Mamy marcowe 2019 cz. 8 - Strona 154 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-07-16, 18:00   #4591
meesha
Zakorzenienie
 
Avatar meesha
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 7 301
Send a message via Skype™ to meesha
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Aa i u mnie te cyrkj juz z 3 tyg trwaja :/

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Aaa i mloda znow ma tradzik, myslalam ze raz i koniec :/

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

W ogole dzien dobry, weekend w biesCzadach przezylismy ale meczace sa jazdy noca
Dzis pediatra zmierzyl mloda i mowi ze jakies 65 cm ma i 5840 gr- skonczone 15 tyg
__________________
What is popular is not always right.
What is right is not always popular.
meesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 18:14   #4592
Minia_00
Zadomowienie
 
Avatar Minia_00
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 780
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87000680]Ja mam tak, że przez pierwsze 15-20 sekund mała ssie i czuję po prostu ssanie, po czym zaczyna się uczucie rozpierania w obu piersiach i to znaczy, że zaczyna mocno sikać mleko - aż słychać, co pociągnięcie to przełknięcie, mała ledwo nadąża, a nie raz się zakrztusi aż. Na tym etapie szybko się najada, potem to już ssie spokojniej, aż albo zaśnie albo zacznie się rozglądać i kręcić przy piersi, bo wszystko jest bardziej interesujące już [/QUOTE]

U mnie tak samo

Cytat:
Napisane przez zaczarowana_panna Pokaż wiadomość
Ja czasami czuje takie rozpieranie w piersiach ale rzadko.
Wgl, nie wiem czy to ten słynny kryzys laktacyjny, czy co, ale już od jakiegoś czasu (nie umiem powiedzieć od jakiego, ok tygodnia chyba) mały odstawia cyrki przy cycku. Zwykle karmilam z jednej, teraz już daje 2 i ciągle cyrki, odrywanie się od piersi z krzykiem, marudzenie. Chwilę possie z jednej, marudzenie, więc daję mu druga i to samo chwilę possie spokojnie i znów się odrywa. Wydaje mi się że mam za mało pokarmu. Sprawdzam czy coś leci z piersi, a tam albo nie leci albo bardzo mało. Pierwszy raz mam serdecznie dość kp. Tak jak pisałam trwa to już od jakiegoś czasu i zamiast jest lepiej, to jest coraz gorzej. Bo wcześniej dawałam druga pierś i było ok, a teraz i przy drugiej się awanturuje. Wcześniej tylko wieczorem tak było, teraz cały dzień. W nocy tylko jest ok. Nie wiem może to głupie, ale sobie pomyślałam, że może ma to też związek z tym, że wrócił mi okres. Nie wiem... Hormony mi wracaja na "stare tory". Ja pitole. Pewnie to ten durny kryzys, ale czemu on tak długo trwa. Tż mi nie pomaga, bo mówi, że Mały się nie najada i jest głodny a mały nigdy nie odstawial takich cyckow przy piersi. Zawsze bardzo ładnie jadł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

O kurna, Aśka, gronkowiec... Mam nadzieję, że leki pomogą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie też był kryzys dopiero co i przeszło, może przystawiaj małego jak najczęściej żeby rozkręcił sobie na tyle ile potrzebuje?
Minia_00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 19:33   #4593
rose_mar
Zadomowienie
 
Avatar rose_mar
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 1 011
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87000957]A to też tak mam, jakieś 2h od ostatniego karmienia. Piersi się napełniają [/QUOTE]

Uff, to dobrze. Juz mialam czarne wizje

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Cytat:
Napisane przez meesha Pokaż wiadomość
Aa i u mnie te cyrkj juz z 3 tyg trwaja :/

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Aaa i mloda znow ma tradzik, myslalam ze raz i koniec :/

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

W ogole dzien dobry, weekend w biesCzadach przezylismy ale meczace sa jazdy noca
Dzis pediatra zmierzyl mloda i mowi ze jakies 65 cm ma i 5840 gr- skonczone 15 tyg
A jak córka podczas wyjazdu? Grzeczna?
Właśnie moja też odwala takie cyrki, wtedy kombinuje z pozycją karmienia albo poddaję się i proponuję za jakiś czas piers.
Podobno od 15 do 19 tygodnia jest jakis trudny czas u dzieci i dlatego wszystkie te dziwne akcje.
rose_mar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 19:45   #4594
CiastkoveLove
Zakorzenienie
 
Avatar CiastkoveLove
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 5 385
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Wasze dzieci też mają taki problem z usnieciem? Ostatnie kilka dni naprawdę trudne pod tym względem. Mała śpiąca, trze oczy, widać że chce spać a nie może usnąć. A jak już usypia, już zamyka oczy, już odlatuje i ryk i się pręży na rękach i wszystko od nowa aż w końcu padnie ze zmęczenia. Dziś po szczepieniu myślałam że będzie spala większość czasu a od 15 do 17 ja nosiłam i nie mogła usnąć a jak już usnęła to tak lekko śpi że wszystko ja wybudza. No i nauczyła się płakać, jak nigdy nie płakała jakoś bardzo tak teraz już zaczyna wymuszać pewne rzeczy płaczem coraz częściej. No i właśnie od kilku dni histeria przed zaśnięciem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
CiastkoveLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 19:51   #4595
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Ja wierzę w te skoki wszystkie, musi być jakieś wytłumaczenie nagłego popsucia się dziecka xD
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 20:01   #4596
aassiiaa1988
Żona Idealna :)
 
Avatar aassiiaa1988
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: PoZ :)
Wiadomości: 31 706
GG do aassiiaa1988
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Ola spadła z kanapy normalnie matka roku nie wiem jak a byłam obok obserwuje Ja chwilkę płakała a potem normalnie się bawiła i śmiała. Ehh

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka
__________________

Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz, one przyjdą same..


27.12.2013r.

15.04.2016r.

07.07.2017r.

Prawdziwy Cud jest wtedy,
gdy z Miłości dwojga ludzi rodzi się kolejne Serce - 26.02.2019
aassiiaa1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 20:16   #4597
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Jejku to jest straszne, mój mąż mówi, że co chwilę przychodzą na IP rodzice z dziećmi, które skądś spadły... Ja już takie bandy z desek porobiłam na naszym łóżku jak ostatnio Amellie napisała, że jej mała spadła, ale widzisz, Ty byłaś obok i masz...
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-07-16, 20:18   #4598
aassiiaa1988
Żona Idealna :)
 
Avatar aassiiaa1988
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: PoZ :)
Wiadomości: 31 706
GG do aassiiaa1988
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87001560]Jejku to jest straszne, mój mąż mówi, że co chwilę przychodzą na IP rodzice z dziećmi, które skądś spadły... Ja już takie bandy z desek porobiłam na naszym łóżku jak ostatnio Amellie napisała, że jej mała spadła, ale widzisz, Ty byłaś obok i masz... [/QUOTE]No ja bardziej wyje niż Mała.. Oczy dookoła głowy to za mało

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka
__________________

Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz, one przyjdą same..


27.12.2013r.

15.04.2016r.

07.07.2017r.

Prawdziwy Cud jest wtedy,
gdy z Miłości dwojga ludzi rodzi się kolejne Serce - 26.02.2019
aassiiaa1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 20:19   #4599
aniaaxd2
Zakorzenienie
 
Avatar aniaaxd2
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Cytat:
Napisane przez aassiiaa1988 Pokaż wiadomość
Ola spadła z kanapy normalnie matka roku nie wiem jak a byłam obok obserwuje Ja chwilkę płakała a potem normalnie się bawiła i śmiała. Ehh

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka


Ojej a wszystko ok?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam,
to siebie tak mi jakoś brak
Przeklinam nas i kocham nas,
nie umiem odejść, nie wiem jak ...

http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz
aniaaxd2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 20:25   #4600
meesha
Zakorzenienie
 
Avatar meesha
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 7 301
Send a message via Skype™ to meesha
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Cytat:
Napisane przez aassiiaa1988 Pokaż wiadomość
Ola spadła z kanapy normalnie matka roku nie wiem jak a byłam obok obserwuje Ja chwilkę płakała a potem normalnie się bawiła i śmiała. Ehh

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka


Podobno kazdemu sie to przydarza- ze dzidzia spadnie z lozka moim kolezankom tez sie to zdarzalo ja czekam, bo mloda juz tak ruchliwa i kreci sie na wszystkje strony, zaraz z przewijaka mi zleci

Rose, mloda jak mloda, w dzien ok, a od 16 zaczyna miec humory :/ a od 18 ryki
Juz dawno nie mielismy spokojnego popoludnia dzis znow sie darla, nie chciala pojsc na drzemke i sie darla przy probach uspienia, a przy wieczornym karmieniu sie darla bo byla mega zmeczona juz :/
Maz mowi ze kazde dziecko placze, ale nasza z tych mega placzliwych jest :/

Czemu to jest takie trudne
__________________
What is popular is not always right.
What is right is not always popular.
meesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 20:37   #4601
owocelki
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 3 378
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Asia dobrze ze nic się nie stało, nie miej do siebie pretensji

U nas też ciężki dzień, zęby wkroczyły do akcji teraz u nas. Nic nie chce jeść, ciągle płacze i jest nerwowa. Pomaga tylko noszenie, da się na chwilę zapomnieć w zabawie. Udało mi się ją teraz położyć, ale nawet przez sen ma taką cierpiącą minę. Nie mam nawet sumienia jej odkładać, chyba będę tak z nią siedzieć na kanapie najgorzej że prawie nic dzisiaj nie zjadła (zapisywalam przez cały dzien) a przecież i tak kiepsko z wagą stoi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
owocelki jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-07-16, 20:49   #4602
rose_mar
Zadomowienie
 
Avatar rose_mar
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 1 011
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Wiecie co, dochodzę do wniosku, że te super nie płaczące, długo spiące, wiecznie uśmiechnięte dzieci nie istnieją. Mimo, że zwykle się o takich słyszy - przynajmniej ja caly czas wysluchuję o takich.
Cały czas słyszę "ojej, to musisz ją tak na rekach bujać?", "rządzi tobą", "sama nie zaśnie? przyzwyczailaś ją", "nie śpi całej nocy w łóżeczku?", "spi po 10 minut w dzień? Szok".... I tak dalej... Wpienia mnie to strasznie, kazdy kreuje się na świetnego rodzica idealnych dzieci - kurcze, sorki, ale mam czasami dość jak ludzie wokół mnie próbują wzbudzić we mnie nie wiem.. Zazdrość czy poczucie winy, ze jestem złą matką. Cholera wie po co to robią, dobrze ze jest internet i woem, ze nie tylko u nas są krzyki wieczorne, awantury w wózku, albo płacze o niewiadomoco.
rose_mar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 20:57   #4603
meesha
Zakorzenienie
 
Avatar meesha
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 7 301
Send a message via Skype™ to meesha
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Oo dzizas, caly weekend slyszalam od rodziny meza ze przyzwyczailismy mala do noszenia, zeby nie leciec od razu jak Zaplacze, ze mala wymusza na nas... ja prdle
__________________
What is popular is not always right.
What is right is not always popular.
meesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 21:01   #4604
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Rose mar - wiadomo, że idealnych dzieci nie ma:P Jedne są bardziej wymagające, inne mniej, ale każde z nich może mieć gorszy dzień, być bardziej marudne itp. Ja akurat na mojego Wojtka z reguły narzekać nie mogę, bo śpi dosyć ładnie, zasypia bez większych problemów w dzień i w nocy i to sam w łóżeczku (o ile jest śpiący), z piersi jadł ładnie (przez 4 miesiące, później trochę kombinował, teraz na butli, to luz), histerii i wrzasków bez powodu właściwie nie urządza, bo bez opamiętania się drze tylko wtedy, gdy głodny, ale wiem, że to, że teraz tak jest nie znaczy, że za 2 dni wszystko się nie może zmienić. Wiem też, że dzieci są różne, i to nie tylko od rodzica zależy, czy dziecko pięknie zasypia czy nie. Jedne dzieci mają większą potzrebą bliskości i chcą spać tylko na mamie, inne śpią bez problemu same. Ile dzieci, tyle możliwości. Nie ma co porównywać. Córka też dała mi niezłą szkołę:P Wojtek póki co jest "łatwiejszym" dzieckiem, niż ona była w tym wieku.

A szczerze mówiąc to uważam, że sporo ludzi mocno koloryzuje opowiadając o swoich dzieciach. Albo już nie pamiętają, bo po kilku latach, to jednak sporo takich rzeczy ucieka z głowy.



aska - mam nadzieję, że szybko się uporacie z tym gronkowcem.


asia - współczuję stresu z powodu upadku. Mam nadzieję, że z malutką wszystko w porządku.
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 21:07   #4605
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Asiu pamiętam jak mi synek spadł, strasznie się z tym człowiek czuje, ale czasem ten ułamek sekundy nieuwagi i nieszczęście gotowe. Na szczęście dzieci nie są takie proste do uszkodzenia.chyba nie ma matki, której się to nie przydarzyło. Mój starszak spadl mi dwa razy za drugim razem na nos, oczywiście polała się krew,mało zawału nie dostałam. Po tym incydencie nauczył się że z kanapy schodzi się nogami w dół i nigdy więcej już nie spadł. Za to robił tysiące innych rzeczy, które przyprawiały mnie o zawał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez baja_86
Czas edycji: 2019-07-16 o 21:08
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 21:27   #4606
rose_mar
Zadomowienie
 
Avatar rose_mar
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 1 011
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Cytat:
Napisane przez kaylla Pokaż wiadomość
Rose mar - wiadomo, że idealnych dzieci nie ma:P Jedne są bardziej wymagające, inne mniej, ale każde z nich może mieć gorszy dzień, być bardziej marudne itp. Ja akurat na mojego Wojtka z reguły narzekać nie mogę, bo śpi dosyć ładnie, zasypia bez większych problemów w dzień i w nocy i to sam w łóżeczku (o ile jest śpiący), z piersi jadł ładnie (przez 4 miesiące, później trochę kombinował, teraz na butli, to luz), histerii i wrzasków bez powodu właściwie nie urządza, bo bez opamiętania się drze tylko wtedy, gdy głodny, ale wiem, że to, że teraz tak jest nie znaczy, że za 2 dni wszystko się nie może zmienić. Wiem też, że dzieci są różne, i to nie tylko od rodzica zależy, czy dziecko pięknie zasypia czy nie. Jedne dzieci mają większą potzrebą bliskości i chcą spać tylko na mamie, inne śpią bez problemu same. Ile dzieci, tyle możliwości. Nie ma co porównywać. Córka też dała mi niezłą szkołę:P Wojtek póki co jest "łatwiejszym" dzieckiem, niż ona była w tym wieku.

A szczerze mówiąc to uważam, że sporo ludzi mocno koloryzuje opowiadając o swoich dzieciach. Albo już nie pamiętają, bo po kilku latach, to jednak sporo takich rzeczy ucieka z głowy.



aska - mam nadzieję, że szybko się uporacie z tym gronkowcem.


asia - współczuję stresu z powodu upadku. Mam nadzieję, że z malutką wszystko w porządku.
Tak, ja wiem ze ludzie koloryzują. Spoko, ja tak sobie myślę, że też nie narzekam na córkę, no nie chce spać w dzień to trudno, chce spac na mnie? Ok. Odwala dziwne akcje przy cycku - przyzwyczajam się powoli. Jakoś to zaczynam wszystko akceptować. Ale jak słyszę, że rozpiescilam dziecko, ze mam co chcialam, grrrr... A najlepsze jak słyszę "ja swoje dziecko moglam zostawić w łóżeczku i pójść na zakupy, a jak wróciłam to dalej spało" to nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Albo to odkładanie dziecka do łóżeczka i niech się wypłacze i samo zaśnie. Kurcze, czy Ci ludzie nie mają serca, by tak swoje dzieci płaczące zostawiać?

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Cytat:
Napisane przez aassiiaa1988 Pokaż wiadomość
Ola spadła z kanapy normalnie matka roku nie wiem jak a byłam obok obserwuje Ja chwilkę płakała a potem normalnie się bawiła i śmiała. Ehh

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka
Ojej, mega Ci współczuję. Nawet nie chce wiedzieć co czujesz, ale tak słyszałam że to częsta sytuacja. Grunt, że normalnie się po wszystkim śmiała.
rose_mar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 21:30   #4607
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Rose mar - fakt, te teksty, że rozpieściło się dziecko, że samemu sobie człowiek jest winny, że dziecko nie zasypia samo itp. są najgorsze. Tylko wkurzają niesamowicie. Zwłaszcza jak wygłaszają je osoby, które same dzieci nie mają.
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 21:44   #4608
meesha
Zakorzenienie
 
Avatar meesha
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 7 301
Send a message via Skype™ to meesha
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Cytat:
Napisane przez kaylla Pokaż wiadomość
Rose mar - fakt, te teksty, że rozpieściło się dziecko, że samemu sobie człowiek jest winny, że dziecko nie zasypia samo itp. są najgorsze. Tylko wkurzają niesamowicie. Zwłaszcza jak wygłaszają je osoby, które same dzieci nie mają.


Hahah u nas w tekstach o wymuszaniu lub rozpuszczeniu przoduje ciotka stara panna, co potrafi powiedziec tylko to co wyczytala w gazetach
__________________
What is popular is not always right.
What is right is not always popular.
meesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 22:15   #4609
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Rose, chyba Ci zaraz poleje kielicha normalnie!!
Ja właśnie zdałam sobie sprawę na dniach z tego, że czuję POCZUCIE WINY, kiedy moje dziecko śpi na mnie albo ze mną w łóżku, bo jej pozwalam / rozpieszczam / złamałam swoje postanowienia sprzed urodzenia itp. Potem przeczytałam ten artykuł:
https://www.wymagajace.pl/jezyk-niem...sypiania-cz-4/
I wszystkie dookoła tematu snu dzieci. I pomyślałam sobie kurde!! To jest MOJE DZIECKO, malutkie i bezbronne, jestem dla niego całym światem, dlaczego zatem mam odbierać mu poczucie bezpieczeństwa i miłości? Jeśli śpi spokojnie w swoim łóżeczku to super, ale jeśli płacze, bo chce być przy mnie to mam zamiar dać mu tyle miłości i bliskości ile tylko potrzebuje! I żadna pani mądra, co to zostawiała swoje dziecko w łóżeczku, robiła papa i wychodziła z pokoju (patrz moja mama) nie będzie mi wyliczać ile miłości mogę na swoją córkę przelać, a kiedy to już za dużo. Byłam już zmęczona byciem rozłamaną pomiędzy przyjemnym uczuciem spania z własnym dzieckiem, a uczuciem, że NIE POWINNAM, bo coś tam. Nikt nie będzie mi dyktował jak mam wychować swoje dziecko. Ostatnio wrzuciłam na insta zdjęcie z podpisem, który na szybko przyszedł mi do głowy, ale który jest idealnym odzwierciedleniem tego, co teraz czuję: "Cały świat musi na mnie poczekać, moje dziecko już nigdy nie będzie tak małe jak dziś"
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-07-16, 22:22   #4610
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Zostawianie dziecka żeby się wypłakało to największe debilstwo dotyczące dzieci jakie kiedykolwiek słyszałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 22:24   #4611
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Aśka świetnie napisane, ja wielokrotnie tutaj pisałam,że przy pierwszym dziecku miałam w głowie sieczkę bo wszędzie dokoła mówili nie nos bo nauczysz,odłóż niech samo zasypia,a trafił mi się egzemplarz który bliskości potrzebował na równi z cyckiem no i szybko zweryfikowalam swoje myślenie dając mu to czego oczekiwal. Dziś oddaje mi to z nawiązką, nawet teraz siedzi mi na kolanach i ogląda bajkę (btw wakacje na całego, śpi do 10 i wieczorem nie ma go jak zagonić do łóżka ). Tulcie swoje dzieci,niech śpią z wami,jeśli tego potrzebuja, wszystko jest ok. budujecie teraz fundamenty i niech inni mówią co chcą! A wy robicie swoje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 22:34   #4612
Amellie93
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 162
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Rose - ja też przy starszej słyszałam, że rozpiescilam, że za bardzo do siebie przywiązałam kp i powinnam chociaż raz dziennie dać jej butelkę. I faktycznie tak było, że czasem miałam wrażenie, że moja córka nie zauwazyła, że już nie musimy wszystkiego robić razem. Po prostu taki typ. Teraz przy drugiej podejścia nie zmieniłam a charakter zupełnie inny. I czasami sama ją sobie noszę, kładę na sobie chociaż zupełnie tego nie wymaga,bo mi brakuje. I też kwestia charakteru.

Asia - przykro mi z powodu upadku. Wiem co czujesz, ale dzieci naprawdę często robią sobie jakąś krzywdę tuż pod okiem rodziców. Moja starsza ciągle gryzie młodszą po paluszkach a też jestem zawsze obok i nie wiem jak to się dzieje. Ważne, że nic się nie stało.

W ogóle co ja dzisiaj ze starszą przeżyłam. Była już strasznie zmęczona, ale spać nie chciała i skakała po kanapie. Też obok byłam a i tak uderzyła się głową o zagłówek, który jest płytą meblową obszytą materiałem. Tak się zaniosła płaczem, że przestała oddychać! Ja spanikowałam, dobrze że mąż jeszcze nie wyszedł do pracy to nią potrząsnął i jej przeszło. Potem chciała spać ja nie nie pozwalałam, bo się bałam, ale koniec końców musiała w końcu iść spać. Dzisiaj była 15h na nogach była. Teraz ciągle sprawdzam czy u niej ok. Jak była malutka to też jej się tak działo jak się mocno zanosiła, ale wtedy wystarczyło dmuchnąć jej w twarz i mijało. Jakoś wtedy mnie to nie przerażało tak bardzo.

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka
Amellie93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 22:40   #4613
Day_dreamer
Wtajemniczenie
 
Avatar Day_dreamer
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 275
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Ciastko - co Ty wygadujesz? Wymusza? 4 miesięczne dziecko to nie jest wyrachowany terrorysta, żeby wymuszać.

Asia - współczuje stresu, małej za pewne nic nie jest ale obserwuj oczywiście. I nie zadręczaj się, jeszcze nie raz nam spadną chociaż będziemy 1cm od nich - to chyba wpisane w macierzyństwo.

A o wypłakiwaniu się tez jest dobry artykuł na tym blogu:
https://www.wymagajace.pl/niemowleta...na-bezradnosc/

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Amellie - ojej współczuje. Córce przyjaciół tez tak się zdarzało tracić oddech od zanoszenia, mega stresująca sytuacja.
Day_dreamer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 22:44   #4614
Mawak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 158
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Wiecie, tak myślę o złotych radach w cudzysłowie i z obserwacji zdałam sobie sprawę, że najbardziej zjadliwe i chcące są kobiety: babcie, matki, ciotki. Ja często słyszę,że one nie mogłyby sobie na to pozwolić i potem cały wywód jak to nauczyła. Wtedy wydaje mi się, że chciałyby bym miała tak samo i tę swoją nieuświadomioną zlość próbują wyładować. Próbuję się dystansować i jedynie mogę im wspólczuć,bo myślę,że do porażek żadna by się nie przyznała. Niedzieciatym ze złotymi radami odpowiadam,że najlepszą, najmądrzejszą, wiedzącą, co zrobić matką, byłam wtedy, gdy jeszcze dzieci nie miałam.
Mawak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 22:51   #4615
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Cytat:
Napisane przez zaczarowana_panna Pokaż wiadomość
Ja czasami czuje takie rozpieranie w piersiach ale rzadko.
Wgl, nie wiem czy to ten słynny kryzys laktacyjny, czy co, ale już od jakiegoś czasu (nie umiem powiedzieć od jakiego, ok tygodnia chyba) mały odstawia cyrki przy cycku. Zwykle karmilam z jednej, teraz już daje 2 i ciągle cyrki, odrywanie się od piersi z krzykiem, marudzenie. Chwilę possie z jednej, marudzenie, więc daję mu druga i to samo chwilę possie spokojnie i znów się odrywa. Wydaje mi się że mam za mało pokarmu. Sprawdzam czy coś leci z piersi, a tam albo nie leci albo bardzo mało. Pierwszy raz mam serdecznie dość kp. Tak jak pisałam trwa to już od jakiegoś czasu i zamiast jest lepiej, to jest coraz gorzej. Bo wcześniej dawałam druga pierś i było ok, a teraz i przy drugiej się awanturuje. Wcześniej tylko wieczorem tak było, teraz cały dzień. W nocy tylko jest ok. Nie wiem może to głupie, ale sobie pomyślałam, że może ma to też związek z tym, że wrócił mi okres. Nie wiem... Hormony mi wracaja na "stare tory". Ja pitole. Pewnie to ten durny kryzys, ale czemu on tak długo trwa. Tż mi nie pomaga, bo mówi, że Mały się nie najada i jest głodny a mały nigdy nie odstawial takich cyckow przy piersi. Zawsze bardzo ładnie jadł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

O kurna, Aśka, gronkowiec... Mam nadzieję, że leki pomogą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A jak przybiera? Cyrki macie dopiero od tygodnia a wczesniej przybieral w porzadku?

U mnie tez cyrki przy piersi. I trudnosci z zasypianiem. Ale maly i tak jest duuuuzo lepszy niz jego siostra w tym wieku. Bez porownania.

Liczę ktorys raz jego tygodnie i wychodzi mi az 18. Jak to mozliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87001960]Rose, chyba Ci zaraz poleje kielicha normalnie!!
Ja właśnie zdałam sobie sprawę na dniach z tego, że czuję POCZUCIE WINY, kiedy moje dziecko śpi na mnie albo ze mną w łóżku, bo jej pozwalam / rozpieszczam / złamałam swoje postanowienia sprzed urodzenia itp. Potem przeczytałam ten artykuł:
https://www.wymagajace.pl/jezyk-niem...sypiania-cz-4/
I wszystkie dookoła tematu snu dzieci. I pomyślałam sobie kurde!! To jest MOJE DZIECKO, malutkie i bezbronne, jestem dla niego całym światem, dlaczego zatem mam odbierać mu poczucie bezpieczeństwa i miłości? Jeśli śpi spokojnie w swoim łóżeczku to super, ale jeśli płacze, bo chce być przy mnie to mam zamiar dać mu tyle miłości i bliskości ile tylko potrzebuje! I żadna pani mądra, co to zostawiała swoje dziecko w łóżeczku, robiła papa i wychodziła z pokoju (patrz moja mama) nie będzie mi wyliczać ile miłości mogę na swoją córkę przelać, a kiedy to już za dużo. Byłam już zmęczona byciem rozłamaną pomiędzy przyjemnym uczuciem spania z własnym dzieckiem, a uczuciem, że NIE POWINNAM, bo coś tam. Nikt nie będzie mi dyktował jak mam wychować swoje dziecko. Ostatnio wrzuciłam na insta zdjęcie z podpisem, który na szybko przyszedł mi do głowy, ale który jest idealnym odzwierciedleniem tego, co teraz czuję: "Cały świat musi na mnie poczekać, moje dziecko już nigdy nie będzie tak małe jak dziś"[/QUOTE]Zgadzam się. Tylko ze ja nie czulam ze nie powinnam. Wiedzialam że niektorzy patrza krytycznie np. na spanie razem czy na szybkie reagowanie na placz ale zawsze mialam to gdzies

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 22:53   #4616
Mawak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 158
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Asia z moim starszym, gdy miał kilka m-cy potknęłam się i runęłam na ziemię. Co przeżyłam to moje. Byliśmy w szpitalu przez noc i wszystko dobrze było.



Amelie, rozumiem stres. Mój starszak zanosił się podobnie.
Mawak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 22:59   #4617
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Cytat:
Napisane przez Amellie93 Pokaż wiadomość
Rose - ja też przy starszej słyszałam, że rozpiescilam, że za bardzo do siebie przywiązałam kp i powinnam chociaż raz dziennie dać jej butelkę. I faktycznie tak było, że czasem miałam wrażenie, że moja córka nie zauwazyła, że już nie musimy wszystkiego robić razem. Po prostu taki typ. Teraz przy drugiej podejścia nie zmieniłam a charakter zupełnie inny. I czasami sama ją sobie noszę, kładę na sobie chociaż zupełnie tego nie wymaga,bo mi brakuje. I też kwestia charakteru.

Asia - przykro mi z powodu upadku. Wiem co czujesz, ale dzieci naprawdę często robią sobie jakąś krzywdę tuż pod okiem rodziców. Moja starsza ciągle gryzie młodszą po paluszkach a też jestem zawsze obok i nie wiem jak to się dzieje. Ważne, że nic się nie stało.

W ogóle co ja dzisiaj ze starszą przeżyłam. Była już strasznie zmęczona, ale spać nie chciała i skakała po kanapie. Też obok byłam a i tak uderzyła się głową o zagłówek, który jest płytą meblową obszytą materiałem. Tak się zaniosła płaczem, że przestała oddychać! Ja spanikowałam, dobrze że mąż jeszcze nie wyszedł do pracy to nią potrząsnął i jej przeszło. Potem chciała spać ja nie nie pozwalałam, bo się bałam, ale koniec końców musiała w końcu iść spać. Dzisiaj była 15h na nogach była. Teraz ciągle sprawdzam czy u niej ok. Jak była malutka to też jej się tak działo jak się mocno zanosiła, ale wtedy wystarczyło dmuchnąć jej w twarz i mijało. Jakoś wtedy mnie to nie przerażało tak bardzo.

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka
O rany wspolczuje! Z dziecmi jest wieczny stres.

Asia Tobie tez wspolczuje stresu. Mnie tez corka spadla. Pierwszy raz gdy miala okolo 10 mcy, w nocy za łóżko ale na poduszke, bo tam specjalnie polozylam na wszelki wypadek. Nawet nie zaplakala, chyba rzeczywiscie miekkie lądowanie. Drugi juz w czasie gdy zaczela sie wspinac na meble. A wspinac zaczela sie duzo szybciej niz chodzic. I uwielbiała wspinaczki Spadla z wysokosci okolo 100 cm na drewniany parkiet z dywanem, ten huk pamietam do dzis.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 23:00   #4618
Mawak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 158
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

A w ramach zmiany tematu to kotka, która chadza swoimi scieżkami, tzn.nie jest kotem domowym przynosi mi na balkon łupy. W sb był upolowany ptak, w nd mysz a wczoraj resztki myszy. Szukam sposobów jak ją zniechęcić do włażenia na balkon z "darami".
Mawak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 23:02   #4619
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Cytat:
Napisane przez Mawak Pokaż wiadomość
Asia z moim starszym, gdy miał kilka m-cy potknęłam się i runęłam na ziemię. Co przeżyłam to moje. Byliśmy w szpitalu przez noc i wszystko dobrze było.



Amelie, rozumiem stres. Mój starszak zanosił się podobnie.
Ja tez sie potknelam z corka na rekach, gdy miala jakies 5 mcy. Zlapalam cudem równowagę, w ostatniej chwili. Co za stres! A wszystko przez moją głupotę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-16, 23:39   #4620
Mawak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 158
Dot.: Mamy marcowe 2019 cz. 8

Linka u mnie klapek był sprawcą. Długo nie mogłam patrzeć na te buty.
Mawak jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-07-27 07:59:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:34.