Pomocy !!! jak schudnac po ciazy

[Juska1989]

Czesc dziewczyny !
Mam problem podczas ciazy przytylam prawie 30kg i chcialabym schudnac zrzucic to. Mialam robione cc w pazdzierniku no ale oczywiscie nie obeszlo sie bez komplikacji. Probowlam cwiczyc ale szew mi szczelil i dostalam od lekarza zakaz cwieczen przynjmniej tak z 4mc mi powiedzial. Nie moge juz patrzec na siebie. Kiedys dunkana stosowalam , dodam ze nie karmie piersia. Za jakie kolwiek wskazowki bede wdzieczna. Jestem juz zdesperowana a glodowka to raczej nie tedy droga.

[Lui1234]

Moze narazie poki karmisz i masz zakaz chwilowo cwiczen, to sie wstrzymaj...
30 kg to jest sporo i głodówka odpada. Mysle, ze dietetyk by sie przydał.
Poki co, mozesz sama dokształcic sie w sprawie dieetyki. Polecam tez program Katarzyny Bosackiej Kasia pieknie chudnie ( jakos tak).
Jesli to jakos Cie pocieszy to ja niemal co roku nazme tyje od 7-10 kg, ktore potem po malutku zrzucam. Ale bez zadnych głodówek.
Moze ogranicz słodycze i smażone potrawy, wprowadz ryby, miesko gotowane na parze a z olei tylko te naturalne..., zamiast ziemniakow czy klusek wprowadz kasze.
No i full surówek.

Mysle, ze odchudzanie to przede wszystkim zmiana myslenia zwiazanego ze swiadomoscia tego co sie je. Obejrz sobie tez " wiem, co jem".( na tvn player sa)
Ten program zdecydowanie zmienił moje nawyki zywieniowe.
Dasz rade ups, zle doczytałam... jak nie karmisz piersia, to szukaj dietetyka i ogladaj te programy.
jeszcze jest jeden fajny- pt szczypta smaku- dziewczyny robia smaczne rzeczy ale w wersji małokalorycznej.

[Lui1234]

Napisane przez Lndrynka

ODPOWIEDZ JEST PROSTA - xxxx

To preparat ze Spiruliny, ale takiej renomowanej, a nie z jedzenia dla ryb jak na allegro. Ja oponke nawet zrucilam, nie mowic o jedrnosci brzuszka ))

E, tam, nie ma zadnych cudownych środków oprócz diety i ruchu((
Testowałam wiele, a schudłam dzieki w/w.

[The light]

Na pewno musisz zacząć chudnąć stopniowo bo jeżeli będzie za szybko to zacznie zwisac Ci skóra która się nie wchłonie i wpadniesz w kolejny kompleks.

Co do ćwiczeń to skup się może na takich które zbyt nie używają mięśni brzucha (ramiona, ręce).

Dużo spaceruj z wózkiem.
Poszukaj filmików na youtube angeliki pióro. Ma ćwiczenia dla kobiet w ciąży a niektóre są właśnie na stojąco.

Nie rob tych które wymagają podnoszenia nóg, skrętów,etc.

Daruj sobie wszelkie specyfiki bo to syf który tylko obciaza i rozwala wątrobę.

Jedz zdrowo łatwo powiedzieć ale na pewno warto, bo pamiętaj, ze jesteś też przykładem dla swojego dziecka które będzie obserwować i jeśli Ty będziesz zdrowo jeść to ono też nauczy się dobrych nawykówżywieniowych.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agnes99]

zawsze jeszcze możesz przejść do do lekarza w celu zrobienia badań, bo może Ci się hormony rozjechały po ciąży

[manosia]

Witam serdecznie, borykam się również z tym samym problemem mianowicie w pierwszej ciąży przytyłam bardzooooooooooooooooo dużo z powodu zagrożenia ciąży, od pierwszego dnia leżałam, dostawałam hormony na podtrzymanie itd i z tygodnia na tydzień przybierałam bardzo na wadze i w rezultacie przytyłam 39 kg, potem nie mogłam ćwiczyć również przez cc a po 9 miesiącach zaszłam w drugą ciąże co skutkowało tym iż nie straciłam praktycznie nic po 1 ciąży. Stosowałam różne diety, ćwiczenia i nic nie przyniosło rezultatów ;( ... teraz postanowiłam z nowym rokiem zrobić coś dla siebie. Błagam może któraś z Was wie o jakimś dobrym dietetyku na terenie małopolski który by pomógł mi dojść do siebie bo nie ukrywam że psychicznie troszkę podupadłam gdyż nie mogę na siebie patrzeć ;(

[The light]

Napisane przez manosia

Witam serdecznie, borykam się również z tym samym problemem mianowicie w pierwszej ciąży przytyłam bardzooooooooooooooooo dużo z powodu zagrożenia ciąży, od pierwszego dnia leżałam, dostawałam hormony na podtrzymanie itd i z tygodnia na tydzień przybierałam bardzo na wadze i w rezultacie przytyłam 39 kg, potem nie mogłam ćwiczyć również przez cc a po 9 miesiącach zaszłam w drugą ciąże co skutkowało tym iż nie straciłam praktycznie nic po 1 ciąży. Stosowałam różne diety, ćwiczenia i nic nie przyniosło rezultatów ;( ... teraz postanowiłam z nowym rokiem zrobić coś dla siebie. Błagam może któraś z Was wie o jakimś dobrym dietetyku na terenie małopolski który by pomógł mi dojść do siebie bo nie ukrywam że psychicznie troszkę podupadłam gdyż nie mogę na siebie patrzeć ;(

Może zacznij od wizyty u endokrynologa bo możesz mieć rozjechane hormony (z reszta dietetyk też pewnie od tego zacznie).

Spróbuj diety dla cukrzykow. Jest bardzo zdrowa (koleżanka całe życie miała nadwagę, ginekolog jej kazał przejść na te dietę bo miała problemy z zajściem i nie dość, ze zaszła to i schudła).


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agnes99]

Napisane przez manosia

Witam serdecznie, borykam się również z tym samym problemem mianowicie w pierwszej ciąży przytyłam bardzooooooooooooooooo dużo z powodu zagrożenia ciąży, od pierwszego dnia leżałam, dostawałam hormony na podtrzymanie itd i z tygodnia na tydzień przybierałam bardzo na wadze i w rezultacie przytyłam 39 kg, potem nie mogłam ćwiczyć również przez cc a po 9 miesiącach zaszłam w drugą ciąże co skutkowało tym iż nie straciłam praktycznie nic po 1 ciąży. Stosowałam różne diety, ćwiczenia i nic nie przyniosło rezultatów ;( ... teraz postanowiłam z nowym rokiem zrobić coś dla siebie. Błagam może któraś z Was wie o jakimś dobrym dietetyku na terenie małopolski który by pomógł mi dojść do siebie bo nie ukrywam że psychicznie troszkę podupadłam gdyż nie mogę na siebie patrzeć ;(

warto też zrobić badania poziomu cukru, także może zacznij od lekarza 1 kontaktu, powiedz z czym się borykasz i żeby doradził jakieś badania lub dał skierowanie do jakiegoś specjalisty

ja niestety z odczuciami mam podobnie, też nie mogę na siebie patrzeć

[Mini1991]

Juska - najważniejsze, abyś dobrze rozplanowała sobie plan działania. Poszukaj też wsparcia w najbliższych Ci osobach, którzy będą Cię dopingowali (to bardzo ważne). Dieta - czyli nowy styl żywienia: ogranicz tłuszcze pochodzenia zwierzęcego (cholesterol!), cukry, produkty wysoko przetworzone (ogromne ilości soli, wzmacniaczy smaku, konserwantów). Do woli zajadaj się warzywami i owocami o niskim indeksie glikemicznym (więcej o IG możesz poczytać w internecie). Wzbogać swój jadłospis o cenny błonnik (pomaga regulować pracę jelit). Znajdziesz go w świeżych owocach (ale również tych suszonych), warzywach, ziarnach, ciemnej mące, otrębach itp. Ogranicz spożywanie napojów gazowanych/dosładzanych. Pij głównie wodę, zioła, herbaty. Kiedy tylko będziesz miała chwilę - ćwicz! Ruch to podstawa. Nawet przy dziecku możesz wykonywać drobne, mało absorbujące ćwiczenia Powodzenia

[Juska1989]

Witam Wszytskie !!!
Po pierwsze chcialam wam serdecznie podziekowac za odzew. naprade duzo to dla mnie znaczy przed ciaza wazylam 60kg teraz jak na siebie patrze to plakac mi sie chce. Ograniczam slodycze wlasciwie wcale nie jem bo w ciazy tak sie najadlam ze teraz mnie wogole nie ciagnie. Musze sie wziasc za siebie.

Bardzo serdecznie Wam dziękuje

[agnes99]

nie ma za co
odzywaj się czasem i pisz jak Ci idzie
u mnie zostały stwierdzone zaburzenia glikemiczne (insulinooporność), w tej chwili jestem na lekach i już widzę i czuję pierwsze efekty

[neska002]

Mądrze podchodzisz do sprawy. Głodówka to rzeczywiście najgłupszy pomysł, wiem coś o tym bo kiedyś zastosowałam i do dziś walczę z zaburzeniami odżywiania. Choć teraz akurat jest troszkę lepiej. Zaczęłam od anoreksji przez anoreksję bulimiczną i kompulsy. Potem leczenie hormonalne i w wyniki tego wszystkiego 10 kg nadwagi. Na szczęście już zrzucone Nie głodziłam się, nie robiłam ekstremalnych ćwiczeń na siłowni, nie stosowałam żadnych cudownych herbatek czy nie daj Boże tabletek. Po prostu jadłam świadomie. 4-5 posiłkó dziennie co 2,5-3 godziny. Ostatni około 19 (nigdy po 19:30 bo wtedy organizm zaczyna się regenerować i czyścić). Dzień zaczynałam od wypicia szklanki przegotowanej (ciepłej) wody z łyżką octu JABŁKOWEGO (takiego naturalnego z Rossmanna lub najlepiej- robionego samemu). Po 15 minutach śniadanie (zawsze na ciepło żeby rozgrzać organizm i przygotować żołądek do pracy) płatki owsiane, kasza jaglana, komosa ryżowa, płatki żytnie, płatki orkiszowe, kasza kukurydziana gotowane na wodzie lub pół na pół z mlekiem (generalnie mleko odradzam w okresie zimowym bo powoduje zaśluzowanie dróg oddechowych tzn flegmę poza tym w ostatnim czasie zdrowotność mleka została bardzo podważona). Do tego suszone owoce (2-3 sztuki) śliwki, daktyle, morele, kilka rodzynek lub suszonej żurawiny, ewentualnie trochę sezamu, siemienia lnianego, wiórków kokosowych, pestek dyni albo banan, starte jabłuszko. To wersja na słodko, można też dodać jakieś warzywa czyli taka wersja na słono wtedy wychodzi, wedle upodobań. Na drugie śniadanie kanapka z chleba żytniego razowego na naturalnym zakwasie (ja akurat kupuję Asprod, w Kerfurze). Do pieczywa pasztety z warzyw albo paprykarz warzywny (Sante) lub pasztety drobiowe z własnego wypieku (ale tu trzeba już poświęcić troszkę czasu i chęci). Dużo warzyw i owoców ale sezonowych tzn w okresie jaki teraz mamy bez cytrusów czy pomidorów. Polecam kuchnię wg 5 przemian, mi akurat bardzo pomogła przy schudnięciu dlatego, że miałam silnie zakwaszony organizm i wszystkie mechanizmy mi się zatrzymały. Generalnie zwraccać uwagę na równowagę kwasowo zasadową organizmu bo bardzo często zaburzenia kwasowości właśnie powodują problemy w zrzucaniu kilogramów. Wieczorem przed snem ziółka oczyszczające (są takie mieszanki ekologiczne na działach ze zdrową żywnością, albo po prostu w sklepach zielarskich kupić ziele pokrzywy, mniszka lekarskiego lub dziurawca) Wypijać tak żeby przed snem pójśc jeszcze siusiu żeby oczyścić organizm z brudów przed snem. Dużo pozytywnego myślenia, do tego ruch (spacer 30-40 minut dziennie w zupełności wystarczy).

[Zbyt_Szalona]

Mnie gubi dojadanie po dzieciach, bo nie jem swojego posiłku tylko dojadam, że tak powiem resztki po dzieciach. No i tyłek rośnie

[pola_lips]

Ja zapisałam się na treningi ems do intime, pierwszy trening masz tam za darmo wieć możesz sobie zobaczyć jak to wygląda i czy Ci się podoba, ja jestem zachwycona ,a efety są super, nie tylko schudłam ale i poprawiły się moje problemy z kręgosłupem