Majówki 2016 - część dziewiąta - Strona 36 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-06-08, 23:29   #1051
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Kocie to super, my Lenie nie mamy szans zbadać wzroku bo musi jej założyć naklejkę na oko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-09, 06:56   #1052
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Anulus, laryngologa to on zna i już tam jest jak u siebie, tylko to badanie słuchu to niezły wyczyn, bo chyba ze 2 lata nie miał. Ale jakby mu u okulisty zakleili oko to też nie wiem, czy by przeżył. Swoją drogą muszę się zorientować czy robią już bilanse i czy powinniśmy przychodzić czy można jeszcze odwlec...
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-09, 07:06   #1053
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Kocie, do laryngologa jechaliście prywatnie, tam gdzie zawsze?
Mateusz miał zaplanowaną wizytę na Żwirki, w przychodni, czekaliśmy rok ale nam odwołali przez koronę w ostatniej chwili i ciekawa jestem kiedy ruszą z przyjmowaniem od nowa.
A nie ukrywam, że chcę już tam jechać, bo mamy tam naszą historię chorobową na innych oddziałach.


Tak poza tym to u nas nudy. Mąż w wolnej chwili robi ogrodzenie. Do tej pory nie było i przy dwójce dzieci robiło się już niebezpiecznie, zwłaszcza, że Igula lubi robić psikusa i uciekać na ulicę. Ma super zabawę gdy matka w 8mym ciąży za nią biega

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-09, 08:28   #1054
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Asiaczek juz 8 miesiac jak ten czas leci. Nie wiem czy już może pytałam ale będzie chłopiec czy dziewczynka?
My też musimy zrobić ogrodzenie, bo Lena wychodzi kiedy chce i w sumie jestemy trochę na widoku dla sąsiadów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-09, 08:57   #1055
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez anulus17 Pokaż wiadomość
Asiaczek juz 8 miesiac jak ten czas leci. Nie wiem czy już może pytałam ale będzie chłopiec czy dziewczynka?
My też musimy zrobić ogrodzenie, bo Lena wychodzi kiedy chce i w sumie jestemy trochę na widoku dla sąsiadów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niby jeszcze 2 miesiące do porodu, no ale to już 8 miesiąc teraz leci. Będzie chłopak.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-09, 09:00   #1056
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Asiaczek jeny 8 miesiac! Myslalam ostatnio wlasnie o Tobie.. Podziwiam

U nas nuda. Mikolaj mial mala rodzinna impreze urodzinowa. Dostal prezenty, ale rozlozone w czasie wszystko wiec fajnie, bo nie na raz i bawi sie w miare wszystkim.
W tamtym tygodniu poszedl do przedszkola - nowe przedszkole, ale adaptacja w 1 dzien Chodzi jakby tam cale zycie chodzil. Bardzo mnie to cieszy. Mam tylko nadzieje, ze znowu nie pozamykaja przedszkoli :P

Hanka w niedziele postawila pierwsze 5 krokow sama - przypadkiem i od tamtej pory jej sie nie udaje powtorzyc, ale przeszla kawalek od lozka do drzwi Zdecydowanie chce brata gonic

Ja pracuje w domu, maz zwolnil sie z pracy i jest na stazu. Takze mamy dosc meczacy czas, ale damy rade.
Hanka do zlobka od wrzesnia zapisana wiec zobaczymy.
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”

Michaś +03.07.2015 12tc.
Mikołaj <3 28.05.2016
Hania <3 28.06.2019
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-09, 09:06   #1057
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Lenke będą żegnać w czwartek w przedszkolu, ciekawe jak zareaguje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-06-09, 09:59   #1058
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Asiaczek, my tylko do tej jednej lekarki chodzimy, inna tylko dreny zakładała i robiła pierwszą kontrolę, ale i tak obie się znają, więc śmiało mogliśmy po drenach wrócić. Na NFZ nie chodzimy nigdzie, bo jak kuzynka mi zrobiła wywiad ile czasu doktor też polecany przy rozszczepach w CZD ma na jednego pacjenta i ile się czeka na wizytę to sobie darowaliśmy.

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Poza tym przy problemach z uchem nie można czekać zbyt długo, bo np nieleczony płyn w uszach może prowadzić do trwałego uszkodzenia słuchu a generalnie dziecko które źle słyszy, gorzej też mówi. Dlatego jak już raz poszliśmy to już się regularnie z wizyty na wizytę zapisujemy, tylko teraz zadzwoniłam w sobotę obstawiając termin na za 2 miesiące najlepiej a miałam niespodziankę, bo akurat zaczęły spływać potwierdzenia/odwołania poniedziałkowych wizyt po przypomnieniach SMS i udało się wskoczyć za kogoś.
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-09, 12:24   #1059
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Jak cisza to cisza a jak sie rozgadają to jak na targu.
Musze ponadrabiac.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-10, 07:22   #1060
BonaDea75
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Ech a u nas nie wiem co zrobić.
Nie pamiętam czy Wam już pisałam, że sąsiadka z dołu ma pretensje do nas, że dziewczynki tupią jej nad głową. Niestety nasz blok jest tak zbudowany, akystyka jest taka, że słychać każdy krok, pranie pralki, spuszczanie wody itp.
Ja sama słyszę jak sąsiad z góry chodzi po swoim mieszkaniu.
Obok mnie mieszka rodzina z 4-ro latkiem i ich sąsiadka z dołu która ma mieszkanie obok mojej sąsiadki z dołu, też nachodzi że mały jej tupie nad głową.
Ta moja sąsiadka wprowadziła się dwa lata temu, więc wiedziała kto nad nią mieszka, kupując mieszkanie, oraz jaka jest konstrukcja bloku.
W lutym przysłała syna do nas, który akurat był u niej w gościach, po uprzednim pukaniu w sufit, dając do zrozumienia że słyszy dziewczynki. Wytłumaczyłam synowi, że oczywiście rozumiem, ale niestety akystyka jest taka, że jedynym rozwiązaniem byłoby chyba przywiazanie dziewczynek do nogi od krzesła, a wiadomo że tego nie zrobię.
Wiecie jak chodzą dzieci, od pięt, a jak się rozbawią to gonitwa.
I wczoraj przyszła inna moja sąsiadka z którą się przyjaźnimy, że ta z dołu zadzwoniła do niej, żeby ona z nami porozmawiała, bo ciągle słyszy jak się przemieszczamy, jak dziewczynki chodzą, biegają, a to coś im spadnie, a to czymś rzucą itd.
No i co ja mam zrobić, mam dywany, nic to nie daje.
Od lutego co dziewczynki pobiegną do pokoju to zaraz jesteśmy spięci i upominanie dzieci "nie biegaj" "nie skacz" "nie rzucaj" itd.
Ta nasza zaprzyjaźniona sąsiadka, ma trójkę małych dzieci i ona sama mówi że to niewykonalne żeby dzieci 4 i 3 letnie siedziały w spokoju, chodząc na paluszkach.

Sama nie wiem jak do tego podejść.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
od 13.10.2013 razem
BonaDea75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-10, 08:36   #1061
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Bona, generalnie to bardzo współczuję takich sąsiadów, ale to normalne, że dzieci biegają i się bawią, oczywiście potępieńcze ryki trzeba trochę kontrolować, ale normalna zabawa? Bez przesady... może są jakieś metody na wygłuszenie podłogi, chociaż to pewnie się wiąże z dużym remontem, ale jeśli ani Wy ani sąsiadka nie planujecie zmieniać mieszkania to może warto o czymś takim pomyśleć? Ale generalnie chyba jednak nie terroryzowałabym dzieci, że mają nie skakać, nie biegać, nie oddychać...
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-06-10, 08:56   #1062
BonaDea75
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
Bona, generalnie to bardzo współczuję takich sąsiadów, ale to normalne, że dzieci biegają i się bawią, oczywiście potępieńcze ryki trzeba trochę kontrolować, ale normalna zabawa? Bez przesady... może są jakieś metody na wygłuszenie podłogi, chociaż to pewnie się wiąże z dużym remontem, ale jeśli ani Wy ani sąsiadka nie planujecie zmieniać mieszkania to może warto o czymś takim pomyśleć? Ale generalnie chyba jednak nie terroryzowałabym dzieci, że mają nie skakać, nie biegać, nie oddychać...
Też mam takie zdanie. Krzyków czy ryków nie ma, chodzi o odgłosy " z podłogi"
Rozumiem że nie jest to może komfortowe, ale terroryzować dzieci też nie będę.
Najlepiej że jak wczoraj, wyszła od nas nasza zaprzyjaźniona sąsiadka, mąż wyciagał garnek z szafki i rypnęla mu na podłogę wielka szklana pokrywka od garnnka. Stanęliśmy jak sparaliżowani.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
Bona, generalnie to bardzo współczuję takich sąsiadów, ale to normalne, że dzieci biegają i się bawią, oczywiście potępieńcze ryki trzeba trochę kontrolować, ale normalna zabawa? Bez przesady... może są jakieś metody na wygłuszenie podłogi, chociaż to pewnie się wiąże z dużym remontem, ale jeśli ani Wy ani sąsiadka nie planujecie zmieniać mieszkania to może warto o czymś takim pomyśleć? Ale generalnie chyba jednak nie terroryzowałabym dzieci, że mają nie skakać, nie biegać, nie oddychać...
Też mam takie zdanie. Krzyków czy ryków nie ma, chodzi o odgłosy " z podłogi"
Rozumiem że nie jest to może komfortowe, ale terroryzować dzieci też nie będę.
Najlepiej że jak wczoraj, wyszła od nas nasza zaprzyjaźniona sąsiadka, mąż wyciagał garnek z szafki i rypnęla mu na podłogę wielka szklana pokrywka od garnnka. Stanęliśmy jak sparaliżowani.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
od 13.10.2013 razem
BonaDea75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-10, 09:07   #1063
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Bona ja podeszlabym tak, ze po prostu bym olala. To sa dzieci, dzieci biegaja, chodza, Wy tez chodzicie - moze popros ta znajoma sasiadke co mieszka pod nia, zeby do niej poszla i ponarzekala, ze ja slyszy jak chodzi Generalnie no to sa 'uroki' zycia w bloku - trzeba sie z tym pogodzic. Nawet, jakby Twoje dzieci krzyczaly - w sensie glosno mowily czy cos, to maja do tego prawo w dzien i tyle. Takie 3-5 letnie dziecko nie ogarnia, ze ma byc cicho i sama wiem po swoim, ze trzeba by go upominac co 5 minut, zeby bylo cicho, bo to dziecko i juz.
Ja, jak sie tu 6 miesiecy temu wprowadzilismy, troche sie spinalam sasiadka z dolu, ale nigdy nie przyszla i nie narzekala. Mikolaj, owszem, biega i halasuje, ale po 19 jest cisza i spokoj, bo dzieci ida spac. W dzien moga mnie sasiedzi cmoknac. Kilku ma remonty tu i tam i tez nie moge na to narzekac jawnie - moge sobie klnac pod nosem, ale kazdy ma prawo remont zrobic.
Ja wlasnie w tej chwili generuje halas na 2 kolejne bloki, bo mi drzwi wejsciowe zmieniaja, a musza poszerzac. Ale trudno, bo zmienie te drzwi i na nastepne 20 lat bedzie spokoj.
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”

Michaś +03.07.2015 12tc.
Mikołaj <3 28.05.2016
Hania <3 28.06.2019
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-10, 09:33   #1064
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Bona współczuję sąsiadów:/ Moja koleżanka z pracy też miała takich pod sobą, przeszkadzało im totalnie wszystko właśnie, że dziecko za głośno chodzi, że tupie, że zabawka spadła. Też co i rusz wizyty czy walenie w sufit. Nic nie dali rady z tym zrobić. W końcu się wyprowadzili, bo potrzebowali większe mieszkanie, i dopiero wtedy był spokój.





U nas ostatnio bez szału. Zmęczona jestem i tyle. Majka chodziła do przedszkola przez 2 tygodnie. Teraz siedzi w domu, bo angina:/
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-10, 09:58   #1065
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Bona ja też bym olala, no sorry ale jak komuś aż tak przeszkadza to na sama górę mu zostaje.
Lena biega skacze tańczy czasami nawet krzyczy sąsiad z dołu nigdy się nie skarżył.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-10, 15:51   #1066
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Bona niech Cie cmoknie przez caly dzien poki coszy nocnej nie ma, my akurat na parterze a nad nami od roku nikt nie mieszka (przez ponad rok trwał remont i wiercenie na potege to myslalam ze z siebie wyjde zamiast zrobić raz a porzadnie ale pewnie kasy nie było) wcześniej mieszkali ludzie z dziecmi malymi wiec wiem ze to slychac ale do glowy by mi nie przyszlo im stukac, zwłaszcza za dnia.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-10, 19:05   #1067
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Bona, generalnie to są tacy ludzie i tyle. My mieszkamy w takim śmiesznym tworze - w połowie bliźniaka jedno mieszkanie na dole i jedno na górze. Na osiedlu są 4 takie podwójne budynki. Sąsiedzi z dwójką małych dzieci - 3,5 roku i prawie 2 lata zajmują lokal na dole. Mieszkanie nad nimi długo było puste, ludzie, którzy je kupili, doskonale wiedzieli, że będą mieszkać nad rodziną z dwójką maluchów. I teraz co? Potrafią się do nich rzucać, że dzieci płaczą! A najbardziej rzuca się pan, który przyjeżdża na dochodne! Sąsiedzi to olewają, mówią, że to są małe dzieci, a małe dzieci płaczą, bo taka ich natura, ale też są już tym mega zmęczeni, bo ludzie nad nimi czepiają się o wszystko, np "nie tak" zaparkowany samochód.
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-10, 22:01   #1068
konsternacja
Zakorzenienie
 
Avatar konsternacja
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 195
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez anulus17 Pokaż wiadomość
My remontujemy
Niestety okazało się że 30 lat temu właściciele zburzyli nośna ścianę więc cały sufit w salonie jest wycięty, różnica 2 cm zastanawiamy się co robić czy jakoś próbować sami naprawiać czy ciągnąć sprawy być może nawet i w sądzie
A wyprowadzić musimy się do 2 sierpnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jak w sądzie? Jest ku temu podstawa prawna?

Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
A za nami znowu chodzi budowa domu i mamy coraz bardziej szalone pomysły jak to zrealizować 😉

Ogródek w końcu ogarnięty, zapytałam panią, która sprząta u mnie w pracy czy zna kogoś, kto robi takie rzeczy i za pół godziny miałam telefon do pana Wasyla, który w sobotę przyszedł i wszystko zrobił.

Pojechałam w końcu z Wojtkiem do laryngologa, mieliśmy mieć w marcu ale odwlekałam. Z jednego ucha już dreny wypadł, ale słuch jest ok i na razie płynu nie widać, powtórka badania słuchu za 1,5 miesiąca, wizyta za 3. Ale Wojtek to jest bezbłędny pacjent - w gabinecie cały czas nawijał, dał sobie wyczyścić uszy, bo przez pół roku to mu się nieźle nazbierało, do badania słuchu to w ogóle sam usiadł na krześle i chociaż się krzywił, to dzielnie wytrzymał. Za to wycyganił 5 naklejek 🤣
Buduj, buduj!
Podpowiedz mi jak, ja też chcę


Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
Anulus, laryngologa to on zna i już tam jest jak u siebie, tylko to badanie słuchu to niezły wyczyn, bo chyba ze 2 lata nie miał. Ale jakby mu u okulisty zakleili oko to też nie wiem, czy by przeżył. Swoją drogą muszę się zorientować czy robią już bilanse i czy powinniśmy przychodzić czy można jeszcze odwlec...
My byliśmy dziś na bilansie.



Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Kocie, do laryngologa jechaliście prywatnie, tam gdzie zawsze?
Mateusz miał zaplanowaną wizytę na Żwirki, w przychodni, czekaliśmy rok ale nam odwołali przez koronę w ostatniej chwili i ciekawa jestem kiedy ruszą z przyjmowaniem od nowa.
A nie ukrywam, że chcę już tam jechać, bo mamy tam naszą historię chorobową na innych oddziałach.


Tak poza tym to u nas nudy. Mąż w wolnej chwili robi ogrodzenie. Do tej pory nie było i przy dwójce dzieci robiło się już niebezpiecznie, zwłaszcza, że Igula lubi robić psikusa i uciekać na ulicę. Ma super zabawę gdy matka w 8mym ciąży za nią biega

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
To już niedługo zleci i rodzisz jak oceniasz opiekę nad ciężarną w czasie pandemii?

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość
Asiaczek jeny 8 miesiac! Myslalam ostatnio wlasnie o Tobie.. Podziwiam

U nas nuda. Mikolaj mial mala rodzinna impreze urodzinowa. Dostal prezenty, ale rozlozone w czasie wszystko wiec fajnie, bo nie na raz i bawi sie w miare wszystkim.
W tamtym tygodniu poszedl do przedszkola - nowe przedszkole, ale adaptacja w 1 dzien Chodzi jakby tam cale zycie chodzil. Bardzo mnie to cieszy. Mam tylko nadzieje, ze znowu nie pozamykaja przedszkoli :P

Hanka w niedziele postawila pierwsze 5 krokow sama - przypadkiem i od tamtej pory jej sie nie udaje powtorzyc, ale przeszla kawalek od lozka do drzwi Zdecydowanie chce brata gonic

Ja pracuje w domu, maz zwolnil sie z pracy i jest na stazu. Takze mamy dosc meczacy czas, ale damy rade.
Hanka do zlobka od wrzesnia zapisana wiec zobaczymy.
Moja najmniejsza dostała się do żłobka ale nie wiadomo czy pójdzie od września bo dostała się licząc całkowitą liczbę miejsc a nie tę, dopuszczoną przez pandemię.

Cytat:
Napisane przez BonaDea75 Pokaż wiadomość
Ech a u nas nie wiem co zrobić.
Nie pamiętam czy Wam już pisałam, że sąsiadka z dołu ma pretensje do nas, że dziewczynki tupią jej nad głową. Niestety nasz blok jest tak zbudowany, akystyka jest taka, że słychać każdy krok, pranie pralki, spuszczanie wody itp.
Ja sama słyszę jak sąsiad z góry chodzi po swoim mieszkaniu.
Obok mnie mieszka rodzina z 4-ro latkiem i ich sąsiadka z dołu która ma mieszkanie obok mojej sąsiadki z dołu, też nachodzi że mały jej tupie nad głową.
Ta moja sąsiadka wprowadziła się dwa lata temu, więc wiedziała kto nad nią mieszka, kupując mieszkanie, oraz jaka jest konstrukcja bloku.
W lutym przysłała syna do nas, który akurat był u niej w gościach, po uprzednim pukaniu w sufit, dając do zrozumienia że słyszy dziewczynki. Wytłumaczyłam synowi, że oczywiście rozumiem, ale niestety akystyka jest taka, że jedynym rozwiązaniem byłoby chyba przywiazanie dziewczynek do nogi od krzesła, a wiadomo że tego nie zrobię.
Wiecie jak chodzą dzieci, od pięt, a jak się rozbawią to gonitwa.
I wczoraj przyszła inna moja sąsiadka z którą się przyjaźnimy, że ta z dołu zadzwoniła do niej, żeby ona z nami porozmawiała, bo ciągle słyszy jak się przemieszczamy, jak dziewczynki chodzą, biegają, a to coś im spadnie, a to czymś rzucą itd.
No i co ja mam zrobić, mam dywany, nic to nie daje.
Od lutego co dziewczynki pobiegną do pokoju to zaraz jesteśmy spięci i upominanie dzieci "nie biegaj" "nie skacz" "nie rzucaj" itd.
Ta nasza zaprzyjaźniona sąsiadka, ma trójkę małych dzieci i ona sama mówi że to niewykonalne żeby dzieci 4 i 3 letnie siedziały w spokoju, chodząc na paluszkach.

Sama nie wiem jak do tego podejść.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bardzo współczuję! Wiem co to są uciążliwy sąsiedzi... Jednak wiem, że nie da się poskromić naturalnych zachowań dzieci.
konsternacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-10, 22:11   #1069
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Konsternacja, nasz pomysł to z cyklu "dzieci, nie próbujcie tego w domu" i wymaga przekonania rodziców i sióstr, że jest szalony, ale genialny 🤣
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-06-11, 11:38   #1070
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Zamowilam bilety do Polski nä niedziele. Jade sama z mala bo ona codziennie płacze za babcia
Jak to jest z maseczkami w końcu? Czy Lena musi jak zakładać czy nie? W sumie 4 skończyła już ale boję się że będzie dramat z maseczka więc wolę się upewnić jak to jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-11, 11:46   #1071
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez anulus17 Pokaż wiadomość
Zamowilam bilety do Polski nä niedziele. Jade sama z mala bo ona codziennie płacze za babcia
Jak to jest z maseczkami w końcu? Czy Lena musi jak zakładać czy nie? W sumie 4 skończyła już ale boję się że będzie dramat z maseczka więc wolę się upewnić jak to jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Teoretycznie jak ma skończone 4 lata to powinna nosić maseczkę, ale ja np. Majce nie zakładam. Na świeżym powietrzu już wcale nie trzeba nosić, tylko w sklepach, komunikacji miejskiej itp.
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-11, 11:59   #1072
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Ok to moze Lenie tez nie bede zakladac jak będzie tragedia. Postaram się zostawiać ja z kimś jak pojadę na zakupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-11, 12:13   #1073
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Zawsze mozesz mowic ze nie ma 4 lat i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-11, 13:15   #1074
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Hmm no w sumie tak ale jak zapytają o PESEL albo dowód no nic zobaczymy może da sobie założyć bez problemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-11, 13:19   #1075
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez anulus17 Pokaż wiadomość
Hmm no w sumie tak ale jak zapytają o PESEL albo dowód no nic zobaczymy może da sobie założyć bez problemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiesz, w polsce dzieci nie musza miec dowodu. A w sklepie czy cos to nikt nie będzie pytal o pesel bo z jakiej racji. Wiadomo ze na promie czy cos to troche inaczej, ale poyem w polsce bez problemu moze chodzic bez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-11, 13:30   #1076
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Kaylla no tak jakoś wyszłam z założenia że dzieci muszą mieć dowód
Na promie chyba nie noszą maseczek ale ja już kupiłam więc założę
Mam nadzieję że nic nam nie wypadnie i pojedziemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-11, 22:35   #1077
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez anulus17 Pokaż wiadomość
Zamowilam bilety do Polski nä niedziele. Jade sama z mala bo ona codziennie płacze za babcia
Jak to jest z maseczkami w końcu? Czy Lena musi jak zakładać czy nie? W sumie 4 skończyła już ale boję się że będzie dramat z maseczka więc wolę się upewnić jak to jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Eeeeee tam Igor nie nosi, a kto go sprawdzi? Zresztą dowodu nie ma

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-11, 22:51   #1078
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Lena dzisiaj miala juz zmieniony głos i była marudna więc jest opcja że coś ja rozkłada więc nie wiem czy wyjazd aktualny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-12, 12:11   #1079
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

anulus, ja Wojtkowi zakładam, gdzie jest to konieczne. Obowiązek to obowiązek i koniec nawet jeśli "przecież nikt nie sprawdzi". Wojtek z tych, co na wszelkie takie atrakcje reagował alergicznie, ale rozmawialiśmy, że trzeba bo jest wirus i nie chcemy się zarazić i jak trzeba to nosi, potrafi się upomnieć czy wzięłam dla niego.
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-12, 12:43   #1080
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
anulus, ja Wojtkowi zakładam, gdzie jest to konieczne. Obowiązek to obowiązek i koniec nawet jeśli "przecież nikt nie sprawdzi". Wojtek z tych, co na wszelkie takie atrakcje reagował alergicznie, ale rozmawialiśmy, że trzeba bo jest wirus i nie chcemy się zarazić i jak trzeba to nosi, potrafi się upomnieć czy wzięłam dla niego.
Ja sama zakladam tam gdzie musze, czyli w sklepie czy przychodni. Ale dziecku nie zamierzam, niech oddycha normalnie:P ale tez majka rzadko bywa obecnie gdzies gdzie powinna miec. Na dwor nie zakladalam jak byl obowiazek, ale ja sama rzadko zakladalam, bo dla mnie maseczki na swiezym powietrzu to od ppczatku byl glupi pomysl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-01-24 09:39:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:22.