Oświadczył mi się po pół roku znajomości - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-07-17, 02:07   #1
maxymalistka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 55

Oświadczył mi się po pół roku znajomości


Hej dziewczyny.
Piszę tu, bo nie wiem, komu się wygadać i co myśleć, nigdy nie byłam w takiej sytuacji.
Postaram się napisać jak najbardziej rzeczowo, zmuszam się do tego, mimo, że jest we mnie wiele sprzecznych emocji.
Mianowicie:
2 dni temu mój facet mi się oświadczył. Na poważnie, z pierścionkiem. Nie odpowiedziałam w sumie nic, powiedział, że chce żebym nosiła ten pierścionek i żebym się zastanowiła (czyli czeka na odpowiedź).
Jesteśmy razem od połowy stycznia tego roku. Poznaliśmy się w sumie też w połowie stycznia, no tak wyszło. Pojechałam w jedno miejsce pomagać, miałam wtedy faceta, z którym mi się nie układało, to było takie "bum", które nigdy mi sie nie zdarzało i ekspresowe przemeblowanie życia.
Kocham go, w sumie nigdy nie byłam tak zakochana. Ale tempo czasem mnie przytłacza, to się dzieje bardzo szybko. Po 2 miesiącach zaczęliśmy u siebie pomieszkiwać, nie możemy zamieszkać razem z uwagi na miejsce wykonywania pracy, ale 60-70% czasu mieszkamy razem.
On chciałby wszystko na już (mieszkanie razem, zaręczyny), może też dlatego, że ma 24 lata (ja 28), no młody jest. Ja czasami mam wrażenie, że zwariowałam, bo bardzo dużo się w moim życiu w związku z tym związkiem (wiem jak to brzmi ) się zmieniło.
Serce mi mówi, żeby te oświadczyny przyjąć, a rozum (i kumpel), że za szybko i że durna jestem.
Czy może któraś z Was byla w takiej sytuacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
maxymalistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 11:50   #2
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Co to w sumie zmieni jeśli się zgodzisz? W ogóle rozmawialiście o ślubie, ramach czasowych? Jeśli nie, to ten jego gest nie ma nawet żadnego praktycznego znaczenia, do niczego nie zobowiązuje. Dostałaś ładny prezent i tyle.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 12:11   #3
mel95
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 271
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Ja osobiście wolałabym odczekać aż pierwszy etap zakochania minie. Na początku zawsze jest ekscytująco, namiętnie i wspaniale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mel95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 12:19   #4
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Cytat:
Napisane przez maxymalistka Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.
Piszę tu, bo nie wiem, komu się wygadać i co myśleć, nigdy nie byłam w takiej sytuacji.
Postaram się napisać jak najbardziej rzeczowo, zmuszam się do tego, mimo, że jest we mnie wiele sprzecznych emocji.
Mianowicie:
2 dni temu mój facet mi się oświadczył. Na poważnie, z pierścionkiem. Nie odpowiedziałam w sumie nic, powiedział, że chce żebym nosiła ten pierścionek i żebym się zastanowiła (czyli czeka na odpowiedź).
Jesteśmy razem od połowy stycznia tego roku. Poznaliśmy się w sumie też w połowie stycznia, no tak wyszło. Pojechałam w jedno miejsce pomagać, miałam wtedy faceta, z którym mi się nie układało, to było takie "bum", które nigdy mi sie nie zdarzało i ekspresowe przemeblowanie życia.
Kocham go, w sumie nigdy nie byłam tak zakochana. Ale tempo czasem mnie przytłacza, to się dzieje bardzo szybko. Po 2 miesiącach zaczęliśmy u siebie pomieszkiwać, nie możemy zamieszkać razem z uwagi na miejsce wykonywania pracy, ale 60-70% czasu mieszkamy razem.
On chciałby wszystko na już (mieszkanie razem, zaręczyny), może też dlatego, że ma 24 lata (ja 28), no młody jest. Ja czasami mam wrażenie, że zwariowałam, bo bardzo dużo się w moim życiu w związku z tym związkiem (wiem jak to brzmi ) się zmieniło.
Serce mi mówi, żeby te oświadczyny przyjąć, a rozum (i kumpel), że za szybko i że durna jestem.
Czy może któraś z Was byla w takiej sytuacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
nie widze problemu
przeciez to nie jest jakis nieodwracalny krok
mozesz przyjac zareczyny a pozniej je zerwac jesli nie bedzie sie ukladac
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 12:44   #5
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Jeśli serce mówi tak,to ja bym za tym poszła. Tylko ślubu nie planuj za szybko. Pobądź narzeczoną jakiś czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 12:59   #6
Wicked_Girl
Rozeznanie
 
Avatar Wicked_Girl
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 771
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Nie przyjęłabym samego pierścionka, a przede wszystkim oświadczyn, gdyby się to wszystko za szybko toczyło i miałabym wątpliwości. No, ale każdy ma swoje zasady. Może za rok będzie chciał się z Tobą ożenić, a dla Ciebie to także będzie za szybkie tempo?
Wicked_Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 13:07   #7
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 028
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Moja koleżanka była narzeczoną 4 razy
Tak na serio to dla mnie by było za szybko, ale fakt, że samo przyjęcie oświadczyn do niczego Cię nie zobowiązuje. Natomiast myślę, że warto z chłopakiem poważnie porozmawiać, jakie on ma plany i potrzeby, i skąd u niego takie tempo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-07-17, 13:08   #8
Jogurtowe_love
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 294
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Ja bym przyjęła oświadczyny. Nie każda relacja musi iść tym samym torem, niektórzy oświadczają się szybciej, innym schodzi dłużej. Jeżeli czujesz, że to ten, to przyjmuj.
Jogurtowe_love jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 13:18   #9
Monikaaa8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 103
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Moja koleżanka jest narzeczoną już 8 rok Przyjmij skoro go kochasz, ale powiedz, że na szybki ślub się nie zgadasz. Możecie ustalić np. 2letni okres narzeczeństwa i później planowanie ślubu. Na salę weselną czeka się długo, więc ślub będziesz miała po ok. 3-4 latach, więc to chyba wystarczający czas, żeby zdecydować czy chcesz z nim założyć rodzinę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monikaaa8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 13:54   #10
Mamrot28
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 860
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Cóż jak dla mnie byłoby to za szybko bo zwyczajnie za dużo myślę i analizuje. Ale nie siedzę w Twojej głowie i nie wiem na ile pewną jesteś tego uczucia, jak układa się Wasz związek. Zawsze możesz porozmawiać z partnerem tak od serca, że Ci zależy ale martwisz się, że wszystko idzie za szybko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mamrot28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 14:30   #11
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-05 o 02:41
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-07-17, 14:34   #12
BirkinBag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

MOj zwiazek tez zaczal sie od takiego bombardowania miloscia. Potem przerodzil sie w to co opisalam w moim watku.
Zanim sie zaangazujesz zaczekaj, zrob to dla siebie.
BirkinBag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 15:09   #13
maxymalistka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 55
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88813285]Treść usunięta[/QUOTE]Nie chcemy zakładać rodziny ani mieć ślubu kościelnego, a ja nienawidzę wesel i uważam je za stratę kasy i beznadziejny pomysł (on też, mówił że wesela to tandeta, ja się z tym zgadzam) Nie ma do nas zastosowania zatem to, o czym piszesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
maxymalistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 15:10   #14
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Ja bym przede wszystkim nie przyjęła zaręczyn jeśli nie rozmawialabym wcześniej z facetem na ten temat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 15:12   #15
maxymalistka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 55
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88813050]Co to w sumie zmieni jeśli się zgodzisz? W ogóle rozmawialiście o ślubie, ramach czasowych? Jeśli nie, to ten jego gest nie ma nawet żadnego praktycznego znaczenia, do niczego nie zobowiązuje. Dostałaś ładny prezent i tyle.[/QUOTE]Ja wiem, że formalnie zaręczyny nie mają żadnego znaczenia, ale mam wrażenie, że nieformalnie to jednak jakiś dalszy etap.
No i to jednak zwyczajowo taki "inny" prezent niż np.bransoletka czy kolczyki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Ja bym przede wszystkim nie przyjęła zaręczyn jeśli nie rozmawialabym wcześniej z facetem na ten temat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale w sensie że powinien Cie uprzedzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
maxymalistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 15:16   #16
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Cytat:
Napisane przez maxymalistka Pokaż wiadomość
Ja wiem, że formalnie zaręczyny nie mają żadnego znaczenia, ale mam wrażenie, że nieformalnie to jednak jakiś dalszy etap.
No i to jednak zwyczajowo taki "inny" prezent niż np.bransoletka czy kolczyki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Ale w sensie że powinien Cie uprzedzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ludzie w związkach rozmawiają o różnych rzeczach związanych z przyszłością. Jakby mi się facet oświadczył, a nie poruszał tego we wcześniejszych rozmowach ze mną, nie znał mojego nastawienia to nie przyjęłabym tego jakoś super.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 15:16   #17
BirkinBag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Powiem szczerze jakbys nie miala czasu czytac watkow to by cie tu nie bylo

Jak nie chcesz slubu to po co chcesz byc zareczona bo nie rozumiem? Chociaz bardziej wyglada mi to na jakas zabawe. Pol roku sie znacie jeszcze emocje nie opadly, za bardzo o tym nie gadaliscie, ty nie chcesz slubu ale nosisz pierscionek mimo ze sie jesczze nie zgodzilas (ale w sumie na co skoro slubu nie chcesz?),on ci sie nagle oswiadcza i w sumie nie wiadomo o co chodzi.
Bawicie sie no i fajnie, kazdy robi co lubi, ale po co te rozkminy na forum?

Edytowane przez BirkinBag
Czas edycji: 2021-07-17 o 15:21
BirkinBag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 15:20   #18
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Cytat:
Napisane przez maxymalistka Pokaż wiadomość
Ja wiem, że formalnie zaręczyny nie mają żadnego znaczenia, ale mam wrażenie, że nieformalnie to jednak jakiś dalszy etap.
No i to jednak zwyczajowo taki "inny" prezent niż np.bransoletka czy kolczyki.
Ale co się zmienia konkretnie, że aż nazywasz do dalszym etapem?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 15:23   #19
maxymalistka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 55
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Cytat:
Napisane przez BirkinBag Pokaż wiadomość
Jak nie chcesz slubu to po co chcesz byc zareczona bo nie rozumiem?

Powiem szczerze jakbys nie miala czasu czytac watkow to by cie tu nie bylo
Nie mam czasu czytać Twojego wątku i nie wiem, po co to narzucanie się z nim. Żebym klikała?

Nie powiedzialam, że nie chcę ślubu w ogóle, a że nie uznaję slubów kościelnych i wesel. Obok tego są jeszcze śluby cywilne przed urzędnikiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88813355]Ale co się zmienia konkretnie, że aż nazywasz do dalszym etapem?[/QUOTE]Konkretnie - właściwie nic. W ogóle w życiu zaręczonych osób raczej niewiele się zmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
maxymalistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-07-17, 15:24   #20
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Cytat:
Napisane przez maxymalistka Pokaż wiadomość
Ale w sensie że powinien Cie uprzedzić?
Gdyby to mnie facet wyskoczył bez uprzedzenia i wcześniejszej rozmowy, to bym pomyślała że jest jakiś walnięty. Bo to by oznaczało, że nawet nie interesuje go moje zdanie na ten temat, zrobił sobie jakieś bezpodstawne założenie, a potem postawił mnie w głupiej sytuacji.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 15:28   #21
maxymalistka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 55
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88813360]Gdyby to mnie facet wyskoczył bez uprzedzenia i wcześniejszej rozmowy, to bym pomyślała że jest jakiś walnięty. Bo to by oznaczało, że nawet nie interesuje go moje zdanie na ten temat, zrobił sobie jakieś bezpodstawne założenie, a potem postawił mnie w głupiej sytuacji.[/QUOTE]Wiesz, ja wierzę (jestem pewna właściwie), że on miał jak najlepsze zamiary. Biorę też pod uwagę jego wiek. Nie dopatruje się tutaj nieliczenia się z moim zdaniem czy chęci postawienia mnie w głupiej sytuacji.
Może też miało na to wpływ, że walnęłam żartem "zaraz będę mieć 30 lat, moi znajomi pohajtani i z kredytem, a ja nie mam nawet umowy na czas nieokreślony", ale to był...no żart. Bardziej mi o tę umowę chodziło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
maxymalistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 15:32   #22
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Cytat:
Napisane przez maxymalistka Pokaż wiadomość
Wiesz, ja wierzę (jestem pewna właściwie), że on miał jak najlepsze zamiary. Biorę też pod uwagę jego wiek. Nie dopatruje się tutaj nieliczenia się z moim zdaniem czy chęci postawienia mnie w głupiej sytuacji.
Może też miało na to wpływ, że walnęłam żartem "zaraz będę mieć 30 lat, moi znajomi pohajtani i z kredytem, a ja nie mam nawet umowy na czas nieokreślony", ale to był...no żart. Bardziej mi o tę umowę chodziło
No ok, ale facet wcale nie musi mieć świadomie złych zamiarów. Wystarczy, że jest bezmyślny. Tzn ja nie mówię, że akurat twój taki jest, tylko tłumaczę dlaczego ja bardzo negatywnie odebrałabym jakąś nagłą propozycję małżeństwa bez wcześniejszej rozmowy. Wy z tego co rozumiem już o tym wcześniej rozmawialiście i wiecie czego mniej więcej chcecie, np. że ślub cywilny i brak wesela.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 15:38   #23
maxymalistka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 55
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88813372]No ok, ale facet wcale nie musi mieć świadomie złych zamiarów. Wystarczy, że jest bezmyślny. Tzn ja nie mówię, że akurat twój taki jest, tylko tłumaczę dlaczego ja bardzo negatywnie odebrałabym jakąś nagłą propozycję małżeństwa bez wcześniejszej rozmowy. Wy z tego co rozumiem już o tym wcześniej rozmawialiście i wiecie czego mniej więcej chcecie, np. że ślub cywilny i brak wesela.[/QUOTE]Co do wesela to była luźna rozmowa na temat wesel w ogóle przy okazji tego, że przyjmowaliśmy (nie dla siebie) dary zamiast kwiatów z kilku wesel. No i się taka rozmowa wywiązała.
Ślub cywilny - to oczywiste dla nas. Ja do kościoła nie chodzę od wielu lat i moja noga tam nie stanie, chyba że w celach turystycznych, on jest po apostazji.
Wiemy, że oboje nie chemy mieć dzieci i nie chcemy mieszkać w bloku. Mamy bardzo spójne priorytety życiowe, m.in.dlatego, że poznaliśmy się właśnie przy okazji realizacji takich właśnie priorytetów.
Nie jest bezmyślny, ale czasami nie pomyśli i zrobi, to akurat prawda ale mnie to właśnie ujęło, bo pare lat byłam w związku właśnie z takim wyważonym, rozsądnym, "energooszczędnym" facetem i powiem szczerze, że byłam skrajnie znudzona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
maxymalistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 16:44   #24
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Ale ja znam wiele par gdzie zaręczyny nastąpiły szybko i są bardzo szczęśliwy. Bycie w relacji przed zareczynami 10 lat niczego nie gwarantuje

Gdyby Twoje " serce" nie mówiło, że chcesz. To może radziłabym co innego.


Jednak jeśli Twoje uczucia mówią, że to ten to ja bym przyjeła te zaręczyny. Zgodnie z swoimi uczuciami.

To kolejny krok. Ale nie tak poważny jak ślub, dzieci czy kredyt🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 18:06   #25
Wszedobylska_Snupa
Jadowita Żmija
 
Avatar Wszedobylska_Snupa
 
Zarejestrowany: 2021-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 459
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Ja przyjelam , wyszlam szybko za maz i do tej pory intuicja mnie nie zawiodla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
,, Rasowy?
– Poczwórnie.
– To znaczy, że jak?
– Znaczy nogi jamnika, morda buldoga, uszy wyżła, ogon owczarka – a razem, uważasz pan, mój pies''
Wszedobylska_Snupa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 18:49   #26
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Jeśli chcesz kontynuować ten związek, to strategicznie lepiej je przyjąć. I tak to do niczego nie zobowiązuje, ślub możecie planować kiedy chcecie albo i wcale, ale za to jak odmówisz to będzie kwas i tego już nie wymażesz. Może i rozsądek i racja jest po Twojej stronie, ale jemu zadasz cios i sprawisz przykrość. To poryw serca, trudno połyka się porażkę w takich kwestiach.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 19:13   #27
Luxanna
Zadomowienie
 
Avatar Luxanna
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: z miasta
Wiadomości: 1 256
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Cytat:
Napisane przez BirkinBag Pokaż wiadomość
Powiem szczerze jakbys nie miala czasu czytac watkow to by cie tu nie bylo

Jak nie chcesz slubu to po co chcesz byc zareczona bo nie rozumiem? Chociaz bardziej wyglada mi to na jakas zabawe. Pol roku sie znacie jeszcze emocje nie opadly, za bardzo o tym nie gadaliscie, ty nie chcesz slubu ale nosisz pierscionek mimo ze sie jesczze nie zgodzilas (ale w sumie na co skoro slubu nie chcesz?),on ci sie nagle oswiadcza i w sumie nie wiadomo o co chodzi.
Bawicie sie no i fajnie, kazdy robi co lubi, ale po co te rozkminy na forum?

Równie dobrze można powiedzieć, że chcesz siedzieć w swojej toksycznej relacji to siedź, po co te rozkmniny na forum i narzekanie w cudzym wątku, że twój nie jest klikalny?



Co do autorki - Dla mnie byłoby za szybko, ale z drugiej strony zawsze możesz pierścionek oddać. Po prostu nie daj się za miesiąc namówić na szybki ślub, a się poznawajcie dalej i tyle
__________________
"Zbyt wiele w życiu widziałem, żeby nie wiedzieć, że kobiece przeczucia bywają cenniejsze niż wnioski analityka."
Luxanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 19:39   #28
maxymalistka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 55
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Cytat:
Napisane przez Luxanna Pokaż wiadomość
Równie dobrze można powiedzieć, że chcesz siedzieć w swojej toksycznej relacji to siedź, po co te rozkmniny na forum i narzekanie w cudzym wątku, że twój nie jest klikalny?



Co do autorki - Dla mnie byłoby za szybko, ale z drugiej strony zawsze możesz pierścionek oddać. Po prostu nie daj się za miesiąc namówić na szybki ślub, a się poznawajcie dalej i tyle
Ja też nie do konca rozumiem, po co przenoszenie swojej sytuacji (nie wiem, jakiej, tym bardziej nie przeczytam, bo natarczywość wolę ignorować) na moją, kiedy w ogóle nie zna ani mnie, ani mojego faceta.
Nie jestem "zasypywana miłością", funkcjonujemy normalnie, a nasze zachowania są (podejrzewam) takie same, jak młodych stażem związków.
Nie poświęcam się i nie rezygnuję z siebie dla związku, raczej to związek i chłopak dają mi super kopa do rozwoju siebie również na niezwiązkowym polu (odkąd go poznałam zrobiłam 11 kursów, a mój były wprowadzał mnie tylko w nastrój "a po co", chociaż w sumie wcale tak nie mówił, jego marazm wpedzał w marazm mnie).
Przez kilka lat byłam w bardzo stabilnym związku, bez fajerwerków, ale i bez traum. Byłam nieszczęśliwa, bo to było przyzwyczajenie, nie miłość. Teraz w końcu zwykłe czynności, jak takie pierdoły że na 21 zamawiamy pizzę i oglądamy filmy dają mi mega radości. Nie wiem, czemu miałabym się tym nie cieszyć. Współczuję, jeśli ktoś wszedł w toksyczny związek, ale nie będę czarnowidzem.

On nie chce, żebym ten pierścionek oddała, dopiero by się podłamał chłopak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Wszedobylska_Snupa Pokaż wiadomość
Ja przyjelam , wyszlam szybko za maz i do tej pory intuicja mnie nie zawiodla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja raz kierowałam się rozsądkiem, kilka lat byłam w takim "letnim" związku (od początku, wielkiego zakochania tam nie było). Nic dobrego właściwie z tego nie wyszło, czułam się niekochana, nie miałam tyle energii co teraz, gorzej mi szło w każdej sferze życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Cytat:
Napisane przez justynka87 Pokaż wiadomość
Ale ja znam wiele par gdzie zaręczyny nastąpiły szybko i są bardzo szczęśliwy. Bycie w relacji przed zareczynami 10 lat niczego nie gwarantuje

Gdyby Twoje " serce" nie mówiło, że chcesz. To może radziłabym co innego.


Jednak jeśli Twoje uczucia mówią, że to ten to ja bym przyjeła te zaręczyny. Zgodnie z swoimi uczuciami.

To kolejny krok. Ale nie tak poważny jak ślub, dzieci czy kredyt🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Uczucia mi wręcz wariują na jego punkcie sama się zdziwiłam, że się tak nagle zakochałam, bo to wcale nie był mój typ
Masz w sumie rację. Byłam w długim związku i nic z tego nie wyszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
maxymalistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 19:43   #29
Krzywobuta
Raczkowanie
 
Avatar Krzywobuta
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 470
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

U nas oświadczyny były po pół roku związku, ślub po jakimś roku i jak na razie żadne z nas nie żałuje ale ja nie miałam wątpliwości, od samego początku dużo rozmawialiśmy o naszych oczekiwaniach i takich tam, wcześniej się jakiś rok przyjaźniliśmy i mieliśmy już wspólnego psa, co dla mnie było dużo poważniejszym zobowiązaniem niż zaręczyny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Krzywobuta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 20:29   #30
maxymalistka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 55
Dot.: Oświadczył mi się po pół roku znajomości

Cytat:
Napisane przez Krzywobuta Pokaż wiadomość
U nas oświadczyny były po pół roku związku, ślub po jakimś roku i jak na razie żadne z nas nie żałuje ale ja nie miałam wątpliwości, od samego początku dużo rozmawialiśmy o naszych oczekiwaniach i takich tam, wcześniej się jakiś rok przyjaźniliśmy i mieliśmy już wspólnego psa, co dla mnie było dużo poważniejszym zobowiązaniem niż zaręczyny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja nie mam wątpliwości co do niego, miałam je tylko co do szybkiego terminu
My mamy zwierzęta, ale formalnie nie są wspólne. W trakcie trwania związku przybył tylko szop mieszka w jego mieszkaniu, mój kot mocno hejtuje tego szopa
My sie nie przyjaźniliśmy ani nie znaliśmy, rozpoczęliśmy znajomość właściwie od związku znaczy znaliśmy się kilka dni wcześniej zanim tak wyszło, to posrana historia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
Jeśli chcesz kontynuować ten związek, to strategicznie lepiej je przyjąć. I tak to do niczego nie zobowiązuje, ślub możecie planować kiedy chcecie albo i wcale, ale za to jak odmówisz to będzie kwas i tego już nie wymażesz. Może i rozsądek i racja jest po Twojej stronie, ale jemu zadasz cios i sprawisz przykrość. To poryw serca, trudno połyka się porażkę w takich kwestiach.
Fakt, to był taki poryw serca, szybka decyzja. Nie chcę go ranić, to jest taki słodziak, że jak mam tylko głupi ból głowy, to on mi chce nieba przychylić. On nawet sprząta ze względu na mnie (to mi powiedzieli wspólni znajomi i jego mama, że był kiedyś strasznym syfiarzem, koleżanka w pracy bała się szafki otwierać ).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
maxymalistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-07-23 15:40:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:24.