Ból pleców

[magdeczka]

Mam pytanko dotyczące bólów pleców a mianowicie bola mnie plecy a szczególnie prawa strona. Zostałam przebadana przez ortopedę, i to nie jednego, miałam robione zdjęcia całego kręgosłupa i niczego wiekszego nie stwierdzono.
Mam siedzaca prace, ale staram sie cwiczyc codziennie (zgodnie z zaleceniami terapeuty), chodze na basen...robie co mogę i nic. Ortopeda przepisał mi leki rozluzniajace miesnie i to tez nie bardzo pomaga, tzn łagodzi tylko wiekszy ból ale spięcie i tak nie mija.
Cały czas mam spięte mięśnie z prawej strony i to na całej długości od szyi po krzyż, a nawet te po boku. Po ćwiczeniach boli mnie jeszcze bardziej. Szczerze mówiąc bez ćwiczeń czasem czuje sie lepiej.
Trudno funkcjonowac z takim spięciem, które czasami (szczególnie na szyi) jest bardzo bolesne.
Zastanawiałam sie nad masażami ale nie wiem jakimi, i jak często i czy to pomoże i na jak długo.
Chciałabym pozbyć sie zupełnie tego bólu.
Do tej pory wiązałam go tylko z siedzacym trybem życia, ale po weekendzie i po urlopie czułam jeszcze wiekszy ból i juz sama nie wiem od czego to spięcie i jak sie go pozbyć.
Czy masaże mogły by mi pomóc ?

[Piotr]

Witam.
Można spróbować masaży.Jednak namawiałabym na masaże łagodne,na pracę z powięziami ewentualnie trigger point. Trudno diagnozować przez komputer ale jestem przekonana, że silny masaż może zwiększyć dolegliwości.No i najtrudniejsza sprawa - kontynuowałabym diagnostykę.Kolej na neurologa. Wiem że lekarze nie mają funduszy na badania i łatwiej przepisać tabletkę przeciwbólową i zbagatelizować objawy, ale chorobę we wczesnym etapie można często wyleczyć. Zyczę powodzenia i zdrowia.Ewa Bodywork

[bajtLena]

Czesc, Magdeczko
Mam pare pomyslow.


Czesto chroniczne zaburzenia napiecia miesni, szczegolnie
te asymetryczne lewa-prawa, wiaza sie z tym, ze "zyjemy
asymetrycznie". Na przyklad nosimy torbe zawsze na tym
samym ramieniu, rozmawiamy przez telefon zawsze "z jednej
strony" itp. Niektorych rzeczy nie da sie calkowicie
wyeliminowac, no bo jestesmy prawo- (lub lewo-) reczni, i
juz. Ale takie drobiazgi jak noszenie torby/zakupow,
odbieranie telefonow, trzymanie sie poreczy w autobusie czy
nawet mycie wanny -- sprobuj przez miesiac wykonywac ta
"druga" reka. Skad wiedziec, ktora jest "druga"? U
praworecznych najczesciej "druga" reka jest lewa, ale
najprosciej jest pilnowac sie w inny sposob: zawsze, gdy
cos zrobisz odruchowo ktoras reka -- swiadomie zmien rece!
To dziala!


Druga sprawa, to ulozenie miednicy. Jesli jest
chocby troche przekrzywiona, to generuje to asymetrie - i
czasem bole - w wielu innych, odleglych partiach ciala.
Taki najprostszy test mozesz zrobic sama w domu; no moze z
jedna osoba do pomocy. Trzeba zmierzyc odleglosc od kolca
biodrowego przedniego gornego do kostki bocznej. Z lewej
strony i z prawej strony odleglosci powinny byc takie same.
Kolce biodrowe to wystajace elemnty kostne po obu stronach
brzucha, nieco ponad pachwinami, a mniej wiecej o
szerokosc dloni nizej niz pepek. Kostka boczna to to, co
wystaje na kostce od strony zewnetrznej


Dalej, jest cos takiego jak stawy krzyzowo-biodrowe.
To troche skomplikowane, wiec nie bede szczegolowo
opisywac, ale one moga byc zablokowane, a wowczas potrafia
powodowac wiele dziwnych dolegliwosci, ktore trudno
zdiagnozowac. Warto isc do madrego fizjoterapeuty i
poprosic o: 1. przeprowadzenie testow, czy sa zablokowane
(zwykle testy czynnosciowe; nie sa potrzebne przeswietlenia
itp), 2. ew. manualne odblokowanie (tez dosyc proste).


To tyle, jesli chodzi o pomysly na geneze. A co z tym
robic? Bardzo lagodne masaze nie zaszkodza, jak
napisala Pani Ewa. Cwiczenia -- owszem, ale skoro
Twoj problem wyglada powaznie, to moim zdaniem powinnas je
robic pod okiem instruktora, nie sama. Czesto w
cwiczeniach bardzo wazne sa drobiazgi, i jesli na przyklad
cos robisz chocby troche inaczej, niz trzeba, to mozesz
sobie poglebiac asymetrie, a nie ja leczyc.


Znam wiele osob z przewleklymi bolami plecow, ktorym
bardzo pomogla hatha-joga -- cwiczenia wykonywane w
grupie pod okiem nauczyciela. W wiekszych miastach sa
zwykle szkoly jogi. Jesli zas nie ma u Ciebie takiej
szkoly, to mozna tez pojechac podczas urlopu na oboz dla
poczatkujacych. Bo z joga jest tak, jak i z innymi
cwiczeniami -- bardzo wazna jest precyzja wykonania. Jesli
sie zaczyna cwiczyc w domu, bez nauczyciela, zwykle
popelnia sie mase bledow, ktore sprawiaja, ze nie ma to
sensu, a wrecz moze zaszkodzic.


Uffff, alez ja sie rozpisalam. Mam nadzieje, ze cos z tych
moich "madrosci" Ci sie przyda,
serdecznie pozdrawiam,
Lena

[magdeczka]

Witaj,

Bardzo dziekuję za cenne rady
Poniewaz do tej pory nikt nie potrafil mi pomoc, sama zaczelam zastanawiac sie dlaczego mnie boli.
Doszlam do podobnych wnioskow, tzn domyslam sie, ze spiecie jest zwiazne ze stresem i praca za biurkiem, ale dlaczego zawsze prawa strona i dlaczego nie da sie tego pozbyc.
Ostatnio zaczelam sie mocniej rozciagac ta strone i o dziwo jest lepiej. Dolegliwosci nie ustapily ale jest poprawa
Odkryłam też ze czesto spię na jednej stronie i od tej pory staram sie czesciej obracać w nocy.
Juz to porawiło stan moich pleców.


Postaram sie zainteresować hatha-jogą, mieszkam w Warszawie wieć chyba nie bedę mieć z tym problemów.

Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam.

Magdeczka

[SambaMamba]

Mi też mocno dokuczały plecy, głównie na prace przed komputerem, ale od roku ćwiczę jogę w klubie fittnes, ból nie przeszedł ob razu, ale po pewnym czasie. Teraz nie odczuwam żadnych dolegliwości. Polecam

[GrzegorzKa]

A mnie strasznie bolą plecy na łopatkach. Dużo jeżdzę autem, macie na to jakiś sposób? Ewentualnie czy możecie kogoś polecić z Wrocławia?

[Mouse090]

Napisane przez bajtLena

Czesc, Magdeczko
Mam pare pomyslow.


Czesto chroniczne zaburzenia napiecia miesni, szczegolnie
te asymetryczne lewa-prawa, wiaza sie z tym, ze "zyjemy
asymetrycznie". Na przyklad nosimy torbe zawsze na tym
samym ramieniu, rozmawiamy przez telefon zawsze "z jednej
strony" itp. Niektorych rzeczy nie da sie calkowicie
wyeliminowac, no bo jestesmy prawo- (lub lewo-) reczni, i
juz. Ale takie drobiazgi jak noszenie torby/zakupow,
odbieranie telefonow, trzymanie sie poreczy w autobusie czy
nawet mycie wanny -- sprobuj przez miesiac wykonywac ta
"druga" reka. Skad wiedziec, ktora jest "druga"? U
praworecznych najczesciej "druga" reka jest lewa, ale
najprosciej jest pilnowac sie w inny sposob: zawsze, gdy
cos zrobisz odruchowo ktoras reka -- swiadomie zmien rece!
To dziala!


Druga sprawa, to ulozenie miednicy. Jesli jest
chocby troche przekrzywiona, to generuje to asymetrie - i
czasem bole - w wielu innych, odleglych partiach ciala.
Taki najprostszy test mozesz zrobic sama w domu; no moze z
jedna osoba do pomocy. Trzeba zmierzyc odleglosc od kolca
biodrowego przedniego gornego do kostki bocznej. Z lewej
strony i z prawej strony odleglosci powinny byc takie same.
Kolce biodrowe to wystajace elemnty kostne po obu stronach
brzucha, nieco ponad pachwinami, a mniej wiecej o
szerokosc dloni nizej niz pepek. Kostka boczna to to, co
wystaje na kostce od strony zewnetrznej


Dalej, jest cos takiego jak stawy krzyzowo-biodrowe.
To troche skomplikowane, wiec nie bede szczegolowo
opisywac, ale one moga byc zablokowane, a wowczas potrafia
powodowac wiele dziwnych dolegliwosci, ktore trudno
zdiagnozowac. Warto isc do madrego fizjoterapeuty i
poprosic o: 1. przeprowadzenie testow, czy sa zablokowane
(zwykle testy czynnosciowe; nie sa potrzebne przeswietlenia
itp), 2. ew. manualne odblokowanie (tez dosyc proste).


To tyle, jesli chodzi o pomysly na geneze. A co z tym
robic? Bardzo lagodne masaze nie zaszkodza, jak
napisala Pani Ewa. Cwiczenia -- owszem, ale skoro
Twoj problem wyglada powaznie, to moim zdaniem powinnas je
robic pod okiem instruktora, nie sama. Czesto w
cwiczeniach bardzo wazne sa drobiazgi, i jesli na przyklad
cos robisz chocby troche inaczej, niz trzeba, to mozesz
sobie poglebiac asymetrie, a nie ja leczyc.


Znam wiele osob z przewleklymi bolami plecow, ktorym
bardzo pomogla hatha-joga -- cwiczenia wykonywane w
grupie pod okiem nauczyciela. W wiekszych miastach sa
zwykle szkoly jogi. Jesli zas nie ma u Ciebie takiej
szkoly, to mozna tez pojechac podczas urlopu na oboz dla
poczatkujacych. Bo z joga jest tak, jak i z innymi
cwiczeniami -- bardzo wazna jest precyzja wykonania. Jesli
sie zaczyna cwiczyc w domu, bez nauczyciela, zwykle
popelnia sie mase bledow, ktore sprawiaja, ze nie ma to
sensu, a wrecz moze zaszkodzic.


Uffff, alez ja sie rozpisalam. Mam nadzieje, ze cos z tych
moich "madrosci" Ci sie przyda,
serdecznie pozdrawiam,
Lena

najważniejsze są badania, każdy kto chce Ci pomóc powinien zalecić Ci właśnie to, czesto bóle pleców są od napiecia ale skoro Ci to nie ustępuje powinnaś zgłosić sie do neurologa i zrobić rezonans lub tomografie tego odcinka często lekceważony ból prowadzi do przykrych konsekewncji, także najważniejsze jest odkrycie przyczyny bo po 1 najważniejsze kazda manualna terapia itp, może poważnie uszkodzić Twój kręgosłup gdy nie wiesz co Ci dolega, dzisiejsze tzw choroby cywilizacyjne prowadzony przez nas tryb życia najczęściej siedzący prowadzi(do lekkich)uszkodzeń kręgosłupa, których jednak nie powinno sie lekceważyć. i gdy odkryjesz bezpośrdenią przyczyną wtedy z radą lekarzy przeprowadzaj terapię manualną czy jakąkolwiek fizykoterapię.

pozdrawiam i życze Zdrowia

[doris111]

Ja polecam to miejsce

http://www.puretouch.waw.pl/o-nas.html

mieszczą się na początku woli- 3przystanki od arkadii.

[Maped]

Ja polecam (jak ktos jest w Warszawie) na Pradze jest masażysta szkolony w Ameryce- bardzo sympatyczny i robi TYLKO masaże lecznicze... Nie zajmuje się relaksacyjnymi co dodatkowo wg mnie świadczy o tym, ze zna sie na tym co robi. Mojej mamie pomóg na bóle kręgosłupa i cos z biodrem jeszcze miała i rzeczywiście po ok 8 zabiegach była poprawa. To się chyba nazywa BellaVita, a on Peter

[sylwiakoszykowa]

idź do innego lekarza nie ortopedy ale neurologa

[vintagelook]

Najlepiej zrobić rezonans magnetyczny, to jest chyba najdokładniejsze badanie. Lekarz postawi ci diagnozę i będziesz wiedziała co dalej. Nie radzę masaży, a już tym bardziej żadnych krzeseł i foteli. Bez diagnozy możesz sobie tylko zaszkodzić.

[infusion08]

Mam siedziącą pracę, zdarza mi się spędzać przy komputerze nawet 12 godzin dziennie. Coraz częściej miewam bóle pleców - szczególnie łopatki i kark. Mam wrażenie, że mocno napinam mięśnie w czasie pracy (szczególnie, kiedy mam bardziej stresujący dzień).

Lekarze bagatelizują ten problem i jedyne zalecenia to ćwiczenia (ok) i leki przeciwbólowe (jak dla mnie bez sensu...).

Czy macie jakieś pomysły na to, co mogłoby mi pomóc?

[helencia01]

masaze!!! polecam

[rabina]

Masaże są naprawdę rewelacyjne lecz nie każdego na to stać i nie każdy potrafi dobrze masować (jeżeli chodzi o domowych kuracjuszy).
Nie plecy bolą szczególnie gdy muszę długo stać lub gdy się podnoszę coś ciężkiego. Cierpię później kilka dni. Próbuje różnych ćwiczeń lecz ostatnio nic mi nie pomaga. Zaczęłam stosować plastry rozgrzewające i maści lecz nie wiem czy to dobry pomysł...

[Gloma]

Masaże.. Ano masaże są dobre, ale trzeba mieć czas i pieniądze, a objawy niekiedy wracają.

Ja po urodzeniu dziecka miałam problemy z kręgosłupem, lekarz polecił mi basen, to mi przyniosło w perspektywie czasu sporą ulgę. W międzyczasie kupiliśmy też z mężem porządny materac termoelastyczny i muszę przyznać, że wysypiam się na nim znacznie lepiej niż na starym materacu. Znacznie lepiej też zniosłam drugą ciążę, ponieważ materac tego typu lepiej rozkłada punktowy nacisk na tkanki.

Ogólnie na kręgosłup polecam basen, ale warto też zainteresować się na czym śpimy, to ma kolosalne znaczenie. Nie bez przyczyny materace termoelastyczne wykorzystywane są na zachodzie w centrach terapeutycznych.. Ja ze swej strony polecam produkt Prestige Royal, polskiej firmy Foam Royal.

[WilkJac]

Moja żona ma podobne problemy z kręgosłupem. Po wizytach u specjalistów wiadomo tyle, że są one związane ze spięciem mięśni. Ortopeda nie potrafił na ten ból nic poradzić. Wizyta u neurologa okazała się bardziej skuteczna. Zalecił regularne ćwiczenia ukierunkowane na newralgiczne części kręgosłupa. Przypisał też leki rozluźniające. Zasugerował również odpoczynek, odstresowanie się. Mimo wszystko ból wraca regularnie, dlatego moja żona zapisuje się na rehabilitacje, dwa razy do roku po dziesięć wizyt. Masaże, naświetlenia itp. To jej pomaga na jakiś czas. Źródła bólu nie można się już pozbyć, z objawami walczymy.

[Lorieta]

Mnie też bolą strasznie plecy, ale tym się różnimy, że ja boję się iść do lekarza. Chodzę na basen, ale nic nie pomaga... Możecie mi polecić dobrego lekarza od kręgosłupa w Krakowie?

[LeanPL1532]

Niestety nie pomogę bom z innego miasta. A mi właśnie basen bardzo pomógł.

[dolinka]

Może warto spróbować masażu tensegracyjnego. Coraz bardziej,ale nadal mało znanego szczególnie wśród starszych i nie szkolących się terapeutów.

[Zajaczkowapani]

Też miałam ten probelm - człowiek się starzeje ;( Basen raz w tygodniu pomaga, może mniej przyjemny niż masaże, ale za to można dodatkowo zrzucić co nieco

[Halsii]

Może zainwestuj w odpowiednio profilowany fotel, albo np. w poduszki masujące, widziałam takie kiedyś w którymś markecie do kupienia

[adelb]

Jeśli chodzi o ból pleców, to dla mnie absolutnym cudotwórcą jest doktor Balik z przychodni lekarzy wojskowych w warszawie. No, ale nie wiem, skąd jesteś, więc ta rada trochę w ciemno.

Ponadto, jeśli ten ból rzeczywiście spowodowany jest siedzącym trybem życia, to pomóc powinno tak zwane rozciąganie kręgosłupa. xxx

[ilovebjj]

Widzę że temat póki co nie aktywny ale dodam od siebie jak by komuś sie trafiło co mnie. Ponad 3 lata bólu lędźwi i kości ogonowej, ortopeda kompletnie nie miał pomysłu, po pierwszej wizycie dużo fachowego języka (który mało komu by coś powiedział) lania wody, skierowanie na rtg, 100 przypuszczalnych przyczyn bólu i rozwiązanie... zabiegi które kompletnie nie pomogły (chwilowo uśmierzyły ból, dyskomfort), kolejna wizyta i kolejny raz ortopeda rozkłada ręce i nawet nie potrafi się przyznać że nie potrafi mi pomóc. W końcu chłopak mi polecił fizjoterapeutę który jemu pomógł z plecami i brzuchem. 2 dni temu byłam na wizycie i uśmiech nie schodzi mi z twarzy . Po kilku minutach uciskania i rozciągania mi nogi, kazał mi usiąść i prawie się popłakałam bo siedziałam bez bólu, po ponad 3 latach !! Odczuwam jeszcze trochę ból w lędźwiach ale to jest nic z tym co męczyło mnie przez te lata. Za jakiś czas ponowna wizyta i wygląda na to że wystarczy .
Co do ortopedów ich wiedza jest żenująca i na poziomie gorzej niż minimalny... nie wątpie że są fachowcy ale z moją dolegliwością był problem (a wręcz podirytowanie że po 10 zabiegach nic nie pomogły). 100 przypuszczeń, zero totalnie zero konkretów czy innych badań...

Dobry fizjoterapeuta na prawdę może pomóc i oszczędzić czasu na wizytach u lekarzy, czy na zabiegach lub kompletnie zbędnej operacji

Tylko i wyłącznie, Michał Koszla (wlkp), polecam !!

[martgluszek]

wiecie co - bo ja też mam problem z bólem pleców. może to jest kwestia tego, że za dużo w złej pozycji siedzę i po prostu to przez to - myślicie, że to wystarczy żeby iść na masaż?

[esPappa]

U mnie dokładnie tak było - za miękkie posłanie i za dużo pracy przy komputerze bez wstawania. Zmiana nawyków, ciepłe okłady, dip hot, terpentyna i udało się zwalczyć. Więcej spacerów też, skłony na odciążenie kręgosłupa przy pracy.

[nina14]

Miałam podobnie, u mnie pomogła seria masaży i więcej ruchu!

[tatianaole]

Jestem chora i chyba mam grype zaladkowa... Strasznie bola mnie plecy, bez wzgledu na to czy siedze czy leze. Probowalam juz lezec chyba we wszystkich pozycjach ale bol nie ustaje i ciagle boli tak samo. Podkladalam juz poduszki kod plecy i nic. Daje naj..dla janosci plecy strasznie bola na dole

------------------------
przewóz osób do Anglii - Nasza firma transportowa oferuje bezpieczny i komfortowy przewóz osób z newralgicznych miast południowej Polski

[thewe]

Napisane przez magdeczka

Witaj,

Bardzo dziekuję za cenne rady
Poniewaz do tej pory nikt nie potrafil mi pomoc, sama zaczelam zastanawiac sie dlaczego mnie boli.
Doszlam do podobnych wnioskow, tzn domyslam sie, ze spiecie jest zwiazne ze stresem i praca za biurkiem, ale dlaczego zawsze prawa strona i dlaczego nie da sie tego pozbyc.
Ostatnio zaczelam sie mocniej rozciagac ta strone i o dziwo jest lepiej. Dolegliwosci nie ustapily ale jest poprawa
Odkryłam też ze czesto spię na jednej stronie i od tej pory staram sie czesciej obracać w nocy.
Juz to porawiło stan moich pleców.


Postaram sie zainteresować hatha-jogą, mieszkam w Warszawie wieć chyba nie bedę mieć z tym problemów.

Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam.

Magdeczka

Dobrze, że Ci przeszło. mnie takie dolegliwości, co opisujesz rozmasowała masażystka. Później basen i ćwiczenia w nim rozbiły ból. a była to rwa kulszowa. dokładnie takie objawy jak opisujesz. Niestety co jakiś czas będzie ona już wracała...

[esPappa]

U mnie sporo się zmieniło po zmianie posłania. Po ćwiczeniach też, były też okłady rozgrzewające, dip hot i terpentyna, i to wszystko dawało dużą ulgę, ale kluczem jest zwalczenie przyczyn bólu - w moim wypadku złych nawyków.

O, właśnie zobaczyłam, że już tu pisałam

[KseniaZ22]

Zdecydowanie masaże, mi przy bólach kręgosłupa pomagają chłodne okłady