BIELENDA maski algowe - wymiana doświadczeń.

[iwona200]

Bardzo zainteresowały mnie maski algowe firmy BIELENDA, ponieważ są tanie i chwalone Uczę się w studium kosmetycznym i tam również pracujemy na tych maskach aczkolwiek wybór mamy bardzo ograniczony, a jest na prawdę dużo rodzajów tych masek.

500 ml kosztuje ok. 45 zł.

Miałyście styczność? Używałyście? Podzielmy się wrażeniami

__________________
Chciałam przy okazji zasięgnąć porady w jaką maskę algową z BIELENDY powinnam się zaopatrzyć przy mojej tłustej cerze z trądzikiem, w dodatku wrażliwej, często przesuszonej wskutek stosowania preparatów zwalczających trądzik. Zależy mi na efekcie oczyszczającym, antybakteryjnym oraz łagodzącym, rozjaśniającym przebarwienia i redukującym zaczerwienienia, nawilżającym.

Waham się między trzema (mam w planach kupno 2 rodzajów, na pewno wezmę błękitną z wit. C i rutyną dla zredukowania zaczerwienień), tylko obawiam się, że podrażnią moją wrażliwą cerę:

- Cytrusowa
- Aloesowa
- Glinka Ghassoul (czy ta glinka nie ma tendencji do podrażniania?)

I jeszcze zapytam o maskę algową dla mojej mamy (48 lat), której głównym problemem jest utrata sprężystości skóry i oczywiście zmarszczki:

- Witaminowa
- Diamentowa
- Perłowa
- Kozie mleko
- Żurawinowa?

[akisia]

Napisane przez iwona200

Bardzo zainteresowały mnie maski algowe firmy BIELENDA, ponieważ są tanie i chwalone Uczę się w studium kosmetycznym i tam również pracujemy na tych maskach aczkolwiek wybór mamy bardzo ograniczony, a jest na prawdę dużo rodzajów tych masek.

500 ml kosztuje ok. 45 zł.

Miałyście styczność? Używałyście? Podzielmy się wrażeniami

__________________
Chciałam przy okazji zasięgnąć porady w jaką maskę algową z BIELENDY powinnam się zaopatrzyć przy mojej tłustej cerze z trądzikiem, w dodatku wrażliwej, często przesuszonej wskutek stosowania preparatów zwalczających trądzik. Zależy mi na efekcie oczyszczającym, antybakteryjnym oraz łagodzącym, rozjaśniającym przebarwienia i redukującym zaczerwienienia, nawilżającym.

Waham się między trzema (mam w planach kupno 2 rodzajów, na pewno wezmę błękitną z wit. C i rutyną dla zredukowania zaczerwienień), tylko obawiam się, że podrażnią moją wrażliwą cerę:

- Cytrusowa
- Aloesowa
- Glinka Ghassoul (czy ta glinka nie ma tendencji do podrażniania?)

I jeszcze zapytam o maskę algową dla mojej mamy (48 lat), której głównym problemem jest utrata sprężystości skóry i oczywiście zmarszczki:

- Witaminowa
- Diamentowa
- Perłowa
- Kozie mleko
- Żurawinowa?

Ja mam dwie maski: Czerwone wino i Koloidalne złoto i obie sobie chwalę, żadna mnie nie podrażniła, skóra jest zawsze po użyciu bardzo wypoczęta i zrelaksowana
Niestety, tych, które wymieniłaś, nie miałam, ale na każdym z produktów jest opisane, do jakiej cery zaleca producent

[tynnkaaa]

Ja mialam z tej serii oczyszczajaca i czekoladowa. Obie rownie dobre, a czekolada bosko pachnie.

[iwona200]

Napisane przez tynnkaaa

Ja mialam z tej serii oczyszczajaca i czekoladowa. Obie rownie dobre, a czekolada bosko pachnie.

Którą oczyszczającą? z glinką ghassoul?

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez akisia

Ja mam dwie maski: Czerwone wino i Koloidalne złoto i obie sobie chwalę, żadna mnie nie podrażniła, skóra jest zawsze po użyciu bardzo wypoczęta i zrelaksowana
Niestety, tych, które wymieniłaś, nie miałam, ale na każdym z produktów jest opisane, do jakiej cery zaleca producent

Wiem, że pisze I dlatego do mojej cery pasują 3 i nie mogę się zdecydować na jedna I boję się, że przy mojej wrażliwej cerze może mnie któraś podrażniać (a takie obawy mam do wszystkich tych masek ). Słyszałam, że np. aloes podrażnia, cytryna no i glinka też może

[strazaczka]

zdarzają sie przypadki ze dziewczyny są uczulone na aloes, albo na wit c wiec wtey maska aloesowa i cytrusowa odpada. a wiesz czy jestes uczulona? mozesz zaryzykowac, ale ta maska z glina jest super! a o uczulenie nie musisz sie bać, bo glinka bardzo rzadko uczula
a dla Twojej mamy polecałabym diamentowa, to nowa linia exclusive lub z placentą roślinna

[iwona200]

Napisane przez strazaczka

zdarzają sie przypadki ze dziewczyny są uczulone na aloes, albo na wit c wiec wtey maska aloesowa i cytrusowa odpada. a wiesz czy jestes uczulona? mozesz zaryzykowac, ale ta maska z glina jest super! a o uczulenie nie musisz sie bać, bo glinka bardzo rzadko uczula
a dla Twojej mamy polecałabym diamentowa, to nowa linia exclusive lub z placentą roślinna

Na aloes chyba nie jestem uczulona, bo uzywałam hydrolatu aloesowego i nic sie nie działo. Mam serum z wit. C wiec uczulenie na tą witaminę tez odpada

Ostatecznie zamówiłam dla siebie: z glinką ghassoul (na trądzik) i błekitną z rutyna i wit. C (dla zlikwidowania zaczerwienienia), a dla mamy wzięłam jednak zieloną ze spiruliną, bo mama stwierdziła, że maska zmarszczek jej nie usunie (to wiadomo) więc lepiej jak weźmiemy dla skóry palacza, bo mama niestety nałogowo pali i ma rozszerzone pory

Jak dojdą i poużywam zdam relacje

[akisia]

Będę niecierpliwie czekać na relację z błękitnej i spirulinowej, bo sama bym chciała kupić

[RoksiSK]

Trzy używałam (używam)
- koloidalne złoto - pachnie ziołowo, ale bardzo dobrze działa, nie odnotowałam uczuleń dla dojrzałej skóry,
- różowe/czerwone wino - bardzo dobrze działa przy skórze naczynkowej, wycisza grę naczynek i rozjaśnia,
- zielone/ spirulina - genialna, bo w przeciwieństwie do alg ze spiruliną z Dermiki ta nie capi Po tej dermikowskiej, to skóra "pachniała" nawet kilka godzin, a nie każdy chce pachnieć padniętą rybą lub portem rybackim
Pierwszy raz te algi kupiłam z 3 lata temu. Zawsze kupowałam z Dermiki (pracuję na niej) - i nie zawiodłam się

[akisia]

Napisane przez akisia

Będę niecierpliwie czekać na relację z błękitnej i spirulinowej, bo sama bym chciała kupić

Ponawiam pytanie. Czy ktoś może opisać swoje wrażenia ze stosowania tych masek?

[kss]

Napisane przez akisia

Ponawiam pytanie. Czy ktoś może opisać swoje wrażenia ze stosowania tych masek?

Błękitna maska jest maską chłodzącą (i rzeczywiście chłodzi), polecana jest dla cery wrażliwej, naczyniowej. Zawiera rutynę i wit. C. Wycisza, łagodzi podrażnienia. Po zdjęciu maski widoczny jest efekt rozjaśnienia i poprawy kolorytu cery. To dobra maska, szczególnie dla osób mających problemy z rozszerzonymi naczynkami.

[akisia]

Napisane przez kss

Błękitna maska jest maską chłodzącą (i rzeczywiście chłodzi), polecana jest dla cery wrażliwej, naczyniowej. Zawiera rutynę i wit. C. Wycisza, łagodzi podrażnienia. Po zdjęciu maski widoczny jest efekt rozjaśnienia i poprawy kolorytu cery. To dobra maska, szczególnie dla osób mających problemy z rozszerzonymi naczynkami.

Dzięki

[akisia]

Up! Jeżeli ktoś używał jeszcze tych masek, to proszę o opinie

[Gonia]

ja uzywałam algowej ze spirulina
jest genialna , zwęża pory, rozjasnia delikatnie cere, daje efekt delikatnego liftingu

[slonko:)]

gdzie mozna dostac te maski?

[bien7]

Witam, ja jestem uzależniona od tych maseczek algowych Mam błękitną (do naczynkowej), żurawinową, diamentową i perłową. Miałam białą, kozie mleko. Błękitną mam zawsze, gdyż mam cerę wrażliwą i naczynkową. Chłodzi tak mocno że jak ją mam na twarzy to muszę leżeć pod kocem. Wszystkie pachną obłędnie W diamentowej są drobinki brokatu, a perłowa jak nazwa wskazuje mieni się perłą jak zastygnie (taki bajer, chociaż nie wiem po co). Po każdej skóra jest cudownie nawilżona, pory zwężone, rozjaśniona i taka świeża. Tak się rozpusciłam na nich że mam wrażenie że zwykłe maseczki nie działają bo nie ma tak spektakularnych efektów. Używam ich zawsze po maseczce aspirynowej i po nieprzespanych nocach. Miałam oprócz Bielendy kiedyś algi Janssena, ale Bielenda ma lepsze.
Pewnie za bardzo Ci nie pomogłam, ale dla mnie każda jest dobra

[akisia]

Dziękuję a co możesz powiedzieć o żurawinowej?

Zastanawia mnie jeszcze jedno...Jak je nakładacie? Na całą twarz, łącznie z oczami i ustami? Bo ja omijam je zawsze i nakładam maskę leżąc- bo jak stoję przed lustrem, to zaczyna mi ona splywać... Stosujecie pod jakieś serum? Jeśli tak, to jakie?

[Gonia]

Napisane przez slonko:)

gdzie mozna dostac te maski?

na all

[slonko:)]

ajj szkoda ze tylko na all, mialam nadzieje ze moze w jakiejs drogerie mozna je dostac:p

[Gonia]

Napisane przez slonko:)

ajj szkoda ze tylko na all, mialam nadzieje ze moze w jakiejs drogerie mozna je dostac:p

to maseczki profesjonalne, ew. jak nie na all mozesz poszukac w sklepach (hurtowniach) dla kosmetyczek

[akisia]

Napisane przez akisia

Dziękuję a co możesz powiedzieć o żurawinowej?

Zastanawia mnie jeszcze jedno...Jak je nakładacie? Na całą twarz, łącznie z oczami i ustami? Bo ja omijam je zawsze i nakładam maskę leżąc- bo jak stoję przed lustrem, to zaczyna mi ona splywać... Stosujecie pod jakieś serum? Jeśli tak, to jakie?

Dziewczyny, napiszcie proszę, czy nakładacie na oczy i usta i, jeśli tak, to jak? Nie wyrywa wam rzęs ani nic?

[bien7]

Ja algi nakładam na całą twarz łącznie z oczami, ustami, szyją i trochę na dekold. Jedyna którą się nie nakłada na oczy (z tych co mam albo miałam) jest błękitna. Zawiera olejki eteryczne takie jak mentol które mogą podrażnić oczy. Z ty spływaniem z twarzy to u mnie jest różnie. Rzadko kiedy mi wyjdzie idealna konsystencja Ale doszłam już do takiej wprawy że nawet jak nie ma TŻ-ta to na końcu nakładam maskę na oczy i szybciutko sie kładę. Nieraz spłynie mi, nieraz nie. Co do żurawinwej to naprawdę poprawia koloryt, cera wygląda na zdrową. W opisie też jest napisane że działa antybakteryjnie. Tego stwierdzic nie potrafię gdyż nie mam problemów tego typu z cerą. Tak jak pisałam wcześniej każda jest dla mnie rewelacyjna. Moja mama bardzo chwali sobie tą z placentą roślinna. Pod ta maske kładzie(ja kładę mamie) serum liftngująco-naprawcze z chitozanem też z Bielendy (ampułki). Lekki masaż twarzy (żeby nie rozciągać skóry) i na to algi. Efekt naprawdę fajny.Ja czasem też używam serum ale tylko pod błękitną (anti couperose z Bielendy). Już mi się kończy, ale nie kupię drugi raz bo odkąd odstawiłam tabletki antykoncepcyjne to moje naczynka się bardzo uspokoiły.
Na allegro te maski są w takich cenach jak w hurtowni kosmetycznej. Wychodzi drożej tylko o przesyłkę.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

A jeżeli chodzi o rzęsy to ja nie zauważyłam wyrywania, ale zawsze można wziąść delikatnie nasmarować palec oliwką dla dzieci, oliwą z oliwek lub innym tłuściochem i przejechać po rzęsach. Tylko naprawdę drobinką żeby nic nie dostało się do oczu. Wtedy maska nie przylgnie do rzęs i przy ściąganiu łatwo się z nich 'ześlizgnie'.

[akisia]

Dzięki za odpowiedż

[eternitymoment]

ja uzywam zielonej ze spirulina,fajnie zweza pory,choc dopiero 1 raz jej zylam,powiedzcie mi co zrobic zeby maska nie stezala za szybko w miseczce,bo nakladam naklada,i patrze a tu juz galareta sie zrobila w misce

[Efuś]

Ja używałam
Koloidalne Złoto- Ładnie pachnie (konwalia?), po zastosowaniu serum z tej samej serii skóra jest wspaniała, nawilżona, wypoczęta, jędrna...
Czerwone Wino- też fajna, ale jeden minus, po nałożeniu na usta w razie ewentualnych pęknięć strasznie szczypała i miałam wrażenie, że usta puchną.
Witaminowa- nie pamiętam czy na pewno Bielendy, ale chyba tak. Śmieszna maska o lekko cytrusowym zapachu z kolorowymi granulkami.
Oceniając wszystkie trzy najlepiej wypada Koloidalne Złoto

A żeby maska nie tężała tak szybko to warto rozrabiać ją z wodą zimniejszą od temperatury pokojowej Tak mi się wydaje... no ale i tak trzeba być dość szybkim w aplikacji

[eternitymoment]

Napisane przez Efuś

Ja używałam
Koloidalne Złoto- Ładnie pachnie (konwalia?), po zastosowaniu serum z tej samej serii skóra jest wspaniała, nawilżona, wypoczęta, jędrna...
Czerwone Wino- też fajna, ale jeden minus, po nałożeniu na usta w razie ewentualnych pęknięć strasznie szczypała i miałam wrażenie, że usta puchną.
Witaminowa- nie pamiętam czy na pewno Bielendy, ale chyba tak. Śmieszna maska o lekko cytrusowym zapachu z kolorowymi granulkami.
Oceniając wszystkie trzy najlepiej wypada Koloidalne Złoto

A żeby maska nie tężała tak szybko to warto rozrabiać ją z wodą zimniejszą od temperatury pokojowej Tak mi się wydaje... no ale i tak trzeba być dość szybkim w aplikacji

wlasnie rozrabialam ja woda mineralna ,ale fakt chyba za bardzo sie babralam w nakladanieu sproboje szybciej

[eternitymoment]

jeku ja chyba odpuszcze sobie te maseczki,bo mnie cos trafia jak chce nalozyc na druga polowe buzi a tu galareta sie juz zrobila w miseczce ;-/

[kafetka]

ja pracowalam na nich na kursie kosmetycznym i zdawaalm na nich egzamin rzemieslnika polecam sa naprawde skuteczne, tnaie i wydajne

[eternitymoment]

Napisane przez kafetka

ja pracowalam na nich na kursie kosmetycznym i zdawaalm na nich egzamin rzemieslnika polecam sa naprawde skuteczne, tnaie i wydajne

a jak je przyzadsz zeby nie tezaly za szybko ?

[fasols]

Zauważyłam ze najlepsze efekty w przypadku cery trądzikowej przynosi błękitna maska algowa (przeznaczona w szczegolności dla cery naczyniowej). Rewelacyjnie rozjaśnia przebarwienia skóry, nadaje jednolity koloryt - działa znacznie lepiej niż algi cytrusowe przeznaczone typowo do cery trądzikowej! I mam też wrażenie że intensywniej nawilża
Stosuje profilaktycznie raz na tydzień lub dwa, a czasami nawet częściej w przypadku jakiegoś ważnego wyjscia, na którym chce by moja cera dobrze się prezentowała



Ciekawią mnie efekty maski algowej aloesowej (oczywiście cały czas mowa o Bielendzie) w przypadku cery trądzikowej z przebarwieniami. Stosowala ktoraś z Was?

[Light_Blue]

Dziewczyny Ile mniej więcej nałożyć tej maski bo otrzymałam ją właśnie z allegro (niestety uzupełnienie a nie w pudełku ) i tam w instrukacji jest napisane żeby wymieszać 2,5 miarki proszku i 3 miarki zimnej wody mineralnej .Z tym , że ja nie dostałam do tego żadnej miarki więc skąd mam wiedzieć ile nałożyć, to tak na oko zrobić biorąc proporcję pod uwagę?Jak wy to robicie?