Żonaty kolega jednak mnie rozkochał... - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-06-07, 14:08   #151
mManika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 37
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

ale to nie jest takie łatwe olac zone , zostawic dzieci , dom kredyt.
Umiem sie postawic tez w jego sytuacji , nie zebym go bronila .
Niczego mi przeciez nie obiecywał , mnie tylko boli to ze mogl ze mna porozmawiac a nie zaczac olewac zeby to zakonczyc , brak tej szczerej rozmowy mnie dobił
mManika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:08   #152
Katia525
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84032136]Plakal z milosci. Jakby kochal to by olal zone I byl z toba[/QUOTE]
Krokodyle lzy.


Jakby autorka zalowala zdrady to ona by ja urwala to raz. Dwa nic nie pisala, ze szkoda jej narzeczonego i o krzywdzie jaka mu wyrzadzila, tylko bardziej trzesie tylek o kochanka i jego rodzine. Dopiero jak pojawily sie posty, ze narzeczonego ma gdzies to napomknela o nim i zalu. Slabe to. Osoba, ktora zaluje zdrady nie zachowuje sie jak autorka i zaluje, ze zrovila cos zlego, a nie tego, ze teraz cierpi, bo kochanek ja rozkochal i porzucil. On tylko tego zaluje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Katia525
Czas edycji: 2018-06-07 o 14:09
Katia525 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:09   #153
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez mManika Pokaż wiadomość
ale to nie jest takie łatwe olac zone , zostawic dzieci , dom kredyt.
Umiem sie postawic tez w jego sytuacji , nie zebym go bronila .
Niczego mi przeciez nie obiecywał , mnie tylko boli to ze mogl ze mna porozmawiac a nie zaczac olewac zeby to zakonczyc , brak tej szczerej rozmowy mnie dobił
Kobieto Ty się zajmij swoim narzeczonym, który cały czas żyje w poczuciu, że ma kochającą narzeczoną, a tymczasem ryje rogami o sufit!
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:10   #154
Asior77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 343
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez Katia525 Pokaż wiadomość
Krokodyle lzy.


Jakby autorka zalowala zdrady to ona by ja urwala to raz. Dwa nic nie pisala, ze szkoda jej narzeczonego i o krzywdzie jaka mu wyrzadzila, tylko bardziej trzesie tylek o kochanka i jego rodzine. Dopiero jak pojawily sie posty, ze narzeczonego ma gdzies to napomknela o nim i zalu. Slabe to. Osoba, ktora zaluje zdrady nie zachowuje sie jak autorka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Autorka, żałuje zakończenia romansu, a nie tego, że zdradzała.
Asior77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:12   #155
Katia525
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez Asior77 Pokaż wiadomość
Autorka, żałuje zakończenia romansu, a nie tego, że zdradzała.
Dokladnie i pisze tylko o swojej "tragedii" i jaki wielki bol czuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Katia525 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:13   #156
Asior77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 343
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8403227 1]Kobieto Ty się zajmij swoim narzeczonym, który cały czas żyje w poczuciu, że ma kochającą narzeczoną, a tymczasem ryje rogami o sufit![/QUOTE]

Co ty mówisz, przecież ona cierpi i roni łezki podczas wspólnych podróży. Co tam narzeczony, co za mało całuje
Asior77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:14   #157
mManika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 37
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

ale ja niechce byc z nikim innym ,nie pomyslalam nawet przez chwile by zostawic mojego faceta dla kochanka

Itak wiem ze teraz mnie macie za kur** ktora sie puscila z zonatym , spoko sama sie tak czuje. Ale nie dobijajcie mnie juz bardziej.

Mam powiedziec jego zonie ? czy teraz sie zabawic jego kosztem ze postanowil to zakonczyc i zobaczyc jego reakcje powiadając slowa : ,,jakbys natrafił na inną to twoja żona juz dawno by o wszystkim wiedziala,,
mManika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-06-07, 14:15   #158
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez mManika Pokaż wiadomość
Nie dbam tylko o siebie ..
Ok powiedz co teraz ty bys zrobila na moim miejscu?
Rozstałabym się z narzeczonym, po prostu. Wystarczy mieć elementarną ludzką przyzwoitość, nie żadne tam wzniosłe zasady, żeby nie być w stanie spojrzeć w oczy osobie, której się zrobiło coś takiego. Całe życie będziesz mu to robić, ze świadomością że on ci ufa, tak jakby nic się nie stało? Nie dziwi mnie w sumie że nie przeszkadzają ci kolejne kłamstwa jeśli nie przeszkadzał ci przez tyle czasu seks z innym, powrót do domu i udawanie, że nic się nie stało. To już trzeba mieć dość... szczególne predyspozycje.
Ty sobie wyobrażasz, że te zasady to tak spadają z nieba, zanim kochanek włoży to pojawia się anioł stróż i mówi ej mała, nie rób tego, zasady masz przecie? Jak nie zaczniesz mieć wobec siebie samej jakichkolwiek wymagań i nie zaczniesz się sama z siebie rozliczać z takich rzeczy, tylko będziesz korzystać z pierwszej lepszej wymówki a bo on mnie za rzadko całował, no to zawsze będziesz szkodliwa dla ludzi w swoim otoczeniu.

Cytat:
Napisane przez mManika Pokaż wiadomość
Mam powiedziec jego zonie ? czy teraz sie zabawic jego kosztem ze postanowil to zakonczyc i zobaczyc jego reakcje powiadając slowa : ,,jakbys natrafił na inną to twoja żona juz dawno by o wszystkim wiedziala,,
No sorry, ale teraz to już jesteś zwyczajnie obrzydliwa. Na pokaz może i przyznajesz swoją winę bo wiesz, że ludzie tego oczekują, ale w głębi duszy dalej masz się za wielce skrzywdzoną ofiarę tego kolesia. Zajmij się może własną moralnością i własnym związkiem, kobieto.

Edytowane przez 3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Czas edycji: 2018-06-07 o 14:17
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:17   #159
mManika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 37
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez Katia525 Pokaż wiadomość
Dokladnie i pisze tylko o swojej "tragedii" i jaki wielki bol czuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wcale nie . bo wyrzuty sumienia wzgledem mojego narzeczonego miałam juz od poczatku trwanaia tego calego zakur8888 romansu !
mManika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:17   #160
Katia525
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez mManika Pokaż wiadomość
ale ja niechce byc z nikim innym ,nie pomyslalam nawet przez chwile by zostawic mojego faceta dla kochanka

Itak wiem ze teraz mnie macie za kur** ktora sie puscila z zonatym , spoko sama sie tak czuje. Ale nie dobijajcie mnie juz bardziej.

Mam powiedziec jego zonie ? czy teraz sie zabawic jego kosztem ze postanowil to zakonczyc i zobaczyc jego reakcje powiadając slowa : ,,jakbys natrafił na inną to twoja żona juz dawno by o wszystkim wiedziala,,
Nie, przy resztkach godnosci rozstalabys sie z narzeczonym i powiedziala prawde. Bo nawet ci go nie szkoda i nic cie obchodzi co mu zrobilas. Zalujesz, ze tamten kopnal cie w tylek, a nie tego, ze mialas romans

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Katia525 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:18   #161
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez mManika Pokaż wiadomość
ale ja niechce byc z nikim innym ,nie pomyslalam nawet przez chwile by zostawic mojego faceta dla kochanka

Itak wiem ze teraz mnie macie za kur** ktora sie puscila z zonatym , spoko sama sie tak czuje. Ale nie dobijajcie mnie juz bardziej.

Mam powiedziec jego zonie ? czy teraz sie zabawic jego kosztem ze postanowil to zakonczyc i zobaczyc jego reakcje powiadając slowa : ,,jakbys natrafił na inną t
o twoja żona juz dawno by o wszystkim wiedziala,,

Cytat:
Napisane przez mManika Pokaż wiadomość
Wcale nie . bo wyrzuty sumienia wzgledem mojego narzeczonego miałam juz od poczatku trwanaia tego calego zakur8888 romansu !



Ty przede wszystkim zostaw w świętym spokoju swojego narzeczonego

Jesteś jeszcze bardziej wyrachowana niż nam się wszystkim wydawało.........

Edytowane przez faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Czas edycji: 2018-06-07 o 14:20
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-07, 14:18   #162
Katia525
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez mManika Pokaż wiadomość
Wcale nie . bo wyrzuty sumienia wzgledem mojego narzeczonego miałam juz od poczatku trwanaia tego calego zakur8888 romansu !
To bys go skonczyla, a nie czekla az tamten to zrobi. Ale najwyrazniej pociag seksualny byl silniejszy niz twoje wyrzuty, bo to kontynuowalas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Katia525
Czas edycji: 2018-06-07 o 14:19
Katia525 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:20   #163
mManika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 37
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;84032451]Rozstałabym się z narzeczonym, po prostu. Wystarczy mieć elementarną ludzką przyzwoitość, nie żadne tam wzniosłe zasady, żeby nie być w stanie spojrzeć w oczy osobie, której się zrobiło coś takiego. Całe życie będziesz mu to robić, ze świadomością że on ci ufa, tak jakby nic się nie stało? Nie dziwi mnie w sumie że nie przeszkadzają ci kolejne kłamstwa jeśli nie przeszkadzał ci przez tyle czasu seks z innym, powrót do domu i udawanie, że nic się nie stało. To już trzeba mieć dość... szczególne predyspozycje.
Ty sobie wyobrażasz, że te zasady to tak spadają z nieba, zanim kochanek włoży to pojawia się anioł stróż i mówi ej mała, nie rób tego, zasady masz przecie? Jak nie zaczniesz mieć wobec siebie samej jakichkolwiek wymagań i nie zaczniesz się sama z siebie rozliczać z takich rzeczy, tylko będziesz korzystać z pierwszej lepszej wymówki a bo on mnie za rzadko całował, no to zawsze będziesz szkodliwa dla ludzi w swoim otoczeniu.



No sorry, ale teraz to już jesteś zwyczajnie obrzydliwa. Na pokaz może i przyznajesz swoją winę bo wiesz, że ludzie tego oczekują, ale w głębi duszy dalej masz się za wielce skrzywdzoną ofiarę tego kolesia. Zajmij się może własną moralnością i własnym związkiem, kobieto.[/QUOTE]

]

seks byl tylko raz jedyny raz . a to o mowieniu zonie to byl sarkazm bo piszecie tak chocbym miala to wyglaszac w telewizji ze zdradzilam
mManika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:22   #164
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez mManika Pokaż wiadomość
]

seks byl tylko raz jedyny raz . a to o mowieniu zonie to byl sarkazm bo piszecie tak chocbym miala to wyglaszac w telewizji ze zdradzilam
Ty masz wyznać to własnemu narzeczonemu!

I co z tego, że był raz? O tej jeden raz za dużo. Poza tym zdrada emocjonalna jest o wiele gorsza
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:23   #165
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez mManika Pokaż wiadomość
]

seks byl tylko raz jedyny raz . a to o mowieniu zonie to byl sarkazm bo piszecie tak chocbym miala to wyglaszac w telewizji ze zdradzilam
Spodziewałaś się gratulacji, czy czego? Wsparcia nie potrzebujesz, akurat sama sobie świetnie radzisz z głaskaniem samej siebie, a to że uprzedzasz atak "atakując" siebie samą żeby ludzie się odczepili wcale nie świadczy o jakichś wielkich wyrzutach sumienia. Wiesz co by świadczyło? Czyny. Ale na to cię nie stać.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:25   #166
mManika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 37
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

tak dokładnie pociąg seksualny był silniejszy , teraz juz z tym nic nie zrobię . Musze sobie wszystko dokładnie przemyślec . Mimo to jak naskoczyliscie na mnie to itak wam dziekuje , wiadro zimnej wody na mój łeb się przydało. Nie jestem wyrachowana tak jak myslicie teraz , to jest zbyt skomplikowane to pokomplikowanie mojego zycia. Byłam glupia i na wlasne zyczenie zraniłam osoby ktore nawet o tym zielonego pojecia nie maja czyli :mojego narzeczonego i rodzine kochanka .
Musze sobie to przemyslec , chyba zmienie prace ibede probowala zdobyc sie na odwage i porozmawiac z moim facetem o naszym zwiazku
mManika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:26   #167
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez mManika Pokaż wiadomość
Wcale nie . bo wyrzuty sumienia wzgledem mojego narzeczonego miałam juz od poczatku trwanaia tego calego zakur8888 romansu !
I ciagnelas pol roku romansik. Przyznaj sie i zostaw biedaka bo zasluguje na lepsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:28   #168
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez mManika Pokaż wiadomość
tak dokładnie pociąg seksualny był silniejszy , teraz juz z tym nic nie zrobię . Musze sobie wszystko dokładnie przemyślec . Mimo to jak naskoczyliscie na mnie to itak wam dziekuje , wiadro zimnej wody na mój łeb się przydało. Nie jestem wyrachowana tak jak myslicie teraz , to jest zbyt skomplikowane to pokomplikowanie mojego zycia. Byłam glupia i na wlasne zyczenie zraniłam osoby ktore nawet o tym zielonego pojecia nie maja czyli :mojego narzeczonego i rodzine kochanka .
Musze sobie to przemyslec , chyba zmienie prace ibede probowala zdobyc sie na odwage i porozmawiac z moim facetem o naszym zwiazku
Zdrajcy zawsze się tak tłumaczą, że mają takie skomplikowane życie... :ziew:

Ty masz go zostawić w świętym spokoju, czas na naprawianie związku już minął. Dziwne, że aby zdradzać jakoś miałaś odwagę...
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:28   #169
mManika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 37
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8403261 6]Ty masz wyznać to własnemu narzeczonemu!

I co z tego, że był raz? O tej jeden raz za dużo. Poza tym zdrada emocjonalna jest o wiele gorsza [/QUOTE]


Własnie o jeden raz za duzo dokładnie .
trzeba cos z tym zrobic
Rozmowa z moim narzeczonym faktycznie bedzie najlepszym rozwiazniem
mManika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-07, 14:29   #170
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez mManika Pokaż wiadomość
Własnie o jeden raz za duzo dokładnie .
trzeba cos z tym zrobic
Rozmowa z moim narzeczonym faktycznie bedzie najlepszym rozwiazniem
On ma prawo wiedzieć jaka jest jego narzeczona i mam nadzieję, że ma na tyle szacunku do siebie, że kopnie Cię w tyłek. I fajnie, że nagle zaczął Cię interesować Twój narzeczony i to dopiero gdy zaczęłyśmy Ci pisać jaka jesteś wyrachowana i jak masz go gdzieś..

Edytowane przez faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Czas edycji: 2018-06-07 o 14:31
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:29   #171
Katia525
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez mManika Pokaż wiadomość
tak dokładnie pociąg seksualny był silniejszy , teraz juz z tym nic nie zrobię . Musze sobie wszystko dokładnie przemyślec . Mimo to jak naskoczyliscie na mnie to itak wam dziekuje , wiadro zimnej wody na mój łeb się przydało. Nie jestem wyrachowana tak jak myslicie teraz , to jest zbyt skomplikowane to pokomplikowanie mojego zycia. Byłam glupia i na wlasne zyczenie zraniłam osoby ktore nawet o tym zielonego pojecia nie maja czyli :mojego narzeczonego i rodzine kochanka .
Musze sobie to przemyslec , chyba zmienie prace ibede probowala zdobyc sie na odwage i porozmawiac z moim facetem o naszym zwiazku
Wiec twoje lzy tez sa krokodyle...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Katia525 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:30   #172
mManika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 37
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;84032651]Spodziewałaś się gratulacji, czy czego? Wsparcia nie potrzebujesz, akurat sama sobie świetnie radzisz z głaskaniem samej siebie, a to że uprzedzasz atak "atakując" siebie samą żeby ludzie się odczepili wcale nie świadczy o jakichś wielkich wyrzutach sumienia. Wiesz co by świadczyło? Czyny. Ale na to cię nie stać.[/QUOTE]

nie spodziewalam sie ani gratulacji ani glaskania po glowie , ale tak tez piszecie chocbym ja byla winna calemu temu romansowi ktorego nie chcialam zaczynac ale widzicie jak potem wyszlo zabrnełam za daleko
mManika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:32   #173
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez mManika Pokaż wiadomość
nie spodziewalam sie ani gratulacji ani glaskania po glowie , ale tak tez piszecie chocbym ja byla winna calemu temu romansowi ktorego nie chcialam zaczynac ale widzicie jak potem wyszlo zabrnełam za daleko
Nie chciałaś zaczynać, a co on Cie zmusił do romansu, daj spokój kobieto. Jesteś winna tego, że zdradziłaś swojego narzeczonego i jesteś współwinna rozwalenia rodziny tamtego faceta
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:34   #174
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Ja ☠☠☠☠☠☠☠e komedia.

Kocham narzeczonego i tylko z nim chce byc ale bzykac innego wole
A czy narzeczony o tym wiedzial, ze lubisz bzykac innych bedac w zwiazku?
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:42   #175
Katia525
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez mManika Pokaż wiadomość
nie spodziewalam sie ani gratulacji ani glaskania po glowie , ale tak tez piszecie chocbym ja byla winna calemu temu romansowi ktorego nie chcialam zaczynac ale widzicie jak potem wyszlo zabrnełam za daleko
To on cie zmusil, ze nie chcialas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Katia525 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:44   #176
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Jakbyś nie chciała to byś nog sama nie rozkładała 🤣

Moze on sie poślizgnął akurat kiedy ona sie rozkroczyla i wyszedł przypadkowy seks 🤣
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:44   #177
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Cytat:
Napisane przez Katia525 Pokaż wiadomość
To on cie zmusil, ze nie chcialas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na to wychodzi Siłą ją do łóżka zaciągnął i w sobie rozkochał. Samochodem z nim jeździ też dlatego bo on ją zmusza. Ja nie wiem jak można z kimś romansować, potem jeździć z nim nadal samochodem do pracy (czy z pracy) a mówić że kocha się narzeczonego......

Autorko jak rozumiem Ty cały czas mówiłaś narzeczonemu, że go kochasz, współżyłaś z nim i udawałaś, że wszystko jest ok?
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 14:46   #178
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

Telenowela
On kocha zonę i nie chciał zdradzić
Ona kocha narzeczonego i tez nie chciała zdradzić.
Ale jakoś tak wyszło 🤣
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 15:09   #179
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84033046]Jakbyś nie chciała to byś nog sama nie rozkładała 🤣

Moze on sie poślizgnął akurat kiedy ona sie rozkroczyla i wyszedł przypadkowy seks 🤣[/QUOTE]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84033086]Telenowela
On kocha zonę i nie chciał zdradzić
Ona kocha narzeczonego i tez nie chciała zdradzić.
Ale jakoś tak wyszło 🤣[/QUOTE]

No, brak słów na niektórych ludzi
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 15:13   #180
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;84017621]Źle myślisz. Zmian, przede wszystkim, powinnyśmy dokonywać u siebie, bo tylko w taki sposób jest szansa, że świat będzie się zmieniał na lepsze. Im mniej chętnych kobiet z kręgosłupem moralnym, tym mniej tego typu przypadków.

Poza tym, "co ją obchodzi czyjaś żona" - serio? Sama jesteś kobietą i powinnaś się z nami solidaryzować. Poza tym, trochę empatii nie zaszkodzi - polecam ćwiczenia inteligencji emocjonalnej, której stanowczo ci brakuje.[/QUOTE]Wybacz ale nie potrzebuje prostowania światopoglądu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Ani tym bardziej rad co powinnam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-07-18 20:58:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:03.