Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo!

[majeczka0123]

Aga.

Ona lubi, tylko mi jest ciężej sie pakować do samochodu z nią i z gondolą bo troche to czasu zajmuje i miejsca😂stelaż pakuje do bagażnika a gondole do środka. tak jak nie trzeba nigdzie jechać, albo nie musze sama to spoko gondola ok.



Juncia to musialaś mnie chyba z kimś pomylić bo ja nie kojarze takiego otulacza zebym miała 😂🙈



Gosia pięknie wyglądasz, ale to szybko leci. Ja juz b mogła miec drugi raz brzuchal 🙈😂

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Bożuuu za 3 tygodnie wracam do pracy jestem właśnie po rozmowie z szefową. Ale to na razie tylko dostępy mi nada i pójdę na urlop. A później 2 tygodnie szkolenia w Warszawie o rajuuu...

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[Klusia91]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87276488]Bożuuu za 3 tygodnie wracam do pracy jestem właśnie po rozmowie z szefową. Ale to na razie tylko dostępy mi nada i pójdę na urlop. A później 2 tygodnie szkolenia w Warszawie o rajuuu...

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Nie za zdraszczam, ale może nie ma się czym nastawiać, a może nie będzie tak źle i się zafiksujesz na pracy i zaskoczysz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Klusia91

Nie za zdraszczam, ale może nie ma się czym nastawiać, a może nie będzie tak źle i się zafiksujesz na pracy i zaskoczysz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na nic się nie nastawiam, raczej na to, że odpocznę w pracy od domowego kieratu

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[aga019]

Napisane przez majeczka0123

Aga.

Ona lubi, tylko mi jest ciężej sie pakować do samochodu z nią i z gondolą bo troche to czasu zajmuje i miejscastelaż pakuje do bagażnika a gondole do środka. tak jak nie trzeba nigdzie jechać, albo nie musze sama to spoko gondola ok.



Juncia to musialaś mnie chyba z kimś pomylić bo ja nie kojarze takiego otulacza zebym miała



Gosia pięknie wyglądasz, ale to szybko leci. Ja juz b mogła miec drugi raz brzuchal

Doskonale cię rozumiem, jeżdżenie z gondola w aucie to porażka.[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87276488]Bożuuu za 3 tygodnie wracam do pracy jestem właśnie po rozmowie z szefową. Ale to na razie tylko dostępy mi nada i pójdę na urlop. A później 2 tygodnie szkolenia w Warszawie o rajuuu...

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Trzymam kciuki za to żebyś zaraz poszła na urlop ale ten macierzyński

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Ja wole już spacerowke bo przynajmniej młoda się nie wscieka i w sumie nawet łatwiej mi znosić i wnosić wózek do domu gondola to taka wielka że ciężko ten wózek złapać żeby wnieść/zniesc po schodach


To fajnie ze całkiem dobrze się czujesz

A jak tam pozostałe ciezaroweczki? Jak się macie? Gosia, patryka?? I pozostałe dziewczyny

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Hej Kamila, ech, ja kompletnie nie mam nastroju ostatnio. Mój mąż ciągle musi brać nadgodziny w pracy, w przyszłym tygodniu jedzie na szkolenie, które oczywiście wypadło w ostatniej chwili i pokrzyżowało nam plany, denerwuje mnie to, bo nawet nie mam serca ciągnąć go na spacer, jak wraca późno zmęczony. Mi przez to też się wszystkiego odechciewa. Jutro sobota, myślałam że trochę odetchnie i coś fajnego porobimy, ale już usłyszałam, że musi wziąć laptopa do domu i dokańczać robotę. Samotnie mi tak jakoś
Poza tym to wszystko ok, mała rośnie, w środę miałam wizytę i jest już 812 g. Coś czuję, że będzie klopsikiem

[Juncia]

Patryka, szkoda trochę. Oby trochę się poprawiło jak dziecko się pojawi, żeby nie było wszystko na Twojej głowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Majeczka, sorry! Przewertowalam kilka stron do tyłu i to Pati wklejala ten otulacz hyhy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Patryka u mnie to samo ,maz albo w pracy albo fuchy albo w domu robi.... a ja ze starszakiem sama. No albo jest tak zmeczony ze zje obiad i zasypia.... fajnie wiedziec ze nie jestem w tym sama.
Dobrze ze jest jeszcze wizaz bo bym chyba zwariowala....
Jak sie Tymon urodzi na szczescie bede miala meza 24/7 w domu...
Super, ze dzidzia zdrowo rośnie, moj juz 2400 ma i odczuwam ten "brzuszek" bardzo

A dzis mnie glowa tak boli ze wymiotowac mi sie chce bardzo.
Cisnienie dobre, to nie wiem co jest....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kociaak]

Napisane przez aga019

Też zdążyło mi się pomylić tygodnie Przykro mi
Dziewczyny, gdzie kupujecie kombinezon na zimę, chce roz 74, a one są wszystkie bez stópek, znajdę z zakrytymi, przecież nie będę dziecku butów zakładać
I czy do wózka dajecie śpiworek i gruby kombinezon? Pogubiłam się w tym wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tesco po 80zł są

Napisane przez Patryka

Hej Kamila, ech, ja kompletnie nie mam nastroju ostatnio. Mój mąż ciągle musi brać nadgodziny w pracy, w przyszłym tygodniu jedzie na szkolenie, które oczywiście wypadło w ostatniej chwili i pokrzyżowało nam plany, denerwuje mnie to, bo nawet nie mam serca ciągnąć go na spacer, jak wraca późno zmęczony. Mi przez to też się wszystkiego odechciewa. Jutro sobota, myślałam że trochę odetchnie i coś fajnego porobimy, ale już usłyszałam, że musi wziąć laptopa do domu i dokańczać robotę. Samotnie mi tak jakoś
Poza tym to wszystko ok, mała rośnie, w środę miałam wizytę i jest już 812 g. Coś czuję, że będzie klopsikiem

Idzie zima, to robi masę

Napisane przez PatiPee

A dzis mnie glowa tak boli ze wymiotowac mi sie chce bardzo.
Cisnienie dobre, to nie wiem co jest....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A wypiłaś wystarczająco dużo wody? Ja jak jestem odwodniona, to zaraz głowa zaczyna boleć... Może to od tego?

[gosiulam185]

Napisane przez Patryka

Hej Kamila, ech, ja kompletnie nie mam nastroju ostatnio. Mój mąż ciągle musi brać nadgodziny w pracy, w przyszłym tygodniu jedzie na szkolenie, które oczywiście wypadło w ostatniej chwili i pokrzyżowało nam plany, denerwuje mnie to, bo nawet nie mam serca ciągnąć go na spacer, jak wraca późno zmęczony. Mi przez to też się wszystkiego odechciewa. Jutro sobota, myślałam że trochę odetchnie i coś fajnego porobimy, ale już usłyszałam, że musi wziąć laptopa do domu i dokańczać robotę. Samotnie mi tak jakoś
Poza tym to wszystko ok, mała rośnie, w środę miałam wizytę i jest już 812 g. Coś czuję, że będzie klopsikiem

Patryka, w pełni cię rozumiem. Moj narzeczony też non stop w pracy. Dobrze, że mamy wszystko skompletowane bo nie miałabym serca go ciągać po sklepach jak pracuje po 12h-5 dni w tygodniu, w weekendy 8-10h. Na szczęście już nie długo, bo od grudnia wraca na normalne zmiany, a od stycznia mam nadzieję, że zmienią mu umowę i wrócimy już całkowicie do normalności.

812g to już kawał dzieciaczka cieszę się że wszystko w porządku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Dzięki dziewczyny. No tak, to trochę pocieszające, że nie jestem sama Tak to jest z tymi chłopami, co szefa obchodzi, że żona w domu czeka... Terminy to terminy. Mam nadzieję, że niedługo trochę mu się zluzuje.


Gosiula, a od kiedy macie wszystko skompletowane? Wózek, fotelik itd? Zastanawiam się, kiedy wypadałoby mieć wszystko gotowe. Termin niby mam na 10 lutego, zastanawiam się, czy kupować wózek w styczniu to już nie za późno, w końcu różnie to bywa.


Pati, Gosiula, w ogóle to Wy przecież zaraz rodzicie!

[_Selina_]

Napisane przez Patryka

Dzięki dziewczyny. No tak, to trochę pocieszające, że nie jestem sama Tak to jest z tymi chłopami, co szefa obchodzi, że żona w domu czeka... Terminy to terminy. Mam nadzieję, że niedługo trochę mu się zluzuje.


Gosiula, a od kiedy macie wszystko skompletowane? Wózek, fotelik itd? Zastanawiam się, kiedy wypadałoby mieć wszystko gotowe. Termin niby mam na 10 lutego, zastanawiam się, czy kupować wózek w styczniu to już nie za późno, w końcu różnie to bywa.


Pati, Gosiula, w ogóle to Wy przecież zaraz rodzicie!

Ja miałam termin na początek kwietnia, a poważniejsze rzeczy typu, wózek, fotelik, łóżeczko, pomijając ubrania itd mieliśmy już w grudniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Patryka no jeszcze troszkę.
Z L. Kupowalam powoli od 13tc. Pierwsze bylo lozeczko,bo sprzedawała dziewczyna na moim osiedlu nowe,ale zmienila koncepcje:p hmm bylam wtedy jakos w 16-17tc. Ubranka kupowalam od 13tc. Pozniej w kazdym miesiącu cos wiekszego typu mebelki, wozek itd.
Chyba ze ma sie odpowiednia sume odlozona to tylko kliknac i gotowe.
Jeszcze nie mam dostawki ani łóżeczka do salonu, takze niech siedzi do grudnia w brzuszku za tydzień zamawiam dostawke do sypialni i moze kokon do salonu. W grudniu klikne laktator i kojec. I by bylo na tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Wozek zamawialam we wrześniu w sklepie. U mnie czas oczekiwania 8-10 tygodni zapowiadali, ale po 3 dzwonili ze gotowy. Mysle ze warto szybciej jednak zamowic bo różnie jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Napisane przez PatiPee

Patryka no jeszcze troszkę.
Z L. Kupowalam powoli od 13tc. Pierwsze bylo lozeczko,bo sprzedawała dziewczyna na moim osiedlu nowe,ale zmienila koncepcje:p hmm bylam wtedy jakos w 16-17tc. Ubranka kupowalam od 13tc. Pozniej w kazdym miesiącu cos wiekszego typu mebelki, wozek itd.
Chyba ze ma sie odpowiednia sume odlozona to tylko kliknac i gotowe.
Jeszcze nie mam dostawki ani łóżeczka do salonu, takze niech siedzi do grudnia w brzuszku za tydzień zamawiam dostawke do sypialni i moze kokon do salonu. W grudniu klikne laktator i kojec. I by bylo na tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Wozek zamawialam we wrześniu w sklepie. U mnie czas oczekiwania 8-10 tygodni zapowiadali, ale po 3 dzwonili ze gotowy. Mysle ze warto szybciej jednak zamowic bo różnie jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O właśnie, dobrze że o tym mówisz. Przejedziemy się z mężem do sklepu z wózkami i zapytamy, jaki jest tam czas oczekiwania.

My ogólnie trochę rzeczy już mamy, tzn łóżeczko, komodę z przewijakiem, trochę ubranek i jakichś piedółek do pokoju. W listopadzie może zamówię kołyskę i coś z pierdół, i wychodzi na to, że w grudniu wypadałoby już zamawiać wózek i foteli... Przez to całe in vitro, badania i wcześniejsze inseminacje pozbyliśmy się całych oszczędności, ledwo spłaciliśmy pożyczkę u teścia, denerwuje mnie strasznie to poczucie braku jakiejś poduszki finansowej, zawsze czułam się bezpieczniej mając odłożone coś na czarną godzinę. Teraz musimy liczyć wydatki i myśleć, co kupić w danym miesiącu. Ech, coś mnie na stękanie wzięło...


A laktator jaki kupujesz? Faktycznie lepiej kupić wcześniej i mieć już do szpitala?

[gosiulam185]

Napisane przez Patryka

Dzięki dziewczyny. No tak, to trochę pocieszające, że nie jestem sama Tak to jest z tymi chłopami, co szefa obchodzi, że żona w domu czeka... Terminy to terminy. Mam nadzieję, że niedługo trochę mu się zluzuje.


Gosiula, a od kiedy macie wszystko skompletowane? Wózek, fotelik itd? Zastanawiam się, kiedy wypadałoby mieć wszystko gotowe. Termin niby mam na 10 lutego, zastanawiam się, czy kupować wózek w styczniu to już nie za późno, w końcu różnie to bywa.


Pati, Gosiula, w ogóle to Wy przecież zaraz rodzicie!

My szybko wszystko skompletowaliśmy. Fotelik odkupiliśmy od kuzynki jakoś na samym początku. Wózek kupowaliśmy używany i trafiliśmy super ofertę w sierpniu. Większość rzeczy kupowałam na promocjach, więc gdzie widziałam, że coś dużo tańsze to po prostu kupowałam. Takim sposobem udało nam się sporo zaoszczędzić. Łóżeczko wjechało do nas w zeszłym tygodniu. Zamawiałam wcześniej, ale były problemy z reklamacją i się przeciągnęło miesiąc.

Ja jestem z tych osób co lubią mieć wszystko wcześniej gotowe, więc miałam parcie na kompletowanie wyprawki we wrześniu już miałam chyba wszystko oprócz łóżeczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Myślę, że też trochę zależy od tego, kto ile ma miejsca w domu. My się nie śpieszylismy za bardzo z dużymi gabarytami typu wózek czy łóżeczko, bo mamy małe mieszkanie. Ale mieliśmy od samego początku postanowienie, żeby na miesiąc przed terminem mieć wszystko już gotowe. Trochę się w sumie to przeciagnelo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Patryka my kupiliśmy w zeszłym roku dom , zrobiliśmy kapitalny remont, wszystkie oszczednosci co do centa w niego wlozylismy. Co odlozymy teraz jakas sume to coś trzeba wymienic, dokupic. Juz raczej skonczyly sie czasy u nas kiedy mamy zaplecze finansowe... na wiosnę chcemy zrobic podjazd i taras wiec trzeba odkladac a za bardzo nie ma z czego bo w kazdym mcu kupuje cos dla dzidzi no i mamy starszaka ktoremu tez nic nie brakuje.
Teraz wymienilismy piec gazowy, który byl cholernie drogi :/ i znow jestesmy splukani.
No ale to inwestycje na lata wiec nie zal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez gosiulam185

Brzusio wygląda tak Załącznik 7695699

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale ty zgrabna kącik dla małego widzę prawie gotowy?

Napisane przez Patryka

Hej Kamila, ech, ja kompletnie nie mam nastroju ostatnio. Mój mąż ciągle musi brać nadgodziny w pracy, w przyszłym tygodniu jedzie na szkolenie, które oczywiście wypadło w ostatniej chwili i pokrzyżowało nam plany, denerwuje mnie to, bo nawet nie mam serca ciągnąć go na spacer, jak wraca późno zmęczony. Mi przez to też się wszystkiego odechciewa. Jutro sobota, myślałam że trochę odetchnie i coś fajnego porobimy, ale już usłyszałam, że musi wziąć laptopa do domu i dokańczać robotę. Samotnie mi tak jakoś
Poza tym to wszystko ok, mała rośnie, w środę miałam wizytę i jest już 812 g. Coś czuję, że będzie klopsikiem

Dobrze cię rozumiem, ja ostatnie miesiące ciąży spedzalam w sumie ciągle sama bo tz pracował za granicą.

Napisane przez Patryka

Dzięki dziewczyny. No tak, to trochę pocieszające, że nie jestem sama Tak to jest z tymi chłopami, co szefa obchodzi, że żona w domu czeka... Terminy to terminy. Mam nadzieję, że niedługo trochę mu się zluzuje.


Gosiula, a od kiedy macie wszystko skompletowane? Wózek, fotelik itd? Zastanawiam się, kiedy wypadałoby mieć wszystko gotowe. Termin niby mam na 10 lutego, zastanawiam się, czy kupować wózek w styczniu to już nie za późno, w końcu różnie to bywa.


Pati, Gosiula, w ogóle to Wy przecież zaraz rodzicie!

Co do wyprawki ja większość jak ubranka wózek komode kąpielowa itd miałam sporo wcześniej, część już w styczniu cześć w kwietniu. Łóżeczko jedynie było tym na które czekałam do połowy maja
A wózek jak chcesz kupić nowy to lepiej właśnie zorientować się w sklepie jaki jest czas oczekiwania.

Napisane przez Patryka

O właśnie, dobrze że o tym mówisz. Przejedziemy się z mężem do sklepu z wózkami i zapytamy, jaki jest tam czas oczekiwania.

My ogólnie trochę rzeczy już mamy, tzn łóżeczko, komodę z przewijakiem, trochę ubranek i jakichś piedółek do pokoju. W listopadzie może zamówię kołyskę i coś z pierdół, i wychodzi na to, że w grudniu wypadałoby już zamawiać wózek i foteli... Przez to całe in vitro, badania i wcześniejsze inseminacje pozbyliśmy się całych oszczędności, ledwo spłaciliśmy pożyczkę u teścia, denerwuje mnie strasznie to poczucie braku jakiejś poduszki finansowej, zawsze czułam się bezpieczniej mając odłożone coś na czarną godzinę. Teraz musimy liczyć wydatki i myśleć, co kupić w danym miesiącu. Ech, coś mnie na stękanie wzięło...


A laktator jaki kupujesz? Faktycznie lepiej kupić wcześniej i mieć już do szpitala?

Ja nie miałam laktatora od początku, później dokupilam sobie zwykły ręczny bo przydał mi się tylko w momentach jak młoda spała a moje cycki już rady nie dawały

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[gosiulam185]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Ale ty zgrabna kącik dla małego widzę prawie gotowy? Dobrze cię rozumiem, ja ostatnie miesiące ciąży spedzalam w sumie ciągle sama bo tz pracował za granicą.
Co do wyprawki ja większość jak ubranka wózek komode kąpielowa itd miałam sporo wcześniej, część już w styczniu cześć w kwietniu. Łóżeczko jedynie było tym na które czekałam do połowy maja
A wózek jak chcesz kupić nowy to lepiej właśnie zorientować się w sklepie jaki jest czas oczekiwania. Ja nie miałam laktatora od początku, później dokupilam sobie zwykły ręczny bo przydał mi się tylko w momentach jak młoda spała a moje cycki już rady nie dawały

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

No już coś stanęło łóżeczko już stoi bardziej ze względu na to żeby psy się przyzwyczaiły do zmniejszonej powierzchni tak to bym się jeszcze wstrzymała że stawianiem łóżeczka. Chociaż TŻ już by najchętniej wszystkie obrazki, półeczki, lampki też powiesił

Ja laktator kupiłam ręczny z tomee tippee. Na razie nie inwestuje w elektryczny bo nie wiem czy mi wyjdzie kp. Jak się uda to na pewno kupię elektryczny bo planuję szybko wrócić na uczelnię i TŻ będzie zostawał z małym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.


Kamila, ale masz super profilówkę!



PatiPee, oj rozumiem, wydatki na dom są ogromne, moi rodzice też ciągle coś remontują i ciągle jeszcze coś jest do zrobienia. My mamy "tylko" mieszkanie, a i tak sporo pieniędzy nam poszło w ostatnich miesiącach na takie niby detale, których wykończenie musieliśmy odłożyć przez składanie kasy na ivf. No i weź tu trzymaj oszczędności na czarną godzinę!


Jak tak przejrzałam ubranka, to w sumie pozostało mi niewiele do dokupienia. Zrobiłam sobie jednak listę wyprawkową pozostałych rzeczy, i matko bosko! Mam wrażenie, że ta lista nie ma końca.

[AnnLady]

Napisane przez Patryka

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.


Kamila, ale masz super profilówkę!



PatiPee, oj rozumiem, wydatki na dom są ogromne, moi rodzice też ciągle coś remontują i ciągle jeszcze coś jest do zrobienia. My mamy "tylko" mieszkanie, a i tak sporo pieniędzy nam poszło w ostatnich miesiącach na takie niby detale, których wykończenie musieliśmy odłożyć przez składanie kasy na ivf. No i weź tu trzymaj oszczędności na czarną godzinę!


Jak tak przejrzałam ubranka, to w sumie pozostało mi niewiele do dokupienia. Zrobiłam sobie jednak listę wyprawkową pozostałych rzeczy, i matko bosko! Mam wrażenie, że ta lista nie ma końca.

U mnie część rzeczy to był zbędny wydatek

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Juncia]

Ann, co na przykład? Bo u mnie taczej takich rzeczu nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Napisane przez AnnLady

U mnie część rzeczy to był zbędny wydatek

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

To przyznaj się, co nakupowałaś, a co się nie przydało

[AnnLady]

Na pewno śpiworek do spania bo nawet go nie wyjęłam z szafy
Elektryczna niania, przynajmniej na razie jest zbytecznym wydatkiem, bo jak mała śpi to muszę siedzieć obok bo się budzi od razu
Nakupilam pieluch tetrowych jak głupia, wcześniej przy ulewaniu więcej się przydawały a teraz trzy sztuki by mi wystarczyły
Całe szczęście, że nie kupiliśmy monitora oddechu, bo też nie byłby użyty ani jeden raz. A nie kupiłam tylko dlatego, że wylądowałam w szpitalu dwa tygodnie wcześniej i urodziłam.
Łóżeczko u nas też póki co służy za ozdobę ale to liczę że jeszcze się przyda
Niektóre ubranka ale to raczej z tego powodu, że w praktyce okazały się nie wygodne do używania. I po prostu ich nie ubierałam.
Jeszcze coś było ale nie pamiętam teraz, jak mi się przypomni to dopisze.
No i u kogoś innego wiadomo że mogą się przydać.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[PatiPee]

Widzisz Ann to u mnie wszystko to sie przydalo z pierwszym synem. Nie moge ogarnac jak moze sie nie przydac lozeczko u mnie od 1 dnia do dzis w nim spi, w marcu skończy 3 lata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga019]

U mnie jak na razie śpiworek się sprawdza, od tygodnia dopiero w nim śpi, ale ja jestem z niego mega zadowolona, oby tak zostało.
Mieszkamy w domu piętrowym wiec niania z kamerką to najlepsza rzecz jaką dostaliśmy, nawet jak siedzimy w pokoju obok gdzie mały śpi to też ja włączam. Nie otwieram drzwi na każde kwekniecie.
Pieluch tetrowych mam chyba 10, cały czas w użyciu. Wcześniej trochę się mu ulwealo, teraz się ślini, no i lubi się odbić z bonusem
Mogę tylko przyznać się że mały kilku ubranek nie ubrał. No ale tego nie mogłam przewidzieć.
Jak widać na moim przykładzie, tylko w kwestii ubranek się zgodziło. Co dziecko to inna sytuacja. Z niektórymi rzeczami po prostu warto poczekać, np laktator czy niania, nie da się przewidzieć laktacji czy tego jak nasze dziecko będzie spało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez PatiPee

Widzisz Ann to u mnie wszystko to sie przydalo z pierwszym synem. Nie moge ogarnac jak moze sie nie przydac lozeczko u mnie od 1 dnia do dzis w nim spi, w marcu skończy 3 lata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A u mnie nie śpi póki co i każda próba włożenia kończy się wrzaskiem
Ale u nas spanie to w ogóle tragedia.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[PatiPee]

O to masz ciezki przypadek chyba, współczuję :/ boje sie jaki bedzie drugi...

W spiworku tez spi do dzis od 3 doby życia, takze tylko wymieniam rozmiary i grubość względem pór roku.
Niania must have bo mam dom piętrowy , a teraz jeszcze kupie taką od razu z kamerą, bo kamere dokupilismy dopiero jak zaczal wstawać w nocy, balam sie ze wypadnie z lozeczka.
Przydaje sie tez bardzo na wyjazdy , np jak jestesmy u teściów czy moich rodzicow, jest jakas impreza i dużo ludzi...
Monitor oddechu kupilismy po porodzie , jak mial z 2 tygodnie, moze tydzien. I uzywalam dobry ponad rok. Moze nawet 1,5. Dawalo mi to spokoju duzo i moglam normalnie zasnac a nie tylko czuwac.
Fakt, tetry uzywalismy tylko 3 czy 4 mce bo Leo nie ulewal, wiec głównie do podlozenia pod główkę. Ale potem mi sie super przydaly do sprzątania czy dla meza na szmaty do garazu. A ze kupilam same białe, to jeszcze lepiej. teraz też dokupilam i mam ich 15 , potem zużyje do sprzątania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ko_91]

U mnie chyba tylko nie sprawdziły się bluzeczki jak była malutka. Teraz dopiero czasem zakladam na body. No i sukienki też nie często.
Najwięcej body, legginsy, dresy tetr mam kilka, bardziej sie sprawdziły bambusowe takie mniejsze.30x30 bo bardzo ulewala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panipuchatkowa]

Hej!
Patryka ostatnio mojego Męża też nie ma długo w domu więc wiem co czujesz.. Ostatnio juz mi wssystko jedno a tez potrzebuje odsapnąć. No ale cóż. Ma wziąć ojcowski od 4 listopada.

Ann spoko moja córa też z nami śpi. I cyc forewer.

Chyba dzisiaj ostatni dzień tak ładnej pogody. Korzystajcie dziewczyny!