|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2018-11-01, 11:14 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 1
|
Prośba o radę. Rozterki uczuciowe
Kontekst:
Mam 22 lata. Z moim TŻ znamy się od około 6 lat. Przez dwa pierwsze pisaliśmy ze sobą przez Internet, potem kiedy się przeprowadziłam przyjaźniliśmy się przez trzy lata, od roku jesteśmy razem i mieszkamy ze sobą. Nie wyobrażam sobie życia bez tej osoby, układamy razem plany na przyszłość, darzymy się wzajemnym szacunkiem, mogę mu powiedzieć o wszystkim. Jedyne na co mogę narzekać to to, że nigdy nie było między nami takiej spontanicznej fascynacji. Kocham go, jak już uprawiany seks to jest świetnie, ale rzadko kiedy zdarza nam się flirtować, on też z różnych względów jest mniej chętny dawać ze sobą eksperymentować w łóżku, ja jestem najczęściej stroną odbierającą pieszczoty. Kilka moich prób aktywnego zaspokojenia jego potrzeb skończyło się fiaskiem i trochę się boję podejmować kolejne. Od kilku miesięcy piszę przez Internet z innym chłopakiem. Ogólnie po przeprowadzeniu się zaszło dużo zmian w moim życiu i poznaje ludzi w sieci raczej po to żeby znaleźć nowe przyjaźni. Tak samo było też w tym wypadku. Nie flirtowaliśmy w sieci, po prostu wymienialiśmy co jakiś czas wiadomości. W zeszłym tygodniu widzieliśmy się na żywo po raz pierwszy i nie wiem sama co we mnie wstąpiło ale rozmowa kilka razy nabierała flirciarskiego charakteru. Głównie z mojej inicjatywy. Czułam się świetnie, spędziliśmy razem chyba koło ośmiu godzin, nie byłam tak podekscytowana kontaktem z drugim człowiekiem od naprawdę długiego czasu. Oboje stwierdziliśmy że chcemy się częściej widywać na żywo, teraz trochę piszemy przez fb. Oboje też jesteśmy siebie ciekawi i chcielibyśmy się lepiej poznać. Problem: Nie mam pojęcia co powinnam w tej sytuacji zrobić. Z jednej strony nie chcę żeby moja relacja z TŻ ucierpiała. Z drugiej chciałabym poeksperymentować w tej nowej znajomości, właściwie nie ani ja ani tamten chłopak nie umiemy dokładnie ustalić granic, w sensie na przykład że mielibyśmy się tylko przyjaźnić. Trójkąt raczej nie wchodzi w grę, TŻ nie chce się mną dzielić, ja też wiem że z tamtym chłopakiem raczej nie chciałabym być w związku na dłuższą metę bo to by nie zadziałało. Boję się porozmawiać o tej sytuacji z TŻ, kilkukrotnie rozmawialiśmy już o tym czy moglibyśmy być w otwartym związku i dochodziliśmy zawsze do wniosku że nie. Z tym że wtedy były to abstrakcyjne rozważania a teraz rzeczywiście pojawił się ktoś z kim nie mam pojęcia w jaką stronę sprawy się potoczą. Rozmawiałam z tamtym chłopakiem i powiedział że nie chce żeby przez niego mój związek się spieprzył ale też że właściwie pewność że nie przekroczymy żadnych granic możemy mieć tylko jak nie będziemy się kontaktować i co do tego muszę się zgodzić. Nie chcę psuć moich relacji z TŻ ale chciałabym też doświadczyć w swoim życiu intymności z więcej niż jedną osobą, jestem ciekawa różnych doświadczeń. Co Wy byście zrobiły na moim miejscu? Poradźcie coś :/ |
2018-11-01, 11:35 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 57
|
Dot.: Prośba o radę. Rozterki uczuciowe
Jak to co? Zdecyduj się, czy chcesz być w związku, czy poszukać nowej przygody. Nie połączysz tych dwóch rzeczy. Z wypowiedzi wywnioskowałam, że sama nie jesteś pewna jak mogą potoczyć się sprawy z nowym znajomym, chciałabyś doświadczyć intymności z więcej niż jedną osobą, więc chyba sama wiesz, jak to może się skończyć?
Kombinowanie z dwoma facetami na raz nie jest w porządku. Jeśli zależy Ci na partnerze, to zerwałabym kontakt z nowym i tyle, bo wygląda to, jakby ciągnęło Cię do skoku w bok. |
2018-11-01, 11:38 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Prośba o radę. Rozterki uczuciowe
Zastanowilabym się nad zerwaniem.
Ewidentnie ciągnie cie do innych (na razie tylko jednego innego, ale kto wie czy nawet jeśli zdecydujesz się urwać z nim kontakt nie znajdzie się kiedyś ktoś nowy?), brakuje ci wrażeń, chcesz flirtowac z innymi. Generalnie albo wóz albo przewóz, mając kontakt z tym chłopakiem juz zdradzasz TŻ emocjonalnie. Niestety mam trochę podobnie i wiem, że decyzja jest bardzo trudna ale myślę, że jest spora szansa ze w końcu go zdradzisz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:38.