badania skóry

[Justy]

Kiedyś był wątek o urządzeniach np. do mierzenia poziomu nawilżenia skóry stosowanych np. przez konsultantki firm dermokosmetycznych w aptekach. Padły nazwy, coś w stylu kornerometr. Na temat wiarygodności takich badań wypowiadała się Beatka. Niestety, nie jestem w stanie odszukac tego wątku- czy ktoś mi może w tym pomóc?

[Beata]

Wątek był pod tytułem "urządzenie do mierzenia zdrowia skóry".
Przekopiuję Ci moją odpowiedź do tego wątku:

Są aparaty , którymi można zmierzyć poziom natłuszczenia skóry.Jeśli będziesz na targach Beauty Forum będziesz miała okazję przyjrzeć się tego typu aparatom.W gabinetach kosmetycznych nie są to zbyt potrzebne urządzenia, poza tym aby taki pomiar był właściwy musiałyby być spełnione liczne warunki.Takimi urządzeniami dysponują konsultantki niektórych firm kosmetycznych - nie przekonują mnie

[Justy]

Tak, ten wątek znalazłam (dzięki [img]icons/icon7.gif[/img] ), ale miałam wrażenie, że był jeszcze jeden- z większą ilością szczegółów. Ale mogło mi się wydawać, w końcu trochę czasu już minęł, a pamięć lubi płatać figle.

W takim razie może postawię pytanie inaczej: co wpływa na wiarygodność badania nawilżenia skóry przy pomocy pomiaru przewodzenia prądu? Rozumiem, ze makijaż fałszuje wynik badania, czy coś jeszcze? No i jak nazywaja się takie urządzenia?

[Beata]

Spróbuję odnaleźć dla Ciebie artykuł w którym były opisane warunki jakie powinny być spełnione w czasie takiego badania. Ja uważam ,że wiele czynników może sprawić ,że wynik będzie niedokładny np. ważne jest to czym wykonany będzie demakijaż twarzy,dokładność tego demakijażu, czas od zmycia skóry do rozpoczęcia badania,temperatura pomieszczenia też może mieć wpływ na wynik (skóra pod wpływem wysokiej temp. będzie bardziej się przetłuszczać).
Badania wykonywane w pośpiechu , bez zachowania odpowiednich warunków , często nawet na makijaż to takie badania dla mnie nie mają sensu. Poza tym konsultantki firm kosmetycznych są nastawione na sprzedaż, zysk więc będą przekonywały nas ,że właśnie takiego a nie innego kremu potrzebujemy.
Ja potrafię ocenić rodzaj i stan skóry - wystarczy mi do tego bardzo dobre oświetlenie oraz lupa , wywiad z klientką - nie są mi potrzebne aparaty.
Może Basia mogłaby udzielić bardziej szczegółowych wyjaśnień?Wyślij do niej e-mail z zapytaniem.

[Justy]

dziękuje za odpowiedź. Pytałam z dwóch powodów- sama miałam się posługiwać takim apatatem i chciałam wiedzieć, czego się po nim spodziewać. Po drugie zbadano mi skórę i okazała się bardzo odwodniona (również ta na szyi, nieumalowana), mimo, że ma skłonność do przetłuszczania- ale wielokrotnie spottkałam się już z opiniami, że takie badania są niemiarodajne.

[Mgiełka]

Justy. Miałam kiedyś robione badania tymi przyrządami - 2 firm (Avene i Vichy), tego samego dnia, różnica w czasie była nie większa niż 2 godziny. W Avene im wyszło, że mam doskonale nawilżoną skórę (pani nie mogła się nadziwić), w Vichy, że totalnie odwodnioną (pani zaczęla mnie straszyć, po czym poleciła Thermal S Mat. A gdy zapytałam się, czy on przypadkiem nie ma alkoholu, zaprzeczyła całą mocą. Hmmm. Podyskutowałyśmy trochę na ten temat. Chociaż była miła, wykazała się raczej średnią kompetencją, ale to nie na temat [img]icons/icon7.gif[/img] ). Makijaż był ten sam (czyli zero [img]icons/icon7.gif[/img], trochę pewnie byłam przykurzona, ale nie sądzę, żebym w 2 godziny straciła tony wody z organizmu. Także od tej pory nie wierzę w te urządzenia. Badała mnie kiedyś jeszcze konsultantka Lieraca (wynik jak w Avene, czyli bdb), oraz Polleny Ewy (stanowczo odwodniona, za to skóra dekoltu i szyi świetnie nawilżona [img]icons/icon7.gif[/img]. Dla mnie to trochę pic na wodę, niech kobiety myślą, że są na badaniach w aptece, to od razu wzrośnie sprzedaż kosmetyków aptecznych [img]icons/icon7.gif[/img]. Ale skoro będziesz mogła usiąść za tą maszyną [img]icons/icon7.gif[/img] z drugiej strony, pewnie podzielisz się z nami wrażeniami. Może nie należy winić maszyny, tylko człowieka, który ją obsługuje?

[alinab]

A ja dałam zbadać swoją skórę w promocji Dermedic. Przyrząd wykazał, że mam skórę dobrze nawilżoną. Ale właściwie to o tym dobrze wiedziałam, bo w domu sprawdzałam nawilżenie zwykłym omomierzem i wykazał to samo. Te przyrządy dla mnie to taki bajer.
[img]icons/icon40.gif[/img]