Z nastolatki w kobietę - JAK ?

[ARLET]

Nie wiem czy w dobrej kategorii umieszczam wpis, ale chciałabym, żebyście poradzili mi jak powinnam się ubierać, by nie wyglądać już jak nastoletnia dziewczyna. Mam 20 lat i na tyle chciałabym wyglądać. Jestem niewysoka (158cm) i dosyć szczupła. Nie mam zbyt kobiecej figury, ale chciałabym to jakoś ukryć za pomocą odpowiednich ubrań.. Co mi poradzicie ? A dwa może jakieś zmiany w make upie i fryzurze

[psychotropina]

Moim zdanem nie wygladasz juz jak nastoletnia dziewczyna, wygladasz na 20-25

[Agula 88]

Napisane przez psychotropina

Moim zdanem nie wygladasz juz jak nastoletnia dziewczyna, wygladasz na 20-25

dosłownie

[monis21]

Zgadzam się z dziewczynami. Zanim przeczytałam ich posty, powiedziałam do siebie: "wcale nie wyglądasz jak nastolatka".

[1357908642]

Bo ty naprawe swietnie wygladasz! Fajna z ciebie kobitka... naprawde. Moim zdaniem taki ubiur ci pasuje, bo chyba nie chcesz zrobic z siebie starej malenkiej i wskoczyc w garsonke albo szpile i spodnie na kant

[201607280909]

zgadzam się z powyższymi wypowiedziami- nie wyglądasz na nastolatkę, ale jeśli uważasz, że jest inaczej może powinnaś zmienić styl ubierania na bardziej elegancki, wtedy poczujesz się być może bardziej dojrzale, jeśli chodzi o wygląd

[ARLET]

Zaskakujecie mnie tymi odpowiedziami... Hym... garsonki nie nie <lol>. ja raczej myślałam o takim stylu jak jeansy plus żakiet, jakieś swetry... No i może wreszcie sukienki czy spódnice.. ? Nie mam czegoś takiego w ogóle w szafie. Tylko nie wiem co byłoby dla mnie odpowiednie... A marzy mi się styl bardziej kobiecy np. jakie sukienko-tuniki czy co takiego.. i niezbyt obcisłe... ?

[Agula 88]

Napisane przez ARLET

Zaskakujecie mnie tymi odpowiedziami... Hym... garsonki nie nie <lol>. ja raczej myślałam o takim stylu jak jeansy plus żakiet, jakieś swetry... No i może wreszcie sukienki czy spódnice.. ? Nie mam czegoś takiego w ogóle w szafie. Tylko nie wiem co byłoby dla mnie odpowiednie... A marzy mi się styl bardziej kobiecy np. jakie sukienko-tuniki czy co takiego.. i niezbyt obcisłe... ?

jeżeli wiesz czego chcesz wiesz jak się ubierać to czego oczekujesz .Może postaw na miejską elegancje .Czyli elegancko ale na luzie tak jak mówiłaś np rurki gładka bluzka żakiet i jakaś apaszka oto ci chodzi.Jeżeli chcesz wyglądać dojrzalej zrezygnuj z portowych strojów i zacznij nosić obcasy.Postaw na bardziej kobiece stroje.Ja chcąc poważniej wygląda zrezygnowałam z t-shirtów z nadrukami i jak wyżej sportowego stroju. A co do włosów ja Cię widze w dłuższych o wiele dłuższych i w brązowych z lekkimi brąz refleksami i swoboda lekko wyceniowana grzywka na bok.

[Agula 88]

ubrania np w coś ten deseń

[madelaine_16]

Oczywiscie zgodze się z poprzedniczkami.Ale oczywiscie czekasz tu na rady,bo inaczej byś nie pisała.Figure wydaje mi sie,że masz ładna,kobieca.Podkreśl ją ładnym sweterkiem z paskiem w talii,albo bluzką z romantyczną falbanką.Takie bardziej kobiece ubrania,nie w stylu sportowym.Możliwe,że poczujesz się wtedy bardziej kobietą,a nie dziewczynką..

[Tancerka Pl]

Wg mnie za mocne dodatki - typu te korale i mocna opalenizna sprawiaja, ze wygladasz jak nastolatka. Buty na obcasie + odpowiedni stroj i po klopocie

[ARLET]

Agul 88 dziękuje Ci bardzo Za tydzień jadę na zakupy by zmienić swoją garderobę. O coś takiego mi właśnie chodziło. Każdy zestaw, który mi wkleiłaś jak najbardziej trafia w mój gust A może jeszcze jakie rady apropo kolorów w czym powinnam chodzić, a w czym nie ? A jeśli chodzi o włosy to jestem na etpie ich zapuszczania. Wymarzona długość to tak sporo za ramiona i myśle, że koniec z protownicą. Jeli trochę podrosną zaczne je jakoś falować. Wspominałaś o jasnych brąz refleksach, ale jak to konkretnie osiagnąć ? Na ten kolor zrobić sobie te refleksy ?

[ARLET]

Napisane przez madelaine_16

Oczywiscie zgodze się z poprzedniczkami.Ale oczywiscie czekasz tu na rady,bo inaczej byś nie pisała.Figure wydaje mi sie,że masz ładna,kobieca.Podkreśl ją ładnym sweterkiem z paskiem w talii,albo bluzką z romantyczną falbanką.Takie bardziej kobiece ubrania,nie w stylu sportowym.Możliwe,że poczujesz się wtedy bardziej kobietą,a nie dziewczynką..

tak dobry pomysł z tym paskiem w tali, to bardzo kobiece połączenie. Dzięki

[Kira87]

Wyglądasz dojrzale...nie wiem skąd ten pomysł z nastoletnim wyglądem

Postaw na wyższe buty (ja również mam 158 i noszę wyłącznie buty na wyższym obcasie) i bardziej elegancki styl. Może to być coś klasycznego jak proste spodnie z płótna/lnu, proste ciemnie spodnie materiałowe, marynarka, spódnice lub garsonki. Jeżeli wolisz coś bardziej "na luzie", to polecam skłonić się na propozycji Aguli 88.

Pozdrawiam

[ARLET]

Napisane przez Tancerka Pl

Wg mnie za mocne dodatki - typu te korale i mocna opalenizna sprawiaja, ze wygladasz jak nastolatka. Buty na obcasie + odpowiedni stroj i po klopocie

Jeśli chodzi o korale to faktycznie masz rację... Myślę, że jeśli chodzi o biżuterie to raczej srebro, bo takie sztuczne właśnie nie dodają lat, a wręcz przeciwnie odmładzają ;/ Ale w tym wypadku akurat chciałam ożywić czarną bluzkę. Ale mówisz, że opalenizna za mocna ??

[ARLET]

Napisane przez Kira87

Wyglądasz dojrzale...nie wiem skąd ten pomysł z nastoletnim wyglądem

Postaw na wyższe buty (ja również mam 158 i noszę wyłącznie buty na wyższym obcasie) i bardziej elegancki styl. Może to być coś klasycznego jak proste spodnie z płótna/lnu, proste ciemnie spodnie materiałowe, marynarka, spódnice lub garsonki. Jeżeli wolisz coś bardziej "na luzie", to polecam skłonić się na propozycji Aguli 88.

Pozdrawiam

Wyższe buty też noszę przeważnie, tzn. chociaż na niewielkim obcasie, ale nieraz na wygodę trzeba sobie pozwolić.. Ps. Garsonki to chyba jednak przesada, bo mam wrażenie, że raczej śmiesznie bym wyglądała, chyba ze właśnie pomieszać to z czymś bardziej na luzie.

[Kira87]

Napisane przez ARLET

Ps. Garsonki to chyba jednak przesada, bo mam wrażenie, że raczej śmiesznie bym wyglądała, chyba ze właśnie pomieszać to z czymś bardziej na luzie.

Śmiesznie byś nie wyglądała w garsonce, bo widzę, że jesteś zgrabna dziewczyna...a zgrabnemu we wszystkim ładnie

Myślę, że Agula 88 dała Tobie optymalną opcję

[ARLET]

Czy ktoś ma dla mnie jeszcze jakieś rady ?

[psychotropina]

Ja bym dodala, ze za mocna ta twoja opalenizna, troche mniejsza by bylo lepiej, bo wyglada jakos nie naturalnie, za mocna jest

[ARLET]

A mi właśnie wydawało się, że opalenizna raczej dodaje lat.. A przeciez o to mi chodzi teoretycznie. Ale naprawde myślicie, że nienajlepiej to wygląda ?

[blau]

Napisane przez ARLET

Nie wiem czy w dobrej kategorii umieszczam wpis, ale chciałabym, żebyście poradzili mi jak powinnam się ubierać, by nie wyglądać już jak nastoletnia dziewczyna. Mam 20 lat i na tyle chciałabym wyglądać. Jestem niewysoka (158cm) i dosyć szczupła. Nie mam zbyt kobiecej figury, ale chciałabym to jakoś ukryć za pomocą odpowiednich ubrań.. Co mi poradzicie ? A dwa może jakieś zmiany w make upie i fryzurze

A czujesz się raczej kobieco czy bardziej nastoletnio? ja jestem w Twoim wieku, ubieram się właśnie w sweterki, dżinsy, dużo dodatków, paski biżu, buty i torebki, ale nie czuję się "bardzo" kobieco, raczej pomiędzy kobiecością a nastolatką Pozdrawiam!

[ARLET]

No właśnie nie czuje się kobieco... i stąd ten post. Pragnę zmiany by tak się poczuć, dlatego myślę o wymianie garderoby i zapuszczeniu włosów. Mam wrażenie, ze ludzie właśnie odbierają mnie na ulicy jak nastolatkę... ;/

[blau]

Napisane przez ARLET

No właśnie nie czuje się kobieco... i stąd ten post. Pragnę zmiany by tak się poczuć, dlatego myślę o wymianie garderoby i zapuszczeniu włosów. Mam wrażenie, ze ludzie właśnie odbierają mnie na ulicy jak nastolatkę... ;/

Mnie też, ale myślę że odkrycie kobiecości przyjdzie z wiekiem. Ja sama jak się na siebie patrzę to czuję się strasznie młodo i niedojrzale, chociaż w życiu uchodze za osobę dojrzała, opanowaną i taką dorosła względem moich rówieśników. Powiem Ci szczerze że ubiór tu nic nie pomoże, to musi zaistnieć w psychice. Ja nosze kobiece ciuchy i dzień w dzień długie rozpuszczone włosy. Ale to tylko powierchnia, strój, a wnętrze mówi co innego. Pozdrawiam!

[sorejna]

ARLET, Ty już jesteś Kobitką
jakbyś chciała bardziej to podkreślić, to myślę, że jeansy + żakiecik to bardzo eleganckie a zarazem praktyczne rozwiązanie, do tego możesz ubrać wszelakiego rodzaju koszule jak i bluzeczki, a jak buciki to najlepiej na obcasiku.
Spódniczki sprawiają, że same dla siebie stajemy się takie "bardziej kobiece" ,a jeśli chodzi o bizuterie, to kupuj to, co Ci się podoba. Tylko raczej bez misiów, serduszek czy kolorowych kwiatków (choć i to też bywa taaakie fajne)
ale dla mnie bycie kobietą (oprócz tego czysto wew. poczucia) to też dbanie o siebie jesteśmy na wizażu wiec wszystkie wiemy o czym mowa
pozdrowienia