Czy dobrze robię (chodzi o faceta) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-12-09, 23:03   #1
moniquezet
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9

Czy dobrze robię (chodzi o faceta)


Dwa lata temu poznałam faceta. Na początku nic między nami się nie zadziało. Poźniej wpadaliśmy na siebie wiele razy z racji posiadania wspólnych znajomych.zaczeliśmy spędzać ze sobą dużo czasu. Traktowałam go jak zwykłego kolegę,
on się o mnie starał mimo mojej niechęci, nie rezygnował, martwił się o mnie, zawsze był gotowy pomóc. Z czasem zaczełam widzieć
w nim kogoś więcej. Nikt inny nigdy nie poświęcał mi tyle uwagi co on. Z nikim nigdy się nie czułam tak dobrze. Sama nie wiem jak to się stało. Kulminacyjny moment był w te wakacje, wtedy wiedziałam już, że jestem w nim zakochana. Chwilę po spotkaniu z nim już zaczynałam tęsknić, nie mogłam się doczekać kolejnego spotkania. On też
za mną szalał, widziałam to, można by rzec, ze mu zależało na tej znajomości bardziej niż mi. Momentami było między nami bardzo gorąco,ale nic więcej poza pocałunkami się nie wydarzyło. Mimo wszystko nie do konca umiałam mu zaufać.
Częściowo ma to związek z tym, że ja po prostu mam duży problem z zaufaniem (kiedyś ktoś mnie zranił i boję się, ze będę przeżywać znowu to samo), a cześciowo to także przez to, że jednak kilka rzeczy mi w nim przeszakdza i dzieli nas. Po pierwsze - rożnica wieku, on jest starszy i to dość znacząco (ponad 10 lat). Po kolejne, wydaje mi się to trochę taki typ Piotrusia Pana. Wśród naszych znajomych znany jest jako naczelny imprezowicz, imprezuje dużo i czasami moim zdaniem zbyt ostro. Przeszkadza mi to i wątpie, żeby po tylu latach chciał nagle zmieniać swoje życie.Do tego moje przyjaciólki nie przepadają za nim, mówią, że pewnie chce mnie tylko zaliczyć a później mnie oleje. Z jednej strony wątpie, żeby taki był, że chciałoby mu się za mną chodzić tyle czasu,
tym bardziej, że często byłam dla niego nieznośna, mam swoje za uszami a mimo to on i tak nie zerwał ze mną kontaktu. Do tego przykładowo potrafił przejechać kilkadziesiąt kilometrów tylko po to, ze spędzić ze mną czas,więc myślę, że to co mowił, że jestem dla niego ważna jest prawdą. Ale mimo wszstko cały czas mam w głowie myśl, że nie powinnam kontynuować tej znajomości, bo nie ma dla nas przyszłości z powodu tyych róznic któte wymieniłam (
opisałam je w dużym skrócie). Obecnie od dwóch miesięcy ograniczyłam radykalnie kontakt z nim, nie widujemy się. Mimo to on i tak czasami się kontaktuje się ze mna i proponuje spotkanie. Jednak zawsze odmawiam, chociaż jest to dla mnie ciężkie i za każdym razem rozdziera mi się serce gdy muszę być dla niego oschła. Gdybym tylko mogła najchętniej nawet teraz spotkałabym się z nim bo brakuje mi go. Ale już raz kierowałam się sercem, a nie rozumem co nie skonczyło się dla mnie zbyt dobrze. A tym razem rozum znowu podpowiada mi, że to nie ma sensu. Uważacie, że słusznie postępuje? Opisałam tę sytuacje w dużym skrócie, ale mam nadzieję, że da się cos zrozumiec.
moniquezet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-10, 11:20   #2
bojesiemiecdziecko
Przyczajenie
 
Avatar bojesiemiecdziecko
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 7
Dot.: Czy dobrze robię (chodzi o faceta)

Cześć,
Moim zdaniem, jeśli tyle czasu "zawraca sobie Tobą głowę", to coś jest na rzeczy - zwłaszcza, że jak piszesz, to typ imprezowicza, Piotrusia Pana. Gdyby traktował Cię tylko jako obiekt do zaliczenia... nie obraź się, ale pewnie już dawno znalazłby sobie jakąś inną pannę.
Wierzę, że zdarzają się miłości od pierwszego wejrzenia i tego typu sprawy - spotykasz kogoś, zakochujesz się na amen i jesteście razem do końca życia. Ale przeważnie sprawa wygląda inaczej: poznajesz kogoś, coś iskrzy, zaczynacie się spotykać - najpierw od czasu do czasu, potem regularnie. Na podstawie tych spotkań, rozmów, wspólnie spędzonych chwil jesteś dopiero w stanie ocenić, czy Twoje wyobrażenie o drugiej osobie było słuszne i czy to rzeczywiście ma sens, czy są szanse na związek.
Na początku są to zwykle luźne randki; z czasem zaczynasz poznawać jego otoczenie, przyjaciół (u Was akurat chyba są wspólni), rodzinę. Na początku chodzicie sobie na spacerki po parku, albo umawiacie się na kolacje. Potem zaczynacie się spotykać u niego/Ciebie, więcej dowiadujesz się o tej drugiej osobie - czy dba o swoją przestrzeń, czy nie jest cholerykiem, bałaganiarzem, czy odpowiada Ci to, w jaki sposób Cię traktuje na co dzień.

Mówiąc o miłości, często skupiamy się na cechach charakteru i tego typu sprawach, a w praktyce związek to coś więcej. W praktyce możesz trafić na mężczyznę, który raz na tydzień zmienia skarpetki, zostawia obsikaną deskę w toalecie, kąpie się tylko przed randką, ubiera się zupełnie inaczej, niż kiedy wychodzi na miasto. Je tylko smalec z cebulą, całe dnie spędza przed telewizorem i nie wie, ile mamy kontynentów na świecie. To samo w drugą stronę oczywiście, z kobietami. Na randkę chodzą w pełnym makijażu i ładnej sukience, a na co dzień myją włosy raz na 5 dni i nie sprzątają po sobie łazienki.

Masz duży dystans do tego mężczyzny, myślę, że nie napisałaś nam tutaj o wszystkim. Moim zdaniem, większość kobiet w Twojej sytuacji po prostu by spróbowało - skoro coś do niego ewidentnie czujesz, zaryzykuj. Nie da się zbudować związku na gdybaniu.
__________________
Wiem, że nic nie wiem.
bojesiemiecdziecko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-10, 15:46   #3
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: Czy dobrze robię (chodzi o faceta)

Cytat:
Napisane przez bojesiemiecdziecko Pokaż wiadomość
Cześć,
Moim zdaniem, jeśli tyle czasu "zawraca sobie Tobą głowę", to coś jest na rzeczy - zwłaszcza, że jak piszesz, to typ imprezowicza, Piotrusia Pana. Gdyby traktował Cię tylko jako obiekt do zaliczenia... nie obraź się, ale pewnie już dawno znalazłby sobie jakąś inną pannę.
Dokładnie. Jeśli faktycznie jest takim imprezowiczem to w czasie, który poświęcał Tobie, mógłby zaliczyć 5-10 innych, więc raczej na pewno nie chodzi tutaj o to, że nagle się uparł i od dwóch lat próbuje Cię zaliczyć

To tak nie działa.

Stawiam, że faktycznie jest imprezowiczem, ale znalazł taką dziewczynę, no która mu się spodobała Może przestanie tak imprezować bo już nie będzie musiał. Będzie miał dziewczynę, z którą mu będzie dobrze.

Jasne, są też tacy, którym zawsze będą w głowie imprezy. Nie przewidzisz tego... , a już na pewno ludzie z forum nie są w stanie tego stwierdzić
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-10, 17:03   #4
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy dobrze robię (chodzi o faceta)

Ponad 10 lat czyli facet spokojnie jest koło 30tki

to dorosły ukształtowany facet, wie czego chce i nie da się wodzić za nos humorzastej smarkuli (ma już doświadczenie z kobietami), owszem, przeleci chętnie, skoro mu się podobasz, ale nie utożsamiaj tego z miłością

nie uważaj za wielki wyczyn tego, że pojechał do laski kilkadziesiąt km, Ty mu się podobasz, jemu się nudziło;
skoro bywasz nieznośna i masz swoje za uszami to jest to oznaka niezrównoważenia psychicznego, z taką osoba związku się nie planuje, jeśli on to toleruje, to znaczy, że nie traktuje Cię szczególnie poważnie

krótko mówiąc jego adorowanie Ciebie nic nie kosztuje a Ty jak zabujana naiwna kaczuszka dorabiasz sobie do tego romantyczne historyjki
tymczasem facet robi co chce; imprezuje, balanguje, w międzyczasie pewnie wyrywa, bo trudno by żył jak mnich, takich obiektów pożądania jak Ty może mieć jeszcze parę, może i nawet pomyśli o Tobie, ale generalnie żyje sobie swoim życiem, a ty siedzisz i tęsknisz...

albo wejdź w związek, jakimś cudem zbuduje się z tego wartościowa relacja i to będzie to (nic na świecie nie jest przesądzone ), albo wejdź w związek, sparz się i odchoruj, zostaną Ci także piękne wspomnienia, nie tylko te złe,
albo olej gościa po całości ale tak naprawdę i skup się na czymś innym i kimś innym.
W te lub we wte, tracisz tylko energię na przestępowanie z nogi na nogę.
A (jeszcze ponad) 10 lat starszy facet to żadna wybitna rewelacja i super partia.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2016-12-10 o 17:11
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-10, 17:08   #5
kosmetyko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 456
Dot.: Czy dobrze robię (chodzi o faceta)

Jeśli lubisz imprezowiczów, Piotrusiów Panów i nie będzie w perspektywie czasu przeszkadzała Ci różnica wieku może spróbować. Tylko, że ja mam wrażenie, że wcale takiego człowieka nie szukasz więc w ogóle się nad tym facetem zastanawiasz?
kosmetyko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-10, 19:44   #6
moniquezet
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
Dot.: Czy dobrze robię (chodzi o faceta)

Zastanawiam się, bo mimo, że nie wszystko mi w nim pasuje, to jednak coś tam czuje, wiadomo, ze najchętniej to chciałabym kogoś w punkt pasującego do mojego ideału, ale nad uczuciami nie da się tak zapanować, przynajmniej ja nie potrafię

Hultaj nie do końca zgodzę się z tym, że jestem 'jak zakochana kaczuszka' bo dosc racjonalnie podchodzę do tej znajomości, oczywiście, że nie uważam jego zachowań za wybitne wyrazy milosc (xd), chcialam tylko nakreślic sytuację. Nie mysle o nim non stop, tylko czasami nachodzą mnie takie moment, że pod wyplem wpsomnien zaczynam tęsknić. Ale ogolnie to chcialam podziękować za trafną odpowiedź, dużo prawdy w tym co piszesz jest, w sumie chyba chciałam to wlaśnie uslyszeć od kogoś bezstronnego.

Wczoraj mnie naszły jakieś refleksje, ale w sumie jestem dziś uwtwierdzona w tym, ze dobrze robię. Dzięki wszystkim za odpowiedzi

Edytowane przez moniquezet
Czas edycji: 2016-12-10 o 19:47
moniquezet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 09:45   #7
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Czy dobrze robię (chodzi o faceta)

Cytat:
Napisane przez moniquezet Pokaż wiadomość
Zastanawiam się, bo mimo, że nie wszystko mi w nim pasuje, to jednak coś tam czuje, wiadomo, ze najchętniej to chciałabym kogoś w punkt pasującego do mojego ideału, ale nad uczuciami nie da się tak zapanować, przynajmniej ja nie potrafię

Hultaj nie do końca zgodzę się z tym, że jestem 'jak zakochana kaczuszka' bo dosc racjonalnie podchodzę do tej znajomości, oczywiście, że nie uważam jego zachowań za wybitne wyrazy milosc (xd), chcialam tylko nakreślic sytuację. Nie mysle o nim non stop, tylko czasami nachodzą mnie takie moment, że pod wyplem wpsomnien zaczynam tęsknić. Ale ogolnie to chcialam podziękować za trafną odpowiedź, dużo prawdy w tym co piszesz jest, w sumie chyba chciałam to wlaśnie uslyszeć od kogoś bezstronnego.

Wczoraj mnie naszły jakieś refleksje, ale w sumie jestem dziś uwtwierdzona w tym, ze dobrze robię. Dzięki wszystkim za odpowiedzi

Bardzo dobrze robisz, mądra dziewczyna z Ciebie nie kierująca się pożarem majt, tylko mająca wszytko na swoim miejscu i po kolei:
1. głowa
2. serce.
3 majataski

To jest naprawdę najmniej ważne, że facet chce i lata za kobietą. To nie jest żaden powód żeby z mim "próbować" czegokolwiek.
To jest myślenie bezwolnych owiec: baran zabeczy, owca za nim poleci.
A potem dramaty życciowe, bo panna zycie marnuje z jakimś pierwszym lepszym co oko na niej zawiesił, bo: on chciał. A ona bezwolna lelija co miała nieboga zrobić, to tak z nim siedzi siła bezwładu i bezwolnie, choć od początku widziała że to nie taki mężczyzna jakiego by chciała
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-12-11, 10:27   #8
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: Czy dobrze robię (chodzi o faceta)

Ponad 10 lat starszy Piotrus Pan... Nabralam sie na to ponad dekade temu, nie ma sensu, mowie ci
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-11 11:27:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.