Plotkowy dla porzuconych - część 4

[Rodolphe Lindt]

Cooooooo??????? Iza jeszcze nie wrocila?????????????

zartuje

Ale na noc niech nie zostaje


Jakie to okropne uczucie kiedy wszystkie ubrania znowu staja sie ciasne....

[_Magda]

Napisane przez plina

Z ciekawości policzyłam przed chwilą, ilu tych zaszczyconych było...
Tylu, co u Magdy .

Ja tam licze na to,zę jeszcze się ta liczba powiększy ,bo z A tak średnio wychodzi więc chyba ktoś się jeszcze skusi mnei pocałować


Apropo.jestem coraz bardziej przekonana,ze chce sobie usta powiększyć

[kasia5558]

oj Magda widzę zmiany pamiętam jak ja tu usta powiększone wklejałam i Ci się nie podobały no no

ja mam w planach depilacje laserową ale nie mogę się przy tym zebrać żeby w końcu iść i to załatwić.... no i trochę kasy to kosztuje. Poza tym po co mi depilacja skoro najpierw przydałoby się schudnąć eh


Normalnie jak tak siedzę i was podczytuję i widzę że nie ma Izy, i wiem gdzie jest i co robi (no moze nie do konca) to wrecz czuję się prawie jak matka której córka poszła pierwszy raz na..... kolezanskie spotkanie (a ja stara i z odzysku siędzę sama nad historią polityki włoch, żyć nie umierać. W sumie nad politką i kuchnią - wiecie że tam robią marmoladę z kasztanów?)

uh

[shewa]

Magda też bym sobie powiekszyła
A co do całowania to nie mam sie czym chwalic raczej

A Iza widac szaleje

[plina]

Napisane przez _Magda

Ja tam licze na to,zę jeszcze się ta liczba powiększy ,bo z A tak średnio wychodzi więc chyba ktoś się jeszcze skusi mnei pocałować


Apropo.jestem coraz bardziej przekonana,ze chce sobie usta powiększyć

A ja lubię wąskie usta ... Ale do swoich generalnie nic nie mam.
Liposukcja by mi się przydała


Zaglądam, co chwile i sprawdzam, czy Iza nie napisała

Co do wycałowanych facetów. U mnie liczba mogłaby się nie powiększać... Bo tego ostatniego usta bardzo mi odpowiadają. Ale pewnie liczba wzrośnie.

[Amarena25]

Napisane przez kasia5558

oj Magda widzę zmiany pamiętam jak ja tu usta powiększone wklejałam i Ci się nie podobały no no
Normalnie jak tak siedzę i was podczytuję i widzę że nie ma Izy, i wiem gdzie jest i co robi (no moze nie do konca) to wrecz czuję się prawie jak matka której córka poszła pierwszy raz na..... kolezanskie spotkanie (a ja stara i z odzysku siędzę sama nad historią polityki włoch, żyć nie umierać. W sumie nad politką i kuchnią - wiecie że tam robią marmoladę z kasztanów?)

uh

Co wy dziewczyny z tymi ustami ?

Hihi ja następna po Izie bo w sobotę

Kasia czy ja dobrze pamiętam, że Ty studiujesz filologię włoską? Podzielisz się wrażeniami ze studiów? Bo ja od dwóch lat, kiedy otworzyli italianistykę w Szczecinie, intensywnie się zastanawiam czy na nią nie iść po skończeniu obecnych studiów. A marmoladą z kasztanów mnie w Rzymie nie częstowali Za to co drugi dzień pizza a dwa razy na dzień pastą

Magda a Ty jakie studia kończysz?

[_Magda]

Kasia,musiałaś pomylić mnie z kimś<foch>
Bo ja od daaaawna marze o powiększeniu ust.I tu na wątku też o tym mówiłam kiedyś.Jestem przeciwna tipsom i pompowaniu cycków do rozmiaru Z.Ale usta zawsze chciałam bo nei mam ich

Amarenko,psychologie

[Astra24.]

Bry
Na początek Demandi - wszystkiego najlepszego
Po drugie, co ta Iza robi tam tyyyle czasu. Wlażę co chwila a tu nic. Wydawalo mi się, że miala wybrać opcję nr 1 ??...szybkie piwo.
Ja jakoś nie mogę się zmusić ostatnio do pisania, jakiś kryzys mam czy cuś.
W pracy mnie wkurzają na maxa. Będę musiala zostać miesiąc sama razem z moim ulubionym szefem bo jedna sekretarka idzie na miesiąc na zwolnienie a druga odchodzi. Super. Ja za takie grosze mam się męczyć tam, gdzie oplacane byly 2 etaty. Szkoda slow. Dzisiaj jeszcze byla taka niemila sytuacja w pracy, że jak pomysle, że mam tam jutro isc to mi się odechciewa wstawać.

[martinka_m]

wrocilam a tu co?? jeszcze jej nie ma
tzn. dobrze, swiadczy to o tym, ze spotkanie wyszlo pozytywnie


czekamy

a mnie czeka kolejna dluga i namietna noc z pisaniem pracy....

[kasia5558]

Amarena ja to w ogole co chwila wklejam jakies powiekszone usta,tipsy przyzwyczaisz się


Co do studiow - wlasciwie nie wiem co Ci powiedziec pewnie najwiecej zalezy od uczelni. Generalnie wiekszosc moich znajomych sposrod tych ktorzy byli we wloszech kilka lat i wrocili -zafascynowani krajem- po to by studiowac niejako z pasji - szybko zrezygnowala, nawet jesli szlo im dobrze. Nauki jest w cholere, na pierwszym roku mialam egz z historii (ksiazka 1000 stron praktycznie na pamiec, egzamin wygladal jak mala matura, czyli testy plus wypracowanie - najgorsze cierpienia przezylam, nienawidze historii), duzo jest teorii nie zwiazanej bezp. z wloskim (filozofia, teoria literatury, językoznastwo, morfologia, składnia, komunikacja w przedsiębiorstwie - mój hit - wstep do literatury, do tego angielski albo francuski itd itp) generalnie pamietam jak licytowalismy sie z eks (on studiowal prawo) kto ma wiecej nauki i powiem Ci ze szlismy leb w leb(albo moze oboje lubilismy marudzic) no i to nie sa takie studia nad ktorymi mozesz siasc tydzien przed egz i sie nauczysz, bardziej taki szkolny system - trzeba sie uczyc regularnie, niestety, bo potem widac braki(chyba ze ktos ma perfekt opanowany jezyk). Sa przedmioty ciekawsze i nudniejsze, ale wydaje mi sie ze tu 90% zalezy od wykladowcy i od tego czy po prostu lubimy sie uczyc danej dziedziny (tak jak ja np nie znosze historii). Mnie sie np. bardzo podoba to ze mam fajnych wykladowcow(oprocz pana od historii, ofkors) Na III roku zostaje zazwyczaj ok 10 osob, maks to bylo 14. A studia zaczyna 30-60.


Magda, ekhm, no to.... na co czekasz?!

[martinka_m]

a w ogole mailam sie pochwalic ze przyszly dzis do mnie te pumy, bo w koncu na nie sie zdecydowalam, sa boskie

[Amarena25]

Magda tak jakos wlasnie podejrzewalam choc zaklinam sie, ze na watku o tym nie czytalam. Ma sie jednak intuicje

Kasia dzieki za wyczerpujacy opis Hmm, ja sama koncze teraz filologie (germanistyke) i chyba u nas poziom niski jest bo ja uwazam, ze moje studia byly bardzo latwe. No ale np. historia Niemiec to byl u nas pic na wode wiec na pewno wiele zalezy od uczelni/ wykladowcow. No i szlam tam z dobra znajomoscia niemieckiego a na italianistyce jest nauka od podstaw wiec moze to bardziej przypominac to, co opisujesz, poza tym u nas w Szczecinie jest italianistyka z elementami nauki o chrzescijanstwie i dochodza przedmioty zwiazane z tym.

A ja to bym sobie biust powiekszyla chetnie bo go nie posiadam

[martinka_m]

ja bym sobie zmniejszyla nos - obowiazkowo!! laserowo usunela wade wzroku i owlosienie
ale na razie nie mam na to kasy

[_Magda]

Napisane przez kasia5558

Magda, ekhm, no to.... na co czekasz?!

Ale że z czym?

[plina]

Napisane przez Amarena25

A ja to bym sobie biust powiekszyla chetnie bo go nie posiadam

A ja bym zmniejszyła sobie

Napisane przez martinka_m

ja bym sobie zmniejszyla nos - obowiazkowo!! laserowo usunela wade wzroku i owlosienie
ale na razie nie mam na to kasy

Owłosienie też bym usunęła... Jestem chyba przehormonowana i wyglądam jak szympans

[Demandi]

Wstałam
A Izy nadal nie ma noooo... to tylko pobudza naszą wyobraźnię

Operacje plastyczne?! A fe! Ja jestem przeciwniczką, tzn właściwie jeśli komuś poprawi samoocenę i życie jakaś drobna (drobna powtarzam) zmiana to ok. Od ideału odbiegam mocno ale jakoś nie chciałabym się zmieniać w ten sposób. No może tak jak Marti zainwestowałabym w zniwelowanie wady wzroku, bo całe życie z soczewkami/okularami to taka nieciekawa opcja Aaaa... i laserowe usunięcie niechcianych włosów - też fajna sprawa
Chociaż jakby coś tam pogmerał przy biuście... tylko że pewnie miałabym potem schizy że coś jest nie tak, coś się przesunie, coś mi tam się popsuje aaaa... za dużo stresu

Na jakie się w końcu zdecydowałaś butki Martinka? Trzymam kciuki za owocność pracy - ja tym razem zamierzam tę noc calutką przespać

Dzięki Magda za link do wątku. Właściwie nie mam czym się chwalić no chyba że doliczyłabym kobietki ale tym też może nie powinnam się chwalić.... eeee zapomnijmy o tym wątku może
Chociaż właśnie zdziwiona jestem skromnością niektórych wizażanek, wiadomo buzi nic złego a tu są jeszcze jakieś grzeczne dziewczynki które liczą takie przypadki na jednej ręce

A teraz uwaga - będę dodawać pierwszy raz zdjęcia Kilka ciuszków z wczorajszych lumpeksowych łowów Udało się udało?!

[martinka_m]

Demandi fajnie ciuszki, plaszczyk super ale nie moj kolor a jak ty to robisz ze nie ma tla ?? tez chce tak umiec

i dziekuje za trzymanie kciukow wlasnie zaczynam, ale opornie mi idzie

a buty te => http://www.allegro.pl/item367395409_...3cm_sklep.html

na zywo ta guma z przodu wcale zle nie wyglada, zakochalam sie w nich
jutro sprawdze czy wygodne

[shewa]

Ja bym sobie sposciła nos w dół Biust to wiadomo Ale pocieszam sie tym ze wiekszy by mi nie pasował A no i jakby sie dało operacyjnie wyprostowac zeby to bym od razu pobiegła

Demandi ta żółta... cudeńko

A jaki ja se stroj wymysliłam na jutro Leginsy, biała spodniczka i... bluzka w kolorze soczystej maliny Jak wyjde w tej spodniczce to bedzie olbrzymi krok na drodze walki z moimi kompleksami... zameczam teraz moja psiapsiołe czy oby napewno moge

[Amarena25]

Napisane przez plina

A ja bym zmniejszyła sobie

Owłosienie też bym usunęła... Jestem chyba przehormonowana i wyglądam jak szympans

A biustu zazdroszczę Co do laserowej korekty wzroku to baaardzo chętnie bym sobie też zrobiła a nawet z marzeń powoli przeistacza się to w plany.

Demandi ładne ciuszki Czemu na sobie nie pokazałaś?

Martinka butki też fajne

[martinka_m]

dziekuje


uuuuu widac randka Izie sie udala, bo tak dlugo jej nie ma...
bedziemy mialy kolejna zakochana....

[Izaluka]

Wróciłam

A Wy jesteście po prostu niemożliwie, niesamowicie mnie zaskoczyłyście! To odliczanie minutowe No i czekacie na mnie jak matki

W ogóle jesteście zdemoralizowane Takie rzeczy tu wypisujecie, że szok


No więc było tak

Niesamowicie fajny chłopak Tak jakbyśmy się już znali ileś tam czasu... Stwierdził, że jak na strój płetwonurka całkiem nieźle wyglądam
Ogólnie było bardzo sympatycznie! Hmm, no nie wiem co tu o nim pisać. Dla mnie są ważne buty, dłonie, zapach i wszystko miał super Nawet kurtka czysta

Jemu też się podobało... W sumie 4 godziny razem spędziliśmy Byliśmy na piwku, spacerku, odprowadził mnie na pociąg.

No ale... Nic więcej nie mogę powiedzieć, chleba to my raczej nie upieczemy... Hmm, nie wiem jak Wam to wytłumaczyć. On miał długo dziewczynę, teraz nie szuka dziewczyny tylko ewentualnie 'romansu' czyli żeby miał do kogo zadzwonić, z kim iść do kina, czy pojechać na wakacje. I tyle. W każdym razie nic poważnego. Nie wiem czy ja bym tak chciała, a jednocześnie też nie szukam jakiegoś związku. Zresztą on mnie traktuje jak koleżankę...

No tak ogólnie to jestem neutralna i pewnie jeszcze kiedyś się zobaczymy Właściwie już przed chwilą na GG klikaliśmy Miał opis ''Wymęczony po randce z płetwonurkiem''

Lubię go, on mnie i tyle. A może aż tyle?


Cholera 10 użytkowników Cała loża czeka na relacje


Aaa był ze mną w Rossmannie - wybieraliśmy różową, pluszową torebkę i różowy żel pod prysznic dla mojej 6-letniej kuzynki Nie uciekł

[martinka_m]

hmmm Iza mowisz ze nic z tego nie bedzie bo on nie szuka stalego zwiazku ale ty byc mogla sie z nim zwiazac czy dlatego ze "no fajny jest ale to nie TO"?

[Demandi]

Napisane przez martinka_m

Demandi fajnie ciuszki, plaszczyk super ale nie moj kolor a jak ty to robisz ze nie ma tla ?? tez chce tak umiec

i dziekuje za trzymanie kciukow wlasnie zaczynam, ale opornie mi idzie

a buty te => http://www.allegro.pl/item367395409_...3cm_sklep.html

na zywo ta guma z przodu wcale zle nie wyglada, zakochalam sie w nich
jutro sprawdze czy wygodne

Jak to robię? Ano już mówię. Mówię tak "Taaaato trzeba mi zrobić zdjęcia kilku łaszków" i jest zrobione Hmm... ogólnie to trzeba zrobić zdjęcie na jakimś jednokolorowym tle (ja rozkładam szary kocyk na łóżku) a potem obróbka w jakimś programie graficznym - trzeba eeee takim narzędziem zaznaczyć kontury ubranka, wyciąć z poprzedniego tła i wkleić na białe. Chyba bym sama nie dala z tym rady
Butki są w porządku, jeśli ta guma nie rzuca się w oczy to wszystko ładnie się komponuje
A kolor płaszczyka jak najbardziej mój ale rozmiar nie ten

Napisane przez shewa

Demandi ta żółta... cudeńko

A jaki ja se stroj wymysliłam na jutro Leginsy, biała spodniczka i... bluzka w kolorze soczystej maliny Jak wyjde w tej spodniczce to bedzie olbrzymi krok na drodze walki z moimi kompleksami... zameczam teraz moja psiapsiołe czy oby napewno moge

A co masz z nóżkami nie tak? Ja tam uwielbiam spódniczki - ale długość w kolanko albo trochę za niestety

Napisane przez Amarena25

Demandi ładne ciuszki Czemu na sobie nie pokazałaś?

eeeee... lepiej nie poza tym z tych trzech albo coś jest za duże, albo za małe

Izaaaa najważniejsze że oboje się świetnie bawiliście. Mówisz że wszystko u niego na plus? A tam nie myśl o tym co może być - zresztą przyjaźń z facetem to dobry wstęp - a romans jeszcze lepszy Przecież w takich sprawach nigdy nic nie wiadomo
Czyli nie było buzi?

[Amarena25]

Napisane przez Izaluka

Wróciłam

A Wy jesteście po prostu niemożliwie, niesamowicie mnie zaskoczyłyście! To odliczanie minutowe No i czekacie na mnie jak matki

W ogóle jesteście zdemoralizowane Takie rzeczy tu wypisujecie, że szok


No więc było tak

Niesamowicie fajny chłopak Tak jakbyśmy się już znali ileś tam czasu... Stwierdził, że jak na strój płetwonurka całkiem nieźle wyglądam
Ogólnie było bardzo sympatycznie! Hmm, no nie wiem co tu o nim pisać. Dla mnie są ważne buty, dłonie, zapach i wszystko miał super Nawet kurtka czysta

Jemu też się podobało... W sumie 4 godziny razem spędziliśmy Byliśmy na piwku, spacerku, odprowadził mnie na pociąg.

No ale... Nic więcej nie mogę powiedzieć, chleba to my raczej nie upieczemy... Hmm, nie wiem jak Wam to wytłumaczyć. On miał długo dziewczynę, teraz nie szuka dziewczyny tylko ewentualnie 'romansu' czyli żeby miał do kogo zadzwonić, z kim iść do kina, czy pojechać na wakacje. I tyle. W każdym razie nic poważnego. Nie wiem czy ja bym tak chciała, a jednocześnie też nie szukam jakiegoś związku. Zresztą on mnie traktuje jak koleżankę...

No tak ogólnie to jestem neutralna i pewnie jeszcze kiedyś się zobaczymy Właściwie już przed chwilą na GG klikaliśmy Miał opis ''Wymęczony po randce z płetwonurkiem''

Lubię go, on mnie i tyle. A może aż tyle?

WRÓCiŁA

Hmm...jak poznałam eksa też byłam neutralna. I to właśnie była ta różnica. Bo wcześniej zawsze byłam na "nie" już po pierwszym spotkaniu.

A Iza nie jest na nie

[martinka_m]

Napisane przez Demandi

Jak to robię? Ano już mówię. Mówię tak "Taaaato trzeba mi zrobić zdjęcia kilku łaszków" i jest zrobione Hmm... ogólnie to trzeba zrobić zdjęcie na jakimś jednokolorowym tle (ja rozkładam szary kocyk na łóżku) a potem obróbka w jakimś programie graficznym - trzeba eeee takim narzędziem zaznaczyć kontury ubranka, wyciąć z poprzedniego tła i wkleić na białe. Chyba bym sama nie dala z tym rady
Butki są w porządku, jeśli ta guma nie rzuca się w oczy to wszystko ładnie się komponuje
A kolor płaszczyka jak najbardziej mój ale rozmiar nie ten

aaa juz wiem o co chodzi i jak to zrobic (chyba)


a jeszcze nawiazujac do Izy i znajomosci bez zobowiazan.... ja ogolnie jestem na nie bo w takich zwiazach jednak bardzo czesto kobiety po pewnym czasie zakochuja sie... faceci sa bardziej oporni. na poczatku moze byc fajnie ale potem... zwlaszcza ze wystepuje miedzy wami sympatia, co innego gdyby chodzilo tylko o seks... bez nawiazania az tak duzego porozumienia duchowego

[_Magda]

Napisane przez Izaluka

Jemu też się podobało... W sumie 4 godziny razem spędziliśmy Byliśmy na piwku, spacerku, odprowadził mnie na pociąg.

uuuuu.A jak z tym zabezpieczeniem było

No i zaszalał chłopak,żeby kurtke czystą włożyć?

[Izaluka]

Napisane przez martinka_m

hmmm Iza mowisz ze nic z tego nie bedzie bo on nie szuka stalego zwiazku ale ty byc mogla sie z nim zwiazac czy dlatego ze "no fajny jest ale to nie TO"?

Nie wiem czy bym mogła z nim coś więcej... Kurde, chyba tak Ale tylko dlatego, że on jest inteligentny. Nosz, nic mnie chyba tak nie kręci jak facet, który jest mądry Przecież ja ostatnio na samych debili trafiałam...

Z wyglądu mi odpowiada, ale i tak ważniejszy jest ten jego mózg

Martinka trudno tak powiedzieć czy to jest 'to'. Raczej takich rzeczy się nie wie po pierwszym spotkaniu. Ja jestem z tych, które muszą kogoś dobrze poznać, nawet po to by tylko się zaprzyjaźnić.

I on jest typem faceta, którego mogłabym poznawać i nawet jakby się zatrzymało na koleżeństwie to nic takiego, nie rozpaczałabym

Mam nadzieję, że poznam go troszkę lepiej Ale już dziś dostałam ''pierścionek'' z Tymbarka Wzięłam, bo mam już taki sam od Exia... Ekhm

[Izaluka]

Napisane przez Demandi

Izaaaa najważniejsze że oboje się świetnie bawiliście. Mówisz że wszystko u niego na plus? A tam nie myśl o tym co może być - zresztą przyjaźń z facetem to dobry wstęp - a romans jeszcze lepszy Przecież w takich sprawach nigdy nic nie wiadomo
Czyli nie było buzi?

No właśnie, przyjaźń też jest fajna

Jakie buzi?

Napisane przez _Magda

uuuuu.A jak z tym zabezpieczeniem było

Zboczuch

Napisane przez _Magda

No i zaszalał chłopak,żeby kurtke czystą włożyć?

No postarał się chłopak Tutaj nawiązałam do brudnej kurtki M. - tego od randki z Liwią

[martinka_m]

Iza rozumiem chociaz ja to wlasnie mam tak, ze u mnie od pierwszego spotkania, nawet kiedy kogos poznaje, to wiem, po prostu czuje to czy moze cos z tego byc z mojej strony... zawsze dziala... jak zobaczylam eksa pierwszy raz w zyciu pomyslalam "on moglby byc moim facetem"

w takim razie nie pozostaje nam, podkreslam NAM czekac na rozwoj wydarzen... wiesz moze on tak mowi, ze nie chce zwiazku bo cierpial, bo sie boi, przeciez doskolane to rozumiemy, ale kto wie... z czasem moze sie zakocha, nad sercem ciezko zapanowac...

[shewa]

No nareszcie Iza zawsze lepiej jeden kumpel fajny wiecej niz mniej A najwazniejsze ze sie dobrze bawiliscie, no i ze czysta kurtke włozył ! Zwiazkom bez zobowiazan mowie nie, ale kto wie czy z tego sie cos jeszcze nie urodzi. Neutralnosc nie jest zla

Demandi Z nogami mam tyle że łydki drobne co mi sie na boki rozchodza, a uda hmmm... nad kolanem jest ok, ale u gory... wydaja sie ogromne do mojej figury... tak dla zobrazowania cm to tam gdzie uda sa ok to mam 34 cm, a w najgrubszym 48 No i to jest taki moj kompleks.
A co do długosci to ja mam dosc krotkie nogi, testowałam rozne długosci juz, i najlepiej mi albo w takiej do połowy uda, albo takiej w kolano lub troche nad ale wtedy chociazby jakis minimalny obcas