Wykształcenie kosmetyczki

[Gwen23]

Witam,
Mam pytanie do kosmetyczek. Szukałam już w necie ale nie znalazłam odpowiedniej odpowiedzi. Mam skończone studia wyższe w innym zakresie i teraz myślę, że chciałabym się przekwalifikować. Ponieważ mam predyspozycje chciałabym zostać kosmetyczką. W jaki sposób można to zrealizować? szkoła policealna, kursy? dodam, że nie chciałabym iść na kosmetologię 3 letnią bo mam już 29 lat i nie wiem czy mi się chce znowu tyle studiowaćna razie mam ukończony kurs wizażu i maluję od roku. Dziękuję za mądre odpowiedzi, w których jest konkretna odpowiedź, a nie typu znajdź w wyszukiwarce. Ja chciałabym uzyskać u źródła. Jakie Wy macie skończone kursy, szkoły

[ilo16na]

Mozesz zrobic 2 letnie studium..aczkolwiek w tym momencie chyba bardziej sie oplaca zrobic kosmetologie(chca zabrac kosmetyczka polowe uprawnien)
Ale ze swojej strony -jesli masz inna prace i zawod to nie popelniaj tego bledu.Praca wcale nie jest lekka i przyjemna jak sie wydaje a zarobki-zaproponuja Ci 5 zl za h

[znasz_mnie]

niespecjalnie wymagające to wykształcenie kosmetyczki, każdy mógłby nią być. dlatego jeśli masz już studia wyższe, czyli jesteś w stanie pochłaniać wiedzę na poziomie, to radziłabym bardziej iść w kosmetologię, ciekawsza praca i lepiej płatna.

[tequillaaaaaa]

Ja uwazam ze mozesz isc do szkoly policealnej a potem zrobic wszystkie niezbedne kursy. Prawdopodobnie potym zarobisz tyle samo co po kosmetologii

[Gwen23]

Ja właśnie mam inną pracę ale to porażka, administracja. Myślę, że w przyszłości mogłabym pójść właśnie w kosmetykę. Ponieważ mam już jakieś doświadczenie w wizażu to może jeszcze paznokcie i ten kurs i będzie dobrze. A mniej więcej jakie są zarobki kosmetyczki? ja oczywiście rozważałabym opcję po odbyciu najpierw stażu otworzenia własnej działalności.

[ilo16na]

Napisane przez Gwen23

Ja właśnie mam inną pracę ale to porażka, administracja. Myślę, że w przyszłości mogłabym pójść właśnie w kosmetykę. Ponieważ mam już jakieś doświadczenie w wizażu to może jeszcze paznokcie i ten kurs i będzie dobrze. A mniej więcej jakie są zarobki kosmetyczki? ja oczywiście rozważałabym opcję po odbyciu najpierw stażu otworzenia własnej działalności.

Zarobki- rewelacyjne -1000-1200 zl w duzym miescie.
Naprawde bez rewelacji.. W gabinetach SPA i miejsowosciach nad morzem jest okolo 2 tys i lepiej.
Naprawde kosmetyka nie jest zawodem w ktorym sie dobrze zarabia-napewno nie adekwatnie do wydanych pieniedzy na nauke(a wiem to z doswiadczenia)

[tequillaaaaaa]

A ja się nie zgodzę, mysle ze 3-4 tysiace spokojnie wyciagniesz. Nie są to moze kokosy ale na pewno nie tysiac...
Nie mowiac juz o tym ile mozna zarobic na wlasnym salonie. Oczywiscie najpierw musisz sie dopowiednio wyszkolic a to wymaga duzego zaangazowania,jesli ktos mysli ze zrobi szkole policealna i potrafi tylko manicure i henne to moze i zarabia 1200. Z odpowiedimi kursami i jesli rzeczywiscie masz predyspozycje dobrze Ci wróżę.

[ilo16na]

Napisane przez tequillaaaaaa

A ja się nie zgodzę, mysle ze 3-4 tysiace spokojnie wyciagniesz. Nie są to moze kokosy ale na pewno nie tysiac...

Taa.. widze ze jestes z Wroclawia..wlasnie takie pieniadze mi proponowali we Wroclawiu w salonach..
Albo wymagaja od razu 2 lata doswiadczenia..
W 1 mi proponowali 5 zl za h..

[tequillaaaaaa]

No to moze trzeba bylo szukac dalej? Podszkolic się?
Ja na zarobki nie narzekam.

[ilo16na]

Napisane przez tequillaaaaaa

No to moze trzeba bylo szukac dalej? Podszkolic się?
Ja na zarobki nie narzekam.

Kursow mam skonczone mnostwo..( poszlo na to okolo 3 tys..na nic)
Ale co z tego skoro ktos mi na caly etat proponuje najnizsza krajowa..
Albo prace na pol etatu za 500 zl.

[tequillaaaaaa]

No to widocznie zle trafilas,chociaz ja na kursy wydalam znacznie wiecej ale nie zaluje.

[ilo16na]

Napisane przez tequillaaaaaa

No to widocznie zle trafilas,chociaz ja na kursy wydalam znacznie wiecej ale nie zaluje.

Widocznie.,.
Mam 2 rozmowe w zawodzie w ten weekend..
Jak nie wyjdzie nie bede pracowac w zawodzie bo mam inna propozycje i lepsza niz 5 zl za h..

[tequillaaaaaa]

Czyli to dopiero 2 miejsce w ktorym sie starasz o prace? Nie poddawaj się tak szybko!
Jakie kursy konczylas?

[ilo16na]

Napisane przez tequillaaaaaa

Czyli to dopiero 2 miejsce w ktorym sie starasz o prace? Nie poddawaj się tak szybko!
Jakie kursy konczylas?

Nie 2 .. 5 czy 6.
3 razy gadalam przez telefon ( i te stawki byly takie ze ja odrzucilam ta prace.. nie bede we wrocku mieszkac i suchego chleba jesc)
Bylam tez w 1 SPA na dzien probny i chyba im sie nie podobalam bo pracy nie dostalam.. i mnostwo chetnych tam bylo.
Kursy z wizazu-w sumie jakie sie da(okolo 10),kurs stylizacji paznokci metoda zelowa(ale tutaj sie nie czuje mocna i szczerze nie lubie tego robic)
kursy z kwasów,z lasera IPL
I w szkole robie poza kosmetyka 2 kierunek wizaż a specjalizacje mam podologie.
Masz jakas rade??

[ellish]

tez uwazam, ze zarobki nie sa złe. Co prawda nie jestem jeszcze kosmetyczka, dopiero za pól roku, ale szukam juz pracy w tym zawodzie i oferuje niezle pieniadze, przynajmniej jak na okres próbny 1400-1600 podstawy +prowizja.
Znam 2 kosmetyczki, które zarabiają od 2500-4000, i to nie w zadnym wielkim Spa, ale zwykłym gabinecie kosmetycznym

[ilo16na]

To ja mam wrazenie ze w innej bajce mieszkam..
Jak w ten weekend z tych 2 rozmow nic nie wyjdzie biore prace nie w zawodzie a za wieksza stawke..
Tynku ze sciany nie bede gryzla szukajac tego 1600 .. bo na razie to nie znalazlam takiej oferty..

[ellish]

cierpliwosci
Ja za to jestem przerażona wysypem kosmetyczek. Duza konkurecja, a kursy, szkolenia kosztują...

[ilo16na]

Napisane przez ellish

cierpliwosci
Ja za to jestem przerażona wysypem kosmetyczek. Duza konkurecja, a kursy, szkolenia kosztują...

No tak.. na 1 miejsce pracy przypada 100 kosmetyczek.
Na ogloszenie ktore wyslalam CV- poszlo 100.
W Spa na dniu probnym gdzie bylam caly czas telefon dzwonil w sprawie pracy..

[Ejniacz]

Napisane przez znasz_mnie

niespecjalnie wymagające to wykształcenie kosmetyczki, każdy mógłby nią być. dlatego jeśli masz już studia wyższe, czyli jesteś w stanie pochłaniać wiedzę na poziomie, to radziłabym bardziej iść w kosmetologię, ciekawsza praca i lepiej płatna.

Nie każdy nadaje się na kosmetyczkę, niestety. Do tego trzeba mieć pewne powołanie Niestety pełno jest kosmetyczek które nie mają pojęcia o poprawnym wykonywaniu zabiegów, spotkałam nawet takie które nie potrafią dobrze brwi wyregulować

[mariolaw0]

Napisane przez Gwen23

Witam,
Mam pytanie do kosmetyczek. Szukałam już w necie ale nie znalazłam odpowiedniej odpowiedzi. Mam skończone studia wyższe w innym zakresie i teraz myślę, że chciałabym się przekwalifikować. Ponieważ mam predyspozycje chciałabym zostać kosmetyczką. W jaki sposób można to zrealizować? szkoła policealna, kursy? dodam, że nie chciałabym iść na kosmetologię 3 letnią bo mam już 29 lat i nie wiem czy mi się chce znowu tyle studiowaćna razie mam ukończony kurs wizażu i maluję od roku. Dziękuję za mądre odpowiedzi, w których jest konkretna odpowiedź, a nie typu znajdź w wyszukiwarce. Ja chciałabym uzyskać u źródła. Jakie Wy macie skończone kursy, szkoły

Ja jestem po studiach ekonomicznych a w czerwcu kończę 2 letnie studium kosmetyczne, jak chcesz się przekwalifikować to się nie zastanawiaj ja jestem jeszcze starsza od Ciebie. Nie polecam kursów kosmetycznych - po nich nie chcą zatrudniać i się niczego nie nauczysz bo nauki jest dużo. Życzę odwagi w podjęciu dobrej decyzji

[n-nika]

ja skonczylam 2 letnie studium... dodatkowo robie roczny kierunek wizaż i stylizacja paznoki,
stale jakoś rozwijam sie poprzez kursy...itd... mam jeszcze wiele do przeszkolenia..

aktualnie pracuje w SPA, na prace nie narzekam.... dostaje podstawe + 8zł na godz + 10% od zabiegu....
nie mam męza, dzieci, kredytu, ani żadnych wielkich wydatków, do pracy mam 5 km, dostałam umowe o prace.... nie mam co narzekać

praca w spa jest cięża od pracy w salonie, bo trzeba nastawić się na weekendy, na święta... w pracy.

Uważam, że łatwiej by bylo ci skonczyć studium 2 letnie.... i uzykać dyplom kosmetyczki... ze mną chodziła do klasy też babeczka ktora byla juz po 40-stce i też myslala o zmiane zawodu...na kosmetyczke oczywiście

powodzenia!

[Gwen23]

Zarobki do 1200zł ale jak ktoś jeszcze robi makijaże jest po renomowanej szkole i np. paznokcie? mi się wydaje, że to zależy od tego jak się ,,sprzedasz pracodawcy". Ja aktualnie prowadzę dwie urzędowe strony internetowe, jestem po marketingu mogłabym pomóc w promocji biznesu:P

No właśnie dziewczyny mi nie zależy na byle jakich kursach, ja chce być najlepsza niedawno byłam na mikrodermabrazji i tam była jakaś uczennica, która robiła mi najpierw demakijaż. To śmieszne ale ona nie umiała się do tego zabrać. Tak naprawdę to było tragiczne. Mnie w szkole uczyli jak prawidłowo wykonać demakijaż i od czego się zaczyna, jakiej partii twarzy. Kosmetyczka nie była lepsza chociaż wiedziała więcej, jak wykonywać zabieg, a potem chciała mi dać maseczkę na twarz i pytała o uczulenia i tu porażka na alergii wogóle się nie znała, a się strasznie wymądrzała. Także ja interesuję się też medycyną i raczej jakbym się zdecydowała to na kosmetologię, chciałabym być kompetentna w 100%.

Ze swojego doświadczenia wiem, że jak Panny Młode przychodzą do mnie na makijaż, a mają brwi zrobione od kosmetyczki to czasami aż się dziwię, że to mogła im zrobić profesjonalistka. Wiadomo, w każdym zawodzie znajdą się takie osoby, które biorą kasę, a wysyłek minimalny.

Ponadto koszty, koszty, sam wizaż kosztował mnie 2700. Ale się opłacało.
Boję się, również, że wybiorę jakąś szkołę i okaże się, że będzie słaba.

ilo16na nie załamuj się, skoro masz tyle kursów problem leży gdzie indziej - w pewności siebie. Najbardziej sprawdzają się kosmetyczki, które dużo mówią:P czytają i się interesują branżą.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez n-nika

ja skonczylam 2 letnie studium... dodatkowo robie roczny kierunek wizaż i stylizacja paznoki,
stale jakoś rozwijam sie poprzez kursy...itd... mam jeszcze wiele do przeszkolenia..

aktualnie pracuje w SPA, na prace nie narzekam.... dostaje podstawe + 8zł na godz + 10% od zabiegu....
nie mam męza, dzieci, kredytu, ani żadnych wielkich wydatków, do pracy mam 5 km, dostałam umowe o prace.... nie mam co narzekać

praca w spa jest cięża od pracy w salonie, bo trzeba nastawić się na weekendy, na święta... w pracy.

Uważam, że łatwiej by bylo ci skonczyć studium 2 letnie.... i uzykać dyplom kosmetyczki... ze mną chodziła do klasy też babeczka ktora byla juz po 40-stce i też myslala o zmiane zawodu...na kosmetyczke oczywiście

powodzenia!

Dzięki za wsparcie ze studium już tylko rok do kosmetologii

[ilo16na]

Napisane przez Gwen23

ilo16na nie załamuj się, skoro masz tyle kursów problem leży gdzie indziej - w pewności siebie. Najbardziej sprawdzają się kosmetyczki, które dużo mówią:P czytają i się interesują branżą.

Czytam, interesuje sie branza.wiem ze umiem to co robie i lubie..ale trace motywacje calkowicie..
Ale co ma mnie motywowac ze wysylam 15 CV o prace w zawodzie- 3 osoby oddzwonia proponuj mi 5 zl za h?
Jakbym miala 2 raz wybierac to bym nie wybrala tego zawodu..poszla kasa tak naprawde w bloto.. na wlasny biznes mnie nie stac.. (UP nie daje obecnie dotacji) a u mnie salon na salonie)..

[Gwen23]

Jeszcze są dotacje z UE nie z UP tylko np. w urzędach marszałkowskich. W prawdzie powoli się kończą ale warto jeszcze próbować.
A ja bym stawiała na kontakt osobisty, nie wysyłanie CV. Skoro tyle jest chętnych to trzeba się jakoś wyróżnić np. niestandardowym CV. To znaczy nie takim standardowym ale nowym wzorem. Sama wiem, że jak jest wiele ofert to musi być jakieś kryterium dyskwalifikujące. Czasami jest to zdjęcie, bo jakby nie było w tym zawodzie liczy się również wygląd.
Jak ja otworzyłabym salon to przede wszystkim zaczęłabym od znajomych, oni by byli moimi klientami.

[ilo16na]

Napisane przez Gwen23

Jeszcze są dotacje z UE nie z UP tylko np. w urzędach marszałkowskich. W prawdzie powoli się kończą ale warto jeszcze próbować.
A ja bym stawiała na kontakt osobisty, nie wysyłanie CV. Skoro tyle jest chętnych to trzeba się jakoś wyróżnić np. niestandardowym CV. To znaczy nie takim standardowym ale nowym wzorem. Sama wiem, że jak jest wiele ofert to musi być jakieś kryterium dyskwalifikujące. Czasami jest to zdjęcie, bo jakby nie było w tym zawodzie liczy się również wygląd.
Jak ja otworzyłabym salon to przede wszystkim zaczęłabym od znajomych, oni by byli moimi klientami.

Nie bede zakladac salonu w miescie gdzie jest 17 salonow.. (male miasto) i 3 na 1 ulicy..
Ja szukam po necie ogloszen.. we Wroclawiu gdzie obecnie nie mieszkam.
Mam 2 rozmowy w weekend.
W 1 rozmowe mnostwo chetnych..
Przy 2 -kobieta przez telefon nie mila i jakby z laska ze do mnie dzwonila.. i udowadniala mi ze sie nie znam przez tel
Szczerze mam zlosc na ten zawod.. jeszcze nie mam wsparcia w sumie np w rodzinie(oni mi z gory mowili ze 2 lata nauki i bedziesz bezrobotna)

[Gwen23]

Ja też się spotkałam się, że niektóre kosmetyczki oferują swoje usługi jeżdżąc po domach i to też się opłaca. Ogłaszasz się w necie i dojeżdżasz do klienta oczywiście chodzi o jakieś zabiegi nie wymagające specjalistycznego sprzetu najczęściej manicure, pedicure, brwi, oczyszczanie twarzy. To też jest jakiś pomysł.

[ilo16na]

Napisane przez Gwen23

Ja też się spotkałam się, że niektóre kosmetyczki oferują swoje usługi jeżdżąc po domach i to też się opłaca. Ogłaszasz się w necie i dojeżdżasz do klienta oczywiście chodzi o jakieś zabiegi nie wymagające specjalistycznego sprzetu najczęściej manicure, pedicure, brwi, oczyszczanie twarzy. To też jest jakiś pomysł.

Oczyszczanie wymaga sprzetu-Vapozon, darsonval ..
A stopy np frezarka(do manicure tez)

JA juz trace serce do tego zawodu...czuje ze w weekend nic z tych rozmow mi nie wyjdzie..
Bo jak mam sie przebic na rozmowie jak jest 100 chetnych..
I wcale nie ma duzo ogloszen ze szukaja kosmetyczek-2,3 ogloszenia na 2 dni.. w tym w 2 ogloszeniach nie mam 2 lat doswiadczenia albo nie umiem tipsow

[Gwen23]

No jasne ale to jest sprzęt, który można przywieźć w tym sensie.
Ja Ci życzę powodzenia

[n-nika]

Napisane przez ilo16na

Oczyszczanie wymaga sprzetu-Vapozon, darsonval ..
A stopy np frezarka(do manicure tez)

JA juz trace serce do tego zawodu...czuje ze w weekend nic z tych rozmow mi nie wyjdzie..
Bo jak mam sie przebic na rozmowie jak jest 100 chetnych..
I wcale nie ma duzo ogloszen ze szukaja kosmetyczek-2,3 ogloszenia na 2 dni.. w tym w 2 ogloszeniach nie mam 2 lat doswiadczenia albo nie umiem tipsow

Jesteś strasznie nastaiwiona negatywnie na swój wybrany zawód troche wiary w siebie...

Też przez jakiś czas tak myślałam...
to nie bo trzeba mieć kase,
to ni bo trzeba mieć sprzet,
to nie bo trzeba mieć doświadczenie,
to nie bo trzeba umieć to i tamto...
tam nie bo tam wszyscy.... bla bla...


Ja też nie mam doświdzenia niewiadomo jakiego, też mogłabym po szkole usiąść i płakac... wysyłać cv bezsensu i myśleć "i tak mnie nie przyjmną"...

Co robiłam?
chodziłam od salonu do salonu, składałam cv... bez roznicy czy przyjmują czy nie....
ciągle chodzilam do UP pytalam o to dofinansowanie z unii, czytalam w necie jak zrobić żeby zdobyć pieniądze... spisywalam i liczylam wszystko ile bym potrzebowala zeby otworzyć wlasna działalnośc...najpierw myslalam o stacjonarnym salonie a potem o niestacjonarnym "z dojazdem do klienta"...
nie masz sprzetu? nie chcesz zakladac firmy?
Zajmij się manicure, pedicure podstawowe, nawet malowanie paznokci, masaż twarzy (kup jeden krem), masaż dloni, stóp...
rozwieź reklame, na portalach spolecznociowych, kolezankom, rodzinie.... gorsz do grosza i zawsze coś... uzbierasz sobie na parafiniarke, na podgrzewacz do wosku... czy nawet na frezarke lub sprzet do paznokci czy do makijażu.... i zaś wiecej usług = wiecej pieniędzy.
Poszukaj darmowa kursy... ja dostalam sie na darmowy kurs: Stylizacja paznokci, przedłużanie rzęs z elemantami wizażu! z UE dostalam nawet sprzet za darmo do teraz pracuje na sprzecie ktory dostalam, dostalam za darmo a niezła kase mam z tego... pomimo ze paznokcie robie za 35zl ale nie narzekam na zaintersowanie.... i to za darmo!!! i + do CV!
Pomimo tego ze teraz pracuje (w sumie od niedawna i udalo mi sie tam dostac przypadkowo ) to i tak nadal się doszkalam... ucze się caly czas....
nie siedze w domu i nie licze pieniedzy, bo dziś jesteś - jutro cie nie ma. Trzeba robic wszystko zeby sie utrzymać na rynku w tym zawodzie... bo konkurencja jest duża...
ale siedzieć i narzekac nie mam zamiaru...

[Agnieszka987]

Ja nie mogę się doczekac kiedy będę uczyła się w studium Jeszcze pare lat ale wiem że na pewno chcę być kosmetyczką, chcę wiedzieć jak najwięcej o pielegnacji Od podstawówki o tym marzę i to mój głowny cel życiowy Też się boję że nie znajdę pracy po studium ale po jakim zawodzie znajdę pracę w dzisiejszych czasach? Bardziej bałąbym się iść na studium hotelarskie bo to pewny brak zatrudnienia (mam kilka koleżanek po tej szkole, teraz pracują w biedronce i lidlu;( Na kosmetologię bym chciała iść (może kiedyś...) ale po pierwsze- za drogie, po drugie-za dużo materiału chemiczno biologicznego n-nika Gdzie można szukać darmowych kursów z jakiejkolwiek dziedziny kosmetycznej? Jak dostałaś ten darmowy sprzet z UE? Czy to można potem wpisać do potencjalnego cv? Czy trzeba być pełnoletnim czy ukończone mieć trzeba studium na takie kursy? ilo16na Trzymam kciuki za Ciebie bo jeśli to kochasz to musi się udać