Wybór uczelni

[karolina_wu]

Dzień dobry, wybieram się w tym roku od nowa na studia i muszę wybrać uczelnię i specjalność. Wybieram się na pedagogikę (taak, wiem, fabryka bezrobotnych itd.) Tak całkiem szczerze, to potrzebuję studiów tylko po to, żeby móc uczestniczyć późnej już we właściwych szkoleniach. Wybieram pomiędzy pedagogiką społeczno - opiekuńczą z pedagogiką szkolną na UP i resocjalizacją na Ignatianum. Reso jest bliżej moich zainteresowań, ale zdaję sobie sprawę, że sama uczelnia jest raczej słaba. Co według Was lepiej wybrać? Wydaje mi się, że UP będzie bezpieczniejszym wyborem, ale chętnie poczytam Wasze opinie.

[megamag]

No ale do czego Ci te studia są konkretnie potrzebne? Potrzebujesz uprawnień pedagogicznych?

[karolina_wu]

Napisane przez megamag

No ale do czego Ci te studia są konkretnie potrzebne? Potrzebujesz uprawnień pedagogicznych?

Po prostu nie chcę iść na psychologię, bo za mało rzeczy mnie w niej interesuje z podstaw, a tych potrzebnych psychologicznych rzeczy i tak nauczę się potem na kursach. Pytałam też parę osób, które się przejechały na psychologii, a były to osoby, które serio były napalone na ten kierunek i wiedziały, co je czeka. Pedagogika jest najbliżej obszarowo, bo zakładam, że jak się chce iść później w terapię uzależnień, czy psychoterapię, to lepiej skończyć coś bliższego tematowi, niż np. prawo. Uprawnienia zawsze się przydadzą, bo nie wykluczam kiedyś pracy z dziećmi, czy młodzieżą.

[Eleonomikela]

polecam przejechac sie, przejsc po tych uczelniach, wylapac studentow i podpytac jak jest, bedziesz miala najlepszy oglad.

[megamag]

karolina_wu przemyśl to jeszcze. Wiem, że zawody psychoterapeuty i terapeuty uzależnień nie są w Polsce regulowane i teoretycznie nie musisz być psychologiem... ale tak się jakoś przyjęło, że większość jest. Pacjenci często nawet nie odróżniają jednego od drugiego, no i środowisko ponoć bywa niechętne takim psychoterapeutom "z zewnątrz". Każde stowarzyszenie ma własne kryteria przyjmowania na kursy, ale słyszałam, że niektóre nawet bez tego mgr z psychologii nie chcą przyjmować. Nie jestem jakaś obeznana w temacie, żeby doradzać, ale może poczytaj jeszcze i przemyśl to. Po co masz mieć potem problemy. Poza tym pedagogika też bywa względnie interesująca. U mnie na filo ludzie raczej tych przedmiotów pedagogicznych nie lubili za bardzo.

Co zaś do samej uczelni, to UP wcale nie jest dużo wyżej w rankingach niż Ignatianum, raczej obie uczelnie zamiatają końcówki rankingów. Niemniej na pewno w Krakowie UP cieszy się większą estymą, a Ignatianum jest uważane za słabą uczelnię. A za opinią zawsze idą dwie rzeczy: po pierwsze jakość samych studentów, którzy mogą ciągnąć poziom w górę albo w dół, a do tego reakcje pracodawców. Poza tym za opiekuńczą przemawiają jednak te uprawnienia pedagogiczne, których na reso nie ma. Niby zawsze można zrobić je też podyplomowo, ale to kolejne studia i kolejne koszty.

[karolina_wu]

Napisane przez megamag

karolina_wu przemyśl to jeszcze. Wiem, że zawody psychoterapeuty i terapeuty uzależnień nie są w Polsce regulowane i teoretycznie nie musisz być psychologiem... ale tak się jakoś przyjęło, że większość jest. Pacjenci często nawet nie odróżniają jednego od drugiego, no i środowisko ponoć bywa niechętne takim psychoterapeutom "z zewnątrz". Każde stowarzyszenie ma własne kryteria przyjmowania na kursy, ale słyszałam, że niektóre nawet bez tego mgr z psychologii nie chcą przyjmować. Nie jestem jakaś obeznana w temacie, żeby doradzać, ale może poczytaj jeszcze i przemyśl to. Po co masz mieć potem problemy. Poza tym pedagogika też bywa względnie interesująca. U mnie na filo ludzie raczej tych przedmiotów pedagogicznych nie lubili za bardzo.

Co zaś do samej uczelni, to UP wcale nie jest dużo wyżej w rankingach niż Ignatianum, raczej obie uczelnie zamiatają końcówki rankingów. Niemniej na pewno w Krakowie UP cieszy się większą estymą, a Ignatianum jest uważane za słabą uczelnię. A za opinią zawsze idą dwie rzeczy: po pierwsze jakość samych studentów, którzy mogą ciągnąć poziom w górę albo w dół, a do tego reakcje pracodawców. Poza tym za opiekuńczą przemawiają jednak te uprawnienia pedagogiczne, których na reso nie ma. Niby zawsze można zrobić je też podyplomowo, ale to kolejne studia i kolejne koszty.

Dzięki za odpowiedź, czytałam trochę i jestem skłonna zaryzykować. Wszystko zależy od tego, którą ścieżkę wybiorę, przy samych uzależnieniach raczej wykształcenie niepsychologiczne nie jest aż taką przeszkodą, może być gorzej z psychoterapią, chociaż znam też kilku terapeutów z wykształceniem dalekim od psychologii i pokrewnych i sobie radzą.

Co do uczelni, to magisterkę zrobię pewnie na innej uczelni, teoretycznie mogłabym od razu iść na UJ, ale jestem za skromna, czy nazywając rzeczy po imieniu, zbyt w siebie wątpię, by próbować się tam dostać, stąd pytanie o gorsze uczelnie. Może warto zaryzykować? Jest jeszcze troszkę czasu, więc jeszcze to wszystko przemyślę.

[megamag]

Jeśli masz możliwość, uderzaj od razu na UJ i nawet się nie zastanawiaj. Progi punktowe na pedagogikę na żadnej uczelni nigdy jakoś powalająco wysokie nie były (w przeciwieństwie choćby właśnie do psychologii), z poza tym od spróbowania jeszcze nikt nie umarł.

[yeziorska]

Ja obecnie studiuję na UE, II rok Zarządzania i bardzo polecam, chociaż jest kilka przedmiotów "zapychaczy" ale to myślę, że jak wszędzie. Warto udzielać się w kołach i organizacjach studenckich. Na UE trafiłam trochę z przypadku, mianowicie moje LO brało udział w o tym projekcie, bo nasza szkoła się tak o zgłosiła https://www.facebook.com/liderzywiedzy/ no i już jak byłam w LO to miałam okazję iść z klasą na wykład i usłyszeć trochę o uczelni. Co jak co, ale jak nie wiecie co chcecie robić w przyszłości to może spytajcie w szkole czy jest opcja wzięcia udziału w takim projekcie, bo ja w innym wypadku skończyłabym na polibudzie :P

[anuska9111]

Ja się wcześniej zastanawiałam nad UJ. Tylko zastanawiam się czy dałabym sobie radę.

[mareka]

Hej, a jaka lokalizacja? Mam parę propozycji ze swojej uczelni (Poznań matejki), jest spoko do ogarnięcia. Koleżanka jest na peda z reso i sobie chwali.