Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III

[201701300931]

Napisane przez Agutak

To tak jak ja ! Mam w zasadzie taka sama wadę co ty i również okulary ściągam do czytania i po mieszkaniu chodzę bez okularów. Tylko teraz jak zdecydowałam sie na soczewki to mam właśnie problem z akomodacją..
Bardzo mnie więc ciekawi jak u ciebie to wygląda przy soczewkach? Czy miałaś problemy z widzeniem z bliska w soczewkach?

Na samym początku rozmywał mi sie trochę, ale z czasem przeszło. Teraz nawet jak zakładałam soczewki raz na pół roku to było od razu dobrze.

[fiolka85]

Napisane przez Agutak

A soczewki progresywne to są chyba do korekcji prezbiopii tak? Mi się to kojarzy z okularami do czytania, czyli z "plusami". Ja mam krótkowzroczność, nie widzę z daleka, natomiast z bliska bez okularów widzę bardzo dobrze, nie muszę oddalać gazety czy książki, czyli nie są mi potrzebne okulary korekcyjne do bliży. A to czy mam ta wadę nie powinno wykazać badanie u okulisty?

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Tak, soczewki progresywne są do korekcji prezbiopii, a prezbiopia to nic innego jak osłabienie akomodacji właśnie, tylko związane z wiekiem ( nie da się tego wyćwiczyć i jest to normalne)
Dobrze Ci się kojarzy z okularami do czytania, ale niekoniecznie muszą to być plusy... Osoby krótkowzroczne też dotyka prezbiopia.
Osoba krótkowzroczna bez prezbiopii widzi dobrze w okularach na każdą odległość,w momencie gdy pojawia się prezbiopia krótkowidz musi zdejmowac okulary do czytania lub zakładać inne okulary lub jeżeli nosi soczewki kontaktowe to musi przejść na progresywne ( wszystko zależy od wielkości wady wzroku) np

Krótkowidz z wadą -5.00 jak zdejmie sobie okulary będzie widzieć dobrze z odl 20cm, a to nie jest wygodna odległość do czytania a zwłaszcza do pracy przy monitorze. Taka osoba będzie potrzebować do czytania drugiej pary okularów około -2.00 a być może jeszcze trzeciej do komputera ( jeżeli jest on ustawiony w odl ok. 70cm)

Krótkowidz z wadą -2.50 widzi dobrze na odl ok 40cm.
To jest akurat standardowa odl o czytania wiec będzie mógł czytać bez okularów , ale monitor pewnie widziałby lepiej w okularach -0.75 ( ewentualnie może przybliżyć sobie monitor to tych 40cm i też da radę)

Krótkowidz z wadą -1.00 widzi dobrze na odl 1 metra, jak pojawi się prezbiopia to do czytania będzie potrzebować okularów ok +1.50.

To są tylko przykładowe sytuacje, wszystko zależy od wielkości wady, ostrości wzroku, głębi ostrości, odległości w których ktoś czyta, różnowzroczności.

Niestety taki pogląd, że krótkowidze nie potrzebują okularów do czytania faktycznie pokutuje i widziałam wiele osób męczących sie z czytaniem właśnie z odległości 15cm.

Pamiętam nawet jednego Pana który z taką pewnością zakładał te okulary do czytania ( w sensie, co mi tu Pani opowiada, ja wiem lepiej, zawsze z bliska widziałem dobrze, na pewno w okularach nie bedzie mi się lepiej czytało) i jak mu mina zrzedła jak zobaczył że w okularach może wygodnie ustawić sobie tekst w odl tych 40-50 cm,nie musi się pochylać i garbić nad biurkiem ani przybliżać do monitora.(wcześniej musiał czytać z bardzo bliskiej odległości ok 20 cm ) Był w szoku, pozytywnym oczywiście
Dodam jeszcze, że Pan nie przyszedł po okulary do czytania.Był pewien, że to w jaki sposób funkcjonuje jest normalne - czyli w minusach widzi dobrze z daleka a do czytania zdejmuje okulary. Niestety po zdjęciu okularów widział dobrze tylko na 20cm( co nie jest optymalną odległością do pracy z liska). Jak zaczęłam mówić o okularach do czytania to popatrzył na mnie jak na wariatkę, twierdząc że jest KRÓTKOWIDZEM ( powiedział to w taki sposób jakbym ja nie wiedziała na czym polega ta wada) i on okularów do czytania nie potrzebuje!

Prawda jest taka że tylko osoby mające wadę w określonym przedziale,będą mogły sobie spokojnie czytać książki nawet po 60 r.ż. bez okularów.

[Agutak]

Kurcze fiolka85 ale mi teraz dałaś do myślenia.. ) Czy ty jesteś może okulistką czy inną specjalistką od oczu, jeśli mogę spytać? Bo wiedzę masz na prawdę fachową i w czytelny i zrozumiały sposób wyjaśniasz wszelkie wątpliwości, za co bardzo ci dziękuję

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Zastanawiam się nad tą prezbiopią i jej związkiem z wiekiem, ale ja praktycznie od zawsze do czytania ściągałam okulary, faktycznie podzielałam ten pogląd, że skoro jestem krótkowidzem to do czytania nie potrzebuje okularów.. Tylko, że ja mecze się właśnie w okularach czytając i zdecydowanie lepiej mi jest bez nich pisząc czy czytając, na odl. 40 cm bez żadnych problemów dobrze widzę, natomiast w okularach muszę gazetę oddalić na wyciągnięcie reki i dopiero wtedy dobrze widzę... Hhmm więc sama juz nie wiem czy to jest prezbiopia.. a z drugiej strony, czy tą wadę nie powinno wykazać badanie u okulisty??
A wracając do soczewek, druga para testowanych przeze mnie soczewek niestety tez nie zdaje egzaminu . Już nawet pomijając problemy z widzeniem z bliska, to w tych również po kilku godzinach mam obraz jakby za mgłą,taki efekt jakby mi woda wpadła do oka, wczoraj musiałam je nawet ściągnąć w pracy po kilku godzinach bo prawe oko zaczęło mnie boleć i bolało do samego wieczora..dziś wytrzymałam w nich w pracy, ale praktycznie od samego rana miałam zamazany obraz i ciężko mi było w nich funkcjonować, mruganie czy masowanie powieki pomagało tylko na chwilę, a potem już wcale.. bardzo chciałabym nosić soczewki, ale przyznam, że jestem już trochę zniechęcona tymi problemami
W przyszłym tygodniu mam kontrole u okulisty więc zobaczymy co mi tym razem zaproponuje.
Tymczasem życzę wszystkim miłego weekendu majówkowego choć pogoda raczej nie dopisuje niestety..

[fiolka85]

Napisane przez Agutak

Kurcze fiolka85 ale mi teraz dałaś do myślenia.. ) Czy ty jesteś może okulistką czy inną specjalistką od oczu, jeśli mogę spytać? Bo wiedzę masz na prawdę fachową i w czytelny i zrozumiały sposób wyjaśniasz wszelkie wątpliwości, za co bardzo ci dziękuję

Tak jestem optometrystką.
Dziękuję za komplement, to miłe usłyszeć, że to co piszę jest zrozumiałe

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez Agutak

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Zastanawiam się nad tą prezbiopią i jej związkiem z wiekiem, ale ja praktycznie od zawsze do czytania ściągałam okulary, faktycznie podzielałam ten pogląd, że skoro jestem krótkowidzem to do czytania nie potrzebuje okularów.. Tylko, że ja mecze się właśnie w okularach czytając i zdecydowanie lepiej mi jest bez nich pisząc czy czytając, na odl. 40 cm bez żadnych problemów dobrze widzę, natomiast w okularach muszę gazetę oddalić na wyciągnięcie reki i dopiero wtedy dobrze widzę... Hhmm więc sama juz nie wiem czy to jest prezbiopia.. a z drugiej strony, czy tą wadę nie powinno wykazać badanie u okulisty??
A wracając do soczewek, druga para testowanych przeze mnie soczewek niestety tez nie zdaje egzaminu . Już nawet pomijając problemy z widzeniem z bliska, to w tych również po kilku godzinach mam obraz jakby za mgłą,taki efekt jakby mi woda wpadła do oka, wczoraj musiałam je nawet ściągnąć w pracy po kilku godzinach bo prawe oko zaczęło mnie boleć i bolało do samego wieczora..dziś wytrzymałam w nich w pracy, ale praktycznie od samego rana miałam zamazany obraz i ciężko mi było w nich funkcjonować, mruganie czy masowanie powieki pomagało tylko na chwilę, a potem już wcale.. bardzo chciałabym nosić soczewki, ale przyznam, że jestem już trochę zniechęcona tymi problemami
W przyszłym tygodniu mam kontrole u okulisty więc zobaczymy co mi tym razem zaproponuje.
Tymczasem życzę wszystkim miłego weekendu majówkowego choć pogoda raczej nie dopisuje niestety..

Ja nie twierdzę, że Ty masz prezbiopię bo skoro jesteś przed 40 to Ciebie nie dotyczy.
Ale możesz mieć " rozleniwioną akomodację" , co się często zdarza u krótkowidzów zdejmujących okulary do czytania.

Krótkowidz, który zdejmuje okulary do czytania, działa na swoje oko tak jak osoba, która nie ma wady wzroku i zakłada okulary do czytania. (przestaje używać akomodacji, co powoduje jej rozleniwienie).

Faktycznie nie potrzebujesz okularów do czytania, ale zdejmując je przestajesz używać akomodację i potem pojawia się problem np w soczewkach kontaktowych.

Problemy z widzeniem z bliska mogą mieć też bardziej skomplikowane podłoże np problemy z konwergencją .

Faktycznie taka wada powinna być wykryta na badaniu, ale z doświadczenia wiem, że mało który okulista sprawdza widzenie z bliska u osób młodych, w tej kwestii polecam badanie optometryczne ( zresztą jeżeli chodzi o korekcję wad wzroku to zawsze polecam optometrystów -tylko z dyplomem,uważać na "specjalistów po kursach" )
Tutaj można znaleźć dyplomowanego optometrystę
http://www.dobrewidzenie.pl/

Co do komfortu w soczewkach to niestety przez internet ciężko mi coś doradzić,bo trzeba zobaczyć to oko i tą soczewkę.
Twoje objawy sugerują suche oko...i wtedy z noszeniem soczewek może byc problem

[mimbi]

Hej dziewczyny. Poszukuje tych z Was, ktore nosily soczewki Biofinity Toric http://allegro.pl/biofinity-toric-3-...207287516.html Tak sie sklada, ze do tej pory nosilam soczewki Focus Toric albo Acuvue Oasys for Astigmatism, ale ostatnio jestem bez kasy i musze kupic tansze opakowanie, choc wiem, ze to sie niespecjalnie kalkuluje, bo tu 3 a tu 6 szt. No, ale nie mam wyjscia.
Czy mialyscie stycznosc z soczewkami Biofinity? jakie wrazenia?

[kobieta_wamp]

Napisane przez mimbi

Hej dziewczyny. Poszukuje tych z Was, ktore nosily soczewki Biofinity Toric http://allegro.pl/biofinity-toric-3-...207287516.html Tak sie sklada, ze do tej pory nosilam soczewki Focus Toric albo Acuvue Oasys for Astigmatism, ale ostatnio jestem bez kasy i musze kupic tansze opakowanie, choc wiem, ze to sie niespecjalnie kalkuluje, bo tu 3 a tu 6 szt. No, ale nie mam wyjscia.
Czy mialyscie stycznosc z soczewkami Biofinity? jakie wrazenia?

Ja używam od ponad pół roku i jestem zadowolona w ogóle nie czuje, że mam soczewkę na oku. Przy dłuższym noszeniu nie czuje dyskomfortu, oko nie jest suche. Problem pojawia się w momencie kiedy wpadnie jakiś paproszek albo soczewka przesunie się, potrafi uwierac, mam zamglone widzenie, ale to w każdej soczewce tak jest, więc nie dramatyzuje

[--Olka--]

Napisane przez mimbi

Czy mialyscie stycznosc z soczewkami Biofinity? jakie wrazenia?

Ja noszę toryczne Biofinity, nie narzekam. Miałam je dobierane po tym, jak inne się nie sprawdziły. Ale to że mi pasują nie znaczy, że tobie też będą, skoro jak rozumiem, masz zamiar celować w ciemno z parametrami.

[mimbi]

Napisane przez kobieta_wamp

Ja używam od ponad pół roku i jestem zadowolona w ogóle nie czuje, że mam soczewkę na oku. Przy dłuższym noszeniu nie czuje dyskomfortu, oko nie jest suche. Problem pojawia się w momencie kiedy wpadnie jakiś paproszek albo soczewka przesunie się, potrafi uwierac, mam zamglone widzenie, ale to w każdej soczewce tak jest, więc nie dramatyzuje

No tak, jak soczewka sie przesunie albo jest paproszek to podejrzewam, ze czuje sie dyskomfort w kazdej soczewce.

Napisane przez --Olka--

Ja noszę toryczne Biofinity, nie narzekam. Miałam je dobierane po tym, jak inne się nie sprawdziły. Ale to że mi pasują nie znaczy, że tobie też będą, skoro jak rozumiem, masz zamiar celować w ciemno z parametrami.

A nie, parametry mam te same, co w innych soczewkach, chodzi mi ogolnie o komfort noszenia. Wlasnie sie mile zdziwilam, bo moje dotychczasowe soczewki byly 2tyg., a te sa miesieczne, czyli jednak wyjdzie taniej. Fajnie, ze macie z nimi mile doswiadczenia.

[natalkaa7522]

Mam pytanie do dziewczyn noszące biofinity toric - one mają specjalną numerację wady czy co? Bo mam wadę -5 i -3,25 a mam przepisane - i -3,50 biofinity i zawsze się zastanawiam czy to jest jakaś specjalna numeracja czy co.

[kobieta_wamp]

Napisane przez natalkaa7522

Mam pytanie do dziewczyn noszące biofinity toric - one mają specjalną numerację wady czy co? Bo mam wadę -5 i -3,25 a mam przepisane - i -3,50 biofinity i zawsze się zastanawiam czy to jest jakaś specjalna numeracja czy co.

Przyznam, że nie kumam

[natalkaa7522]

Wadę wzroku mam -5 i -3,25. A doktor zalecił mi soczewki o mocy -3,50 i -3 i się zastanawiam dlaczego?

[fiolka85]

Napisane przez mimbi

Hej dziewczyny. Poszukuje tych z Was, ktore nosily soczewki Biofinity Toric http://allegro.pl/biofinity-toric-3-...207287516.html Tak sie sklada, ze do tej pory nosilam soczewki Focus Toric albo Acuvue Oasys for Astigmatism, ale ostatnio jestem bez kasy i musze kupic tansze opakowanie, choc wiem, ze to sie niespecjalnie kalkuluje, bo tu 3 a tu 6 szt. No, ale nie mam wyjscia.
Czy mialyscie stycznosc z soczewkami Biofinity? jakie wrazenia?

Niestety to czy komuś innemu dana soczewka pasowała, nie ma żadnego związku z tym czy Tobie ona będzie pasować.
Poza tym nie powinno się zmieniać soczewek bez konsultacji ze specjalistą.

Napisane przez mimbi

No tak, jak soczewka sie przesunie albo jest paproszek to podejrzewam, ze czuje sie dyskomfort w kazdej soczewce.

A nie, parametry mam te same, co w innych soczewkach, chodzi mi ogolnie o komfort noszenia. Wlasnie sie mile zdziwilam, bo moje dotychczasowe soczewki byly 2tyg., a te sa miesieczne, czyli jednak wyjdzie taniej. Fajnie, ze macie z nimi mile doswiadczenia.

Nie ma czegos takiego jak te same parametry w innych soczewkach,każda soczewka jest zrobiona z innego materiału,ma inny modół sztywności, profil krawędzi, przepuszczalność tlenu...nie ma dwóch różnych soczewek o tych samych parametrach

Napisane przez natalkaa7522

Wadę wzroku mam -5 i -3,25. A doktor zalecił mi soczewki o mocy -3,50 i -3 i się zastanawiam dlaczego?

Proszę o to zapytać swojego specjalistę, to on powinien udzielić pełnej informacji o wadzie wzroku i metodzie korekcji, jeżeli tego nie robi to radzę zmienić specjalistę

[natalkaa7522]

Powiedział że dla astygmatyzmu liczy się inaczej

[fiolka85]

A jak duży masz astygmatyzm?

[natalkaa7522]

-0,75 więc nie duży.

[fiolka85]

Napisane przez natalkaa7522

-0,75 więc nie duży.

faktycznie nie duży, ale kwalifikujący się do noszenia soczewek z cylindrami a Ty chyba zamiast tego dostałaś zwykłe i to słabsze niż okulary.
Jeżeli w gabinecie podczas dopasowania soczewek widziałaś w nich dobrze tzn że wszystko jest ok

[softgrey]

Napisane przez unic0rne

Witam!
Mam dość dużą wadę wzroku, która przeszkadza mi głównie w szkole (jestem krótkowidzem, a litery na tablicy rozmazują mi się nawet gdy siedzę w 2 ławce...) Nigdy nie nosiłam okularów ani soczewek, choć dwa lata temu z zamiarem kupienia soczewek korekcyjnych zdecydowałam się na zrobienie badania na soczewki. Wtedy dowiedziałam się, że całkowity koszt badania oraz komplet soczewek na najbliższe 3 miesiące wyniesie mnie 500 zł. Byłam załamana i zrezygnowałam, bo nie było mnie na to stać. Z każdym rokiem mój wzrok się pogarsza, mam problemy z rozpoznawaniem ludzi na ulicy z odległości kilku metrów, staje się to coraz bardziej uciążliwe... Przejrzałam kika wątków na forach internetowych i z tego co widzę w większości przypadków opłata miesięczna za soczewki oraz płyn nie przekracza 100 zł... Stąd moje pytanie: Czy cena jaką zaproponował mi optyk jest waszym zdaniem w porządku, czy uda mi się gdzieś zrobić badanie i kupić soczewki w niższej cenie? Zdaję sobie sprawę z tego, że nie ma co oszczędzać na zdrowiu, ale bardzo mi na tym zależy i przypuszczam, że cena może zależeć np od salonu optycznego i uda mi się załatwić to taniej... Co sądzicie?

Pierwsze soczewki powinny być gratis. Na pewno są w Vision Express, ja natomiast płaciłam tyle u zwykłego okulisty. Płacisz tylko za badanie okulistyczne (zazwyczaj 50zł, ja płacilam 80zł). Cena 500zł to jakaś cena z kosmosu

Ja dostałam od okulisty soczewki i płyn na pierwszy miesiąc i od tego czasu kupuję przez Internet. Za soczewki płacę miesięcznie 20zł + płyn

[Malfinka86]

Hej kochane!

Od niedawna nosze soczewki, więc jestem jeszcze świeżakiem w tym temacie. Noszę je na zmianę z okularami, bo nie doszłam jeszcze do wprawy w ich zakładaniu i nie zawsze uda mi się zdążyć zanim wyjdę do pracy (ale idzie mi coraz lepiej :P). Mam kilka pytań i liczę na podpowiedź doświadczonych koleżanek

Jestem alergikiem, więc biorę tabletki i mam przez to czasem przesuszone oczy - pod koniec dnia daje to o sobie znać kiedy mam soczewki. Z okulistą i potem dodatkowo w salonie optycznym doszliśmy do wniosku, że w moim przypadku będą dla mnie dobre soczewki bardziej uwodnione, stąd też noszę Soflensy 59. Dużo ostatnio czytam na ten temat i zastanawiam się czy może takie z większą przepuszczalnością tlenu (np. nie wiem.. Air Optixy) nie byłyby lepsze... Do wizyty zostały mi jeszcze 2 tygodnie, więc nie mam z kim na razie problemu omówić

I jeszcze kwestia płynu. Obecnie stosuję Biotrue B&L - co o nim myślicie? Wczoraj byłam w salonie optycznym wybrać oprawki okularowe i przy okazji podpytałam o płyn, panie powiedziały, że klienci chwalą sobie też ReNu Multiplus i OptiFree (te najczęściej sprzedają), ale zastanawiam się czy one czymś konkretnie się różnią czy to indywidualna sprawa?

[Malfinka86]

I jeszcze jedno pytanie - koleżanka zauważyła, że pękła jej jedna soczewka, tak na brzegu, więc oczywiście już nie będzie jej używać. Są to soczewki miesięczne (btw. - też Soflensy jak moje, więc już panikuję, żeby i mi nie pękła...), ma je niecałe 2 tygodnie i tutaj pytanie - czy tą drugą może nosić jeszcze przez 2 tygodnie? Ja w kwestiach zdrowia jestem panikarą, więc pewnie wyrzuciłabym obie, ale może niesłusznie? Czy w takim wypadku można dokupić tylko jedną czy należy wymienić obie?

[Malla]

Może używać tę drugą, spokojnie.

PS. Gumki też czasem pękają, nie ma co się martwić na zapas

[fiolka85]

Napisane przez unic0rne

Witam!
Mam dość dużą wadę wzroku, która przeszkadza mi głównie w szkole (jestem krótkowidzem, a litery na tablicy rozmazują mi się nawet gdy siedzę w 2 ławce...) Nigdy nie nosiłam okularów ani soczewek, choć dwa lata temu z zamiarem kupienia soczewek korekcyjnych zdecydowałam się na zrobienie badania na soczewki. Wtedy dowiedziałam się, że całkowity koszt badania oraz komplet soczewek na najbliższe 3 miesiące wyniesie mnie 500 zł. Byłam załamana i zrezygnowałam, bo nie było mnie na to stać. Z każdym rokiem mój wzrok się pogarsza, mam problemy z rozpoznawaniem ludzi na ulicy z odległości kilku metrów, staje się to coraz bardziej uciążliwe... Przejrzałam kika wątków na forach internetowych i z tego co widzę w większości przypadków opłata miesięczna za soczewki oraz płyn nie przekracza 100 zł... Stąd moje pytanie: Czy cena jaką zaproponował mi optyk jest waszym zdaniem w porządku, czy uda mi się gdzieś zrobić badanie i kupić soczewki w niższej cenie? Zdaję sobie sprawę z tego, że nie ma co oszczędzać na zdrowiu, ale bardzo mi na tym zależy i przypuszczam, że cena może zależeć np od salonu optycznego i uda mi się załatwić to taniej... Co sądzicie?

Pierwsze badanie kosztuje zwykle ok 100 zł i pierwsze soczewki dostaje się gratis
A ile będziesz płacic później za całe opakowanie to już zależy od tego jakie soczewki dopasuje Ci specjalista. Ceny są różne,ale 500zł za 3miesiące to przesada.

Napisane przez Malfinka86

Hej kochane!

Od niedawna nosze soczewki, więc jestem jeszcze świeżakiem w tym temacie. Noszę je na zmianę z okularami, bo nie doszłam jeszcze do wprawy w ich zakładaniu i nie zawsze uda mi się zdążyć zanim wyjdę do pracy (ale idzie mi coraz lepiej :P). Mam kilka pytań i liczę na podpowiedź doświadczonych koleżanek

Jestem alergikiem, więc biorę tabletki i mam przez to czasem przesuszone oczy - pod koniec dnia daje to o sobie znać kiedy mam soczewki. Z okulistą i potem dodatkowo w salonie optycznym doszliśmy do wniosku, że w moim przypadku będą dla mnie dobre soczewki bardziej uwodnione, stąd też noszę Soflensy 59. Dużo ostatnio czytam na ten temat i zastanawiam się czy może takie z większą przepuszczalnością tlenu (np. nie wiem.. Air Optixy) nie byłyby lepsze... Do wizyty zostały mi jeszcze 2 tygodnie, więc nie mam z kim na razie problemu omówić

I jeszcze kwestia płynu. Obecnie stosuję Biotrue B&L - co o nim myślicie? Wczoraj byłam w salonie optycznym wybrać oprawki okularowe i przy okazji podpytałam o płyn, panie powiedziały, że klienci chwalą sobie też ReNu Multiplus i OptiFree (te najczęściej sprzedają), ale zastanawiam się czy one czymś konkretnie się różnią czy to indywidualna sprawa?

Soflensy to soczewki starszej generacji i niskiej przepuszczalności tlenu. Dlaczego okulista polecił Ci akurat te soczewki?
Płyny różnią się między sobą składnikami dezynfekującymi,odbiałcza jącymi oraz nawilżającymi a reakcja oka jest indywidualna.Decyzję o tym jaki płyn kupić powinno się podejmować w gabinecie konsultując to ze specjalistą.

Napisane przez Malfinka86

I jeszcze jedno pytanie - koleżanka zauważyła, że pękła jej jedna soczewka, tak na brzegu, więc oczywiście już nie będzie jej używać. Są to soczewki miesięczne (btw. - też Soflensy jak moje, więc już panikuję, żeby i mi nie pękła...), ma je niecałe 2 tygodnie i tutaj pytanie - czy tą drugą może nosić jeszcze przez 2 tygodnie? Ja w kwestiach zdrowia jestem panikarą, więc pewnie wyrzuciłabym obie, ale może niesłusznie? Czy w takim wypadku można dokupić tylko jedną czy należy wymienić obie?

Napisane przez Malla

Może używać tę drugą, spokojnie.

PS. Gumki też czasem pękają, nie ma co się martwić na zapas

haha co za porównanie.

Oczywiście wystarczy wymienić jedną soczewkę

[Malfinka86]

Napisane przez Malla

Może używać tę drugą, spokojnie.

PS. Gumki też czasem pękają, nie ma co się martwić na zapas

Haha, dzięki!

Napisane przez fiolka85

Soflensy to soczewki starszej generacji i niskiej przepuszczalności tlenu. Dlaczego okulista polecił Ci akurat te soczewki?

Dlaczego? Chyba trzeba zapytać jego... Ja tak jak pisałam - zaczynam dopiero swoją przygodę, więc mało o tym wiem. Podczas rozmowy ustaliliśmy, że skoro już tabletki mi przesuszają lekko oczy, to lepsze będą soczewki bardziej uwodnione... Możecie mi podpowiedzieć które przepuszczają więcej tlenu i jak to się ma do przesuszania oka? Zapytam podczas następnej wizyty.

Napisane przez fiolka85

Płyny różnią się między sobą składnikami dezynfekującymi, odbiałczającymi oraz nawilżającymi a reakcja oka jest indywidualna.Decyzję o tym jaki płyn kupić powinno się podejmować w gabinecie konsultując to ze specjalistą

Dzięki! Mam nadzieję, że dobrze mi doradził... Generalnie nic mi się z oczami nie dzieje, przynajmniej nic niepokojącego. Czasem tylko kiedy mam na soczewce zbyt duża ilość płynu i założę to czuję lekkie szczypanie, ale to chyba wynika z faktu dostania się płynu do oka..? Kiedy tylko przepłukam i dokładniej "odsączę" soczewkę jest ok. A jak to dzieje się u Was? Kiedy wiedziałyście, że np. przez płyn lub soczewki coś niedobrego się dzieje?

[fiolka85]

Napisane przez Malfinka86

Haha, dzięki!




Dlaczego? Chyba trzeba zapytać jego... Ja tak jak pisałam - zaczynam dopiero swoją przygodę, więc mało o tym wiem. Podczas rozmowy ustaliliśmy, że skoro już tabletki mi przesuszają lekko oczy, to lepsze będą soczewki bardziej uwodnione... Możecie mi podpowiedzieć które przepuszczają więcej tlenu i jak to się ma do przesuszania oka? Zapytam podczas następnej wizyty.




Dzięki! Mam nadzieję, że dobrze mi doradził... Generalnie nic mi się z oczami nie dzieje, przynajmniej nic niepokojącego. Czasem tylko kiedy mam na soczewce zbyt duża ilość płynu i założę to czuję lekkie szczypanie, ale to chyba wynika z faktu dostania się płynu do oka..? Kiedy tylko przepłukam i dokładniej "odsączę" soczewkę jest ok. A jak to dzieje się u Was? Kiedy wiedziałyście, że np. przez płyn lub soczewki coś niedobrego się dzieje?

Tylko, że soczewki o wyższym uwodnieniu szybciej wysychają i właśnie nie są polecane do suchych oczu...stąd moje pytanie, dlaczego specjalista polecił Ci te soczewki (myślałam, że może miał jakiś przekonywujący argument )
Zwykle do suchych oczu szukamy niższego uwodnienia, ewentualnie składnika w soczewce zatrzymującego wilgoć.
Wysoka przepuszczalność tlenu też jest zalecana.
Niestety Soflensy nie należą do soczewek o wysokiej przepuszczalności.
Pamiętajmy też, że nie sugerujemy się tylko parametrami, ale też dopasowanie soczewki do oka i reakcją oka podczas noszenia soczewki.

Co do szczypania po założeniu soczewki zamoczonej w płynie. To lepiej by było wyeliminować ten efekt i spróbować innego płynu,jak zaczniesz nową parę soczewek.

[mimbi]

Napisane przez fiolka85

Nie ma czegos takiego jak te same parametry w innych soczewkach,każda soczewka jest zrobiona z innego materiału,ma inny modół sztywności, profil krawędzi, przepuszczalność tlenu...nie ma dwóch różnych soczewek o tych samych parametrach

A to ciekawe, bo jak dzwonilam do mojego okulisty, ze nigdzie nie moge znalezc Focus Toric, to mi powiedzial, ze moge spokojnie kupic Acuvue o tych samych parametrach Kupilam, pasowaly, wszystko gralo. Myslalam wiec, ze inne soczewki maja te same parametry - stad moje pytanie. Teraz to juz zupelnie zglupialam.
Czytam Twoje posty i wiem, ze jestes specjalistka w tej dziedzinie, no i teraz to juz zupelnie nie wiem, co zrobic. Kupic ponownie Acuvue czy ryzykowac z tymi Biofinity?

[fiolka85]

Napisane przez mimbi

A to ciekawe, bo jak dzwonilam do mojego okulisty, ze nigdzie nie moge znalezc Focus Toric, to mi powiedzial, ze moge spokojnie kupic Acuvue o tych samych parametrach Kupilam, pasowaly, wszystko gralo. Myslalam wiec, ze inne soczewki maja te same parametry - stad moje pytanie. Teraz to juz zupelnie zglupialam.
Czytam Twoje posty i wiem, ze jestes specjalistka w tej dziedzinie, no i teraz to juz zupelnie nie wiem, co zrobic. Kupic ponownie Acuvue czy ryzykowac z tymi Biofinity?

Niestety to nie była profesjonalna porada...
Tak jak napisałam, te same parametry to byłby też ten sam materiał, stopień uwodnienia, sztywność, stabilizacja cylindra...Nie ma drugiej takiej soczewki bo wszystkie różnią się między sobą.
Może tak się zdarzyć, że inna soczewka będzie Tobie tez pasować. Być może Acuvue akurat jest dobra, no ale po to są specjaliści, żeby to sprawdzić a nie sugerować Ci kupowanie w ciemno soczewek, których wcześniej nigdy nawet nie zakładałaś na oko.
A gdybyś w nich źle widziała to co wtedy?

Moim zdaniem najlepszym wyjściem byłoby pójść na badanie w Acuvue i sprawdzić czy są odpowiednio dopasowane.
Albo pójść na badanie i poprosić o dopasowanie Biofinity.
W cenie badania powinna być pierwsza para soczewek gratis, powinnaś założyć w gabinecie soczewki próbne zanim kupisz całe opakowanie.

Johnson ma teraz fajną akcję dla nowych użytkowników, może znajdź salon w Twojej okolicy, który bierze w niej udział

https://www.acuvue.pl/kupon

http://www.acuvue.pl/pierwsze30dni

[mimbi]

Napisane przez fiolka85

Niestety to nie była profesjonalna porada...
Tak jak napisałam, te same parametry to byłby też ten sam materiał, stopień uwodnienia, sztywność, stabilizacja cylindra...Nie ma drugiej takiej soczewki bo wszystkie różnią się między sobą.
Może tak się zdarzyć, że inna soczewka będzie Tobie tez pasować. Być może Acuvue akurat jest dobra, no ale po to są specjaliści, żeby to sprawdzić a nie sugerować Ci kupowanie w ciemno soczewek, których wcześniej nigdy nawet nie zakładałaś na oko.
A gdybyś w nich źle widziała to co wtedy?

Moim zdaniem najlepszym wyjściem byłoby pójść na badanie w Acuvue i sprawdzić czy są odpowiednio dopasowane.
Albo pójść na badanie i poprosić o dopasowanie Biofinity.
W cenie badania powinna być pierwsza para soczewek gratis, powinnaś założyć w gabinecie soczewki próbne zanim kupisz całe opakowanie.

Johnson ma teraz fajną akcję dla nowych użytkowników, może znajdź salon w Twojej okolicy, który bierze w niej udział

https://www.acuvue.pl/kupon

http://www.acuvue.pl/pierwsze30dni

Mam salon dwie ulice kolo mnie, juz sie zapisalam, akurat biora udzial w tej akcji. Super, dziekuje za pomoc Tym bardziej, ze okulary przeciwsloneczne juz do mnie leca kurierem, wiec czekam niecierpliwie

[fiolka85]

Napisane przez mimbi

Mam salon dwie ulice kolo mnie, juz sie zapisalam, akurat biora udzial w tej akcji. Super, dziekuje za pomoc Tym bardziej, ze okulary przeciwsloneczne juz do mnie leca kurierem, wiec czekam niecierpliwie

super mam nadzieję, że tam trafisz na kogoś bardziej kompetentnego
A pytałaś może czy badanie przeprowadza optometrysta czy okulista?

Odnośnie jeszcze kupowania innych soczewek.
Cytat z ulotki załączonej do nowej akcji Johnsona:
"Każda zmiana typu soczewek musi być poprzedzona badaniem. Pełna akceptacja nowo dopasowanych soczewek kontaktowych powinna byc poprzedzona założeniem soczewek próbnych"

[Malfinka86]

Napisane przez fiolka85

Tylko, że soczewki o wyższym uwodnieniu szybciej wysychają i właśnie nie są polecane do suchych oczu...stąd moje pytanie, dlaczego specjalista polecił Ci te soczewki (myślałam, że może miał jakiś przekonywujący argument )
Zwykle do suchych oczu szukamy niższego uwodnienia, ewentualnie składnika w soczewce zatrzymującego wilgoć.
Wysoka przepuszczalność tlenu też jest zalecana.
Niestety Soflensy nie należą do soczewek o wysokiej przepuszczalności.
Pamiętajmy też, że nie sugerujemy się tylko parametrami, ale też dopasowanie soczewki do oka i reakcją oka podczas noszenia soczewki.

Co do szczypania po założeniu soczewki zamoczonej w płynie. To lepiej by było wyeliminować ten efekt i spróbować innego płynu,jak zaczniesz nową parę soczewek.

Bardzo Ci dziękuję! Zapytam podczas kolejnej wizyty o jakieś z wyższą przepuszczalnością tlenu. Soflensy generalnie nie sprawiają moim oczom większych problemów oprócz tego właśnie uczucia suchości po 10-12 godzinach noszenia. A co do płynu - spróbuję Biotrue z innymi soczewkami, ale na wszelki wypadek kupię też 60 ml innego, zobaczę co mi okulista poleci.

I jeszcze pytanie - czy można kupić nieparzystą ilość soczewek, np. 3? Tak w razie gdyby mi się coś stało z jedną jak mojej koleżance? Czy zawsze trzeba kupować parami?

[Deborah100]

Możecie polecić sprawdzone strony gdzie kupię soczewki lub sprawdzonych sprzedawców na allegro?
Ciba vision w optyku kosztowały 15zł za szt., wczoraj zachodzę i nagle cena 28,50zł ! Zdzierstwo!

[Agutak]

Napisane przez fiolka85

Ja nie twierdzę, że Ty masz prezbiopię bo skoro jesteś przed 40 to Ciebie nie dotyczy.
Ale możesz mieć " rozleniwioną akomodację" , co się często zdarza u krótkowidzów zdejmujących okulary do czytania.
Co do komfortu w soczewkach to niestety przez internet ciężko mi coś doradzić,bo trzeba zobaczyć to oko i tą soczewkę.
Twoje objawy sugerują suche oko...i wtedy z noszeniem soczewek może byc problem

Fiolka85 miałaś rację niestety co do tego, że mam rozleniwioną akomodację i suche oko, co wykazała kontrola u okulisty i opisywane przez ze mnie objawy dyskomfortu..
Okulistka zaproponowała nosic soczewki a do czytania zakładac okulary +1, albo spróbować soczewek progresywnych żeby rozruszać akomodację.
Spróbuję więc kolejnej pary soczewek (chyba już trzecie z kolei..), tym razem progresywnych.
Soczewki multifocal - na oko lewe o mocy -3 z addycją +1, a na oko lewe mam jeszcze astygmatyzm więc multifocal toric o mocy -2,50, cyl.-0,75 z addycją +1. Soczewki na zamówienie więc muszę za nimi poczekać.
Na suche oko dostałam krople Hialeye, które mam czesto zakraplać.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez fiolka85

Tylko, że soczewki o wyższym uwodnieniu szybciej wysychają i właśnie nie są polecane do suchych oczu...Zwykle do suchych oczu szukamy niższego uwodnienia, ewentualnie składnika w soczewce zatrzymującego wilgoć.
Co do szczypania po założeniu soczewki zamoczonej w płynie. To lepiej by było wyeliminować ten efekt i spróbować innego płynu,jak zaczniesz nową parę soczewek.

Znowu dowiedziałam się tu czegoś nowego- do suchych oczu nie są polecane soczewki o wysokim uwodnieniu. Szukałam informacji o soczewkach, które mam zamówione i okazuje się,ze mają one bardzo duże uwodnienie ( multifocal toric i zwykłe multifocal - 59 % wody), a z kolei przepuszczalnośc tlenu nie za wysoką ( dk/t - 42). Czemu okulistka wiedząc o moich suchych oczach przepisuje mi takie soczewki? Pod wzgledem przepuszczalności tlenu lepsze byłyby np. Air optixy multifocal ( dk/t - 138 ) prawda?
Czy mogłabym prosić o podanie jakie jeszcze soczewki sa polecane dla suchych oczu, zebym miała rozeznanie?
Jeśli chodzi o płyn, to u mnie również pojawia się delikatne szczypanie po nałożeniu soczewki zamoczonej w płynie- trwa to klika sekund i myślałam ,że to normalne. Czy to jest normalne czy lepiej spróbowac innego płynu? Bedę testowac te nowe soczewki progresywne więc miałabym mozliwość zmiany płynu.