PoKaŻ NOGI!!! Byly juz brzuchy i nawet pupa.....2

[dontknow]

Napisane przez momomomomomomo

dontknow a wedlug ciebie przysiady w lekkim rozkroku tez dobrze dzialaja?

robilam w normalnym, tzn. na linii barkow (rozumiesz, o co mi chodzi?) i nie mam umiesnionej tej czesci ud.
wiec moim zdaniem nie dzialaja.. a bynajmniej nie tak dobrzde.

[larva]

Jestem zauroczona waszymi nogami... jeśli się ośmielę, to może kiedyś wrzucę zdjęcia, bo cos tam widać ostatnio . Mało, bo mało, ale widać. Tylko mi się nie chcą te mięśnie z boku uda rozwinąć ani odrobinę. Nie wiem, jak się nazywają dokładnie .

[kristoff1177]

Napisane przez SiSleyS

Acha to dobrze, ale raczej z tego co sama widzę na ulicach, w spódniczkach czy w szortach, chodzą w większości same dziewczyny z nóżkami jak patyczki, bez ani jednego mięśnia... zatem wnioskuję, że za często to nie wypatrujesz takich jednostek

Niestety, mało mam możliwości zachwycenia się... Jednak czasami jest na co popatrzeć tak, że rekompensuje to czas oczekiwania...

I żeby nie było jakichś sugestii - nie patrzę na te ładnie zbudowane ciała jak na obiekt seksualny, tylko trzeźwo, obiektywnie jak na ciekawe, piękne zjawisko. Skoro możemy bez podtekstów zachwycać się pięknem architektury, przyrody, ładnymi autami, to tak samo możemy zachwycać się pięknem ludzkich ciał - ja akurat ładnie umięśnionymi ciałami kobiet...

[SiSleyS]

Napisane przez kristoff1177

Niestety, mało mam możliwości zachwycenia się... Jednak czasami jest na co popatrzeć tak, że rekompensuje to czas oczekiwania...

I żeby nie było jakichś sugestii - nie patrzę na te ładnie zbudowane ciała jak na obiekt seksualny, tylko trzeźwo, obiektywnie jak na ciekawe, piękne zjawisko. Skoro możemy bez podtekstów zachwycać się pięknem architektury, przyrody, ładnymi autami, to tak samo możemy zachwycać się pięknem ludzkich ciał - ja akurat ładnie umięśnionymi ciałami kobiet...

Nawet nie przyszło mi do głowy, że patrzysz na nie jak na obiekt seksualny Ja sama lubię patrzeć na ładnie zbudowane dziewczyny i wierz mi, że również w kategoriach piękna a nie seksualności

[mi.a]

Napisane przez Panikaa

Moje uda w spięciu po lekkim odtłuszczeniu
Załącznik 3224408Załącznik 3224409Załącznik 3224410

ułaaa! wspaniałe!
pisałaś gdzieś może co i jak ćwiczysz i co jadasz?

gratuluję i zazdroszczę! piękne

[momomomomomomo]

Napisane przez dontknow

robilam w normalnym, tzn. na linii barkow (rozumiesz, o co mi chodzi?) i nie mam umiesnionej tej czesci ud.
wiec moim zdaniem nie dzialaja.. a bynajmniej nie tak dobrzde.

ahh...,to nie brzmi zachecajaco..ale od wczoraj robie tez 2 z tych cw ktorych zdjecia wkleilas wczesniej

[dontknow]

lepiej cwiczyc cokolwiek, niz nic
przysiad jest dobry ogolnie na nogi.. ale nie jest nastawiony na te akurat wewnetrzna czesc. tamte cwiczenia skupiaja sie przede wszystkim na tym obszarze.
i wsio

[momomomomomomo]

Napisane przez dontknow

lepiej cwiczyc cokolwiek, niz nic
przysiad jest dobry ogolnie na nogi.. ale nie jest nastawiony na te akurat wewnetrzna czesc. tamte cwiczenia skupiaja sie przede wszystkim na tym obszarze.
i wsio

dziekuje ci strasznie dont know na zdjecia tych cwiczen. kiedy sie na nie patrzy wydaje sie ze nic nie robia a jednak gdy sie je robi czuc ból w mieśniach. bede je teraz robila codziennie z nadzieja ze rozbuduja moja wewnetrzna mase miesni . a czy ty je tez robisz czy nie chcesz tych miesni za bardzo rozbudowac?

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

no a przysiady to obowiązkoweo robie codziennie (prawie ).lepiej rozbudowac cokolwiek w tych nogach niz nic..

[Rzabba]

dzisiaj robilam wykroki i najbardziej bolala mnie ... wewnetrzna stona ud

[paszka016]

mojeee

[dontknow]

Napisane przez momomomomomomo

dziekuje ci strasznie dont know na zdjecia tych cwiczen. kiedy sie na nie patrzy wydaje sie ze nic nie robia a jednak gdy sie je robi czuc ból w mieśniach. bede je teraz robila codziennie z nadzieja ze rozbuduja moja wewnetrzna mase miesni . a czy ty je tez robisz czy nie chcesz tych miesni za bardzo rozbudowac?

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

no a przysiady to obowiązkoweo robie codziennie (prawie ).lepiej rozbudowac cokolwiek w tych nogach niz nic..

jak chcesz rozbudować uda to ćwicz z ciężarem jakimś. skoro już przyzwyczaiłaś się do ciężaru własnego ciała, to teraz warto byłoby coś dodać
no i nie codziennie, a maksymalnie 2x w tygodniu, żeby nie przeciążyć tylko ćwicz wszystkie mięśnie nóg- nie tylko tę wewnętrzną część.

[Rzabba]

Napisane przez dontknow

jak chcesz rozbudować uda to ćwicz z ciężarem jakimś. skoro już przyzwyczaiłaś się do ciężaru własnego ciała, to teraz warto byłoby coś dodać
no i nie codziennie, a maksymalnie 2x w tygodniu, żeby nie przeciążyć tylko ćwicz wszystkie mięśnie nóg- nie tylko tę wewnętrzną część.

Przeczytajcie trzecia porade http://www.super-sylwetka.pl/porady

[dontknow]

Napisane przez Rzabba

Przeczytajcie trzecia porade http://www.super-sylwetka.pl/porady

Rzabba dzisiaj je akurat czytałam

ona pisała tylko o nogach, nie proponowałam jej treningu całego ciała, bo wiesz, z jaką reakcją czasami spotykają się takie porady , mam tu na myśli przede wszystkim typu: nie chcę wyglądać jak kulturystka!

[Winky]

Napisane przez paszka016

mojeee

Nóżki są chudziutkie, bioderka też takie wąziutkie. Przydałoby się to wszystko trochę zaokrąglić.

[Martucca]

Napisane przez SiSleyS

P.S. Dodam tylko tyle, że gdybyśmy miały wszystkie być takie piękne, beztłuszczowe, umięśnione, z 6-pakiem na brzuchu i tyłeczkami jak dwa meloniki to jedynym naszym zajęciem musiałoby być ćwiczenie i dbanie o dietę

Natomiast pracując, robiąc dużo nadgodzin (w mojej branży - architektura - to jest standard) i mieć jeszcze czas na sen, trochę ćwiczeń oraz jako takie dobre odżywianie jest naprawdę wyczynem

Koleżanko, nie przesadzacie trochę? Ileż to wysiłku wymaga i czasu wymaga "dbanie o dietę"??? Cóż to za problem trzymać miskę, w sensie komponować posiłek na zasadzie: pełnowartościowe białko-zdrowy tłuszcz-warzywa, ew. węgle wysokiej jakości?
Ćwiczenia? Pół godzinki mniej przed TV i już jest czas

Napisane przez SiSleyS

Więc dziewczyny nie róbcie sobie wyrzutów, że nie jesteście tak idealne jak te wszystkie fitnesski na zdjęciach bo to jest ich PRACA i JEDYNE zajęcie którym się trudnią. Amen

A nasza Panika? Wygląda fantastycznie, a domyślam się, że ćwiczy hobbystycznie...
Paniko?

[Panikaa]

Napisane przez Martucca

Koleżanko, nie przesadzacie trochę? Ileż to wysiłku wymaga i czasu wymaga "dbanie o dietę"??? Cóż to za problem trzymać miskę, w sensie komponować posiłek na zasadzie: pełnowartościowe białko-zdrowy tłuszcz-warzywa, ew. węgle wysokiej jakości?
Ćwiczenia? Pół godzinki mniej przed TV i już jest czas



A nasza Panika? Wygląda fantastycznie, a domyślam się, że ćwiczy hobbystycznie...
Paniko?

Racja, tylko i wyłącznie hobbystycznie Z trzymaniem odpowiedniej diety nie mam problemów, a ćwiczenia sprawiają mi ogromną przyjemność

dziękować za miłe słowa

[SiSleyS]

Napisane przez Martucca

Koleżanko, nie przesadzacie trochę? Ileż to wysiłku wymaga i czasu wymaga "dbanie o dietę"??? Cóż to za problem trzymać miskę, w sensie komponować posiłek na zasadzie: pełnowartościowe białko-zdrowy tłuszcz-warzywa, ew. węgle wysokiej jakości?
Ćwiczenia? Pół godzinki mniej przed TV i już jest czas

Jasne, tylko co ma zrobić osoba która nie pracuje akurat od 8:00 do 16:00 tylko ma nienormowany czas pracy? Łatwo zgrywać cwaniaka

U mnie gdy jest oddanie projektu to siedzę od 8:00 rano do nocy w pracy i gdy wracam do domu o 21:00 czy 22:00 to jedyną rzeczą o jakiej myślę jest spanie - TV to ja oglądam raz na tydzień. Nie wierzę, że Ty w takim wypadku miałabyś czas i ochotę na ćwiczenia oraz bawienie się w odpowiednią dietę...

Jak człowiek jest potwornie zmęczony to naprawdę nie ma nawet głowy do takich rzeczy. Kolejnym przykładem jest mój narzeczony, w pracy jest od 7:30 do 15:30 i potem często zaraz jedzie na dyżur który trwa do następnego dnia do godziny 6:00 rano (jest lekarzem).

Jestem ciekawa jak wygląda dzień takiej osoby która może jeść 5 posiłków dziennie, ćwiczyć co dzień i jeszcze godzić pracę zawodową z normalnym życiem. Chyba, że się nie pracuje.

Zatem koleżanko jak wszystko jest takie proste to chyba tylko Ci się wydaje, bo ja czasami to nawet nie mam kiedy po zakupy jechać... zatem trochę więcej wyrozumiałości.


Łatwo tak sobie pisać jakie to wszystko jest proste

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez Martucca

A nasza Panika? Wygląda fantastycznie, a domyślam się, że ćwiczy hobbystycznie...
Paniko?

Nie rozumiem co Panikaa ma do wszystkiego - jest pięknie zbudowana ale nie ma muskulatury jak typowe fitnesski

Chociaż gdybym miała wybierać to zdecydowanie wolę ciało naszej wizażanki...

[Rzabba]

Ale nie pracujesz chyba tak codziennie, tylko raz na jakis czas.
Tez czasem pracowalam po 20-22h dziennie ale nie dawalo sie siedzic cala dobe przy kompie i patrzec w cyferki, czasem robilam sobie przerwe, zeby choc na 15-20 min wskoczyc na stepper.
Ale tak to mialam jedynie przez kilka tygodni po kilka razy w roku, pozostale dni, normalnie praca po 10-12h. i tutaj jak najbardziej dal sie i diete i trening zaplanowac

U mnie trening silowy co drugi dzien, w tej chwili zajmuje ok 30 minut + w dni nietreningowe interwaly kilkanascie minut, czasem aeroby troche dluzsze.
Robie trening, potem szybko do kuchni, przyprawienie miesa lub ryby to 2-3 minuty i wrzucam do piekarnika, warzywa do gara i ide pod prysznic

Jesli nie mam kiedy zrobic treningu w dzien, to robie 22.00-23.00, wstaje ok 7.00

Jasne bywaja zwariowane, bardzo zajete dni, wtedy zamiast 6 x w tygodniu cwicze 4 albo 5.
Robiac jedynie treningi silowe co drugi dzien, tez widzialam efekty.
Jesli czasu brak, trzeba wybrac najbardziej efektywne formy treningu i miec swiadomosc, ze efekty moga przyjsc pozniej niz by sie chcialo ale to nie znaczy, ze nalezy sie poddac i nic nie robic.

[suspense]

Napisane przez SiSleyS

Jasne, tylko co ma zrobić osoba która nie pracuje akurat od 8:00 do 16:00 tylko ma nienormowany czas pracy? Łatwo zgrywać cwaniaka

U mnie gdy jest oddanie projektu to siedzę od 8:00 rano do nocy w pracy i gdy wracam do domu o 21:00 czy 22:00 to jedyną rzeczą o jakiej myślę jest spanie - TV to ja oglądam raz na tydzień. Nie wierzę, że Ty w takim wypadku miałabyś czas i ochotę na ćwiczenia oraz bawienie się w odpowiednią dietę...

Jak człowiek jest potwornie zmęczony to naprawdę nie ma nawet głowy do takich rzeczy. Kolejnym przykładem jest mój narzeczony, w pracy jest od 7:30 do 15:30 i potem często zaraz jedzie na dyżur który trwa do następnego dnia do godziny 6:00 rano (jest lekarzem).

Jestem ciekawa jak wygląda dzień takiej osoby która może jeść 5 posiłków dziennie, ćwiczyć co dzień i jeszcze godzić pracę zawodową z normalnym życiem. Chyba, że się nie pracuje.

Zatem koleżanko jak wszystko jest takie proste to chyba tylko Ci się wydaje, bo ja czasami to nawet nie mam kiedy po zakupy jechać... zatem trochę więcej wyrozumiałości.


Łatwo tak sobie pisać jakie to wszystko jest proste

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------


Nie rozumiem co Panikaa ma do wszystkiego - jest pięknie zbudowana ale nie ma muskulatury jak typowe fitnesski

Chociaż gdybym miała wybierać to zdecydowanie wolę ciało naszej wizażanki...

jak się chcę to się szuka sposobu,
jak się nie chcę to się szuka powodu.

wymówki bardzo ładnie zracjonalizowane, ale to tylko wymówki

[SiSleyS]

Napisane przez Rzabba

Ale nie pracujesz chyba tak codziennie, tylko raz na jakis czas.
Tez czasem pracowalam po 20-22h dziennie ale nie dawalo sie siedzic cala dobe przy kompie i patrzec w cyferki, czasem robilam sobie przerwe, zeby choc na 15-20 min wskoczyc na stepper.
Ale tak to mialam jedynie przez kilka tygodni po kilka razy w roku, pozostale dni, normalnie praca po 10-12h. i tutaj jak najbardziej dal sie i diete i trening zaplanowac

U mnie trening silowy co drugi dzien, w tej chwili zajmuje ok 30 minut + w dni nietreningowe interwaly kilkanascie minut, czasem aeroby troche dluzsze.
Robie trening, potem szybko do kuchni, przyprawienie miesa lub ryby to 2-3 minuty i wrzucam do piekarnika, warzywa do gara i ide pod prysznic

Jesli nie mam kiedy zrobic treningu w dzien, to robie 22.00-23.00, wstaje ok 7.00

Jasne bywaja zwariowane, bardzo zajete dni, wtedy zamiast 6 x w tygodniu cwicze 4 albo 5.
Robiac jedynie treningi silowe co drugi dzien, tez widzialam efekty.
Jesli czasu brak, trzeba wybrac najbardziej efektywne formy treningu i miec swiadomosc, ze efekty moga przyjsc pozniej niz by sie chcialo ale to nie znaczy, ze nalezy sie poddac i nic nie robic.

Ja nigdy nie poddaję się - nic takiego nie pisałam
Po prostu wkurza mnie, że czasami nie mam kiedy ćwiczyć. Pracując w biurze architektonicznym ledwo mogę sobie herbatę zrobić - nie mam nawet jak sobie poćwiczyć w przerwie Taka branża.

Domyślam się, że Ty pracujesz w domu ale ja niestety nie mam takiej możliwości Nie chcę być odebrana jako jakaś niezadowolona czy ciągle narzekająca ale denerwują mnie komentarze, że jak się chce to wszystko można - bzdura kompletna bo co z tego, że ja chcę jeżeli czasami kompletnie nie mam jak

Ja uwielbiam ćwiczyć, wtedy się 'odstresowuję' i w takich okresach jak teraz - czyli lżejszych - wykorzystuję to jak mogę

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez suspense

jak się chcę to się szuka sposobu,
jak się nie chcę to się szuka powodu.

wymówki bardzo ładnie zracjonalizowane, ale to tylko wymówki

To jak jesteś taka sprytna to podaj mi sposób na to jak mam to wszystko połączyć w okresie kiedy oddaję projekt


Fajnie wygłaszać jakieś powiedzonka które tak naprawdę są pustymi słowami i nic nie wnoszą... a wymówek nie mam bo niby przed kim mam się tutaj tłumaczyć???

Zresztą jestem typem który raczej nie oszczędza siebie więc niezbyt trafiłaś

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Nie chce mi się po raz -enty powtarzać tego samego zatem z mojej strony EOT (koniec tematu)

[suspense]

to co jesz, to jest Twój wybór.
kupienie zdrowych, pełnowartościowych produktów zajmuje tyle samo czasu, co innych produktów.
zjedzenie zajmuję również tyle samo czasu.
przygotowanie? pokusiłabym się o stwierdzenie,że nawet mniej. jak pisała któraś z koleżanek - wrzucenie ryby do piekarnika, warzyw na patelnie- to jest 3minuty roboty i 15minut czekania.

więc jeżeli mówisz,że zajęta pracą nie masz czasu na "bawienie się w diete" to mi się śmiać chcę.

a kiedy oddajesz projekt wystarczy,że wstaniesz 20minut wczesniej i już się znajdzie czas na ćwiczenia.

a tłumaczysz się, mam wrażenie, najbardziej sama przed sobą.



taka jestem sprytna

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

jak nie ma czasu, to juz jej sprawa.nie wierze ze w ciagu tygodnia nie da rady znalesc 2 razy po 30 min na cwiczenia.tez czasami nie mam czasu, albo nie chce mi sie, wiec tego dnia sobie odpuszczam.cwiczy sie dla samego siebie.ja cwicze 3-4 razy w tygodniu po 30min nie codziennie

[SiSleyS]

Eh nie rozumiecie... chodzi mi o jedzenie 5x razy dziennie, ćwiczenie co drugi dzień itp. rzeczy na które nie ma w pewnych okresach czasu.
"Suspense" to się śmiej ale z tego, że nie rozumiesz co druga osoba pisze

Cały czas jem zdrowo. Zamiast próbować zrozumieć drugą osobę to robicie nadinterpretację tego co piszę... szkoda w ogóle dyskutować bo cokolwiek napiszę i tak spotka się to z krytyką ogółu

Mnie chce się ćwiczyć bo sprawia mi to przyjemność Nie mam problemu, że 'nie chce mi się'...

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Ja nie tłumaczę się Nie robię tego bo np. muszę się odchudzać, nie mam z czego...

Ćwiczę by dobrze i zdrowo czuć się w swoim ciele

[chocolatelady]

mooje (; i jak?

[Panikaa]

Napisane przez chocolatelady

http://wd2.photoblog.pl/lvp1/201007/2F/70024451.jpg


mooje (; i jak?

a pokażesz bez obcasów i w "normalnej" pozie?

[chocolatelady]

jak dorwe na dniach aparat to tak. bo teraz niestety, ale nie posiadam.;ff

[slyvvia]

Moje nogi Kiedyś ważyłam 64kg, teraz ważę 50kg i ćwiczę codziennie. I jak?

ps. Popieram SiSleys ja też ćwiczę, bo sprawia mi to przyjemność i czuję się wtedy lepiej.

[paszka016]

Napisane przez slyvvia

Moje nogi Kiedyś ważyłam 64kg, teraz ważę 50kg i ćwiczę codziennie. I jak?

ps. Popieram SiSleys ja też ćwiczę, bo sprawia mi to przyjemność i czuję się wtedy lepiej.

Ladne bardzo mi sie podba twoja figurka ;* przy jakim wzroscie tyle wazysz?

[Saloniki]

Napisane przez SiSleyS

Nawet nie przyszło mi do głowy, że patrzysz na nie jak na obiekt seksualny

Haha, to żart?

Kobiece nogi to jedna z najbardziej seksualnych części ciała. Być może kolega nie chciał być zbyt dosłowny, za to ja nie mogę być nieszczery - tak, oprócz podziwiana nóg (i innych części ciała) w kategoriach piękna, są to dla nas rówież obiekty seksualne. I nic na to nie możemy poradzić. I nie chcemy, szczerze mówiąc

[momomomomomomo]

Napisane przez paszka016

mojeee

czyzbym widziala u ciebie wzmocnione miesnie wewnetrznej strony ud? co robisz za cwiczenia?

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

dzięki dont know za wszystkie porady. w ostatnich dniach jestem naprawde zawzieta jesli chodzi o cwiczenia.mam zamiar sprawic zeby przyrosly w ciagu najblizszego tygodniao jakis centymetr!