Bezdzietne po 30

[goslawka]

Napisane przez Overcooked

No na pewno nie pytasz o szczegóły jak zarówno wyżej i niżej ciągle piszesz że jak czujesz flow z nowo poznaną osobą to cię interesuje dlaczego/czemu tych dzieci nie ma i jesteś togo ciekawa. Tu nic nie zmienia czy osoba nowa czy wcześniej poznana, czy czujesz flow czy cię nie obchodzi - zawsze wścibskie interesowanie się czyjąś decyzją która dotyczy intymnej sfery życia jest słabe.

No ty napewno wiesz lepiej 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Napisane przez goslawka

No ty napewno wiesz lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to może poczytaj posty wyżej i przemysł czy taka ciekawość jest ok czy nie bo wiele osób takie tematy woli zostawić pomiędzy sobą a partnerem, a niechcący można komuś sprawić mocną przykrość.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88812140]Treść usunięta[/QUOTE]

To tym bardziej Zosia z Krysią nie powinny mieć dzieci

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88812145]To tym bardziej Zosia z Krysią nie powinny mieć dzieci [/QUOTE]Dzieci takiej Zosi i Krysi nie będą nikogo utrzymywały tylko ciągnęły zasiłki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88812140]Treść usunięta[/QUOTE]


Nie mam statystyk, ale mocno mi się wydaje, że polscy bezdzietni z wyboru przeważnie długo i intensywnie pracują nie tylko na własne emerytury, ale i na 500+ dla dzieci Zosi i Krysi

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Niewiemjakanazwa_89]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88812140]Treść usunięta[/QUOTE]Nie jestem za 500+ co miesiąc, ale jednak wychowanie dziecka to jest trud i niedogodność (na którą wiele osób nie chce się decydować, w tym ja), dlatego nie rozumiem takiego hejtu na to że rodzice cokolwiek dostają na dzieci, nawet w postaci jednorazowych dodatkow. Czy nie zasługują na to żeby ich nagrodzić za to że płodzą te dzieci i przechodzą przez trudy wychowania z czym my bezdzietni nie chcemy się mierzyć? Ktoś je musi płodzic, nie możemy tak po prostu przestać się rozmnażać przecież.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez Niewiemjakanazwa_89

Może na nasze emerytury nie będą pracować, ale jednak to będą Ci lekarze którzy będą nas leczyć jak będziemy starzy, pracownicy biedronek w których będziemy robić zakupy itd. Nie jestem za 500+ co miesiąc, ale jednak wychowanie dziecka to jest trud i niedogodność (na którą wiele osób nie chce się decydować, w tym ja), dlatego nie rozumiem takiego hejtu na to że rodzice cokolwiek dostają na dzieci, nawet w postaci jednorazowych dodatkow. Czy nie zasługują na to żeby ich nagrodzić za to że płodzą te dzieci i przechodzą przez trudy wychowania z czym my bezdzietni nie chcemy się mierzyć? Ktoś je musi płodzic, nie możemy tak po prostu przestać się rozmnażać przecież.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Naprawdę uważasz, że syn Karynki jadącej na zasiłkach i 500+ nie skalanej praca, zostanie lekarzem? Xd

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[squirrelqa]

Napisane przez Niewiemjakanazwa_89

Może na nasze emerytury nie będą pracować, ale jednak to będą Ci lekarze którzy będą nas leczyć jak będziemy starzy, pracownicy biedronek w których będziemy robić zakupy itd. Nie jestem za 500+ co miesiąc, ale jednak wychowanie dziecka to jest trud i niedogodność (na którą wiele osób nie chce się decydować, w tym ja), dlatego nie rozumiem takiego hejtu na to że rodzice cokolwiek dostają na dzieci, nawet w postaci jednorazowych dodatkow. Czy nie zasługują na to żeby ich nagrodzić za to że płodzą te dzieci i przechodzą przez trudy wychowania z czym my bezdzietni nie chcemy się mierzyć? Ktoś je musi płodzic, nie możemy tak po prostu przestać się rozmnażać przecież.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nikt, kto decyduje się na dzieci nie robi tego dla dobra systemu i pracowania na emerytury. Nie bójmy się tak tej niskiej dzietności, damy sobie radę, bo nigdy nie będzie tak, że nikt nie będzie chciał się rozmnażać.

Nagradzamy za trud spłodzenia i chowania (nie zawsze wychowania, a po prostu utrzymania przy życiu) dziecka. Może nagradzajmy też za inne postawy, które są pozytywne dla ogółu ludności? Za bycie weganinem, za generowanie minimalnej ilości plastiku, za branie i (wy)chowanie psa ze schroniska. Czemu nie, to też nobliwe i warte nagrody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goslawka]

Napisane przez tinkerver2

Naprawdę uważasz, że syn Karynki jadącej na zasiłkach i 500+ nie skalanej praca, zostanie lekarzem? Xd

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Bardzo słabe jest to co piszesz (nie tylko Ty).
Pracowałam kiedyś w szkole i wiele dzieciaków było z rodzin dysfunkcyjnych. To nie są złe dzieci czy leniwe, może na medycynę nikt się nie wybierał, ale sporo z nich chciało wyjść z tej patologi i zostać fryzjerką czy rejestratorką medyczną. W pamięć zapadł mi chłopak (mama niepracujaca, ojciec alkoholik) kilka razy nie zdał, ale uparł się żeby skończyć szkole i być mechanikiem samochodowym. Udało mu się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez squirrelqa

Nikt, kto decyduje się na dzieci nie robi tego dla dobra systemu i pracowania na emerytury. Nie bójmy się tak tej niskiej dzietności, damy sobie radę, bo nigdy nie będzie tak, że nikt nie będzie chciał się rozmnażać.

Nagradzamy za trud spłodzenia i chowania (nie zawsze wychowania, a po prostu utrzymania przy życiu) dziecka. Może nagradzajmy też za inne postawy, które są pozytywne dla ogółu ludności? Za bycie weganinem, za generowanie minimalnej ilości plastiku, za branie i (wy)chowanie psa ze schroniska. Czemu nie, to też nobliwe i warte nagrody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Xd zwłaszcza, że większość dzietnych zapytana dlaczego ma dzieci odpowie wprost "BO CHCIAŁAM"
Już widzę jak moje koleżanki, które zrobiły sobie dzieci w trakcie/zaraz po liceum myślało "oh no tak, muszę urodzić dziecko aby miał kto pracować na emeryturę dla przyszłych pokoleń!"

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:22 ---------- Poprzedni post napisano o 06:21 ----------

Napisane przez goslawka

Bardzo słabe jest to co piszesz (nie tylko Ty).
Pracowałam kiedyś w szkole i wiele dzieciaków było z rodzin dysfunkcyjnych. To nie są złe dzieci czy leniwe, może na medycynę nikt się nie wybierał, ale sporo z nich chciało wyjść z tej patologi i zostać fryzjerką czy rejestratorką medyczną. W pamięć zapadł mi chłopak (mama niepracujaca, ojciec alkoholik) kilka razy nie zdał, ale uparł się żeby skończyć szkole i być mechanikiem samochodowym. Udało mu się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale w tamtym poście było stricte o lekarzu.
P.s - sama pochodzę z patologicznej rodziny, wiem jak to jest

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[amillia]

Napisane przez Niewiemjakanazwa_89

Ktoś je musi płodzic, nie możemy tak po prostu przestać się rozmnażać przecież.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlaczego niby nie? Społeczeństwu przysługują się weganie czy adoptujący dzieci, a nie rodzący, dokładający kolejny kamyczek do przeludnienia i zniszczenia tej planety.

[goslawka]

Napisane przez amillia

Dlaczego niby nie? Społeczeństwu przysługują się weganie czy adoptujący dzieci, a nie rodzący, dokładający kolejny kamyczek do przeludnienia i zniszczenia tej planety.

Jeśli ktoś nie decyduje się na dziecko świadomie i z takim poglądem ogólnoświatowym to należy mu się wielki ukłon. Jeśli ktoś stoi za takimi wartościami i to w każdej kwestii (weganizm, minimalizm, niemarnowanie jedzenia, recycling itd....) to zasługuje na uznanie i szacunek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Jasne, że planeta sobie świetnie poradzi bez ludzkości.

Ale czytając ten wątek da się zauważyć wydźwięk w stylu, że bezdzietni są półkę wyżej ponad dzietnymi w kwestii umysłowego oświecenia Może nie wszystkie z was mają to na myśli, ale z postów da się wyczuc bardzo negatywne opinie o ludziach, którzy chcą mieć potomstwo. Jeszcze nigdzie na wizażu nie widziałam pojazdu po bezdzietnych, ale po dzieciatych baardzo często. Taka specyfika tego forum chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Napisane przez ateris

Jasne, że planeta sobie świetnie poradzi bez ludzkości.

Ale czytając ten wątek da się zauważyć wydźwięk w stylu, że bezdzietni są półkę wyżej ponad dzietnymi w kwestii umysłowego oświecenia Może nie wszystkie z was mają to na myśli, ale z postów da się wyczuc bardzo negatywne opinie o ludziach, którzy chcą mieć potomstwo. Jeszcze nigdzie na wizażu nie widziałam pojazdu po bezdzietnych, ale po dzieciatych baardzo często. Taka specyfika tego forum chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milagros_90]

Ja tam nie widzę negatywnych opinii o osobach, które chcą miec potomstwo. Widzę negatywne opinie o posiadaniu potomstwa - przez co ktoś się na to nie decyduje. A to dwie różne sprawy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez amillia

Dlaczego niby nie? Społeczeństwu przysługują się weganie czy adoptujący dzieci, a nie rodzący, dokładający kolejny kamyczek do przeludnienia i zniszczenia tej planety.

Jestem bezdzietną weganką, cieszę, że mogłam pomóc

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Napisane przez ateris

Jasne, że planeta sobie świetnie poradzi bez ludzkości.

Planeta bez ludzkości wreszcie odetchnęłaby z ulgą, a nie tylko "sobie poradziła"

Ale o "bezludzkość" nie mamy się co martwić, bo przy 8 miliardach ludzi wystarczy, że od tej pory tylko 5% kobiet będzie rodziło dzieci i jeszcze przez wiele stuleci by ich nie zabrakło

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Ten argument o emeryturach jest tak debilny, że szkoda słów. ZUS i tak padnie, więc żadne dzieci Karynek nie są do niczego potrzebne.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Niewiemjakanazwa_89]

Napisane przez tinkerver2

Naprawdę uważasz, że syn Karynki jadącej na zasiłkach i 500+ nie skalanej praca, zostanie lekarzem? Xd

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

To tylko Karynki mają dzieci?

Napisane przez squirrelqa

Nikt, kto decyduje się na dzieci nie robi tego dla dobra systemu i pracowania na emerytury. Nie bójmy się tak tej niskiej dzietności, damy sobie radę, bo nigdy nie będzie tak, że nikt nie będzie chciał się rozmnażać.

Nagradzamy za trud spłodzenia i chowania (nie zawsze wychowania, a po prostu utrzymania przy życiu) dziecka. Może nagradzajmy też za inne postawy, które są pozytywne dla ogółu ludności? Za bycie weganinem, za generowanie minimalnej ilości plastiku, za branie i (wy)chowanie psa ze schroniska. Czemu nie, to też nobliwe i warte nagrody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie sądzę aby cokolwiek z tych rzeczy które wymieniłaś mogło się równać z wzięciem odpowiedzialności na całe życie za istotę ludzką.

Napisane przez amillia

Dlaczego niby nie? Społeczeństwu przysługują się weganie czy adoptujący dzieci, a nie rodzący, dokładający kolejny kamyczek do przeludnienia i zniszczenia tej planety.

Racja tylko rozumiem że Ty chciałabyś należeć do tego ostatniego pokolenia na ziemi i jako np osiemdziesieciolatka dożyc śmierci w świecie w którym nie ma młodszych ludzi od Ciebie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Napisane przez goslawka

Bardzo słabe jest to co piszesz (nie tylko Ty).
Pracowałam kiedyś w szkole i wiele dzieciaków było z rodzin dysfunkcyjnych. To nie są złe dzieci czy leniwe, może na medycynę nikt się nie wybierał, ale sporo z nich chciało wyjść z tej patologi i zostać fryzjerką czy rejestratorką medyczną. W pamięć zapadł mi chłopak (mama niepracujaca, ojciec alkoholik) kilka razy nie zdał, ale uparł się żeby skończyć szkole i być mechanikiem samochodowym. Udało mu się.

No ale chyba zgodzisz się, że dzieci z rodzin dysfunkcyjnych mają o wiele trudniejszy start w życie niż te dobrze wychowane i zaopiekowane?
Wiem, że w Polsce ciągle modny jest mit, że wystarczy wcześniej wstawać i ciężej pracować i się będzie milionerem, ale to bzdura. Kapitał intelektualny i kulturowy, który się dostaje w procesie wychowania, ma ogromne znaczenie w późniejszym "radzeniu sobie" w życiu - jednym jest łatwiej, innym trudniej. I ci którym jest trudniej, rzadziej zostaną tymi przysłowiowymi lekarzami.



Dlatego ja bym powiedziała, że problem nie jest w tym, że dzieci jest za mało, tylko że mają je nie ci, co "powinni". Oczywiście nie można zmusić do rodzenia dzieci, ani go zabronić, więc to nie jest żaden postulat, tylko obserwacja.

[goslawka]

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;88812917]No ale chyba zgodzisz się, że dzieci z rodzin dysfunkcyjnych mają o wiele trudniejszy start w życie niż te dobrze wychowane i zaopiekowane?
Wiem, że w Polsce ciągle modny jest mit, że wystarczy wcześniej wstawać i ciężej pracować i się będzie milionerem, ale to bzdura. Kapitał intelektualny i kulturowy, który się dostaje w procesie wychowania, ma ogromne znaczenie w późniejszym "radzeniu sobie" w życiu - jednym jest łatwiej, innym trudniej. I ci którym jest trudniej, rzadziej zostaną tymi przysłowiowymi lekarzami.



Dlatego ja bym powiedziała, że problem nie jest w tym, że dzieci jest za mało, tylko że mają je nie ci, co "powinni". Oczywiście nie można zmusić do rodzenia dzieci, ani go zabronić, więc to nie jest żaden postulat, tylko obserwacja.[/QUOTE]Masz rację. Ja obserwuję zarówno wśród dzieci jak i ludzi dorosłych zaniedbanie emocjonalne. Niestety widzę również, że sporo dzieciaków z tzw. "dobrych domów" jest zaniedbana emocjonalnie i to jest przerażające.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez ateris

Jasne, że planeta sobie świetnie poradzi bez ludzkości.

Ale czytając ten wątek da się zauważyć wydźwięk w stylu, że bezdzietni są półkę wyżej ponad dzietnymi w kwestii umysłowego oświecenia Może nie wszystkie z was mają to na myśli, ale z postów da się wyczuc bardzo negatywne opinie o ludziach, którzy chcą mieć potomstwo. Jeszcze nigdzie na wizażu nie widziałam pojazdu po bezdzietnych, ale po dzieciatych baardzo często. Taka specyfika tego forum chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czytając ten wątek mam wrażenie, że są tutaj powielane stereotypy i piep**one slogany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Niewiemjakanazwa_89

Nie sądzę aby cokolwiek z tych rzeczy które wymieniłaś mogło się równać z wzięciem odpowiedzialności na całe życie za istotę ludzką.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak, bo wszyscy rodzice są tacy odpowiedzialni. Prawda jest taka, że wielu ludzi sprowadza dzieci na świat bez zastanowienia, a potem są toksycznymi rodzicami i ryją im psychikę. I co jeszcze, medal za takie coś? Możliwe, że nawet większość ludzi w ogóle nie powinna brać się za rodzenie i wychowywanie dzieci, bo się do tego nie nadają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Napisane przez ateris

Jasne, że planeta sobie świetnie poradzi bez ludzkości.

Ale czytając ten wątek da się zauważyć wydźwięk w stylu, że bezdzietni są półkę wyżej ponad dzietnymi w kwestii umysłowego oświecenia Może nie wszystkie z was mają to na myśli, ale z postów da się wyczuc bardzo negatywne opinie o ludziach, którzy chcą mieć potomstwo. Jeszcze nigdzie na wizażu nie widziałam pojazdu po bezdzietnych, ale po dzieciatych baardzo często. Taka specyfika tego forum chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na tym forum widać, że większość bezdzietnych z dumą pisze o sobie "jestem bezdzietną lambadziarą" i z góry patrzy na matki. Nie wiem, czy to jakaś chęć podbudowania sobie ego, czy coś...? Trochę to dziwne. Pojechać po grubych nie można, ale po dzieciatych jak najbardziej Takie podwójne standardy. Dobrze, że jest mi z tego powodu tak bardzo wszystko jedno Współczuję tylko matkom, które biorą to wszystko do siebie. Jedna z powodu takiego pojazdu po sobie wykasowała konto, a udzielała się baaardzo długo i dużo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milagros_90]

Napisane przez j_fly

Na tym forum widać, że większość bezdzietnych z dumą pisze o sobie "jestem bezdzietną lambadziarą" i z góry patrzy na matki. Nie wiem, czy to jakaś chęć podbudowania sobie ego, czy coś...? Trochę to dziwne. Pojechać po grubych nie można, ale po dzieciatych jak najbardziej Takie podwójne standardy. Dobrze, że jest mi z tego powodu tak bardzo wszystko jedno Współczuję tylko matkom, które biorą to wszystko do siebie. Jedna z powodu takiego pojazdu po sobie wykasowała konto, a udzielała się baaardzo długo i dużo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja nie widzę tu żadnego pojazdu i wywyzszania się osób bezdzietnych, natomiast widzę, że jak któras konkretnie pisze, dlaczego nie chce mieć dzieci, to zaraz znajdują się mamy próbujące wmowic, że to nieprawda, że taka wizja macierzyństwa jest fałszywa, próbują skontrować każdy argument itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Napisane przez Milagros_90

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja nie widzę tu żadnego pojazdu i wywyzszania się osób bezdzietnych, natomiast widzę, że jak któras konkretnie pisze, dlaczego nie chce mieć dzieci, to zaraz znajdują się mamy próbujące wmowic, że to nieprawda, że taka wizja macierzyństwa jest fałszywa, próbują skontrować każdy argument itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam na myśli także inne wątki, nie tylko ten.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Milagros_90

Natomiast widzę, że jak któras konkretnie pisze, dlaczego nie chce mieć dzieci, to zaraz znajdują się mamy próbujące wmowic, że to nieprawda, że taka wizja macierzyństwa jest fałszywa, próbują skontrować każdy argument itd.

Też to widzę, w innym wątku też tak było.
Kuriozum był jeszcze inny wątek, gdzie niektóre Wizazanki próbowały udowodnić, że ciąża wcale nie jest pewnym obciążeniem dla ciała i organizmu matki, a wręcz ma dobroczynne działanie Zaklinanie rzeczywistości level hard.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[amillia]

Napisane przez Niewiemjakanazwa_89

T Racja tylko rozumiem że Ty chciałabyś należeć do tego ostatniego pokolenia na ziemi i jako np osiemdziesieciolatka dożyc śmierci w świecie w którym nie ma młodszych ludzi od Ciebie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest tak kuriozalne co piszesz w kontekście postępującej katastrofy klimatycznej związanej z przeludnieniem, że brak mi słów. Nie ma żadnego zagrożenia, że wymrzemy jako ludzkość, za to całkiem spore, że zniszczymy klimat i planetę tym radosnym mnożeniem się. Medalu za to nie dostaniesz.