Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje" - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-02-13, 09:20   #31
nadia07
Zakorzenienie
 
Avatar nadia07
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 561
GG do nadia07
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

wiecie co trzeba zmienic ustawic zebym w odpowiedziach mogla zalaczac fotki ? bo niestety nie moge od dluzszego czasu tak jest
__________________
nadia07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-13, 11:44   #32
asia_s
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 278
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Wiecie co jak to wszystko czytam, to mam wrażenie,, że połowa, jak nie większość fryzjerek, to nie fryzjerki, a ogrodnicy, albo ludzie z zupełnie inną specjalizacją i albo nie lubia tego, co robią, albo się kompletnie na tym nie znają!!! Przecież to jakis HORROR iśc dp fryzjera, zapłacić gruba kasę, no bo nie oszukujmy się nie jest to mały koszt dla większości z nas wizyta u fryzjera. Ja na szczęście nie bylam, jeszcze nigdy bardzo niezadowolona, nie miałam nigdy przez fryzjera zniszczonych włosów, ale z tego co czytam i z tego co mówia też moje koleżanki, to faktycznie wizyta u fryzjera przestaje byc przyjemnościa a i można ją fajtycznie poróbnac z wizyta u dentysty w sensie strachu przed ta wizytą... Tak więc życzę nam wszystkim Kochane wizażanki, abu fryzjerzy, byli prawdziwymi fryzjerami i wiedzieli co robią i żeby nasze wizyty należały do bardziej udanych. No i polecam korzystanie z usług tych sprawdzonych, najlepszych, o których wiemy, że zawsze wizyta się uda pozdrawiam
asia_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-13, 11:58   #33
eM!
Zadomowienie
 
Avatar eM!
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 044
Exclamation Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Ja też miałam kiedyś nieciekawą sytuację u fryzjera. Krotko mówiąc, chciałam, żeby podcieła mi tylko koncówki moich włosów, ktore były dość dlugie, a obcięła mi włosy za ucho!!

Nie lubie chodzić do fryzjera, ostatnio siostra podcina mi włosy
Są kręcone, więc i tak nie widać ewentualnych nierówności w podcieciu
__________________
-
eM! jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-13, 12:05   #34
poisonous_ivy
Raczkowanie
 
Avatar poisonous_ivy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 43
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Przygoda mojej mamy z nasza znajoma fryzjerka.

Dziewczyna byla zdolna, swietnie scinala, zawsze robila z naszymi wlosami dokladnie to, czego sobie zazyczylysmy. Ktoregos razu moja mama zdecydowala sie po raz pierwszy w zyciu zrobic trwala. Fryzjerka do nas przyjechala i pyta sie jak to ma wygladac. Mama pokazala jej zdjecia, chodzilo o to, by nawinac wlosy na w miare grube walki, by sie unosily. Chodzilo o cos takiego mniej wiecej jak Jola Kwasniewska miala. Moja mama miala identyczna dlugosc wlosow i sama sobie wielokrotnie ukladala tak wlosy, ale stwierdzila, ze zaoszczedzi czas robiac sobie trwala. No i nasza znajoma zabiera sie do roboty i zaczyna nawijac wlosy mamy na male walki. Mama protestuje, ze maja byc grube, bo nie chce lokow, tylko uniesione na duzych. Klotnia, w koncu fryzjerka stwierdzila, ze ona nie raz wlasnie tak wlosy unosila, i ze wie co robi. Mama ulegla....Trudno opisac co wyszlo po zabiegu... Mama miala skreconego baranka, ktory przy jej krotkich wlosach wygladal fatalnie. Fryzjerka uzyla jakiegos siolowego srodka niby majacego nie zniszczyc wlosow...Niestety, byly tak spalone, ze nastepnego dnia musialy zostac sciete...Istne siano. WLosy poszly pod nozyczki, ale efekt utzrymywal sie nawet tuz przy glowie!!. Ponad cztery miesiace mama i jej wlosy dochodzily do siebie...A chec zaoszczedzenia czasu skonczyla sie na tym, ze musiala poswiecic wiecej czasu na rozporostowanie tego co sie krecilo...Po tym wypadku mimo wszystko zakonczylysmy wspolprace z ta pania.
poisonous_ivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-13, 12:15   #35
karo-la
Wtajemniczenie
 
Avatar karo-la
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 368
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Największy szko przeżyłam po JLD-oni ścinają maszynkami-przy mnie facetowi ucięli ucho(końcówkę, tą u góry) krew bryzgała na wszystkie strony...Ja z włosami do ramion zostałam tak wystopniowana,że włosy na czubku głowy miałam 3centymetrowe...Oczywiści e, wyprostowane wyglądały super..Ale czy to chodzi o to że mam ciągle włosy prostować, a gdzie wygoda,liczy się tylko ich moda?Czekałam 6 miesięcy aż odrosną.
Grzywkę obcinam sama-po pierwszym podejściu- miała być półokrągła do brwi-wyszłam z włosami a'la Edyta Górniak 10 lat temu-bombka,tona lakieru,a grzywka...skośna i wchodząca do oczu.
Farbowania u fryzjera nie było i nie będzie-schodzę obecnie z czarnego pasemkami-sama przejaśniam końcówki Alfaparfem co miesiąc,jest ok.
Idę w piątek podciąć końcówki-do pani której ufam.Zobaczymy jak będzie.
__________________








karo-la jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-13, 12:43   #36
sandersiq
Rozeznanie
 
Avatar sandersiq
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 639
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Ja niestety też miałam niezbyt miłe wrażenia, pewnego dnia poszłam do fryzjera żeby coś zrobic z włosami. tzn. miałam włosy pocieniowane tak do łopatek ale znudziła mi sie ta fryzura, bo za każdym razem kiedy wychodzilam od fryzjera nie było widac jakiejkolwiek różnicy, więc powiedziałam fryzjerce , że chcę skrócic włosy lekko z długości i trochę mocniej pocieniowac zeby bylo cokolwiek widac.No i niestety było widac roznice ale az za dobrze, podczas scinania kiedy wlosy byly jeszcze mokre wygladalo ok, bylam nawet zadowolona, dodatkowo zachwycala się, jakie to mam grube i mocne włosy itp, ale kiedy wysuszyła mi włosy były tak krótkie, że pozniej nie mogłam ich związac w kucyka chyba, że takiego długości ok. max. 3 cm. i odrazu straciły swoją grubośc.Po czym ona dodała" No ładnie wyglądasz całkiem inaczej" No pewnie, ze inaczej wyglądałałam skoro obcieła mi połowę moich wlosów
__________________

{Nobody said it was easy. No one ever said it would be so hard}

{BABKI3 - BLOG O MODZIE, URODZIE, KUCHNI I KULTURZE}
sandersiq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-13, 16:16   #37
karolina2020
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Skad ja znam te historie Zauwazylam, ze najczesciej takie sceny sie zdarzaja u osiedlowych fryzjerow (nie chce nikogo obrazac, ale takie mam doswiadczenia), ktorzy za sciecie biora ok. 15 zl... Jak sie teraz zastanawiam to sobie mysle, ze za taka cene to nic dobrego byc nie moze No bo jak sie tyle zarabia to raczej nikt tego fryzjera na szkolenia nie wysyla i obcina wszystkich tak jak sie nauczyl x lat temu. Teraz dzieki Kasiek1987 juz nie boje sie wizyt u fryzjera (no moze troche :P), bo polecila mi fajnego i jak na takie efekty i podejscie do klienta, niedrogiego fryzjera .
A zeby nie bylo to ja tez nalezalam do tych bojacych sie fryzjerow... Kiedys zapuszczalam wlosy, poszlam do jakiejs fryzjerki na moim osiedlu i poprosilam zeby obciela wlosy tylko minimalnie, najwyzej 1 cm i zeby nie cieniowala ich. Pani usmiechnela i uspokajająco i okazalo sie, ze opitolila mi najmniej 5 cm i oczywiscie wycieniowala tak, ze z wlosow za lopatki kosmyki przy twarzy siegaly mi moze do nosa Myslalam, ze ja zabije i potem chyba z pol roku nie pozwolilam nikomu tknac moich wlosow...
__________________
karolina2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-02-13, 16:48   #38
karo-la
Wtajemniczenie
 
Avatar karo-la
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 368
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Ja się nie zgodzę co do stwierdzenia że "osiedlowi fryzjerzy" są do d.. .Na pewno nie wszyscy i nie można generalizować. Ja po przeprowadzce do innego mista zamieszkałam we fryzjerskim zagłębiu-mam naokoło 12 (!) gabinetów fryzjerskich-i osiedlowe, i Okiła-zanim dokonałam wyboru przeszłam przez wszystkie i popatrzyłam na fryzjerki i na to co akurat robią. Moja fryzjerka ma malutki salon-miejsce na 2 osoby-ale dobre kosmetyki (L'Oreal,Wella i Framesi).Widzać że kocha to co robi.Najlepiej to widać po jej terminarzu, bo wszystko ma zapchane i umawiam się z minimum tygodniowym wyprzedzeniem. ..
__________________








karo-la jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-13, 17:46   #39
karolina2020
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Cytat:
Napisane przez karo-la
Ja się nie zgodzę co do stwierdzenia że "osiedlowi fryzjerzy" są do d.. .Na pewno nie wszyscy i nie można generalizować. Ja po przeprowadzce do innego mista zamieszkałam we fryzjerskim zagłębiu-mam naokoło 12 (!) gabinetów fryzjerskich-i osiedlowe, i Okiła-zanim dokonałam wyboru przeszłam przez wszystkie i popatrzyłam na fryzjerki i na to co akurat robią. Moja fryzjerka ma malutki salon-miejsce na 2 osoby-ale dobre kosmetyki (L'Oreal,Wella i Framesi).Widzać że kocha to co robi.Najlepiej to widać po jej terminarzu, bo wszystko ma zapchane i umawiam się z minimum tygodniowym wyprzedzeniem. ..
Widze, ze pijesz do mnie. Czy ja napisalam, ze wszyscy sa zli? Napisalam, ze ja mialam akurat z nimi zle doswiadczenia, co oczywiscie zaznaczylam i wg mnie wcale nie generalizowalam. Nie uwazam tez, ze eksluzywny salon i wysokie ceny gwarantuja fachowe obciecie czy farbowanie...
__________________
karolina2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-13, 18:16   #40
karo-la
Wtajemniczenie
 
Avatar karo-la
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 368
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Każdy ma prawo do własnej opinii-ja nie neguję Twojego zdania,wyrażając własne. I do NIKOGO nie piję.
__________________








karo-la jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-13, 18:19   #41
Kasiek1987
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiek1987
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Spokojnie dziewczyny Wiadomo, że w takich małych osiedlowych salonikach fryzjerzy mają mniejsze szanse na jakieś super szkolenia, więc często muszę uczyć się na klientach i na własnych błędach. Jeśli jednak ktoś ma serce do tego co robi, i co chyba najważniejsze w tym zawodzie - jakiś zmysł i wyobraźnię, to może przewyższyć umiejętnościami tych z wielkich salonów.
Kasiek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-02-13, 20:39   #42
madie
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Jeśli chodzi o fryzjerów "salonowych" i osiedlowych, to ja osobiście czuję niechęć to tych pierwszych. W swoim życiu byłam w dwóch salonach, kilka razy i nigdy nie wyszłam zadowolona. Zawsze tak jakoś patrzą ci fryzjery na ludzi jak na buraków a z szacunkiem podchodzą do babek obiweszonych złotem . No i pomijam fakt o którym już wspomniałam, że fryzjer w salonie próbuje bardziej narzucić swoje "modne" wizje często nie biorąc pod uwagę tego co chciałaby klientka. Piszę tu oczywiście swoje odczucia i doświadczenia.
Jeśli natomiast chodzi o fryzjerów osiedlowych czy też świadczących usługi u klientki to z tych byłam raczej zadowolona. Ścinam włosy w swoim rodzinnym miasteczku choć jest ono oddalone od miasta w którym teraz mieszkam jakieś 150 km.
madie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-13, 22:30   #43
Angel@
Zakorzenienie
 
Avatar Angel@
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Fajny wątek. Można się trochę pośmiać czytając, choć nie wiem czy lepiej śmiać się, czy płakać? Ja też miałam taki dzień, po którym zaczęłam bać się wizyt u fryzjerów. I chociaż odwiedziłam dobry salon, źle się to skończyło. A było to tak: Dłuższy czas rozjaśniałam włoski na blond. Pewnego dnia postanowiłam zrobić na nich kilka brązowych pasemek. Miało być 8-10 cieniutkich pasemek a z salonu wyszłam jako brunetka. 8 pasemek, to zostało mi mojego blondu, a reszta taki brąz że prawie czarne. Do dziś jestem brunetką bo boję się tego rozjaśniać żeby nie wykończyć swoich włosków. A swój blond mogę oglądać tylko na dawnych zdjęcich i marzę że może jeszcze kiedyś będę taki miała...
Angel@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-13, 23:25   #44
Asiula1
Raczkowanie
 
Avatar Asiula1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 277
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Cytat:
Napisane przez madie
Jeśli chodzi o fryzjerów "salonowych" i osiedlowych, to ja osobiście czuję niechęć to tych pierwszych. W swoim życiu byłam w dwóch salonach, kilka razy i nigdy nie wyszłam zadowolona. Zawsze tak jakoś patrzą ci fryzjery na ludzi jak na buraków a z szacunkiem podchodzą do babek obiweszonych złotem . No i pomijam fakt o którym już wspomniałam, że fryzjer w salonie próbuje bardziej narzucić swoje "modne" wizje często nie biorąc pod uwagę tego co chciałaby klientka. Piszę tu oczywiście swoje odczucia i doświadczenia.
Jeśli natomiast chodzi o fryzjerów osiedlowych czy też świadczących usługi u klientki to z tych byłam raczej zadowolona. Ścinam włosy w swoim rodzinnym miasteczku choć jest ono oddalone od miasta w którym teraz mieszkam jakieś 150 km.

ZGADZAM SIĘ!

Już kiedyś zresztą była podoba dyskusja
Ja również spotkałam się z beznadziejnym fryzjerem i to własnie takim niby z górnej półki.... ciułałam kasę chyba ze 3 miesiące aby do niego pójść, ja sie juz wybrałam, usiadłam w fotelu, powiedziałam co chcialabym zrobić ( ceniowanie ale ani kawałeczka z długości ) no i niby zrozumiał.... obciachał mi kawał włosów, miałam połowe krótsze niż przyszłam........ wrrrrrrrrrr, byłam taka wściekła,,, i jeszcze mi udowadniał ,ze przecież jest super...., nie wspomnę o tym ,że właściwie w ogóle nie wymodelował mi włosów i nie dosuszył..... skasował mnie straszliwie.... ehh jak sobie przypomnę tego NIBY artystę, tego gogusia co udawał wielkiego mistrza, tego ....eh szkoda słow... kazdy sie uczy na własnych błędach , ja juz wiem ,ze nie warto płacić za markę..... tym bardziej, że ..... wyobrazcie sobie,ze mojej kolezance od lat W DOMU robiła pasemka fryzjerka też z jednego z bardziej znanych salonów .... oczywiscie używała tych samych farb co uzywałabym w salonie ale cena była z 5 razy mniejsza....nie przesadzam ,... w salonie za tą samą usługę pierwszy raz kolezanka zapłaciła 320 zł a domu za to samo około 80 zł..... same widzicie, nie mozemy sie dawać nabierać!

Pozdrawiam)))

Asiula1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-14, 13:21   #45
nadia07
Zakorzenienie
 
Avatar nadia07
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 561
GG do nadia07
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

DOlaczam fotki moich wloskow z teraz Popatrzcie na fotki z pierwszego posta i z tego i porownajcie Najpierw bylam rudo lisio blond, pozniej grafitowo ciemna a teraz jestem znow prawie lisio blond (ale ten lisi nie wyglada juz tak zle) Farbka sie zmyla na rozjasnionych wloskach Ale teraz czuje sie dobrze w swojej skorze
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg wizaz1teraz.jpg (45,1 KB, 201 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wizaz2teraz.jpg (55,7 KB, 214 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wizazteraz.jpg (59,2 KB, 211 załadowań)
__________________
nadia07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-14, 18:33   #46
gosiunia82
Raczkowanie
 
Avatar gosiunia82
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 329
GG do gosiunia82
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

ja poszłam podciać końcówki (miałam włosy do ramion ślicznie obcięte przez Grażynkę) a fryzjerka mówi mi:zostawimy długość tylko nadamy więcej puszystości......i mam włosy do linii brody...wrrrr a w czerwcu ślub biorę i juz mi nie odrosną takie jak miałam, płakać mi się chce
gosiunia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-14, 18:45   #47
leeloo
Rozeznanie
 
Avatar leeloo
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 588
GG do leeloo
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Cytat:
Napisane przez gosiunia82
ja poszłam podciać końcówki (miałam włosy do ramion ślicznie obcięte przez Grażynkę) a fryzjerka mówi mi:zostawimy długość tylko nadamy więcej puszystości......i mam włosy do linii brody...wrrrr a w czerwcu ślub biorę i juz mi nie odrosną takie jak miałam, płakać mi się chce

Wszystkie na rowno do linii brody?? czy tylko pocieniowane tak ze najkrotsze to broda? (w koncu puszystos nadaja\e sie przez pocieniowanie)
moze sproboj Waxa i Vitapil - masz 4 mies w koncu , troche podrosna szubciej.. mi pomaga
__________________
Urtica dioica
leeloo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-14, 19:01   #48
gosiunia82
Raczkowanie
 
Avatar gosiunia82
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 329
GG do gosiunia82
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

mam tak pocieniowane, ze większość jest do linii brody, kosmyki z tyłu są trochę dłuższe ale sięgaja tak ok. do połowy szyji, a np. na czubku głowy są króciutkie bardzo:/ niby nie wygladam xle ale chciałam podciąć końcówki....
podczas obcinania zwracałam uwagę, ze pani za dużo tnie ale ona zapewniała, że długość zostawia
gosiunia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-14, 21:50   #49
desti
Zakorzenienie
 
Avatar desti
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

brrrr... ja to czytam to odechciewa mi sie wizyty u fryzjera...
desti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-02-14, 22:02   #50
Asia_LP
Raczkowanie
 
Avatar Asia_LP
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 185
GG do Asia_LP
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Czesc. Dolaczam sie do Was. Moja najtragiczniejsza przygoda z fryzjerem miala miejsce jakis rok temu. Mialam wloski prawie do ramion i blond pasemka (naturalne wlosy mam ciemny braz).Podkusilo mnie zeby isc do fryzjera faceta, ktory uchodzil tak uchodzil za gwiazde fryzjerstwa w moim miescie (juz sie wiele osob "przejechalo"). Chcialam tylko lekko wycieniowac wlosy bo mialam wszystkie proste....hm mial inna wizje, obcial mnie na calkiem krotko, czubek jakis 2cm sterczal mi, a z przodu zostawil mi 2 pasma po jednej i drugiej stronie glowy co wygladalo KOSMICZNIE! Nie obeszlo sie bez lez, nerwow... Na szczescie wlosy mi juz odrosly chcialam jeszcze wspomniec jak sie potem okazalo,ze nasza gwiazda fryzjerstwa jest kucharzem (o ile pamietam dobrze) z zawodu i obcina tylko po swojemu, rzuca hasla typu "masz badziewiasta fryzure ale ja ja zaraz naprawie" i obcina jak ma natchnienie... serio! Moj TZ poszedl raz do niego (alez sie balam) i mu powiedzial zeby przyszedl za pare dni bo musi sie zastanowic jak go obciac a dzisiaj nie zabardzo ma wizje pozdrawiam
__________________
"...jesteś król
o ile doby jest twój prawnik..."
Lady Pank
Asia_LP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-14, 22:59   #51
Crystal N.
Przyczajenie
 
Avatar Crystal N.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8
GG do Crystal N.
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Czytam, czytam i za głowę się łapię!!! Ja mam ogólnie dobre doświadczenia jeśli chodzi o koloryzację i strzyżenia mimo iż byłam u kilku fryzjerów. Jest świetnie a eksperyment był poważny tzn zachciało mi się zmienić kolor z czarnego (nosiłam taki kolor kilka lat) na blond. Oczywiście nie tlenioną watę tylko tak z rozsądkiem (mam teraz ciut jaśniejsze niż na awatarku). Miałam tylko nadzieję że włosy nie odpadną i nie trzeba będzie ich ścinać. Fryzjerzy spisali się rewelacyjnie a moje włosy po rozjaśnianiu nie ucierpiały ani trochę (przynajmniej nic zauważalnego). Jednak wszyscy ci fryzjerzy bez wyjątku mają tą samą wadę: nie potrafią myć włosów, zwłaszcza długich!!!!
Myją włosy jakby prali starą szmatę!!!! Potem włosy są splątane w okropny kołtun. Zamiast rozczesać ten kołtun na odżywce to szarpią biedne włosy małym grzebykiem aż głowa lata na boki. Potem leci hasło: "o... ale pani włoski wypadają" a to dziwne bo jak myję włosy w domu to robię to delikatnie i nie mam na szczotce pasm włosów. BOJĘ SIĘ MYCIA WŁOSÓW U FRYZJERA!!!
Poobserwujcie ten etap zabiegów fryzjerskich zauważycie to co ja.
Dołączam dwa zdjątka mojej zmiany za którą dziękuję fryzjerom
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg yyytt.jpg (29,9 KB, 319 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ddee.jpg (32,5 KB, 308 załadowań)
Crystal N. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-14, 23:01   #52
Crystal N.
Przyczajenie
 
Avatar Crystal N.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8
GG do Crystal N.
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Poszerzam teraz moje studio o fryzjerstwo, no i jak ja mam znaleźć teraz dobrego fryzjera jak wygląda na to że takich co kochają swój zawód jest tylu że można policzyć na palcach jednej ręki. Moje klientki nie zniosą takich eksperymentów.

Edytowane przez Crystal N.
Czas edycji: 2006-02-14 o 23:43
Crystal N. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-14, 23:34   #53
leeloo
Rozeznanie
 
Avatar leeloo
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 588
GG do leeloo
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

ja jestem zadowolona ze swojego dzis nawet rozmawialamz e znajoma i okazlao sie ze jezdzi do niego 50 km ze swojego, wojewodzkiego miasta (hah.. ja nawet z wawy tam przyjezdzam ) za to zali sie okrutnie na fryzjerki ktore przyjmuje do siebie - osoby bez polotu a pasji przede wszystkim - fakt nie lubie jak mi myja wlosy bo ten etap przechodze akurat przez inne rece niz bym sobie zyczyla zreszta, zrobilam sie b. przesadna - w ogole nie lubie jak mi ktos dotyka wlosow a przy kreconych to norma i standard - ciagle ktos je "obmacuje"
__________________
Urtica dioica
leeloo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-15, 00:08   #54
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Raz wybrałam sie do osławionego w moim mieście nowego wtedy salonu Szefem i wielkim mistrzem jest facet... Booze co on mi zrobił... Włosy mialam moze 2,5 cm najdłuzsze jakaś krzywą grzywke i długi tył... Niby bylo ok, ale jak ja sie zobaczyłam w domuuu!!! I nijak nie mozna bylo tego ułożyc wrrr;/
Teraz mam ulubionego, ukochanego, sprawdzonego, superprzystojnego fryzjera Jest boskiKiedys lubiłam zmieniać fryzjerów tak "dla spróby", a teraz już chyba zostane przy tym jedynym hihi
__________________

cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-15, 09:58   #55
nadia07
Zakorzenienie
 
Avatar nadia07
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 561
GG do nadia07
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Crystal N - o wiele lepiej CI w blondzie i wygladasz na o wiele mlodsza Slicznie
__________________
nadia07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-16, 15:54   #56
atena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 87
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Jezeli chodzi o mycie wlosow u fryzjera to dla mnie gorsze od tych "manewrow wlosami" jest polewanie twarzy woda(doslownie!) podczas plukania Zdazylo mi sie to juz kilka razy i dlatego przed wizyta w salonie nigdy nie robie makijazu A samo mycie zazwyczaj sprawia mi przyjemnosc zwlaszcza jak robi to fryzjer-man (chyba ze trzech roznych fryzjerow mylo mi wlosy i robili to naprawde delikatnie)
atena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-16, 16:45   #57
gosiunia82
Raczkowanie
 
Avatar gosiunia82
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 329
GG do gosiunia82
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Crystal a gdzie masz swoje studio? W Katowicach?
gosiunia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-16, 21:51   #58
Crystal N.
Przyczajenie
 
Avatar Crystal N.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8
GG do Crystal N.
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

Tak w Katowicach. Do tej pory prowadziłam tylko studio stylizacji paznokci ale chce to powiększyć o fryzjerstwo. Szukam właśnie fajnego fryzjera. Cieżka sprawa
Crystal N. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-16, 23:44   #59
Dinulka
Zakorzenienie
 
Avatar Dinulka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 143
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

ja zazwyczaj robię włoski u znajomych fryzjerów, raz się skusiłam na "obcego",gdy nikt nie miał dla mnie czasu... skutki opłakane. ja wiem,ze zaden fryzjer nie wie co mi siedzi w głowie i że nieco fryz się moze róznić od mojego urojonego lub tego z gazety,ale mając przed sobą foto fryzury z długą grzywką i słysząc ciagle upominania klientki,że ma być DŁUGA, jak można zrobić króciusieńką?! krótszej się chyba nie dąło... no tak mogłam się domyśleć-ta fryzjerka sama miała króciusienkie włosy :/ ja jutro,a raczej juz dziś idę do fryzjera... zobaczymy jak wyjdzie... boję sie
a może mi doradzicie? -> http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=1#post1322108
Dinulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-17, 06:26   #60
scadia
Raczkowanie
 
Avatar scadia
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 33
GG do scadia
Dot.: Urywamy głowy fryzjerom typu : "Miałam inna wizje"

No coz...ja od kiedy zaczelam chodzic do fryzjera - ale glownie na obcinanie - wychodzilam z placzem. Cale liceum farbowalam sie na wszystkie kolory teczy. Zawsze u fryzjerki (niekoniecznie tej samej) i zawsze bylam zadowolona. Problem sie pojawil, gdy z moich czarnych (farbowanych) chcialam przejsc do blondu. No, chociaz blond pasemek, zeby rozjasnic. Najpierw przez miesiac chodzilam na glowie z marchewa. Szkoda opisywac. Na szczescie trafilam w koncu do dobrej fryzjerki, ktora pieknie wyprowadzila mi ten marchewkowo-czarny na piekny blond z czekoladowymi wstawkami gdzieniegdzie. Niestety...zostawilam u niej 400 zl...(( Boje sie fryzjera bardziej niz dentysty...
scadia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:20.