Mydło wszystko umyje

[redakcja]

Mydło to produkt sporny ? jedni nie wyobrażają sobie bez niego życia, inni stanowczo odradzają jego używanie, głównie ze względów wysuszających. W ciągu ostatnich lat mydło przeszło metamorfozę ? dostępne są mocno nawilżające wersje, kostki dla alergików, a także Savon Noir, czyli czarna, oliwkowa pasta czy mydło Aleppo wytwarzane według tradycyjnych receptur.
czytaj więcej

[jopli_n]

Uwielbiam mydła. Jednak na dzień dzisiejszy pozostanę wierna najzwyklejszemu Protex'owi, który pachnie jak męskie perfumy, a nie Mojito

[dzasta221]

Ja wlasnie kupilam sobie mydlo bialy jelen. Fajnie mi sie mylo nim twarz i co nie co pomogl z pryszczami, ostatnio bylam w mydlarni i powiedzialam kobiecie ze uzywam wlasnie takie mydla a ta pani powiedziala zebym odpuscila sobie mycie twarzy tym mydlem bo jest bardzo syntetyczne i niszczy cere, polecila mi mydlo marsylskie i te mydelko jest naprawde fajne i takze pomaga.

[patrznamnie]

dzasta221 - trudno zeby ci inaczej powiedziala pani w mydlarni, bo inaczej bys nie kupila mydla u nich ja uzywam teraz tez wlasnie bilaego jelenia premium i jestem zadowolona - wygladza buzke, twarz sie bardzo rozjasnila, nie chodze juz czerwona - na rumien i naczynka dziala baaardzo dobrze

[claymore]

Biały Jeleń syntetyczne??????

[dragon_she]

bialego jelenia w zyciu bym nie tknela, kupilam raz : do prania recznego, w tym sprawdzil sie dobrze, ale nigdy nie polozylabym go na twarz czy reszte ciala...

sama uzywam glicerynowego mydla z dodatkiem rozy i geranium, nie wysusza

[Violette_24]

ja uwazam ze biały jelen jest genialne i naturalne, fakt,. moze nie pachnie jakos rewelacyjnie ale jest skuteczne, mało tego, kiedy mój synus miał problemy skórne i wszystko go uczulało, łącznie z balneum, oilatum, oilanem i wszystkich niveach, etc, wkurzyłam się i zaryzykowałąm mycie go w białym jeleniu, miał wtedy moze ze 3 miesiace, moze mniej, stwierdziłam, ze i tak gorzej byc nie moze, pomogło, wszystko zniknęło, teraz tez od czasu do czasu myje go tym mydłem, bo zreszta sama uzywam, tyle ze do twarzy mam akurat co innego ale to kwestia mojego umiłowania testowania roznych zeli etc
tak czy siak, biały jelen sprawdził sie doskonale do prania dziecięcych ciuszków, szczególnie tych poplamionych w okresie ulewania....
ale chętnie przestestuje też sugerowane mydełka, tylko gdzie mozna je kupic?

[inc0rrect]

Ja używam mydła tylko do mycia rąk, zwykle jest to chyba najgorsze mydło jakie może być - typu palmolive, dove

wiem, że teraz pewnie sprzedają mydła o lekko kwaśnym pH już nie majace nic wspolnego z mydlem z supermarketow, ale jakos mi ta niechec do mydla zostala i nie zamierzam myć tym ciała

te szare mydlo o ktorym piszecie z moich doswiadczen jest bardzo wysuszajace, nie myłabym tym twarzy, ja preparat do mycia twarzy robie sobie sama na bazie olejku-bardzo łagodny i naprawde nie wysuszy, ale nawet jak ktos nie chce sie bawic w robienie to napewno w aptekach znajdzie cos lepszego do mycia twarzy niz szare mydlo

[Sarunieczka]

A ja używam tylko i wyłącznie mydełka Dove w kostce,jest dla mnie najlepsze,do twarzy i higieny intymnej też biay jeleń czy inne szare jest dla mnie niefajne w użyciu,nie pachnie,nie mam z niego przyjemności

[molasses disaster]

W zasadzie mydła w kostce używam przede wszystkim do mycia rąk (mydło w płynie, co dziwne, bardziej wysusza mi dłonie, niż zwykłe...) , sporadycznie zdarza mi się umyć mydłem pod prysznicem. Wtedy najczęściej używam mydła glicerynowego albo Dove (czasem mydełka Nivea, nie zaprezentowane tutaj, aczkolwiek bardzo delikatne). Od jakiegoś czasu przekonałam się do mycia mydłem twarzy - używam mydła siarkowego Harrogate (kiedyś miałam Barwę), na przemian z Białym Jeleniem i w przypadku mojej cery z niedoskonałościami się sprawdza (oczywiście zaraz po umyciu solidna porcja nawilżenia cery ) . Chętnie wypróbowałabym te mydełka Mojito, ktoś miał genialny pomysł , ale ta cena ... Łoooo maj god

[Dominikaaa]

ja lubię mydło protex - antybakteryjne, więc idealne do cery z problemami
genialne do stóp (ze skłonnościami do pocenia się) a jak wyskakuje mi coś na plecach to raz umyję protexem i wszystko znika, żaden żel do twarzy czy pod prysznic tak dobrze nie umyje
więc polecam!
a mydła z Marsylii są rzeczywiście świetne, jak nie mydlo po prostu

[Malla]

Nie cierpię Dove - breja rozpadająca się w rękach :/

Do kąpieli używam specyfików z butelkach. Mydła w kostce używam i tylko do dokładnego mycia rąk, więc musi być przede wszystkim oczyszczające. Resztę załatwia krem do rąk

[Violette_24]

sprawdzałąm mydełka marsylskie na allegro, małe kostki nie sa drogie tylko skad pewnosc ze to oryginalne mydła?

[Silent Angel]

Artykuł z cyklu pora na reklamy?

[aamidale]

Biały lejeń to najlepsze co mnie w zyciu spotkało. Wreszcie przestałam mieć problemową wysuszoną skórę, no i świetnie oczyszcza nie podrażniając przy tym. Niczego innego do mycia ciała nie używam.
Ale dove? pędzelków bym tym nie umyła, brrr. alergen i wysuszacz, w dodatku się rozpuszcza.

[elwiraradlak]

Violette_24
Z tego co kojarzę to mydła marsylskie znajdziesz w Almie sądzę że tam powinni mieć oryginalne...

[Isobe]

Czy ten "Biały Jeleń" o którym tak sie rozpisujecie, to ten sam "Biały Jeleń" sprzed lat? Bo mi się to mydło kojarzy z dawnymi "szarymi czasami", kiedy szczytem luksusu było pachnące "Fa"... A tu jakieś odświeżenie wizerunku widzę i cena całkiem luksusowa... A może w pamięci kołacze mi się dosłownie jakieś "Szare mydło" i mylę produkty? Czy ktoś pamięta coś takiego jak szare mydło, czy mi się już... zamydliło w głowie?
Ja też lubię kostki, różne - kolorowe, pachnące i te "neutralne" też - zależy od nastroju. Mają przede wszytskim usuwać zanieczyszczenia - odżywianiem i nawilżaniem zajmują się u mnie serum'y (dobra, wiem, że takiego słowa nie ma, ale nie jestem w stanie użyć określenia "sera" dla l.mn od "serum", ni w mowie, ni w piśmie, bo mnie wzdryga jakoś ) kremy i balsamy.
Aktualnie, w etapie oczyszczania twarzy przewija się u mnie mydełko firmy DHC i całkiem- całkiem je sobie chwalę.

No ale co z tym "Szarym Mydłem Biały Jeleń"....?

[maryanna3]

Nie, nie zamydliło Ci się w głowie, 'Biały jeleń' to właśnie mydło z szarych czasów kiedy szczytem marzeń było...fa. Sama może młoda jestem to nie pamiętam ale rodzice mi powtarzają że ono od zawsze chyba było, a mój tato dodatkowo twierdzi że całe życie się myje nim i tylko nim i mu to na dobre wychodzi Ale jaka luksusowa cena? przecież ono max 2 zł kosztuje ostatnio w sklepie widziałam że jest już wersja białego jelenia w formie żelu pod prysznic....

Próbowałam kiedyś codziennie myć nim twarz, na początku było super a później miałam okropnie wysuszoną skórę Dlatego ja ogólnie do mycia twarzy to nie stosuję mydeł tylko żele, jakoś lepiej na mnie działają.

[Isobe]

Napisane przez maryanna3

Nie, nie zamydliło Ci się w głowie, 'Biały jeleń' to właśnie mydło z szarych czasów kiedy szczytem marzeń było...fa. Ale jaka luksusowa cena? przecież ono max 2 zł kosztuje

O matko i córko! Nie wiem czemu, ale odczytałam cenę przy Białym Jeleniu, którego zdjęcie jest pod artykułem, jako 22 zł, nie 2...
Toteż sie zdziwiłam... Sorry za wprowadzanie zamętu.

A możesz się spytać taty, czy były dwa rożne mydła: jedno "biały jeleń", drugie "szare mydło", czy to jedno i to samo mydło? Co też może mi się kołatać w pamięci

[sylwia007]

Biały jeleń to nazwa szarego mydła Jest to właśnie to odwiecznie znane mydło. Ja stosuje je do depilacji, i wtedy gdy mam jakieś problemy ze skórą. Mi mpomaga. Włosów nim myć nie polecam, bo kiedyś się skusiłam i nie mogłam ich później rozczesać, zrobiły się twarde jak siano...

[Isobe]

Napisane przez sylwia007

Biały jeleń to nazwa szarego mydła Jest to właśnie to odwiecznie znane mydło. Ja stosuje je do depilacji, i wtedy gdy mam jakieś problemy ze skórą. Mi mpomaga. Włosów nim myć nie polecam, bo kiedyś się skusiłam i nie mogłam ich później rozczesać, zrobiły się twarde jak siano...

O dzięki, dzięki za odpowiedź.
Ja pamiętam, że polecano kiedyś szare mydło do prania i zastanawiałam się, co to było za mydło...
Ciekawe też, co ten Biały Jeleń ma w sobie takiego (albo czego nie ma),
że jest wciąż tak lubiany? Czy to nie jest przypadkiem siła tradycji i przywiązania? Znacie skład tego mydła?

[Ishani]

Jaka tam siła tradycji i przywiązania Wielu dziewczynom po prostu pomaga na cerę. Ja też właśnie je zakupiłam. Skład tutaj:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...-naturalne.htm

A próbował może ktoś tego mydła Savon Noir? Chciałam je kupić, ale niestety nigdzie nie ma opinii klientow o nim, tylko oczywiscie na stronie sklepu więc.. Ponoc pomaga na trądzikową cerę

[polutek]

Ja też się boje tych mydeł sprzed lat Mam słabośc do glicerynowych mydeł AromaBar - zamawiam sobie rózne kostki z niespodziankami Bajeczne są, szkoda, że ich tu nie pokazali . Ale to tylko do mycia rąk, czasem ewentualnie w kąpieli. Choć odkąd mam prysznic, to już prawie w ogóle mydło zniknęło z półeczki. Mam teraz nowe odkrycie warte polecenia - żel pod prysznic Dr Irena Eris z tej serii Body Art. Jejuniu - wreszcie rozumiem co znaczy zapach, który zostaje na skórze. Rewelka. A do twarzy jeszcze inne - Iwostin albo Floslek do cery naczynkowej. Jak musiałam w hotelu umyć ostatnio twarz mydłem, to wydawało mi się, że skóra mi pęknie z napięcia. I te mydła szare, czy jelenie właśnie z tym mi się kojarzą ...

[trends99]

Szare mydlo jest dobre , np.dla alergikow ,lecz strasznie wysusza skore
Nie stosowalabym mydla do mycia ciala ,bo polowa zostaje na skorzeoczywiscie nie widzimy tego golym okiem ..

[magnoliada]

savon noir rewelacyjnie zmniejsza widoczność wągrów, mydło z aleppo jest delikatne i dokładnie oczyszcza cerę. Naturalne kosmetyki rządzą

[classic_chic]

Uwielbiam mydełka, mnie żadne jeszcze nie przesuszyło skóry
A ich wybór jest tak ogromny!
Jestem fanką mydełek Nivea oraz wyrobów starych mydlarni.