Trądzik i tłusta strefa T. Nie mam już pomysłu.

[gabczastaencefalopatia]

Cześć Dziewczyny.
Mam nadzieję, że podpowiecie mi coś bo już nie mam siły.
Mam 27 lat, w okresie młodzieńczym nie dokuczał mi trądzik. Cerę mam mieszaną w stronę suchej. Dermatolog przepisał mi antybiotyk, kuracja trwała pół roku, pozbyłam się trądziku. Teraz pojawił się znowu i to ze zdwojoną siłą. Dermatolog powiedział, że to zaskórniki i już z nimi nic nie może zrobić. Nie wiem czy to moja zła pielęgnacja skóry. Krem na dzień: Mixa nawilżający hyalurogel
Krem na noc: Himalaya rewitalizujący krem na noc
Dwa razy w tygodniu peeling enzymatyczny Ziaja Ulga i maska oczyszczająca z Glinką Himalaya
Do demakijażu używam olejku różanego Bielenda, płynu micelarnego do cery wrażliwej. Rano do mycia twarzy AA żel do mycia z drobinkami peelingującymi.
Po godzinie twarz w strefie T świeci mi się jak żarówka. Nie używam kosmetyków matujących bo momentalnie mam suche skórki.
Podkład Affinitone, formuła z witaminą E i olejkiem arganowym.
Proszę pomóżcie.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk