Kwiaty doniczkowe

[AgaWW]

Czy sa tutaj Wizazanki ktore lubuja sie w roslinach doniczkowych tak jak ja?
Ostatnio zakochalam sie w kaktusach, fiolkach i papierusie.
Codziennie "dogladam" moje kwiatki. Niestety mam do dyspozyji tylko swoj pokoj by zastawiac je doniczkami.
No wlasnie doniczki to kolejna ma fascynajca Ladna roslinka powinna sie pieknie reperezentowac w ciekawej doniczce

[brzozka]

Uwielbiam doiniczkowe kwiaty! jeszcze dziś zrobię im sesję zdjęciową

[maddlen]

Ja równiez kocham kwiaty doniczkowe (tzn. kocham wszystkie, ale o doniczkowych akurat jest mowa ) Mam w zasadzie wiekszosc kaktusów, drzewko szczescia, taka trawe(qrcze no mam kwiatki ale nazw konkretnych nie znam :/ ) i i jeszcze 2 jakies lisciaste nie sukulenty Kocham je- ale kochalam chyba bardziej Bo ostatnio jakos nie mam czasu, by poswiecac im wiele uwagi. Zaczynaja mnie tez niektóre draznic Bo maja tyle kolcow, a im sa wieksze tym wieksze jest prawdopodobienstwo, ze mozna sie pokluc :/ A te kolce sa okropne Bo jak sie wbija, to juz nie chca wyjsc z palca za bardzo Moja mama ostatnio stwierdzila, ze zamiast tych kaktusów kupi mi sztuczne kwiatki a moje kochane kaktusiki wywali O co to to nie- nawet jesli nie sa zbyt "lagodne" w stosunku do mnie i moich bliskich, to nikt mi ich nie wywali!!!

[Lexie]

Ja też lubię grzebać się w ziemi
Szkoda, że nie mam w pokoju dużo miejsca na roślinki... (nie mam parapetu, tylko takie podwójne drzwi balkonowe), kwiatki stoją na połce nad biurkiem. Za to nadrabiam teraz balkonem Ładnie mi rosną te moje kwiatuszki poza jedną donicą, nad którą ciąży chyba jakieś fatum Bo każde kwiatki w niej zasadzone usychają, nie wiem dlaczego . Ten sam gatunek, kupiony w tym samym miejscu, rośnie w skrzykach bardzo dobrze...

Mam dwie draceny które bardzo lubie i taki pnacy kwiatek, którego nazwy nie znam. A kilka lkat temu przywiozłam z wakacji bluszcz, ukorzeniłam go i rośnie sobie na balkonie, teraz robie z niego nowe okazy bo sie bardzo rozkrzewił

[libra.a]

Też bardzo lubię kwiaty doniczkowe (i nie tylko doniczkowe ).
Ze wzgędu na to, że wynajmuję mieszkanie i nie mogę za bardzo zaszeleć, to nie mam ich wiele: dwa fiołki alpejskie, skrzydłokwiat, fikus i kalanchoe (nie chce mi kwitnąć, tylko pnie się w górę ) i jeszcze pelargonie na balkonie, a marzy mi się duży kwietnik i szerokie parapety. No i powinnam mieć zakaz wstępu do sklepów ogrodniczych, bo wsiąkam tam na conajmniej godzinę

[AgaWW]

libi ja tez wynajmuje pokoj i mam ... 12 doniczek w tym 3 takie podluzne - kaktusiaki na ta niektorzy mowia.
Jak tylko zrobie fotki to pochwale sie
A ktora z Was ma papirusa? Chcialabym wiedziec czy wystarczy ze zamiast ziemi w donicznce beda kamyki - zwir ?

[mskladaczek]

Chyba jets nas wiecej
ja tez mam hopla na punkcie kwiatow
Ale "moja uprawe" zaczelam dopiero niedawno, po wyprowadzce od rodzicow. Moje kwiaty narazie sa "mlodziutkie", nie kupuje ich, frajde sprawia mi jak je sama "wyhoduje". Kradne szczepki znajomym i rodzinie.

Aga ja mam papirusa, ale takiego tyci tyci bo dopiero jakis niecaly miesiac temu dorwalam lodyzke, dwa tygodnie sie ukorzeniala w wodzie a jakies dwa tyg temu wsadzilam go do ziemi.
Ale mozna tez go uprawiac bez ziemi, w kamykach, woda musi wtedy siegac wierzcholka bryly korzeniowej, ale lodygi MUSZA byc suche

oto czesc moich ulubiencow

1- cytrynka wyhodowana z pestki
2-happy bamboo- wczesniej mieszkal w wazonie, niadawno wsadzilam go do ziemi.
3- papirus
4- nie wiem co to (?) ale rozwija sie w zabojczym tempie
5- prezent od "tesciowej" o dziwo ladnie rosnie
6- slonecznik, rowniez wyrosl z pestki.

[brzozka]

Jestem maniakiem kwiatowym Poniżej moje okno, mimozka, kaktusy, pare kwiatów mojego brata, który również przepada za roślinkami.. Nie wyobrażam sobie mieszkania bez doniczek

[brzozka]

Jeszcze trzy..

[libra.a]

Napisane przez AgaWW

libi ja tez wynajmuje pokoj i mam ... 12 doniczek w tym 3 takie podluzne - kaktusiaki na ta niektorzy mowia.
Jak tylko zrobie fotki to pochwale sie
A ktora z Was ma papirusa? Chcialabym wiedziec czy wystarczy ze zamiast ziemi w donicznce beda kamyki - zwir ?

A jeszcze na dokładkę mam psiaka-brojasa, więc mogę wykorzystać tylko przestrzeń, której on nie dopadnie, czyli szafki czy półki, a takich do zagospodarowania mam jak na lekarstwo
Ale kiedyś sprawię sobie ogromny kwietnik i wtedy zaszaleję , no i oczywiście ogromniaste parapety

[AgaWW]

Napisane przez mskladaczek

Chyba jets nas wiecej
ja tez mam hopla na punkcie kwiatow
Ale "moja uprawe" zaczelam dopiero niedawno, po wyprowadzce od rodzicow. Moje kwiaty narazie sa "mlodziutkie", nie kupuje ich, frajde sprawia mi jak je sama "wyhoduje". Kradne szczepki znajomym i rodzinie.

Aga ja mam papirusa, ale takiego tyci tyci bo dopiero jakis niecaly miesiac temu dorwalam lodyzke, dwa tygodnie sie ukorzeniala w wodzie a jakies dwa tyg temu wsadzilam go do ziemi.
Ale mozna tez go uprawiac bez ziemi, w kamykach, woda musi wtedy siegac wierzcholka bryly korzeniowej, ale lodygi MUSZA byc suche

oto czesc moich ulubiencow

1- cytrynka wyhodowana z pestki
2-happy bamboo- wczesniej mieszkal w wazonie, niadawno wsadzilam go do ziemi.
3- papirus
4- nie wiem co to (?) ale rozwija sie w zabojczym tempie
5- prezent od "tesciowej" o dziwo ladnie rosnie
6- slonecznik, rowniez wyrosl z pestki.

Oh ja tez prawie wszystkie moje roslinki hoduje sama od "podstaw"
Dziekuje za podpowiedz co do papirusa
Słonecznik jest cudny

[AgaWW]

Brzozka Twoje parapety sa przepiekne ... nie wiem wrecz co mam napisac ...

[brzozka]

Napisane przez AgaWW

Brzozka Twoje parapety sa przepiekne ... nie wiem wrecz co mam napisac ...

Dziękuję!

[smarcoola]

moja mam ma bzika na punkcie kwiatku, co chwila znosi mi jakies zielsko na parapet...kaktusy emituja jakies pole szkodliwe i nalezy ich unikac(mialam o tym na biologi)

[olka_222]

ja uwielbiam kwiaty wszelkiego rodzaju, niestety z powodu warunkow panujacych w domu zmuszona jestem do posaidania tylko jednego kwiatka. moja przyszla tesicowa ma sklonnosci do uszczesliwiania czlowieka na sile i podczas mojej tygodniowej nieobecnosci podlewala codziennie do doniczki mojego kwiatka. ja przed wyjazdem obficie go podlalam i z reguly podlewa sie go co 3 dzien wiec wystarczyloby mu wilgoci. j aprzyjezdzam a kwiatek calkowicie zalany, do tego stopnia ze nawet z kwietnika sie lało. marze tylko teraz o orchidei w doniczce albo jakims takim mniej pospolitym kwiatku ale usze niestety poczekac :/ . nie cierpie kaktusow bo dla mnie nie maja uroku , chociaz gdy co niektore kwitna u mojej mamy to sa piekne

[AgaWW]

Podciagam watek hoooopppp

[AgaWW]

Oto czesc mojej "hodowli"

[PannaX]

Wasze kwiaty są przecudne Ja najbardziej lubuję się w kaktusach (i sukulentach) a to 2 moje kaktusy w czasie kwitnienia

[aferka]

AgaWW - na przedostatnim zdjęciu to fikus beniamin? Sądząc po listkach - tak, ale nigdy nie widziałam takiego "fikusowego lasu". Pięknie to wygląda. To Twoja uprawa?
Ja też lubię kwiaty doniczkowe i hoduję je od dłuższego już czasu z różnym skutkiem. Ostatnim moim sukcesem jest utrzymanie przy życiu paprotki, którą dostałam rok temu i od tamtego czasu, tak sobie powoli ginęła, aż zostały jej tylko dwa listki. Juz ją chciałam wywalić (dotychczas wszystkie paprotki mi zdechły, więc spodziewałam się, że z tą będzie podobnie), a tu widzę, że ona wypuszcza nowe listki (teraz ma już kilka). Więc sukces pełną gębą .
Poza tym mam fikusa beniamina, skrzydłokwiaty, cissusa rombolistnego (który też już zdychał, ale jaimś dziwnym trafem odżył), fikusa normalnego (ostatnio przeżył pogryzienie przez psa, ale jeszcze dycha ), hoję (od teściowej - a rośnie), i jakieś takie pnące co nie wiem jak sie nazywa. Oprócz tego kilka innych mniejszych okazów.

[Nutka]

Aferko obetnij gałązki paprotki i podlewaj ją dalej wypuści nowe sliczne ja doswoich paprotek mam duże miseczki i tam leję wodę ..

[aferka]

Nutko - dzięki

[qbeczek]

Napisane przez mskladaczek

Chyba jets nas wiecej
ja tez mam hopla na punkcie kwiatow
Ale "moja uprawe" zaczelam dopiero niedawno, po wyprowadzce od rodzicow. Moje kwiaty narazie sa "mlodziutkie", nie kupuje ich, frajde sprawia mi jak je sama "wyhoduje". Kradne szczepki znajomym i rodzinie.

Aga ja mam papirusa, ale takiego tyci tyci bo dopiero jakis niecaly miesiac temu dorwalam lodyzke, dwa tygodnie sie ukorzeniala w wodzie a jakies dwa tyg temu wsadzilam go do ziemi.
Ale mozna tez go uprawiac bez ziemi, w kamykach, woda musi wtedy siegac wierzcholka bryly korzeniowej, ale lodygi MUSZA byc suche

oto czesc moich ulubiencow

1- cytrynka wyhodowana z pestki
2-happy bamboo- wczesniej mieszkal w wazonie, niadawno wsadzilam go do ziemi.
3- papirus
4- nie wiem co to (?) ale rozwija sie w zabojczym tempie
5- prezent od "tesciowej" o dziwo ladnie rosnie
6- slonecznik, rowniez wyrosl z pestki.

ta '4' to szczawik lubi wilgotną ziemie i dużo nawożenia )) i kwitnie ładnymi kwiatuszkami , mam takiego właśńie w domu aa i jest jeszcze z zielonymi listkami odmiana zwana podobno 'koniczynką szczęścia'

[oni]

Mam straszną kwiatkową manię Po mamie, która jest wielką miłośniczką kwiatów. Jak wyprowadziłam się na "swoje", to zaczęłam wyposażać mieszkanko w stado kwiatków. Mam całkiem niezłą kolekcję jak na tak mało miejsca (mieszkam w kawalerce). Głównie fiołków, bo kocham te cudownie kwitnące roślinki. Lubię ich dogladać, podlewać, przesadzać. Uspokaja mnie to



To moje okazy

"Beniaminek" jest w rzeczywistości wyzszy ode mnie

[marcisko]

...nie rozumiem...jednego..wszys cy fascynują się najróżniejszymi kwiatami..a czy spróbowałyście kiedyś..posadzić pokrzywę..wyobraźcie sobie..że kiedyś doglądając mojego kwiatka zauważyłam że w jego doniczce wyrosła obok niego pokrzywka..była ona maluteńka...chyba 5cm miała...przesadziłam ja do innej doniczki i tak kwitnie..ma już ponad 20cm...i wygląda cudnie nawet sobie nie wyobrażacie..jak bardzo ładnie ona wygląda...polecam..hodowa nie pokrzyw..heh..są one łatwe w pielęgnacji...i naprawdę efektowne

[czarownicagosia]

Swietny watek
Ja rowniez bardzo lubie kwiaty doniczkowe i mam w pokoju trzy Jeden stoi na biurku - jest bardzo wytrzymaly na wszelkie niedogodnosci i caly czas ma ladne, male kwiatuszki. Fiolek stoi na polce nad moim lozkiem, teraz akurat nie kwitnie. Paprotka jest na szafce, troszke mizerna, chyba przez sasiada - glosnik od komputera, niestety nie mam dla niej innego miejsca.
Wrzucam zdjecia moich roslinek

[czarownicagosia]

Podbija do gory taki fajny watek
Mskladaczku - naszla mnie ochota na wychodowanie slonecznika

[hana1980]

ja pokażę dwa moje kwiatki tj. wrzosy i kwitnąca azalię, właśnie posadziłam 3 hiacynty i słonecznika z puszki jak coś urośnie to wkleję zdjęcia

[katushka]

Ja tez uwielbiam kwiaty doniczkowe,szczegolnie kaktusy. Do tego stopnia je kochalam ze zabralam ze soba nawet gdy za granice wyjechalam, ale niestety moj kaktusiany ogrodek wymarl, bo tam gdzie mieszkalam bylo za wilgotno

[Agaw'a]

oni ale masz pieknego papirusa Ja uwielbiam kwiaty doniczkowe jak Wy.
Kwiaty w domu to jak stol bez jednej nogi ha ha ha
Kolejna sprawa by byly ozdoba naszego mieszkania nalezy dbac o nie

[Anisia25]

a ktora z was ma stefanotisa??? wkleje wam pozniej fotki