Polecamy:

aga024 · 2018-09-14, 10:28

Cytat:

Napisane przez Andziusiaech

Od każdego rodzaju słodkości

Nie ma lekko. U mnie dziś 2 dzień.

Myślę, że kwestia kilku dni i człowiekowi przestaje brakować tego narkotyku.

Nie w moim przypadku. Setki razy próbowałam, wytrzymywałam różne okresy czasu i nigdy nie odzwyczaiłam się od słodyczy tak, żeby mi tego nie brakowało. Odzwyczaiłam się od słodzenia i dosalania potraw, wolę czystą wodę do picia niż słodzone napoje, no ale czekolada... cukierki czekoladowe, wafelki

Czasem mam też mega ochotę na chipsy i nie przejdzie, dopóki nie zjem.

Andziusiaech · 2018-09-14, 10:50

znam ten bol. Ja tez kubie slodkosci i chipsy. Ze slodkiego musze zrezygnowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hankaak · 2018-09-15, 08:32

Hej Hej dziewczątka

Wróciłam wczoraj z Norwegii, zza koła podbiegunowego. 7 dni chodzenia z plecakiem i namiotem, ponad 140 km w nogach po różnym terenie (głownie po asfalcie, ale było kilka wejść na góry ) z obciążeniem startowym ok 15kg na plecach, ostatniego dnia jakieś 8 kg.
Nie schudłam w wadze, ale w obwodzie trochę tak. Mój tż także trochę schudł.

jednak ryż, kaszki i wędliny dużo nie dały choć staraliśmy się jeść ponad 2500 kcal dziennie.

Nogi bolą, mam zakwasy wszędzie, nawet w ramionach i na plecach.

Kraj piękny, polecam. Zupełnie inna mentalność, krajobrazy śliczne i aż chce się tam przeprowadzić. Ale jakbym miała się wywodzić o moich wnioskach to post byłby długi na 2 strony A4

Moje jedyne spostrzeżenie po tym wyjeździe: mój organizm nie trawi glutenu. Od jakiś 5 lat nie jem produktów glutenowych dzień w dzień. Są nawet miesiące, że przez 2-3 m-ce nie zjem nic co zawiera gluten. Jak już jadłam, to w małych ilościach, np. kawałek ciasta, z 1 bułkę. Tu przez tydzień co dziennie jedliśmy m.in. kaszkę manną, kilka razy bułki. 5 dnia już odczuwałam ból brzucha, wypróżnianie się było na raty a 7dnia myślalam, że już umrę i przypomniałam sobie, dlaczego zrezygnowałam z glutenu.

aga024 · 2018-09-15, 10:20

Hankaak

Czyli już obie wróciłyśmy do naszej Polskiej codzienności

Odpocznij przez weekend, chociaż pewnie ostre zakwasy będą trzymać dużo dłużej. Tak właśnie wyobrażam sobie najlepsze urlopy, niekoniecznie za granicą, ale pełne aktywności i pięknych krajobrazów. Leżenie na plaży nie jest dla mnie.

Belet · 2018-09-17, 08:55

Ja też się melduję po urlopie - z racji tego, że przez cały chorowałam (tak trzeba żyć!

) był to chyba najbardziej leniwy i rozlazły urlop w moim życiu, ale za to jak się wyspałam

I obżarłam... cały urlop żarłam i "porządne" jedzenie i słodycze - niczego nie żałuję tylko teraz muszę przystopować

w związku z powyższym dzień w pracy zaczęłam od Ptasiego Mleczka (brawo ja...).

Jak do jutra ożyję to wracam na siłownie (tylko, bo jeszcze trochę pluję płucami i żadne cadio podobne rzeczy nie wchodzą w grę).

mindless · 2018-09-17, 10:27

Ja tez jeszcze jestem chora wiec poki co na spokojnie. Dzis leze caly dzien w lozku. Oby w koncu mi przeszlo!

Sent from my iPhone

Andziusiaech · 2018-09-21, 08:01

Cześć laseczki

U mnie od wtorku pilnowanie jedzonka, melduję w 3 dni ubytek w postaci 0,7 kg.

Co do aktywności to w tym tygodniu póki co 4 x 40 minut orbitreka.

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

A Wam jak idzie?

aga024 · 2018-09-21, 09:30

Andziusiaech

U mnie szkoda gadać, tyle w temacie

Hankaak · 2018-09-21, 10:45

Brawo Andzia

ja za to mam urlop. Dosłownie i w przenośni. Przytyłam 1,5kg bo od ponad 2 tygodni włączyłam węglowodany w dietę - no bo wyjazd, etc. I od wczoraj mam postanowienie poprawy. Wczoraj rozporządziłam całodniową głodówkę i gdyby nie to, że mam dziś iść "do pracy na grilla" to pewnie i dziś bym jeszcze pociągnęła ją by lepiej wejść w tzw. ketoze. Dlatego piję właśnie kuloodoporną - pierwszy posiłek od 38 h. Zatem koniec słodycze, koniec węglowodany, koniec glutenie.

Treningu w tym tygodniu w sumie też nie było. W niedziele poszłam pobiegać a we wtorek siłownia. W weekend może uda się robić co dziennie ponad 30km na rowerze. Zobaczymy...

mindless · 2018-09-21, 12:52

Cytat:

Napisane przez aga024

Andziusiaech

U mnie szkoda gadać, tyle w temacie

I mnie tak samo.

Cos sie slabo czuje po tej chorobie. Nie mam na nic sily, a czekolada taka dobra.

Sent from my iPhone

Andziusiaech · 2018-09-21, 14:33

Cytat:

Napisane przez aga024

Andziusiaech

U mnie szkoda gadać, tyle w temacie

To jak to tak, zaczynaj od poniedziałku

Cytat:

Napisane przez Hankaak

Brawo Andzia

ja za to mam urlop. Dosłownie i w przenośni. Przytyłam 1,5kg bo od ponad 2 tygodni włączyłam węglowodany w dietę - no bo wyjazd, etc. I od wczoraj mam postanowienie poprawy.

czasami trzeba wrzucić na luz żeby wrócić do dobrego i mieć jeszcze lepsze efekty.

Cytat:

Napisane przez mindless

I mnie tak samo.

Cos sie slabo czuje po tej chorobie. Nie mam na nic sily, a czekolada taka dobra.

Sent from my iPhone

czekolada pyszna jest, ja w niedzielę mogę zjeść 3 kostki gorzkiej czekolady

Już nie mogę się doczekać

mindless · 2018-09-21, 14:53

Andziusia, jaka masz teraz diete? Co jesz?

Sent from my iPhone

Andziusiaech · 2018-09-21, 16:07

Nie jem mącznych rzeczy, jem sporo warzyw, mało owoców.., dużo kurczaka i ryb. Tak się bukam, zobacze jak dalej waga będzie spadać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mindless · 2018-09-22, 20:32

Powodzenia Andziusia. A udalo Ci sie utrzymac to co zrzucilas na poscie?

Sent from my iPhone

Andziusiaech · 2018-09-24, 09:03

Tak, udało się

mindless · 2018-09-24, 11:22

Cytat:

Napisane przez Andziusiaech

Tak, udało się

Super!

Ja od dzis juz wracam do swojej diety.

Sent from my iPhone

Rainbow90 · 2018-09-25, 07:19

zimno, ciemno, ponuro, energia na poziomie zerowym, nie chce się nic...

mindless · 2018-09-25, 09:49

Cytat:

Napisane przez Rainbow90

zimno, ciemno, ponuro, energia na poziomie zerowym, nie chce się nic...

Czy tylko ja jedyna uwielbiam jesien?

Sent from my iPhone

Andziusiaech · 2018-09-25, 11:08

Cytat:

Napisane przez Rainbow90

zimno, ciemno, ponuro, energia na poziomie zerowym, nie chce się nic...

Mi tak samo nic się nie chce, nienawidzę jak jest tak zimno i ponuro.
Wczoraj zaspałam do pracy.

Ja dietowania ciąg dalszy + wczorajsze 50 minut na orbitreku

aga024 · 2018-09-25, 12:25

Cytat:

Napisane przez mindless

Czy tylko ja jedyna uwielbiam jesien?

Ja też lubię

Za klimat, długie wieczory...

Andziusiaech za wytrwałość. A ja znów walczę z nocnym obżarstwem i leniem

Hankaak · 2018-09-25, 20:37

Cytat:

Napisane przez Rainbow90

zimno, ciemno, ponuro, energia na poziomie zerowym, nie chce się nic...

Eeee

dzisiaj było już ładnie

nie nastawiajmy się ŹLE od rana

ja jutro idę ostatni dzień do obecnej pracy. I od wczoraj piekę ciasta i ciasteczka po pracy... o jak się cieszę, że nie muszę ich jeść...

mindless · 2018-09-25, 22:35

Cytat:

Napisane przez Hankaak

ja jutro idę ostatni dzień do obecnej pracy. I od wczoraj piekę ciasta i ciasteczka po pracy... o jak się cieszę, że nie muszę ich jeść...

Ja bym plakala.

Zmieniasz prace?

Sent from my iPhone

Andziusiaech · 2018-09-26, 07:00

Aga weź się w garść! nie wolno jeść w nocy.

Hanaak zmieniasz pracę, zostajesz w tej samej branży czy coś innego?

U mnie wczoraj 50min orbitreka, jeszienie na plus

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hankaak · 2018-09-26, 18:27

Cytat:

Napisane przez Andziusiaech

Aga weź się w garść! nie wolno jeść w nocy.

Hanaak zmieniasz pracę, zostajesz w tej samej branży czy coś innego?

Zmieniam pracę, co do branży - i tak i nie. Troszkę wychodzę z finansów na rzecz bardziej IT. I idę w kierunku bardziej IT (programowanie i testowanie). Byłam w tym, ale bardziej w finansach

no właśnie, dziewczyny, weźcie się w garść! ja właśnie opiłam nalewkami odejście z pracy i zjdłam przepysznego kurczaka po wietnamsku... a nie przepadam za chińszczyzną

Andziusiaech · 2018-09-26, 20:33

Raz kiedyś nie zawsze. Świętuj kochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mindless · 2018-09-26, 21:28

Ja sie juz wzielam w garsc.

Sent from my iPhone

Andziusiaech · 2018-09-27, 06:34

No i super. Trzeba się czasem polemice żeby później wziąć się w garść.

U mnie wczoraj tylko 30min orbitreka, lenistwo mnie dopadło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

aga024 · 2018-09-30, 17:55

Jak tam dziewczynki?

Ja się pochwalę, dzisiaj moje pierwsze "zawody", bieg niepodległości 1918 m

medal jest, przebiegłam całą trasę bez zatrzymywania się i bez chodzenia. Spodobało mi się i następnym razem, jeśli zdrowie pozwoli, też się zapiszę. Zupełnie inaczej biega się samemu, a inaczej w grupie.
Z dietą niestety średnio

mindless · 2018-09-30, 19:29

Cytat:

Napisane przez aga024

Jak tam dziewczynki?

Ja się pochwalę, dzisiaj moje pierwsze "zawody", bieg niepodległości 1918 m

medal jest, przebiegłam całą trasę bez zatrzymywania się i bez chodzenia. Spodobało mi się i następnym razem, jeśli zdrowie pozwoli, też się zapiszę. Zupełnie inaczej biega się samemu, a inaczej w grupie.
Z dietą niestety średnio

Wow! Super gratuluje!

U mnie dobrze. Trzymam sie nadal swojej diety.

mindless · 2018-10-01, 08:10

A reszta jak? Jak po weekendzie?

Sent from my iPhone

2018-09-14, 10:50	#1472
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! znam ten bol. Ja tez kubie slodkosci i chipsy. Ze slodkiego musze zrezygnowac. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-09-15, 08:32	#1473
Hankaak Rozeznanie Zarejestrowany: 2017-01 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 559	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Hej Hej dziewczątka Wróciłam wczoraj z Norwegii, zza koła podbiegunowego. 7 dni chodzenia z plecakiem i namiotem, ponad 140 km w nogach po różnym terenie (głownie po asfalcie, ale było kilka wejść na góry ) z obciążeniem startowym ok 15kg na plecach, ostatniego dnia jakieś 8 kg. Nie schudłam w wadze, ale w obwodzie trochę tak. Mój tż także trochę schudł. jednak ryż, kaszki i wędliny dużo nie dały choć staraliśmy się jeść ponad 2500 kcal dziennie. Nogi bolą, mam zakwasy wszędzie, nawet w ramionach i na plecach. Kraj piękny, polecam. Zupełnie inna mentalność, krajobrazy śliczne i aż chce się tam przeprowadzić. Ale jakbym miała się wywodzić o moich wnioskach to post byłby długi na 2 strony A4 Moje jedyne spostrzeżenie po tym wyjeździe: mój organizm nie trawi glutenu. Od jakiś 5 lat nie jem produktów glutenowych dzień w dzień. Są nawet miesiące, że przez 2-3 m-ce nie zjem nic co zawiera gluten. Jak już jadłam, to w małych ilościach, np. kawałek ciasta, z 1 bułkę. Tu przez tydzień co dziennie jedliśmy m.in. kaszkę manną, kilka razy bułki. 5 dnia już odczuwałam ból brzucha, wypróżnianie się było na raty a 7dnia myślalam, że już umrę i przypomniałam sobie, dlaczego zrezygnowałam z glutenu. __________________ Trenuję siłę woli, gdy mięśnie mówią nie... Robię sutasz! http://pracowniasutaszu.pl/ oraz fb: https://www.facebook.com/PracowniaSutaszu/

2018-09-15, 10:20	#1474
aga024 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 1 388	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Hankaak Czyli już obie wróciłyśmy do naszej Polskiej codzienności Odpocznij przez weekend, chociaż pewnie ostre zakwasy będą trzymać dużo dłużej. Tak właśnie wyobrażam sobie najlepsze urlopy, niekoniecznie za granicą, ale pełne aktywności i pięknych krajobrazów. Leżenie na plaży nie jest dla mnie. __________________ Never, never, never give up.

2018-09-17, 08:55	#1475
Belet Rozeznanie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 564	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Ja też się melduję po urlopie - z racji tego, że przez cały chorowałam (tak trzeba żyć!) był to chyba najbardziej leniwy i rozlazły urlop w moim życiu, ale za to jak się wyspałam I obżarłam... cały urlop żarłam i "porządne" jedzenie i słodycze - niczego nie żałuję tylko teraz muszę przystopować w związku z powyższym dzień w pracy zaczęłam od Ptasiego Mleczka (brawo ja...). Jak do jutra ożyję to wracam na siłownie (tylko, bo jeszcze trochę pluję płucami i żadne cadio podobne rzeczy nie wchodzą w grę). __________________ "(...) bo nieważne co w twym życiu się dzieje wiem, że człowiek jest lepszym gdy się śmieje(...)"

2018-09-17, 10:27	#1476
mindless Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Sweet Home Alabama Wiadomości: 16 257	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Ja tez jeszcze jestem chora wiec poki co na spokojnie. Dzis leze caly dzien w lozku. Oby w koncu mi przeszlo! Sent from my iPhone

2018-09-21, 08:01	#1477
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Cześć laseczki U mnie od wtorku pilnowanie jedzonka, melduję w 3 dni ubytek w postaci 0,7 kg. Co do aktywności to w tym tygodniu póki co 4 x 40 minut orbitreka. ---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ---------- A Wam jak idzie?

2018-09-21, 09:30	#1478
aga024 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 1 388	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Andziusiaech U mnie szkoda gadać, tyle w temacie __________________ Never, never, never give up.

2018-09-21, 10:45	#1479
Hankaak Rozeznanie Zarejestrowany: 2017-01 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 559	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Brawo Andzia ja za to mam urlop. Dosłownie i w przenośni. Przytyłam 1,5kg bo od ponad 2 tygodni włączyłam węglowodany w dietę - no bo wyjazd, etc. I od wczoraj mam postanowienie poprawy. Wczoraj rozporządziłam całodniową głodówkę i gdyby nie to, że mam dziś iść "do pracy na grilla" to pewnie i dziś bym jeszcze pociągnęła ją by lepiej wejść w tzw. ketoze. Dlatego piję właśnie kuloodoporną - pierwszy posiłek od 38 h. Zatem koniec słodycze, koniec węglowodany, koniec glutenie. Treningu w tym tygodniu w sumie też nie było. W niedziele poszłam pobiegać a we wtorek siłownia. W weekend może uda się robić co dziennie ponad 30km na rowerze. Zobaczymy... __________________ Trenuję siłę woli, gdy mięśnie mówią nie... Robię sutasz! http://pracowniasutaszu.pl/ oraz fb: https://www.facebook.com/PracowniaSutaszu/

2018-09-21, 14:53	#1482
mindless Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Sweet Home Alabama Wiadomości: 16 257	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Andziusia, jaka masz teraz diete? Co jesz? Sent from my iPhone

2018-09-21, 16:07	#1483
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Nie jem mącznych rzeczy, jem sporo warzyw, mało owoców.., dużo kurczaka i ryb. Tak się bukam, zobacze jak dalej waga będzie spadać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-09-22, 20:32	#1484
mindless Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Sweet Home Alabama Wiadomości: 16 257	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Powodzenia Andziusia. A udalo Ci sie utrzymac to co zrzucilas na poscie? Sent from my iPhone

2018-09-24, 09:03	#1485
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Tak, udało się

2018-09-25, 07:19	#1487
Rainbow90 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Lokalizacja: Toruń Wiadomości: 166	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! zimno, ciemno, ponuro, energia na poziomie zerowym, nie chce się nic...

2018-09-26, 07:00	#1493
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Aga weź się w garść! nie wolno jeść w nocy. Hanaak zmieniasz pracę, zostajesz w tej samej branży czy coś innego? U mnie wczoraj 50min orbitreka, jeszienie na plus Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-09-26, 20:33	#1495
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Raz kiedyś nie zawsze. Świętuj kochana Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-09-26, 21:28	#1496
mindless Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Sweet Home Alabama Wiadomości: 16 257	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Ja sie juz wzielam w garsc. Sent from my iPhone

2018-09-27, 06:34	#1497
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! No i super. Trzeba się czasem polemice żeby później wziąć się w garść. U mnie wczoraj tylko 30min orbitreka, lenistwo mnie dopadło Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-09-30, 17:55	#1498
aga024 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 1 388	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Jak tam dziewczynki? Ja się pochwalę, dzisiaj moje pierwsze "zawody", bieg niepodległości 1918 m medal jest, przebiegłam całą trasę bez zatrzymywania się i bez chodzenia. Spodobało mi się i następnym razem, jeśli zdrowie pozwoli, też się zapiszę. Zupełnie inaczej biega się samemu, a inaczej w grupie. Z dietą niestety średnio __________________ Never, never, never give up.

2018-10-01, 08:10	#1500
mindless Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Sweet Home Alabama Wiadomości: 16 257	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! A reszta jak? Jak po weekendzie? Sent from my iPhone

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem