Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32

[Disnejova]

Mam do was pytanie czy można wykonać operacje przed ciąża są przeciw wskazania? Ile kosztuje w całości taka operacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwexik]

Myślę dokładnie tak jak Ty...wszystko zależy od biustonosza...W niektórych to i moje anatomy wyglądają jak okrągłe. I tak jak mówisz, my zwracamy uwagę na wszystko, kształt, nierówności, delikatne asymetria itp...myślicie że te kobietki z naturalnymi przejmuja się że jedna jest większa druga ciut mniejsza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemi89]

Napisane przez Disnejova

Mam do was pytanie czy można wykonać operacje przed ciąża są przeciw wskazania? Ile kosztuje w całości taka operacja.

Ja jestem przed ciążą, mam 30 lat i robiłam w tym roku biust A cena zależy od kliniki.

[Sylwexik]

Napisane przez Disnejova

Mam do was pytanie czy można wykonać operacje przed ciąża są przeciw wskazania? Ile kosztuje w całości taka operacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciąża nie jest przeciwskazaniem. Obecnie wszczepia się implantu pozostawiając gruczoły nietknięte dzięki czemu i karmienie odbywa się normalnie. Kwestia tylko tego że piersi w ciąży się zmieniają i to proces naturalny. Skóra się rozciąga, piersi powiększają, później karmienie i cały związany z tym urok co prowadzi do wielkości skóry. Lekarz mówił że często wiąże się to z wymianą implantów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemi89]

Może zajść konieczność wymiany, ale nie musi. Zależy też dużo od tego, czy chcemy karmić, czy nie. Można podobno u ginekologa dostać coś na zatrzymanie laktacji, z tego co słyszałam. Ale z drugiej strony, 90% kobiet, które mają dzieci nie robi operacji i żyją z tymi cyckami po ciąży i karmieniu Niby też nadają się na operację, ale nie robią. Ja się zastanawiam jak bardzo zmieniłby się cycek z implantem, bo flak pewnie nie zostanie jak w przypadku naturalnego biustu. No ale implant kiedyś wymienić i tak będzie trzeba. Można wtedy włożyć większy Dlatego w sumie cieszę się, że mam te 265 biorąc właśnie ten czynnik pod uwagę.

[Sylwexik]

Napisane przez Nemi89

Może zajść konieczność wymiany, ale nie musi. Zależy też dużo od tego, czy chcemy karmić, czy nie. Można podobno u ginekologa dostać coś na zatrzymanie laktacji, z tego co słyszałam. Ale z drugiej strony, 90% kobiet, które mają dzieci nie robi operacji i żyją z tymi cyckami po ciąży i karmieniu Niby też nadają się na operację, ale nie robią. Ja się zastanawiam jak bardzo zmieniłby się cycek z implantem, bo flak pewnie nie zostanie jak w przypadku naturalnego biustu. No ale implant kiedyś wymienić i tak będzie trzeba. Można wtedy włożyć większy Dlatego w sumie cieszę się, że mam te 265 biorąc właśnie ten czynnik pod uwagę.

Tak, to na pewno na plus. Nie mam pojęcia jak zmienia się biust z implantem.wiem na pewno że bardzo zmienia się po Zawsze miałam 0, płaską jak deska...A w ciąży takie bimbaly że szok! Miałam cichą nadzieję że takie zostaną...niestety
Co do zatrzymania plantacji, też jest to metoda...tylko czy warto z tego rezygnować? To jest bardzo indywidualna sprawa...Ja karmiła krotko(po 6 miesiecy)...I niestety już miało to wpływ na wygląd piersi...Z mojego 0 zostało to co widzicie na fotce... Ja z perspektywy czasu, gdyby te 10 lat temu stać mnie było na operację, nawet bym się nie zawahala...żałuję że nie zrobiłam tego bardzo dawno temu i przez tyle lat się meczylam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Plantacji

Przepraszam slownik!

Laktacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pixie088]

Sylwexik, Ano właśnie mało która kobieta będzie wyglądać dobrze w tego typu krojach. Ja unikam ich jak ognia a jeśli chodzi o dziewczyny dookoła to widzę, ze zazwyczaj odejmuje im to uroku. Daje efekt: spłaszczenia piersi, autostrady między nimi (w przypadku naturalnych piersi, które lubią rozjeżdżać się na boki)czy zwisow. Niektóre dziewczyny na sile wciskaja pod spod stanik co również nie wyglada dobrze. A przy piersiach po operacji jest chyba 50/50. U niektórych to wyglada OK, ale nie u wszystkich. A wiec ja się pytam - dla kogo oni to szyja? Mnie właśnie tego typu rzeczy w sieciówkach wpędziły w kompleksy, ze zaczęłam myśleć o operacji. W staniku czuje się jak najbardziej Oki. 65E- szału nie ma, ale dobry stanik idzie w ruch i jest OKI. Ale o 80% rzeczy letnich mogę zapomnieć. Co jest niekomfortowe, bo mieszkam w miejscu gdzie lato jest cały rok. Strasznie chciałabym tak po prostu moc narzucić na siebie taka zwiewna sukienkę czy koszulkę i czuć się w tym dobrze.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nemi89]

Apetyt rośnie w miarę jedzenia Marzyłam kiedyś o tym, by mieć jakikolwiek biust. Przed operacją z kolei pytałam czy aby na pewno nie uda się upchać więcej. A po operacji uważałam, że są za małe. Myślę, że jakichkolwiek piersi byśmy sobie nie zrobiły, to zawsze będzie coś, co jeszcze chciałybyśmy w nich poprawić. "Nie ma cycków - źle", "są cycki - no ok, ale mogłoby być lepiej". Dziewczyny, nauczmy się doceniać to co mamy Albo inaczej - to, co udało nam się zmienić, by wyglądać lepiej niż wcześniej Nie zapominajmy o tym, jak to było przed operacją. Cieszmy się, że jest wszytko w porządku, że nie ma powikłań i że jesteśmy zdrowe Z ładnymi silikonowymi cycuszkami Na pewno niejedna by takie chciała

[Sylwexik]

Napisane przez Nemi89

Apetyt rośnie w miarę jedzenia Marzyłam kiedyś o tym, by mieć jakikolwiek biust. Przed operacją z kolei pytałam czy aby na pewno nie uda się upchać więcej. A po operacji uważałam, że są za małe. Myślę, że jakichkolwiek piersi byśmy sobie nie zrobiły, to zawsze będzie coś, co jeszcze chciałybyśmy w nich poprawić. "Nie ma cycków - źle", "są cycki - no ok, ale mogłoby być lepiej". Dziewczyny, nauczmy się doceniać to co mamy Albo inaczej - to, co udało nam się zmienić, by wyglądać lepiej niż wcześniej Nie zapominajmy o tym, jak to było przed operacją. Cieszmy się, że jest wszytko w porządku, że nie ma powikłań i że jesteśmy zdrowe Z ładnymi silikonowymi cycuszkami Na pewno niejedna by takie chciała

Trafione w punkt!

Ja też codziennie budzę się i cieszę się że znalazłam na drodze kogoś takiego jak mój facet, który mimo wielu ważniejszych teraz wydatków (np.budowa domu)...spełnił jedno z moich największych marzeń i jakie by nie były, cieszę się że są!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Disnejova]

265 to jaki jest doklaxnie chciałabym takie mieć aby wlasnie piersi mieć po porodzie nie naruszane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemi89]

Napisane przez Disnejova

265 to jaki jest doklaxnie chciałabym takie mieć aby wlasnie piersi mieć po porodzie nie naruszane

To co się stanie z piersiami po porodzie jest nie do przewidzenia.

[BigCyc]

Wiem, co się stało po porodach z naturalnymi piersiami - oklapły



Dziewczyny, do operacji mam 12 dni i już mam pietra...czy słyszałyście o odrzuceniu implantu przez organizm? Różne są statystyki, ale może któraś z Was coś słyszała na ten temat?

Robię u doktora K.P. w Warszawie, który robił cycki w USA i ma dobre podejście, jest tu jakaś Jego pacjentka?

[Nemi89]

Napisane przez BigCyc

Wiem, co się stało po porodach z naturalnymi piersiami - oklapły



Dziewczyny, do operacji mam 12 dni i już mam pietra...czy słyszałyście o odrzuceniu implantu przez organizm? Różne są statystyki, ale może któraś z Was coś słyszała na ten temat?

Robię u doktora K.P. w Warszawie, który robił cycki w USA i ma dobre podejście, jest tu jakaś Jego pacjentka?

Jakbyśmy miały się denerwować każdym możliwym powikłaniem to żadna by nie robiła operacji powiększenia biustu To tak jak ze skokiem na bungee - albo zaufasz, że lina wytrzyma i skoczysz bez strachu ale ze świadomością, że coś może pójść nie tak, albo zrezygnujesz, bo istnieje ryzyko, że lina się zerwie Tu już trzeba po prostu zestawić sobie wszystkie za i przeciw, podjąć decyzję, a potem już niech się dzieje co chce, bo wpływu na to nie mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BigCyc]

Racja, kto nie ryzykuje nie pije szampana, ale...też miałyście pietra co?

Czy możecie napisać coś o drenach? Mój doktor od razu zapowiedział, że je stosuje i możliwe, że będą u mnie nawet do kilku dni po operacji. Proszę was o kilka słów na ten temat.

[Nemi89]

Napisane przez BigCyc

Racja, kto nie ryzykuje nie pije szampana, ale...też miałyście pietra co?

Czy możecie napisać coś o drenach? Mój doktor od razu zapowiedział, że je stosuje i możliwe, że będą u mnie nawet do kilku dni po operacji. Proszę was o kilka słów na ten temat.

Miałam dreny całą noc, a rano, przed wyjściem z kliniki doktor je usunął. Bezboleśnie, tylko pociągnął i po sprawie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Disnejova]

Jest ból po? Duży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Albo blizny widoczne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemi89]

Napisane przez Disnejova

Jest ból po? Duży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Albo blizny widoczne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie to była agonia, bo miałam pod mięsień. Ciężko było oddychać, ledwo się mogłam ruszać, a ból pleców niesamowity, tydzień nie spałam, tylko drzemki. Po ściągnięciu opatrunku po tygodniu ulżyło.

Ale inne dziewczyny tutaj o wiele lepiej zniosły, z tego co czytałam, to miały zdjęty opatrunek już następnego dnia, to nie były aż tak ściśnięte i skrępowane przez cały tydzień, stąd i ból mniejszy. No i kwestia tego, czy pod mięsień, czy pod gruczoł.

A blizny, jak to blizny. Rok czasu się będą formować, na razie nie widać ich jakoś szczególnie mocno, zobaczę za kilka miesięcy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Disnejova]

Aha rozumiem czyli ból może być ogromny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwexik]

Ja po operacji super! W klinice podawali silne przeciwbólowe więc było ekstra...pierwsze 3 dni była tak wielka radość ze nic nie czułam, non stop na tramalu...A po 3 dniach zaczęła się cała udręka...ucisk, ból mostka, pleców, brak mozliwosci wstawiania...wszystko bolało! Miałam 2 deserki i pierwsze 2-3tygodnie to były dla mnie najgorsze...we wszystkim potrzeba było pomocy męża...No nie jest to przyjemne. Tak jak lekarz powiedzial-czlowiek zaczyna się zastanawiać po co sobie to zrobił...Ale warto!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Cesarki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemi89]

Napisane przez Sylwexik

Ja po operacji super! W klinice podawali silne przeciwbólowe więc było ekstra...pierwsze 3 dni była tak wielka radość ze nic nie czułam, non stop na tramalu...A po 3 dniach zaczęła się cała udręka...ucisk, ból mostka, pleców, brak mozliwosci wstawiania...wszystko bolało! Miałam 2 deserki i pierwsze 2-3tygodnie to były dla mnie najgorsze...we wszystkim potrzeba było pomocy męża...No nie jest to przyjemne. Tak jak lekarz powiedzial-czlowiek zaczyna się zastanawiać po co sobie to zrobił...Ale warto!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja podobnie, pierwsze 2 doby świetnie i myślałam, że będzie lajtowo, a potem się zaczęło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwexik]

Trzeba spodziewać się bolu...ale bez przesady! Poboli poboli i przestanie A piersi zostaną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cinamona]

Napisane przez Nemi89

Apetyt rośnie w miarę jedzenia Marzyłam kiedyś o tym, by mieć jakikolwiek biust. Przed operacją z kolei pytałam czy aby na pewno nie uda się upchać więcej. A po operacji uważałam, że są za małe. Myślę, że jakichkolwiek piersi byśmy sobie nie zrobiły, to zawsze będzie coś, co jeszcze chciałybyśmy w nich poprawić. "Nie ma cycków - źle", "są cycki - no ok, ale mogłoby być lepiej". Dziewczyny, nauczmy się doceniać to co mamy Albo inaczej - to, co udało nam się zmienić, by wyglądać lepiej niż wcześniej Nie zapominajmy o tym, jak to było przed operacją. Cieszmy się, że jest wszytko w porządku, że nie ma powikłań i że jesteśmy zdrowe Z ładnymi silikonowymi cycuszkami Na pewno niejedna by takie chciała

Napisane przez Nemi89

Jakbyśmy miały się denerwować każdym możliwym powikłaniem to żadna by nie robiła operacji powiększenia biustu To tak jak ze skokiem na bungee - albo zaufasz, że lina wytrzyma i skoczysz bez strachu ale ze świadomością, że coś może pójść nie tak, albo zrezygnujesz, bo istnieje ryzyko, że lina się zerwie Tu już trzeba po prostu zestawić sobie wszystkie za i przeciw, podjąć decyzję, a potem już niech się dzieje co chce, bo wpływu na to nie mamy

W punkt. Zgadzam się w 100 %. Fajne mam cycki i tyle, nie są idealne ale w porówaniu do tego co było to jest extra.

Trzeba mieć świadomość powikłań ale po co się stresować na zapas.

Wczoraj byłam z tż i znajomymi na kolacji i pierwszy raz założyłam wydekoltowaną bluzkę. Z jednej strony dziwnie się czułam taka „goła” a z drugiej strony fajnie że dekolt taki wypełniony

[nataliamlocek]

Cześć dziewczyny, jestem tu na forum nowa i właśnie mam chwile rozczarowania rozmiarem po operacji. Operacje miałam 2 kwietnia 2019 wiec już prawie 7tyg po a w głowie ciagle myśl ze mogły być większe. Już sama nie wiem czy nie przesadzam 🤦🏼☠♀️

[Nemi89]

Napisane przez nataliamlocek

Cześć dziewczyny, jestem tu na forum nowa i właśnie mam chwile rozczarowania rozmiarem po operacji. Operacje miałam 2 kwietnia 2019 wiec już prawie 7tyg po a w głowie ciagle myśl ze mogły być większe. Już sama nie wiem czy nie przesadzam 🤦🏼♀️

No to przeczytaj kilka postów wyżej, bo właśnie o takim podejściu pisałyśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nataliamlocek]

Po jakim czasie, jeżeli w ogóle, wymieniałyście implanty na większe?

[Sylwexik]

Napisane przez nataliamlocek

Cześć dziewczyny, jestem tu na forum nowa i właśnie mam chwile rozczarowania rozmiarem po operacji. Operacje miałam 2 kwietnia 2019 wiec już prawie 7tyg po a w głowie ciagle myśl ze mogły być większe. Już sama nie wiem czy nie przesadzam 🤦🏼♀️

A jaki implant? Jaki wyszedł ci rozmiar?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nataliamlocek]

Sebbin 455ml wysoki profil, biustonosz pooperacyjny mam w rozmiarze 80D. Już nie wiem sama czy chodzi o wielkość czy o kształt bo o ile nago wyglądają fajnie to już w ubraniu dekoltu nadal brak

[Nemi89]

Napisane przez nataliamlocek

Sebbin 455ml wysoki profil, biustonosz pooperacyjny mam w rozmiarze 80D. Już nie wiem sama czy chodzi o wielkość czy o kształt bo o ile nago wyglądają fajnie to już w ubraniu dekoltu nadal brak

To ile masz wzrostu, że są "małe"? Dwa metry?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nataliamlocek]

Może wystarczy już tych uszczypliwości? Mam 160cm ale taki rozmiar zaproponował operator bo mam szeroką budowę klatki i mimo rozmiaru implantu autostradę między cyckami

[Nemi89]

Napisane przez nataliamlocek

Może wystarczy już tych uszczypliwości? Mam 160cm ale taki rozmiar zaproponował operator bo mam szeroką budowę klatki i mimo rozmiaru implantu autostradę między cyckami

To nie uszczypliwość, pytam poważnie. Ja mam Twój wzrost i 265cc, i dla mnie nie są aż takie małe. Ile masz pod biustem?

Na rozmiar biustonosza pooperacyjnego nie patrz. Mój jest w rozmiarze 70C a normalnie mam teraz 65E

7 tygodni po operacji to jeszcze nie jest efekt końcowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz