sesja zdjęciowa

[ry-bcia]

mam pytanko,
W sobotę mam pierwszą w zyciu sesje zdjeciowa - bezplatną, wiec nie bedzie wizazysty. Musze sie sama umalowac ale nie wiem jak. Kolezanka jak miala sesje zdjeciowa to wizazystka nalozyla jej na twarz cale mnostwo podkladow, korektorow , pudru itd. na zywo wygladala strasznie ale efekt na zdjeciach byl ok . Czy ja tez powinna sie tak mocno "wytynkowac"??

[miss Sonita]

Ach te meganieprofesjonalne bezplatne sesje bez wizazysty...Szkoda ,ze bedziesz sama musiala malowac Problem w tym,ze profesjonalistka dysponuje arsenalem kosmetykow niezbednikow,ktorych zakup wynioslby Cie znacznie wiecej niz oplacenie wizazystki do sesji (taka uwaga na przyszlosc - sesja z wizazystka bedzie udana ).Nie chodzi o zrobienie grubej tapety ale profesjonalny fotograficzny makijaz (kosmetyki najnowszej generacji daja wspaniale efekty!).Niezbedna jest tutaj wiedza techniczna polaczona z artystyczym "spojrzeniem "na modelke.Taki makijaz to nie tylko idealna faktura skory ale tez umiejetne operowanie swiatlocieniem itd... Co ja Tobie moge poradzic w tej chwili... Dobry podklad plus korektor -upudruj twarz sypkim pudrem bardzo doladnie! Kazde swiecenie zostanie wyolbrzymione w kadrze i osiagniesz efekt "zarowki"Pamietaj aby w czasie trwania sesji uzupelniac puder - poniewaz zazwyczj zdjecia troche trwaja i w tym czasie skora "pracuje " i mozesz sie blyszczec.Zadbaj aby puder nie osadzal sie na twarzy jak maka - to bedzie widoczne! Samo nakladanie sypkiego pudru pedzlem moze dawac zbyt transparentny efekt-dlatego uzyj lateksowej gabki .Nakladaj puder gabka ruchem lekko "wciskajacym"efekt bedzie lepszy. umaluj sie delikatnie i starannie - jezeli nie masz wprawy to lepiej nie eksperymentuj... Pamietaj musi byc bardzo starannie - fotografia wydobedzie kazde niedociagniecie.To tyle !Powodzenia

[miss Sonita]

Jeszcze jedno jezeli sesja bedzie w plenerze a nie w studio to wskazane jest uzycie cieplych odcieni w makijazu

[mylady21]

Rybcia daruj to sobie - jak się faktycznie nadajesz na modelke to ja Ci zrobię bezpłatną sesję z makijażem.
Jak się nie nadajesz to po co tyle zachodu.

Nie ma profesjonalnych sesji bez makijażu.I obawiam się że nawet najpiekniejsza dziewczyna bez makijażu może wyjść paskudnie taka już specyfika obiektywu...

[ry-bcia]

mylady 21 ... niestety nie mam 173cm wzrostu tylko 170 i nie mam 19 lat tylko troszkę wiecej. Poza tym jestes z Warszawy wiec raczej nie mam sposobnosci skorzystania z Twojej oferty

[mylady21]

To po co Ci ta sesja jeśli można wiedzieć?Dla tzw. fazy?

[ry-bcia]

nie wiem co masz na mysli mówiąc "faza"

Chce poprostu cos takiego zrobic - z własnej babskiej próżności. Mowią ze jestem fotogeniczna, chce to sprawdzić

Kiedys bardzo chcialam byc fotomodelka - ale nie mialam na to czasu a teraz jestem za stara

[ry-bcia]

miss Sonita dzieki za wszystkie rady. Umaluję sie poprostu tak jak to robie na codzień + troche wiecej pudru i zobaczymy co z tego wyjdzie

[Silly]

Ja tez bylam fotomodel i od czasu do czasu jeszcze jezdze na zdjecia ale mnie do sesji zdjeciowej malowaly wizazystki byla takze fryzjerka stylista niewiem co to za sesja na ktora jedziesz ale powinnas sie co nie co podmalowac chociaz oko i bedzie cool

[ry-bcia]

Cos tam "wytworze" , na codzien i tak maluje oczy cieniami a usta szminką (czasem błyszczykiem) ,a zdjecia najprawdopodobniej bedą w tonacji czarno bialej wiec moze nie bedzie tak zle.

[mylady21]

Napisane przez ry-bcia

nie wiem co masz na mysli mówiąc "faza"

Chce poprostu cos takiego zrobic - z własnej babskiej próżności. Mowią ze jestem fotogeniczna, chce to sprawdzić

Kiedys bardzo chcialam byc fotomodelka - ale nie mialam na to czasu a teraz jestem za stara

Dokładnie babską prózność miałam na myśli

[pakosta]

A ja jeżdże za sesja do faceta który szyje ciuszki damskie, głównie na eksport. I nie biega koło mnie wizazysta czy stylistka - sama się maluję, czeszę i dobieramy wspólnie dodatki. Efekt oczywiście nie jest jak z Vouge, ale jest niezły. Dużo tu robi świetny aparat i talent fotografa do bawienia się światłem.

Ja aby wygladać bardziej profesjonalnie łąduję na twarz korektor pod oczy, nakładam bardzo uważnie podkład i wykanczam wszytko większą ilością pudru sypkiego - z bliska jest efekt maski, na zdjęciach jest ok. Mocno podkreślam oczy, wyciągam maksymalnie rzęsy. Modeluję twarz różem czy bronzerem, w zależności jakie ubrania będę miała na sobie. Usta zostawiam blade, typu podkład + błyszczyk, ewentualnie naturalny ciepły odcień pomadki (a nie lubię pfuj!).

i jakoś to wygląda Pórównanie mam słabe, raz pomagałam znajomej w obronie dyplomu i brałam udział w normalnym pokazie, to wypaćkano mnie kryolanem i nie powiem żeby efekt mnie powalił na kolana.

[ry-bcia]

dzieki za wszystkie rady. Muszę sobie dzisiaj kupić korektor, bo niestety nie posiadam a moze mi sie przyda

A swoją droga czy nie uważacie ze to troszke niesprawiedliwe ze fotomodelką ma szanse zostac dziewczyna ponizej 25 lat?? Bo potem jest juz za stara?? przeciez mozna miec 18 i wygladac na 30 , a mozna miec 30 i wygladac na 22.

[HolyBoy]

no ja tez sopbie robie sesje, ale zwyklym aparatem hehehehhehe...... co sadzicie o makijazu z uzyciem pure makupa i pure.powdera ?

[bububuczymorda_]

rybciu!

mysle ze doskonale poradzisz sobie sama.
najwazniejsze jest wyrownianie kolorytu cery
uzyj do tego korektora i kryjacego podkladu.
pamietaj tez o szyi i dekolcie
nawet jezeli masz ladna cere.
na zdjeciach widac 40% faktycznego makijazu wiec lepiej zebys polozyla nieco wiecej tapety niz za malo.
absolutnie nie rob makijazu takiego jak na codzien. istnieje wtedy prawdopodobienstwo ze na zdjeciach wyjdziesz jak bez makijazu
podkresl oczy i brwi. nie musisz tego robic kredka, wystarczy cien.
starannie wytuszuj rzesy.
istotne jest wymodelowanie ksztaltu twarzy- najlepiej pudrem brazujacym- ale mozesz go zastapic ciemniejszym pudrem sypkim, czy nawet ciemniejszym od bazowego podkladem.
na usta pomadka ochronna albo blyszczyk.
na zdjeciach zawsze sprawdza sie czerwona pomadka ale wymaga ona precyzji przy nakladaniu.

w trakcie zdjec wciagaj brzuch sciagaj lopatki i dumnie wypinaj piers do przodu
pamietaj o usmiechu!

na pewno dobrze ci pojdzie
3mam kciuki




i taki maly ps. jezeli dziewczyna chce miec ladne zdjecia nie 3ba jej stresowac ze bez wizazystki nie wyjda. to nie sa zdjecia do katalogu.
zreszta nawet jezeli cos sie nie uda, zdjecia zawsze mozna podrasowac w ps.

czekam na efekty Twojej pracy!))
pzdr

[bububuczymorda_]

napisalam zebys zmatowila cere pudrem?
nie?
to pisze)))


mam 38 stopni goraczki, ha
pzdr
al

[bububuczymorda_]

Napisane przez ry-bcia

A swoją droga czy nie uważacie ze to troszke niesprawiedliwe ze fotomodelką ma szanse zostac dziewczyna ponizej 25 lat?? Bo potem jest juz za stara?? przeciez mozna miec 18 i wygladac na 30 , a mozna miec 30 i wygladac na 22.

jakis czas temu robilam pokaz mody cler i kruka.
z pania felicjanska i innymi modelkami, ktore wiek 25 przekroczyly juz jakis czas temu.
uwazam, ze byly swietne.
piekne, dojrzale, swiadome swojej kobiecosci i codownie ja eksponujace.

[zania]

Sorry, ze odswiezam bardzo stary watek, ale tylko on mi wyskoczyl w wyszukiwarce.

Ja nie mam sesji zdjeciowej, ale mam problem laczacy sie z fotografia Otoz zawsze na zdjeciach z uzyciem lampy blyskowej moja buzia bardzo sie odcina kolorem od szyji i reszty. Wygladam jak umorusana mąką, czyli po prostu twarz jest bielsza niz reszta ciala. Nie widac tej roznicy normalnie w swietle dziennym, nie widac na zdjeciach bez uzycia fleshu. Nawet na codzien mam twarz odrobine ciemniejsza niz reszta ciala. Jednak jak tylko ktos zrobi mi zdjecie z lampa, to moja buzia sie odcina kolorem od reszty. Podejzewam, ze to wina pudru, nie podkladu. Wiec jakiego pudru uzywac, aby on sie tak nie rozjasnial na fotkach? Czasami sie ratuje retuszem i potem przy odbitkach nie widac roznicy, ale zdarza sie, ze poprawki w photo shopie nie wchodza w gre