Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

[stotek]

Nightwish no napisałam, że ja takich pracowników rozumiem, ich motywację do przychodzenia do pracy. Uważam po prostu, że takie coś powinno być jakiś odgórnie zakazane...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NightwishLove]

Napisane przez stotek

Nightwish no napisałam, że ja takich pracowników rozumiem, ich motywację do przychodzenia do pracy. Uważam po prostu, że takie coś powinno być jakiś odgórnie zakazane...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurczę, może źle napisałam o co mi chodzi
Czy powinno być zakazane osobiście nie wiem, bo mi też to w tym momencie robi różnicę w wypłacie, więc jestem nieobiektywna. Ale wiem jak w firmie TŻ wygląda to wszystko, jak ludzie stają na głowie, żeby tylko dostać premię - kobitki, które pomagają przy linii kombinują jak mogą, żeby tylko nie musieć brać wolnego... a to już jest chore. Z tym, że swego czasu jeżeli ktoś zarabiał tam powyżej 3000 na rękę premii już nie dostawał.

[yes]

Napisane przez Kafkazmlekiem

No mam i co z tego. Nawet ostatnio pojawiło się kilka ofert zgodnych z moim doświadczeniem, dwie rozmowy już miałam i mnie odstrzelili nie wiedzieć czemu a dwie były teraz we wtorek i wczoraj, obie obiecujące, ale czy coś z tego będzie to nawet nie chce mi się mieć nadziei

Możliwe, że popełniam jakiś faux pas, typu któregoś razu powiedziałam, że nie lubię jak projekt trwa, wkłada się w niego dużo pracy a potem nagle zarząd z niego rezygnuje. A pani do mnie, że takich projektów oni mają bardzo dużo

Hahah, moja koleżanka słusznie ostatnio stwierdziła, że rekrutacja to konkurs na najlepszego aktora

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez Fenenna

Stotek również (troszkę spóźnione ) gratulacje dla męża

Ja się w końcu przemoglam i parę dni temu też wysłałam CV do 3 korpo, dwa stanowiska związane z grafiką a dwa ze wsparciem klienta. I też w jednym była rejestracja przez stronę z przepisywaniem CV praktycznie bo nic mi z wgranego pdf nie przeciągnęło danych, wypełniałam kwestionariusz prawie 40 minut

Dostałam przedwczoraj i dziś powiadomienie z pracuj.pl o otwarciu mojego CV wysłanego we wrześniu

Mam nadzieję że w styczniu się coś ruszy bo w tym tygodniu jeszcze żadnej aplikacji nie wysłałam, po prostu nie było na co.

Ja odnoszę wrażenie, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni to jest wręcz wysyp ogłoszeń do działów w którym obecnie siedzę

Ale... w kwietniu dostaje się u nas premię roczną. Kto kojarzy moje zeszłoroczne rozpacze jak niesprawiedliwie zostałam potraktowana i dostałam.. NIC?

Dlatego nie chciałabym wyjść na frajera i zaczekać do tej premii... Żeby chociaż jedną dostać No ale z kolei w kwietniu miną mi 2 lata współpracy czyli 3-mce wypo... ehhhhh

[stotek]

Napisane przez NightwishLove

Kurczę, może źle napisałam o co mi chodzi
Czy powinno być zakazane osobiście nie wiem, bo mi też to w tym momencie robi różnicę w wypłacie, więc jestem nieobiektywna. Ale wiem jak w firmie TŻ wygląda to wszystko, jak ludzie stają na głowie, żeby tylko dostać premię - kobitki, które pomagają przy linii kombinują jak mogą, żeby tylko nie musieć brać wolnego... a to już jest chore. Z tym, że swego czasu jeżeli ktoś zarabiał tam powyżej 3000 na rękę premii już nie dostawał.

A to się nie rozumiemy, bo chyba ja mówię o czymś innym spotkałam się w wieku firmach z tym, że są normalne premie miesięczne czy tam kwartalne, ale jednym z warunków ich przyznania jest właśnie frekwencja. Czyli byłaś na 2 tyg. urlopie - nie dostajesz. Byłaś chora i poszłaś na L4 - nie dostajesz. I tak dalej. To było czasem 200 zł, a czasem konkretna suma - mój mąż przez 2 tyg. obowiązkowy urlop straciłby 1/3 swojej wypłaty, bo tyle wynosiła jego comiesięczna premia.
Dla mnie kombinowanie z wolnym i nagradzanie/karanie za nie to naprawdę słaby pomysl. Uważam, że nie powinno tego być, te kilka stówek, skoro są do rozdysponowania, mozna dawać za coś innego, a nie za to, że ktoś z grypą dyma do roboty i zaraza wszystkich dookoła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenenna]

Yes ale 3mc wypowiedzenia zaczynają się chyba dopiero po przepracowaniu trzech lat a nie od rozpoczęcia trzeciego roku pracy


Ja jestem przeciw premia frekwencyjnym obojętnie czy wlicza się do nich (obowiązkowy przecież) urlop czy nie, to dla mnie totalnie niezdrowe. I też rozumiem osoby chodzące chore do pracy, rozumiem że może to wynikać z chęci dostania premi, nie podadnięcia szefowi, czy pracy na czarno itd.

[yes]

Napisane przez Fenenna

Yes ale 3mc wypowiedzenia zaczynają się chyba dopiero po przepracowaniu trzech lat a nie od rozpoczęcia trzeciego roku pracy


Ja jestem przeciw premia frekwencyjnym obojętnie czy wlicza się do nich (obowiązkowy przecież) urlop czy nie, to dla mnie totalnie niezdrowe. I też rozumiem osoby chodzące chore do pracy, rozumiem że może to wynikać z chęci dostania premi, nie podadnięcia szefowi, czy pracy na czarno itd.

Ojaaa!
Byłam święcie przekonana że po 2 pełnych, przepracowanych latach. No to fajnie !!!

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

To u mnie premii frekwencyjnej nie dostawalo się jedynie gdy się było na zwolnieniach lekarskich albo opiece. Urlop byl traktowany jako obecnosc w pracy. Ja się pracownikom nie dziwię, ze chcą taka premię zwlaszcza gdy malo zarabiają i nie mają pracy "projektowej" (premia za konkretne wyniki), bo to jedyna szansa na dodatkową kasę.

[NightwishLove]

Napisane przez stotek

A to się nie rozumiemy, bo chyba ja mówię o czymś innym spotkałam się w wieku firmach z tym, że są normalne premie miesięczne czy tam kwartalne, ale jednym z warunków ich przyznania jest właśnie frekwencja. Czyli byłaś na 2 tyg. urlopie - nie dostajesz. Byłaś chora i poszłaś na L4 - nie dostajesz. I tak dalej. To było czasem 200 zł, a czasem konkretna suma - mój mąż przez 2 tyg. obowiązkowy urlop straciłby 1/3 swojej wypłaty, bo tyle wynosiła jego comiesięczna premia.
Dla mnie kombinowanie z wolnym i nagradzanie/karanie za nie to naprawdę słaby pomysl. Uważam, że nie powinno tego być, te kilka stówek, skoro są do rozdysponowania, mozna dawać za coś innego, a nie za to, że ktoś z grypą dyma do roboty i zaraza wszystkich dookoła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale teraz już wiemy o co której z nas chodziło
Co do mojego urlopu - sprawa się wyjaśniła. Tak jak pisałyście mam dwa dni urlopu które i tak muszę wykorzystać w tym miesiącu ale najważniejsze, że się odnalazły

[MissChievousTess]

Napisane przez stotek

Muszę się pochwalić, że mój mąż od poniedziałku zaczyna pracę
Ale niestety szukał dość długo - od połowy sierpnia do połowy listopada, pomimo, że ma duże doświadczenie. Wysyłał dużo CV, do każdej oferty dopasowywał indywidualnie, a generalnie nikt się do niego nie odezwał... Sprawdzałam i wygląda ono ok, więc raczej to nie w tym był problem. :/ Więc nie wiem o co chodziło, czy to, że koniec roku? Ale po co wtedy wrzucać oferty? :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to, że firmy dopiero od grudnia mają kasę na nowe stanowiska i rekrutacje, a jesień aż do grudnia to były zamrożone budżety, cięcie stanowisk, redukcja etatów itp.

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez stotek

A to się nie rozumiemy, bo chyba ja mówię o czymś innym spotkałam się w wieku firmach z tym, że są normalne premie miesięczne czy tam kwartalne, ale jednym z warunków ich przyznania jest właśnie frekwencja. Czyli byłaś na 2 tyg. urlopie - nie dostajesz. Byłaś chora i poszłaś na L4 - nie dostajesz. I tak dalej. To było czasem 200 zł, a czasem konkretna suma - mój mąż przez 2 tyg. obowiązkowy urlop straciłby 1/3 swojej wypłaty, bo tyle wynosiła jego comiesięczna premia.
Dla mnie kombinowanie z wolnym i nagradzanie/karanie za nie to naprawdę słaby pomysl. Uważam, że nie powinno tego być, te kilka stówek, skoro są do rozdysponowania, mozna dawać za coś innego, a nie za to, że ktoś z grypą dyma do roboty i zaraza wszystkich dookoła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest chore bo np.z tego roku są statystki, że osoby z dziećmi poniżej 14 roku życia statystycznie rzecz biorąc będą w ciągu 4 lat co najmniej 14 razy na zwolnieniu przez chore dziecko, więc jak np. taki rodzic i singiel bez dzieci mają dążyć do tej samej frekwencji w pracy? To nierealny wymóg. A takich pracodawca nie może stawiać i uzależniać od nich wysokości zarobków czy premii. Natomiast można np. uzależnić premię od ilości czyli braku skarg na personel, od ilości błędów personelu itp. czyli tego nad czym pracownik faktycznie ma kontrolę jako pojedyncza osoba.

[Ondiine]

Napisane przez MissChievousTess

O to, że firmy dopiero od grudnia mają kasę na nowe stanowiska i rekrutacje, a jesień aż do grudnia to były zamrożone budżety, cięcie stanowisk, redukcja etatów itp.

Hmm skąd te wnioski?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[stotek]

To po wrzucac ogłoszenia o pracę?
No i coraz więcej firm kończy rok obrachunkowy w marcu, więc wtedy to budżetowanie się przesuwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siabra]

Hej hej 🙂 jak tam u Was święta? Ja spędzam je w pracy... Ale potem mam aż 19 dni wolnego 😁😁😁😁😁 (tfu tfu, żeby mnie nie odwołała!!) Ale już ma mi te wczasy wypłacić to chyba nie odwoła. Ale się wyśpie 🤣😁

[stotek]

Nooo siabra, trzymam kciuki, żeby teraz już się udało wypocząć
Ja pracowałam do 23 i te trzy dni to był Meksyk. Teraz mam wolne i wracam 04.01 i też szykuje się bardzo intensywnie ale potem końcem stycznia będę miała pewnie L4, to może trochę odpocznę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Screen]

Ja jeszcze w wigilię w pracy byłam ,ale tylko 4 godziny, i normalnie w poniedziałek wracam i sylwestra też idę. Ale ja nie potrzebowałam w sumie urlopu, na początku grudnia wzięłam tydzień i od razu wykorzystałam wolne za 26 grudnia w innych firmach lub urzędach widziałam, że robili już wolna wigilię za 26 ale u nas kierowcy jeszcze mieli jakies krótkie trasy to ktoś musiał być w biurze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kafkazmlekiem]

Napisane przez Screen

w innych firmach lub urzędach widziałam, że robili już wolna wigilię za 26

U nas właśnie tak zrobili a jeszcze 23 wzięłam wolne i sobie ogarnęłam to i owo przed świętami Ale zdecydowanie nie odpoczęłam i jeszcze chociaż wolnym do nowego roku bym nie pogardziła

[bonasera]

U nas w firmie Wigilia i Sylwester wolny, ale urlop miałam od poniedziałku przed Świętami. Tydzień poprzedzający Święta (14-20 grudnia) pracowałam siedem dni ciągiem i już po prostu padałam na twarz. Od jutra normalnie wracam do pracy.
Dziewczyny, wszystkiego dobrego w Nowym Roku zarówno dla szukających i zmieniających - oby udało się znaleźć to miejsce, z dobrą atmosferą, godziwymi zarobkami, gdzie będziecie doceniane i dla tych zadowolonych z obecnego stanu rzeczy - oby było dobrze a może i jeszcze lepiej

[NightwishLove]

U nas praca była do końca, Wigilia wolna. Jutro znowu na 3 dni, a w Sylwestra kazali nam wypisać urlopy. No i w środę okazało się, że 4 i 5 stycznia też mamy mieć wolne, więc chociaż tyle. Coś czuję, że ciężko będzie się wstawało jutro o 4:30

[Kafkazmlekiem]

Dziewczynki, życzę Wam i sobie, żeby w Nowym Roku było lepiej pod względem zawodowym, finansowym, osobistym, każdym jednym

Pochwalcie się, co robicie w tę szaloną noc ? u mnie znajomi się przestraszyli godziny policyjnej i przyjdą jutro odpalam cavę i Netflixa

[bonasera]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Dziewczynki, życzę Wam i sobie, żeby w Nowym Roku było lepiej pod względem zawodowym, finansowym, osobistym, każdym jednym

Pochwalcie się, co robicie w tę szaloną noc ? u mnie znajomi się przestraszyli godziny policyjnej i przyjdą jutro odpalam cavę i Netflixa

Netflix na zmianę z książką. Chyba czas oswobodzić wino z lodówki

[Fenenna]

Ja również życzę Wam wszelkich szczęśliwości w następnym roku

Mnie znajomi również wystawili, boją się Oglądam serial i czekam aż szampan schłodzi się za oknem bo w lodówce brak miejsca po świętach

[Kayk0]

Dziewczyny wszystkiego najlepszego w nowym roku

My dziś cały dzień odpoczywamy i korzystamy z dłuższego weekendu.
Zaczęliśmy szukanie mieszkania/szeregówki i przeraża Nas to trochę

Ja po pierwszym miesiącu pracy jestem zadowolona, bardzo fajny szef, szkolenie przebiega spokojnie bez zbędnego pośpiechu, styczeń zapowiada się dalej na home office

[NightwishLove]

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!


My na Sylwestrze byliśmy u szwagra, posiedzieliśmy do jakiejś 2 w nocy i poszliśmy spać. Dzisiaj jeszcze rozpakujemy rzeczy, które nam zostały po przeprowadzce, już mało tego nam zostało.


Co do szukania pracy to w Sylwestra na pracuj.pl zmienił mi się status aplikacji, na której mi zależało na odrzuconą. Szkoda tylko, że nie miałam nawet szansy się pokazać - babka z HR miała zadzwonić i cisza. Wkurza mnie coś takiego, ale z drugiej strony chyba już jestem do tego przyzwyczajona.

[Ondiine]

Napisane przez NightwishLove

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!


My na Sylwestrze byliśmy u szwagra, posiedzieliśmy do jakiejś 2 w nocy i poszliśmy spać. Dzisiaj jeszcze rozpakujemy rzeczy, które nam zostały po przeprowadzce, już mało tego nam zostało.


Co do szukania pracy to w Sylwestra na pracuj.pl zmienił mi się status aplikacji, na której mi zależało na odrzuconą. Szkoda tylko, że nie miałam nawet szansy się pokazać - babka z HR miała zadzwonić i cisza. Wkurza mnie coś takiego, ale z drugiej strony chyba już jestem do tego przyzwyczajona.

Ja miałam podobnie raz, umówione byłyśmy na rozmowę kwalifikacyjną online, ja się przygotowałam, a baba nawet nie zadzwoniła. Gdzie ten profesjonalizm, żeby chociaż poinformować głupim SMS’em??

Dla wszystkich znalezienia super pracy w Nowym Roku. Sobie życzę tego samego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[yes]

Wszystkiego wymarzonego (z naciskiem na pracę - oczywiście) w Nowym Roku

Ja pojechałam do kumpeli, miało być kameralnie (w 5 osób) a po północy jak wyszłyśmy na fajerwerki to sąsiedzi nas zgarnęli do siebie. Niestety wszyscy lubowali w facetach No ale zawsze to jakieś niespodziewane zakończenie wieczoru

[niezapominajka012]

Napisane przez Kayk0

Dziewczyny wszystkiego najlepszego w nowym roku

My dziś cały dzień odpoczywamy i korzystamy z dłuższego weekendu.
Zaczęliśmy szukanie mieszkania/szeregówki i przeraża Nas to trochę

Ja po pierwszym miesiącu pracy jestem zadowolona, bardzo fajny szef, szkolenie przebiega spokojnie bez zbędnego pośpiechu, styczeń zapowiada się dalej na home office

W jakim mieście szukacie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kayk0]

Napisane przez niezapominajka012

W jakim mieście szukacie?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rzeszów

[Fenenna]

Napisane przez NightwishLove

Co do szukania pracy to w Sylwestra na pracuj.pl zmienił mi się status aplikacji, na której mi zależało na odrzuconą. Szkoda tylko, że nie miałam nawet szansy się pokazać - babka z HR miała zadzwonić i cisza. Wkurza mnie coś takiego, ale z drugiej strony chyba już jestem do tego przyzwyczajona.

Ja też w sylwestra dostałam powiadomienie o odrzuceniu i dziś też

Za to w tygodniu mam rozmowę (znowu jadę do innego miasta) ale jestem negatywnie nastawiona, opis stanowiska (moim zdaniem) nie do końca pokrywał się z profilem firmy, firma ma negatywne opinie na GoWork (ale też niezbyt merytoryczne), ogłoszenie miało tylko kilkadziesiąt wyświetleń (OLX) i zaraz po ich telefonie do mnie zniknęło, kobieta z którą rozmawiałam była jakby wystraszona, mówiła dziwnym niepewnym tonem...od razu mi coś śmierdzi.

[Screen]

Napisane przez Fenenna

Ja też w sylwestra dostałam powiadomienie o odrzuceniu i dziś też

Za to w tygodniu mam rozmowę (znowu jadę do innego miasta) ale jestem negatywnie nastawiona, opis stanowiska (moim zdaniem) nie do końca pokrywał się z profilem firmy, firma ma negatywne opinie na GoWork (ale też niezbyt merytoryczne), ogłoszenie miało tylko kilkadziesiąt wyświetleń (OLX) i zaraz po ich telefonie do mnie zniknęło, kobieta z którą rozmawiałam była jakby wystraszona, mówiła dziwnym niepewnym tonem...od razu mi coś śmierdzi.

Jeśli chodzi o opinie na GoWork to szczerze rzadko się widzi jakieś pozytywne. Jak czytałam o mojej obecnej firmie to też niezbyt były, a później się okazało że większość jest o byłym kierowniku 🤷
Na rozmowie może się dowiesz czegoś konkretniejszego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[andra]

Napisane przez Fenenna

Ja też w sylwestra dostałam powiadomienie o odrzuceniu i dziś też

Za to w tygodniu mam rozmowę (znowu jadę do innego miasta) ale jestem negatywnie nastawiona, opis stanowiska (moim zdaniem) nie do końca pokrywał się z profilem firmy, firma ma negatywne opinie na GoWork (ale też niezbyt merytoryczne), ogłoszenie miało tylko kilkadziesiąt wyświetleń (OLX) i zaraz po ich telefonie do mnie zniknęło, kobieta z którą rozmawiałam była jakby wystraszona, mówiła dziwnym niepewnym tonem...od razu mi coś śmierdzi.

Co do opinii z goworku to sama piszesz, że nie są merytoryczne. Ale warto uważać i mieć oczy szeroko otwarte.
Dużo bardziej niepokojąca jest ta druga część. Coś mi się przypomina. Spotkałam kiedyś takie wystraszone (?), dziwne towarzystwo na rozmowie, nic z tej rekrutacji nie wyszło. Na szczęście, bo już po pół roku / roku, z neta dowiedziałam się że weszła do firmy prokuratura, i postawiła zarzuty za takie tam kilkuletnie działania.
Tak więc, niby anegdotyczny i skrajny przykład, ale takie rzeczy w zachowaniu mogą mieć jakąś przyczynę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ondiine]

Napisane przez Screen

Jeśli chodzi o opinie na GoWork to szczerze rzadko się widzi jakieś pozytywne. Jak czytałam o mojej obecnej firmie to też niezbyt były, a później się okazało że większość jest o byłym kierowniku
Na rozmowie może się dowiesz czegoś konkretniejszego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo niestety, tak już mamy, że jak jesteśmy niezadowoleni to fatygujemy się, żeby wyrazić opinię, a jak jest OK to rzadko...

Ale trochę to podejrzane. Ja w ogóle jestem raczej typem osoby podejrzliwej. Uważaj na siebie!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk