|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2020-09-21, 12:26 | #4681 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Prognoza na najbliższe dni: słońce codziennie i temperatura 26-27 stopni. No jesień jak nic
|
2020-09-21, 12:30 | #4682 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2020-09-21, 13:00 | #4683 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2020-09-21, 13:08 | #4684 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
No raczej! Już wyciągam puchowe kurtki, kozaki, czapki i rękawice. Wprawdzie u mnie za gorąco nie jest, ale też mam dość słońca. Nie padało od początku września i czekam na kilka pochmurnych, deszczowych dni. |
|
2020-09-21, 15:23 | #4685 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Oby październik był już jesienny, bo tęsknię za płaszczykami, sweterkami i botkami
__________________
A ship in port is safe, but that's not what ships are built for.
|
2020-09-21, 15:44 | #4686 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Wyszłam przed chwilą na ogródek, tam świeci słońce. Jest prawie 26 godzina, a grzeje niemiłosiernie.... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2020-09-21, 22:51 | #4687 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 843
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-22, 10:14 | #4688 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2020-09-22, 13:09 | #4689 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 24
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Pare dni było przyjemnie, a dzisiaj rano wyszłam do ogródka, żeby jakieś porządki "jesienne" porobić, a tu z jesieni zostało tyle, że się zdążyłam spocić zastanawiając za co się wziąć. Upał beznadziejny.
|
2020-09-22, 13:27 | #4690 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 843
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Rozumiem. U nas dzisiaj na razie 24 stopnie, w dzien chyba ma byc 26-27. Faktycznie moze slonce nie takie jak w lipcu wiadomo i mniej sie mecze ale tez wolalabym juz mniej stopni. Na razie w krotkim rekawie, cienka kurtka dopiero na wieczor.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-09-22, 14:32 | #4691 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Wyskoczyłam do sklepu i gorąco. Słońce praży, wiatru nie ma, jesieni w ogóle nie czuć.
|
2020-09-22, 14:59 | #4692 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Szybko się zmylam z tego ogródka Dzisiaj pojechałam na małe zakupy rowerem, wracałam o 12, w południe i musiałam iść od razu pod prysznic bo dosłownie byłam zlana potem.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2020-09-22, 15:23 | #4693 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
No co ty, przecież jest ziiiimnooo. Temperatura jak z klimatyzacji |
|
2020-09-22, 18:49 | #4694 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 843
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-22, 20:20 | #4695 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Jutro u mnie zapowiadają 27 stopni... a jeszcze niedawno w prognozach pojawiały się informacje, że koniec lata, ciepła nie będzie itd. Widać ile warte te ich prognozy. Za tydzień październik a tu słońce i gorąco.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-09-22, 23:29 | #4696 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 945
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
U mnie wczoraj i dzisiaj bardzo ciepło, można powiedzieć, że lato, ale już czuć w powietrzu jesień. Do soboty włącznie ma być 24-25* a w piątek i w sobotę w nocy ma być 15-16* Obawiam się, że spadek temperatury będzie tak samo duży jak w czwartek. To druga rzecz po upałach których nie lubię. |
|
2020-09-23, 01:22 | #4697 | |
Wcale nie wiedźma!
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 270
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Jestem. Już. Zmęczona. Tym. Przeklętym. Słońcem. Chcę jesieni, deszczu i ciemnicy za dnia, a mamy powtórkę lata Czuć jesień w powietrzu, nie ma skwaru, ale psychicznie jestem letko wypompowana, chciałabym się wyciszyć, a mam wrażenie, jakby ktoś kazał mi robić na najwyższych obrotach. Wszędzie za dużo ludzi, za duży hałas, za dużo się dzieje. Liczyłam, że mogę już schować filtr, ale dzisiaj znowu musiałam się nasmarować, czego nie lubię...
__________________
Through all the tumult and the strife I hear it's music ringing It ever echoes in my life How can I keep from singing? |
|
2020-09-23, 01:37 | #4698 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 843
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-23, 08:50 | #4699 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Odczuwam taki przymus bycia produktywnym "bo ciepło". Ci ludzie w tv, którzy się wypowiadają o pogodzie to same ohy i achy, że "piękne słońce, że można ćwiczyć, cieszyć się słońcem", normalnie ci ludzie się zachowują jakby ostatnie pół roku siedzieli w ciemnej jaskini, gdzie panował półroczny mrok... A toż to lato było, gdzie oni byli? Rozumiem ekscytację zloncdm w marcu, kwietniu, gdzie po półrocznej szarudze ludziom zwyczajnie może brakować energii i człowiek się cieszy na wiosnę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2020-09-23, 11:35 | #4700 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2020-09-23, 11:41 | #4701 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 843
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Jak jest za dlugo szaro to tez na mnie dziala depresyjnie ale nie kazdy tak ma. No i trzeba sie przyzwyczaic bo tak bywa z pogoda. Trzeba wtedy sobie poprawiac humor Przyjemnie np wtedy posiedziec w kawiarni, poczytac ksiazke. To tak nastraja. Takze tez nie jest zle i mozna sobie humor poprawic i cos fajnego robic. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Monia284 Czas edycji: 2020-09-23 o 11:43 |
|
2020-09-23, 12:13 | #4702 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Dziwne, że tylko w ładną pogodę (zdaniem pogodynki) to się robi, jakby podczas lekkiego deszczu się nie dało w rower - a przy mocniejszym to w ogóle siedzieć w domu i nic tylko tęsknić do lata. Podoba mi się promowanie zdrowego trybu życia, ruchu, sportu, ale nie jak to jest jednocześnie łączone z wzbudzaniem wyrzutów sumienia, pogarszaniem poczucia własnej wartości, albo podświadomym wpajaniu ludziom, że tylko raz na ruski rok jak są upały to można - jak nie teraz to nigdy, dosłownie To co mieliby z sobą zrobić ludzie w UK, w Holandii, gdzie na 365 dni w roku przypada 400 dni deszczowych? |
|
2020-09-23, 12:55 | #4703 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88155657]O to to. Takie wyrzucanie ludziom co powinni, co wypada, inaczej pachnie to śmierdzącym leniem, w pełni wartościowi ludzie nie przepuszczą takiej okazji na sporty, wycieczki
Dziwne, że tylko w ładną pogodę (zdaniem pogodynki) to się robi, jakby podczas lekkiego deszczu się nie dało w rower - a przy mocniejszym to w ogóle siedzieć w domu i nic tylko tęsknić do lata. Podoba mi się promowanie zdrowego trybu życia, ruchu, sportu, ale nie jak to jest jednocześnie łączone z wzbudzaniem wyrzutów sumienia, pogarszaniem poczucia własnej wartości, albo podświadomym wpajaniu ludziom, że tylko raz na ruski rok jak są upały to można - jak nie teraz to nigdy, dosłownie To co mieliby z sobą zrobić ludzie w UK, w Holandii, gdzie na 365 dni w roku przypada 400 dni deszczowych? [/QUOTE]To są chyba typy ludzi, dla których jakakolwiek aktywność fizyczna/rekreacyjna kończy się ze spadkiem temperatury poniżej 20 stopni 🤦 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2020-09-23, 12:59 | #4704 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Spoko, każdemu się zdarza U mnie podobnie będzie. Dzisiaj 27, potem 24 a w sobotę 16, w niedzielę 12. Moim zdaniem to nie jest normalna pogoda, żeby było upalnie pod koniec września, a potem nagle 10 stopni w dół. Cytat:
Czuję dokładnie tak samo. Tęsknie za pochmurnym dniem, za deszczem, za mgłą z rana. Za tym, żeby zakopać się pod kocem z książką, gorącą herbatą i nie denerwować się, że słońce prześwituje przez rolety. Jestem też zmęczona wszechobecnymi owadami. Mam siatki w oknach, a i tak walczę z komarami, muchami i tymi malutkimi muszkami lecącymi do owoców. Do lasu strach wejść, bo kleszcze. Niech to już się skończy, bo ile można. Wydaje mi się, że wszyscy rozumieją zmęczenie szarością i ciemnością, a zmęczenie słońcem niewielu mieści się w głowie. Cytat:
Deszczu w Polsce jest ciągle za mało, więc wszyscy powinniśmy chcieć, żeby długo i miarowo padało. Oczywiście nie mówię o terenach zalewowych, ale u mnie deszcz ostatnio padał na początku września i już jest naprawdę sucho. |
|||
2020-09-23, 13:03 | #4705 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
W ogóle sytuacja hydrologiczna w PL jest zła i chyba by musiało padać miarowo tygodniami, żeby uzupełnić zapasy wody, tym bardziej, że zimy są bezśnieżne, co dodatkowo potęguje ta złą sytuację.
Pamiętacie za dzieciaka jaki był marzec? Dosłownie wszystko pływało w pozimowych roztopach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2020-09-23, 13:11 | #4706 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 843
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Mimiko tak deszcz jesr potrzebny chodzi mi tylko ze np deszczu non stop cale dnie nie chcialabym. Na pewno tez nie takich gwaltownych ulew jak byly, bo to byla juz taka sciana deszczu, ze nie daloby sie nic robic na dworze, a ludzie i tak musza sie przemieszczac. Na ulicy tworzyly sie rzeki. To juz byla niebezpieczna pogoda. Burze tez byly bardzo mocne. Dlatego lepiej gdyby deszcze byly ale jak kiedys czesto ale nawet nieduze deszcze dzien czy w nocy. Nie padaloby caly dzien, ale skoro byloby systematycznie to nie byloby suszy, a nie byloby takich ekstremalnych warunkow pogodowych. Zarowno susza jak i tak potezne deszcze i burze tak zalewajace skrajnie i niebezpieczne nie sa dobre. Zawsze najlepiej jest cos pomiedzy.
Co do upalow no jasne niektorzy wtedy wychodza jak zrobi sie troche zimniej to juz nic im sie nie chce. No ale sami nie wpadajmy w ten tryb ze cieplo to trzeba byc aktywnym. Moim zdaniem nic na sile i jezeli np w upal nie bedzie mi sie danego dnia wychodzic to nie wyjde. Nic na sile. Jezeli bede chciala wyjsc w szary bury dzien to wyjde. Mowie mimo ze wole cieple nie gorace ale sloneczne dni to owszem jak na dworze jest szaro to o ile non stop nie pada to tez wyjde. Nie umialabym ciagle siedziec w domu. Wazne po prostu ubrac sie adekwatnie do pogody. Jezeli bysmy nie wychodzili na jesien i w zime to nasza odpornosc spadnie, a jezeli bedziemy wychodzic to hartujemy i wzmacniamy sie na rozne warunki. Jezeli jest chlodniej ale nawet lekkie slonce to juz lubie Slonce przeciez nie musi mocno grzac. No ale nie ukrywam gdy jest delikatne slonce nieprazace mocno to poprawia mi humor i jednak czuje ze jest dzien i dluzej jest jasno a jak jest szaro i deszczowo to szybko robi sie ciemno i jestem zamulona. Nawet w zime jak jest troche slonca to jest milo. Jesien moze byc zlota nie goraca ale ze sloncem zwyczajnie umiarkowana z pieknymi liscmi z deszczem ale tez umiarkowanym. Czasem tez szare dni sa i jezeli nie sa non stop to tez jest ok bo jezeli ciagle to dla mnie jest to przygnebiajace. Np szara jesien potem szara zima bez sniegu bez slonca takie nie wiadomo co. To ja wole snieg i troche slonca lub ogolnie snieg bo jest jakis klimat. Z takiej pogody 15 czy 20 stopni albo nawet 10 stopni ale z lekkim sloncem chyba wiekszosc z Was tez bylaby zadowolona? No i z deszczem ale systematycznie nie ogromnym ale czesciej wiec ziemia by sie nawodnila. Chyba nie trzeba od razu skrajnosci ze upal a zaraz zimno szaro i ulewa. Moze byc cos pomiedzy. No mowie fajna jest moim zdaniem taka zlota jesien i ze swiatlem slonecznym ale takim ktore przeciez juz mocno nie grzeje ale jest pogodnie. Mysle ze teraz nawet chwilowy spadek na 20 stopni bylby dobry po 28 stopniach lepiej stopniowo niz na 10 stopni od razu. Nie chodzi o to ze przy 10 stopniach zmarzne to nie jest zimno bez przesady ale mysle ze stopniowe spadki temperatury sa lepsze dla organizmu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Monia284 Czas edycji: 2020-09-23 o 13:25 |
2020-09-23, 16:12 | #4707 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Ja też mam brak światła w jesieni/zimie. Nie wiem, jak wy, ale ja jesienią i zimą jak jest słonecznie, nie pada, to się po prostu ciepłej ubieram i idę na rower, czy na spacer. Jestem okropnym zmarzluchem, ciężko się wychodzi z domu, jak na dworze zimno, a w domu cieplutko Ale jak się już zbiore, pójdę i wrócę to się czuje jak milion dolarów, takie super dotlenienie i to słońce na twarzy. Czuję się jak zupełnie inny człowiek, jak nowo narodzona Jestem w sumie z tych, co nie chowają roweru cały rok. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2020-09-23, 21:09 | #4708 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 843
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Wiesz tutaj Cie podziwiam bardzo fajnie. Ja ogolnie nie jezdze tak czesto na rowerze, ale jak zimno to pewnie by mi sie nie chcialo. Chociaz oczywiscie jak sie czlowiek cieplej ubierze i lubi jezdzic to nie ma zadnego problemu. Od dawna lubisz jezdzic na rowerze? Jak jest zimno i szaro to czesto nie chce mi sie wychodzic ale czasem czlowiek sie zawezmie No albo jest chlodno ale jest troche slonca albo jest szaro ale chociaz nie pada Wtedy faktycznie sie wyjdzie i jest lepsze samopoczucie, bo zawsze warto sie dotlenic. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-23, 21:13 | #4709 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Zimą to wiadomo, zależy od pogody,szybko też robi się ciemno, starałam się raz w tygodniu przewietrzyc. No ale to trzeba lubić, jak każdy sport. Nic na siłę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2020-09-23, 23:10 | #4710 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 843
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
U nas kartka ze od jutra w bloku beda grzac :-D Niezle a w nocy od 14 stopni. No ale ok jak komus zimno to bedzie podkrecal, ja raczej bede pozniej zakrecac. Cos tam dopiero sama grzalam jak bylo blizej 5 stopni na plusie czy blizej 0 w nocy. Nadal daloby sie spac bez grzania, nie jest to tez tragicznie zimno, ale cos delikatnie mozna grzac. No ale przy 14 stopniach raczej nie. Ma byc niby ochlodzenie to moze wtedy ale mowie jednak sa tak slabe zimy ze nawet wtedy nie zawsze grzalam albo bardzo delikatnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:40.