jest to zjawisko polegające na osłabieniu naszego układu odpornościowego (immunologicznego) pod wpływem promieniowania UVB. Wystarczą do tego już niewielkie dawki promieni UVB, które nawet jeszcze nie są w stanie wywołać rumienia i poparzenia skóry. Efektem immunosupresji jest osłabienie odporności organizmu na niektóre infekcje wirusowe czy bakteryjne, dotyczy to nie tylko skóry, ale i całego organizmu. Na przykład po intensywnym opalaniu łatwiej może nam się przydarzyć opryszczka zwana pospolicie "zimnem". Ponadto kiedy organizm ma osłabioną odporność wówczas zwiększa się też prawdopodobieństwo powstawania raka skóry, nie działają bowiem dobrze naturalne mechanizmy, które chronią nas przed tworzeniem się nowotworu. Podatność na osłabiające odporność działanie promieniowania UVB jest indywidualną i uwarunkowaną genetycznie sprawą.
http://www.wizaz.pl/basia_opalanie_uva_uvb.php

Jeżeli jeszcze nie przeczytałyście tego artykułu, warto to zrobić teraz.

Buziaczki

[elisska]

[quote=aniser;3455825
A czy wy dziewczyny macie jakies sprawdzone kosmetyki do uzywaniu w solarium? albo metody na skuteczne utrwalenie opalenizny?[/quote]

ja polecam booster z firmy onyxa oraz mega bronzer tez z tej samej firmy

[elisska]

dziewczyny... a czego używacie jak juz wrócicie z solarium?chodzi o balsamy takie mega nawilżajace...bo ja wciaz poszukuje takigo

[confused]

Dziewczyny - pytam jedynie z ciekwości, nie chcę broń Boże na was napadać! Dlaczego wolicie solarium od balsamów brązujących? Tak pytam jednie z ciekawości, bo wydaje mi się, że samoopalacz bardziej się opłaca do tego zdrowiej

[elisska]

Napisane przez confused

Dziewczyny - pytam jedynie z ciekwości, nie chcę broń Boże na was napadać! Dlaczego wolicie solarium od balsamów brązujących? Tak pytam jednie z ciekawości, bo wydaje mi się, że samoopalacz bardziej się opłaca do tego zdrowiej

w moim przypadku samoopalacz odpada..jak kiedys zobaczyłam kumpele jak wyglada jej twarz po samoopalaczu to sie przeraziłam była pomarańczowa..a w dodatku miała nierównomierną "opalenizne"
balsam brązujacy też nie dla mnie.. czytałam różne recenzje na KWC i zaden nie był idealny...one zazwyczaj szybko sie scierają..
wole solarium.. wystarczy 10min.i masz ładnie opaloną buźke i ciało...zdzarza mi sie wejść na 15 kiedy lampy są już stare..
a wiesz..moim zdaniem solka z umiarem nie zaszkodzi..tymbardziej jak sie stosuje odpowiednie kosmetyki na solke..
wiesz..teraz jestem młoda.. te pare lat moge pochodzić jeszcze na solke trzeba korzystać z życia kiedy przyjdzie czas na rodzine itp. to zajme się nią..a nie bede latać na solkehihi...

[Iskra14]

Ja tez nie jestem ani za ani przeciw wszystko jest dla ludzi ale z umiarem generalnie nie chodze ale zrobiłam wyjątek bo studniówka w sobote dzisiaj kolezanka która była juz 4 raz na 10 min zobaczyla mnie i się pytała ile musiałam chodzić ze mam taki ładny odcień a ja jej na to że raz na 7 min a drugi raz na 6 mam farta jeśli chodzi o opalanie szybko i ekonomicznie

[blondi1234]

ja tez polecam kosmetyki emerald bay Mialam ten z konopiami indyjskimi i bardzo sobie chwalilam i tak jak inni uwazam ze wszystko jest dla ludzi - byle z umiarem

[Maxsia_]

Napisane przez eveline01

muszę przyznać że dość często korzystam z solarium ok. 2 x w tygodniu nie chodzi mi o efekt spalonej frytki jak to już jedna z wizazanek podkresliła , lecz poprostu lubię mieć ładny kolorek oczywiście obowiązkowo zawsze używam kremik do opalania by nie wysuszyć skóry



P.S. kiedys dzien przed ważną imprezą chciałam fajnie się opalić a wiadomo że po 1 seansie w solarium po miesięcznej przerwie to raczej mało możliwe....no więc poszłam na 10 min i wysmarowałam się olejem roślinnym efekt: CZEKOLADKA

jeśli na avartrze to ty, to uzyskałaś zwęgloną frytke a nie tylko spaloną

ja juz nie chodzę na solarium, wylleczyłam się , uzywam tylko delikatnych balsamów rozświetlająco - brazujacyh na bazie naturalnych produktów

[małaMI87]

Napisane przez elisska

dziewczyny... a czego używacie jak juz wrócicie z solarium?chodzi o balsamy takie mega nawilżajace...bo ja wciaz poszukuje takigo

Ja używam balsamu garnier do bardzo suchej skóry dla mnie jest rewelacja bo pamietam kiedys miałam faktycznie po solarium suchą skóre ale po tym balsamie jest super gładka, nawilżona i opalona

ja-ika Ja dostałam od lekarza tabletki Heviran bo nawet gdy nie chodzę do solarium to i tak zimno mnie napada a po tabletkach nie miałam ponad poł roku wiec przy kolejnym zimnie znow poszlam po tabletki pani dała mi 2 opakowania i mowila ze prawdopodobnie mogę sie pozegnać z zimnem na bardzo długi czas Tabletki nie są drogie bo ok17 zł bierze sie 3-5 dziennie Zostawłam sobie 20 tabletek i zawszę jak idę do solarium to wczesniej łykam tabletkę tak profilaktycznie Polecam Ci je

[małaMI87]

Napisane przez confused

Dziewczyny - pytam jedynie z ciekwości, nie chcę broń Boże na was napadać! Dlaczego wolicie solarium od balsamów brązujących? Tak pytam jednie z ciekawości, bo wydaje mi się, że samoopalacz bardziej się opłaca do tego zdrowiej

Dla mnie też samoopalacz odpada, używałam swego czasu ale bycie pomaranczowo-zółta mi nie odpowiada Balsamy brązujące to ściema albo nic mi nie daja albo działają podobnie jak samoopalacz. Ide tak jak elisska na 10 min i jestem przyrumieniona ładnie estetycznie i rownomiernie Tez myslę ze to nie zaszkodzi w odpowiedniej ilosc z resztą co teraz nie szkodzi? Ja chodzę do solarium ale nie robię dużo innych "niezdrowych" rzeczy co przeciwniczki solariów Przejdz się do solarium (jesli tylko chcesz )a sama zobaczysz ze samoopalcz nie umywa się do solarium

[elisska]

małaMI87to ja chyba spróbuje ten balsamik garniera... słyszałam o nim ze jest fajniutki to jest ten czerwony chyba nie?

[elisska]

Napisane przez małaMI87

Dla mnie też samoopalacz odpada, używałam swego czasu ale bycie pomaranczowo-zółta mi nie odpowiada Balsamy brązujące to ściema albo nic mi nie daja albo działają podobnie jak samoopalacz. Ide tak jak elisska na 10 min i jestem przyrumieniona ładnie estetycznie i rownomiernie Tez myslę ze to nie zaszkodzi w odpowiedniej ilosc z resztą co teraz nie szkodzi? Ja chodzę do solarium ale nie robię dużo innych "niezdrowych" rzeczy co przeciwniczki solariów

i tu sie z Tobą zgadzam! bo teraz ogólnie to wszystko szkodzi...ludzie palą, piją..pomimo iż to bardzo szkodzi...
wydaje mi sie ze solarium jest w tym momencie mniej szkodliwe od picia i palenia,dragów itp....

[małaMI87]

Napisane przez elisska

małaMI87to ja chyba spróbuje ten balsamik garniera... słyszałam o nim ze jest fajniutki to jest ten czerwony chyba nie?

Tak dokładnie ten Wypróbuj bo naprawdę nie spodkałam takiego balsamu jeszcze Super szybko sie wchłania pięknie pachnie, poprostu świetny!!


Dokładnie! piją, palą i rózne inne...My mamy podobne zdania ale i tak przeciwniczka solarium była by zszokowana ze tak nieszczymy swoją cere hehe

[mentha]

Elissko, piszesz wydaje mi się, moim zdaniem...

Napisane przez elisska

a wiesz..moim zdaniem solka z umiarem nie zaszkodzi..tymbardziej jak sie stosuje odpowiednie kosmetyki na solke..

Masz jakieś argumenty na poparcie tej tezy?

i tu sie z Tobą zgadzam! bo teraz ogólnie to wszystko szkodzi...ludzie palą, piją..pomimo iż to bardzo szkodzi...
wydaje mi sie ze solarium jest w tym momencie mniej szkodliwe od picia i palenia,dragów itp....

Masz jakieś argumenty na poparcie tej tezy?

wiesz..teraz jestem młoda.. te pare lat moge pochodzić jeszcze na solke trzeba korzystać z życia kiedy przyjdzie czas na rodzine itp. to zajme się nią..a nie bede latać na solkehihi...

Dlatego średnia wieku w wątkach solaryjnych jest taka niska. Trochę wyższa jest w wątkach poświęconych likwidacji skutków posłonecznych.

Buziaczki

[małaMI87]

mentha

Napisane przez elisska

aa... i prosze zeby osoby które nie lubią solki nie pisały, ze solka jest zła, ze skóra sie starzeje itp. juz nie chce mi sie tego słuchać

Tylko tyle napisze....