Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-13, 23:43   #91
valhalla91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 148
Dot.: Seks,orgazm i podniecenie

pomocy! Już tu raz pisałam próbowałam różnych metod : samozadawalanie sie a nawet oglądanie filmów porn. nie pomogło. Po prostu jedno WIELKIE NIC! ;'( . Jak orgazmu nie było to nie ma i już nie wiem co robić. Probowałam się sama zadowolić ale chyba drapanie po pleckach jest dla mnie przyjemniejsze niz sam seks i zadowalanie sie samej. Czasami przed snem próbowałam ale to jak drapanie sie za uchem zero doznan zero emocji . juz nawet nie mam żadnych fantazji erotycznych. kiedys zawsze cos tam przed snem sobie wyobrazalam ale nic poza tym a teraz gdy juz 2 lata jestem z moim TZ i od 1 roku seks nie mam takich potrzeb nawet jak chce sobie pofantazjowac to po prostu czuje takie wewnetrzne nie chce mi sie, choć ochoty na zblizenie mi nie brakuje. Ostatnio nawet wspaniale sie podnieciłam i to na okres przypadajacej owulacji a teraz nic! nie mam juz siły płakać mi sie chce po kazdym seksie albo jestem zła a nawet czuje zazdrosc ze On moze a ja nie jak doprowadzam go ręką czy oralnie. On to róbi cudownie a ja czasami przy nawet wyjątkowych doznaniach jakie powinnam odczuc nieczuję komplettnie NIC. Chce sie podniecac i miec orgazm! Jest jakaś cudowna metoda!??

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Cytat:
Napisane przez s0meb0dy Pokaż wiadomość
Z mojego punktu widzenia krótko,co prawda nie patrze na zegarek ale wydaje mi się że jakieś 15-20 min
???

Moja trwa czasami 30 min jak nie więcej.. skutki.. najczęściej ŻADNE :
valhalla91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-26, 13:17   #92
Szangal1206
Raczkowanie
 
Avatar Szangal1206
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 215
Dot.: Czem nie mam orgazmu ?

Cytat:
Napisane przez Magda_20 Pokaż wiadomość
Witam
Mam na imię Magda i mam 16 lat. Mój problem jest następujący. Jestem z moim chłopakiem już rok. Od 2 miesięcy zaczęliśmy się kochać, gdy ja go pieszczę samymi dłońmi zawsze dochodzi, ale jak on pieści mnie jeszcze nigdy nie dostałam orgazmu. Zawsze jestem zrelaksowana a on robi to bardzo dobrze, jestem wtedy w siódmym niebie ale nie mam orgazmu. Po dłuższym czasie gdy dalej mnie pieści widzę że nie ma już siły albo że ręka go boli więc mówię że już nie trzeba. Zaspokaja mnie wszystkim metodami albo minetka, palcówka robi to bardzo dobrze. Kochaliśmy się już kilka razy ale ani razu nie miałam orgazmu. Na początku się tym nie przejmowałam i wgl ale po czasie czuje się dziwnie jak by to była moja wina. Rozmawiałam o tym z moim facetem powiedział że bd starał się jeszcze bardziej bo bardzo chce żebym doszła żeby było mi dobrze.

Szukałam coś o tym na internecie ale wole wysłuchać też waszych opinii i rad. Może był już podobny wątek ale chciałam napisać swój.

Z góry dziękuję
U mnie jest ten sam problem:/. Tylko ze ja mam 21 lat. Mój Tż sie stara jak może a ja nie mogę dojść. Odczuwam tylko przyjemność i tyle. Jak sama sprawiam sobie przyjemność to bez problemu dochodzę. Nie wiem czemu przy nim nie potrafię się odblokować.
Szangal1206 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-28, 21:38   #93
Iskrzak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Ruda Śląska/Grecja-Lefkada
Wiadomości: 19
GG do Iskrzak
Dot.: Czem nie mam orgazmu ?

Cytat:
Napisane przez Szangal1206 Pokaż wiadomość
U mnie jest ten sam problem:/. Tylko ze ja mam 21 lat. Mój Tż sie stara jak może a ja nie mogę dojść. Odczuwam tylko przyjemność i tyle. Jak sama sprawiam sobie przyjemność to bez problemu dochodzę. Nie wiem czemu przy nim nie potrafię się odblokować.
A ja mam prawie 25. Współżyję od ok. 4 lat. I NIGDY nie miałam orgazmu pochwowego, tylko łechtaczkowy. No nie wiem, nie umiem, nie wiem jak, po prostu nie mogę. Lubię sex i chciałabym mieć normalny orgazm, ale jak na złość, nie wiem co jest przyczyną jego braku. I to nie jest niedotarcie się, bo jesteśmy już razem 3,5 roku, często się kochamy, ale jak chcę mieć orgazm - to tylko łechtaczkowy. A czasami i z tym jest ciężko, bo wiadomo, że do takiego dlugo się dochodzi, a TŻ-a ręka boli i jest zmęczony, a biedak stara się jak może. Ma ktoś może jakąś receptę na orgazm pochwowy? Jakieś dogodne pozycje do tego? Help
Iskrzak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 01:40   #94
burrito_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 302
GG do burrito_
Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy

Problem wydaje się być bardziej skomplikowany. Nakreślając sytuację; Przez dwa miesiące (lipiec, sierpień) brałam tabletki antykoncepcyjne. Najpierw Cilest - okazał się jednak być zbyt silny gdyż zupełnie przestałam odczuwać przyjemność z seksu. Nadmienię, że zanim zaczęłam brać pigułki nie miałam problemu z osiągnięciem orgazmu; zarówno tego pochwowego jak i łechtaczkowego. Ginekolog przepisał mi yasminelle po którym rzeczywiście było trochę lepiej, aczkolwiek i tak nie odczuwałam takiej przyjemności jak przedtem - zanim zaczęłam brać tabletki. Po tych dwóch miesiącach zdecydowaliśmy, wspólnie ja z moim TŻ, że odstawiam tabletki gdyż jakby nie patrząc za dużo mnie to kosztuje a nic nie dawało gwarancji, że po następnych dwóch miesiącach organizm przyzwyczai się do dawki hormonów i wszystko wróci do normy. I tu zaczęły się schody. W miesiąc po odstawieniu nadal byłam "otępiała" na wszelkie bodźce i trudno było mnie doprowadzić do orgazmu. A gdy już do niego dochodziło nie był on tak intensywny jak wcześniej. Myślałam, ze to przejdzie, że organizm jeszcze oczyszcza się z hormonów czy coś w tym stylu Mamy już jednak styczeń, więc już te kilka miesięcy minęło a tu żadnych zmian. Jestem w zupełnej kropce. Nawet mnie samej jest trudno doprowadzić się do orgazmu, a podczas seksu to już tylko od wielkiego dzwoni zdarzy się. Nie mogę tego pojąć dlaczego tak się dzieje. Jeśli chodzi o libido to jest wysokie, tak jak zawsze. Ciągle chodzę napalona bo z TŻ-em widzimy się tylko co tydzień, a ja mam trochę większe potrzeby niż kilka razy w ciągu jednego dnia

Nie wiem w sumie o co zapytać. Może ktoś mnie naprowadzi o co w tym wszystkim chodzi? Czy jest jakaś szansa że to wszystko jeszcze wróci do normy?

Przepraszam, że może tak nieco chaotycznie ale nie potrafię dzisiaj zebrać myśli. I z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi

Edytowane przez Eldo_rado
Czas edycji: 2013-01-06 o 21:26
burrito_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 09:26   #95
elizear
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 4
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Nie wiem od czego to zależy, ale ja tez mam nieco podobny problem. Otóż jestem po rozwodzie 7 lat. Przez ten czas libido miałam jak szalone, podobnie jak w czasie małżeństwa. Nigdy nie miałam kłopotu z orgazmem, nawet powiedziałabym, że mój wtedy mąż mawiał, że jestem jak mężczyzna bo orgazm dopadał mnie szybko i intensywny. W tej chwili mam problem nawet sama się do niego doprowadzić, odczucia w kontaktach z mężczyznami spadły mi do zera albo jeśli jest to przed jajeczkowaniem to libido mam zwariowane, ale orgazmu i tak nie mam. Nic z tego nie rozumie. Obawiam się, że tak już zostanie. Zaczęłam brać hormony, ponieważ po jajeczkowaniu napięcie miałam tak ogromne, że nie mogłam o niczym myśleć tylko o seksie a rozładowanie i tak nie przychodziło. Czy ktoś coś z tego rozumie? Ja jestem załamana a mój obecny partner sfrustrowany.
elizear jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 09:51   #96
LilAli
Raczkowanie
 
Avatar LilAli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 245
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Organizm przyzwyczaja się do tabletek nawet 3 miesiące, jeśli nie miałaś innych złych skutków ubocznych to szkoda że odstawiłaś tak szybko :/

co do orgazmu - małe istotne pytanie - ile czasu już współżyjesz? Czasami wbrew opiniom że orgazm to rzecz oczywista w seksie , trzeba się go 'nauczyć'. Lepiej nie nastawiać się że przy każdym stosunku będą fajerwerki bo można się rozczarować. Czasami potrzeba albo innych pieszczot albo dłuższego/mocniejszego seksu, czasami orgazm jest jaki jest. Wątpię,że w Twoim przypadku to wina tabletek Sama widzisz , nie jest tak że go wcale nie masz. Cierpliwości, poczekaj trochę , nie wymagaj że za każdym razem dotkniesz w łóżku nieba - szybko się zawiedziesz z takim podejściem.
__________________
Alice
LilAli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 13:29   #97
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Cytat:
Napisane przez burrito_ Pokaż wiadomość
To nie jest kolejny wątek o tym, że nie zawsze podczas seksu mam orgazm

Problem wydaje się być bardziej skomplikowany. Nakreślając sytuację; Przez dwa miesiące (lipiec, sierpień) brałam tabletki antykoncepcyjne. Najpierw Cilest - okazał się jednak być zbyt silny gdyż zupełnie przestałam odczuwać przyjemność z seksu. Nadmienię, że zanim zaczęłam brać pigułki nie miałam problemu z osiągnięciem orgazmu; zarówno tego pochwowego jak i łechtaczkowego. Ginekolog przepisał mi yasminelle po którym rzeczywiście było trochę lepiej, aczkolwiek i tak nie odczuwałam takiej przyjemności jak przedtem - zanim zaczęłam brać tabletki. Po tych dwóch miesiącach zdecydowaliśmy, wspólnie ja z moim TŻ, że odstawiam tabletki gdyż jakby nie patrząc za dużo mnie to kosztuje a nic nie dawało gwarancji, że po następnych dwóch miesiącach organizm przyzwyczai się do dawki hormonów i wszystko wróci do normy. I tu zaczęły się schody. W miesiąc po odstawieniu nadal byłam "otępiała" na wszelkie bodźce i trudno było mnie doprowadzić do orgazmu. A gdy już do niego dochodziło nie był on tak intensywny jak wcześniej. Myślałam, ze to przejdzie, że organizm jeszcze oczyszcza się z hormonów czy coś w tym stylu Mamy już jednak styczeń, więc już te kilka miesięcy minęło a tu żadnych zmian. Jestem w zupełnej kropce. Nawet mnie samej jest trudno doprowadzić się do orgazmu, a podczas seksu to już tylko od wielkiego dzwoni zdarzy się. Nie mogę tego pojąć dlaczego tak się dzieje. Jeśli chodzi o libido to jest wysokie, tak jak zawsze. Ciągle chodzę napalona bo z TŻ-em widzimy się tylko co tydzień, a ja mam trochę większe potrzeby niż kilka razy w ciągu jednego dnia

Nie wiem w sumie o co zapytać. Może ktoś mnie naprowadzi o co w tym wszystkim chodzi? Czy jest jakaś szansa że to wszystko jeszcze wróci do normy?

Przepraszam, że może tak nieco chaotycznie ale nie potrafię dzisiaj zebrać myśli. I z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi
A jak jest u Ciebie z cyklem? Jest nadal rozchwiany po tabletkach? Czy jest już regularny?
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-11, 14:22   #98
burrito_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 302
GG do burrito_
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Cytat:
Napisane przez LilAli Pokaż wiadomość
Organizm przyzwyczaja się do tabletek nawet 3 miesiące, jeśli nie miałaś innych złych skutków ubocznych to szkoda że odstawiłaś tak szybko :/

co do orgazmu - małe istotne pytanie - ile czasu już współżyjesz? Czasami wbrew opiniom że orgazm to rzecz oczywista w seksie , trzeba się go 'nauczyć'. Lepiej nie nastawiać się że przy każdym stosunku będą fajerwerki bo można się rozczarować. Czasami potrzeba albo innych pieszczot albo dłuższego/mocniejszego seksu, czasami orgazm jest jaki jest. Wątpię,że w Twoim przypadku to wina tabletek Sama widzisz , nie jest tak że go wcale nie masz. Cierpliwości, poczekaj trochę , nie wymagaj że za każdym razem dotkniesz w łóżku nieba - szybko się zawiedziesz z takim podejściem.
Chyba jednak lepiej że odstawiłam je. Byłam strasznie nerwowa i płaczliwa w tamtym okresie.

6 miesięcy. Chodzi o to, że zanim zaczęłam brać tabletki nie miałam żadnych problemów z osiągnięciem orgazmu. Pojawiał się dosyć szybko i był intensywny. Teraz natomiast... szkoda słów

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
A jak jest u Ciebie z cyklem? Jest nadal rozchwiany po tabletkach? Czy jest już regularny?
Przed braniem tabletek również był nieregularny no i do tej pory nic się nie zmieniło w tej kwestii.
burrito_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 14:40   #99
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Cytat:
Napisane przez burrito_ Pokaż wiadomość
Przed braniem tabletek również był nieregularny no i do tej pory nic się nie zmieniło w tej kwestii.
Na Twoim miejscu pewnie poczekałabym jeszcze trochę — skutki uboczne brania tabletek można obserwować do 6 miesięcy po odstawieniu tabletek. U Ciebie nie minęło jeszcze pół roku.
Jeśli po pół roku od odstawienia tabletek nic się nie zmieni, to idź do lekarza zbadać poziom hormonów.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 15:29   #100
3asiex
Zadomowienie
 
Avatar 3asiex
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Poszukaj może schował się pod łóżkiem

A tak na serio dziewczyny dobrze mówią
__________________
Love Is A Losing Game...

Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.

3asiex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 16:39   #101
LilAli
Raczkowanie
 
Avatar LilAli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 245
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Cytat:
Napisane przez burrito_ Pokaż wiadomość
Chyba jednak lepiej że odstawiłam je. Byłam strasznie nerwowa i płaczliwa w tamtym okresie.

6 miesięcy. Chodzi o to, że zanim zaczęłam brać tabletki nie miałam żadnych problemów z osiągnięciem orgazmu. Pojawiał się dosyć szybko i był intensywny. Teraz natomiast... szkoda słów


Przed braniem tabletek również był nieregularny no i do tej pory nic się nie zmieniło w tej kwestii.
Nie zdążyłas się do nich dostosować i troszkę zrobiłaś karuzelę je odstawiając. Lekarz przepisując nie wspomniał że okres przyzwyczajenia się do tabletek to nie tydzień, miesiąc? Hormony muszą się tak jakby wetrzeć w organizm. Bardzo możliwe że to by minęło po jakimś krótszym czasie złe sapomoczucie. Nie wiadomo. Jeśli znów sie na tabletki zdecydujesz wybierz inne Ja na początku brania tabletek miałam radochę a za minutę najchętniej kogoś bym poćwiartkowała z byle powodu. w dodatku plamienia. Minęło po 3,5 miesiąca mniej więcej. I jest świetnie. A biorę YAZ.
Pociesz się, że ja przez 1 rok współżycia nie wiedziałam co to orgazm, chociaż sama wcześniej się do niego potrafiłam doprowadzić. Z czasem nauczysz się co sprawia Ci przyjemność i jak do niej dojść nie ma co na zapas się przejmować, wszystko przed Tobą, w życiu dziecko które dopiero nauczyło się chodzić się przewraca, tak samo w seksie nie wszystko kończy się orgazmem. Trzeba ćwiczyć
I wyluzuj na początek...nie wyczekuj już na samym początku seksu orgazmu im bardziej się spinasz i starasz i o tym myślisz tym gorzej wychodzi.
__________________
Alice

Edytowane przez LilAli
Czas edycji: 2012-01-11 o 16:41
LilAli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-11, 17:15   #102
burrito_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 302
GG do burrito_
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Cytat:
Napisane przez LilAli Pokaż wiadomość
Nie zdążyłas się do nich dostosować i troszkę zrobiłaś karuzelę je odstawiając. Lekarz przepisując nie wspomniał że okres przyzwyczajenia się do tabletek to nie tydzień, miesiąc? Hormony muszą się tak jakby wetrzeć w organizm. Bardzo możliwe że to by minęło po jakimś krótszym czasie złe sapomoczucie. Nie wiadomo. Jeśli znów sie na tabletki zdecydujesz wybierz inne Ja na początku brania tabletek miałam radochę a za minutę najchętniej kogoś bym poćwiartkowała z byle powodu. w dodatku plamienia. Minęło po 3,5 miesiąca mniej więcej. I jest świetnie. A biorę YAZ.
Pociesz się, że ja przez 1 rok współżycia nie wiedziałam co to orgazm, chociaż sama wcześniej się do niego potrafiłam doprowadzić. Z czasem nauczysz się co sprawia Ci przyjemność i jak do niej dojść nie ma co na zapas się przejmować, wszystko przed Tobą, w życiu dziecko które dopiero nauczyło się chodzić się przewraca, tak samo w seksie nie wszystko kończy się orgazmem. Trzeba ćwiczyć
I wyluzuj na początek...nie wyczekuj już na samym początku seksu orgazmu im bardziej się spinasz i starasz i o tym myślisz tym gorzej wychodzi.
Wiedziałam, że to nie kwestia tygodnia czy miesiąca, ale partner nie chciał więcej znosić braku mojego orgazmu ;p
burrito_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 17:26   #103
LilAli
Raczkowanie
 
Avatar LilAli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 245
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Tylko niech Ci w którymś momencie nie przyjdzie do głowy udawać że go masz
ooo! Właśnie Strona techniczna też ma znaczenie
więc jak nie chce znosić braku orgazmu to niech też się baaardziej postara hehehe
__________________
Alice
LilAli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 17:40   #104
burrito_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 302
GG do burrito_
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Cytat:
Napisane przez LilAli Pokaż wiadomość
Tylko niech Ci w którymś momencie nie przyjdzie do głowy udawać że go masz
ooo! Właśnie Strona techniczna też ma znaczenie
więc jak nie chce znosić braku orgazmu to niech też się baaardziej postara hehehe
Nie ma nawet takiej opcji żebym miała udawać

Stronę techniczną chyba odkryłam, ale czasami to dziwnie nie działa
burrito_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 17:56   #105
LilAli
Raczkowanie
 
Avatar LilAli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 245
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

I prawidłowo :p
niestety wieeele kobiet popełnia ten błąd utwierdzając w przekonaniu facet że jest boski, kiedy właściwie jest średnio
Nie przejmuj się Twoje ciało to nie robot i też ma swoje kaprysy, z czasem będzie coraz lepiej, uwierz. Poeksperymentujcie z różnymi prezerwatywami, żelami,pozycjami
__________________
Alice
LilAli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 21:40   #106
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Jak dla mnie to ogromna potęga efektu placebo (tak, możesz odczuwać niższy popęd seksualny, ale absolutnie nie jest tak że stajesz się całkowicie niewrażliwa na bodźce seksualne tak jak mówisz - podczas współżycia nic nie czułaś ) Plus to że skaczesz sobie z tabletkami z kwiatka na kwiatek - już teraz zaraz. Moja droga 3 miesiące przyjmowania jednych tabletek to początkowy czas który musi minąć żeby się organizm przyzwyczaił, dopiero potem zaczyna to się normować. Ty najpierw bierzesz jedne, potem szybko drugie a teraz oczekujesz ze wszystko będzie ok. No tak jak napisane, musi minąć pół roku ale zastanów się w ilu procentach to kwestia hormonów (które mimo tego że mogą obniżyć libido wcale nie sprawią że twoja pochwa będzie niewrażliwa) a w ilu procentach to zasługa partnera i waszych relacji.

Cytat:
partner nie chciał więcej znosić braku mojego orgazmu
to mi dało do myślenia

Zgadzam się w 100% z LilAli.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 22:19   #107
LilAli
Raczkowanie
 
Avatar LilAli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 245
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Ja przez pierwsze 3 miesiące byłam chodzącym zagrożeniem wścieklizny i euforii na raz

i przekonałam się, że kiedyś im bardziej chciałam dojść, tym pod wyższą górkę musiałam iść :p jak przestałam o tym myśleć orgazm stał się tym czym powinien - spontanicznym przeżyciem a nie wyczekiwanym warunkiem udanego seksu. Bo wcale tak nie jest, że udany seks musi kończyć się w ten sposób
Macie przed sobą wszystko ;p od prezerwatyw z wypustkami i innymi ulepszającymi "fifiutkami" żele, chłodzące, rozgrzewające, całą kamasutrę pozycji i miejsc gdzie może najść was ochota.
A no właśnie.... lepiej, że masz ochotę i małe problemy początkowo z orgazmem, niż niechęć to seksu i zapewniony orgazm
__________________
Alice
LilAli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 22:52   #108
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Namieszalas w organizmie hormonami. 2 miesiace to krotko, organizm nie zdążył sie przwyczaic, a ty już je odstawiłaś.
Tak jak dziewczyny napisaly, poczekaj jeszcze. Tym bardziej, że rzadko wspolzyjecie.
Ja po odstawieniu tabletek stopniowo wracalam do formy. Dopiero po 1,5 miesiaca wrocilo mi bardzo wysokie libido i szczytuje Przypominało mi to jakbym od nowa uczyla sie orgazmu A ze rzadko to robicie to może po prostu potrzebujesz czasu, ćwiczeń.
Najważniejsze, że orgazmy mialas i cieszylas sie seksem. Więc pozostaje wam tylko czekać Mniej sie przejmujcie i wiecej sie bawcie w łóżku, a nim sie obejrzycie wszystko wroci do normy
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 22:54   #109
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Może masz chwilowo gorszy okres. Ty nie panikuj, miałaś orgazmy i to często ,wiele dziewczyn nie ma latami, więc spoko, na pewno będzie jeszcze OK.
Może organizm jeszcze się nie oczyścił albo masz jakieś stresy czy nie jest dobrze z partnerem jak dawniej.
Ja za to np nie doprowadzę się sama ręką, nie umiem, po prostu, bo to nie jest to samo, myślę o ukochanym, kręci mnie to, ale nie odpłynę na wyżyny, a z nim orgazm częsty, ale też zdarza mi się nie mieć, co jest naturalne, nie jestem robotem i czasem mam gorszy dzień, a zwłaszcza przed okresem nie mogę dojść, wtedy jest prawie niemożliwe, żebym doszła, mogę być blisko, ale raczej jest ciężko. No, ale nie płaczę wtedy, nawet, gdy nie mam orgazmu, to seks z moim facetem jest fantastyczny
Będzie dobrze

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2012-01-11 o 22:57
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-12, 13:47   #110
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 368
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to ogromna potęga efektu placebo (tak, możesz odczuwać niższy popęd seksualny, ale absolutnie nie jest tak że stajesz się całkowicie niewrażliwa na bodźce seksualne tak jak mówisz - podczas współżycia nic nie czułaś ) Plus to że skaczesz sobie z tabletkami z kwiatka na kwiatek - już teraz zaraz. Moja droga 3 miesiące przyjmowania jednych tabletek to początkowy czas który musi minąć żeby się organizm przyzwyczaił, dopiero potem zaczyna to się normować. Ty najpierw bierzesz jedne, potem szybko drugie a teraz oczekujesz ze wszystko będzie ok. No tak jak napisane, musi minąć pół roku ale zastanów się w ilu procentach to kwestia hormonów (które mimo tego że mogą obniżyć libido wcale nie sprawią że twoja pochwa będzie niewrażliwa) a w ilu procentach to zasługa partnera i waszych relacji.


to mi dało do myślenia

Zgadzam się w 100% z LilAli.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale zrozumiałam, że niemożliwe jest aby autorka podczas współżycia nic nie czuła.
Jak tak to niby dlaczego? Ja też tak miałam, mogłam w czasie seksu spać nawet jakby był bardzo ostry i namiętny. Po prostu go nie czułam;P

Autorko co do orgazmu. Ja orgazm miałam (ten pochwowy) jakoś w wakacje... było to chyba 8 czy 9 razy pod rząd i aż do teraz jest cisza
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-09, 01:27   #111
Dewlyn
Przyczajenie
 
Avatar Dewlyn
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 8
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

wiadomość usunięta

Edytowane przez Dewlyn
Czas edycji: 2013-03-14 o 20:25
Dewlyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-09, 02:33   #112
bober111
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 876
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Bez dobrego seksu życie jest gorsze a związek słabszy.
bober111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-09, 22:41   #113
millenka80
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 660
Dot.: Orgazm - był i nie ma.

Cytat:
Napisane przez bober111 Pokaż wiadomość
Bez dobrego seksu życie jest gorsze a związek słabszy.
Bober, Ty nie umiesz sobie doradzić i pomóc,a co dopiero innym.
millenka80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 18:14   #114
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Brak orgazmu przy seksie oralnym

Dzisiaj mój TŻ robił mi (wybaczcie słownictwo) minetkę. Owszem, jest miło, nie stresuję się, jestem odprężona, nie myślę o niczym.. On też robi to bardzo dobrze, jest delikatny, czuły etc. Ale nie mam orgazmu, w sumie również z poprzednim partnerem też nie miałam ani razu. To bardzo przyjemne uczucie, ale.. no właśnie, czy kobiety zawsze mają orgazm przy tej "odmianie" seksu, czy to ze mną jest coś nie tak?
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 18:40   #115
SweetDarling07
Raczkowanie
 
Avatar SweetDarling07
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wielkopolskie
Wiadomości: 116
Dot.: Brak orgazmu przy seksie oralnym

Ja też nie mam... Może to przyjdzie z czasem?
__________________
If You can dream it,
You can do it! <3
SweetDarling07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 18:59   #116
LadyBeatta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 200
Dot.: Brak orgazmu przy seksie oralnym

a przy innych pieszczotach, w czasie stosunku? moze facet nie wie, jak to robic
__________________
konto nieaktywne
LadyBeatta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 19:04   #117
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Brak orgazmu przy seksie oralnym

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Dzisiaj mój TŻ robił mi (wybaczcie słownictwo) minetkę. Owszem, jest miło, nie stresuję się, jestem odprężona, nie myślę o niczym.. On też robi to bardzo dobrze, jest delikatny, czuły etc. Ale nie mam orgazmu, w sumie również z poprzednim partnerem też nie miałam ani razu. To bardzo przyjemne uczucie, ale.. no właśnie, czy kobiety zawsze mają orgazm przy tej "odmianie" seksu, czy to ze mną jest coś nie tak?
Ja też mam ten "problem".
W sumie nie uważam tego za kłopot, bo 'minetka' jest dla mnie przyjemna, ale orgazmu nie mam. Gdzieś kiedyś czytałam, że nie każda kobieta przeżywa orgazm podczas seksu oralnego...Ale wiesz, artykuły z neta trzeba brać nieco na poprawkę, bo wszędzie piszą inaczej.

Skoro mówisz że seks oralny jest dla Ciebie przyjemny pomimo braku orgazmu to nie widzę powodów do zmartwień. Świetny orgazm przecież partner może Ci zapewnić podczas seksu klasycznego
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 19:37   #118
Visez
Zakorzenienie
 
Avatar Visez
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
Dot.: Brak orgazmu przy seksie oralnym

Cytat:
Napisane przez SweetDarling07 Pokaż wiadomość
Ja też nie mam... Może to przyjdzie z czasem?
Przyjdzie z czasem. Przynajmniej do mnie przyszło Co prawda potrzebuję więcej czasu żeby osiągnąć pełną satysfakcję, ale mój Tż jest bardzo cierpliwy i.. to jest nie do opisania Wcześniej też myślałam że coś ze mną nie halo ale wyćwiczyłam technikę i jest super
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Visez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 20:22   #119
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Brak orgazmu przy seksie oralnym

A ja mam od samego początku orgazmy w trakcie seksu oralnego.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 21:08   #120
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
Dot.: Brak orgazmu przy seksie oralnym

To nic nienormalnego. Ja nigdy nie doszłam podczas minetki, mój facet zazwyczaj palcami doprowadza mnie do rozkoszy . Także ja bym się nie martwiła - z Tobą wszystko OK, na każdą kobiete działa co innego, trzeba to tylko znaleźć.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-03 19:22:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:15.