Problem podczas kuracji kwasami

[*Cafe Latte*]

Mam pytanie do kosmetyczki bądź do dziewczyn które wiedzą o co chodzi. Od tygodnia stosuję krem z kwasami. Zaczęłam od 5 %. Na początku wszystko świetnie, buzia lekko szczypała ale poza tym nic innego się nie działo. Po tygodniu zauważyłam że coś zaczęło się dziać na policzkach. Zrobiły się na nich suche czerwone plamy, coś a la liszaje. Pod światło są nawet lekko błyszczące (?!). O co chodzi? Czy powinnam przerwać kuracje kwasami? Dodam że moja codzienna pielęgnacja wygląda następująco:

dzień: żel do mycia twarzy, płyn micelarny, krem Humektan
noc: żel do twarzy, płyn micelarny, krem z kwasami (nieraz kładę na niego Humektan)
Moja cera jest tłusta, wrażliwa, naczynkowa.

Acha! W ciągu tego tygodnia położyłam na twarz samoopalacz. A dokładnie na krem z kwasami... Co prawda rano obudziłam sie brązowa, ale coś mi podpowiada że to może być przyczyna plam na policzkach.

Proszę o radę!

[Maripossa]

Napisane przez *Cafe Latte*

Mam pytanie do kosmetyczki bądź do dziewczyn które wiedzą o co chodzi. Od tygodnia stosuję krem z kwasami. Zaczęłam od 5 %. Na początku wszystko świetnie, buzia lekko szczypała ale poza tym nic innego się nie działo. Po tygodniu zauważyłam że coś zaczęło się dziać na policzkach. Zrobiły się na nich suche czerwone plamy, coś a la liszaje. Pod światło są nawet lekko błyszczące (?!). O co chodzi? Czy powinnam przerwać kuracje kwasami? Dodam że moja codzienna pielęgnacja wygląda następująco:

dzień: żel do mycia twarzy, płyn micelarny, krem Humektan
noc: żel do twarzy, płyn micelarny, krem z kwasami (nieraz kładę na niego Humektan)
Moja cera jest tłusta, wrażliwa, naczynkowa.

Poza tym... nie kladz nigdy innych kremow/specyfikow na krem z kwasami, to tez moglo wywolac reakcje uczuleniowa, stad tak duze poraznienie i przesuszenie - samoopalacze maja to do siebie ze nie nawilzaja skory a wiele z nich wrecz ja dodatkowo wysusza...
Acha! W ciągu tego tygodnia położyłam na twarz samoopalacz. A dokładnie na krem z kwasami... Co prawda rano obudziłam sie brązowa, ale coś mi podpowiada że to może być przyczyna plam na policzkach.

Proszę o radę!

smarujesz cala twarz tym kremem z kwasami? jesli tak, to byc moze ja przesuszylas... zmniejsz czestotliwosc sots tego kremu. Teraz jest okres jesienno-zimowy, skore trzeba mocno nawilzac i natluszczac. Rozumiem, ze masz problem z przetluszczajaca sie skora, jednak czy na calej twarzy?

Radzilabym uzywac tego kremu max.2-3 razy w tyg., o ile wogole jest on konieczny... nie lepiej raz na jakis czas zrobic porzadny zabieg z kwasami u kosmetyczki? po zab.skora zostanie tez nawilzona a ty nie bedziesz musiala jej przesuszac w domu.
Skoro masz wrazliwa cere, naczyniowa to tym bardziej...draznisz ja i wysuszasz jeszcze bardziej.
Polecam Ci krem z Ziaji, Calma HLC biolipidowy, jest troche tlusty wiec stosuj go na noc najlepiej. Mnie i wielu moim kolezankom z podobnym problemem juz pomogl i jest niedrogi, do dostania np.w Rossmannie
Na dzien polecam kremy nawilzajace - ten Humektan chyba taki jest prawda? I co jakis czas - kosmetyczka juz ustali w jakim odstepie czasu - zab.z kwasami.

[szugarbejb]

Napisane przez *Cafe Latte*

Acha! W ciągu tego tygodnia położyłam na twarz samoopalacz. A dokładnie na krem z kwasami... Co prawda rano obudziłam sie brązowa, ale coś mi podpowiada że to może być przyczyna plam na policzkach.
Proszę o radę!

Stosujesz krem z kwasami, żeby zedrzeć zrogowaciały naskórek, wygładzić cerę, wybielić ją, żeby ewentualne blizny były mnie widoczne itp. I w międzyczasie kładziesz samoopalacz.

Medal dla Ciebie.

[Marcia088]

Witam. Tak jak napisała Maripossa...jepiej udać się raz na jakiś czas do kosmetyczki na zabieg z użyciem kwasów, będzie do dużo bezbieczniejsze dla Twojej skóry, a przy okazji wizyty masz okazję zapytać o krem, który będzie najodpowiedniejszy do Twojej buzi......a już napewno zapomnij o używaniu samoopalacza z kwasami!!!!!! Pozdrawiam

[Paati89]

Samoopalacz plus kwasy to zły pomysł.
Wydaje mi się że za często używasz tego kremu. Ogranicz się może co 3 dni. Z samoopalacza zrezygnuj, przynajmniej na czas używania kwasów.